56RP Behemoths.....

[Surtius]

Ostatnimi czasy założyłem nowe łącze i mam teraz 6Mb/s , o lagi raczej sie już nie martwię.. Czas najwyższy przestać skillować i iść trochę poexpić. Naszedł mnie pomysł aby spróbować swoich sił na Behemothah; solo. Znalazłem fajny respawn, da się lurować pojedynczo i jest sporo korytarzy do spier*alania przed nimi xD. Jeśli chodzi o EQ to standart; BoHy, DSM, GL's, RH. Przy zapasie time ringów mogę osiągnąć prędkość 106 lvla. Co do ataku to, Arbalest + Power Bolty + Exori Con. Oczywiście zapas strong mana potionów i trochę health.
Teraz pytanka:
1. Dogoni mnie ten cholerny Behemoth? (jak żuci Haste xD)
2. Duże będzie Waste? A może uda mi się coś zarobić? ^^

[-Maniek-]

na tym lvlu to tylko up&down bo tak to cie dogoni i wogole, a up i down to bardzo fajna metoda

[Asash]

Waste możesz mieć ale nie powinno być problemów Dogonić cię może ale nie ma się o co martwić jak wciśniesz Utani Hur Jak masz szczęście do loota to może ci poleci GS lub coś lepszego ;p Jak masz expić to nie radze bo w każdej chwili można paść a na 1 BH to dużo nie wyexpisz ;p

[-Liutik-]

Znajdż sobie jakiegoś blokera, najlepiej zaprzyjaźnienego i jedziesz z blokerem.Będzie łatwiej i mniejsza szansa że padniesz.

[Pantomek]

fajna , ale dla knightów........

[Surtius]

Oryginalnie napisane przez Asash

Jak masz expić to nie radze bo w każdej chwili można paść

Powiem ci że ja zawsze expiłem tam gdzie trudno..., od 21 lvla chodziłem na bonebeasty xD. Wchodził jakiś 1lvl/2h ^^.

P.S. Na waste mnie stać.....

@EDIT

Oryginalnie napisane przez -Liutik-

Znajdż sobie jakiegoś blokera, najlepiej zaprzyjaźnienego i jedziesz z blokerem.

jedyny mój kumpel kina ma 42 lvl xD.

[dymek890]

behemot wedlug :http://www.tibianews.net/article.asp?id=297 po haste chodzi z szybkoscia postaci miedzy 113 a 126 lvl . Jezeli nic w ostatnich latach sie nie zmienilo, odradzam bicie behe.W zwarciu bije 300+ i to czesto.

[Surtius]

Oryginalnie napisane przez dymek890

behemot wedlug :http://www.tibianews.net/article.asp?id=297 po haste chodzi z szybkoscia postaci miedzy 113 a 126 lvl . Jezeli nic w ostatnich latach sie nie zmienilo, odradzam bicie behe.W zwarciu bije 300+ i to czesto.

I o taka odpowiedź mi chodziło! Dzięki. Jak zapodam haste to mu zwieje ale tego korytarza chyba nie starczy xD. Teraz pozostaje szukać innego potworka który daje dużo expa.... DL'e i Frosty odpadają, za duże hity na dystans. Może Hero? Jak sądzicie?

P.S. Nienawidzę GSów -.-

[kions11]

Hero podwujny resp na Edron jest troche miejsca do biegania z royal sperów i jedziesz.

[Macunio]

lepiej bij dragi i dle z bliska z enchted widzialem na filmiku jakie palek ma hity niezle...

[Gurol]

1.Waste na twoim level, będzie raczej pewny
2. Nie dasz rady, gdyż 120+ potrafi paść nie mając lagów (znam to na przykładzie mojego rl)
3. 56 level troszeczkę mały level by próbować zabić Behemota
4. W takiej sytuacji jedynie metoda up&down, bądź bloker na wysokim level, by nie było waste, z jego strony
5. Najlepszy exp na twoim levelu to zdecydowanie Dragi, Dls (ankrahmun, Dragon Lair (venore, Edron), Gsy (poh, próbować na Gs island) Hero (edron) opłacalny exp częsty lot.
6. Royal spery, bądź Enchanted Spear.
7. Opis potwora:
Behemoth posiada HP 4000, a zarazem dając 2500 expa, Używa Haste jest odporny na ogień, energie, ziemie, paraliż i światłość. Jego słabości to lód i śmierć. Występowania podziemia Edron, Darama, Tomby. Walczą w zwarciu oraz z dystansu (duże głazy)

Opis: Behemothy są ogromnymi stworzeniami żyjącymi w starożytnym mieście głęboko pod Edron. Wyglądają trochę jak skrzyżowanie człowieka z bykiem, nawet mówią ludzkim językiem, jednak nikt nie wie skąd tak naprawdę pochodzą. Mimo ich małej inteligencji, są bardzo silne i rzucają wielkimi kamieniami w swoich wrogów.

