|
Notki |
Inne To co nie pasuje do któregoś z działów a ma związek z Tibią trafia tutaj. |
|
Opcje tematu |
16-02-2005, 10:26 | #42 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 18 12 2004
Lokacja: Lucera/Venore
Wiek: 32
Posty: 56
|
Tibię lubię bardzo, często przy niej spędzam czas. Jednak ne uzależniłem się. Nigdy nie gram od powrotu ze szkoły do nocy. Zawsze na początku zadanie. Potem pogram chwile - w dni robocze. Innaczej jest gdy mam wolne - wtedy gram ok. 4 godzin.
__________________
Druid 10 level Mlevel: 5 Club Fighting: 16 Shielding: 17 Miasto: Ab'Dendriel Świat: Chimera Best Friends: Naruto De'Fire(66lvl), Nerbo Levin (12lvl), Marcin Marcin (11lvl). |
16-02-2005, 10:31 | #43 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 27 06 2004
Lokacja: dom (Łódź)
Wiek: 33
Posty: 343
Stan: Niegrający
Profesja: Sorcerer
Świat: Calmera
Poziom: 30
Poziom mag.: 44
|
Ja Tibię traktuję tylko jako grę umilającą wolny czas. Nie jest tak, że włączam raniutko kompa żeby było malo ludu na serwie i od rana do nocy gram. Jak mam mało zadane, mam ferię albo nic innego do roboty to oczywiscię gram powyżej 3 godzinek. Czasem nie mam ochoty grać to nie gram. Gdyby stało się tak, że musiałbym skończyć z Tibią (odłączenie neta?) to bez większych przemyśleń skasowałbym postać. Nie można brać gier jak sposobu na życie, przywiązywać się do postaci itp. To jest tylko gra, czy warto marnować na nią swoje najlepsze lata ?
|
17-03-2005, 21:20 | #44 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 17 03 2005
Posty: 7
|
i to jak
wedlug mnie tibia uzaleznia i to bardzo.....
ja mam 13 lat ale wiem cos otym. kiedy jestem w domu to oczywiscie wlanczam kompa i na tibie ......... ale jak mi sie net z***ie to wlaze na gry inne.... raz polazlem na caffe z nudu.... to powazna sprawa przezto mozna zawalic szkole wiec UWAZAJCIE NA SIEBIE tibia jak narkotyk ... oczywiscie jestes w szkole myslisz o tibi myslisz wruce do domu to se pogram kiedy sie skonczy lekcja w domu siedzisz grasz a kiedy pora na lekcje to mama ci wspomina rub lekcje a ty zara zara guard mie goni itp.. a kiedy sie mama wkurzy to sie kucisz z nia i tak to jest zrywasz kontakty z kolegami nieprzychodzisz na ruzne spotkania niemasz kontaktu z rodzina ..... poprostu ta gra wciaga az moze uzaleznic UWAZAJCIE NA SIEBIE czasem siedze ponad 12 godzin dzisiaj siedze dokladnie 9h 50 minut na kompie ale niejestem uzalezniony jak mi mama mowi idz do babci albo cos to ide a nie mowie niechce mi sie a rano sie nieloguje jak mam czas bo nadwur mama mi niepozwala wychodzic to siedze i gram Ostatnio edytowany przez Elite knight z aldory - 17-03-2005 o 21:23. |
18-03-2005, 12:19 | #45 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 24 02 2005
Posty: 10
|
Ja tam lubie tą gre (bardzo) ale myśle że nie jestem uzależniony zabardzo . W zime to jeszcze można se pograć np.jest odwilż, nie ma co robić a na dwór nie ma sensu iść. W lato, wiosne to ja se wole z kumplami wyjść na dwór (jest ciepło)pochodzić po osiedlu, pogdadać. pokopać sobie w gałe.Ja tam tylko gram tak bardziej w weekendy i jak wcześniej wróce ze szkoły
|
18-03-2005, 20:14 | #46 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 23 03 2004
Posty: 13
|
...
