Sprawa jest prosta - granie na OTS'ach (czasem) popłaca. Nie żebym zachęcał do grania na prywatnych serverach ( które i tak po prostu śmierdzą, że tak powiem) ale po pożądnej dawce dedów człowiek się po prostu przyzwyczaja ( btw - jak sie pisze poprostu <po prostu ? >. Jedyny słownik w domu mi wcięło ... a na nowy nie ma kasy). Śmierć nie robi juz na mnie wiekszego wrażenia ( chociaż, czasem potrafie się nieźle wkurzyć co i tak żadko się zdaża )
|