02-12-2008, 16:27 | #421 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 15 06 2005
Lokacja: Bydgoszcz
Wpisy bloga: 44
Posty: 1,255
Stan: Niegrający
Skille: Milion
|
Cytuj:
__________________
|
|
|
02-12-2008, 19:10 | #422 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 13 10 2008
Lokacja: Gdańsk
Posty: 234
Stan: Na Emeryturze
|
nie przeczę, że to jest autosugestia, bo zapewne tak właśnie jest... zresztą poczytajcie sobie jeśli chcecie www.idoser.pl
@down idoser Ostatnio edytowany przez Ze'To - 03-12-2008 o 15:12. |
03-12-2008, 14:03 | #423 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 14 07 2006
Wiek: 17
Posty: 705
|
Cytuj:
|
|
03-12-2008, 19:21 | #424 |
Użytkownik Forum
|
preciez napisał ze idoser
__________________
"Ceną była śmierć za wolności smak. Choć minął czasu szmat, ty pamiętaj brat Ceną była śmierć, życie oddał dziad 63 dni chwały, nie przeliczając strat" |
03-12-2008, 20:21 | #425 |
Użytkownik Forum
|
To sie chyba nazywa placebo. Na tej samej zasadzie dziala ~50% najdrozszych antybiotykow.
__________________
http://mroziak.blogspot.com/ Pierwszy uzytkownik ktory reportuje wlasne posty. <Tompior> ale najlepsze z kont evana <Tompior> Rothes_pompowacz_arbuzuw |
03-12-2008, 22:05 | #426 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 13 10 2008
Lokacja: Gdańsk
Posty: 234
Stan: Na Emeryturze
|
w sumie mało mnie obchodzi jak to działa... dziś po (a raczej w trakcie) imitacji opium miałem hipnagogi, czyli różne obrazki przesuwające się przy zamkniętych oczach... zdrętwiałe ciało itp... szczerze nie mam pojęcia na jakiej zasadzie to działa... ale efekty są
|
04-12-2008, 07:29 | #427 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 03 2004
Lokacja: Szczecin/Kraków
Posty: 1,657
|
|
14-12-2008, 20:46 | #428 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 09 10 2006
Posty: 912
Stan: Aktywny Gracz
Profesja: Elite Knight
|
no i posluchalem (nie mialem sily calego tematu czytac) no i sie nie zgodze ze wszystkim.
A propo marihuany, to wiekszosc to gowno prawda, mowi o tym skunie, ze rosnie w granulacie (pokazcie mi JAKAKOLWIEK rosline ktora rosnie w plastiku) i ze dolewa sie tam chemie (sugeruje jakies domestosy itp) proponuje podlac kwiatki na parapecie domestosem i zobaczyc efekty a konopie nie sa super roslinami odpornymi na chemie, fakt ze w samarce od dilera jest jakas chemia, bo idioci na osiedlach stosuja "wzmacnainie" marihuany eterem i innym gownem. Mowil tez, ze kazda roslina potrzebuje slonca, a obecnie prawie wszystkie warzywka ktore kupujemy w sklepie rosnie (o tez nie w ziemi bo na hydropornice) i sa doswietlane zarowami, i co pomidorem mozna sie nacpac? A propo strychniny, gowno prawda, bo zabijaloby praktycznie odrazu, co do grzybow to sie nie wypowiem bo na takim czyms i na chemicznych narkotykach sie nie znam. A ja ciagle uwazam, ze fizycznie marihuana nie uzaleznia, czasem sobie popalam i nie wyroslem na terroryste ani cpuna, nie daje dupy, nie zaczynam dilowac a studiuje na najlepszym uniwersytecie w Polsce i jakos sobie radze. wiec drodzy ludzie sluchajacy bodka, przepuscie to przez geste sito, bo moze z 10% info to prawdziwe info a propo wydalania narkotykow i dragow, no pan bodek mowi ze alko w 100% sie wydala, pewnie mozna walic w gaz 20 lat dzien w dzien a watroba bedzie jak nowa Ostatnio edytowany przez Draggy_Slayer - 14-12-2008 o 21:11. |
16-12-2008, 16:29 | #429 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 14 12 2008
Posty: 51
|
Znokautowałeś Lechiste toną argumentów. Mogłeś go oszczędzić a nie miażdżyć tak perfidnie. Ja tylko czekam aż ktoś napisze, że zaczął kurzyć papierosy w podstawówce czy gimnazjum nie dla szpanu czy z faktu bycia lemingiem tylko "bo chciał spróbować".
