Rycerz czy mag?????

[ysy666]

Kim lepiej byc?? Rycerzem czy magiem?? ?( prosze pomozcie!!

[Kargax]

Rycerzem łatwiej sie gra i zawsze ma sie kase.
Magiem latwo zginąc i ciągle brak siana

Ale wg mnie lepszy mag

[Lord Tomekk]

To ważna decyzja - ale wole jednak maga - rycerz ma dobre skille wojenne ale mag... Nim można puszczać np.adori gran flam - to spoko czar - dobry na pków
Gdy ktoś cię zaatakuje to wystarzczy to szybko wpisać Adori Gran Flam (o ile kupiłeś sobie i masz runa z tym)
i jakiś obszar wypełnia ogień (tylko ciebie nie rani)
ale tylko na kilka sekund - taki ogień zabiera najpierw 48 hp a potem stopniowo po 10 hp

[Soul Hunter]

Ja mam sorca, i powiem tak..jest bardzo dobry, ale równie beznadziejny
ma mało cap, czyli mąło moge unieść, wiecznie mi brakuje kasy, skille słabe więc prawie zawsze 3ba urzywać czarów..potem może i będę silny, na jakims high lvl, ale to jeżeli będę długo grał

Qmpel zrobił sobie knighta, z bardzo dobrymi skillami i całe jego tibiańskie życie to zabawa, ma full kasy, świetny sprzęt,chodzi na duele i w ogóle jest fajnie,
trudniej go zabić bo ma więcej zycia, na wyprawach zdobywa pełno ekwipunku itd..

Gdybym teraz wybierał, wziął bym knighta lub pally..
sorc bez summona dobrego nie ma szans z pk, a rzadko mamy mane na summona...(porządnego).
knight z dobrymi skillami jets wypasiony, od razu idzie na silniejsze potwory i nie bawi się z rotami....

Zatem polecam knighta najpierw, a potem jak ci sie nudzi, to zrób se sorca..

[Xeron]

To ja podam pewien ciekawy przykład:

Wybrałem się zkumplem, by pomścić jego śmierć. PK stał w środku miasta. Atakował go knight 10 leveli silniejszy ode mnie i nie mógł go trafić. Wyjąłem dwa SD i papa PK.

Morał:
Magia jest dużo potężniejsza od broni konwencjonalnej!

[Squeeze]

Oryginalnie dodany przez Lord Tomekk
To ważna decyzja - ale wole jednak maga - rycerz ma dobre skille wojenne ale mag... Nim można puszczać np.adori gran flam - to spoko czar - dobry na pków
Gdy ktoś cię zaatakuje to wystarzczy to szybko wpisać Adori Gran Flam (o ile kupiłeś sobie i masz runa z tym)
i jakiś obszar wypełnia ogień (tylko ciebie nie rani)
ale tylko na kilka sekund - taki ogień zabiera najpierw 48 hp a potem stopniowo po 10 hp

Co ty wogóle za bzdury gadasz człowieku...
Jest tylko jeden shot w zależności od mlvl i lvl, później nie odbiera stopniowo po 10hp, a runy nosi sie przy sobie a nie robi w trakcie ataku...

[Squeeze]

Oryginalnie dodany przez Soul Hunter
Ja mam sorca, i powiem tak..jest bardzo dobry, ale równie beznadziejny
ma mało cap, czyli mąło moge unieść, wiecznie mi brakuje kasy, skille słabe więc prawie zawsze 3ba urzywać czarów..potem może i będę silny, na jakims high lvl, ale to jeżeli będę długo grał

Qmpel zrobił sobie knighta, z bardzo dobrymi skillami i całe jego tibiańskie życie to zabawa, ma full kasy, świetny sprzęt,chodzi na duele i w ogóle jest fajnie,
trudniej go zabić bo ma więcej zycia, na wyprawach zdobywa pełno ekwipunku itd..

Gdybym teraz wybierał, wziął bym knighta lub pally..
sorc bez summona dobrego nie ma szans z pk, a rzadko mamy mane na summona...(porządnego).
knight z dobrymi skillami jets wypasiony, od razu idzie na silniejsze potwory i nie bawi się z rotami....

Zatem polecam knighta najpierw, a potem jak ci sie nudzi, to zrób se sorca..

