Loot, runy i potiony.

[Vil]

Oryginalnie napisane przez Xzonixek

Ale jesli stary model to porsche 964 z 1991 r, ktore zadowala, to czemu miec nowszy?:/

Tu nie chodzi o to, kto jest minimalistą i kogo zadowala staroć, tylko o grupę ludzi którzy z uporem maniaka lansują tezę, że psute jest to, co w gruncie rzeczy jest naprawiane.

Dokładnie z taką samą sytuacją spotykaliśmy się m.in. kiedy likwidowano możliwość uhtrapów i farmy druidów - wbrew logice i jakiemukolwiek zdrowemu rozsądkowi masa ludzi płakała, że oto niszczy się ich ulubioną grę ..

[AnArAki]

albo innymi slowami, "najlatwiejszy i najbardziej oplacalny styl gry" dla leni (sam przyznam ze druidzi kiedys mieli extra, spoko z tymi uhami) co sie zmienilo, to tylko na lepsze trzeba za akceptowac nowe zasady i brnac do przodu

[zielony-lp]

Oryginalnie napisane przez Pan i Wladca

Tutaj pricelista nowych przedmiotów:

Ukryty tekst:

Girlish Hair Decoration --- Amazon, Valkyrie --- Legola ---- 30 g
Protective Charm --- Amazon, Valkyrie --- Legola ---- 60 g
Bamboo Stick --- Panda --- Luna --- ---30 g
Banshee Hair --- Banshee --- Malunga --- 350 g
Battle Stone --- Behemoth --- Telas --- 290 g
Black Wool --- Black Sheep --- Irmana --- 300 g
Blood Preservation --- Vampire, Vampire Bride --- Julius --- 320 g
Book of Saved Maidens --- Hero --- Todd --- 480 g
Scroll of Heroic Deeds --- Hero --- Todd --- 230 g
Broken Crossbow --- Minotaur Archer --- Melfar --- 30 g
Piece of Archer Armor --- Minotaur Archer --- Melfar --- 20 g
Broken Shamanic Staff --- Orc Shaman --- Baxter --- 35 g
Shamanic Hood --- Orc Shaman --- Baxter --- 45 g
Broken Helmet --- Orc Warrior --- Baxter --- 20 g
Luminous Orb --- Warlock --- Fiona --- 1000 g
Cultish Symbol --- Acolyte/Adept/Enlightened of the Cult --- Tothdral --- 500 g
Dirty Turban --- Blue Djinn, Green Djinn --- Irmana --- 120 g
Dragon Tail Tip --- Dragon, Dragon Hatchling --- Fiona --- 100 g
Geomancer's Robes --- Dwarf Geomancer --- Irmana --- 80 g
Geomancer's Staff --- Dwarf Geomancer --- Fiona --- 120 g
Elven Scouting Glass --- Elf Scout --- Fiona --- 50 g
Elven Astral Observer --- Elf Arcanist --- Fiona --- 90 g
Flask of Embalming Fluid --- Mummy --- Tothdral --- 30 g
Ghoul Snack --- Ghoul --- Malunga --- 60 g
Hunter's Quiver --- Hunter --- Legola --- 80 g
Jewelled Belt --- Efreet, Marid --- Irmana --- 180 g
Noble Turban --- Efreet, Marid --- Irmana --- 430 g
Kongra's Shoulderpad --- Kongra --- Brengus --- 100g
Minotaur Horn --- Minotaur, Minotaur Archer, Minotaur Guard, Minotaur Mage --- Melfar --- 75g
Piece of Warrior Armor --- Minotaur Guard --- Melfar --- 50 g
Purple Robes --- Minotaur Mage --- Irmana, Melfar --- 110g
Miraculum --- Stalker --- Fiona --- 60g
Necromantic Robes --- Necromancer --- Irmana, Malunga --- 250g
Nettle Spit --- Spit Nettle --- Luna --- 25g
Orcish Gear --- Orc Berserker --- Baxter --- 85g
Orc Leather --- All Orcs except normal one --- Baxter --- 30g
Pelvis Bone --- Skeleton, Skeleton Warrior --- Malunga --- 30g
Pile of grave earth --- Ghoul --- Malunga --- 25g
Poison Spider Shell --- Poison Spider --- Malunga, Tom --- 10g
Quara Tentacle --- Quara Constrictor, Scout --- Grizzly --- 140g
Quara Eye --- Quara Hydromancer, Scout --- Grizzly --- 350g
Mantassin Tail --- Quara Mantassin, Scout --- Grizzly --- 280g
Quara Pincers --- Quara Pincher, Scout --- Grizzly --- 410g
Quara Bone --- Quara Predator, Scout --- Grizzly --- 500g
Rope Belt --- Monk, Cultists, Nomad, Dark Monk --- Irmana --- 66g
Safety Pin --- Monk, Dark Monk --- Irmana --- 120g
Banana Sash --- Sibang, Merlkin --- Brengus --- 55g
Small flask of eyedrops --- Gazer, Beholder, Elder Beholder --- Fiona --- 95g
Small Pitchfork --- Fire Devil Malunga --- 70g
Colourful Feather --- Terror Bird --- Grizzly --- 110g
Trollroot --- Troll Champion --- Luna --- 50g
Goblin Ear --- Goblin, Goblin Scavenger, Goblin Assassin --- Grizzly --- 20g
Broken Key Ring --- Adept/Acolyte/Enlightened of the Cult --- Tothdral, Partos --- 8k
Downy Feather --- Flamingo --- Irmana --- 20g

