08-01-2004, 09:35 | #1 |
Użytkownik Forum
|
Najglupsze rodzaje smierci.
Tia...nie wiem czy pomyslu juz kiedys niebylo ale zalozmy ze nie bylo. A wiec sprawa prosta: Najglupsza smierc jaka przydarzyla sie waszym postaciom lub widzieliscie takie osoby. Ja mam kilka...
16:16 You see a dead human (Vol:10).It weighs 800.0 oz.You recognize Pelep. He was killed by a swamp troll. 16:12 You see a dead human (Vol:10).You recognize Shiroga. He was killed by a swamp troll. 04.01.2004 20:19:15 CET Killed at Level 14 by a dragon (To ja ) 05.01.2004 20:56:22 CET Killed at Level 11 by a demon skeleton (Capanga master) 16.12.2003 21:17:22 CET Killed at Level 9 by a goblin 27.12.2003 18:50:01 CET Killed at Level 10 by an orc berserker (Cobrita) 05.01.2004 17:04:11 CET Killed at Level 2 by a cave rat 05.01.2004 16:32:16 CET Killed at Level 2 by a rat (Galaghter) 26.11.2003 17:51:28 CET Killed at Level 12 by a rotworm (Hades Reborn) Moze niektorym takie smierxci nie wydadza sie dziwne lub smieszne... Ale jak mozna trafic na smoka majac 14 lvl?...oboz amazonek |
|
09-01-2004, 00:37 | #2 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 13 10 2003
Lokacja: Pokoj
Wiek: 36
Posty: 483
|
Zaznaczylbym dwie odpowiedzi. Po pierwsze lagi, gram palkiem, czysciutko chodzi, ide na cycka i nagle laguś. Na szczescie laguś, bo niewielki, z 50 HP pojdzie, ale puls serca tez idzie 50 do gory
I drugi powod, zbyt silne potwory, ucze sie na bledach, jak gdzies zgine, to pamietam co tam sie czai i nie ide tam jak jestem zbyt slaby. Tak zabili mnie np. pare belhow i ghouli(ryc 19 lvl), hunterek (pal 12 lvl), fire elementar (18 lvl ryc)
__________________
*&&&**********&&&&&&**&&& &***&********&&****&&&***& *&***&******&&******&&&***& **&***&***&&&***&&***&&&***&***&&& ***&***&&&*&&***&&***&&*&***&&&***& ****&*******&&******&&***&*******& *****&*****& &&****&&*****&*****& ******&&&&&***&&&&&&*******&&&&& |
09-01-2004, 01:26 | #3 |
Guest
Posty: n/a
|
"trening afk zabija" - piekne slowa
na 33 killed by a rat na 36 killed by a wolf |
09-01-2004, 02:00 | #4 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 12 2003
Posty: 64
|
Najglupszy rodzaj smierci? To przez glupote, niedoswiadczenie, zbyt duza pewnosc siebie (skad ja to zanm?),przypadkiem.
Ja bym zadal pytanie: Najgorszy rodzaj smierci: Wtedy bym wymienil: przy treningu (afk), kick/lag, gdyz wtedy nasza smierc nie zalezy od nas tylko od pecha. |
09-01-2004, 02:40 | #5 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 16 09 2003
Lokacja: z Krzesła przed kompem.
Wiek: 34
Posty: 253
Stan: Aktywny gracz
Imię: Mestarvind
Świat: Obsidia
Poziom: 8
Skille: ;x
Poziom mag.: xD
|
Osobiscie znam jeszcze gupszą smierc
oto kilka z nich 1) fire , posion , energy 2) Puszczenie FireBomby lub jakiegoś czary z tego rodzaju i chodzenie se po nim aż do smierci
__________________
Data dołączenia: 16-09-2003 TibiaPolska.end.pl - zapraszamy - www.tibiapolska.end.pl |
09-01-2004, 03:16 | #6 |
http://tibiaspy.com
Data dołączenia: 22 07 2003
Lokacja: Opole / Głuchołazy
Wiek: 43
Posty: 2,289
Stan: Na Emeryturze
Imię: Matkus
Profesja: Elder Druid
Gildia: Death Assassins
Świat: Secura
|
U mnie przeważnie to jednak potwory. PK mnie bardzo żadko dotykają. Przeważnie to np. zwiedzam mapę, i spotykam coś nowego, albo idę na potworka, na którego setki razy już chodziłem, i o czymś głupim zapominam albo podchodzę do niego na zasadzie "e tam, i tak mi nic nie zrobi" albo "wyleczę się za moment" albo "jeszcze jeden temat na forum zdąże przeczytać"...
