Jesteś tu: Tibia.pl / Forum

Wróć   Forum Tibia.pl > Inne > O wszystkim i o niczym

Notki

O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;)

Odpowiedz
 
Opcje tematu
stary 19-11-2008, 21:36   #121
Lasooch
Użytkownik Forum
 
Lasooch's Avatar
 
Data dołączenia: 08 02 2006

Posty: 3,852
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Inferna
Poziom: 5x
Skille: nvm/nvm
Poziom mag.: 4x
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Dr.Unknown Pokaż post
Widzę, że z tematu zaczyna się robić "a ja pije tyle i tyle", "a ja rzygałem tam i tam". Dla mnie porzyganie się po wódce stało się powodem przemyśleń i nigdy więcej jej nie piłem, mimo nacisku.
I ja wódki również pić już nie zamierzam. Ale rzygać pewnie i tak kiedyś będę.
__________________
If you come here... you'll find me. I promise.
Lasooch jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stary 19-11-2008, 21:51   #122
xoz
Użytkownik Forum
 
xoz's Avatar
 
Data dołączenia: 11 06 2007
Lokacja: ustka

Posty: 644
Stan: Niegrający
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lasooch Pokaż post
Ale rzygać pewnie i tak kiedyś będę.
po komandosie?

Cytuj:
a tak kurwa btw to czy w holandii tez musza se udowadniac jacy to oni sa pro elo ze jaraja cos co u nich legalne? to smakuje nie dlatego ze zakazane, to smakuje bo laczy i otwiera ludzi no ale cos, tacy jak ty tego nie zrozumieja
na arabowie w sklepie z pamiatkami za pare ojro spokojnie kupisz haszysz czy co tylko zapragniesz. nikt tego nie tepi, nikt z muslimow nie pali dla "szpanu". u nas to nie przejdzie, za duzo tu inteligentnych inaczej
__________________
W blasku mojej zajebistości można piec ciasteczka.
xoz jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-11-2008, 21:53   #123
MiXer
Użytkownik Forum
 
MiXer's Avatar
 
Data dołączenia: 22 12 2005
Wiek: 18

Posty: 851
MiXer ma numer GG 1684889
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez piter_alastor Pokaż post

tempyś jest, oj tempy
You fail \m/

Ja nie pale ani nie piję, nie muszę się niczym popisywać, jak większość moich rówieśników. Choć okazji miałem...

Ostatnio edytowany przez MiXer - 19-11-2008 o 21:56.
MiXer jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-11-2008, 21:55   #124
Lechista
Użytkownik Forum
 
Lechista's Avatar
 
Data dołączenia: 11 11 2007
Lokacja: Gdańsk

Posty: 1,348
Stan: Na Emeryturze
Poziom: Wi
Skille: Ndsurfi
Poziom mag.: ng
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez piter_alastor Pokaż post
lechista*

made my day

zobacz sobie ile kurwa slawnych ludzi popala, ile ludzi ktorzy mieli z tym stycznosc mowi ze to jest zle. no chyba ze doprowadzilo ich do twardych dragow ale mnie i wiecej osob to nie dotyczy

@lasooch

ty tez zygales w autobusie?

@misiu na avatarze

nie pisalem do ciebie ... gdzie sie pomylilem z bledem? az tak to cie boli? to czemu nie boli cie ze na swiecie panuje glod wojna itd?


@down

hehe no w sumie wracalismy z kumplami od kumpli na wiosce troche wstawieni z tym ze ja zaliczylem zgona a oni nie. na srodku autobusu lezal maly podeptany woreczek foliowy... no i coz dalej nie bede mowil od tamtej pory nie pije juz wodki ani nic zeby sie nawalic jak swinia :/
Hmm...np. moja ciocia pali, twierdzi, że to świnstwo a jednak robi to, czemu?? Odpowiedzcie sobie. Mam swoje zdanie na temat narkotyków i papierosów i możecie się z tym zgadzać albo nie.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lasooch Pokaż post
Czy ja wiem... czy to, że rzygałem w autobusie oznacza, żem alkoholik? Nie widzę związku, a nie spodziewałem się, że w stanie nie-w-pełni-trzeźwym trzy łyki wódki (po spożyciu ok. półtorej wina) mnie dosłownie położą. Zdarzało mi się żłopać dwa razy więcej wina i wracać prawie prosto, a ile alkoholu jest w 3 łykach wódki? Wiem, wiem, mieszanie etc., ale takiej reakcji organizmu się nie spodziewałem ; p

Dla jasności, pije kiedy mam ochotę (_tak_, nie 'tak mi się wydaje' - w tym miesiącu piłem raz, w zeszłym też raz i żyje, nie ciągnie mnie do tego, będzie okazja, będzie picie - na wakacjach oczywiście było ich więcej).

