5 teaser

[gedek]

moze ktos przetlumaczyc;p

[Rocket Slayer]

Jesteś o rok starszy a takich rzeczy nie potrafisz przetłumaczyć? Wstyd.

[gedek]

sory ale od 5 klasy podstawowki sie uczylem niemieckiego i mature tez z niemieckiego zdawalem, angielski tez troche znam ale nie na tyle zeby to cale przetlumaczyc jedynie czastkowo, cos jeszcze?

[druidek123]

łomajgad ale tibia.pl opóźnialska o0

[M@tthew]

@2up hahahahahahaha
ghahahahahahahaa FAIL

[Regeusz]

up
Co w tym smiesznego ? też mam 19lat i też nie znam ang na tyle żeby to przetłumaczyc, to jest jakis obowiązek znać ang ? Watpie. O kurde ale jestes super miałeś angielski Oo
Wstyd by było gdyby nie rozumiał po polsku, nie ma wymogu uczenia sie ang a tymbardziej nie powinnien sie go uczyć bo gra w tibie chyba że ta gra dla ciebie znaczy wiecej niz powinna

[IrusScythe]

Wiesz co Rocket Slayer jestes kompletnym idiota ;] Ja nie wiem jak to wogole mozna takie cos pisac ? Ze starszy to musi znac angielski ? Moze w szkoel mial cos innego ? To wdl ciebie jak moj dziadek ma 80 lat to powinien tak angielski znac ze poezje angielska bedzie pisal ? No comment czlowieku

[YaMaRoOo]

Przetłumaczyłem z połowę ale kontynuować mi się nie chce xD

[Xr3]

sory ale od 5 klasy podstawowki sie uczylem niemieckiego i mature tez z niemieckiego zdawalem, angielski tez troche znam ale nie na tyle zeby to cale przetlumaczyc jedynie czastkowo, cos jeszcze?

Jeśli o mnie chodzi, to angielskiego nauczyłem się głównie z filmów i gier. Na lekcje tego języka, uczęszczam w zasadzie od zerówki, a wydaje mi się, że żadnej wiedzy na nich nie posiadłem. Mogłeś oglądać filmy bez napisów i grać w gry bez spolszczeń. Niestety za niemożność przetłumaczenia tekstu przeznaczonego dla małych dzieci, możesz sobie podziękować. Radził bym ci się ostro zabrać do nauki, jeśli nie chcesz skończyć na zmywaku, bądź kopaniu rowów.

Piąty teaser to nic innego jak podsumowanie tego, co już dowiedzieliśmy się od tutorów z Test Servera.

[Rocket Slayer]

Oryginalnie napisane przez IrusScythe

Wiesz co Rocket Slayer jestes kompletnym idiota ;] Ja nie wiem jak to wogole mozna takie cos pisac ? Ze starszy to musi znac angielski ? Moze w szkoel mial cos innego ? To wdl ciebie jak moj dziadek ma 80 lat to powinien tak angielski znac ze poezje angielska bedzie pisal ? No comment czlowieku

Masz rację, najlepiej zacząc od "Rocket ty ch**u"


Nie sądzisz, że nieznajomość angielskiego w tych czasach u młodzieży ogranicza możliwości rozwoju (praca)? Jesteś ograniczony lub nie dorosłeś na tyle by to zrozumieć. Wróć do Tibii.

To wdl ciebie jak moj dziadek ma 80 lat to powinien tak angielski znac ze poezje angielska bedzie pisal ? No comment czlowieku

Twoja znajomość historii Polski zaczyna się od 1990r?
Tak czy siak twój dziadek pewnie żyje z emerytury więc nie potrzebny jest mu angielski.

Dokształć się, później wyzywaj innych.

[Lasooch]

@panowie nieznający angielskiego: Nie, nie jest to obowiązek, ale imho we współczesnym świecie conajmniej wypadałoby komunikatywnie ogarniać angielski. Daje to naprawdę wiele korzyści i uwygadnia życie. I jest to chyba najprostszy język...

[Slythia]

Oryginalnie napisane przez Lasooch

@panowie nieznający angielskiego: Nie, nie jest to obowiązek, ale imho we współczesnym świecie conajmniej wypadałoby komunikatywnie ogarniać angielski. Daje to naprawdę wiele korzyści i uwygadnia życie. I jest to chyba najprostszy język...

