Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rothes
Wjeżdżacie na niego, a taka jest prawda, że nie ma żadnego elo hellu. Można przegrać raz, dwa, czy trzy razy pod rząd z powodu słabej drużyny, ale na pewno nie zdarza się to na tyle często, aby cały czas stać w miejscu.
Utknęliście na 1200? Najwidoczniej, wbrew temu, co podpowiada Wasze ego, to jest Wasz poziom.
|
dokladnie, elo hell nie istnieje, zawsze sie mozna wybic, wystarczy regularna gra i nie zalamywanie sie "KURDE STRACILEM ELO Z 1240 NA 1170 ALE GLUPIA GRA NIE GRAM JUZ RANKEDOW", na normalach zdarza sie to samo, wystarczy wyluzowac, pomyslec, ze to tylko gra - pomaga, naprawde, nie wychodzi? potrenuj na normalach, graj swoimi najlepszymi pickami, poprawiaj swoja gre... pomimo ze kazdy twierdzi ze zasluguje na 1500+ tak najwyzej nie jest , jesli po 100-200 rankedach nie bezdiesz na tym poziomie to po prostu na niego nie zaslugujesz, proste :>
nawet jesli masz te 100 farmy w 15 minucie na bocie a mid ma 0/2 to nic sie nie przyczyniasz do wygranej, rusz dupe z lejna, nie patrz na schematy i meta game na 1200 elo tylko staraj sie wycarrowac nawet z teamem gp rene nasus fizz i brand, wiekszosc jak widzi taki team - "kurde nie ma suporta nie mamy ad caryr nie ma po co grac"
wg mnie sytuacja tak wyglada, moze niektorzy sie z nia nie zgadzaja, ale mi to zwisa i powiewa