Wygląd

@UP

Czlowieku ja mowilem ze ladna glupia kobieta by sie znudzila po 2 tygodniach. Myslisz ze nie znam ladnych mądrych kobiet?

[Wsk]

myślę, że nie znasz

[Glamri]

Piękno... To również zależy od gustu... Dam to na najprostrzym przykładzie... Jest sobie pewna gruba baba... Jednemu facetowi ona naprawdę będzie się podobać bo lubi puszyste panie i im grubsza tym lepsza dla niego, a dla drugiego pana będzie paskudna... I jest sobie jakaś śliczna modelka i to samo... Jednemu się spodoba, a drugiemu nie... Wszystko zależy od naszych gustów i wystarczy trafić na odpowiednią osobę. Ja np. mam dziewczynę naprawdę inteligentnę i w moim mniemaniu ładną i mam tego świadomość, że wielu innym mogłaby się nie podobać... I również zgadzam się z Raulem - pierwsza rzecz, na którą zwracamy uwagę to wygląd... Chociaż w moim przypadku bardziej przykuwam uwagę do tego czy dana osoba jest przede wszystkim zadbana... Bo dla mnie niezadbana osoba (kobieta) to paskudna osoba (kobieta) ;P

[Straznik Monopolowego]

Mysle ze im szybciej zamknie sie ten temat tym lepiej bo lada dzien zaczna sie wszyscy wyklinac

[Ghost Nieudany]

Oryginalnie napisane przez Raul

Czyli jeśli miałbyś wybierać między grubym pasztetem ale z całkiem odpowiadającym Tobie charakterem, a ładną, szczupłą dziewczyną z charakterem trochę mniej odpowiadającym, to wybrałbyś tą pierwszą? Jeśli tak to wybacz, ale nie uwierzę, bo w takich sprawach dla wszystkich się liczy wygląd (przynajmniej w tym wieku, w którym my się teraz znajdujemy). Wygląd to pierwsza rzecz, na którą zwracamy uwagę i jest dla nas najważniejszy.

Trzy sprawy.
a) Nie wybrałbym żadnego. I nie szafuj hipotetycznymi sytuacjami, bo nie da się na nie odpowiedzieć pewnie.
b) Nie jestem w twoim wieku.
c) Nie jest najważniejszy w kontaktach - wygląd jest motorkiem do zawarcia znajomości, ale po zgłębieniu charakteru u człowieka (bo wykluczam idiotów latających za okazją do przedymania czegoś zgrabnego co godzinę) spada na drugi plan.

[Shanhaevel]

Zaraz wejdzie jakaś feministka, powie, że jesteśmy męskimi szowinstycznymi świniami i że patrzymy tylko na "dobre towary"...

Postrzeganie piękna jest sprawą indywidualną każdej osoby i nie widzę sensu w spieraniu się na ten temat.

Temat byl troche inny... Jak jest z wami i w waszym otoczeniu z wyglądem jak to sie odbiera a nie czy wybrasli byśmy ladną czy brzydką laske....

[Thomisson]

Ja patrzę przede wszystkim na sposób wysławiania się...z tego mozna sie b. wiele dowiedzieć o danej osobie, potem naturalnie wygląd w parze z inteligencją i wiedzą

[Raul]

Oryginalnie napisane przez Straznik Monopolowego

Mysle ze im szybciej zamknie sie ten temat tym lepiej bo lada dzien zaczna sie wszyscy wyklinac

Wyluzuj, forum jest od tego aby wymieniać swoje poglądy. Tymczasem w co drugim temacie ktoś musi napisac: "Zamknąć bo będą latać bluzgi.". Tylko dlatego, że ktoś ma inne zdanie to już mamy się wyklinać?

Oryginalnie napisane przez Ghost Nieudany

b) Nie jestem w twoim wieku.

Wzorowałem się na Twoim katalogu publicznym na gg.

Oryginalnie napisane przez Ghost Nieudany

c) Nie jest najważniejszy w kontaktach - wygląd jest motorkiem do zawarcia znajomości, ale po zgłębieniu charakteru u człowieka (bo wykluczam idiotów latających za okazją do przedymania czegoś zgrabnego co godzinę) spada na drugi plan.

Nie twierdzę, że już po dłuższej znajomości wciąż się fascynujemy tylko i wyłącznie wyglądem. Jakby tak było to każde małżeństwo rozpadałoby się po kilku latach.
Pisałeś, że wygląd ma gówno do rzeczy. Jednak sam teraz stwierdziłeś, że wygląd jest motorkiem do zawarcia znajomości (jest jednym z najważniejszych, jak nie najważniejszym czynnikiem, przy poznawaniu się).

[Rooker666]

U kobiety ważne jest wszystko nie tylko wygląd ale i inteligencja sposób wysławiania się itp.
light offtopic sry.

[Czarna_Mamba]

Oryginalnie napisane przez Shanhaevel

Zaraz wejdzie jakaś feministka, powie, że jesteśmy męskimi szowinstycznymi świniami i że patrzymy tylko na "dobre towary"...

xD Tak po cichu, zgadzam się.


