26-12-2010, 13:00 | #761 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 12 04 2009
Lokacja: Sverige
Wiek: 32
Posty: 296
Stan: Na Emeryturze
|
Wyjsc w lolu na elo 1400 to chyba najtrudniejsze zadanie.
@up Pytanie kogos kogo kupic jest bardzo glupie, zagraj sobie wszystkimi trzema i kup ta ktora najbardziej przypadla ci do gustu Ostatnio edytowany przez rentonB - 26-12-2010 o 13:06. |
|
26-12-2010, 13:14 | #762 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 01 05 2007
Posty: 1,261
|
Morgana jest świetna, przyda się wszędzie, a jej ulti miażdży. Eliksiry na niej to wbrew pozorom niegłupi pomysł, widać w praktyce jak potrafi przypieprzyć. Zwykle idę nią na mid i często mam 1st blood, a ich turret schodzi bardzo szybko. Wystarczy maksować E, trzymać się z tyłu i puszczać to na minionki, to lane sam się pushuje - podobnie jak Janna z Q. Ale na sidelane'ach lepiej imo maksować Q. Build? Dorans ring -> Sorc shoes -> Zhonyas Ring -> Archangel -> Rylai, potem ewentualnie Guardian Angel w late. Runki biorę zawsze full AP.
|
26-12-2010, 15:19 | #764 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 01 05 2007
Posty: 1,261
|
Właśnie, tak samo nie wiem czemu ludzie mówią na Sivir "on", na Kennena "ona", tak samo na Amumu. :|
|
26-12-2010, 15:40 | #765 |
Zupa Dromidorowa
Data dołączenia: 09 09 2007
Posty: 1,385
|
|
26-12-2010, 15:51 | #767 |
Zupa Dromidorowa
Data dołączenia: 09 09 2007
Posty: 1,385
|
customy ftw
|
26-12-2010, 17:35 | #768 |
CS Tibia.pl Team
Data dołączenia: 06 09 1970
Lokacja: Gliwice
Wiek: 33
Wpisy bloga: 1
Posty: 8,452
Stan: Początkujący
|
Loooool... 61 winów i 30 lvl. Koleś musi być niezłym zerem, bo albo wbil ten lvl mając 61 winów i 400 losów, albo farmił customy. W obu przypadkach jest zerem : D
|
26-12-2010, 19:07 | #770 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 01 05 2007
Posty: 1,261
|
LOL! Że co? A radził sobie chociaż?
|
26-12-2010, 19:36 | #771 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 12 04 2009
Lokacja: Sverige
Wiek: 32
Posty: 296
Stan: Na Emeryturze
|
Moze jechal na exp+ caly czas, ja tam na normalach soraka ad biegam
|
26-12-2010, 20:25 | #772 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 01 05 2007
Posty: 1,261
|
Tak, i pieprz grę innym, ale co cię to obchodzi, przecież ty masz xp boosta. Eh, podejście niektórych świadczy o ich debiliźmie.
@down Mało mnie obchodzi, co robią ludzie z 2000 ELO. W normalnych grach AD soraka jest nieakceptowalna i bezużyteczna. Może jeszcze grają AP Ashe na tym 2k ELO? Ostatnio edytowany przez _WrD_ - 26-12-2010 o 20:37. |
26-12-2010, 22:21 | #774 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 12 04 2009
Lokacja: Sverige
Wiek: 32
Posty: 296
Stan: Na Emeryturze
|
Cytuj:
EDIT: Przynajmniej powinny byc. Ostatnio edytowany przez rentonB - 26-12-2010 o 22:22. |
|
26-12-2010, 23:52 | #775 |
Użytkownik Forum
|
Spadło mi elo na 1200, musiałem zacząć grać jak prawdziwy tryharded, najczęściej granym champem na ranku (Malzahar) mam 90% winów, solowałem top vs Cho Gath (1 vs 1), został zniszczony, wyciągnąłem się na 4:0. Malzahar - Sivir - Ashe - Blitz - Shaco vs Cho - Morde - Anivia - Miss Fortune - Warwick...wygraliśmy to. Głównie dzięki temu, że Cho został zniszczony na topie i przez resztę gry nic nie znaczył.
No i tryhardingiem wróciłem na 1300, nawet trochę wyżej niż poprzednio, na 1326.
__________________
Ooh to be a Gooner. |
26-12-2010, 23:59 | #776 |
CS Tibia.pl Team
Data dołączenia: 06 09 1970
Lokacja: Gliwice
Wiek: 33
Wpisy bloga: 1
Posty: 8,452
Stan: Początkujący
|
Na rankach 1200-1300 to i tak bardzo dużo jest szczęścia. Po prostu jak będziesz miał pecha, to trafisz na moron team 4x i tak czy siak, jakbyś nie grał, spadniesz momentalnie z 1300 na 1200 znowu.
|
27-12-2010, 00:23 | #777 |
Użytkownik Forum
|
Trochę racji w tym jest, ale spójrz na to inaczej - gdybym grał słabo/przeciętnie, nie pociągnąłbym tego słabego teamu, który dostałem i nie wygrałbym. Więc to wcale nie jest takie szczęście
__________________
Ooh to be a Gooner. |
27-12-2010, 01:34 | #778 |
CS Tibia.pl Team
Data dołączenia: 06 09 1970
Lokacja: Gliwice
Wiek: 33
Wpisy bloga: 1
Posty: 8,452
Stan: Początkujący
|
Nie, bo czasami są teamy, które wygrywają grę w 4 ze słabiakami. Sam tak miałem ostatnio, (nie żebym był słaby xd). Farmiłem sobie fajnie Janną na lajnie, team sobie fajcił. jak wyszedłem na 15 lvlu z lajna to im praktycznie nexus tylko został. Nie no, wiadomo, że nie że nie masz żadnego wpływu na grę, bo jesteś 1/5 drużyny i jeżeli jesteś dobry zawsze zwiększasz o parę % szans na wina. Mówię tylko, że czasami twój wzrost lub spadek w rankingu jest turbo losowy.
Ostatnio edytowany przez Rybzor - 27-12-2010 o 01:37. |
27-12-2010, 01:47 | #779 |
Użytkownik Forum
|
No jest, przykładem niech będzie moja gra Shenem na ranku (13/5/x), w early i mid ratowałem każdego, każdy gank z ich strony kończył się moją bańką i +1 dla nas, ale jak przyszło do team fightu, nie mogłem ratować każdego bezmózga z mojej drużyny i przegraliśmy przez to, że nie potrafili focusować. Pomimo tego, że był mega wykarmiony i Shaco razem z klonem musiałby mnie bić 5 minut, żeby zjechać mi chociaż pół hp.
__________________
Ooh to be a Gooner. |
27-12-2010, 09:28 | #780 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 12 04 2009
Lokacja: Sverige
Wiek: 32
Posty: 296
Stan: Na Emeryturze
|
Kurcze nie ma patcha w tym tygodniu, a juz chcialem pograc snajperka :>
|