Perła jest nawet dobra oraz zawsze jak jest nad polskim morzem to Bosman ,natomiast z Łodzi lubię Galerę Strong, zdziwiłem się jak pierwszy raz je wypiłem bo okazało się naprawdę dobre. Poza tym to Heineken,Lech,Carlsberg nie lubię Redsów i Desperadosa. Harnasia po prostu nie trawię, wypiłem raz i więcej go nie wypije.
@edit
Ktoś tam pisał o 6-7 wypitych piwach chyba Ryba, ja wypiłem 8 na urodzinach koleżanki (full service, jedzenie na ciepło, prawie jak na weselu) i wszystko było ok nawet zbyt mocno tego nie poczułem.Oczywiście nie bez przerw w ciągu gdzieś tak 3-4 godzin. A głowy silnej to ja raczej nie posiadam.
__________________
,,Those were the days of good hunting and good sleeping."-Rudyard Kipling.
Ostatnio edytowany przez Miszczu - 15-03-2010 o 15:55.
|