[Serwer] 283 EK Frosty w oryginalny sposób.

[Xevez]

Oryginalnie napisane przez Master-Mada

Nie chodzi o to czy te hity są powalające czy nie, chodzi o sam fakt. Rzecz z której kiedyś się żartowało i uważało za szczyt absurdu teraz ma miejsce w rl tibii i niektórych to nawet nie dziwi. A co do granicy 15 mlvla u knighta to ona nie pękła i nigdy nie pęknie.

masz rację, to straszny incydent, który nie powinien się wydarzyć, bo rujnuje tibię
nie rozumiem niektórych ludzi, którzy płaczą, że knight może mieć przez godzinę nawet 16 mlvl, a ludzie lootują great shieldy i golden bootsy

[Master-Mada]

Uwierz mi że nie płaczę, bo nie gram w tibię już od dawna. Czasem odwiedzam fora i dowiaduję się o tego typu rzeczach, i tyle.
@ edit
A co do tych rarków, nie wiem czy to mówisz ironicznie czy nie. Jeśli tak to ja Ci powiem dlaczego "niektórzy ludzie płaczą" z takich powodów. Rary były ważnym elementem tworzącym klimat tej gry, którego już chyba nie ma. Nie ma pvp, nie ma rarów, a knight może bić z sd. Dla kogoś przyzwyczajonego do innej tibii jest to troche absurdalne, nie musisz tego rozumieć. Nie ma się o co napinać

[ciunki]

To już z exori hur miałby większe hity.

[Macko121]

Oryginalnie napisane przez Xevez

masz rację, to straszny incydent, który nie powinien się wydarzyć, bo rujnuje tibię
nie rozumiem niektórych ludzi, którzy płaczą, że knight może mieć przez godzinę nawet 16 mlvl, a ludzie lootują great shieldy i golden bootsy

Dawno, dawno temu ludzie też lootowali Great Shieldy i Golden Bootsy. Dobrze, że CipSoft je wprowadził do gry z powrotem. Głupio zrobił, że można je wylootować z potworów respiących się co 10 minut. Gdyby na przykład leciały tylko z Ghazbarana albo Ferumbrasa to dalej byłyby to rary.

[Vil]

Oryginalnie napisane przez Master-Mada

Rary były ważnym elementem tworzącym klimat tej gry, którego już chyba nie ma.

Wyjasnij, jaki klimat budowaly przedmioty, ktore byly nie do zdobycia na zasadzie "nie bo nie i koniec dyskusji", a do tego w wiekszosci przypadkow byly slabe/ bezuzyteczne ?

O wartosci kolekcjonerskiej moznaby mowic, gdyby byly w jakis sposob dostepne, ale szalenie trudne do zdobycia, natomiast przez cale lata zaden z tzw "rarów" byl nieosiagalny na zadnym serwerze mlodszym od Lunary/ Trimery, moze Rubery.

Natomiast o tym czy klimat byl, czy jeszcze jest czy moze juz go nie ma to moznaby dyskutowac, ale nie w sytuacji gdy wiekszosc wypowiadajacych sie jest nieobiektywna i powtarza jak mantre historyjke o klimacie na tyle dlugo, ze juz zdazyla w nia uwierzyc.

[Marna_Prowokacja]

Oryginalnie napisane przez Vil

Wyjasnij, jaki klimat budowaly przedmioty, ktore byly nie do zdobycia na zasadzie "nie bo nie i koniec dyskusji", a do tego w wiekszosci przypadkow byly slabe/ bezuzyteczne ?

O wartosci kolekcjonerskiej moznaby mowic, gdyby byly w jakis sposob dostepne, ale szalenie trudne do zdobycia, natomiast przez cale lata zaden z tzw "rarów" byl nieosiagalny na zadnym serwerze mlodszym od Lunary/ Trimery, moze Rubery.

Natomiast o tym czy klimat byl, czy jeszcze jest czy moze juz go nie ma to moznaby dyskutowac, ale nie w sytuacji gdy wiekszosc wypowiadajacych sie jest nieobiektywna i powtarza jak mantre historyjke o klimacie na tyle dlugo, ze juz zdazyla w nia uwierzyc.

imo klimat tworza ludzie, jesli przestaja grac bo ta gra sie zmienia, dla mnie klimat sie konczy.

