|
Notki |
O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;) |
|
Opcje tematu |
30-03-2006, 00:16 | #1 |
Master Alucard
|
Farmy graczy.
Nie nie chodzi o tibie.
Chciałbym tu poruszyć temat "farm graczy". Najlepiej bedzie jak oglądniecie o tym filmik: http://youtube.com/watch?v=W8u91m5IN_s Czy to jest do końca, hmmm... ludzkie? Ludzie kiszą ogóra, grają non-stop w gry mmorpg i maja z tego kase. Niby "trzeba jakos zarabiac na zycie", ale tak... Psują sobie wzrok, kregoslupy, zapuszczają brzuchy itd. IMHO tacy ludzie sa jak roboty. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
__________________
A Mind is a Terrible Thing to Waste... ††† In the name of God, impure souls of the living dead shall be banished into eternal damnation. Amen. ††† I am the pure flame that burns
I am Sirius son I am the infinite space I am the most conquering One Ostatnio edytowany przez Shinjix - 30-03-2006 o 00:17. |
|
30-03-2006, 00:25 | #2 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 20 10 2004
Wiek: 35
Posty: 1,099
Stan: Na Emeryturze
|
Ludzie na filmie nie wygladaja zbyt komputerowi kretyni, ktorzy cale zycie spedzaja przed kompem. A skoro granie im sprawia przyjemnosc i jeszcze maja z tego kase ? To czemu nie. Co prawda nie jest to "zawod" w ktorym mozna pracowac do konca zycia, zapewne znudzi im sie po paru latach, albo gry wyjda z mody
|
30-03-2006, 00:35 | #3 |
Użyszkodnik
Data dołączenia: 05 02 2004
Lokacja: Festung Breslau
Wiek: 34
Posty: 4,597
Stan: Początkujący
Imię: Vanhelsen
Profesja: Druid
Gildia: Inner Circle
Świat: Auchindoun
Poziom: 80
Skille: LW/Skin
Poziom mag.: 2k
|
Tu chyba najlepiej pasują dwa przysłowia:
Pieniądz nie śmierdzi i Żadna praca nie hańbi Tak się zastanawiam czym różni się ta praca od montażysty filmów, webdesingera czy programisty. Wszyscy siedzą nie tylko w godzinach pracy ale i w domu przy kompie i trzaskają kasę. Chyba tylko dwa elementy wyróżniają ją od w/w prac - mniejsze zarobki i przyjemność z tego co się robi. Czy popieram ten sposób zarabiania? Nie, ale też go nie piętnuje, praca jak każda inna, tylko trochę bardziej dziwaczna.
__________________
Kłócenie się na forum jest jak uczestniczenie w paraolimpiadzie, może i wygrasz, ale nadal będziesz zacofanym -.-" |
30-03-2006, 11:58 | #4 |
Guest
Posty: n/a
|
Oni zarabiają na MMORPGach... A z tego co wiem to w większośći tego typu gier sprzedawanie wirtualnego stuffu za rl jest nielegalne. Czyli ta praca jest niezbyt "czysta"?
|
30-03-2006, 13:53 | #5 |
Użytkownik Forum
|
@up
Problem w tym, że nie ma takiego sądu, który by egzekwował prawo wobec jakiejś głupiej gry komputerowej, więc tego typu sprzedawcom można nadmuchać. Sprzedawanie kont jest głupie. Ci ludzie pewnie też. Ale tak na dobrą sprawę - kogo to obchodzi? Gdyby gwałcili świnie za pieniądze można się przyczepić, ale tak? Koszą portfele małolatów którzy reperują sobie ego świadomością, że posiadają joł elo madafaka sprzęt. I jest gutt.
__________________
*+10 punktów do lansu |
30-03-2006, 14:18 | #6 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 25 08 2004
Lokacja: Kraków
Wiek: 33
Posty: 504
Imię: Arrivald
Profesja: Paladin
Gildia: Underworld
Świat: Danubia
Poziom: 65
Skille: 85/60
Poziom mag.: 16
|
Z jednej strony przeraza mnie to, ze mozna zyc zarabiajac pieniadze grajac w mmorpgi, chore to troche. Z drugiej strony nie rozni sie to wiele od np. roznoszenia ulotek, lub pracy w miesnym. Jesli sa ludzie ktorzy takich sellerow potrzebuja to niech sobie handluja.
__________________
"There's no pride to be found when you follow sheep around." |
30-03-2006, 14:28 | #7 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 21 09 2004
Lokacja: Węgorzewo/Gdańsk
Posty: 1,859
|
Cytuj:
@topic: zarabianie poprzez sprzedawanie kont/przedmiotow to jest fajna sprawa, jezeli chce sie dorobic pare grosza. Sam nie raz sprzedawalem swoje konto za calkiem przyzwoita kase. A wiadomo: za 100-150 zeta mozna sie w wakacje niezle zabawic (chociazby skoczyc na bungiee). Oni znalezli poprostu sposob na polaczenie przyjemnosci (gra) z pozytecznym (kasa). Mowienie, ze to jest zle jest wg mnie glupie. Zauwazcie tez, ze oni nie lamia zadnewgo prawa. Zasady gry nie sa ZADNYM prawem;] Pozatym, granie w gry MMORPG i czerpanie z tego korzysci jest taka sama praca jak siedzenie w biurze po 10h przed monitorem.