Lecz nie każdy ma talent do nauki języków obcych i nie każdy miał szansę się go uczyć od małego... Jak zacznie się później, to sama szkoła nie wystarczy, by opanować biegle jakikolwiek język. Nie patrzcie tylko przez pryzmat własnych doświadczeń.

@Rocket Slayer
Nieznajomość angielskiego nie ogranicza zbytnio kariery zawodowej.

Proszę bardzo, oto tłumaczenie:
http://forum.hunted.pl//showthread.php?t=4543

[Lasooch]

Oryginalnie napisane przez Slythia

Lecz nie każdy ma talent do nauki języków obcych i nie każdy miał szansę się go uczyć od małego... Jak zacznie się później, to sama szkoła nie wystarczy, by opanować biegle jakikolwiek język. Nie patrzcie tylko przez pryzmat własnych doświadczeń.

Cóż, u mnie pewnie też nauka w szkole by nie wystarczyła, bo wiem jaka jest sytuacja z angielskim w szkołach i w gimnazjum na profilu językowym widziałem to kaleczenie języka. Co nie zmienia faktu, że przy odrobinie pracy i ewentualnych dodatkowych lekcjach (które w okresie podstawówki owszem miałem, przez rok z groszem) można osiągnąć o niebo lepsze wyniki. Z dodatkowych lekcji też nie wyniosłem tak wiele, mój angielski zawdzięczam filmom, piosenkom (-> guglowanie słów, których nie rozumiem) i częstemu ćwiczeniu w praktyce (tak, tak... Tibia! I insze gierki z międzynarodową społecznością, także głosowo przy clanwarach w CoD 1 ^^).

I nie, nie jestem szczególnie utalentowany językowo, bo mój niemiecki ssie mocno i namiętnie, chociaż podobno uczę się go w szkole od 5 lat. Cóż, nie używam w praktyce.

Oryginalnie napisane przez Slythia

Nieznajomość angielskiego nie ogranicza zbytnio kariery zawodowej.

Ogranicza. Widziałem jakie problemy ze znalezieniem nowej pracy miała moja matka, która angielskiego nie zna w ogóle, a niemiecki odrobinkę.

[Rocket Slayer]

Oryginalnie napisane przez Slythia

Nie patrzcie tylko przez pryzmat własnych doświadczeń.

Jeżeli zawczasu nie myśli się o przyszłości to później się płacze, moja droga. Tak było od zawsze.

@Rocket Slayer
Nieznajomość angielskiego nie ogranicza zbytnio kariery zawodowej.

Zbytnio nie ogranicza? Teraz udowodniłaś, że to Ty jesteś lekko ograniczona.
Nieznajomość tegoż języka w dzisiejszych czasach uniemożliwia Ci lub utrudnia:
- pracę za granicą (wyjątki to możliwie: Rosja, Ukraina, Czechy)
- utrudnia wyjazdy za granicę na własną rękę i porozumiewanie się
- zdobycie dobrze płatnej pracy w jakimś przedsiębiorstwie

Jeżeli chcecie robić na budowie dłuższy czas to proszę bardzo...

@topic:
Dziękuję za tłumaczenie (musiałem coś napisać :S)

Co do Nightmare'a - mam wrażenie, że im serio zabrakło dobrych pomysłów

[Slythia]

Oryginalnie napisane przez Lasooch

Cóż, u mnie pewnie też nauka w szkole by nie wystarczyła, bo wiem jaka jest sytuacja z angielskim w szkołach i w gimnazjum na profilu językowym widziałem to kaleczenie języka. Co nie zmienia faktu, że przy odrobinie pracy i ewentualnych dodatkowych lekcjach (które w okresie podstawówki owszem miałem, przez rok z groszem) można osiągnąć o niebo lepsze wyniki. Z dodatkowych lekcji też nie wyniosłem tak wiele, mój angielski zawdzięczam filmom, piosenkom (-> guglowanie słów, których nie rozumiem) i częstemu ćwiczeniu w praktyce (tak, tak... Tibia! I insze gierki z międzynarodową społecznością, także głosowo przy clanwarach w CoD 1 ^^).

