~~~wakacyjny Serwer~~~

[Morin]

@UP
A ty jestes idiota ktÓry nie umie pisac.....

[Elmer]

Oryginalnie napisane przez kalashnikov

prO'karacz (53) (retired po wojnie u boku nOObow, dlaczego ja zmienilem strony? )

To może ja opowiem wam historie Kalashinova z Nebuli. Był sobie niedowartościowany polak o imieniu pro'karacz. Postrach większości polaków.
Należał do gildi phyrexian, czyli do gildi "władców" na serverze. Huntował każdego za byle jaki powód. W levelu wybijał się coraz wyżej. Pewnego dnia pokłucił się z najlepszym palkiem na serverze Sqeensym. Został wyrzucony z Phyrexian. Jego urażona duma kazała mu spuścić "w*******" szwedom z phyrexian. Ale nie mógł tego zrobić sam, bo to przecież niemożliwe. Całe szczęście, że tago samego dnia wybuchła wojna między Mystic empire a Phyrexian. Postanowił stworzyć swoją gildie i zrobić sojusz z "mistycznym imperium". Dołączały do nich coraz inne gildie i szala zwycięstwa przechylała się na kożyść polaków. Karacz na forum tibia.com zapewniał, że jeśli wygrają wojne nigdy więcej nie będzie PA na serverze, na co Szwedzi wyśmiewając go odpowiadali, że przed wojną właśnie on był największym PA. Dowódcą polaków został nie kto inny niż on sam. Poddane wojska miały bardzo mało szacunku do niego, głównie dzięki jego bluzgom na swoich typu: "Jesteście bandą *******niętych idiotów", "dlaczego ja musze się z wami *******ić" czy "Zamknąć mordy bo was wszystkich za***ie". Obniżało to bardzo morale Armii, która zaczeła widzieć tyrana w swoim dowódcy. Kolejne dni wojny mijały a nasz dowódca dzięki swoim "wyśmienitym" taktykom 7 Razy "zaliczył deda" na polu walki przy ani jednym zabitym szwedzie. W końcu przestał się logować. Dowódcą polaków został Masakratus - dobry taktyk i frager (8 zabitych phyrexian i 0 deadów). Kolejne dni wojny mijały i coraz mnie polaków logowała się na walki. Gildia Polaków postanowiła Poddać się i zakończyć wojne. Tak skończyła się przygoda Pro'karacza i wielu innych w tym mnie na serverze Nebula.

Sorry karacz, że to napisałem ale nie mogłem zneść jak piszesz na nas banda n00bow nie patrząc na siebie. Przed twoim postem miałem do ciebie jakikolwiek szacunek. TEraz nie mam ani troche...

[Foxium]

Oryginalnie napisane przez kalashnikov

Eh... ,,u wiekszosci slawnego IC..." dobre sobie... Tak naprawde IC nie mialo zadnych szans, bo w tej guildzie byli (wiekszosc) sami ,,najmadrzejsi" gracze, kazdy wiedzial wiecej od drugiego, jeden byl lepszy od drugiego wiec powiedzialem ze nie mam zamiaru byc w wojnie z guildia ktora ma 20 leaderow, a kazdy wymadrzal sie i planowal ta wojne po swojemu. Po 2 DOLACZYLEM DO PHYRS BO SAMI MNIE O TO POPROSILI, WIEC NIE LIZALEM DUPY ZEBY SIE TAM DOSTAC I TO JEST MOJA PRYWATNA DECYZJA DO KOGO SIE PRZYLACZAM (ale mozna powtarzac to do znudzenia a inni sa przeciez madrzejsi i lepiej wiedza jak bylo...), bo widzisz trzeba sie jakos ustawic na serwie to raz, dwa ze marzeniami wojny sie nie wygrywa a IC marzyla sie wladza na serwerze i sie przeliczyli, proste... Po 3 smiesza mnie ludzie tacy jak Ty, uwazasz ze jezeli jestem Polakiem to powinienem trzymac tylko z Polakami? Przepraszam ale to juz sa lekko nacjonalistyczne poglady... Na jednym serwie lepsi sa np. Szwedzi na drugim Polacy jezeli chce sie pograc troche dluzej lepiej trzymac sie tych bardziej doswiadczonych graczy, ktorzy nie tylko dobrze rozegraja walki o serwer ale takze czegos naucza, np. jak powinno sie dowodzic na wojnie czy tez wiele innych... U nas raczej jest to niemozliwe zeby byl jeden leader bo kazdy chce byc tym najwiekszym, a tak byc nie moze, jezeli zaczna sie zmieniac te egoistyczne poglady bedzie szansa na to ze wraz z uplywem czasu to my Polacy zaczniemy podbijac kolejne serwery , lecz narazie nalezy bacznie obserwowac dalsze poczynania na nowym serwie i wtedy robic guildie, walczyc o wladze, bic lvle, bo planowanie takich rzeczy przed wyjsciem kolejnych serwow nie ma zadnego sensu... ale coz moze sie myle (oby), wiec czekam na rozwoj sytuacji i zycze wszystkiego dobrego we ,,wladaniu" serwerem przed jego powstaniem...