Taktyki: Behemothy nie są powszechnie występującymi potworami w grze, lecz jest kilka miejsc, gdzie można je spotkać. Trzeba się mieć na baczności, gdyż jest to zwierzę stadne i niezwykle agresywne.
Ze względu na swoje odporności i umiejętności, nie jest to stworzenie, na którym łatwo da się zarobić. Koszty wyprawy przeważnie nie zwracają się, mimo iż behemothy mogą zostawić steel boots-y, które są sporo warte.
Jednak aby móc się martwić zyskiem z wyprawy, to wpierw trzeba ją przeżyć. Najpopularniejsze sposoby na behemothy to wyprawa w składzie trzech (do pięciu) rycerzy, oraz skład mieszany ( rycerz jako bloker i kilku graczy do walki na dystans, którymi najczęściej są paladyni).
Jeżeli w wyprawie uczestniczą tylko rycerze, to powinni oni starać się atakować na raz jednego behemotha w taki sposób, aby bloker wciągnął go między kolumny a pozostali rycerze powinni stać po przekątnych, aby zmniejszyć szanse na to, że behemoth zmieni cel. Blocker powinien atakować jako pierwszy i oczywiście na w defensywie, aby pomóc pozostałym przełamać obronę. Warto też za pomocą convince rune wciągnąć do zabawy cyklopy (maksymalnie dwa). Pojawia się wtedy jednak problem z utrzymaniem ich przy życiu. Najlepiej, aby miała je jedna osoba, która blokuje behemotha. Staje wtedy ona przed dwiema kolumienkami tak, żeby przyciągnięty przez innego gracza behemoth stał między kolumnami na wprost blokera, a cyklopy same ustawią się po obu stronach blokera. Gracze powinni atakować z tyłu po przekątnej. Z dwoma cyklopami powinno uczestniczyć w wyprawie maksymalnie trzech graczy ze względu na fakt, iż są tylko cztery pozycje przekątne chyba, że osoba stojąca bezpośrednio za behemothem ma broń typu sov czy stonecuter axe. W razie problemów łatwo może ona przejąć funkcję blokera a bloker może wtedy przejść w typ walki ofensywnej. Takie zmiany jednak wiążą się z narażeniem na spore straty punktów życia. Liczy się tutaj refleks, więc polecam to jedynie dla graczy wyrobionych w sztuce wojennej. Jeżeli chodzi o "lurowanie" behemothów, to powinien to robić jeden gracz. Musi on starać się nie zlurować więcej niż jednego behemotha na raz. Po sprowadzeniu go do reszty grupy powinien on ustać między kolumnami wchodząc od strony, gdzie nie stoi bloker (cały czas trzeba go prowadzić tak, aby nie miał zbyt blisko do innych graczy czy cyklopów), a kiedy behemoth do niego podejdzie, powinien przejść po przekątnej i ustać obok blokera. Kiedy tylko behemoth wejdzie między kolumny powinien on odejść, co spowoduje, że behemoth za cel obierze sobie blokera, który w tym momencie zaczyna go atakować. Cyklopy, które starają się stać po przekątnej właściciela, bądź dwie kratki dalej podejdą i zaczną atakować behemotha. Wtedy powinni dołączyć się pozostali gracze. Dzięki tej taktyce behemoth powinien otrzymywać serie potężnych ciosów, które w mig go wykończą. Jeżeli behemoth przerzuci się na gracza stojącego po przekątnej to powinien on wykonać podobną operację do tej, jaką wykonuje gracz lurujący. Jeżeli behemoth przerzuci się na cyklopa, to ich właściciel powinien jak najszybciej przerwać i po kilku sekundach wznowić atak, choć prawdopodobnie behemoth rozprawi się z cyklopem zbyt szybko, aby ktoś mógł zareagować.
Nie wolno tutaj żałować run leczniczych i jeśli cyklop przeżyje, to należy go uleczyć.
Druga metoda jest mniej skomplikowana i bezpieczniejsza (oczywiście, jeżeli tylko nie ma graczy z niskim poziomem doświadczenia). Polega ona po prostu na tym, że gracz blokujący luruje na raz jednego behemotha i ucieka przed nim (najlepiej wokół kolumien) a gracze atakujący z dystansu robą to, co do nich należy stojąc w bliskim sąsiedztwie ze schodami, które w razie potrzeby stanową łatwą ucieczkę. Po wyjściu na górę, gracze atakujacy powinni odczekać krótką chwilę, aby behemoth obrał sobie ponownie za cel blokera.
Można oczywiście mieszać te metody, jednak jeżeli w walce ma uczestniczyć kilku rycerzy, to należy obrać taktykę pierwszą pamiętając, że aby rycerz zadawał przydatne obrażenia, powinien atakować w zwarciu co najmniej jako trzeci.
Niestety im więcej osób uczestniczy w wyprawie, tym więcej rąk trzeba obdzielić, co obniża prawdopodobieństwo zwrotu kosztów wyprawy.
Co do przydatnych runów, to w walce z behemothami każdy doceni runy explosion, które mogą okazać się pomocne. Prócz nich można jeszcze używać SD rune, jednak koszty bardzo wzrosną. Ponadto na światach non-pvp burst arrows mogą okazać się bardzo przydatne.
Jeżeli mimo ostrożności zdarzy się tak, że trzeba będzie walczyć z dwoma behemothami, to należy użyć runów, w celu jak najszybszej eliminacji jednego z behemothów. Trzy behemothy to już spore ryzyko, więc należy sztywno trzymać się zasady jednego behemotha na raz.

