|
Notki |
O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;) |
|
Opcje tematu |
16-11-2005, 22:00 | #21 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 04 03 2004
Lokacja: Forgotten Realms
Wiek: 34
Posty: 1,091
Stan: Tutor
Imię: Val'ndar
Profesja: Elite Knight
Gildia: Great Eagles
Świat: Eternia
|
Jest jeden skuteczny sposób: ignorowanie.
Wyzwiska, groźby, inne takie - ignorować. Nie zwracać uwagi na idiotów. Poszczekają, poszczekają i przestaną. Co do twojej sytuacji: IMO lepiej zgłosić do "władz wyższych". Jak dyrektor/ka czy tam inne organy władzy są pomocne (a bywają...) to potrafią pomóc. Skutecznie. To nie jest ujma na honorze. Nie wszystko da się samemu rozwiązać, a obijanie pysków z kumplami to też niezbyt dobry pomysł. Jechanie na huraaa nic nie da.
__________________
Ecce anus in mediis Sedens annosa puellis Sacra facit Tacitae Nec tamen illa tacet Et digitis tria tura tribus Sub limine ponit. Qua brevis occultum Mus sibi fecit iter. Arcanum Mortis. |
|
17-11-2005, 00:08 | #22 | ||||
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 14 08 2005
Lokacja: BUCKETHEADLand
Posty: 251
Stan: Na emeryturze
|
Cytuj:
Cytuj:
a) nie chodzi o to zeby podejsc do kolesia i go zabic, ale o to ze ten noz ma cie chronic. uzywasz go do obrony... b) jak zdaza... ciekawe czy jak dostaniesz po buzi od 5 dresow to nadal bedziesz tak spokojnie chodzil po swiecie... Cytuj:
jest jeszcze jedno ciekawe rozwiazanie... [moim zdaniem oczywiscie]: jesli koles ma normalna rodzine [tzn. ojciec nie jest pijakiem, a matka qrwa] to idziesz z kims doroslym [moze byc ojciec ale lepszy bylby brat tak kolo 25 lat, i zeby koniecznie to byl ktos z rodziny a nie kolega w dresie ] do niego do domu i gadasz ostro z rodzicami... wiem ze moze do wam sie wydaje idiotyczne ale jak ktos nawrzeszczy na jego starzych zeby trzymali synka na smyczy bo jak nie to bedzie niedobrze, to moze to dac niezle efekty... oczywisie nie nalezy ich straszyc podpaleniam domu itp tylko policja, sadem itp... no i jeszcze jedno wyjscie... ale to tylko wtedy jak sie naprawde dobrze dogadujesz ze starymi... poprosu z nimi pogadaj i popros o pomoc. zawsze lepiej wyjdzie jesli twoj ojciec pojdzie do dyrektora [i powie ze to skandal ze w szkole sie dzieja takie rzeczy i ze nikt tego nie widzi] niz jesli ty pojdziesz i powiesz ze 'Zenek' cie bije... mozna straszyc szkole np tym ze pojdzie sie do gazety itp... jakis czas temu ktos z osiedla niedaleko mojej budy poskarzyl sie do gazety ze 'mlodziez' pali fajki w klatkach... no i jak to doszlo do szkoly to uuu... chartkot byl... pamietaj ze w szkole zawsze bardziej licza sie ze zdaniem twojego ojca niz z twoim... Cytuj:
jesli chodzi o sztuki walki to sam nic nie cwicze ale wydaje mi sie ze to musi byc bardzo fajna rzecz. jesli cie to choc troche interesuje i masz troche kasy =:/ to moze sprobuj sie gdzies zapisac...
__________________
Ja tylko na chwilę... [mam nadzieję] Ostatnio edytowany przez ogorek - 17-11-2005 o 22:38. |
||||
17-11-2005, 00:19 | #23 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 08 06 2004
Lokacja: Stargard
Wiek: 33
Posty: 54
Stan: Aktywny gracz
Imię: Safut
Profesja: Elite Knight
Świat: Chimera
Poziom: 40
|
Cytuj:
A co do sztuk walki to polecam Krav maga . |
|
17-11-2005, 02:00 | #24 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 25 01 2004
Wiek: 36
Posty: 465
Stan: Aktywny Gracz
Profesja: Royal Paladin
|
Bardzo mądre wypowiedzi tu widze ... az chcialo by sie powiedziec "banda debili" na niektorych. Mowicie zeby go zabil? Uzycie broni jest uzasadnione tylko w przypadku zagrozenia zycia lub gdy osoba ktora nam grozi rowniez ma bron. W innych przypadkach (nawet jesli go nie zabije tylko rani), grozi mu sad dla nieletnich -> poprawczak do 21 roku zycia. I co madrale? Warto przesiedziec nastepne 7 lat z mordercami, zlodziejami itp w jednym budynku?
