Jesteś tu: Tibia.pl / Forum

Wróć   Forum Tibia.pl > Forum ogólne > Inne

Notki

Inne To co nie pasuje do któregoś z działów a ma związek z Tibią trafia tutaj.

Odpowiedz
 
Opcje tematu
stary 04-10-2011, 20:41   #1
ReprezentRap
Użytkownik Forum
 
ReprezentRap's Avatar
 
Data dołączenia: 17 07 2011
Lokacja: zsT

Posty: 94
Stan: Aktywny Gracz
Profesja: Druid
Świat: Pandoria
Domyślny A kiedy byłem newbie...

Tu piszemy co odwalalismy pierwszymi postaciami
Ja gralem postacia Zagnus Zendon i wbilem 11lvl main bylem knightem walacym z kuszy
Potem gralem kobieta Namia Jenil, wbilem 14lvl mialem leather legi a chain legi kupilem za 700gp. Jak mialem scale armor chcialem przykozaczyc i polozylem na smietniku u npc w carlin... Taka zalamka... A potem - myslec rozsadnie... Jest pod spodem!! I szukalem tego arma pol godziny w kanalach.
Potem ide na elvenbane, kolega pozyczyl na 100 life fluidow i zuzylem na draga ktorego zjechalem do yelliw ;d
__________________
"Ludzie i ich sny, zagrzebane betonem
Gdzieś tam ja i Ty, róże pod nieboskłonem
I choć wieje chłodem, pomimo braku światła
Nadziei płomień tli się w naszych płatkach
I to nie koniec jest, to nie porażka
Bo nawet na betonie czasem piękny kwiat wyrasta..."
SumaStyli
ReprezentRap jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stary 22-10-2011, 12:42   #2
Revenant95
Użytkownik forum
 
Data dołączenia: 14 05 2009
Lokacja: Zgorzelec

Posty: 4
Imię: Lahiir
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Berylia
Poziom: 43
Poziom mag.: 41
Domyślny

Ja kiedyś jak nie miałem spodni i gostek na ziemie rzucal brass legi, a jak ktos podchodzi to zabieral, to chcialem przykozaczyc i rzucilem na nie 100golda, gosc zabral golda, ale ja za to mialem brassy , ktore wtedy nazywalem "goldy"
Revenant95 jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 23-10-2011, 18:41   #3
voice
Użytkownik Forum
 
voice's Avatar
 
Data dołączenia: 08 06 2010
Lokacja: Puławy

Posty: 479
voice ma numer GG 8133179
Domyślny

ja taki wielkim newbie nie byłem.. może głównie dlatego że nie grałem sam a z ekipą? pamiętam moją pierwszą postać.. Dienson Zara. Pamiętam 3 miesiace wychodzilem z Rooka, a gdy bylem na IoD (koledzy mowili zebym sprzedal itemki na rooku) nie wzialem itemow z podziemii, i oczywiscie kolegow potem wyklinalem ze mi zle doradzili.. a gdy ledwo co wyszlem ze swiatyni venore jakis gosc mnie zabil, byl to czar energii ktory mial "lux" w inkantacji, chyba exevo gran vis lux. a jak powiedzialem kolegom to mnie wysmiali, bo powiedzieli ze "lux" to tylko swiatlo i ze mnie oslepil i zabil hah
__________________

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez ruszek Pokaż post
Rozmowa z Klaudią +8 do motywacji, Marta +20 do medżik penetrejszyn.

------------------------------------------
100 post - 11 lipiec 2011 16:42
200 post - 3 sierpień 2011 15:03
300 post - 14 wrzesień 2011 19:07
400 post - 11 października 2011 16:41
voice jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 23-10-2011, 23:35   #4
Szczur_Guardii
Użytkownik Forum
 
Szczur_Guardii's Avatar
 
Data dołączenia: 21 07 2008

Posty: 160
Stan: Aktywny Gracz
Profesja: Master Sorcerer
Gildia: Caps Lockers
Świat: Guardia
Poziom: 514
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez voice Pokaż post
ja taki wielkim newbie nie byłem.. może głównie dlatego że nie grałem sam a z ekipą? pamiętam moją pierwszą postać.. Dienson Zara. Pamiętam 3 miesiace wychodzilem z Rooka, a gdy bylem na IoD (koledzy mowili zebym sprzedal itemki na rooku) nie wzialem itemow z podziemii, i oczywiscie kolegow potem wyklinalem ze mi zle doradzili.. a gdy ledwo co wyszlem ze swiatyni venore jakis gosc mnie zabil, byl to czar energii ktory mial "lux" w inkantacji, chyba exevo gran vis lux. a jak powiedzialem kolegom to mnie wysmiali, bo powiedzieli ze "lux" to tylko swiatlo i ze mnie oslepil i zabil hah
to na prawde wielkim newbie nie byles ...
__________________
zapraszam do ogladania mojego tematu o moim knighcie ;]

http://forum.tibia.pl/showthread.php...=szczur+thread
Szczur_Guardii jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 24-10-2011, 14:27   #5
voice
Użytkownik Forum
 
voice's Avatar
 
Data dołączenia: 08 06 2010
Lokacja: Puławy

Posty: 479
voice ma numer GG 8133179
Domyślny

pochwal się swoimi "osiągnięciami" to też się pośmiejemy
__________________

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez ruszek Pokaż post
Rozmowa z Klaudią +8 do motywacji, Marta +20 do medżik penetrejszyn.