A, i jest problem z powstrzymaniem się z kolejnym kieliszkiem, bo jabola się z gwinta ciągnie.
nie, nie, nie. Mówie, że to jest już pewien jakby objaw alkocholizmu. Idąc tą drogą dojdziesz do tego nałogu. Źle mnie zrozumieliście, jestem w 100% przeciwny paleniu i narkotykom, ale nie alkocholu. Tu chodzi o fakt, że takie upicie się prowadzi do tego, jest jednym z pierwszych czynników jeżeli będziesz robił to np. co tydzien, nie twierdze, że skoro zrzygałeś się gdzieś z powodu wódki,piwa, wina to jesteś alkoholikiem. Sam lubię czasem wypić. Zupełnie źle niektórzy odebraliście moje "przesłanie" xD
@Ulrikk
Na pewno nie jem w sql chipsów Ale co do tego, że uprawiam sport, nie mam specjalnej diety, do tego sportu nie potrzebuje, również jestem w momencie dosrastania i byłoby bardzo nie wskazane robienie sobie diet, ale papierosy jak juz mówiłem szkodzą, zmniejszają wydolność, mozna by wymieniać bez końca, że paląc nie osiągnę sukcesu :>
__________________
Ukryty tekst:
Nie młgoem urzyiweć, że mgoę zumierzoć to co wśłaine cztyam. Foennmnelaa moc lgudzikeo ułmsyu! Włudeg bdaań ppodzrzeynorwach na Usrniweciytee Cmabrigde, nie ma zinnaczea w jekaij keolśjcnoi lteriy unomcziesze są w swiłoe, jyeinde iottnse jset, aby piszwera i onisatta lteria błyy na wyśłaiwcm miscjeu. Rtszea mżoe być caicikłowie pnarzeszmiea, a i tak jset się w sintae pyrzatczeć tsket bez pmelrobu.

Korzystaj z opcji Szukaj!!!
Wkurzyłem cię, a może mnie kochasz? ?Jeśli tak to wstaw mi notkę xD

Ostatnio edytowany przez Lechista - 19-11-2008 o 21:56.
Lechista jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-11-2008, 22:31   #125
Ulrikk
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

Cytuj:
byłoby bardzo nie wskazane robienie sobie diet
Czemu?Oo Z dietą nie jesz za dużo, ani za mało nie chodzi mi o pseudo diety z telezakupów mango, że każą spożywać mech torfowiec raz na 2 dni i po miesiącu traci się 150kg xD

A co do papierosów, uważam iż ssą
  Odpowiedz z Cytatem
stary 19-11-2008, 22:36   #126
Erhion
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 04 03 2006

Posty: 2,104
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ulrikk Pokaż post
Ktoś kto nigdy nie pił nie wie o tym, że jest alkoholikiem. Przychodzą jakieś urodziny chociażby ciotki, napije się jednego kieliszka, później już nad tym panować nie będzie. Alkoholizm jest w genach tak samo jak upośledzenie
Może, ale urodzenie się z chorobą a jej nabycie nawet jeśli się ją ma w genach nieaktywną to dalej różnica.
Erhion jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-11-2008, 22:43   #127
Ulrikk
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

Choroba, czy nie- takiego człowieka trzeba skazać na wygnanie, margines społeczny i darmozjad
  Odpowiedz z Cytatem
stary 19-11-2008, 23:09   #128
Exodus
Użytkownik Forum
 
Exodus's Avatar
 
Data dołączenia: 14 02 2005
Lokacja: Bolesławiec
Wiek: 35

Posty: 1,577
Stan: Na Emeryturze
Domyślny

Co wy wogole gadacie?
14 latek sie chwali ze nie pije, wedlug mnie to raczej normalne. 14 lat to zbyt mlody wiek zeby pic. Zreszta nie oplaca sie zaczynac, po pewnym czasie dochodzi sie do wniosku, ze sie pije bo sie juz przyzwyczailo. Po prostu jest weekend to idziesz sie najebac, a czemu? bo tak zawsze jest i to staje sie monotonne... Ja zaczelem pic dopiero w wieku 16 lat (tylko,ze odrazu dosc intensywnie), bo dochodze do wniosku, ze to juz chyba alkoholizm. Zawsze po nieudanej bani - a mam czesto takie ze zrobie cos glupiego itd sobie mysle ze juz nie pije, ale nadchodzi weekend i to jest silniejsze, to jest uzaleznienie psychiczne na pewno, moze nawet i fizyczne. Wiem moze nie mam dlugiego stazu ale mysle ze przez te 3-4 lata na temat alkoholu i jego skutkow wiem niemal wszystko, inne uzywki jedynie okazjonalnie, jednym slowem bardzo rzadko. Smieszy mnie jak np. piter sie wychwala, ze lubi pic robi to kiedy chce, pewnie ma z 15 lati pije raz na 2 tygodnie. Narazie jest ok, ale z czasem gdy sie bardziej przyzwyczaji _moze zatracic granice miedzy piciem okazjonalnym dla przyjemnosci a weekendowa monotonnia. W sumie nie wiem czemu tak sie rozpisalem, pewnie brzmie jak ten typ co pieprzyl o narkotykach, ale mowie wam, ze nie warto sie zbytnio wczuwac w picie. Ja mam tak ze, co 2giej imprezy nie pamietam choc moge normalnie chodzic i juz sie do tego przyzwyczailem. Nawet mam powiedzenie " Jak dzisiaj pijemy? Lajtowo, do zgona." I teraz sobie zdaje sprawe, ze zbyt czeste baniowanie to glupota. Fakt moze dlatego,ze mam bardziej podatne geny niz wiekszosc ludzi, ale w to nie bede wnikal. Ale ogolnie jak macie to 14,15 lat to idzcie lepiej w pilke pograc albo sie zajmijcie sie czyms innym bo tak to 15 letni alkus pozniej 20 letni alkus potem 25 letni alkus i wyzej, chyba ze uda wam sie zmienic. Prosze tylko mnie nie jedzcie za ta wylewnosc, jakos dzisij mam taki dzien w dodatku troche % zawsze pomaga w pisaniu ...xdd