Signed,
POWERABUSER

ty nie jesteś polakiem tylko szwedem. własnie odkryłem zagadke miesiąca

[Nawi]

Oryginalnie napisane przez Elmer

To może ja opowiem wam historie Kalashinova z Nebuli. Był sobie niedowartościowany polak o imieniu pro'karacz. Postrach większości polaków.
Należał do gildi phyrexian, czyli do gildi "władców" na serverze. Huntował każdego za byle jaki powód. W levelu wybijał się coraz wyżej. Pewnego dnia pokłucił się z najlepszym palkiem na serverze Sqeensym. Został wyrzucony z Phyrexian. Jego urażona duma kazała mu spuścić "w*******" szwedom z phyrexian. Ale nie mógł tego zrobić sam, bo to przecież niemożliwe. Całe szczęście, że tago samego dnia wybuchła wojna między Mystic empire a Phyrexian. Postanowił stworzyć swoją gildie i zrobić sojusz z "mistycznym imperium". Dołączały do nich coraz inne gildie i szala zwycięstwa przechylała się na kożyść polaków. Karacz na forum tibia.com zapewniał, że jeśli wygrają wojne nigdy więcej nie będzie PA na serverze, na co Szwedzi wyśmiewając go odpowiadali, że przed wojną właśnie on był największym PA. Dowódcą polaków został nie kto inny niż on sam. Poddane wojska miały bardzo mało szacunku do niego, głównie dzięki jego bluzgom na swoich typu: "Jesteście bandą *******niętych idiotów", "dlaczego ja musze się z wami *******ić" czy "Zamknąć mordy bo was wszystkich za***ie". Obniżało to bardzo morale Armii, która zaczeła widzieć tyrana w swoim dowódcy. Kolejne dni wojny mijały a nasz dowódca dzięki swoim "wyśmienitym" taktykom 7 Razy "zaliczył deda" na polu walki przy ani jednym zabitym szwedzie. W końcu przestał się logować. Dowódcą polaków został Masakratus - dobry taktyk i frager (8 zabitych phyrexian i 0 deadów). Kolejne dni wojny mijały i coraz mnie polaków logowała się na walki. Gildia Polaków postanowiła Poddać się i zakończyć wojne. Tak skończyła się przygoda Pro'karacza i wielu innych w tym mnie na serverze Nebula.

Sorry karacz, że to napisałem ale nie mogłem zneść jak piszesz na nas banda n00bow nie patrząc na siebie. Przed twoim postem miałem do ciebie jakikolwiek szacunek. TEraz nie mam ani troche...

Buhahahahahahahahhahahahahahahhahahahahahahahahaha hahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahah ahahahahahahahahahahhaahhahahahahahahahahahahahaha hhahahahahahahahhahahahahhahahahahahhahahahah
Dobry Zj*b. Takich to tylko w kosmos wyslac zeby nie wrocili

[Thomex]

Oryginalnie napisane przez Elmer

To może ja opowiem wam historie Kalashinova z Nebuli. Był sobie niedowartościowany polak o imieniu pro'karacz. Postrach większości polaków.