Zacznijcie odliczanie, kolejna zapowiedź wkrótce!

No ta , a DLe dalej zostają puste...

[Rudyg]

Teraz moja kolej na tłumaczenie się
Po kolei:

Oryginalnie napisane przez kula2552

Debile, skoro uważacie że tibia rl to jest ots prosze bardzo idź mi ktoś na godzinke na dle i wyloć dsm, albo wbij w ciągu 5 minut 50 lvl brawo wy już nie rozrużniacie otsów debile kompletne debile , tibia się rozwija robi sie na prawdziwego mmorpg , myślicie że ludzie z cipsoftu patrzą na takich frajerów ? wiekrzosci ludziom sie to podoba, są tylko marne jednostki takich frajerków, pierdolicie "7.6 rlz" prosze bardzo wy*******ac na ots a nie pierdolic glupoty tutaj, bo i tak nigdy nie powruci tibia 7.6 wtedy to byl syf i nie ład... tibia idzie dalej w rozwój wy się w tym rozwoju zatrzymaliście dobre 5 lat temu jak nie 6 pozdro ;]

Tej wypowiedzi to ja nie będę komentował bo po stylu wypowiedzi i ortografii widać wiek, charakter i inteligencję tej osoby
Jedynie "tibia się rozwija robi sie na prawdziwego mmorpg" mnie zaciekawiło Czym według Ciebie jest "prawdziwe mmorpg" ? Pewnie Metin2 no nie ?

Oryginalnie napisane przez Vil

Tibia podlega dokładnie takim samym mechanizmom rynkowym, które wymuszają naprawianie błędów i ulepszanie gry, niezależnie od tego jaką nostalgię odczuwają bezmyślne dzieci w nią grające.

Tu się z Tobą muszę w pełni zgodzić Nawet wspomniałem o tym w mojej pierwszej wypowiedzi: No ale w sumie rozumiem to co robią - update'y muszą być żeby jednak było, że coś robią ...

Oryginalnie napisane przez Xzonixek

Ale jesli stary model to porsche 964 z 1991 r, ktore zadowala, to czemu miec nowszy?:/

Hahah tu się uśmiałem Dobra odpowiedź

Oryginalnie napisane przez Vil

psute jest to, co w gruncie rzeczy jest naprawiane.