Najlepiej zrobisz jak zglosisz to do dyrekcji lub innej osoby upowaznionej do podjecia dzialan w takich sprawach. Moze beda sie nabijac ze jestes mięczak itp. ale i tak pośmieja sie tydzien lub dwa i pozapominają. Ja tam bym wolal tydzien wytykania palcami niz 7 lat w poprawczaku. A jesli myslisz o bijatyce z nim to chce tylko powiedziec ze do szkol trafil nowy przepis Wyrzucic ze szkoly teraz moga nawet za bijatyke poza terenem szkoly ... (takze jak chcesz miec wilczy bilet (czyt. nagane od dyra) to idz go sprać) A dla tych co zaraz wyskoczą "ale ciotowaty pomysl z sypaniem na innych" ... zauwazcie ze wiele osob skladaja skargi na policje nawet o zaklucanie spokoju (A CO DOPIERO O POBICIE I GROZBY!) i nikt z nich sie nie smieje... smiac bedzie sie tylko gnojek ktory nie dorosl do zycia w spoleczenstwie ...
__________________
Mess with the best, die like the rest... Ostatnio edytowany przez PinGOnE - 17-11-2005 o 02:04. |
17-11-2005, 02:28 | #25 | ||
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 14 08 2005
Lokacja: BUCKETHEADLand
Posty: 251
Stan: Na emeryturze
|
fight fire with fire
Cytuj:
Cytuj:
a wiec podsumowujac robisz tak: kupujesz sobie noz i jesli zrobi sie nie ciekawie... tzn zaczna cie bic w wiekszej grupie tak ze nie bedziesz mial jak uciec to go wyciagasz i... dalej wiesz co zrobic... ale to dopiero jak beda sie mozna pruc. poza tym idziesz do wychowawczyni i mowisz jak jest i jak powinno byc. jesli po 5 dniach nie zauwazysz poprawy [czytaj kolesie nadal chodza do tej szkoly] to rozmawiasz z rodzicami [a moze lepiej z nimi pogadac wczesniej...] i wysylasz ich do dyrektora zeby ostro pogadali. jak to nie pomoze do idzesz na policje, do sadu... pamietaj ze jak juz powiesz rodzicom czy wychowawczyni co sie stalo to potem musisz mowic o wszystkim. nie odpuszczaj, nie poddawaj sie...
__________________
Ja tylko na chwilę... [mam nadzieję] |
||
17-11-2005, 06:22 | #26 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 21 04 2005
Lokacja: Kraków/
Wiek: 33
Posty: 113
Stan: Niegrający
|
@Ogorek
Najpierw to głupoty pisałeś, a teraz... Tak, masz racje: Niech idzie do jakiejś wychowawczyni czy coś albo nawet do rodziców... Nóż czy jakakolwiek broń poczynając od pilnika do paznokci to ostateczność.. @Inni użytkownicy wpisani w tym temacie (nie wszyscy): Po ile wy macie lat, że mu takie "rady" dajecie..... Niektórym proponuje zastanowić sie nad pewnymi sprawami. A poza tym to, że gość powie komuś o tym, że go chcą natłuc to nie będzie żadne sprzedawanie czy coś innego. Przecież on sie tak może obronić... A nie... nożem.. Sorry za takie słowa ale nieraz wkurzają mnie ludzie, którzy sądzą, że potrafią coś, czego nie potrafią.. PoZdro Antek
__________________
Na wiejskiej znajdziemy to miejsce.... Patrz niżej ^ || Nie klikaj wyżej, bo bedziesz sikał w nocy PoZdro Antek Ostatnio edytowany przez Anteks - 17-11-2005 o 06:26. |
17-11-2005, 07:02 | #27 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 03 02 2004
Lokacja: Raczej Chyba Ziemia. Liczba postów: 1,783
Wiek: 33
Posty: 274
Stan: Tutor
Imię: Game Master
Profesja: Brak (Rookgaard)
Gildia: Nie gram już
Świat: Aldora
Poziom: 2
Skille: 10/10
Poziom mag.: 10
|
Cytuj:
A co byś wybrał? Żeby ci naa... pobili czy iść zaje... sprzedać*? Ja tam bym wolał żeby mi naje... pobili.., ale do takiej sytuacji chyba nie dojdzie @up A jak już pójdzie do rodziców to się kurde załamie :/ Z takim gównem iść sprzedawać oO Bym może zrozumiał jeszcze jak by chodziło że ciebie tam już chcą zabić czy cie utopić
__________________
† End of all hope ,,!,, ^_^ ,,!,, † [img]http://www.stibia*********/2/Sathariel.png[/img] Ostatnio edytowany przez Dechsta - 17-11-2005 o 07:05. |
|
17-11-2005, 07:53 | #28 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 19 09 2005
Lokacja: Warszawa ;-/
Wiek: 34
Posty: 8
Stan: Aktywny gracz
Imię: Kicior sir'Sven
Profesja: Royal Paladin
Świat: Astera
Poziom: 38
|
....