Co do sprawy wyglądu w kontaktach dziewczyna - dziewczyna. Tu czasami jest dość ostro. Dziewczyny ogólnie są stworzeniami dość zazdrosnymi, dlatego wygląd w nszych relacjach, szczególnie w wieku dojrzewania, jest powodem tworzenia się elity oraz odrzucenia niektórych.

Podsumowując: Idiotka zawsze wybierze za koleżankę, ładną oraz dobrze ubraną. Bez względu na inteligencję.

Miłego Wieczoru.

[Cafe]

Takie skromnie dodam od siebie, nie ma kobiet brzydkich sa tylko ładne i nie zadbane. ;-)

[Ghost Nieudany]

Oryginalnie napisane przez Raul

Wzorowałem się na Twoim katalogu publicznym na gg.

W katalogu publicznym mam wpisane różne pierdoły - poza tym, nie używam GG, zarzuciłem je na rzecz Jabbera ([SALUT]Jabber[/SALUT]).

Pisałeś, że wygląd ma gówno do rzeczy. Jednak sam teraz stwierdziłeś, że wygląd jest motorkiem do zawarcia znajomości (jest jednym z najważniejszych, jak nie najważniejszym czynnikiem, przy poznawaniu się).

Napisałem to nie w kontekście kontaktów towarzyskich z płcią przeciwną. Nie zaakcentowałem tego i wyszedł kwiatek.
Wygląd ma gówno do rzeczy, bowiem nieokreśla jaki człowiek jest. Jest motorkiem do zawierania znajomości, ale nie można nikogo ocenić po tym, jak wygląda i dlatego nienawidzę suiiiiiit blondasek które klasyfikują ludzi po tym, jak się ubierają.

Oryginalnie napisane przez Cafe

Takie skromnie dodam od siebie, nie ma kobiet brzydkich sa tylko ładne i nie zadbane. ;-)

Źle.
Nie ma brzydkich kobiet. Są tylko kiepskie karty graficzne.

[Shanhaevel]

@up
Przy okazji chcę pozdrowić wszystkie piękne panie.
...
A co tam, brzydkie też.
<jebut>
KTO TO RZUCIŁ?!

[Thero]

Dobra, dobra męscy szowiniści. Widuję, o tutaj mam pod blokiem, zgraję ładnych dziewczynek i jeszcze ładniejszych chłopców, wiele bym dał żeby nigdy się z nimi więcej nie spotkać. Poszedłem tam raz z kumplem, i wiecie czego się dowiedziałem? Elita najczęściej plotkuje o innych, tak tak ;'). Jaki to ktoś jest głupi, jaki ktoś jest nieelitarny, jak brzydko się ubiera lub jak dużo wydaje na rower. Idźcie w ch*j z takim żartem zwanym elitą, dla mnie to zgraja idiotów, to tak jakby zakompleksione potwory obgadywały innych, nie ma wielkiej różnicy. Dla mnie najważniejszym jest i stawiam sobie za punkt honoru omijać ich szerokim łukiem, kiedy nie interesuję się żadną "elitą szkolną", i śmieję się z nich inni od razu widzą, że jestem pewny siebie - nawet nie próbują podchodzić.

EDIT: Jak będziecie się tutaj wykłócać to staniecie się taką "zgrają pasztetów obgadującą elitę" mniej/więcej, jeżeli wiecie o co mi chodzi ;').

[Togashi Yokuni]

No coż jeżeli "rykoszetem" poleciał off top o realacjach damsko-męskich to dodam coś od siebie.
Wiadomo, że faceci patrzą na to czy dziewczna jest ładna, inteligentna i zdbana, etc. Dziewczyny, które cenią jakieś wartości też na to patrzą (facetów też to się tyczy). Było gdybanie na temat: Jedna jest pasztecior ale ma fajny charakter, a druga jest ladna ale ma gorszy charakter. Tutaj muszę się zgodzic z Ghostem, a mianowicie wygląd jest podstawą znajomości i to działa w obie strony, brzydki chłopak nawet jeśli pozna piękną dziewczyne z zajefajnym charakterekiem, etc. to mogą by najwyżej przyjaciółmi... Niestety fajny facet zwykle nie chce poznawac brzydkiej dziewczyny, bo zwykle liczy na coś więcej (oczywiście co stanowczo podkreślam, nie zawsze). Nie można tu mówic o szlachetnym sercu bo przystojny chłopak wybierający brzydką dziewczynę za partnerkę trafia się 1 na 1 000 000. Wiadomo, że partnerkę dobiera się pod wskazaniem różnych kryteriów... Nie tylko wygląd się liczy, ale mam on duże znaczenie... I zaprzeczając robicie to pod publikę, bądź jesteście tym 1 z 1 000 000...

Pozdrawiam.
Your's Togashi

[janek@]

U mie nie ma zadnych awantur na temat wygladu.

@up
JA jestem ladny i chce miec jak lajlepiej (ucze sie,czytam,uprawiam sport itp.).
Wtedy moze zasluze na jakas ladna,madra,inteligenta,zadbana,nie majaca kontakt z elita szkoly oraz z dobrym charakterem. Jezeli te cechy nie bedzie miala (intelek,madrosc a przede wszystkim charakter) wtedy szukam innej z mniejsza uroda.

U mie rzecz biorac jest bardzo dziwnie bo mam upodobania jak by tu nazwac bardzo zmienne.