Tu trzeba podkreślić "w gruncie rzeczy"

No i tu napiszę coś co może pasować do każdego cytatu powyżej:
Mi chodzi o to, że Tibia właśnie upodabnia się do innych MMORPG...
Traci po prostu na swojej przeszłej oryginalności i klimacie (tak - klimacie ) którego już praktycznie nie ma :{
Prosto: Tibia była inna niż reszta gier. Niby zwykłe MMORPG ale jednak było w niej coś takiego, że była inna

Mam nadzieję, że się rozumiemy i zapraszam do dalszej konwersacji

[Pan i Wladca]

Co ty wszystkim rozgrzeszenia udzieliłeś?

[Rudyg]

Nie no co Pan Panie

Po prostu odpowiadam na wiadomości, które były skierowane głównie do mnie

[Andrew]

Oryginalnie napisane przez Vil

Ty nazywasz to klimatem, większość - ułomnością.


Jeśli spróbujesz sprzedać samochów z silnikiem o mocy 40 KM, zużywający 15l/ 100 km, kosztujący 60 tysięcy złotych i do tego bez klimatyzacji, to nie będziesz oryginalny tylko najzwyczajniej w świecie zrobisz z siebie debila. Tibia podlega dokładnie takim samym mechanizmom rynkowym, które wymuszają naprawianie błędów i ulepszanie gry, niezależnie od tego jaką nostalgię odczuwają bezmyślne dzieci w nią grające.

I to jest właśnie smutne, rynek podąża za ludźmi, a ludzie są coraz głupsi... Nie chodzi tu tylko o Tibię, ale również o inne aspekty życia. Wystarczy zobaczyć na telewizję, jakie seriale/ filmy/ teleturnieje powstają - dno, dna piekieł! Ludzie nie dość, że ten cały chłam oglądają to jeszcze im się to podoba!
Kiedyś Tibia była kultową grą ze względu na właśnie te niedogodności. Trzeba było w niej spędzić dużo czasu zanim coś się osiągnęło, miała dużą trudność, a żeby ją zrozumieć czytało się w niej teksty. Teraz nie trzeba robić nic, a w tej grze już nie ma żadnego "ducha", żadnego celu. Jest to tępe wbijanie leveli z małą przerwą po updacie na zrobienie nowych questów.
I jak dla mnie zmierza to w coraz gorszą stronę. Żal mi tych wszystkich w nią grających.

Pamiętacie, grę Super Mario? Kiedyś grało się w to całymi dniami - tygodnie, miesiące. Pokażcie tą grę jakiemuś dziecku teraz to po dwóch przegranych się do niej zniechęci.

To społeczeństwo zmierza w złym kierunku.

Edit:
O to zwykłe Mario mi chodzi

[Rudyg]

Nooo... to samo mi chodzi
Z tym, że Super Mario powstało nie tak całkiem dawno ale prawdziwe MARIO to to ah
Tak samo Tetris, Pacman i masa innych gier legend Teraz jest wszystkich gier już po prostu za dużo i są już nie takie jak kiedyś ...

[Vil]

Oryginalnie napisane przez Andrew

Kiedyś Tibia była kultową grą ze względu na właśnie te niedogodności.

Pardon moi?

Tibia była do pewnego stopnia kultową grą ze względu na ludzi, którzy tworzyli społeczność i czerpali przyjemność z prymitywnej gry. Guitar Hero jest niewiele bardziej zaawansowane, a potrafi przysporzyć sporo dobrej zabawy, bo nie klepie się single playerowo tylko spędza czas z innymi.

Trzeba było w niej spędzić dużo czasu zanim coś się osiągnęło

Np. 80 godzin wpatrywania się w chmurki po to, żeby skill skoczył o 1 i maksymalne obrażenia wzrosły o pojedyncze pkty, tudzież total 400 godzin treningu, czyli suchego przygotowania postaci do grania, albo tydzień robienia run po to, żeby sobie 1,5 godziny postrzelać.
Żadna gra nie miała tak niekorzystnego stosunku czasu spędzonego bezproduktywnie do tego poświęconego na zabawę.

miała dużą trudność

prawy klik, lewy klik, drag&drop loota do plecaka

a żeby ją zrozumieć czytało się w niej teksty.

do czasu jednego z niedawnych update'ów interakcja z NPCami ograniczona do minimum, w zasadzie wymagająca zrozumienia angielskiego na poziomie 'tak', 'nie', 'cześć' i nazw przedmiotów.