Wiet ja gralem 3 miechy bez przerwy zawalilem oceny matka sie darla a ja dalej gralem potem przyszlo lato ja mialem wiecej czasu na gra to wiecaej gralem ale wpadlem na pomysl kupna pacca;] kumpel tez kupowal dalem mu kase i poszedl na poczte czekalem 1 miech z nadzieja ze bede miec pacca ale go nie dostalem koles sie wypisal ze szkoly...i kase zwinol...we wrzesniu skroili mojego kumpla 76EK i drugiego kupla 46 RP w****ili sie i przeniesli na inny server tam graja do teraz a ja przestalem grac bo sam na serwerze to lipa a wszyscy kumple na innym(takim dla pacc)...wiec nei gralem potem ciagle nei gralem az pewnego dnia pomyslalem ze bede PK wszedlem na tibie wchodze do DP a tak kilka parcelow okazal;o sie ze wszyscy kumple wynoszac sie z servera wyslali mi swoje EQ wiec nie zostalem PK ale zwyklym graczem a teraz mam falne EQ kturego sie nie dorobilem ale zawsze jest...teraz go ulepszam juz sam
Wnoosek Uzalerznia ale latwo sie jej pozbyc Ostatnio edytowany przez Kreeg - 18-03-2005 o 20:16. |
18-03-2005, 20:23 | #47 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 08 02 2005
Wiek: 32
Posty: 113
|
Tak, Tibia uzależnia ! MAm tego przyklad :
Ja i moi koledzy gramy już od 2 lat to naprawde dużo i każdy podejmował próby nie grania w ten Shit ale sie nie udalo nie Misieq Druid ? Jak ktoś chce zaczynać grać i zrobić se 1. postać odradzcie jemu to i on se przynajmniej nie zrąbie ( ) życia przez Tibie !!!!! |
21-05-2007, 23:08 | #48 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 25 02 2007
Posty: 6
|
Dorzucę coś swojego do tego starego wątku.
Czy tibia uzależnia? TAK jestem uzależniony grałem gram już kilka ładnych miesięcy. Piszecie osoba dojrzała emocjonalnie hmmm, co to wogulę znaczy? Moim zdaniem nie ma to nic z tym wspólnego nałóg jest nałogiem. Równie dobrze można by powiedzieć, że alkoholicy też są niedojrzali emocjonalnie a to nie prawda. Poza tym znam kilka osób które są starsze odemnie a (ja też młody nie jestem ) pracujące osoby(i mam tu na myśli dosyć odpowiedzialną pracę ) a jedyne co robią po powrocie do domu to grają i tak do północy albo i dłużej. I tak dzień w dzień. A an pytanie czy grają w coś innego odpowiadają, że "nie nie mają czasu na inne gry" ciekawe dlaczego jak myślicie?. A na pytanie dlaczego tyle grają odpowiadają bo przy tibi odpoczywają. I tak dzień w dzień całe soboty i niedziele nie raz zapewne zapominając o ważniejszych sprawach. Ja miałem tak jak to pisał jeden z graczy (nie chce mi się szukać nicka ) grałem nie dla skilli czy lvl po prostu lubiłem pogadać powygłupiać się i nic więcej a jeśli już expić to tylko z nimi. I tak zleciało mi kilka ładnych miesięcy. Nie gram od kilku dni i rzeczywiście chol#$%#e ciężko się nie zalogować ale tak naprawdę to brak mi tylko znajomych. Gra jest fajna ale myślę, że gra to właśnie gracze przynajmniej dla mnie (mam nadzieje, że tego za bardzo nie zaplątałem ). Dodam jeszcze, że przez te wszystkie miesiące nie było ani jednego dnia żebym sie nie zalogował . Najciekawsze jest to, że po kilku dniach nie grania zaczynam znowu dostrzegać rl (fajnie bo zbliża się kolejne lato). Suma sumarum nie wiem czy znowu zacznę grać (spróbuję nie grać 2 tygodnie) a jeżeli już to na pewno nie nie będę poświęcał tej grze tyle czasu co kiedyś (o to to nie), chyba nauczyłem się mieć do niej dystans albo zaczynam się uczyć . Pozdrawiam dzieci Neo Ostatnio edytowany przez ernest210 - 21-05-2007 o 23:11. |
21-05-2007, 23:21 | #49 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 20 10 2004
Wiek: 35
Posty: 1,099
Stan: Na Emeryturze
|
Cytuj:
|
|
21-05-2007, 23:51 | #50 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 03 09 2006
Lokacja: Bełchatów
Posty: 27
Imię: Kamdar
Profesja: Elite Knight
Świat: Silvera
|
Ja gram w tą grę 3 lata ale z bardzoo dużymi przerwami, które trwały po kilka miesięcy.
