Jest gdzieś zapowiedź tego lub więcej szczegółów?
Osobiście jestem przeciwny robieniu maksymalnych poziomów i jakichś dungeonów, których w sumie nie rozumiem bo nie grałem w WoWa. Wiadomo, że maksymalny poziom ma jakieś swoje plusy, ale czy nie lepiej wysilić się i zrobić alternatywy dla expienia?
Sam próbowałem ostatnio zrobić otsa RPG bez modyfikowania czegokolwiek (grafik, systemów, klienta) tylko nowa mapa, questy itp. Rzuciłem to z braku ludzi do pomocy, ale jeśli już chciałbyś robić klient z modyfikacjami to parę moich przemyśleń.
Zamiast granicy poziomowej można by ograniczyć mocno doświadczenie ze zwykłych potworów. Bardziej wymagające, wiadomo, mogą dawać więcej punktów. Duża ilość bossów, ale zrobionych z pasją a nie na odwal, za nie więcej poziomów i częstość i występowania. Minusem takiego rozwiązania jest to, że potrzeba dużej, bogatej mapy, gdzie te bossy nie siedziałyby jeden na drugim. Dodatkowo jakaś ciekawsza ekonomia, zamiast ton golda może więcej materiałów i niszczejące przedmioty? Tak aby expienie nie miało na celu zwiększania poziomu, a raczej zbierania przedmiotów do przygotowywania wypraw na bossy i questy. No i właśnie, questy. Duża interakcja z npckami, ciekawa historia świata, która pozwala na przygotowanie wielu main questów i side questów. Ciekawe skrypty i tutaj nie ma wymówek. Napisałem parę questów dla Oskara (Ranger's Arcani) i w sumie nie było dla niego żadnych granic. Porwanie gracza, zamknięcie go w klatce a następnie ucieczka, walka z bossem, który byl stauetką i spawnował różne fale wrogów z różnymi metodami ich pokonania itd.
Co do tych dungeonów, to tak jak mówiłem. Nie znam się na tym ale wydaje mi się, że to co jest w Tibii jest ok, można to ulepszyć bardziej angażującymi przeciwnikami, ciekawszymi expowiskami z jakimiś znajdźkami, mechanizmami pozwalającymi iść dalej czy innymi takimi pierdółkami.
A raidi tez w sumie zależy co masz na myśli bo z tego co wiem to są troche inne w WoWie niż w Tibii. Te tibijskie są okey, ale trochę bezpłciowe więc można dodać do nich parę oczywistych rzeczy. Dla przykładu, potężny mag atakuje miasto i spawnuje co jakiś czas, jakąś ilość nieumarłych. Zadaniem gracza może być przebicie się przez falę nieumarłych, następnie przebicie się przez jakieś bariery/pułapki/utrudniacze (jakieś kule ognia z nieba, magiczne pułapki spowalniające/ogłuszające) a na samym końcu pokonanie maga poprzez zniszczenie jakiegoś jego kryształu a następnie samej postaci. Niby zwykły raid a zabawy sporo.
Pozdrawiam, mam nadzieję, że przeczytasz chociaż bo nie wiem czy trafię na ten temat na innym forum gdzie jestem częściej