Airbrush by Duke Dran

[Duke Dran]

Witam wszystkich forumowiczów!

Chciałbym w tym temacie przedstawić swoją pracę, hobby, coś co w przyszłości będzie owocować w poważne pieniądze. Praca, którą przedstawiam na fotkach jest robiona w 100% prze ze mnie.

Od dłuższego czasu zajmuję się czymś wspaniałym mianowicie techniką posługiwania się aerografem (tzw. Airbrush). Są dwie techniki malowania tym wspaniałym pistolecikiem 1. Malowanie szablonowe 2. Malowanie ręczne, (jeśli chcemy stworzyć prawdziwe dzieło sztuki możemy zmieszać pierwszą i drugą technikę, polecam) Spytacie, co to za urządzenie ten aerograf?

Aerograf - miniaturowy "pistolet" do malowania precyzyjnego. Ręczne narzędzie niewielkich rozmiarów, służące do malowania metodą rozpylania farby przez strumień powietrza. Ślad farby charakteryzuje się równomiernym kryciem z rozmytymi brzegami.

informacje pobrane z wikipedia.org (ale aerografy moje! : P)

Można powiedzieć, że jestem amatorem, nawet sam tak uważam mimo, że inni mówią co innego. Dlatego postanowiłem podzielić się wrażeniami razem z wami i zasięgnąć waszych opinii.

No to jedziemy:
Jak widać na zdjęciu prezentuje się zmatowany i odtłuszczony bak od motocyklu oklejony z jednej i drugiej strony taśmą klejącą firmy APP. To pierwsza faza pracy i chyba ta najprostsza nie licząc przyklejania taśmy tak by nie powstały żadne zagięcia i górki.



Na przyklejonej równiutko taśmie (na życzenie klienta) rysujemy wzór, (który on sam sobie wybrał, ale to nie znaczy, że nie umiem samemu takiego stworzyć) zwykłym ołówkiem (najlepiej HB albo jakimś węglowym).



Żeby przerysować wzorek idealnie możemy wspomóc się linijką (Nooo, ale prawdziwi artyści nie używają gumki i linijek ). Ok. mamy już nasz kozacki wzorek, pora na następną fazę.

Poprzez użycie różnych nożyków do cięcia foli i tego typu materiałów wycinamy nasz wzór (staramy się nie ponacinać znacząco taśmy gdyż możemy uszkodzić, zarysować bordową powierzchnię i wtedy pozostanie już tylko szpachelka) delikatnie tnąc kawałek po kawałku.



Gdy wzorek jest już wycięty nanosimy ewentualne poprawki nożykiem z jakąś zaokrągloną końcówką (wycinamy jakieś farfocle, zaokrąglamy kwadratowe kształty itp.).



Przyszedł czas na naniesienie wzoru z drugiej strony (mniej więcej tak samo jak z tej pierwszej, ale milimetrowe różnice naprawdę nie mają tu dużego znaczenia [poza tym nie da się spojrzeć na bak żeby zobaczyć obrazek z jednej i drugiej strony używając jedynie naszych oczu gdyż kawałek metalu jest zbyt szeroki, więc klient i tak się nie kapnie XD ehsuheusheuse!!!111]). Sprawa jest bardzo prosta bierzemy jakąś przeźroczysto-samoprzylepną folię i odrysowujemy nasz wzorek (najlepiej jakimś cienkopisem do płytek, okien) tworząc szablon (nie trzeba robić tego dokładnie co do mm), który wycinamy i przykładamy do drugiej strony obrysowując go (tym razem bardziej dokładniej). Wcześniej należy za pomocą jakiejś elastycznej miarki nanieść sobie pewne punkty aby przynajmniej w 90% dobrze dopasować szablon.



W momencie, kiedy mamy już wycięty wzorek z jednej i drugiej strony czas nanieść bazę. W tym przypadku jest to srebrny-metalik, który robi za tło. Równomiernie rozprowadzamy lakier z jednej i drugiej strony (najlepiej położyć dwie warstwy) poczym suszymy suszarką.

Brak fotki niestety

Przy pomocy cienkiej i elastycznej niebieskiej taśmy zakrywamy odpowiednie miejsca, w których pojawi się odcień czarnego koloru dającego obrazkowi głębi. Logicznie zrobić to z drugiej strony. Mój kolor cienia w tym przypadku to czarny. Przy krawędziach pryskamy ostrożnie, łagodnie i z odpowiedniej odległości tworząc efekt od ciemnego do jasnego. Suszymy wszystko ponownie poczym zdejmujemy taśmy.