Ostatnio edytowany przez Exodus - 19-11-2008 o 23:10.
Exodus jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-11-2008, 23:20   #129
Ulrikk
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

To raczej nie jest uzależnienie (mam nadzieje bo jeżeli tak- mam problem xD) Po prostu, co można robić innego w weekend, po ciężkim tygodniu? Bierki? nie...
  Odpowiedz z Cytatem
stary 19-11-2008, 23:47   #130
Gonzo
Dinozaur
 
Gonzo's Avatar
 
Data dołączenia: 27 08 2003
Wiek: 32

Posty: 1,824
Stan: Niegrający
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez skuug Pokaż post
naiwni są ludzie którzy myślą że da się prowadzić zdrowy tryb życia w dzisiejszym świecie ;d
Zależy, co rozumiesz pod pojęciem "zdrowego trybu życia". Ja np. rozumiem przez to trzymanie kondycji, poranna rozgrzewka na dobre rozpoczęcie dnia, odpowiednio dobrana dieta, odpowiedni trening (odpowiedni, dobrany indywidualnie do danej osoby). A to, że z czasem większość ludzi nie wyrabia, to już inna sprawa - podziwiam tych, co dają radę (a takich też znam).

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez skuug Pokaż post
to jest już nas trzech ;d
Jest się czym chwalić, na prawdę...

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ulrikk Pokaż post
To raczej nie jest uzależnienie (mam nadzieje bo jeżeli tak- mam problem xD) Po prostu, co można robić innego w weekend, po ciężkim tygodniu? Bierki? nie...
Jeśli Twój jedyny sposób na odstresowanie/wypoczynek to grzanie wódy lub innych alkoholi, to jest to... przykre.
Gonzo jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-11-2008, 23:48   #131
Snagoth
Cease & Sekkle
 
Snagoth's Avatar
 
Data dołączenia: 27 10 2006
Lokacja: Warszawa
Wiek: 35

Posty: 773
Imię: Snagoth
Profesja: Sorcerer
Świat: Eternia
Poziom: 70
Snagoth ma numer GG 8429069
Domyślny

O jak milo, nie wiedzialem ze taki temat powstal i dziwie sie ze nie zniknal, gdybym wiedzial ze tak sie nie stanie sam bym go poruszyl

Postaram sie wszystko wyjasnic co zostalo tu poruszone:

Marihuana jak kazda inna uzywka (mozna tutaj WSZYSTKO podpiac) moze uzalezniac. Wszystko zalezy od czlowieka czy jest na tyle dojrzaly by madrze z jakiejkolwiek z uzywek korzystac. Tylko roznica miedzy nia a 'twardszymi' narkotykami* jest taka ze marihuana nie uzaleznia fizycznie, jedynie moze uzalezniac psychicznie(chec zapalenia).

Co do tego co sie pali to macie racje ze biorac od ziomkow przewaznie nie pali sie czystej konopii, bo mafia robi wszystko co moze by zwiekszyc plony a co za tym idzie zysk.

*wlasnie, narkotyki. Tylko zastanowmy sie co przecietny czlowiek uwaza za 'narkotyk'. Hmm, zapewne powiedzieliby ze jest to sybstancja uzalezniajaca, ktora zmienia w mniejszym czy wiekszym stopniu swiadomosc czlowieka na jakis czas i jest ogolnie szkodliwa. To jest tak najprostsza definicji 'twojej starej'. (chodzi o to ze gdyby 100 osob z was zapytalo waszej mamy o to co uwaza za narkotyk, 90% z nich odpowiedzialoby podobnie do tego co napisalem). A teraz zastanowmy sie nad tym co pasuje pod ta definicja:

1. Papierosy (uzalezniaja bardzo szybko, sa bardzo szkodliwe, w malym stopniu zmieniaja swiadomosc, jesli liczyc tlumaczenia palaczy ze to ich uspokaja)
2. Alkohol (uzaleznia [raczej nie zbyt szybko], szkodliwosc dosc duza, zmieniaja swiadomosc w bardzo duzym stopniu [czlowiek nie potrafi isc prosto, normalnie sie wyslawiac itd {chyba wiecie}])
3. Marihuana (uzaleznia [raczej nie zbyt szybko], szkodliwosc srednia [jesli chodzi o dym to malo szkodliwe, malo sie tego pali i ogolnie malo szkodliwe | w przypadku goszej pamieci to prawda... nie jest to jakies powazne zjawisko ale zgadza sie, pamiec krotkotrwala gorzej dziala], w pewnym stopniu zmienia swiadomosc czlowieka, uspokaja, rozluznia, 'otwiera umysl', ale w zadnym wypadku nie powoduje agresji [co niestety przy alkoholu jest kompletnie przeciwne])

i tak mozna wymieniac w nieskonczonosc zaczynajac od kawy konczac na sexie.

Zapewne uslysze ze to jest moja subiektywna ocena, ale nic bardziej mylnego. Takie sa niestety fakty. A zeby bylo smieszniej przez palenie papierosow rocznie ginie 300tys ludzi, przez alkohol 150tys, a przez PRZEDAWKOWANIE MARIHUANY cale 0. Tak wiem, przez przedawkowanie nikt nie zginal ale ile zginelo przez wejscie pod samochod po spaleniu sie czy cos. Prawda, prawdopodobnie byloby troche osob ktore tak zginely ale czy to oznacza ze marihuana jest gorsza? Tak samo po upiciu sie moze wejsc pod samochod jak i po prostu sluchajac mp3 i tez nie myslac o tym gdzie sie idzie.

Mozecie mnie traktowac jako osobe gloszaca herezje, i dont care.

Problem w Polsce z marihuana glownie polega na idiotycznym prawie przez ktore tysiace osob maja spaprane papiery przez to ze sobie palily blanta. Blanta! To tak jakby ktos z was stojac pod klatka palil papierosa, psy podjezdzaja, zabieraja was i za rok wychodzisz na wolnosc. Paranoja.

Co roku organizowany jest marsz wyzwolenia konopii, ktory ma na celu zwrocenie uwagi politykow na to, czym na prawde jest konopia. Ze bzdury ktore sa z pokolenia na pokolenie przekazywane sa dawno nie aktualne i teraz jest to wielokrotnie udowadniane.
Glownie chodzi o depenalizacje marihuany w Polsce, by nikt nie bal sie ze za 0.44g marihuany pojdzie siedziec na rok. Prawo wtedy wygladaloby tak ze gdy policja przy rutynowej kontroli znajdzie ziolo to nie bierze ziomka i sadza go na rok (do 3) bez perspektyw na dalsze zycie, tylko rekwiruje to a uzytkownik dostaje mandat za palenie w miejscu publicznym. Wazna kwestia jest takze to ze ludzie powinni miec mozliwosc hodowania na wlasny uzytek ograniczonej liczby krzakow w domu czy na posiadlosci, na wlasny uzytek. Wtedy mafie odcina sie od zyskow a ludzie nie pala zielska podlewanego Bog wie czym, tylko własnoręcznie wyhodowany plony.

Zapewne dla wielu to smieszne co pisze, dlatego kieruje to jedynie do osob dojrzalych.

Jest wiele dowodow na to ze takie prawo jakie teraz jest, jest nieskuteczne. Zwiekszanie kar wcale nie prowadzi do zmniejszenia liczby osob palacy mj.

Jeszcze z innej strony patrzac konopia jest roslina o chyba najwiekszej liczbie zastosowan a jest ich az 10 000! Jednym z przykladow zastosowan moze byc fakt ze z hektara konopii mozna wyprodukowac tyle samo papieru co z 4 hektarow lasow. Produktow mozna tworzyc tysiace i jest to bardziej oplacalne bo uprawa konopii jest bardzo latwa.


aha, jeszcze cos

To co mowil Vil, wszystko zalezy od czlowieka i od tego czy jest wystarczajaco dojrzaly. Najlepszym przykladem sa dopalacze.com.

Bylem na otwarciu tego sklepu w Warszawie (aaa, cpun!! -.- ... nie mozgi, umowilem sie tam z kims w innej sprawie) i zdziwilibyscie sie kto przychodzil. Od ziomkow z blokow po osob w garniturach, rozne pary i dojrzali ludzie.. przedzial wiekowy 20-40+ lat... i oni wszyscy sa cpunami? Nie... to ze 30 letnia osoba sprobuje spice to od razu margines? Nie, bo sprobuje... zasmakuje to za tydzien znowu sobie kupi.. i wcale to nie oznacza ze caly majatek wyda na dopalacze.. czlowiek pracuje to w sobote niech sobie w domu zapali blanta przy telewizorku. Boli to kogos? Krzywdzi tym kogos? Nie, tak samo jak nie krzywdzi gdy pali papierosa (wiecie o co mi chodzi), czy wypije zimne piwko przy filmie... a jak nie zasmakuje to wiecej nie kupi i tyle. To samo tyczy sie 20 letnich ziomkow jak i 40 letnich biznesmenów. Wiek nie jest najwazniejszy, najwazniejsze jest by osoba palaca byla dojrzala psychicznie.. niestety 'maolaty' nie sa takimi osobami.