__________________
Najlepsza strona o Tibii - http://tibiaspy.com - jeśli nie znasz, to nie wiesz, co tracisz! Zarejestruj się na http://forum.tibiaspy.com - prowadź i oglądaj galerie, szukaj i udzielaj pomocy, rozmawiaj o Tibii i na każdy inny temat! |
09-01-2004, 08:38 | #7 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 18 09 2003
Posty: 221
|
Moje głupie śmierci to:
-ide na warriory nic się mi nie stanie i nie mam lagów. oczywiście kick i 3 warriory i zaliczam deda. -expiłem na waspach koło ab i miłame mane na 2 vity ide do miasta a tu widze że stoi grupka 4 typka i nagle z hmm to ja exura vita ff pod nogi typkowi(jakiś gościu co wolno myśli stał na tym ff i prawie zed chyab bo nei dożyłem),wychodz to ja też z hmm poszły 2 runki 2 vita i ded. -Tradycyjnie nei ma lagów wchodzne na tibia.pl lagi i ded;/ -chciałem zwiedzić nowe tereny koło carlin i sie nabiłem na banshiee zlurowaną;/ Ale większośc ded to takie coś jak "nie boje się dam rade" lub "nic nie ma" a tu zlurowany stworek,lub prze głupią zabawe w berka z zerkiem i lag ded(ale jest zabawa ). |
09-01-2004, 08:48 | #8 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 26 10 2003
Lokacja: Kolacja
Wiek: 35
Posty: 372
|
Heheh... ja z ciekawych śmierci... sprawdzałem sobie na tibia.com statsy jakiegoś kolesia (bo widziałem w tibii kilka ciał ludzi których on zabił) i patrzę a tam:
21.11.2003 22:47:46 CET Killed at Level 27 by a bear hehehe... Koleś musiał być zdolny.Nie będę ujawniał jego nicka powiem tylko tyle że gra on na Eterni No i jeszcze coś naprawdę ciekawego 24.11.2003 06:55:27 CET Killed at Level 8 by a warlock nie wiem jakim cudem ktoś na 8 lvl doszedł do warlocka no ale niektórzy mają niezłe umiejętności.To też osoba z Eterni. No i tutaj maksymalnie smutna rzecz... widać że komuś zhackowali postać... 09.12.2003 07:08:26 CET Killed at Level 4 by fire 09.12.2003 07:08:06 CET Killed at Level 4 by fire 09.12.2003 07:07:47 CET Killed at Level 4 by fire 09.12.2003 07:07:25 CET Killed at Level 4 by fire 09.12.2003 07:07:06 CET Killed at Level 4 by fire 09.12.2003 07:06:42 CET Killed at Level 4 by fire 09.12.2003 07:06:22 CET Killed at Level 4 by fire 09.12.2003 07:06:03 CET Killed at Level 4 by fire 09.12.2003 07:05:44 CET Killed at Level 4 by fire 09.12.2003 07:05:19 CET Killed at Level 4 by fire Uczcijmy to minutą ciszy... A z moich głupich śmierci... hmmm... np. jak zwiedzam nowy teren... widzę ciała dobrych potworków ale idę dalej... adrenalinka no i oczywiście chcę sobie zobaczyć kawałek terenu "nie dla mnie" i w tym momencie wyskakuje mi coś dobrego i dead.Ostatnio miałem tak głupią śmierć że... wracałem sobie z Amazon Camp i już byłem przy tej dziurze co się wraca.Patrzę a tam short sword sobie leży.Kawałek do góry.Myślę sobie "a wezmę przyda się do trenowania" idę sobie spokojnie na górę i patrzę pojawia mi się coś na Battle! Już spękany, patrzę a to Rabbit -_- no to idę dalej a tam po sekundzie za rabbitem dragon mi wyleciał... już prawie przed nim uciekłem ale niestety jak byłem już nad samą dziurą (już postać stała praktycznie na dziurze) to mnie dowrał z fire bomby (chyba, nie znam się).No i straciłem 5 wolf tooth chain, crystal necklace, white pearl, 8 skull of Ratha (ludzie to zostawiają bo nie patrzą tylko myślą że normalna czacha) no i parę innych rzeczy.
__________________
|
09-01-2004, 10:32 | #9 |
Użytkownik Forum
|
dzieki za posty
ku pamieci PFK... Jezeli Ci sie pojawi znak battla to znaczy ze cos ciebie atakuje a jak wiadomo rabbity,owce, deery(ale nie zsummonowane) nie moga atakowac... a co do deerow...koles... hhmmmmmmm.... mial kika...bo inaczej to jes niemozliwe...