[Master-Mada]

Masz rację Vil, ta rozmowa do niczego nie prowadzi

[babcia666]

@Marna_Prowokacja
True, signed. To ludzie się zmieniają, zaczynają grać dzieci - ale to też wina cipek, którzy z roku na rok ułatwiają grę.
@movie
Ciekawe, zawsze jakiś fun ma gostek.

[Andrea]

Oryginalnie napisane przez Marna_Prowokacja

imo klimat tworza ludzie, jesli przestaja grac bo ta gra sie zmienia, dla mnie klimat sie konczy.

Nie rozumiem co mają zmiany w grze do klimatu tworzonego przez graczy.
Gra się zmienia i zmieniać będzie, a gracze z płytką wyobrażnią nigdy dobrego klimatu nie stworzą. Świat także się zmienia ale to nie znaczy, że trzeba przestać żyć.

[Marna_Prowokacja]

Oryginalnie napisane przez Andrea

Nie rozumiem co mają zmiany w grze do klimatu tworzonego przez graczy.
Gra się zmienia i zmieniać będzie, a gracze z płytką wyobrażnią nigdy dobrego klimatu nie stworzą. Świat także się zmienia ale to nie znaczy, że trzeba przestać żyć.

nie zrozumiales (as?).
to maja ze skoro gracze tworzacy klimat przestaja grac, to klimat odchodzi razem z nimi.
a czesto przestaja grac bo to nie ta sama gra, i nie ma tej samej zajawki co kiedys.

[Askaral]

Odchodza bo zaczeli nagle zauwazac ze tipja to krzywizna, albo po prostu im sie znudzila. Nie ma co tutaj sie doszukiwac czyjes winy albo ingerencjii ufokow, zwlaszcza ze ci ktorzy placza po kazdym upie ze koncza grac graja nadal.

[Marna_Prowokacja]

Oryginalnie napisane przez Askaral

Odchodza bo zaczeli nagle zauwazac ze tipja to krzywizna, albo po prostu im sie znudzila. Nie ma co tutaj sie doszukiwac czyjes winy albo ingerencjii ufokow, zwlaszcza ze ci ktorzy placza po kazdym upie ze koncza grac graja nadal.

nie wiesz to sie nie udzielaj.

[Macko121]

@2up
Albo Ci, którzy mówią, że ta gra jest głupia i już nie grają w nią po kilka lat, a na forum codziennie siedzą.

[Matheavyk]

Ingerencji ufoków akurat dopatrywałbym się wszędzie!
Ludzie kończą grać z różnych powodów, ale pytanie jacy ludzie na ich miejsce przychodzą.
Kiedy trzeba runą celować w przeciwnika, nie ma hotkey'ów, dzieciak, który przed chwilą grał w najnowszego Need For Speeda padnie kilka razy i nawet nie ogarnie jak mógłby się wybronić. Wtedy odejdzie, a na jego miejsce przyjdzie gracz znudzony prostotą nowoczesnych gier i zobaczy, że rzeczywiście liczy się w Tibii jakieś myślenie i sprawna ręka(oczywiście i tak tylko w chwilach wolnych od expa). Zdecydowanie większe szanse na dobry klimat jest gdy gra przedstawiciel tej drugiej grupy. W tym sensie zgadzam się z tym, że twórcy gry mają wpływ na budowanie/niszczenie klimatu tworzonego przez graczy.

A co do samych zmian czy są na lepsze czy na gorsze to wypowiem się tak, że kiedyś ogarnięcie pvp na mistrzowskim poziomie to był spory hardcore i chociaż ja tego nie potrafiłem to zawsze lubiłem tak wymagające gry (a i niektórych graczy można było wtedy podziwiać). Dlatego dla mnie jako gracza zmiany poszły w gorszym kierunku, chociaż i tak nie ma to większego znaczenia, bo przestałbym grać tak czy siak. Rozumiem więc wszystkich, którzy chcieliby dalej grać na starych zasadach, ale jestem pewien, że właśnie ci ludzie rozumieją też dlaczego CipSoft postępuje tak a nie inaczej.
Tak więc wszyscy wszystkich rozumieją, ale chyba już nie pogramy w podobną do tamtej grę(niekoniecznie mam tu na mysli tytuł "Tibia"). Ale my już swoje pograliśmy, bośmy stare dziadki ^^