Nie popieram dopalaczy, zeby nie bylo.. mowie tylko co widzialem i ze rozumiem to.

Wszystko jest dla ludzi... madrych ludzi.


Na koniec link ktory warto zobaczyc, opisany jest w nim paradoks o ktorym pisalem wyzej, moze tam zrozumiecie o czym pisalem.


http://pl.youtube.com/watch?v=Rq6rydkG0zU

Z niecierpliwoscia czekam na ataki

@edit
aha, jak cos to nikogo nie namawiam do palenia, zeby mi posta nie skasowali

@down
dlatego wlasnie napisalem '(wiecie o co mi chodzi)' bo chodzilo mi o bezposrednia krzywde, bo o rzeczach oczywistych nie pisalem
__________________
Wybitne umysły są zawsze gwałtownie atakowane przez miernoty, którym trudno pojąć, że ktoś może odmówić ślepego hołdowania panującym przesądom, decydując się w zamian na odważne i uczciwe głoszenie własnych poglądów.
www.wolnekonopie.pl
www.otwartapestka.info
www.spliff.pl
~Albert Einstein

Ostatnio edytowany przez Snagoth - 20-11-2008 o 00:13. Powód: edit
Snagoth jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 20-11-2008, 00:08   #132
Lechista
Użytkownik Forum
 
Lechista's Avatar
 
Data dołączenia: 11 11 2007
Lokacja: Gdańsk

Posty: 1,348
Stan: Na Emeryturze
Poziom: Wi
Skille: Ndsurfi
Poziom mag.: ng
Domyślny

No i popieram Snagotha :> Jak ktoś ładnie, przejrzyście z sensem napisze to odrazu zmienia się nastawienie Do jednego mam zastrzeżenie, jak ktoś sobie pali to mi szkodzi, bo bierne palenie jest gorsze od zwykłego :< A marichuany nie zapale z zasady, że jest to narkotyk
__________________
Ukryty tekst:
Nie młgoem urzyiweć, że mgoę zumierzoć to co wśłaine cztyam. Foennmnelaa moc lgudzikeo ułmsyu! Włudeg bdaań ppodzrzeynorwach na Usrniweciytee Cmabrigde, nie ma zinnaczea w jekaij keolśjcnoi lteriy unomcziesze są w swiłoe, jyeinde iottnse jset, aby piszwera i onisatta lteria błyy na wyśłaiwcm miscjeu. Rtszea mżoe być caicikłowie pnarzeszmiea, a i tak jset się w sintae pyrzatczeć tsket bez pmelrobu.

Korzystaj z opcji Szukaj!!!
Wkurzyłem cię, a może mnie kochasz? ?Jeśli tak to wstaw mi notkę xD
Lechista jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 20-11-2008, 00:46   #133
Lasooch
Użytkownik Forum
 
Lasooch's Avatar
 
Data dołączenia: 08 02 2006

Posty: 3,852
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Inferna
Poziom: 5x
Skille: nvm/nvm
Poziom mag.: 4x
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lechista Pokaż post
nie, nie, nie. Mówie, że to jest już pewien jakby objaw alkocholizmu. Idąc tą drogą dojdziesz do tego nałogu.
Z tym się nie mogę zgodzić, bo wyrokujesz, jakbyś był conajmniej Wyrocznią w Matriksie.

Idąc tą drogą co najwyżej mogę dojść do nałogu jakim jest alkoholizm. Ale to nie znaczy, że dojdę.

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lechista Pokaż post
Do jednego mam zastrzeżenie, jak ktoś sobie pali to mi szkodzi, bo bierne palenie jest gorsze od zwykłego :<
Dokładnie. Jak widzę te baby co siedzą na ławce na przystanku z fajką w ręce to mnie k*rwica bierze. Cholerny znak 'zakaz palenia' wisi, ale do plebsu nie dociera. Jako żem niekonfliktowy człowiek na ogół to ja odsuwam się od przystanku. Ale jak zima nadejdzie, to nie będę stać na śniegu/deszczu/wietrze i marznąć, bo jędza chce sobie zapalić, tylko w końcu na jakąś nawrzeszczę i choć ludzie na przystanku będą się na mnie dziwnie patrzeć, to może coś da.
__________________
If you come here... you'll find me. I promise.