(to jest jeden gostek) 06.01.2004 13:33:47 CET Killed at Level 8 by fire 07.01.2004 21:04:35 CET Killed at Level 8 by a dragon 07.01.2004 20:40:53 CET Killed at Level 8 by a dragon 06.01.2004 13:57:15 CET Killed at Level 7 by a minotaur mage 07.01.2004 23:05:35 CET Killed at Level 9 by a minotaur mage 06.01.2004 12:40:31 CET Killed at Level 8 by a minotaur archer 06.01.2004 14:58:35 CET Killed at Level 7 by a deer(!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) wspolczuje mu...:-\ |
09-01-2004, 10:46 | #10 |
Buuuuu
|
Dawno nie zginelem (odpukac), ale jak przypomna mi sie niektore z newbieskich czasow to dalej sie smieje.
1. Postanowilem pozwiedzac tereny za Mt. Stretum, laze sobie palkiem na 13 nic tam niema w sumie, jakiegos wilka pogonilem, jakiegos cyklopa z luku. Nagle widze jakis koles ubrany na brazowo zielono stoi na brzegu... po pierwszym strzale dotarlo domnie co to za koles, niestety po 2 nastepnych (ok 0.5 sek pozniej) bylem juz martwy. 2. Wybralem sie na minosy kolo Outlaw Camp z kolega (ja lvl 15 paladyn on ok 18). Calkiej fajnie sie expilo (jeden uciekal na odleglosc ekranu, drugi gonil i strzelal), niezly loot ja ka namte czasy. Kolega musial zrestartowac komputer no to ja pomyslalem ze se wybije minosy w tym czasie. Z guardem nie bylo problemow, lucznika tez sie jakos udalo, ale jak doszlo do maga to zostalem na czerwonym. Oczywiscie kolega wtedy wrocil i ja zamiast exura vita to gadam do kolegi jak to mi sie udalo.... blysk energi (mino mag strzelil wczesniej we mnie e fieldem) i zgon. 3. Moj pierwszy zgon na main wogole zasluguje na osobna kategorie. Poszedlem do troll caves kolo thais, super expie do czasu az mnie przez przypadek skorpion nie trafil i zaczelo ubywac, nic to F2 "exena pox" (poprawnie jest exana pox) i super... ale cos nie tak bo dalej mam poison, no dalej nic, mam ze soba 2 IH i prawie pelno many to mysle dolece do swiatyni w Thais po drodze urzylem 2 razy wity i IH oba, akurat jak dochodzilem do swiatyni to juz poison zabieral tylko po 1 hp, a ja mialem ok 5 podchodze do NPC, hi, heal i zgon ... okazalo sie ze mowilem w trade chanel.
__________________
To juz koniec i nie bedzie wiecej. |
09-01-2004, 11:23 | #11 |
Użytkownik Forum
|
Gremlin...co jak co...ale nr.3 to taaaaaaaaaaaaaaakie wyrazy wspolczucia... Ja tez niepowiem...ale mialem dawniej fajny zgon(na danubii): Kumpelowi sie zachcialo na cyce... Ja zaczytany na tibia.pl (zajeb... opisy)) i czytam mt. sterum... to nawet nie tak zle(kumpel paladyn 23lvl)... Dobra mowie mu : Ja Ci daje follow i ide cos zjesc(13 godzina ja bez sniadaniaTibia rulezzzz! ) Spoko... przylaze patrze nie ma kumpla a ja stoje pod jakas sciezka skalna w gore...mysle kumpel nie mogl sie mnie naczekac, poszedl na gore.. no spoko tez de na gore...nic i od razu widze dalsze wejscie na gore i cosik zielono dookola(kojazycie?) i taki dzwiek z dala costam-humans-cosam...ale pomyslelem ze to cyce wlaze na gore i leca we mnie 2 strzaly...mysle co mnie kumpel nawala(pewnie mysli ze to jakis PK) i krzycze: KRZYSIEK KUR*A TO JA KUBA...to byly ostatnie slowa jakie powiedzialem...zobaczylem jeszcze cialo kumpla i dwa huntery nim naszlo sciemnienie i napis u are dead kolesiowi sie pomylily te dwie gory: Mt. sterum i ta za miastem krasnoludown :rolleyes:
|
09-01-2004, 11:50 | #12 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 26 10 2003
Lokacja: Kolacja
Wiek: 35
Posty: 372
|
@wampirek
Myślę że mnie nie zrozumiałeś.Mi chodziło o to że pojawił mi się w okienku battle zając.Nie że mi się mieczyki pojawiły.