Teraz nie trzeba robić nic, a w tej grze już nie ma żadnego "ducha", żadnego celu. Jest to tępe wbijanie leveli z małą przerwą po updacie na zrobienie nowych questów.

Do zrobienia jest dokładnie tyle co wcześniej (czyt. levelowanie, zbieranie loota i golda żeby kupić zaopatrzenie i sprzęt do levelowania, oprócz tego levelowanie i levelowanie), czas spędzony przy grze umilają drobne dodatki w rodzaju nie służących do niczego addonów i innych pierdoł.

[karolusZMC]

Ldzie co jaki kolwiek uptade narzekacie na to że psują tibię,
A jednak gracie dalej czemu? bo jesteś no life-m.

wiem wiem teraz będą bluzgi lecieć ale taka jest prawda.

[Xzonixek]

Oryginalnie napisane przez Vil

Tu nie chodzi o to, kto jest minimalistą i kogo zadowala staroć, tylko o grupę ludzi którzy z uporem maniaka lansują tezę, że psute jest to, co w gruncie rzeczy jest naprawiane.

Dokładnie z taką samą sytuacją spotykaliśmy się m.in. kiedy likwidowano możliwość uhtrapów i farmy druidów - wbrew logice i jakiemukolwiek zdrowemu rozsądkowi masa ludzi płakała, że oto niszczy się ich ulubioną grę ..

Farmy druidow nie byly zla sprawa. Sam fakt ze kiedys uh rune sprawial ze low druid byl zadowolony, a ryc mogl leczyc sie za duzo wiecej daje sporo kazysc
Nie chce by to zabrzmialo jak spina czy cos...

Nie chodzi mi o minimalizm, tylko o sam fakt.
The maximum on all game worlds together was 64028 players on Nov 28 2007
Wersja 8.00 (26 czerwca 2007r. - grudzien)

Wczoraj o 21:30 widzialem 29k-31k graczy online.

Pewnie powiesz ze boty byly, ale nadal sa... Nawet jesli 20k osob to boty, to nadal starsza wersja ma przewage. Juz wtedy gra tracila klimat. Wiekszosc ludzi gra bo gra, ale starsi odchodza, a nowi szybko sie nudza - szczegolnie gdy tak jak wczoraj mialy miejsce masskicki - niedlugo naprawde skonczy sie dzien dziecka dla Cipsuxu.

[Rudyg]

Znowu po kolei:

Tibia była do pewnego stopnia kultową grą ze względu na ludzi, którzy tworzyli społeczność i czerpali przyjemność z prymitywnej gry.

Kiedyś nie było tyle dzieci ... sam mam 16lat ale jak widzę zachowanie niektórych to mnie skręca :/

Np. 80 godzin wpatrywania się w chmurki po to, żeby skill skoczył o 1 i maksymalne obrażenia wzrosły o pojedyncze pkty, tudzież total 400 godzin treningu, czyli suchego przygotowania postaci do grania, albo tydzień robienia run po to, żeby sobie 1,5 godziny postrzelać.

Dalej jest tak samo

Żadna gra nie miała tak niekorzystnego stosunku czasu spędzonego bezproduktywnie do tego poświęconego na zabawę.

A jednak masa ludzi grała ...

prawy klik, lewy klik, drag&drop loota do plecaka

Dobrze wiesz, że nie o to nam chodzi ...

do czasu jednego z niedawnych update'ów interakcja z NPCami ograniczona do minimum, w zasadzie wymagająca zrozumienia angielskiego na poziomie 'tak', 'nie', 'cześć' i nazw przedmiotów.

Za przeproszeniem gówno się zmieniło

czas spędzony przy grze umilają drobne dodatki w rodzaju nie służących do niczego addonów i innych pierdoł.

Umilają haha Jak pieron

A jednak gracie dalej czemu? bo jesteś no life-m.

