|
Notki |
O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;) |
|
Opcje tematu |
25-07-2004, 19:28 | #1 |
Nieobecny.
|
Filozoficznie: wiara.
Na początku tylko chciałem zaznaczyć, że jeżeli nie masz zamiaru wnieść czegoś do tego tematu, to nie pisz.
A więc wiara. W Boga (katolicyzm), Allaha (islam), czy też Szatana, lub jeszcze coś innego (religie Wschodu). Dlaczego je wyznajemy? A może jesteśmy w błędzie, i nic takiego (żadne byty wyższe) nie istnieją? Kto wie. dlatego zakładam ten temat. Żeby mnożna było poprowadzić jakąś ciekawą dyskusję na temat wiary, magii, grzechu itd... Ja jestem chrześcijaninem. Nie, nie emerytowanym, wręcz przeciwnie. Jednakże mam..hmmm... powiedzmy że jestem w niepewności, głównie przez słuchanie muzyki. Pytanie: czy metal jest be? nie mówie tutaj o black metalu, bo wiadomo ze to inna dzialka, ale np o Iron Maiden. czy jeden utwór ("the number of the beast") jest w stanie zamienić zespół na satanistyczny juz na zawsze? Przecież takie utwory jak Sign of The Cross, the Aftermatch nie mogly by byc spiewane przez satanistow... Podobna akcja jest z magią: istnieją przesłanki że ona istnieje. Kościół potwierdził to, jednakże uznał magię, jako rzecz w całości pochodzącą od szatana, tak więc użycie magii w dowolnym celu (nawet dobrym) jest według nauki kościoła grzechem. Ja w magii nie siedzę, aczkolwiek chciałbym również poruszyć ten temat. A co Wy o tym myślicie? |
|
25-07-2004, 20:03 | #2 |
Użytkownik forum
|
moja wiara to kult
kult nazywa się cult of luna (kult księżyca) w mojej wierze magia niejest grzechem i istnieje a jeżeli grzechem jest władanie zjawiskami paranormalnymi to Jezus grzeszył! Wierzysz W Boga = Wierzysz W Zjawiska paranormalne Magia istnieje i trzeba w to wiare a w spełnienie jej trzeba siły woli! niedawno rozmawiałem ze scorem na irc magia to grzech tak? skoro to grzech to eliksir to magia eliksir = picie picie pijemy więc używamy magii i grzeszymy! Zetknięcie z szatanem w wierze chrześcijańskiej zawsze jest w grzechu pierworodnym! więc nikt niejest święty bo grzech pierworodny zmywa woda święcona (eliksir + zmywa grzech [pozbywa się jego poprzez magie]) |
25-07-2004, 20:07 | #3 |
Użytkownik Forum
|
No właśnie...ten temat skłania do refleksjii.Też jestem chrześcijaninem,ale wątpliwości mam (np czy wyznając Boga nie jestesmy w błędzie, czy to w co wierzymy nie istnieje.Chyba każdy ma podobne "wachania",niekoniecznie przez słuchanie muzyki(chyba w moim wypadku tak jest ).
Czy metal jest be? hmmm , nie.Metal to muzyka jak każda inna, i to czy treść utworu jest satanistyczna , czy nie , nalezy uszanować (tak jak satanizm - jako inną religie ) ,(tyle sie mówi o tolerancjii).Nie moge sie wypowiadac na temat IM, ale wydaje mi sie ze jeden utwor nie moze zmienic zespołu na satanistyczny ( być może autor tekstu podczas pisania "przelał" na papier swój nastrój i wyszla taka piosenka) .Na temat magi to z tego co sie orientuje kosciół sam nie wie co myśli. Słyszałem o tym ze jakiś ksiądz spalił książki o Harrym Potterze , ze względu na to że treść książki jest o magi. Bzdura...w co 2 książce dla dzieci jest poruszany temat magi.To że magia jest grzechem oraz pochodzi od szatana....kolejna bzdura, bo jakbyście nazwali to że Jezus uzdrawiał chorych? No cóż...może sie myle w niektorych kwestiach ale takie jest moje zdanie .