Należał do gildi phyrexian, czyli do gildi "władców" na serverze. Huntował każdego za byle jaki powód. W levelu wybijał się coraz wyżej. Pewnego dnia pokłucił się z najlepszym palkiem na serverze Sqeensym. Został wyrzucony z Phyrexian. Jego urażona duma kazała mu spuścić "w*******" szwedom z phyrexian. Ale nie mógł tego zrobić sam, bo to przecież niemożliwe. Całe szczęście, że tago samego dnia wybuchła wojna między Mystic empire a Phyrexian. Postanowił stworzyć swoją gildie i zrobić sojusz z "mistycznym imperium". Dołączały do nich coraz inne gildie i szala zwycięstwa przechylała się na kożyść polaków. Karacz na forum tibia.com zapewniał, że jeśli wygrają wojne nigdy więcej nie będzie PA na serverze, na co Szwedzi wyśmiewając go odpowiadali, że przed wojną właśnie on był największym PA. Dowódcą polaków został nie kto inny niż on sam. Poddane wojska miały bardzo mało szacunku do niego, głównie dzięki jego bluzgom na swoich typu: "Jesteście bandą *******niętych idiotów", "dlaczego ja musze się z wami *******ić" czy "Zamknąć mordy bo was wszystkich za***ie". Obniżało to bardzo morale Armii, która zaczeła widzieć tyrana w swoim dowódcy. Kolejne dni wojny mijały a nasz dowódca dzięki swoim "wyśmienitym" taktykom 7 Razy "zaliczył deda" na polu walki przy ani jednym zabitym szwedzie. W końcu przestał się logować. Dowódcą polaków został Masakratus - dobry taktyk i frager (8 zabitych phyrexian i 0 deadów). Kolejne dni wojny mijały i coraz mnie polaków logowała się na walki. Gildia Polaków postanowiła Poddać się i zakończyć wojne. Tak skończyła się przygoda Pro'karacza i wielu innych w tym mnie na serverze Nebula.

Sorry karacz, że to napisałem ale nie mogłem zneść jak piszesz na nas banda n00bow nie patrząc na siebie. Przed twoim postem miałem do ciebie jakikolwiek szacunek. TEraz nie mam ani troche...

tak to prawda ale najlepsze jest to ze pro'karacz na poczatku gnojił polakow a gdy go wywalili z phyrexian-(szwedzi) to jak by nigdy nic sie nie stalo przylaczyl sie do polakow... tak wiec jednym slowem Kalashinov to lama

Pro'karacz to największy PA jakiego znam. Pamiętam jak jeszcze bujał się z Phy, cfaniakował do każdego, wyłudzał SD'ki za poł ceny od mojego kolegi. Wywalili go na zbity pysk z Phy założył se gildie ułozył swój świetny plan wojeny i o dziwo 7-razy go sfragowano Tak jak mówił Elmer, wyzywał swoich żołnierzy od nierobów, tchorzów, itp. A teraz przestał się logować !!!
Przez tego h*** Pro'Kracza przegraliśmy wojne !!! Elmer tak samo skończyła się moja przygoda z Nebulą

Dowódcą wojsk od samego początku powinien być Knaak Skywalker !!!

[kalashnikov]

Oryginalnie napisane przez Elmer

To może ja opowiem wam historie Kalashinova z Nebuli. Był sobie niedowartościowany polak o imieniu pro'karacz. Postrach większości polaków.
Należał do gildi phyrexian, czyli do gildi "władców" na serverze. Huntował każdego za byle jaki powód. W levelu wybijał się coraz wyżej. Pewnego dnia pokłucił się z najlepszym palkiem na serverze Sqeensym. Został wyrzucony z Phyrexian. Jego urażona duma kazała mu spuścić "w*******" szwedom z phyrexian. Ale nie mógł tego zrobić sam, bo to przecież niemożliwe. Całe szczęście, że tago samego dnia wybuchła wojna między Mystic empire a Phyrexian. Postanowił stworzyć swoją gildie i zrobić sojusz z "mistycznym imperium". Dołączały do nich coraz inne gildie i szala zwycięstwa przechylała się na kożyść polaków. Karacz na forum tibia.com zapewniał, że jeśli wygrają wojne nigdy więcej nie będzie PA na serverze, na co Szwedzi wyśmiewając go odpowiadali, że przed wojną właśnie on był największym PA. Dowódcą polaków został nie kto inny niż on sam. Poddane wojska miały bardzo mało szacunku do niego, głównie dzięki jego bluzgom na swoich typu: "Jesteście bandą *******niętych idiotów", "dlaczego ja musze się z wami *******ić" czy "Zamknąć mordy bo was wszystkich za***ie". Obniżało to bardzo morale Armii, która zaczeła widzieć tyrana w swoim dowódcy. Kolejne dni wojny mijały a nasz dowódca dzięki swoim "wyśmienitym" taktykom 7 Razy "zaliczył deda" na polu walki przy ani jednym zabitym szwedzie. W końcu przestał się logować. Dowódcą polaków został Masakratus - dobry taktyk i frager (8 zabitych phyrexian i 0 deadów). Kolejne dni wojny mijały i coraz mnie polaków logowała się na walki. Gildia Polaków postanowiła Poddać się i zakończyć wojne. Tak skończyła się przygoda Pro'karacza i wielu innych w tym mnie na serverze Nebula.