Skąd masz informacje, że gram dalej ?
Wypowiedź nade mną udowodniła jak dużo no-life'ów przestała już całymi dniami maniaczyć ...

[Vil]

Oryginalnie napisane przez Rudyg

Dalej jest tak samo

Postawiłem tezę, że ilość czasu potrzebnego na osiągnięcie czegokolwiek była niedorzeczna w stosunku do zysków i w żadnym wypadku nie może świadczyć o trudności gry, a zmarnowanie tego czasu - o jakichkolwiek nadzwyczajnych umiejętnościach (których rzekome istnienie potem powoduje, że banda dzieciaków ślini się widząc skille powyżej 110).

Ergo to, że pierwsze postacie były budowane przez 4+ lata nie jest w żadnym wypadku zaletą tej gry, a wręcz przeciwnie - jedną z jej najbardziej rażących mechanicznych wad.

A jednak masa ludzi grała ...

W Tetrisa też masa ludzi grała, tylko, że nikt nie rozpływał się nad jego zaawansowaniem technicznym tudzież innymi, nieistniejącymi przymiotami.

Dobrze wiesz, że nie o to nam chodzi ...

Wobec tego o co wam chodzi ?

Tendencja ogólna jest taka, że twierdzi się: "Stara Tibia była trudniejsza, bo trzeba było grać dłużej żeby osiągnąć te same rezultaty co teraz". Jest to oczywiście kompletnie nielogiczne i sprzeczne, chyba, że za meritum "trudności" gry przyjmiemy trudność w walce ze znużeniem przy zabijaniu w ten sam sposób 19463ego smoka.

Mój argument przeciwko: ze względu na dużo mniejsze zaawansowanie mechaniczne stara Tibia była znacznie łatwiejsza (co nadal nie oznacza, że w jakimkolwiek okresie Tibia była trudna - skoro boty mogą zastąpić żywego gracza oznacza to, że gra nie wymaga żadnych umiejętności), ponieważ całość gry odbywała się na płaskich terenach i opierała w zdecydowanej większości na walce ze stworkami nie posiadającymi innych ataków niż bliskodystansowe. Z tego powodu w starszej Tibii było obecne (może poza Warlockami na demonie) kompletne zero jakiegokolwiek strategicznego myślenia i podstaw ku niemu, stąd gra w zasadzie opierała się na klikaniu dwoma klawiszami myszy i zbieraniu loota.

Mam nadzieję, że rozwiałem wszelkie wątpliwości.

[CesarzRoxy]

Kiedyś to był hardcore. Żeby zabić typa musiałeś ogarnąć sztuke celowania z sd w poruszający się obiekt i nie zapomnieć o leczeniu siebie. Jak chciałeś zabić typa trzeba było troche pomyśleć (teren, krzaki itp). Zauważyłem że przy dzisiejszych warach zabijają przeważnie tak że tylko odliczają combo... często robi to za nich bot. Kiedyś był klimat, ale trzeba podążać za światem -a wiadomo że coraz głupszym...

[Sherrax]

Tibia poprostu staje sie coraz łatwiejsza,nudniejsza,beznadziejna.
Tak jak ktoś wspomniał kiedyś sorc był najtrudniejsza klasa do gry ale miec kiedys 40 lvl sorca który sadzi z UE to bylo coś. Trzeba bylo umiec celować runami uchać sie itd i bylo z tym kupe zabawy i problemów ale nie nudy. Teraz to F1,F2-wybrac lota(nawet niemasz tej ekscytacji czy cos lotnoles bo odrazu ci pisze co masz w potworku).
Pamiętacie niedzielne selanie lota? Kiedy kazda rzecz z osobna trzeba bylo wpisac do konsoli? Teraz trade i juz sprzedane... Zabrali mi nawet radosc z zarabiania gp.
Inna sprawa że w dzisiejszych czasach gra bez PAC jest 100 razy trudniejsza od grania FAC (FAC=łatwo PAC=kosmiecznie miedzygalaktycznie ekstraordynarnie pozytywnie chetnie ŁATWO)
TIBIA 6-wróć!!!!