Ostatnio edytowany przez Lasooch - 20-11-2008 o 00:50.
Lasooch jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 20-11-2008, 13:28   #134
Litawor
Użytkownik Forum
 
Litawor's Avatar
 
Data dołączenia: 19 03 2004
Lokacja: Szczecin/Kraków

Posty: 1,657
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gelt Pokaż post
Ja jestem przeciwko tworom ludzkim, chemicznym.
To powiedz mi, czym ty się odżywiasz.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Xr3 Pokaż post
Mój brat zanim dawał w żyłę, też kiedyś pieprzył głupoty, że zioło nie szkodzi.
Co ma piernik do wiatraka?
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Aplauz Pokaż post
Trzeba zwiększyć kary za posiadanie narkotyku,niech będzie tak jak w U.S.A złapią cie z narkotykiem 5 lat w pierdlu mórowane
W USA to się świetnie sprawdza, nie?
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lechista Pokaż post
Twoje płuca będą strasznie zatrute, będzie ci się ciężko oddychało, bo włoski odpowiedzialne za filtrowanie powietrza będą całkowicie wyniszczone, a oneee bardzo długo odrastaką(20+ lat)
O czym ty w ogóle mówisz?

Chętnie bym na ten temat podyskutował, tylko nie jestem w stanie żadnej dyskusji z tego gąszczu postów wyłowić. Jedyne, co mogę w takiej sytuacji napisać, to że marihuana jest w zupełnie powszechna, pali cała masa znanych ludzi, polityków, palą wasi znajomi, o których nawet tego nie wiecie. Część z nich zacznie ćpać inne rzeczy, tak jak część zostanie alkoholikami. Tylko że prohibicja wcale nie pomaga im potem wyjść z nałogu, nie służy też wszystkim tym, którzy są w stanie prowadzić normalne życie biorąc narkotyki, ale zostają złapani i wyrok sądowy wlecze się za nimi przez resztę życia.

Ostatnio edytowany przez Litawor - 20-11-2008 o 13:30.
Litawor jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 20-11-2008, 14:45   #135
Snagoth
Cease & Sekkle
 
Snagoth's Avatar
 
Data dołączenia: 27 10 2006
Lokacja: Warszawa
Wiek: 35

Posty: 773
Imię: Snagoth
Profesja: Sorcerer
Świat: Eternia
Poziom: 70
Snagoth ma numer GG 8429069
Domyślny

Obowiązująca w Polsce ustawa antynarkotykowa jest zbyt restrykcyjna, zamiast ścigania za posiadanie narkotyków, większy nacisk należy położyć na profilaktykę i dostęp do tzw. leczenia substytucyjnego - uważają przedstawiciele programu Światowej Polityki Narkotykowej (Global Drug Policy Program).



Postulaty te wspiera były minister zdrowia, obecnie poseł SDPL-NL Marek Balicki. - U nas jest areszt, pałka, prokurator i sąd, a w Europie dominuje model: dostępność do leczenia, profilaktyka, edukacja i informacja - mówił Balicki na czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie.

- Należy jak najszybciej zmienić model ustawy z represyjno- restrykcyjnego na rzecz modelu społecznego, który zawiera skuteczne instrumenty do ograniczania niekorzystnych zjawisk związanych z używaniem środków narkotycznych - podkreślił.

Według niego oprócz edukacji i działań profilaktycznych konieczne jest też udzielenie skutecznej pomocy tym, którzy są uzależnieni. - Na przykład leczenie substytucyjne czyli leczenie metadonem jest w Polsce dostępne dla kilku procent uzależnionych od środków opiatowych podczas gdy w Europie jest to kilkadziesiąt procent - zauważył Balicki.

- Obecna sytuacja szkodzi wszystkim, bo jeśli wsadzamy nawet na krótki okres czasu do więzienia osoby, które nie popełniły żadnego innego przestępstwa tylko posiadały niewielką ilość narkotyków to hodujemy potencjalnie przestępców - dodał.

Pytany czy zamierza zgłosić taki projekt w Sejmie powiedział, że "najpierw o konieczności tej zmiany należy przekonać opinię publiczną". Przypomniał, że prace nad nowelizacją prawa dotyczącego przeciwdziałania narkomanii trwają w ministerstwie sprawiedliwości.

Dyrektor programu Światowej Polityki Narkotykowej (prowadzonego przez Open Society Institute) Katarzyna Malinowska-Sempruch mówiła, że obecnie "wydajemy niesamowite pieniądze, żeby ludzi ścigać, aresztować, kosztuje nas to jako społeczeństwo bardzo drogo, a jeśli spojrzymy na ilość spożywanej w Polsce mariuhany nie jest ona wcale dużo mniejsza niż np. w Holandii, gdzie używanie marihuany jest legalne".

- Czy w takim razie te pieniądze, które wydajemy, żeby ścigać i powodować dyskomfort dla wielu osób i proponować kary, które potem się ciągną za nimi do końca życia są wydawane optymalnie - pytała Malinowska-Sempruch.

Program Global Drug Policy działa od stycznia 2008 r. i jak podkreśla Open Society Institute (fundacja założona przez George'a Sorosa) jest on odpowiedzią "na mało racjonalną i nieefektywną politykę narkotykową na świecie".