Sorry karacz, że to napisałem ale nie mogłem zneść jak piszesz na nas banda n00bow nie patrząc na siebie. Przed twoim postem miałem do ciebie jakikolwiek szacunek. TEraz nie mam ani troche...

Po 1 (nie wiem ile razy mam to powtarzac...) ODSZEDLEM (SAM!!) z PHYRS BO ZABILI MI RL QMPLA ZA NIC. WOJNA Z PHYRS I DEKLARACJA WOJNY PRZEZ MYSTIC BYLO W NASZYCH WSPOLNYCH PLANACH i OD DAWNO DO TEGO ZMIERZALISMY. Po 2 chcialem zauwazyc ze jak dowodzilem wygralismy 2 dosc wazne bitwy jedna kolo venore druga na edron w obu starciach nie stracilismy nikogo zabijajac przy tym kilku przeciwnikow (a bitwa kolo venore byla o tyle wazna ze wbili gracze z Galany, Ferry i reszta, ktora wygralismy). Po tych 2 zwyciestwach padlem po raz pierwszy z wlasnej glupoty rzucajac sie na jednego z membersow phyrs wraz z 4 osobowa ekipa po czym all, dobrze zorganizowani phyrs wlogowali sie jednoczesnie i strapowali, po tym nie padlem anie razu az do czasu kolejnej wiekswzej bitwy, kiedy to stalem na czele wojska, jako palladyn stalem w lini knightow, i rzucilem SD w whiffeda ktory byl potem na redzie, niestety zaden z moich kompanow ani nie dobil whiffeda ani nie Uhnal mnie (sam nie moglem bo mialem exausted), po czym padlem od salwy SDkow. Po deadzie ODRAZU WPAKOWALEM NA SIEBIE UHY I SDKI Z NADZIEJA ZE NASI SIE WZIAC BRONIA I WRAZ Z TRALARENEM SZLISMY OD AB Z POMOCA ALE NIESTETY NASI PO MOIM DEADZIE SZYBKO ZLOOTOWALI MOJE CIALO (bo taka jest filozofia polaczkow, zeby sie szybko wzbogacic i rura w dluga...) I ROZPROSZYLI SIE PO CZYM PHYRS MOGLO SWOBODNIE ZACZAC WYBIJAC NASZYCH LUDZI !!! Gdy juz bylem przy pustyni okazalo sie ze nikogo nie ma na polu bitwy i widac bylo tylko garstki ludzi uciekajacych w poplochu po czym phyrs znowu mnie dopadli, a nie mialem zbyt duzych szans by sie bronic.. Tak wiec padlem juz 3 razy reszta deadow byla po wojnie kiedy to zwyczajnie wraz z moim qmplem staralem sie dopasc Poxara badz zezexa na expowisku jednak bez mojego 15 mlvlu nie bylo to mozliwe... Aha i jeszcze sprawa demoralizowania naszego wojska.... Otoz nasi po 1-2 bitwach myslelli ze wygrywaja wojne... i zwyczajnie przestali sie sluchac, a co za tym szlo? No oczywiscie mowilem ,,lognijcie albo stojcie w pz !" ale wiekszosc byla madrzejsza i dawala free fragi dla phyrs po czym odchodzila z wojny bo stwierdzali ze po deadzie juz nie ma sensu grac, tak wiec i ja przestalem sie logowac bo nie widzialem sensu w mowieniu do sciany... Pomyslalem ze jezeli wiedza lepiej to niech robia jak uwazaja... i przegralismy... Tak wiec jak widzisz nie do konca mowisz prawde co do zaistnialej sytuacji... A nazwalem te grupe ludzi banda nOObow bo w rzeczywistosci tak bylo (nOOb- ktos kto nie umie za dobrze grac a uwaza ze jest za***isty...) oczywiscie nie mowie ze wszyscy byli wspomnianymi juz nOObami, np. Masakratus ktory naprawde znal sie na tej grze walczyl dobrze i nie pozwolil sie zabic (biorac pod uwage ze ja moglem zakladac tylko t ringa i utani hur bo mialem rsa a on mial BOHY t ringa utani gran wiec nie bylo szans w jego dogonieniu...), tak samo tralaren czy koqu, knaak i kilku innych gdyby wszyscy sie mnie sluchali tak jak oni podejrzewam ze wygrana moglabyc nasza, no ale niestety stalo sie inaczej...