Jakoś to już wygląda, ale niestety brakuje konturów … i tu najbardziej upierdliwa sprawa. Można zrobić kontury ręcznie pędzelkiem, rapidografem lub też męczyć się z nakładaniem w odpowiednie miejsca naszej pięknej niebieskiej taśmy. Ja oczywiście żeby sobie utrudnić życie wybrałem sposób trzeci… Po naklejeniu w odpowiednich miejscach ...








ponownie pryskamy lakierem



(tu najlepiej pokryć powierzchnię kilkoma warstwami np. 3-4) i tak powstają przepiękne kontury.



Na sam koniec zmywamy cały syf sylikonowym zmywaczem z naszego baku.





Następnie nanosimy 3-6-12 warstw lakieru bezbarwnego (Klar) nadając dziełu połysku i szklistości.

Jest to jedna z banalniejszych prac, jakie wykonałem, ale niestety tylko tej mam fotki : P Mam nadzieje, że się podobało… (przypomina trochę poradnik ale tak mi się napisało, przepraszam) może trochę przynudzałem = ) Proszę o komentarze.

PS. Pozdro dla:



EDIT
Data aktualizacji: 24.06.2007

Ostatnio mam strasznego lenia, niechce mi się nic. Znalazłem trochę czasu i pomalowałem sobie coś... dla siebie tym razem, amatorka więc będę liczył się negatywnymi postami (o ile wogóle jakieś będą)
PS: Tym razem nie w formie poradnika.

Jakiś knajcior tam mi się wykreował z drobnymi błędami


Teraz butla dla nurka. Z początku była cała biała, teraz ma czarne metaliczne tło i tą dziwną czaszkę. Nie umiem ocenić jak mi to wyszło.


Przybliżenie [1]


Przybliżenie [2] ten znaczek to moje logo hehs


A teraz prawdziwy Dodge Viper zabawka xD. Jego standardowe kolory to biały i naklejka w postaci paska tnącego auto na dwie części. Rozkręciłem go i pomalowałem... tyle, że jest jeszcze nie skończony. PS: Felgi są pokryte chromem w spraju (to nie to samo co prawdziwy chrom!)


Inna pozycja [1]


Inna pozycja [2]


To by było na tyle. W przyszłości napewno będzie więcej

[Zamor1]

Noo ciekawe, ladny ten bak przynajmniej mi sie podoba. Rup dalej rup !!!! Fajne Ci ta praca wyszla i mysle ze reszta tez bedzie ladna chce wiecej !

[Glamri]

A namalowałbyś mi takie niewielkie logo Metallici na gitarze? ^^ Btw. nieźle Ci to wyszło. ; )

[Dr. Omader]

Oryginalnie napisane przez Duke Dran

coś co w przyszłości będzie owocować w poważne pieniądze.

W Holandii potrzebuja lakiernikow? o.0

Zartuje oczywiscie

Fajna sprawa, tylko szczerze to chetniej zobaczylbym cos spektakularnego zamiast baku z wzorkiem

Juz kiedys myslalem o tym zeby mi ktos w ten sposob na aucie wielblada narysowal xD

[Cheesey]

Super. Ale powiedz, ile bierzesz za taki wzorek na baku?
@off
Widzę, że też asg się interesujesz. Miałem M4A1, ale mi się połamał, a teraz M16 zamówiłem.

[Hellraiser]

U r0x mate.

[Duke Dran]

Oryginalnie napisane przez Zamor1

chce wiecej !

Wiecej kiedy indziej : P

Oryginalnie napisane przez Glamri

A namalowałbyś mi takie niewielkie logo Metallici na gitarze?

Heh srr ale narazie nie przyjmuje zlecen : )

Oryginalnie napisane przez Dr. Omader

Fajna sprawa, tylko szczerze to chetniej zobaczylbym cos spektakularnego zamiast baku z wzorkiem

Tak jak pisalem posiadam narazie fotki tylko tego baku sorka : P ale za jakis czas moze zaprezentuje cos lepszego.

Oryginalnie napisane przez Cheesey

Super. Ale powiedz, ile bierzesz za taki wzorek na baku?

Heh tu sie nie wypowiem srr

[matiiii]

Oglądasz Orange County Choppers? Bo coś podobnego robią.

Muszę Ci przyznać, że masz talent i bardzo ładni Ci to wychodzi. Masz może więcej prac? Chętnie pooglądam.

[MKM]

Sporo zabawy z naklejaniem tych taśm + jeszcze zrobienie tego, dość mocno symetrycznym, dobra robota : )

[Korektor]

No to ja stworzę małego offtopa.