Jezu ludzie co wy wogóle gadacie, udzielacie kolesiowi porad, mając staż w tibi 2 tygodnie i postać na 13 lvl? Tak się składa, że na 26lvl sorciem, z paluszkiem w dupie na duelach składałem knightów na 35lvl, nie mówiąc już o paladynach. Sorc ma największe szanse przetrwania zmasowanego pk. Powód?
1. Duże obrażenia z GFB
2. SD
3. W razie czego ucieka z utani gran hur

I jescze jednego, skoro knight jest taki fajny i biega na wypasione potworki, niech pójdzie na 30 lvl na nekro hunta z drugim knightem, albo niech zabije ds'a, bądź gs'a bez zuzycia uha? No i co? Bo sorc to jakoś potrafi..

[SkiLo]

ja tam uwazam ze knight rulez.powody podali moi przeciwnicy, a co do rozwalenia ds-a czy gs-a to rownie dobrze knight moze hmm-ow uzywac.

[Gremlin]

re: Lord Tomekk
O ile sie nie myle ten twoj czar to GFB, jesli tak to pozniej nie zadaje obrazen od ognia po 10 jak to mowisz.

Jesli mowisz o FB to znowu nie zadaje iles tam obrazen na poczatku....

Ile razy ty urzywales wogole tego czaru?

Sorc ma najwieksze szanse przetrwania zmasowanego pk.

3 SD naraz od podobnych lvl i nie zyjesz, a jak cie napadnie 2-3 przeciwnikow na troche wyzszych lvl to nic nie robisz tylko non stop sie leczysz bo inaczej padniesz.
Moj knight na 40 na tescie za to przez prawie 2 minuty trzymal sie dobrze pod atakiem sorcerera + 2 paladynow na 42-58 lvl (poszlo troche ponad plecak UH).

3. W razie czego ucieka z utani gran hur

Druid na 25 lvl z utahi gran hur vs paladyn na 30 wygrywa minimalnie (bardzo minimalnie), jesli paladyn zalorzy BoH to wyraznie dogania druida.
Grand Haste robi duza roznice przy wysokich lvl, a jak wiemy czarodziejem duzo trudniej zrobi lvl niz knightem.

re: Squeeze
Co z tego ze czarodziej potrafi wygrac kazda kolejna walke z przeciwnikiem na tym samym lvl?

Knight moze isc expic na guardach/cyklopach w tempie 20-30k na godzine (knight lvl 30+ skille 65+), mag jesli zdecyduje sie wydawac po 10k za godzine na HMM tez moze expic w takim tempie, ale kogo na to stac?
Jesli zdecyduje sie na summony to exp spada o ponad polowe:
- summony biora 1/2
- musisz pozostawac na jednym poziomie
Zwykle z godzinnego polowania rycerzem wracam z 2-7k loota majac ze soba. Druidem po godzinie zadko kiedy wracalem z pozytywnym bilansem (mowie o polowanie z runami/summonem a nie ganianiu rotow).

Oczywiscie ze jak juz nabijesz 50+ lvl to magiem luzik, chodzisz sobie na mocne stworki z blokerem i walisz HMM/SD i tylko exp leci, ale zanim do tego dojdziesz to wiekszosc magow zostaje rune makerami i ludzie zaczynaja grac paladynem/knightem.
Nawet na wiekszych stworkach nie ma tak rozowo, zwykle bloker bieze polowe i reszta bierze polowe, czyli jesli jest 6 osob na polowaniu to magowie dostaja po 10% (ja zwykle sie spotykalem z takim systemem, pewnie sa tez i inne).

[eerion]

Powiem ci to tak:
Jeśli jesteś wytrwały, nie zrażasz się niepowodzeniami, jesteś CIERPLIWY i opanowany to graj magiem to postać dla ciebie.
Jeśli nie to graj knightem, bo po co ci będzie mag jak nie wytrzymasz (z nudów) godziny robienia runów co dopiero potem bp Sdków??
I to całą filozofia

[de@th]

ja polecam knighta latwo nim sie gra na poczatku puzniej sie robi latwiej
z magiem jest wrecz odwrotnie
wybór zostawiam tobie to tez zalezy ile masz czasu na granie postacia

[ysy666]

Dzieki wszyskim. Wybralaem knighta poniiewaz mam malo czasu na granie lagi mam straszne a z cierpliwoscia to u mnie kiepsko. )

------
Edit by Gremlin
To ja juz zamkne temat skoro zdecydowales.