Informacje wzięte ze strony tibia.pl

8. Rada: Według mnie mógłbyś spróbować na level 80+, gdy będziesz mógł już używać z pełną mocą Assassin Starów.

[Milten Magician]

@up

Mając 80 lvl to już lepiej te assassin stary marnować na frost dragi, wiem bo sam tam expie i zawszę się zwraca.

@topic

Hero możesz bić spokojnie na 2x na edron ale to raczej dla loota bo exp mizerny będzie, behe to hc. Ja na 105 lvl prawie padłem bijąc up/down (czasem za ponad 600 walnie). Do expienia na takim lvl jak masz najlepsze są niestety twoje ulubione gsy... ew dragi na jakimś d lair np na edron.

[Rybzor]

Oryginalnie napisane przez Surtius

Teraz pytanka:
1. Dogoni mnie ten cholerny Behemoth? (jak żuci Haste xD)
2. Duże będzie Waste? A może uda mi się coś zarobić? ^^

1. Oczywiście, że dogoni, tym bardziej w Tombie.
2. Moze uda ci się zginąć, chyba, że będziesz sie leczył co turę, wtedy masz szanse przeżyć

[Surtius]

Dobra, dzięki za wypowiedzi . Jak widzę będzie problem..., ale i tak spróbuję. Nie szkoda mi tych 45k na nowego AoLa xD. Przekonam się na własnej skórze to będe miał nauczkę .

[Surtius]

No to wyglądało mniej więcej tak....
Na Tibian Earth wychwyciłem pojedynczy respawn, ostrożnie wybiłem wszystko co było na drodze do niego (i aby nie przeszkadzało by mi w ucieczce, vampy, dsy, golemy...). Powoli podchodziłem, w końcu się pojawił. Ja rzucam Haste (wszystko na sobie, prędkość jak 143 lvl), on jeszcze nie. Uciekam, biję z power boltów i exori con (całkiem fajne hity ^^). Dostałem z kamyczka, 120 many w dół (utamka). Troszkę sie oddaliłem, rzucił haste. Zachrzaniam w kierunku schodów... No to teraz chcę spróbować up/down. Schodzę na dół dostaję hita 380 (-.^); spadam na górę. Zszedłem znowu na dół a tam sie respnął shambeler, Behemot zapodał koło 400, crypt mnie bloknął, chciałem wyminąć, nie zdążyłem.... 45k w tył xD, ale jestem happy że spróbowałem .

[krol_podziemia]

Wiesz powiem ci tak niby wszyscy ci odradzają ,ale mój friend sobie solo na 46 lvlu rpkiem behe huncil i od 46lvla do 70lvla tam siedzial.
Waste nie mial nigdy zawsze z huntu na okolo 5h wynosiol okolo 3 Giant Swordy , 2 Stell Bootsy,pare behemont trophy,i war axe .
Tak wiec tam dorobil sie dosc niezlej sumki .Oczywiscie metoda up&down bo w zwarciu behe ladnie pie*******. ;-)

Oryginalnie napisane przez krol_podziemia

Wiesz powiem ci tak niby wszyscy ci odradzają ,ale mój friend sobie solo na 46 lvlu rpkiem behe huncil i od 46lvla do 70lvla tam siedzial.
Waste nie mial nigdy zawsze z huntu na okolo 5h wynosiol okolo 3 Giant Swordy , 2 Stell Bootsy,pare behemont trophy,i war axe .
Tak wiec tam dorobil sie dosc niezlej sumki .Oczywiscie metoda up&down bo w zwarciu behe ladnie pie*******. ;-)

a swistak siedzi bo sreberka byly kradzione

[Sunblade Fun]

Idz na Cyclopolis na Behe lepiej. Up/down dasz rade na luzie. Prawie każdy pallek tak bije, nie ważne czy ma 50 czy 100 lvl. Na tombie nie radze bić Behe, ponieważ jest za szybki, mnie na 100 lvlu potrafi dogonić czasami. A co to tego czym bić, to raczej PB, bo mają duży zasięg. Na początku będziesz bił Behe z 10min up/down, jednak po kilku huntach nabieżesz wprawy i Behe nie będą wyzwaniem.
Pozdrawiam