Słuchaj, parę tygodni temu jechałem moim rowerem po okolicy. Naszła mnie wiadoma potrzeba i pozostawiłem rower przy słupie i poleciałem w krzaczki. Wracam, a tu okazało się, że rower się obsunął i żeliwna latarnia zrobiła mi niezłą, głęboką rysę. Mam taki rower dla szpanu, z bardzo delikatnym lakierem. Cały efekt się popsuł i nie wiem jak sobie z takim czymś poradzić. Wiesz co z tym zrobić? Znasz jakieś "wypełniacze" czy coś w tym stylu? Z góry dzięki za odp.

[Str4t0s]

@up : Urzekla mnie twoja historia :> żartuje żartuje
@topic : Niezle

[Cheesey]

Oryginalnie napisane przez Korektor

No to ja stworzę małego offtopa.

Słuchaj, parę tygodni temu jechałem moim rowerem po okolicy. Naszła mnie wiadoma potrzeba i pozostawiłem rower przy słupie i poleciałem w krzaczki. Wracam, a tu okazało się, że rower się obsunął i żeliwna latarnia zrobiła mi niezłą, głęboką rysę. Mam taki rower dla szpanu, z bardzo delikatnym lakierem. Cały efekt się popsuł i nie wiem jak sobie z takim czymś poradzić. Wiesz co z tym zrobić? Znasz jakieś "wypełniacze" czy coś w tym stylu? Z góry dzięki za odp.

Uzupełnij historię, i powiedz po co poszedłeś w "krzaczki"?

[Bakuo]

Oryginalnie napisane przez Cheesey

Super. Ale powiedz, ile bierzesz za taki wzorek na baku?

Sry ale nie daje po sobie rysowac/malowac.

[Duke Dran]

Oryginalnie napisane przez Korektor

No to ja stworzę małego offtopa.

Słuchaj, parę tygodni temu jechałem moim rowerem po okolicy. Naszła mnie wiadoma potrzeba i pozostawiłem rower przy słupie i poleciałem w krzaczki. Wracam, a tu okazało się, że rower się obsunął i żeliwna latarnia zrobiła mi niezłą, głęboką rysę. Mam taki rower dla szpanu, z bardzo delikatnym lakierem. Cały efekt się popsuł i nie wiem jak sobie z takim czymś poradzić. Wiesz co z tym zrobić? Znasz jakieś "wypełniacze" czy coś w tym stylu? Z góry dzięki za odp.

Gleboka rysa, to juz wiekszy problem, jesli widac blache i moze dojsc do korozji, uzyj niewielkiej ilosci podkladu PRIMER 1K- mozna go czasami kupic niewielka ilosc z aktywatorem.
A w wersji bez podkladu, trzeba kupic lakier 0,1l lub 0,05l w kolorze i nakladac na oczyszczona i ewentualnie lekko przeszlifowana powierzchnie.
Nakladac kilka warstw, az do wypelnienia rysy. Po wyschnieciu polerka, dobra pasta. Jesli lakier jest metaliczny, uzywasz najpierw bazy-kolor, potem lakier bezbarwny z utwardzaczem. Troche meczarni i dlubania pedzelkiem, ale można dokladnie naprawić uszkodzenie. Czasami jedna powazna rysa wymaga malowania całego elementu. Uzyj zapalki albo wykalaczki i nakladaj warstwe po warstwie, dokladnie. Milej zabawy.

[Vekegi]

w pyte sprawa, niczym w pimp my ride !

[Descartes]

Chodź do MTA, podniesiesz nam trochę poziom grupy.

[Eileen]

Chodź do MTA, podniesiesz nam trochę poziom grupy.

Rotfl... "Poziom grupy"? To mnie z lekka skasowało, bo MTA trzyma o dziwo dość dobry poziom.

