Właśnie... nie wiem dlaczego znikąd pojawił się na Mino. Nikogo tu nie było, o czym świadczył full potworów, oraz brak krwi...
@UP
Miałem na myśli brak krwi nie szczura, lecz potworów, które są w okolicy oraz ewentualnych śmiałków, którzy zeszli, aby się z nimi rozprawić. Same potwory nie zostały naruszone przez nikogo. Pojawienie się ciała szczura w tym miejscu musiało zatem być respawnem (samego ciała, a nie żyjącego szczura), gdyż w przeciągu kilkunastu sekund nikt nie zbiegł po drabince na dół, pobiegł na sam koniec planszy, wyrzucił szczura z plecaka i wrócił z powrotem - do tego nie doznając zadraśnięcia od kilku orków, minosów i wolfów. Na mino hell (resp. 5 mino) zszedłem na 20 sekund, a schodząc tam nic nie leżało tuż przy zejściu
Chwilę zaś póżniej właśnie się to ciałko pojawiło.