__________________
.hail Metal Militia.
|
25-07-2004, 20:33 | #4 |
Nieobecny.
|
oka, tak wiec jedziemy
@Tajniak: nie odwracaj kota ogonem. Z mojego punktu widzenia magia to grzech. okej, ale dlaczego każdy grzech ma być magią? to jak z kwadratem i prostokątem: każdy kwadrat jest prostokątem, ale nie każdy prostokąt to kwadrat (każda magia to grzech, a nie każdy grzech to magia). Tak samo z eliksirem. czy wszystko co pijesz to eliksir? czy woda jest eliksirem? czy herbata to eliksir ? Zauważ też że woda święcona nie jest mieszanką. jest to zwykła woda nad którą zostało odmówione błogosławieństwo, i w tym momencie WIERZYMY, że woda została uświęcona mocą Boga, a niczyją inną. Stało się tak ponieważ prosiliśmy, i tylko dla tego. Nie używaliśmy nadnaturalnych mocy, tylko prośby. Także nie wszystkie zjawiska paranormalne sa magią (UFO na przykład). Natomiast Jezus również nie używał magii, ale prosił swojego Ojca, o dokonanie cudu (na przykład uzdrowienia) @]v[ichal >>Na temat magi to z tego co sie orientuje kosciół sam nie wie co myśli. >>Słyszałem o tym ze jakiś ksiądz spalił książki o Harrym Potterze , ze względu na to że treść książki jest o magi. Owszem, jednakże jest to własne widzimisię tegoż kapłana. Jeżeli mówię Kościół, to mam na myśli przede wszystkim jego głowę, czyli że tak się brzytko wyrażę "szefostwo", czyli Papieża i Sobór. nie będę mówił o pojedynczych osobach, bo jak wiadomo każdy ma wolną wolę, i może robić wszystko., co nie znaczy, że wszystko jest dobre. Trzeba być zawsze pośrodku, bo przegięcia w każdą stronę są okazem maniactwa/idiotyzmu... I nie myl Magii dla dzieci (czegoś fajnego) z kultem, _uprawianiem_ magii, okultyzmem itd.... Co do tego, że Jezus użytwał magii: Jezus (przynajmniej dla mnie) jest Bogiem Jedynym w Trójcy świętej. Jeżeli byśmy mieli wziąść wszystko naukowo, to sądzę, że Bóg jest jakby istotą, która istnieje na większej ilości planów (wymiarów) tak więc na przykład dla Jezusa wyleczenie/wskrzeszenie kogoś mogło być taką błachostką, jak dla nas rozdarcie kartki papieru (zamienienie jednego świata dwuwymiarowego w dwa mniejsze. Pozatym zauważcie, że Jezus zmartwychwstał, czyli sam wskrzesił siebie. Jak mógłby to zrobić za pomocą magii, skoro nie żył ? |
25-07-2004, 20:43 | #5 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 06 03 2004
Lokacja: from Dwarves Lands...
Posty: 1,289
|
Wiecie, ja po wielu bojach na sferach filozofii i religii doszedlem do wniosku, ze (o ile zakladamy ze istnieje Bog, w co osobiscie nie wierze, jako ze jestem ateista...a z filozofii nawet satanista!) Bog zrownal sie do poziomu Szatana. Dlaczego? Jako ze wierzymy w Boga, wypada rowniez wierzyc w roznorakie przyslowia ludowe, ktore zazwyczaj sa czysto teologiczne, ew. mieszanina madrosci ludu z wiara katolicka, pzryklad, ktory bedziemy rozpracowywali - kto daje i odbiera ten sie w piekle poniewiera. Kazdy katolik wie, ze Bog dal Czlowieki wolna wole, Eden, zdrowie, zycie wieczne. Po czym odbieral mu kazda z tych nagrod po kolei. Mowicie ze dlateog, ze Adam&Ewa zgrzeszyli? A kto wie, czy to nie po prostu wymowka? Dobrze, nie zaslugiwali na mieszkanie w Raju... Ba! Niech ich sie nawet zdrowie i zycie wieczne nie ima. Ale z jakiego powodu zabral im wolna wole? Przez 10 przykazan, 5 przykazan, i inne nakazy i zakazy odebral(ograniczyl) im mozliwosc