|
16-12-2008, 17:54 | #430 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 03 2004
Lokacja: Szczecin/Kraków
Posty: 1,657
|
Ostatnie posty Lechisty są na stronie 20., ale tam już nawet nie sili się na żadną dyskusję, wcześniej też nie zaprezentował żadnych sensownych argumentów, które byłby w stanie podtrzymać, zatem nie rozumiem, czemu uznałeś akurat jego za dobry przykład.
|
16-12-2008, 19:24 | #431 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 13 10 2008
Lokacja: Gdańsk
Posty: 234
Stan: Na Emeryturze
|
Cytuj:
pozdro |
|
16-12-2008, 19:56 | #432 |
Użytkownik Forum
|
co do zaciagania sie. najsmieszniej jest jak sie ktos zaciagnie cygarem, bo chce pokazac, ze umie takowe palic =D.
__________________
http://mroziak.blogspot.com/ Pierwszy uzytkownik ktory reportuje wlasne posty. <Tompior> ale najlepsze z kont evana <Tompior> Rothes_pompowacz_arbuzuw |
16-12-2008, 21:11 | #433 |
Guest
Posty: n/a
|
To jest temat o paleniu zioła czy szlugów? No więc nie zbaczać (nie mylić ze "zbakać") z tematu.
|
16-12-2008, 22:40 | #434 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 11 11 2007
Lokacja: Gdańsk
Posty: 1,348
Stan: Na Emeryturze
Poziom: Wi
Skille: Ndsurfi
Poziom mag.: ng
|
To jest temat o używkach :>
__________________
Ukryty tekst:
Korzystaj z opcji Szukaj!!! Wkurzyłem cię, a może mnie kochasz? ?Jeśli tak to wstaw mi notkę xD |
16-12-2008, 23:04 | #435 |
Użytkownik Forum
|
__________________
http://mroziak.blogspot.com/ Pierwszy uzytkownik ktory reportuje wlasne posty. <Tompior> ale najlepsze z kont evana <Tompior> Rothes_pompowacz_arbuzuw |
17-12-2008, 14:21 | #436 |
Master Alucard
|
Pierwsza sprawa: Dlaczego zaczeliscie?
Wielu z was powie - Napewno nie dla szpanu! Wierze wam. Albo - Szukalem nowych doznan! Ok. Lub - Problemy mialem/mam! Spoko. Zrozumcie, że 'dlaczego' jest wogole nieistotne. Liczy sie fakt siegniecia po uzywke. Druga sprawa: To jest szkodliwe, to nie jest, to bardziej, to mniej... Najpierw powinniście sobie zadac pytanie: co znaczy, że coś jest szkodliwe? Bo można znaleźć używki, które w znikomy sposób uszkadzają ludzkie ciało, ale... Ale jak komuś się po takiej używce poprzestawia we łbie, złapie za siekiere, zabije swoją żone, dzieci, a na końcu powiesi się, to tez powiecie, że to nieszkodliwe? Czy powiecie, ze to problem psychiki goscia, a nie dragow? Problem marihuany: To, że nie uzależnia jest i prawdą i kłamstwem. Nie uzależnia fizycznie - fakt. Uzależnia psychicznie - też fakt. Źródło: Raport Światowej organizacji zdrowia dot. matihuany. Wielu dealerów macza ganje w jakimś innym (uzależniającym!) gównie, robiąc sobie w ten sposób popyt. Nigdy nie możemy być pewni, czy zioło nie było maczane. Nigdy, poki sami nie bedziemy siać, uprawiać, suszyć - a to juz dealerka. Istnieje też problem polegający na tym, że niejednokrotnie ganja staje się 'drzwiami' do twardych narkotyków. Nie mowie, ze tak jest zawsze - zwracam tylko uwage na fakt, ze tak moze byc. Oczywiście wielu z was powie - to jest kwestia silnej woli! Tak, silnej woli... Którą zaburzają substancje psychoaktywne. Siegnąłeś po marihuane szukając nowych doznań? A jaką masz pewnośc, że z tego samego powodu nie sięgniesz dalej? Czy marihuana jest 'szkodliwa', jak np. fajki... Kwestia tego, co jaramy. Jak mamy jakąś chemie, w której są miliony subst. smolistych, to rzeczywiscie moze to szkodzic naszym plucom. Szczegolnie, ze albo jedziemy ze szkla bez filtra, albo