------------------------------------------
100 post - 11 lipiec 2011 16:42
200 post - 3 sierpień 2011 15:03
300 post - 14 wrzesień 2011 19:07
400 post - 11 października 2011 16:41
voice jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 24-10-2011, 15:19   #6
Rudimir
Użytkownik Forum
 
Rudimir's Avatar
 
Data dołączenia: 26 01 2007

Posty: 234
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Elite Knight
Gildia: Contras
Świat: Hexana
Poziom: 205
Skille: 146/139
Domyślny

Ja zawsze bylem pr0 Na rooku pamietam (zaczynalem w 7.4) ze prawie cale full eq to fartem znajdywalem na ziemi, tylko mace chcialem kupic. Nie wiedzialem jak dac trade to typ zgodzil sie i polozyl mace obok siebie, ja obok siebie gp, kazdy mial wziac to co chcial. Ja wzialem mace i swoje gp spowrotem typ nie ogarnal bo mu bluberry na gp rzucilem ;o
Na main chcialem eq zdobyc godne 8 levela z carlin, to po brass legi polazlem na poh, bo przeczytalem ze z gsa leci. Polazlem i lezalo na ziemi. Gs oczywiscie nie bylo (nawet tych zlurowanych). Innym razem to ktos lurnal amazonki i walkirie na cmentarz, to ja dzida spowrotem do carlin. Po drodze stal jakis typ i mu mowie by spierdzielal, bo padnie. Stal nieruchomo. Po chwili wrocilem - patrze typ pada, uhow troche spadlo. Od tamtej pory uznalem ze warto tak czesciej robic, to troche kasy wpadnie no i zaczalem ubijac ludzi (po wbiciu lvl oczywiscie). Pamietam jeszcze team hunty na goblinach, dwarfach (ja knight , kolega paladyn). Stare dobre czasy.
__________________
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez migo666 Pokaż post
Czy mogę wbić lvl po wybraniu postac, tam w podziemiach?
W taki sposob bym nie stracil hp/many.
Rudimir jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 26-10-2011, 21:16   #7
Moongroow
Użytkownik Forum
 
Moongroow's Avatar
 
Data dołączenia: 11 08 2004
Lokacja: Warszawa

Posty: 30
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Vixit
Świat: Olympa
Moongroow ma numer GG 3220314
Domyślny

No więc tak.. ja zaczynałem stosunkowo wcześnie (Tibia 7.1) kiedy to giant spidery i bugi .. oraz w sumie sporo potworów i itemów wyglądało jakby je rysowały przedszkolaki w paincie, co to mają zaliczyć świąteczną kartkę

W każdym razie, moje pierwsze "akcje" to takie, w których ktoś mi powiedział, że tajemniczy przedmiot o nazwie "rope" (grafika z tego co pamiętam z liną miała niewiele wspólnego, albo ja mam po prostu bardzo słabą wyobraźnię) służy do wychodzenia z dziur bez drabiny. Zaraz zajarany zacząłem biegać ze swoimi (niestety) 200 gp w bagu (nie wiedziałem, że istniał plecak) za które zakupiłem pierwszą w życiu linę. Stwierdziłem, że musi to być towar deficytowy skoro tak mało ludzi go sprzedaje, więc zebrałem ekipę (trafiłem na kilku polaków) z którymi "trapowaliśmy" ludzi i kazaliśmy im oddawać swoje liny inkantując jak nawiedzeni "rope, now!".
Oczywiście ludzie oddawali dla świętego spokoju, bardziej jednak się z nas śmiejąc niż martwiąc o swoje tibijskie życia.

Potem ktoś powiedział mi (most na rooku na pacc area) że po 100 razach najścia na te kwadraciki teleportujące wstecz graczy facc, zostanę wpuszczony do mistycznego miejsca za mostem (kiedyś to serio było dla mnie jakieś zajebiście ważne miejsce, gdzie wchodzili tylko pro gracze). No i tak latałem w tą i nazad ... ku mojemu zdziwieniu - nie wszedłem do świata rozkoszy mlekiem i miodem płynącego, a zostałem wyśmiany kilkukrotnie gdy z zapałem tłumaczyłem, po co robię - to co robię.

Ogólnie na rooku spędziłem prawie 4 miesiące, zgłębiłem wszystkie jego tajniki (bardzo często rozkminialiśmy z kumplami jak wejść po tego spike sworda leżącego na kamieniu). Była apropo tego spike'a taka "lokalna legenda", że raz dziennie woda się rozstępuje i można posiąść spike sworda. Oczywiście z czterema kumplami z osiedla na zmianę, siedzieliśmy i pilnowaliśmy, tego miejsca, żeby wejść na wyspę i posiąść legendarny (jak się nam wydawało nieosiągalny w grze) miecz.
Plan jednak spełz na panewce, kumpel dostał szlaban na komputer i zawalił "środkową godzinę czekania w nocy" czyli jakoś tak ok godziny 3 kiedy to matka wbiła mu do pokoju i zrobiła raban. Oczywiście bardzo się na niego pogniewaliśmy sądząc że to właśnie o tej godzinie pojawiło się wymarzone przejście.

To by było na tyle - jeśli komuś podobały się moje przygody z rooka, dajcie znać bo mam serio sporo noobowskich akcji z początków gry jak to internet jeszcze max to było 125 kb/s do tego łączonych przez telefoniczny modem i człowiek nie był tak obcykany z grami tego typu

pozdrawiam
Moon
__________________
And I will strike down upon thee with great vengeance and furious anger those who would attempt to poison and destroy my brothers.
Jules Winnfield
Moongroow jest offline   Odpowiedz z Cytatem
Odpowiedz


Użytkowników czytających ten temat: 1 (zarejestrowanych: 0, gości: 1)
 

Zasady postowania
Nie możesz dodawać tematów
Nie możesz odpowiadać
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Kod jest Włączone
UśmieszkiWłączone
[IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone
Przejdź do forum


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 23:44.


Powered by vBulletin 3