Ale się z Tobą zgadzam. =)

@topic
Roboty sporo, efekt genialny. Wyobrażam sobie już te "lepsze" pracki. Swoją drogą widziałam jeszcze, jak gość robił obrazki inną techniką, ale coś na styl twojej. Miał takie śliskie kartki formatu A3 i pracował na nich sprayem, w różnych kolorach. Najpierw pryskał np. lekko żółtym, jakimś srebrnym na to, później przykładał stronicę z kobiecego czasopisma i odrywał ją na mokro. Powstawał świetny, nieregularny wzorek. Później kładł na to coś okrągłego, co szczelnie zakryło pewien fragment i pryskał dookoła niebieskim, trochę czerwonym, później na to czarnym. Podnosił to okrągłe cuś (jak wiadereczko, albo co...) i miał księżyc na niebie. A, że spray był jeszcze mokry, to brał coś ostrego i lekko pociągając rysował wzory gór, jakieś gwiazdy, czy coś, odsłaniając przy tym biały papier. W końcu brał srebrny, albo biały spray i niedużą deseczkę. Ustawiał to tak jakoś, że wychodziły mu równe, świetnie rozmyte i przy tym proste smugi. I tak gwiazdy nabierały blasku i powstawał naprawdę fajny obraz. Gość mówił, że robił tą techniką wszystko, na ścianach i nie tylko. Od Kubusia Puchatka, aż po takie krajobrazy.

Pomyślałam, że Cię to zainteresuje, bo parę sposobów może być do wykorzystania

[Duke Dran]

Oryginalnie napisane przez Eileen

Roboty sporo, efekt genialny. Wyobrażam sobie już te "lepsze" pracki. Swoją drogą widziałam jeszcze, jak gość robił obrazki inną techniką, ale coś na styl twojej. Miał takie śliskie kartki formatu A3 i pracował na nich sprayem, w różnych kolorach. Najpierw pryskał np. lekko żółtym, jakimś srebrnym na to, później przykładał stronicę z kobiecego czasopisma i odrywał ją na mokro. Powstawał świetny, nieregularny wzorek. Później kładł na to coś okrągłego, co szczelnie zakryło pewien fragment i pryskał dookoła niebieskim, trochę czerwonym, później na to czarnym. Podnosił to okrągłe cuś (jak wiadereczko, albo co...) i miał księżyc na niebie. A, że spray był jeszcze mokry, to brał coś ostrego i lekko pociągając rysował wzory gór, jakieś gwiazdy, czy coś, odsłaniając przy tym biały papier. W końcu brał srebrny, albo biały spray i niedużą deseczkę. Ustawiał to tak jakoś, że wychodziły mu równe, świetnie rozmyte i przy tym proste smugi. I tak gwiazdy nabierały blasku i powstawał naprawdę fajny obraz. Gość mówił, że robił tą techniką wszystko, na ścianach i nie tylko. Od Kubusia Puchatka, aż po takie krajobrazy.

Pomyślałam, że Cię to zainteresuje, bo parę sposobów może być do wykorzystania

Nie wiem czemu ale nie potrafie sobie tego wyobrazic, przeczytam to jeszcze z dziesiec razy : P.

A co do przyjecia do grupy:
1. Sa jakies warunki?
2. Jak i gdzie zlozyc podanie?

[Extermis]

Oryginalnie napisane przez Eileen

Rotfl... "Poziom grupy"? To mnie z lekka skasowało, bo MTA trzyma o dziwo dość dobry poziom.

kto tu trzyma dobry poziom?

@topic
Roboty sporo, efekt genialny. Wyobrażam sobie już te "lepsze" pracki. Swoją drogą widziałam jeszcze, jak gość robił obrazki inną techniką, ale coś na styl twojej. Miał takie śliskie kartki formatu A3 i pracował na nich sprayem, w różnych kolorach.

nad morzem np w miedzydrojach siedza a przynajmniej w tamtym roku siedzieli na deptaku i maziali tak. anprawde swietny efekt tylko ze w czasie robienia wszystko zmienia sie z chwili na chwile i nie jest sie chyba w stanie przewidziec co powstanie jaks ie jescze czegos doda =p przynajmniej na poczatku. Ci co to trzaskaja juz jakis czas napewno wiedza i moga skzokowac efektem koncowym.
ogolem pamietam ze trzaskali taki obrazek na a3 w 3-5 minut potem musial tylko wyschnac i niezly szmal za to brali wiec fajna fucha na wakacje, jest za co zjesc chociaz

sprobuj ziom, w wolnych chwilach jak nie bedziesz mial czegos do malowania ;]
btw jak zobaczylem obrazek 3 czy 4ty gdzie pisalo cos ze klient wybral wzor to myslalem ze chodzi o ten na kartce po lewej ;s szkoda ze nie bo jakbys taki walnal to bylbym pod cholernym wrazeniem ^^ ale i tak jest dobrze

[Glamri]

Heh srr ale narazie nie przyjmuje zlecen : )

Ale to naprawdę małe logo... Jakieś 9 x 9 cm jak nie mniej bo to naprawdę mały taki prawie kwadracik jest. ; ) I wystarczy użyć jednego koloru (białego). ; )