wlasnego pogladania swiata i zmieniania go wg. wlasnych potrzeb. Spojrzmy na to z mojego - ateistycznego - punktu widzneia. Nie wierze w Boga i to co mowi Kosciol, poniewaz ludzie SAMI SIE OGRANICZAJA. Nakladaja na siebie w/w nakazy i zakazy, wierza w nie i bez zadnych skarg je wypelniaja... Wszak nie ma zadnych dowodow, na istnienie Boga czy Jezusa. ZADNYCH HISTORYCZNYCH ZAPISKOW!! Nie ma nawet rekopisu Biblii... Wszystkie, coraz to nowe "dowodY" nt. istnienia Jezusa sa coraz to predzej obalane. Czemu wiec wierzymy w cos, czego nie ma? Czemu sami sie ograniczamy? =/
Cytuj:
__________________
Smoki powinny być okrutne, chytre, nieczułe i straszne. Ale coś ci powiem, czlowieku.... Smoki nigdy nie paliły na stosie, nie torturowały, nie rozpruwały na kawałki i nie nazywały tego moralnością. Terry Pratchett, "Straż! Straż!" |
|
25-07-2004, 20:48 | #6 |
Użytkownik forum
|
scor a czy ty możesz wierzyć że w mojej wierze [kult]
kwadrat był by prostąkątem ale w odwrocie kwadrat jest prostokątem... oto chodzi! "błogosławieństwo" to morze być formułka magii! no to harry potter rownierz niejest magią! proste tłumaczenie... w mojim kulcie wierzymy w Miasana (nasz bóg) jemu oddajemu cześć (bóg księżyca) Wierze że on istnieje co do tego że nasze bustwa mogą nieistnieć prawda ale mogą być prawdą bo skoro nieistnieją zawsze mogły istnieć! P.S. Skoro wasz Bóg istnieje i jest wszechmogący i stworzy kamień kturego niepodniensie to niejest wszechmogący ^^ |
25-07-2004, 21:18 | #7 |
Nieobecny.
|
go gO GO! :>
@ Baron Kaldrick 1. nie opieramy się na mądrości ludowej, tylko Katechiźmie Kościoła Katolickiego (tzn ja sie opieram pod Waszym naporem) >>Ale z jakiego powodu zabral im wolna wole? Przez 10 przykazan, 5 przykazan, i inne nakazy i zakazy odebral(ograniczyl) im mozliwosc wlasnego pogladania swiata i zmieniania go wg. wlasnych potrzeb. Nie. Masz wolną wolę- nie ma przymusu zachowywania żadnego z 10-ciu przykazań. możesz równie dobrze teraz wyjść na ulicę i zabić pierwszą osobę. Możesz zrobić co chcsz, jeżeli będziesz na siłach. >>Nie wierze w Boga i to co mowi Kosciol, poniewaz ludzie SAMI SIE OGRANICZAJA. To jest sumienie. Niektórzy sie na przykład nie ograniczają- na przykład mordercy.... >>ZADNYCH HISTORYCZNYCH ZAPISKOW! Mylisz się, są. Ktoś (nie pamiętam czy na IRC czy na forum) mówił że właśnie dziś (tzn wtedy) miał na historii text źródłowy będący bodajże listem do Cezara (nie wiem którego) traktującym o jakimś Nazarejczyku imieniem Jezus i tym co wyprawiał w Izraelu. A tak wogóle to myślisz że tylko my wiemy o Jezusie? W historii Żydów też znajdują się zapiski o jakimś uzurpatorze imieniem Jezus, który według nich nie był Bogiem, tylko "sekciarzem". A co do kartki: ja mówie tylko o jednej z jej płaszczyzn (tak jakbyś narysował na niej punkt, to on "żyje" tylko w świecie dwuwymiarowym (kartka jest odniesieniem) @Tajniak no właśnie... w Twojej wierze..... Harry Potter z tego co mi wiadomo jest książką fantastyczną dla dzieci :> To jest paradoks Mocy, tak jak paradoks Kreteńczyka: Pewnego dnia jakiś Kreteńczyk wyszedł na rynek w Atenach, i wrzasnął: WSZYSCY KRETEŃCZYCY TO KŁAMCY! Kłamał, czy mówił prawdę? to jest tzw. pętla logiczna, nie ma ona rozwiązania. |
25-07-2004, 21:27 | #8 | ||||
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 06 03 2004
Lokacja: from Dwarves Lands...