A mi tak łatwo język nie przychodzi. I co to oznacza? Że jestem leniwa i się sama nie uczę? Tłumaczę ciągle teksty, krótsze, dłuższe... Lecz nie uważam, że biegle posługuje się angielskim.

Oryginalnie napisane przez Lasooch

Ogranicza. Widziałem jakie problemy ze znalezieniem nowej pracy miała moja matka, która angielskiego nie zna w ogóle, a niemiecki odrobinkę.

Nie ogranicza. Moi rodzice w ogóle nie znają języków (prócz resztek rosyjskiego) i jakoś mają dobrą pracę. Oboje.

Oryginalnie napisane przez Rocket Slayer

Jeżeli zawczasu nie myśli się o przyszłości to później się płacze, moja droga. Tak było od zawsze.

Przepraszam, to w takim razie miałam myśleć o językach od podstawówki, kiedy to nikt nie przywiązywał do nich większej wagi?

Z Twojej wypowiedzi wynika, iż język ma znaczenie tylko przy zagranicznych wyjazdach. Jakoś na razie nie wybieram się do pracy na zachód, na wycieczkach można spokojnie operować polskim. Znam osoby, które zarabiają dość dużo... a w ich pracy nie jest wymagany angielski. Tak naprawdę niezbędny jest tylko, gdy chcesz zatrudnić się w jakiejś międzynarodowej korporacji i to tylko w przypadku, jak Twoje stanowisko będzie wymagało kontaktów zagranicznych. Jak mi nie wierzysz, to poczytaj ogłoszenia dot. pracy. Jak na razie spotkałam się tylko z jednym, gdzie zaznaczali, że potrzebują język... niemiecki.

Znam wiele osób zdolnych, inteligentnych, którzy nie do końca potrafią posługiwać się językiem obcym. Lecz czy to jest ich wina, że za czasów ich edukacji nikt do tego nie przywiązywał większej wagi?

Lecz nie o tym jest ten temat...

@topic
Ten teaser nic nowego nie wnosi. Wszystko to, co zostało w nim opisane, jest już powszechnie znane. Przedstawiono w nim tylko potworki oraz, w jakiś sposób, pokazano ich siłę. Nic specjalnego.

@down
Zastanów się, w jakiej branży tak naprawdę potrzebny jest język. I na jakich stanowiskach. Ja kończę temat.

[Rocket Slayer]

Oryginalnie napisane przez Slythia

Nie ogranicza. Moi rodzice w ogóle nie znają języków (prócz resztek rosyjskiego) i jakoś mają dobrą pracę. Oboje.

Jeśli mogę się spytać:
1) Jak długo oni tam pracują? Od 15 lat+?
2) Czy to branża, gdzie nie trzeba wykorzystywać takich umiejętności?
3) Czy uważasz, że to dotyczy tak samo starszych osób pracujących już od dłuższego czasu w tym samym zawodzie?

Przepraszam, to w takim razie miałam myśleć o językach od podstawówki, kiedy to nikt nie przywiązywał do nich większej wagi?

Nie. Należało się z nimi POWOLI zapoznawać by w gimnazjum zacząć z lepszej pozycji.

Z Twojej wypowiedzi wynika, iż język ma znaczenie tylko przy zagranicznych wyjazdach.

Przy kontaktach z zagranicznymi kontrahentami... Poszerza on możliwości rozwoju firmy, liczbę posad.

Jakoś na razie nie wybieram się do pracy na zachód, na wycieczkach można spokojnie operować polskim.

Jak jeździsz z rodziną (ewentualnie przewodnikami), która wszystko za ciebie zrobi to się nie dziw.

Znam osoby, które zarabiają dość dużo... a w ich pracy nie jest wymagany angielski.

Ja takich nie znam. Zapewne jest ich bardzo mało.

Tak naprawdę niezbędny jest tylko, gdy chcesz zatrudnić się w jakiejś międzynarodowej korporacji i to tylko w przypadku, jak Twoje stanowisko będzie wymagało kontaktów zagranicznych.

Nie karm ludzi tą paszą, proszę.

Znam wiele osób zdolnych, inteligentnych, którzy nie do końca potrafią posługiwać się językiem obcym.