P.S.
Np. w phyrs podczas ,,slynnej" wojny z IC byl tylko jeden dowodca, Ferry i nikt nie mogl podwazac jego decyzji on byl jedynym i slusznym dowodca, dzieki temu wygralismy, bo wszyscy sluchali sie jednej osoby i dokladnie wykonywaly jego polecenia...

Signed,
POWERABUSER

[Elysian Warior]

Balnazzar (@kalashinkow) stul swój RYJ. Nikt cie tu nie lubi. Bujaj stąd idioto. Każdy cie uważa za idiote, tchurza, lizodupa i złodzieja - ja chyba najbardziej. Tak więc jak juz mówiłem - podaj nam swój nick na nowym swiecie, i tyle, a nie tu tłumaczysz sie ze swoich grzeszkow - nikt nawet nie chce czytac twoich bezsensownych postów. Spierd*laj Skur**synie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Raul]

Jeśli checie coś jeszcze w tym temacie pisać to nie radzę bluzgać na innych tak jak użytkownik wyżej, który już zarobił bana.

[Foxium]

nie chcemy tu nic pisać bo to shit forum
ale skoro już otworzyliscie ten temat i daliscie szwedowi sie wypisac to trzeba mu odpowiedziec ze nikt z polakow go nie lubi(delikatnie mowiac)

@Szwed
Winni sie tlumacza a ty ladnie sie tlumaczysz widze

[Nawi]

n/c powiem ci tylko kalashnikov ze jesztes @#$%... dziwny

[Elmer]

@up na co napisal reporta? żebys namelocka dostał ?? :>

[Mutares]

No kalashnikow s*******aj od nas nie lubie sie powtarzac ale radze ci zebys wy*******al na forum szwedow www.tibiaswe.com i trzymaj sie z dala od tego tematu i od nas.
Podaj swoj nick a zapewniam ze pomozemy ci zrookowac swoja postac;]

[kalashnikov]

Oryginalnie napisane przez Elysian Warior

Balnazzar (@kalashinkow) stul swój RYJ. Nikt cie tu nie lubi. Bujaj stąd idioto. Każdy cie uważa za idiote, tchurza, lizodupa i złodzieja - ja chyba najbardziej. Tak więc jak juz mówiłem - podaj nam swój nick na nowym swiecie, i tyle, a nie tu tłumaczysz sie ze swoich grzeszkow - nikt nawet nie chce czytac twoich bezsensownych postów. Spierd*laj Skur**synie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Widac juz nie masz nic madrego do powiedzenia... Argumenty sie skonczyly? Eh. i pomyslec ze jest dosc spora roznica wieku miedzy nami... jestem o 3 lata mlodszy ale roznicy intelektualnej nie widac... przykre

__________________________________________________ _
nie chcemy tu nic pisać bo to shit forum
ale skoro już otworzyliscie ten temat i daliscie szwedowi sie wypisac to trzeba mu odpowiedziec ze nikt z polakow go nie lubi(delikatnie mowiac)

@Szwed
Winni sie tlumacza a ty ladnie sie tlumaczysz widze
-----------------------------------------------------------

Eh zalosne sa czasem Wasze wypowiedzi... naprawde nie wiem co macie do Szwedow (polacy nacjonalistyczny narod, czy leczymy kompleksy? ), rozumiem ktorys Wam cos zrobil ale czemu gnoicie ogol? Moge sie zalozyc ze jacys polscy gracze tez Was w c***a zrobili nie raz ale przeciez to sa ,,bracia" wiec o nich cieplo mowimy, a szwed to szwed znowu serwem rzadzi, gnoic szwedow nie? Zalosna filozofia ;/ Aha i ja sie nie tlumacze tylko nie lubie jak ktos przekreca prawde... i czemu sie wypowiadasz za caly narod?