Posty: 1,289
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
@Tajniak Gmatwasz-.-
__________________
Smoki powinny być okrutne, chytre, nieczułe i straszne. Ale coś ci powiem, czlowieku.... Smoki nigdy nie paliły na stosie, nie torturowały, nie rozpruwały na kawałki i nie nazywały tego moralnością. Terry Pratchett, "Straż! Straż!" |
||||
25-07-2004, 21:34 | #9 |
eX Moderator
Data dołączenia: 19 10 2003
Lokacja: z zarzecza
Posty: 1,090
|
zjawiska paranormalne to nie UFO
jesy bierzesz pod uwage UFO jest to po prostu inna cywilizacja, wie co to ma wspolnego ze zjawiskami paranormalnymi? w ciemnych czasach ludzie nie wiedzieli jak dziala magnes, radio, telewizja, pojazd spalinowy, elektrycznosc, chemia jak myslicie co by powiedzieli gdyby zobaczyli karabin maszynowy? - magia a co by powiedzieli na latarke? - magia zjawiska paranormalne nalezy rozpatrywac w zaleznosci od czasu w ktorym czlowiek zyje - kto wie moze za 200 lat do tego stopnia opanujemy i zrozumiemy swoj umysl ze telekineza i telepatia beda na porzadku dziennym? moze odnajdziemy sposob na podroz pomiedzy wymiarami, albo chociaz zobaczymy swiat w 4 wymiarach przestrzennych Boga stworzyl ludzki umysl bo nie mogl sie pogodzic z tym, ze istnieje bez jakiegos celu, ze sam z siebie powstal, poza tym ludzkosc od zawsze zastanawiala sie jak to sie wszystko zaczelo, gdzie mialo poczatek i dlaczego sie zaczelo, , jako ze na razie nie mozemy zweryfikowac co bylo przyczyna "wielkiego wybuchu" i poczatku naszego wszechswiata (tu lekko odbiegam od tematu bo to raczej na fizyczne rozwazania sie nadaje) i bardzo latwo dolaczyl calosc do wizerunku Boga jako stworzyciela wszystkiego @tajniak > Skoro wasz Bóg istnieje i jest wszechmogący > i stworzy kamień kturego niepodniensie to niejest > wszechmogący kamien mozna podniesc "ponad cos", np nie mozna podniesc kamienia bedac na orbicie bo nie ma sily przyciagania, wiec pytam: ponad co moj Bog ma podniesc ten kamien?
__________________
|
25-07-2004, 22:52 | #10 |
Nieobecny.
|
@Baron K
>>Zydzi po prostu zostali przesiaknieci chrzescijanstwem, i wyszlo, ze religia tak sie przeniknely, ze wychodza takie kwiatki To, przepraszam za doslowność, z dupy żeśmy wytrzasneli ewangelie ? >>Ciekawe, wiesz, gdyby naprawde bylo cos takiego - od razu by byl wokol tego szum. A tu ni widu ni slychu o zadnym dowodzie istnienia Jezusa -.- Moze kumpel jaja sobie robil? Ew. Jest szpiegiem i wyrwal dokument z rak Boga, po przebyciu smierci klinicznej? To nie był człowiek którego znałbym w jakikolwiek sposób, ostatnia możliwość też chyba odpada. Czemu twierdzisz że musiałby być wokół tego jakiś szum?? >>I tu mylisz sie Ty, albowiem jako Katolik masz przymus przestrzegania Dekalogu Bo WYBRAłEM bycie Katolikiem i ponoszę tego konsekwencje. jak mi sie nie spodoba, to zawsze mogę zmienić wiarę, co nie? Ty z kolei WYBRAŁEŚ ateizm. coś jeszcze? >>Heh, czytaj ze zrozumieniem =] przeczytaj jeszcze raz mojego posta, a skapniesz sie, o co mi chodzilo nukapą ? @MayGyver zjawiska paranormalne: zgodze sie powstanie Boga: mam inne zdanie na ten temat :> Pewien astronom powiedział kiedyś, że "Teleskopami i myślą jesteśmy w stanie sięgnąć do momentu Wielkiego wybuchu. Wcześniej był czas dla Boga". Pozatym teoria WW idzie mniej więcej tak: "Na początku nic nie było. Potem nastąpił wybuch...." |
25-07-2004, 23:59 | #11 |
eX Moderator
Data dołączenia: 19 10 2003
Lokacja: z zarzecza
Posty: 1,090
|
@scorcerer