__________________
"Miła, błagam, nie zrozum mnie źle Kocham cię tak jak swoje przestworza pokochał wiatr" Moj jogger Ostatnio edytowany przez Matek - 30-03-2006 o 14:45. |
|
30-03-2006, 14:55 | #8 |
Guest
Posty: n/a
|
ze sprzedarzy kąt są pieniądze a poza tym boje sie sciągac takich filmów bo jeszcze ściągne keyloggera
|
30-03-2006, 15:46 | #9 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 20 08 2005
Lokacja: Śrem
Posty: 2,539
|
Hmmm...Ci co mówią, że ci ludzie się idiotami powinni to przemyśleć.Sytuacje są różne.Może nie mają pomysłu na życie.Może jakoś MUSZĄ zdobyć pieniądze np.Dla rodziny.
Może są nieakceptowani przez społeczeństwo.Każdy nieuzależniony w taki sposób myśli "Co się będe przejmować maniakiem.Pff niech se żyje."Każdy tak mówi, a to przybiera rozmiary epidemii.Nie wiem czy bać się chorób (ptasia grypa itd.) Czy przyszłości z taką młodzieżą.
__________________
Cytuj:
|
|
30-03-2006, 16:25 | #10 | |
Użyszkodnik
Data dołączenia: 05 02 2004
Lokacja: Festung Breslau
Wiek: 34
Posty: 4,597
Stan: Początkujący
Imię: Vanhelsen
Profesja: Druid
Gildia: Inner Circle
Świat: Auchindoun
Poziom: 80
Skille: LW/Skin
Poziom mag.: 2k
|
Cytuj:
__________________
Kłócenie się na forum jest jak uczestniczenie w paraolimpiadzie, może i wygrasz, ale nadal będziesz zacofanym -.-" |
|
30-03-2006, 17:45 | #11 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 16 10 2005
Lokacja: Kraków
Wiek: 33
Posty: 34
Stan: Niegrający
|
@Knight Of The Night
Sam jesteś kąt debilu. Ostatnio słyszałem, że przy otwieraniu kibla sie wydzielają keyloggery na dysku .
__________________
"Pewnego dnia kupię sobie psa, przynajmniej będę miał co kopać z rana". |
30-03-2006, 17:54 | #12 |
Tibiaspy.com
Data dołączenia: 10 11 2003
Lokacja: Wrocław
Posty: 4,083
|
Coz...Praca jak praca. Jesli im sie to oplaca i lubia to robic, to czemu nie? Zal mi tylko tych, ktorzy nie widza swiata po takiej "pracy". Ja raczej smialbym sie z tych "pr0", ktorzy nie potrafia sami zrobic w jakims mmorpgu dobrego sprzetu i, zamiast pojsc np z kolezanka na pizze , wydaja kupe kasy na ciag 0 i 1
__________________
Nieaktywny. |
31-03-2006, 11:41 | #13 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 30 11 2004
Lokacja: Thais
Wiek: 36
Posty: 172
|
Jest popyt na tego typu usługi -> są klienci -> pojawiają się sprzedawcy. Jakby na to nie patrzeć - nic w tym dziwnego. Ludzie zarabiają jak im się podoba. Jeśli lubią taką "pracę" (rozrywkę - monotonną i nudną jak flaki z olejem, ale zawsze rozrywkę), to niech se cwaniaki dorabiają ;]. Prędziej zjechałbym te młotki, co to są takimi ofertami zafascynowane ;P.
BTW znam kilka osób, które zarabiają w ten sposób na Tibii... i szczerze mówiąc raczej nie grzeszą one zbytnią inteligencją (IMHO). Co prawda nasuwa się tutaj taka niemiła globalizacja poglądów... no cóż... taki już jestem . Jak ktoś chce, to może spróbować mnie nawracać... Ale szczerze mówiąc szlag by mnie trafił, jeśli gra w MMORPG miałaby być dla mnie obowiązkiem. Już wolę zbierać truskawki . A jeśli już pracuję przy kompie, to śmiem twierdzić, że prowadzenie strony www i administracja serwera usługowego (apache, sql, prosty interface php) małej, podrzędnej firmy samochodowej pochłania mi znacznie mniej czasu i przynosi raczej większe zyski w przeliczeniu na ilość włożonej "parcy" ;]
__________________
Piroko Linux 2.0 now featuring LDW (Largo Desktop Enviroment) 43.4 50% cute. 50% deadly force. 100% ice cold. ph34r t3h penguin! copyright: www.megatokyo.com |
31-03-2006, 15:54 | #14 |
Zbanowany
Data dołączenia: 18 04 2004
Lokacja: Siedziba Świętej Inkwizycji
Posty: 234
|
Żadna praca nie hańbi oprócz społecznej. Nie robia nikomu krzywdy (oprocz samym sobie), obie strony są zadowolone... znam gorsze sposoby marnowania sobie życia. To raz.
Dwa, że nałogowcom trzeba czasem pomóc. |
05-04-2006, 10:15 | #15 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 21 09 2004
Lokacja: Węgorzewo/Gdańsk
Posty: 1,859
|
__________________
"Miła, błagam, nie zrozum mnie źle Kocham cię tak jak swoje przestworza pokochał wiatr" Moj jogger |
05-04-2006, 18:37 | #16 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 27 10 2003
Lokacja: Gdansk
Wiek: 32
Posty: 466
Stan: Niegrający
|
@up
Eh... nie rozumiem... co ma piernik do wiatraka? Ten temat nie jest o wlamywaniu sie na konta... Hackerstwo jest przestepstwem, sprzedawanie wirtualnych przedmiotow nie... @topic Kiedys tez chcialem tak zarabiac, nie na taka skale jak oni, ale tak, zeby starczylo na wydatki 15-latka , lecz stwierdzilem, ze po paru takich sprzedarzach, zabraklo by mi kupcow . Praca jak praca... Przy prawie kazdej pracy niszczy sie zdrowie... a jesli mozna laczyc rozrywke z zarobkiem to "why not?". |