filter jest z wizytowek. Nalezy jednak zwrocic uwage na fakt, ze palacze marihuany pala o wiele mniej jointow niz uzaleznieni od nikotyny papierosow. Tu, jak z fajkami - mozemy zapalic jednego i zachorować na raka, a możemy palić xx lat i zyc bez raka - rosyjska ruletka. THC a psychika... No coz, tu jest wększa zabawa. Przez substancje psychoaktywne (jak THC) może rozwinąć się w nas schizofrenia czy inne choroby psychiczne. Może wystąpić wieeeele powikłań psychologicznych, emocjonalnych, etc. I argument 'znam wiele osob, co pala i nic im nie jest' - nie jest dobrym argumentem. Kazdy czlowiek jest inny i na kazdego czlowieka w rozny sposob moga wplynac substancje psychoaktywne. Podsumowanie: Marihuana w pewien sposób uzależnia - jak każda używka. Czy akurat nas uzalezni? Jak silnie to zrobi? Czy bedzie furtka do twardych narkotykow? Jak wplynie na nasz organizm? Jak wplynie na nasze zdrowie? Czy bedziemy mieli przez nia problem z prawem? - to juz rosyjska ruletka. Nie mam zamiaru nikogo przkonywać 'za' ani 'przeciw' marihuaną... Ja tu tylko przybliżam o niej informacje... Nie mam tez zbytnio czasu z nikim dyskutować nt. moich argumentów. Ja wam tylko przyblizam moja wiedze na ten temat. Polecam także przeczytać Raport światowej organizacji zdrowia dot. marihuany - tam jest wszystko. Życze właściwych wyborów, Shinjix.
__________________
A Mind is a Terrible Thing to Waste... ††† In the name of God, impure souls of the living dead shall be banished into eternal damnation. Amen. ††† I am the pure flame that burns
I am Sirius son I am the infinite space I am the most conquering One |
17-12-2008, 14:30 | #437 | ||
Zbanowany
Data dołączenia: 01 07 2008
Lokacja: Bedrock
Wiek: 15
Wpisy bloga: 2
Posty: 258
Imię: Fred Flintston
Świat: Prehistoryczny
|
Cytuj:
Cytuj:
Zapomniałeś dodać, że nieprawdziwe. Ostatnio edytowany przez Fred_Flintston - 17-12-2008 o 17:25. Powód: link |
||
17-12-2008, 14:47 | #438 | ||
Master Alucard
|
Cytuj:
Cytuj:
Równie nieprawdziwe i jednocześnie równie prawdziwe, co Twoje...
__________________
A Mind is a Terrible Thing to Waste... ††† In the name of God, impure souls of the living dead shall be banished into eternal damnation. Amen. ††† I am the pure flame that burns
I am Sirius son I am the infinite space I am the most conquering One Ostatnio edytowany przez Shinjix - 17-12-2008 o 14:50. |
||
17-12-2008, 14:53 | #439 | |||
Zbanowany
Data dołączenia: 01 07 2008
Lokacja: Bedrock
Wiek: 15
Wpisy bloga: 2
Posty: 258
Imię: Fred Flintston
Świat: Prehistoryczny
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
|||
17-12-2008, 15:12 | #440 | |
Master Alucard
|
Cytuj:
Ja nie mam dowodów na to, że są spryskiwane, a Ty nie masz dowodów na to, że nie są spryskiwane. Ty masz swoje argumenty, ja mam swoje. Napisalem, ze moje sa rownie prawdziwe i nieprawdziwe jak Twoje - bo niektórych rzeczy się nie da sprawdzić i to jest kwestia tego, czy uwierzą mi, czy Tobie. No i argument 'powoływania się na wikipedię' jest śmieszny patrząc na Twój poprzedni post. Mhm... Ciekawe. Rozwinąć się znaczy ni mniej, ni więcej niż "rozwinąć się". To NIE znaczy 'powstać'. Rozwój to nie powstawanie czegoś.
__________________
A Mind is a Terrible Thing to Waste... ††† In the name of God, impure souls of the living dead shall be banished into eternal damnation. Amen. ††† I am the pure flame that burns
I am Sirius son I am the infinite space I am the most conquering One |
|