> Pewien astronom powiedział kiedyś, że "Teleskopami i > myślą jesteśmy w stanie sięgnąć do momentu > Wielkiego wybuchu. Wcześniej był czas dla Boga". myli sie, nie mozna powiedziec ze wczesniej majac na mysli przed wybuchem, WW zapoczatkowal wszystko, takze czas, "przed wybuchem" czas nie istnial, nie mozna zmierzyc odstepow czasowych jesli nic sie nie zmienia > czas nie istnieje > Pozatym teoria WW idzie mniej więcej tak: "Na > początku nic nie było. Potem nastąpił wybuch...." teria mowi troche inaczej, byla sobie energia i z niej wylonila sie materia w postaci wielkiego wybuchu, zapewne ma to zwiazek z fluktuacjami energii, stwierdzenie na poczatku nic nie bylo jest falszem, poczatkiem jest wielki wybuch P.S. postaram sie nie pisac wiecej off-topicow w tym temacie P.S. udowadniac komus cos w co on nie wierzy to raczej strata czasu, jak mozna przekonac kogos o istnieniu Boga, nie mozna, Bog jest kwestia wiary, albo wierzysz albo nie
__________________
|
26-07-2004, 00:22 | #12 |
Użytkownik Forum
|
@Scor
napisałeś "Nie. Masz wolną wolę- nie ma przymusu zachowywania żadnego z 10-ciu przykazań. możesz równie dobrze teraz wyjść na ulicę i zabić pierwszą osobę. Możesz zrobić co chcsz, jeżeli będziesz na siłach. " hmmm , możesz a zarazem nie możesz....nie możesz bo Bóg zabrania tego w 1 z 10 przykazań , możesz - ale liczysz sie wtedy z tym że łamiesz przykazanie Boże-popełniasz grzech. Gdyby każdy myślał tak jak ty napisałeś to każdy morderca miałby argument - "mam wolną wole , więc moge robić co chce". Cytat: -------------------------------------------------------------------------------- W historii Żydów też znajdują się zapiski o jakimś uzurpatorze imieniem Jezus, który według nich nie był Bogiem, tylko "sekciarzem". -------------------------------------------------------------------------------- - tak jak odnaleziono chuste którą wytarto Jezusowi twarz podczas drogi krzyżowej?....hmmm @MayGyver Czyli twierdzisz że ludziom z "ciemnych czasów" ktoś pokazał latarke,i nazwali to magią bo troche nie rozumiem o co Ci chodzi PS . Śmieszny przypadek (troche offtopic) - kumpel twierdzi że jest ateistą , więc spytałem go "a prezenty na Boże narodzenie dostajesz?" - odpowiedzial że tak.. z tego co wiem to Boże narodzenie to świeto chrześcija- ńskie.
__________________
.hail Metal Militia.
|
26-07-2004, 00:36 | #13 |
eX Moderator
Data dołączenia: 19 10 2003
Lokacja: z zarzecza
Posty: 1,090
|
@up
tenprzyklad podalem jako przyklad magii, ktory zostal poruszony kilka postow wczesniej magia czasem mylona jest ze zjawiskami, ktorych jeszcze nie rozumiemy i najprosciej nazwac to magia, jednak po jakims czasie zaczynamy rozumiec jak to dziala i wtedy przestaje byc magia a staje sie codziennoscia IMHO magia nie istnieje tylko my nie rozumiemy dlaczego cos sie dzieje w taki a nie inny sposob odnosnie wolnej woli nie do konca jest ona taka wolna jak bysmy chcieli wezmy na ten przyklad stol bilardowy, jest na nim 15 bil kolorowych i jedna biala, znajac polozenie kazdej z nich mozemy tak udezyc biala aby wszystkie wpadly do kieszeni (dziur w stole), poprzez analogie mozemy to zastosowac do calej materii i energii we wszechswiecie, znajac polozenie oraz ped kazdej z czastek mozemy przewidziec stan wszechswiata za dzien, miesiac badz rok, jako ze my jestesmy zbudowani z czastek, takze podlegamy tej zasadzie zachowania pedu (fundament fizyki) wiec wolna wola nie jest taka do konca wolna Boze Narodzenie kiedys bylo swietem poganskim ku czci przesilenia zimowego i tez rozdawali sobie prezenty
__________________
|
26-07-2004, 08:19 | #14 | |||||
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 06 03 2004
Lokacja: from Dwarves Lands...