źródło
http://wiadomosci.onet.pl/1866222,11...kowe,item.html

moze to bedzie JESZCZE jasniejsze dla was

bless
__________________
Wybitne umysły są zawsze gwałtownie atakowane przez miernoty, którym trudno pojąć, że ktoś może odmówić ślepego hołdowania panującym przesądom, decydując się w zamian na odważne i uczciwe głoszenie własnych poglądów.
www.wolnekonopie.pl
www.otwartapestka.info
www.spliff.pl
~Albert Einstein

Ostatnio edytowany przez Snagoth - 20-11-2008 o 15:21.
Snagoth jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 20-11-2008, 17:10   #136
Komarek
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 01 11 2005

Posty: 145
Domyślny

Cytuj:
(...)Aby w pełni zrozumieć sytuację, należy cofnąć się w przeszłość. Nowy Jork. Przegłosowano prohibicję. Starczyło 13 lat, aby 3 krotnie zwiększyło się spożycie alkoholu. Jedyny powód był taki, że zakazano jego spożywania. Mafia zarobiła na tym miliardy dolarów, przegłosowanie powtórnego dopuszczenia alkoholu do sprzedaży było niezwykle trudne - w prasie bez przerwy pojawiały się sponsorowane przez gangsterów artykuły, tłumaczące jak wielkim wrogiem ludzkości jest wódka. Połowa rządu była przekupiona. Ale jakoś się udało.

Zdelegalizowano heroinę. W czasie podpisywania ustawy, w całych USA było 35 000 zarejestrowanych heroinistów i liczba ta utrzymywała się od lat na stałym poziomie. Obecnie w samym Nowym Jorku jest ich ponad ćwierć miliona.

Zdelegalizowano w USA marihuanę. Decyzji tej przyklasnęły satelitarne wobec USA państwa. Decyzję przeforsowała ONZ, będąca wtedy zwykłym przyczółkiem Stanów, robiąca co Wielki Brat rozkaże. Marihuana była przed podjęciem ustawy używką znaną od kilku tysięcy lat, ale stosowaną jedynie przez wąską grupę amatorów. W ciągu kilkunastu lat po delegalizacji stała się prawdziwą plagą.

Mafia zaczyna czerpać ogromne zyski. Wywiera wpływy na rządy. Po kolei są delegalizowane środki psychoaktywne mające potencjał uzależniający, takie jak kokaina czy amfetamina. Wszędzie powtarza się ten sam scenariusz. Wieloletnia obecność legalnego narkotyku na rynku, delegalizacja, następnie gwałtowny wzrost spożycia.

Holandia stałą się światowym centrum handlu narkotykami. Spożycie kilkakrotnie przekroczyło średnie z innych krajów. Kilkoro ludzi nie wytrzymuje, przeforsowali zmianę prawa - najsłabszy z narkotyków, marihuana, stał się niemal legalny. Jego spożycie z miejsca zaczęło spadać - był to wtedy jedyny kraj, w którym spadało spożycie jakiegokolwiek narkotyku. Obecnie jest jednym z najniższych na całym świecie. Dodatkowo, kilkakrotnie wręcz spadło spożycie narkotyków tzw. twardych.

Mijały lata, mafia miała coraz większe wpływy. Skorumpowani politycy zatajali kolejne raporty nawołujące do zmiany absurdalnego prawa. Podobnie jak w czasach prohibicji alkoholowej, zaczęły pojawiać się sponsorowane przez mafię artykuły, mówiące jakim to wielkim wrogiem są narkotyki. Ostatnio wybuchły dwa większe skandale - brytyjski rząd Blaira zataił raport, w którym niezależne ośrodki badawcze doszły do wniosku, iż jedyny sposób poradzenia sobie z problemem heroinizmu to wprowadzenie recept na ten narkotyk. Światowa Organizacja Zdrowia z kolei, zataiła raport, w którym kilka niezależnych ośrodków, po wielu latach badań, stwierdziło iż marihuana jest o wiele mniej szkodliwa niż papierosy czy alkohol.

Fala korupcji ogarnęła i Polskę. Zaczęło się niewinnie - zdelegalizowano uprawy maku, dzięki czemu na rynku narkotykowym zostali jedynie ludzie, których stać na zakup 10 krotnie droższego surowca. Dostępność ani cena rynkowa samego narkotyku nie spadła ani odrobinę. W miarę wzrostu wpływów mafii, zaczęto podejmować kolejne ustawy. Zabroniono posiadania na własny użytek - w praktyce chodziło o zakaz produkcji na własne potrzeby, przez co zmuszono uzależnionych do płacenia przestępcom. Kolejne zaostrzenia kar skutecznie wypłoszyły z rynku drobne grupy, zostawiając te silne i zorganizowane - te, które stać na łapówki. Jeden po drugim, zaczęły znikać ośrodki leczenia uzależnień, gdyż mafia traciła tam klientów. Najskuteczniejsze terapie przeciw uzależnieniom stały się wręcz nielegalne. Policja w naszym kraju ma zakaz krytykowania obecnej sytuacji prawnej, pod groźbą utraty pracy. Zaś dzieciaki częściej sięgają po trawkę niż po piwko, jako że diler nie spyta czy skończyłeś 18 lat. Jest ona po prostu łatwiej dostępna.