__________________________________________________ ____
n/c powiem ci tylko kalashnikov ze jesztes @#$%... dziwny
--------------------------------------------------------------
Dziwny bo nic nie mam do Szwedow? Dziwny bo powinienem jak Wy ich gnoic? Coz... wole byc dziwny...

__________________________________________________ _______
Tak jak mówił Elmer, wyzywał swoich żołnierzy od nierobów, tchorzów, itp. A teraz przestał się logować !!!
------------------------------------------------------------------
Haha...przestalem sie logowac bo przegralismy wojne. Trudno pojac, nie? Co mam wbijac i stac w depo przez caly dzien? n/c....
__________________________________________________ _______
Przez tego h*** Pro'Kracza przegraliśmy wojne !!! Elmer tak samo skończyła się moja przygoda z Nebulą

Dowódcą wojsk od samego początku powinien być Knaak Skywalker !!!
-----------------------------------------------------------------
Yeach najlepiej zwalic wszystko na innych, a co samemu zrobiles w wojnie (jezeli wogole w niej uczestniczyles)? Wymien mi chodz 2 powody dla ktorych uwazasz ze przezemnie przegralismy wojne?

P.S. Zalosni sa ludzie, ktorzy uwazaja Polakow, ktorzy sa w ,,nie polskiej guildzie" za zdrajcow narodow, eh smutna prawda o polskiej mlodziezy na przykladzie gry komputerowej...

__________________________________________________ ______
No kalashnikow s*******aj od nas nie lubie sie powtarzac ale radze ci zebys wy*******al na forum szwedow www.tibiaswe.com i trzymaj sie z dala od tego tematu i od nas.
Podaj swoj nick a zapewniam ze pomozemy ci zrookowac swoja postac;]
----------------------------------------------------------------------
A co nie stac Cie na to zeby podjac sie kulturalnej dyskusji? Jestem mlodszy, wiec postaraj sie pokazac swoja ,,doroslosc" i wiedze poprzez poparcie swoich wypowiedzi JAKIMIKOLWIEK argumentami, czekam... chyba ze poprstu Cie na to nie stac i lepiej zalatwic sprawe bezsensownymi bluzgami... Zreszta pokazesz na co Cie stac na serwie...zobaczymy jak Ci pojdzie moje rookowanie... milego zycze.

[Foxium]

read and signed bucu ;]
ale i tak to co napiszesz to akurat jest gówno warte.
ps. ty nie jestes młodszy ty jesteś gówniaż, dziecko nie dowartosciowane próbujące coś udowodnić - patologia.
ps2. ja nie gnoje szwedów, osobiscie do nich nic nie mam nawet kilku znam i normalnie z nimi rozmawiam np. Viatora z chimery (mozesz jej zapytac) ale z reguły szwedzi nas nie lubia (przynajmniej na niemieckich serverach) a jesli juz ktoś mnie nie lubi i daje mi to do zrozumienia to dlaczego ja mam go lubic heh?. wiec stfu. i szwedzi beda kazdego nizszego lv do tego polaka PAować a ty razem z nimi bo ty ich rodak(asslicker) jesteś pozdro.

Boże, jak ja nie cierpie osób, które uważają sie za mądrzejszych niż nimi są, a których najwiekszym dokonamiem było podlizanie się wszystkim dookoła, dzieki czemu nasz nUUbek miał możliwość zrobienia lvla, a TERAZ wymandrza sie nam tu. LOL, przed kim ty udajesz cwaniaczka, kogo chcesz nabrać tymi pustymi, niemającymi pokrycia słówkami.