Posty: 1,289
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
__________________
Smoki powinny być okrutne, chytre, nieczułe i straszne. Ale coś ci powiem, czlowieku.... Smoki nigdy nie paliły na stosie, nie torturowały, nie rozpruwały na kawałki i nie nazywały tego moralnością. Terry Pratchett, "Straż! Straż!" |
|||||
26-07-2004, 09:28 | #15 |
eX Moderator
Data dołączenia: 19 10 2003
Lokacja: z zarzecza
Posty: 1,090
|
@up
W rozwazaniach o czasie mialem na mysli "co bylo przed wielkim wybuchem". Slowo "przed" jest zwiazane z pojeciem czasu, mozna powiedziec, ze cos zdazylo sie przed czyms, wczesniej. A co jesli nic sie nie dzieje i mozna zauwazyc dopiero wielki wybuch, jako sytuacje do ktorej mozna sie odnosic i porownywac odstepy czasu. Poprzez analogie: na poczatku byla linia prosta (linia prosta jest nieskonczeni dluga) i nie miala poczatku ani konca, nie mozna stwierdzic gdzie jest poczatek albo koniec. Zaznaczajac punkt na takiej prostej nie potrafisz wskazac gdzie on sie znajduje niemajac punktu odniesienia. Podobnie jest z czasem, jesli nie ma jak go zmierzyc - brak jakichkolwiek zdarzen - to on nie istnieje. Mozna zmierzyc czas pomiedzy uderzeniami serca, czas przejscia elektrony z jednej orbity na druga, nie mozna jednak zmierzyc czasu jesli nic sie nie dzieje. Dlatego stwierdzenie "przed wybuchem" jest z fizycznego punktu widzenia nielogiczne. Na jakiej podstawie twierdzisz, ze czas nie powstal, przeciez sie starzejesz? Nie ma terazniejszosci? To dlaczego uzywasz slowa "teraz" aby wskazac moment aktualnie przezywany przez Ciebie? (mozesz powiedziec ze nie uzywasz slowa "teraz" tylko np. "w tym momencie", "w tej chwili", jednak sa one rownoznaczne) Specjalnie dla Ciebie Baron, w tym poscie, uzylem takze innych znakow przestankowych niz przecinek. Tylko nie czepiaj sie braku polskich czcionek. P.S. Jeszcze raz przypominam ze swieto przesilenia zimowego bylo obchodzone duzo wczesniej niz narodziny Chrystusa. Ludzie byli do niego tak mocno przywiazani, ze Kosciol nie mogl go wykorzenic. Jesli nie mozesz przeskoczyc to obejdz z boku. Zmienili wiec nazwe oraz obrzedy na wlasne i tak wszyscy sa zadowoleni. Ludzie maja swieto - Kosciol ma swieto.
__________________
|
26-07-2004, 09:52 | #16 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 26 10 2003
Lokacja: Olsztyn
Wiek: 34
Posty: 90
|
Ciekawy temat. A co byście powiedzieli na to, że przed waszym urodzeniem nie było nic? Dopiero w chwili, gdy przyszliście na świat, on tak naprawdę powstał. Wiem, że zaprzeczają temu prawa fizyki oraz lekcje historii, jednak pomyślcie. Może tak naprawdę historia, której się uczymy powstała specjalnie dla ciebie? Wszyscy ludzie, których mijasz na ulicy są stworzeni specjalnie dla ciebie, wszystkie przedmioty, a także Bóg powstał po to, byś ty mógł cieszyć się życiem. Świat się zaczął gdy ty się urodziłeś, świat się kończy z momentem twojej śmierci. Trochę kontrowersyjna teoria, ale zastanówcie się nad tym.
|
26-07-2004, 10:19 | #17 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 06 03 2004
Lokacja: from Dwarves Lands...