...ale potrafią na tyle by się w prosty sposób porozumieć i przetłumaczyć w części teasera.

Lecz czy to jest ich wina, że za czasów ich edukacji nikt do tego nie przywiązywał większej wagi?

NIE!!!!!!!!!!!!!!!!

@topic
Podsumowanie TS-a, nothing special

[Lasooch]

Oryginalnie napisane przez Slythia

A mi tak łatwo język nie przychodzi. I co to oznacza? Że jestem leniwa i się sama nie uczę? Tłumaczę ciągle teksty, krótsze, dłuższe... Lecz nie uważam, że biegle posługuje się angielskim.

A ja nie uważam, że posługuję się nim wystarczająco. Ale conajmniej komunikatywnie.

[Regeusz]

Jeśli o mnie chodzi, to angielskiego nauczyłem się głównie z filmów i gier. Na lekcje tego języka, uczęszczam w zasadzie od zerówki, a wydaje mi się, że żadnej wiedzy na nich nie posiadłem. Mogłeś oglądać filmy bez napisów i grać w gry bez spolszczeń. Niestety za niemożność przetłumaczenia tekstu przeznaczonego dla małych dzieci, możesz sobie podziękować. Radził bym ci się ostro zabrać do nauki, jeśli nie chcesz skończyć na zmywaku, bądź kopaniu rowów.

Podstawy znam, ale nie na tyle zeby ten text zrozumieć w 100% i co to znaczy że jestem idiota bo w wieku 19lat nie umiem sie posługiwać obcym jezykiem którego nigdy nie miałem w szkole ?

Nie sądzisz, że nieznajomość angielskiego w tych czasach u młodzieży ogranicza możliwości rozwoju (praca)? Jesteś ograniczony lub nie dorosłeś na tyle by to zrozumieć. Wróć do Tibii.

Coraz wiecej osób wyjeżdza - coraz wiecej miejsc w pracy w polsce, każdy żeby pracować musi znać ang ?

Ogranicza. Widziałem jakie problemy ze znalezieniem nowej pracy miała moja matka, która angielskiego nie zna w ogóle, a niemiecki odrobinkę.

Zalezy jakiej sie pracy szuka

Zbytnio nie ogranicza? Teraz udowodniłaś, że to Ty jesteś lekko ograniczona.
Nieznajomość tegoż języka w dzisiejszych czasach uniemożliwia Ci lub utrudnia:
- pracę za granicą (wyjątki to możliwie: Rosja, Ukraina, Czechy)
- utrudnia wyjazdy za granicę na własną rękę i porozumiewanie się
- zdobycie dobrze płatnej pracy w jakimś przedsiębiorstwie

Jeżeli chcecie robić na budowie dłuższy czas to proszę bardzo...

Okey a jeśli ja nie chce wyjeżdzać za granice ? po co mi ang ? Wg ciebie bez znajomości ang znajde prace tylko na budowie Oo ? BTW nawet jesli wiesz ile zarabiają na budowach ? Jasne ci przy łopatach maja po te 7-8zl na h ale jak skończysz technikum i zrobisz sobie chociażby papiery spawalnicze to w moim mieście w zastalu od razy biora 15zl/h to mało Oo ? Koparkowi też maja po 13-15zl czemu każdy kojarzy budowe z łopatą oO

[Rocket Slayer]

Oryginalnie napisane przez Regeusz

co to znaczy że jestem idiota bo w wieku 19lat nie umiem sie posługiwać obcym jezykiem którego nigdy nie miałem w szkole ?

Idiotą? Przesadzone...

Coraz wiecej osób wyjeżdza - coraz wiecej miejsc w pracy w polsce, każdy żeby pracować musi znać ang ?

grrrr gdzie napisałem, że KAŻDY???

Okey a jeśli ja nie chce wyjeżdzać za granice ? po co mi ang ? Wg ciebie bez znajomości ang znajde prace tylko na budowie Oo ? BTW nawet jesli wiesz ile zarabiają na budowach ?

Błagam, czytaj ze zrozumieniem...

@topic
Będzie szósty teaser?

A może po prostu przetłumaczycie ten teaser i przestaniecie spamować?