Jeżeli chodzi o uzależnienie, to moim zdnaiem ta gra może cholernie uzależnic, dokładniej może nie gra, lecz sam klimacik tej gry Jak mówili przedmówcy sądze, że gra ta polega głównie na poznawaniu ludzi i nie tylko z kraju ale także z zagranicy (albo wojny z tymi ludzmi ).Ja osobiście gdy znów wracam do tej gry na jakiś nowy server to ide tam z zamiarem nabicia jak najwiekszego lv .. a potem np sprzedania postaci Ale z czasem poznaje się ludzi, wręcz czasami zaprzyjaznia się z nimi i aż żal sie rozsta z tymi ludzmi A jeśli chodzi o najprostrzy sposób na oderwanie się od Tibii na dłuższy czas to poprosic jakiegos h lvl zeby cie kilka razy kill albo sciagnac jakis filmik "rar" i wtedy prawie zawsze odechciewa sie grac (przynajmniej w moim przypadku to działa) Pzdr
__________________
Less is the BEST ! |
21-05-2007, 23:53 | #51 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 23 12 2006
Lokacja: Łódź
Wiek: 32
Posty: 61
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Dronezz
Profesja: Royal Paladin
Świat: Aurea
Poziom: 42
Skille: 75/34:P
Poziom mag.: 13
|
L0vE TIBIA
Ostatni tydzien zeszlych wakacju sie dzialem w domu. A tak trafnie sie zlorzylo ze akurat mialem pacca i jeszcze sie rozchorowalem na 1 tydzien wrzesnia...to siedzialem od ss(8:10) do 16:00(jak wracala mama) zjadlem se cus... i sie pytalem czy moge se pograc bo caly dzien sie nudzilem .
Mamak, ale tylko do 20:00(bo wtedy se wychodzila do swojego faceta czy cos tam)...Ja grzecznie wylaczalem kompa zara po wiadomosciach a, jak juz se wyszla to jechalem do jakiejs 0:00 To bylo dziennie mniejwiecej 16h przed TIBIA!!.... czego ani w 1% niezaluje.Tylko ze potem bylo ciezej przejsc do trybu minimum 4h przed kompem jak sie zaczela juz szkola(czyli jak qwa wyzdrowialem-.-) tego nigdy niezapomnie, jedne z piekniejszych chwil w moim zyciu
__________________
Myśle że,... sr niemyśle, GRAM W TIBIE _/_/_/_/HAIL TIBIA CLIENT 7.5_/_/_/_/ R.I.P. You see a dead system. You recognize PvP. It was killed by summer uptade 2006. [CHAR]Dronezz[/CHAR]
|
22-05-2007, 17:14 | #52 | |||
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 05 09 2006
Posty: 359
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Kalun Ligo
Profesja: Master Sorcerer
Gildia: szukam gilldi ktora czesto hunci
Świat: Luminera
Poziom: 44
Poziom mag.: 41
|
tibia moze uzaleznic a moze nie roznie moze byc
mnie uzaleznila;] wkurzaja mnie przez to cioty z klasy ale sram na nie;]
__________________
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
|||
22-05-2007, 17:18 | #53 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 18 05 2007
Lokacja: Grudziadz
Wiek: 32
Posty: 228
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Luno of death
Profesja: Royal Paladin
Świat: Askara
Poziom: 53+
Skille: duze xd
Poziom mag.: 14
|
ooo tak tibia uzaleznia ale jest spoko nawet starsi sie nie wkurzaja bo nie wiedza co to za gra nawet xD a juz zle sie czuje jak nie mam grac w tibie a dopiero rok gram
|
22-05-2007, 18:13 | #54 |
Użytkownik Forum
|
Sama gra nie uzaleznia, uzalezniaja sie ludzie ktorzy nie umieja z niej skorzystac A ze jest jaka jest to przyciaga duzo dzieciakow i innych leniów, czyli ludzi podatnych na uzaleznienia. To tyle co na ten temat sądze ;p
|
17-01-2009, 04:35 |
Pomocny_buhacz |
Ta wiadomość została usunięta przez Tompior.
|