Posty: 1,289
|
Cytuj:
Ew. World is a Matrix~
__________________
Smoki powinny być okrutne, chytre, nieczułe i straszne. Ale coś ci powiem, czlowieku.... Smoki nigdy nie paliły na stosie, nie torturowały, nie rozpruwały na kawałki i nie nazywały tego moralnością. Terry Pratchett, "Straż! Straż!" |
|
26-07-2004, 10:37 | #18 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 10 04 2004
Posty: 31
|
@Zureq i Baron
Tez kiedys o tym myslalem..... ale w ten sposob ze Bog stworzyl powiedzmy mnie i te roboty (inni "ludzie") Ja sobie zyje, jak umre to ide do publicznosci ktora oglada wyczyny nastepnego czlowieka......... Wiem ze mam cos z czachą |
26-07-2004, 15:13 | #19 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 25 04 2004
Posty: 115
|
co do muzyki.
sluchajac czegokolwiek trzeba brac poprawke na to ze tworca czegos ma zupelna dowolnosc w tym co robi - czesto probuje zaszokowac... to nie jest tak ze kiedy pan xxx pisze piosenke o diable to znaczy ze jest zlym szatanista ( ) i woda swiecona pali jego skore. efekt koncowy pracy zostaje dodatkowo przemielony przez machine marketingu... wiec naprawde wydaje mi sie ze do muzyki nalezy podchodzic z dystansem. religie powstaly dlatego ze ludzie siedzieli i rozmyslali na przerozne tematy : skad sie wzieli? kto stworzyl ich swiat? dlaczego slonce swieci itp.... wszystko na co nie znano odpowiedzi tlumaczono wiara. W dzisiejszych czasach im wiecej wiemy, tym wiecej jest ateistow wokol nas co do ograniczen, to mi sie wydaje ze to wszystko przez stadny tryb zycia ludzi. Tworzyly sie hierarchie to i musiano ustalic reguly zycia - przerozne prawa moralne i niemoralne. Dodatkowo, tam gdzie prawa tam wladza - religia bardzo dobrze sluzyla (i sluzy) do rzadzenia.
__________________
jaja przeszkadzaja kobiecie,
jaja uwlaczaja mezczyznie, prorocy je amputowali rane zalewajac stopionym maslem w Babilonie zdrada, kaza nosic jaja a jaja podnosza emocje i wywoluja wojny |
26-07-2004, 19:32 | #20 | ||
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 03 2004
Lokacja: Szczecin/Kraków
Posty: 1,657
|
Cytuj:
Cytuj:
Co do ograniczeń - Bóg nie daje ludziom zbyt dużego wyboru. Muszą przestrzegać jego przykazań, jeśli chcą po śmierci żyć w raju. A więc ludzie są jego niewolnikami. Jeśli chodzi o Chrystusa, to wierzę, że żył taki człowiek i rzeczywiście podawał się za syna bożego czy kogoś w tym rodzaju (tego nie wiemy na pewno). Ale nie wierzę, żeby nim naprawdę był. Ukrzyżowano go później, a ludzie dorobili resztę. Chciałem też poruszyć sprawę życia po śmierci (życia wiecznego) - pojawia się ono we wszystkich religiach, nawet tych najstarszych. Stanowi podstawę wiary. Wielu ludzi wierzy, bo boi się przestać - nie zasłużą na życie wieczne, czy też będą żyli, ale w piekle. Ciekawe ilu ludzi przestrzegałoby przykazań swojego boga i czciłoby go, gdyby nie strach przed śmiercią. Przecież jeśli się pomylą i Boga nie ma, to nic się nie stanie. Po prostu byli w błędzie. Ale jeśli Bóg jest, a oni go nie słuchali, to skutki będą straszne. Więc lepiej wierzyć w niego na wszelki wypadek i przestrzegać jego przykazań. I jeszcze jedno - wiara rzadko jest wyborem. Przecież ludziom od urodzenia wpaja się, że Bóg istnieje. Zabiera się je do kościoła jeszcze zanim zaczynają mówić. Uczy się je tekstów modlitw zanim są w stanie je zrozumieć. I jak tacy ludzie mają nagle przestać w niego wierzyć? Ja jakoś przestałem (jak chyba widać jestem ateistą), chociaż przez kilka lat w niego wierzyłem, chodziłem do kościoła i byłem wychowywany "w wierze". Ale niewiele jest takich osób.
__________________
http://www.narkopolityka.pl/ "Przede wszystkim należy uświadomić sobie, że miarą stopnia, w jakim ideologia zniewala ludzkie umysły, jest zbiorowa niemożność dojrzenia alternatywy." - Tony Judt |
||