Dechsta..... jakie ty pierdoły opowiadasz , że sie w głowie nie mieści.
Jeżeli masz "dostać" , a nie masz tak solidarnych kolegów/koleżanek to co zrobisz ? Nie ma takiego pojecia jak sprzedawczyk. Mowisz nauczycielom ,oni załatwiaja. Po sprawie . I to ty bedziesz sie śmiał, nie oni. To ty stawiasz zasady ,bo to TOBIE maja przeszkadzać przez najbliższu czas. Rozpisze sie potem , bo do szkoly lece cya all |
17-11-2005, 08:19 | #29 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 30 12 2004
Posty: 2,105
|
Cytuj:
@Topic Zapisz sie na Viet Vu Dao (nie pamiętam jakto się pisze..). 2 miesiące pochodzisz i nie będziesz miał problemów, choćby ich było z czterech powinieneś dać sobie radę. Wtedy i taki Dechsta był by zadowolony ("że się nie sprzedałeś") i oni czuli by do ciebie respekt, bo czasem wystarczy komuś dać w pysk żeby inni bali się z tobą bić ("a on to pobił tych i tamtych o0o0..."). Wierz mi ;-)). |
|
17-11-2005, 13:27 | #30 |
Zbanowany
Data dołączenia: 08 01 2005
Lokacja: W moim domu proste, nie?
Posty: 150
|
hehe.... ja też tak miałem ale to nic .
Jeżeli masz brata zrób to co ja. Zaczepiało mnie też około tylu kolesi i poprosiłem braciaka o pomoc ( 2 metry wzrostu hehe ) Potem byli dla mnie tacy mili, że aż się rzygać chciało . Ps: mój brat przyszedl z 6 kumplami podobnej postury . A jeżeli brata nie masz to zastosuj się do rad dawanych przez innych np : pedagoga, dyrki albo sam jakiś kumpli sobie skołuj, a nawet jeśli nie przestaną cie zaczepiac to zignoruj ich - działa w 100%. |
17-11-2005, 13:56 | #31 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 08 06 2004
Lokacja: 19°58'E 50°05'N
Wiek: 34
Posty: 3,253
Stan: Na Emeryturze
Imię: Komandor Tarkin
Świat: Secura
|
Pierwszy, i mam nadzieje nie ostatni raz popieram Cię Badzo.
Zamiast przemocą odpowiadać na przemoc, i zniżać się do poziomu oprawcy (chyba, że Ci to pasuje, to nie mamy o czym rozmawiać), wole być nazywany donosicielem aniżeli skończyć z pękniętą śledzioną... Cytuj:
A co do kumpli, przydaje się ekipa i takową w zanadrzu mam;p, jednak nie była póki co potrzebna gdyż ignorowanie i riposty do tej pory skutkują. Ostatnio edytowany przez Dr.Unknown - 17-11-2005 o 21:04. |
|
17-11-2005, 13:59 | #32 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 31 10 2005
Lokacja: Zachod slonca
Posty: 16
|
Powiedz to nauczycielce,dyrektorowi lup pedagogowi to wszystko odemnie
|
17-11-2005, 14:06 | #33 |
Tibiaspy.com
Data dołączenia: 10 11 2003
Lokacja: Wrocław
Posty: 4,083
|
Jesli nie mozesz uzyskac od dyrektorki/pedagoga/rodzicow pomocy w rlu no i skoro zwracasz sie z pytaniem na forum internetowym, polecam :
-zabezpieczyc sie przed obrazeniami brzucha, plecow oraz klatki piersiowej, uzywajac kamizelki kevlarowej: -gdyby napastnikow byloby maksymalnie 3 i znajdowaliby sie w odleglosci 1.5 metra, polecam krotki noz bojowy: -gdyby ilosc napastnikow przekraczala 3 i znajdowali sie w odleglosci ponad 2m, warto zaopatrzyc sie w m249:
__________________
Nieaktywny. |
17-11-2005, 14:20 | #34 |
Użytkownik Forum
|
Według mnie, jeśli ktoś zaczepia innych bez większego powodu, to napewno ma grupę kumpli-debili, którzy leją innych o byle co. Więc najlepszym rozwiązaniem jest pójście do dyrektorki. Kolesie odpuszczą na 90%. Mi się jeszcze nie zdażyło, żeby ktoś mnie tak agresywnie zaczepił...
|
17-11-2005, 15:54 | #35 |
Użytkownik Forum
|
Pójscie do dyr. itp.