LOL

PS: temat był już raz zamkniety - rozumiem, że jego ponowne otwarcie to zasługa naszego RAULKA . Czy mógłbyś być tak łaskawy i zamknąć te forum again?. poczekaj tylko aż nasz szanowny Balnazzar poda nam swój nick na nowym świecie (jeżeli będzie ono miało dopisek Balnazzar to wystarczy mi tyle) i mozesz zamykać. Gdy będzie juz czas aby ponownie go otworzyć dam ci znać.

[Gath Vaun]

Hmm, ogólnie czytając tego posta a jest on bardzo długi nasuwa sie jeden wniosek. Mianowicie jest jakas grupka ludzi, ktorzy chca rządzić serwerem i stworzyć "Polski serwer bez Power Abusingu i pięknie rosnącą zielona trawą".
Czy nie sądzicie że chcecie stworzyć pewien rodzaj utopii? To oczywiście piękna idea ale połowa z was nigdy nie grała na nowym serwerze, kolejna część ma nad wyraz rozwiniete poczucie honoru i patriotyzmu, a kolejni mieli h lvla jak obecni tu Czarny i Tao Fao, teraz maja zamiar być wspaniałymi liderami. Tu tak naprawde nie chodzi o szwedów, brazylijczyków czy hiszpanów, tu chodzi o człowieka i o to jakim on jest. Nie chce nikomu prawic morałów bo sam w sobie pomysł jest dobry, tyle że to forum nie jest drogą do osiągnięcia sukcesu, wasi liderzy są śmieszni i nei mają pojęcia o wojnie, a większość z was nigdy nie walczyła.
W tej sytuacji przytocze wam książkę Potop Henryka Sienkiewicza, bo według mnie obrazuje ona mentalność Polaków. Tam Polacy zdradzaja siebie nawzajem i pomagaja szwedom, ktorzy zajmuja Polske. Wiem, że teraz wszyscy powiedzą że oni tacy nie są ale zastanowcie sie czy ktokowliek z was moze poświadczyc za chociaż 40% waszych gildii ze ich nie zdradza? Nie sądze bo sie tak naprawde nie znacie.
Wiem ze jestem nielubiamy w srodowisku Polakow, i szczerze mówiac nie obchodzi mnie to. Zycze wam wszystkim powodzenia... I zastanowcie sie nad zbyt pochopnymi decyzjami....
A Tao Fao życze w koncu zeby wygral pierwsza wojne w swoim zyciu bo jak narazie cala rodzinka pracuje nad postacia a pozniej jest on hunted. Wazniejsza jest ilosc a nei jakosc, przykladem jest berylia.

[Raul]

Oryginalnie napisane przez Elysian Warrior

PS: temat był już raz zamkniety - rozumiem, że jego ponowne otwarcie to zasługa naszego RAULKA .

Ja zamknąłem i po kilku tygodniach ja otworzyłem. I będzie otwarty do momentu powstania nowych światów, lub do początku lipca. A Ty nie wiesz, że jak masz jedno konto zbanowane to się nie zakłada drugiego? Na to też ban.

[Foxium]

lol. wszystkich odrazu zbanuj, mnie tez mozesz


@Gath Vaun
"Polski serwer bez Power Abusingu i pięknie rosnącą zielona trawą"

z tą trawą to nawet nie zła myśl
ps. nie wiem jak inni sobie to wyobrazają ale ja osobiscie nie ide na server zeby go zdominowac tylko zeby ogolnie grac w spokoju czyli expic tam gdzie chce a nie ze mnie zaraz jakis szwed(przyklad) wygania, chce grac dla frajdy i tyle bo po to sa gry chyba. tym bardziej jak uda nam sie dojsc do czegos na tym servie to na pewno nie bede z tymi co PAuja itp. mozecie popytać na chimerze jak ja,zohop i konrad stanelismy w obronie jednej ze slabszych polskich gildii bo dwie mocniejsze(tez polskie) chcieli ich u***ać . wiec ja tam nie ide na jakiegos dominatora, chce sobie ****a pograc.

[kalashnikov]

Oryginalnie napisane przez Gath Vaun

Hmm, ogólnie czytając tego posta a jest on bardzo długi nasuwa sie jeden wniosek. Mianowicie jest jakas grupka ludzi, ktorzy chca rządzić serwerem i stworzyć "Polski serwer bez Power Abusingu i pięknie rosnącą zielona trawą".