__________________
|
09-01-2004, 12:05 | #13 |
Użytkownik Forum
|
ahas...mialem fajnie(jak zginalem od smoka) patrze wychodzi amazonka i nale od niej wylatuje ogien a mi oczy w slup Zarabisty widok amazonka rzucajacz fb
|
10-01-2004, 07:06 | #14 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 21 09 2003
Posty: 208
|
ja ostatnio prawie padłem bo jak lałem gs'a złapał mnie frozen na 10 sekund
__________________
Mefi Del'Impro - Royal Palladin - lvl 60 - 83/61 17 M lvl |
10-01-2004, 07:28 | #15 | |||
CS Tibia.pl Team
|
Cytuj:
Cytuj:
najgłupsza śmierć to jak chłopak na liberce w carlin złapał po killu na środku miasta red skull (to był palek 20 lvl). Nie zdążyłem zroić skreena, ale to wyglądało jak zmasowany atak przy pomocy kusz i hmmów (widowisko jak na sylwka ). Wszyscy się uśmiali tam bo z takiej salwy to by 40 levelowca spokojnie ubili .
__________________
Cytuj:
eerion.blogspot.com - Jak to gaijin Japonię ogarniał, czyli relacja z kraju kwitnącej wiśni. |
|||
10-01-2004, 10:30 | #16 |
Użytkownik Forum
|
last words
moze dodam do tegoz tematu...ostatnie slowa wypowiedziane przed lub tuz po smierci jak na danubii poszedlem na folde to spotkalem qmpla w podziemiach. Kolo mowi cho ubijemy fire elementala ja pall 16 lvl koles 20lvl sorc... no spoko, zobaczymy co to ten FE... schodzimy nizej i idziemy dluuuga cienka sciezka nagle z przodu FE(wtedy nie wiedzialem ze trzeba je przybc do sciany jak spearmana ) i nawalmy z daleka on hmm ja strzaly ...ledwo zywi podchodzimy...nie ma loota...szlag...i nagle drugi FE...mamy zycia na zoltym i mowie mu UHaj mnie zjedziemy go...a on do mnie...Co to jest UH? moje ostatnie slowa? nie nie bylo to: Ty idioto,albo Ty nooooobie!!! czy cos w tym stylu... powiedzialem: Jak zwykle! A mowielm nie idzmy...
|
10-01-2004, 10:50 | #17 |
Użytkownik forum
|
Lagi/kicki...Ostatnio expuje sobie na dwarfach soldierach, a tu nagle wywala mnie z gry. Udało mi się wejść po pół godziny no i oczywiście pobudka w świątyni Straciłem 'tylko' dragon shielda i 300 gp...
|
10-01-2004, 20:54 | #18 |
Buuuuu
|
re: Up
Ja z tamtym FE tez juz mialem przezycia Tzn kiedys pokazywalem koledze paladynowi Folde (koles ma sorcerer na 50 lvl a nigdy na Foldzie nie byl ) no i oczywiscie postanowilismy sie przejsc zobaczyc to je to te FE, za nami oczywiscie przyplatal sie jakis koles na 12 lvl. Najsmieszniejsze bylo to ze w chwili jak doszlismy do FE (takie przejscie miedzy kamienami zygzakiem) to pierwszy szedl ten koles na 12 lvl, drugi kolega (paladyn 30 lvl) a na koncu ja (knight 28 lvl). W pewnym momecie tylko widze jak koles na 12 pada od explosion a kolega zawraca (nadal jestesmy w przejsciu gdzie trzeba isc na zygzakiem miedzy kamieniami). Zanim wyszlismy z z tego przejscia kolega urzyl 2 vity i UH - w ten oto sposob przeszla nam ochota na FE Na szczescie bylo to przed update i FE nie mogl za nami pogonic.
__________________
To juz koniec i nie bedzie wiecej. |
11-01-2004, 01:14 | #19 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 06 01 2004
Posty: 99
|
Ja najgorsza smierc przezylem nastepujaca:
Chcialem sobie potrenowac na rotwormach(3 rot...) zostawilem postac bo nie chcialem tracic czasu i gapic sie w monitor i poszedlem sobie do kuchni zjesc obiad./ Wracam a to mi pisze "You are dead" |
12-01-2004, 08:40 | #20 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 27 11 2003
Posty: 36
|
ostatnie slowa
nie wiem, mi zdarzylo sie po restarcie zginac na ponad 15 levelu od snejka wszystko przez to ze odlaczyla mi sie wtyczka od neostrady
A co do ostatnich slow widzialem jak dwoch kolesi szlo w amazon camp na Witche (raczej na Witcha) i jeden do drugiego mowi - ty moze lepiej nie - nie pekaj i zgineli ( w dodatku polacy lol) dwa 9 levele Cya! |