Aby dopełnić czary rozpaczy, wspomnę, że w Polsce jest dostępnych kilkadziesiąt zupełnie legalnych narkotyków, równie silnych jak te nielegalne, a czasem wielokrotnie silniejszych. Ich spożycie... spada. Tak, od wielu lat utrzymuje się na poziomie praktycznie zerowym z tendencją spadkową.

Czemu tak się dzieje? Czemu te nielegalne stają się tak pożądane? Czemu na niektórych osiedlach stały się popularniejsze od alkoholu? To proste. Już nawet nie chodzi o sam zakaz - chociaż wiadomo, że dzieciaki zrobią wszystko czego im zabronimy. Tutaj gra idzie o kasę, o grubą kasę. Przyjmując obecną ustawę, rząd położył na ziemi 10 miliardów i powiedział - "te pieniądze może wziąć każdy, kto potrafi namówić człowieka do zażywania narkotyków". Rynek nie lubi próżni, znaleźli się specjaliści którzy potrafia przekonać każdego.

Obecnie zyski mafii ze sprzedaży tych środków w Polsce to - lekko licząc - 10 miliardów zł. Wartość handlu narkotykami na świecie to niemal 10% wartości całego handlu międzynarodowego w ogóle, dawno przewyższyła już takie dziedziny jak handel pojazdami silnikowymi czy stalą. Mafię stać na dowolnego polityka, każdą ustawę, dowolny artykuł w prasie czy program w telewizji. Jedyna broń jaką dysponujemy, to informacja. I tą będziemy przekazywać. Chociażby po to, żeby móc bez wstydu spojrzeć w lustro.
Info ze strony inicjatywa.tomakin997.inwestnet.com
Komarek jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 20-11-2008, 17:30   #137
Ulrikk
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gonzo
Jeśli Twój jedyny sposób na odstresowanie/wypoczynek to grzanie wódy lub innych alkoholi, to jest to... przykre.
Yea, lets play tibia.
  Odpowiedz z Cytatem
stary 20-11-2008, 17:56   #138
Erhion
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 04 03 2006

Posty: 2,104
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ulrikk Pokaż post
Choroba, czy nie- takiego człowieka trzeba skazać na wygnanie, margines społeczny i darmozjad
Skazać na wygnanie? Nie. Pomóc? Tak. Ale gdy jest już w takim stanie to jest marginesem społecznym i tego nie zmienisz.
Erhion jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 20-11-2008, 21:50   #139
Piotrek Marycha
Użytkownik Forum
 
Piotrek Marycha's Avatar
 
Data dołączenia: 16 02 2006
Lokacja: Legionowo
Wiek: 34

Posty: 1,529
Stan: Niegrający
Imię: Dobrzejszy
Profesja: Paladin
Gildia: ';..;'
Świat: Xerena
Poziom: 64
Skille: 81
Poziom mag.: 16
Piotrek Marycha ma numer GG 7952466
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Komarek Pokaż post
Info ze strony inicjatywa.tomakin997.inwestnet.com
Cytuj:
Przegłosowano prohibicję. Starczyło 13 lat, aby 3 krotnie zwiększyło się spożycie alkoholu. Jedyny powód był taki, że zakazano jego spożywania.
bzdury jakich mało, jak ktoś nie wie nawet czym była prohibicja to niech nie bierze sie za pisanie artykułu o używkach w którym przecież wspomina o prohibicji, okthxbai

Edit: doczytałem do końca i przyznam, nie mogłem sie powstrzymac od śmiechu, koleś nieźle nawiedzony jest ;P
__________________
"Istnieja dwie bezgraniczne rzeczy - wszechswiat i ludzka glupota. Chociaż co do wszechswiata nie jestem calkiem pewien... " (ALBERT EINSTEIN )
-------------------------------------------------------------------------------

Ostatnio edytowany przez Piotrek Marycha - 20-11-2008 o 22:00.
Piotrek Marycha jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-11-2008, 10:41   #140
Argen
Użytkownik Forum
 
Argen's Avatar
 
Data dołączenia: 19 12 2006
Wpisy bloga: 1

Posty: 2,059
Domyślny

@up

Haha, to co gościu pisze to kompletna śmiechawa hahaha <lol>. Jakby zakazali uczenia się w domach, to średnia przeciętnego ucznia podskoczyła by do ~5.9 UJAHAHAHA....
Argen jest offline   Odpowiedz z Cytatem
Odpowiedz


Użytkowników czytających ten temat: 1 (zarejestrowanych: 0, gości: 1)
 

Zasady postowania
Nie możesz dodawać tematów
Nie możesz odpowiadać
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Kod jest Włączone
UśmieszkiWłączone
[IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone
Przejdź do forum


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 17:42.


Powered by vBulletin 3