Dobrze, może i ich wyrzuci ze szkoły. Ale co potem? Będzie sobie spokojnie wracać i zostanie napadnięty. Lepsze to rozwiązanie? Nie. I do tych co sądzą, żeby wziął broń: Taa.. Zobaczy jakaś banda drechów, że ma nóż to pomyślą że kozak i go pobiją...
__________________
~~Wieczny Szejk of Oldschool's maniacs~~ Jestem jaki jestem to fakt Lubie kiedy buja sie mój świat Poruszam sie raz w przód raz w tył Ja piłem, pije i będę pił Historii mojej nie pozna nikt Znów świat się buja a ja z nim To nie jest wyścig , to nie próba sił Ja piłem, pije i będę pił. |
17-11-2005, 16:14 | #36 | |||
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 14 08 2005
Lokacja: BUCKETHEADLand
Posty: 251
Stan: Na emeryturze
|
kill all the shit on the world
Cytuj:
Cytuj:
[ knife party ] Cytuj:
wracajac do broni to tu bardzo przydatny moze okazac sie nawet telefon komorkowy. jesli kolo jest sam to wyciagasz szybko telefon, robisz zamach i z calej sily walisz w glowe. jesli z robisz to odpowiednio mocno to koles straci przytomnosc a mozliwe nawet ze stanie mu sie cos duzo bardziej przykrego jesli jest 2 kolesi to tez mozna sprobowac. jak 3 to juz gorzej =:/ i jeszcze jedno. zrozumcie ze nie kazdy ma takich qmpli ktorzy na kazde twoje zawolanie pujda i zleja kogo zechcesz...
__________________
Ja tylko na chwilę... [mam nadzieję] |
|||
17-11-2005, 19:37 | #37 |
Użytkownik Forum
|
Jest także bardzo przydatny cios, bez używania jakichkolwiek przedmiotów, mianowicie uderzenie otwartą dłonią w okolice ucho-skroń. Jeśli zrobisz to bardzo mocno ogłuszysz kolesia. No albo zamiast tego, jeśli go walniesz odpowiednio mocno w nos, i mu poleci krew, koleś być może się troche zniechęci.
Pamiętam jeszcze taki cios z filmu "The New Guy" (Nowy Koleś). Ustawiałeś ręce jak szpony, czyli wierzchnią stroną do siebie, krzyczałem "TIGER CLAWS !!!!" (Szpony Tygrysa), po czym waliłeś kolesia w krocze, gdy ten łapiąc się rękami w tamto miejsce schyla głowe, ty walisz mu z kolanka prosto w nos. Jeszcze nie próbowałem bo agresywny nie jestem, lecz myśle, że zawsze coś może zdziałać Ale najlepiej do dyrektorki... |
17-11-2005, 19:55 | #38 | ||
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 03 01 2005
Lokacja: III RP
Wiek: 77
Posty: 800
|
Cytuj:
Wrrr! Cytuj:
Ja nadal utrzymuje że wolałbym sie sprzedać niż dostać wpierdul.. Poza tym to nie ja wyszedłbym na frajera, tylko oni. Idziesz do dyrektorki i masz spokoj... I koniec sprawy, dziękuje
__________________
24 15 43 44 15 32 33 11 24 31 15 35 43 55 54 |
||
17-11-2005, 19:58 | #39 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 18 07 2005
Lokacja: Daleko
Wpisy bloga: 1
Posty: 516
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Elder Druid
Świat: Iridia
|
Najlepiej chodz w grupie kumpli , jak by cie zaczeli znowu zaczepiac olewaj ich to sie im znudzi. No a jak dojdzie do najgorszego to albo uciekaj, albo z kumplami dajcie sie w bojke niech twoi kumple zajma sie jego grupa aty ich Bossem jak wygracie to wtedy juz cie moze nie beda zaczepiac itp.
Takie troche gangsterskie, ale takie sa realia, jesli chcesz zeby sie od ciebie doczepili to musisz im dac zrozumiec ze ty nie jestes kolejna ofiara.
__________________
Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat działa potajemnie, by udało ci się to osiągnąć. |
17-11-2005, 20:20 | #40 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 29 05 2005
Lokacja: Nienapisze bo pedofili jest za duzo ;p
Posty: 92
Imię: Tajne
Profesja: Sorcerer
Poziom mag.: 46
|
Wedlug mnie masz 2sposoby.
1.Zyskac respekt, na*** jednemu z jego kumpli i moze reszta sie odczepi. 2.Sprowokuj go i jak cie udezy udawaj ze zemdlales ,a wtedy wezma cie do pielegniarki pojedziesz na pogotowie i bedziesz mugl mu zalozyc sprawe w sadzie o pobicie. Dzieki temu mozesz troche zarobic i kazdy bedzie sie bal cie udezyc .
__________________
sory za bledy ps. mam slownik(niezamiezam go czytac ) |