Czy nie sądzicie że chcecie stworzyć pewien rodzaj utopii? To oczywiście piękna idea ale połowa z was nigdy nie grała na nowym serwerze, kolejna część ma nad wyraz rozwiniete poczucie honoru i patriotyzmu, a kolejni mieli h lvla jak obecni tu Czarny i Tao Fao, teraz maja zamiar być wspaniałymi liderami. Tu tak naprawde nie chodzi o szwedów, brazylijczyków czy hiszpanów, tu chodzi o człowieka i o to jakim on jest. Nie chce nikomu prawic morałów bo sam w sobie pomysł jest dobry, tyle że to forum nie jest drogą do osiągnięcia sukcesu, wasi liderzy są śmieszni i nei mają pojęcia o wojnie, a większość z was nigdy nie walczyła.
W tej sytuacji przytocze wam książkę Potop Henryka Sienkiewicza, bo według mnie obrazuje ona mentalność Polaków. Tam Polacy zdradzaja siebie nawzajem i pomagaja szwedom, ktorzy zajmuja Polske. Wiem, że teraz wszyscy powiedzą że oni tacy nie są ale zastanowcie sie czy ktokowliek z was moze poświadczyc za chociaż 40% waszych gildii ze ich nie zdradza? Nie sądze bo sie tak naprawde nie znacie.
Wiem ze jestem nielubiamy w srodowisku Polakow, i szczerze mówiac nie obchodzi mnie to. Zycze wam wszystkim powodzenia... I zastanowcie sie nad zbyt pochopnymi decyzjami....
A Tao Fao życze w koncu zeby wygral pierwsza wojne w swoim zyciu bo jak narazie cala rodzinka pracuje nad postacia a pozniej jest on hunted. Wazniejsza jest ilosc a nei jakosc, przykladem jest berylia.

Calkowicie sie z tym zgadzam. A Panu elysian warrior zycze przedewszystkim zmadrzenia przed ,,dowodzeniem" na nowym serwie. Ah no i jeszcze pozostaje aspekt znanego juz ,,lizania dupy". Ja naprawde nie wiem co pojmujecie pod tym pojeciem? Przebywanie w tamtym srodkowisku? Bo jezeli mysliscie ze np. pisalem do nich ze sa za***iscie i wogole to albo jestescie tak glupi albo dobre zarty sie Was trzymaja...
__________________________________________________ ______
ps. ty nie jestes młodszy ty jesteś gówniaż, dziecko nie dowartosciowane próbujące coś udowodnić - patologia.
-----------------------------------------------------------------------------------------

Ja nie musze nic udowadniac, Ty sam udowadniasz cos poziomem swoich wypowiedzi...
__________________________________________________ ______
ps2. ja nie gnoje szwedów, osobiscie do nich nic nie mam nawet kilku znam i normalnie z nimi rozmawiam np. Viatora z chimery (mozesz jej zapytac) ale z reguły szwedzi nas nie lubia (przynajmniej na niemieckich serverach) a jesli juz ktoś mnie nie lubi i daje mi to do zrozumienia to dlaczego ja mam go lubic heh?. wiec stfu. i szwedzi beda kazdego nizszego lv do tego polaka PAować a ty razem z nimi bo ty ich rodak(asslicker) jesteś pozdro.
------------------------------------------------------------------------------------------

Naprawde nie musisz sie chwalic tym ze masz kolegow ze szwecji... to powinno byc normalne ale jak widac u niektorych jest to cos niebywalego, a mowia o tym tak jakby mieli qmpli/przyjaciol wsrod tredowatych bo mniej wiecej tak to brzmi.
Dziwne ze jak sa do nas od poczatku wrogo nastawieni to dlaczego przyjmuja Polakow do guildi? Ale zaczynam pojmowac Twoja ideologie. Oni przyjmuja tylko ,,zdrajcow norodu", a Ty zagorzaly patriota nie pozwolisz na to zeby jakis szwed rzadzil serwem, a wiec rzucasz sie na niego bez pojecia o tym jak sie do tego zabrac po czym przegrywasz i odchodzisz z nadzieja ze kiedys to Ty bedziesz mial szanse dowodzic potega na serwerze... Am I right?

Signed,
POWERABUSER