Temat: Fallout 2
Zobacz pojedynczy post
stary 15-03-2006, 13:31   #27
Kazno
Użytkownik forum
 
Kazno's Avatar
 
Data dołączenia: 12 03 2006
Lokacja: Szczecin

Posty: 17
Stan: Rookstayer
Imię: Kazno
Profesja: Brak (Rookgaard)
Świat: Secura
Kazno ma numer GG 8971811
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Nil
masz kilka sposobów na dostanie sie do navarro mianowicie:
1.Mój ulubiony sposób zabijasz odrazu gościa w habicie i włazisz przez otwór w jednym z domów...długi tunel i jestes w bazie
2.idziesz frontalnie na główną bramę (nie polecam bo staniesz naprzeciwko kilku gości z plazma rifle + dodatkowo 2 wieżyczki. Nim zdążysz ich zabic zleci się reszta kompanii
3.Jedziesz do San Francisco i dowiadujesz sie od goscia należącego do bractwa stali że Navarro rekrutuje nowych żołnieży ... gadasz z gościem w habicie on zdradza ci co masz powiedzieć strażnikowi bramy który wpusci cie do bazy sprubój pracowac dla navarro jako strażnik jak juz dostaniesz stanowisko opuść je i pogadaj z sierżantem po miłej pogadance ...load
4.No i zostal 4 sposób (juz od dawna nie gralem w falla więc moge nie pamiętać). Na lokacji z gościem w habicie poszukaj włazu wentylacyjnego otwóż go poczym (chyba) wejdziesz do bazy od strony pokoju w którym zamknięty jest dethclaw no i jeszcze musisz mieć przy sobie niebieską (a może inny kolor??) karte magnetyczną którą otwierasz drzwi....

to tyle ile pamiętam . THE END

niewazne jak wejdziesz do navarro i tak nie bendą cie atakować jeśli zostawisz swoich kumpli. chyba
nom 4 to moj ulubiony sposob ale do dethclawa na poczatku nie lece ide po zbroje
a 3 pkt?nigdy nie potrafilem sie dogadac z tym gosciem wiec go zabijalem
a zeby byc zolnierzem navarro to ja go zabijalem w habicie i normalnie wchodzilem po zbroje i luz kazdy mysli ze jestem zolnierzem
potem wchodze do pokoju sierzanat(?) jako pokojówek i przeszukuje jego pokoj...tylko sie trzeba streszczac bo mamy pol godziny falloutowskiej pozniej cale navarro na nas leci
Kazno jest offline   Odpowiedz z Cytatem