[Macko121]

Oryginalnie napisane przez Matheavyk

Ingerencji ufoków akurat dopatrywałbym się wszędzie!
Ludzie kończą grać z różnych powodów, ale pytanie jacy ludzie na ich miejsce przychodzą.
Kiedy trzeba runą celować w przeciwnika, nie ma hotkey'ów, dzieciak, który przed chwilą grał w najnowszego Need For Speeda padnie kilka razy i nawet nie ogarnie jak mógłby się wybronić. Wtedy odejdzie, a na jego miejsce przyjdzie gracz znudzony prostotą nowoczesnych gier i zobaczy, że rzeczywiście liczy się w Tibii jakieś myślenie i sprawna ręka(oczywiście i tak tylko w chwilach wolnych od expa). Zdecydowanie większe szanse na dobry klimat jest gdy gra przedstawiciel tej drugiej grupy. W tym sensie zgadzam się z tym, że twórcy gry mają wpływ na budowanie/niszczenie klimatu tworzonego przez graczy.

A co do samych zmian czy są na lepsze czy na gorsze to wypowiem się tak, że kiedyś ogarnięcie pvp na mistrzowskim poziomie to był spory hardcore i chociaż ja tego nie potrafiłem to zawsze lubiłem tak wymagające gry (a i niektórych graczy można było wtedy podziwiać). Dlatego dla mnie jako gracza zmiany poszły w gorszym kierunku, chociaż i tak nie ma to większego znaczenia, bo przestałbym grać tak czy siak. Rozumiem więc wszystkich, którzy chcieliby dalej grać na starych zasadach, ale jestem pewien, że właśnie ci ludzie rozumieją też dlaczego CipSoft postępuje tak a nie inaczej.
Tak więc wszyscy wszystkich rozumieją, ale chyba już nie pogramy w podobną do tamtej grę(niekoniecznie mam tu na mysli tytuł "Tibia"). Ale my już swoje pograliśmy, bośmy stare dziadki ^^

Zauważ, że nawet po wprowadzeniu hotkeyów jest mało graczy, którzy ogarniają i potrafią na przykład sami uciec przed grupką graczy ścigających ich. Wszyscy mówią, że to nie problem wciskać F1, F2, a jak przychodzi co do czego to padają jako pierwsi na swoich światach na open battle. A jeżeli ktoś jest ogarem, tak jak ten gracz z Galany, to od razu się mówi, że ma bota.

[Marna_Prowokacja]

sa tacy ktorzy grali tylko po to aby udowodnic ze sa lepsi. niekoniecznie grajac samemu.
skoro niszczy sie pvp to po co maja dalej grac?

// \/ ten temat byl na to skazany.

[Macko121]

Wiem jedno, jesteśmy najlepsi w offtopowaniu! Z każdego tematu potrafimy przejść do update'ów i systemu pvp.

[Phos]

Nie chcę już dalej czytać tego niepotrzebnego spamu na temat KNAJT MA SD KONIEC TIBII AAAAAAAAAAAA.
Poważnie, on roz***** wszystko sdkami na miare 45 (i tak za dużo) maga - a i tak, żeby działało knight musi mieć 10 mlvl, banał co? Każdy dziś ma, co tam... to tylko 20kk~ na sam mlvl

[Askaral]

Oryginalnie napisane przez Marna_Prowokacja

nie wiesz to sie nie udzielaj.

Ciesze sie ze ty wiesz.


Tam do kogos kto wspominal o czasach bez hotow: boty i tak celowaly za 70% pro mastahow pvp, wiec wprowadzenie hotow uwazam za strzal w 10
Co do filmu - fajnie bylo zobaczyc knighta z sd, zawsze to jakas nowosc i absolutnie nie uwazam ze w jakimkolwiek stopniu niszczy to gierke.

[Grycan]

Heh, a ja myślałem że już nic mnie nie zdziwi. Najcik z 15 mlvl'em. No nic, tylko pogratulować graczowi tego wyczynu. 15 magic level na rycerzyku. Heh.