Jesteś tu: Tibia.pl / Forum

Wróć   Forum Tibia.pl > Dla początkujących > Profesje

Notki

Profesje Rycerz, paladyn, czarodziej czy może druid? Wszelkie wywody na temat profesji znajdziesz w tym dziale.

Odpowiedz
 
Opcje tematu
stary 09-08-2008, 21:57   #41
Alarik
Użytkownik Forum
 
Alarik's Avatar
 
Data dołączenia: 15 08 2006
Lokacja: Jelenia Góra
Wiek: 30

Posty: 135
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Knight
Alarik ma numer GG 9298541
Domyślny

@3UP
1. Wcale nie jest to jakiś wymóg, te 60/60 na 8 lvlu. Ja wbiłem mniej i nie idzie mi chyba tak źle.
2. Akurat tu baaardzo się mylisz. Sorc (niestety, bo sam jestem knightem) expi sporo szybciej od knighta, niekoniecznie na promocji (co ona ma do tego?).
3. Od kiedy grasz w Tibię? Niektórzy pamiętają czasy (ech, to było coś ), kiedy to UHy były najlepsze do leczenia. Life fluidów nikt nie używał, bo wbicie tego 1 mlvla na IHy jednak nie jest wyczynem. Od niedawnego update UHy oslabiono, i knight ma słabe leczenie, na szczęście trochę większe hity.

@UP
1. kup sobie słownik, albo używaj mozilli, która poprawia błędy
2. Teraz sorc może przetrwać na utamce dłużej niż kiedyś (?), bo przecież są mocniejsze mana potiony niż kiedyś.
__________________
Kliknij i pomóż!


Ostatnio edytowany przez Alarik - 09-08-2008 o 22:00.
Alarik jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stary 09-08-2008, 22:47   #42
Voniek
eX Moderator
 
Data dołączenia: 24 09 2006

Posty: 1,273
Domyślny

Przerobiłem troszkę tekst 'pally vs. kina'.
Grałem i knightem i sorcem. Rycerzem wbiłem 69 lvl, pallem chyba 60. Wbiłem tylko tyle, gdyż lubię zmieniać postacie, ale to nie ten temat.

Zacznijmy od skilli. Tutaj gorzej ma knight. Musi dbać zarówno o skill ataku, jak i obrony. Mag musi trenować mlvl - o ile zechce. Stosunkowo szybko wpada kolejny mlvl, a co za tym idzie - więcej zadaje obrażeń Punkt dla sorca.

Eq. Analogicznie jak w pierwszym punkcie - knight cały czas musi inwestować w eq, podczas gdy magowi wystarczy wand ew. lekkie eq. Po najnowszym upie może zainwestować w rzeczy dodające mlvl, jednak nie musi. Punkt dla maga.

Expienie. Tutaj bywa róznie. Na Facc zdecydowaną górą jest knight, który może robić co zechce, podczas gdy sorc musi bić z kilku czarów ew. runek, które trochę kosztują. Na Pacc knight jest bez szans - frigo/vis/mort/flam/tera to potęga w walce z exori i walką w zwarciu rycerza. Remis.

PK. W czasach Tibi 8.2 pkowanie knightem jest...dziwne. Jak chce kogoś zabić musi najpierw stworzyć trapa, a potem wbijać exori gran. Sorcerer był jest i pewnie będzie potęgą do PK. Krótkie combo sd + ue i mamy fraga. Gorzej jak się jest ofiarą. Knight jakoś przeżyje, nawet na tych nędznych potionach, podczas gdy sorcerer ma tak mało hp, że nawet mana shield nie pomoże w krytycznych sytuacjachRemis.

Zarabianie. Znowu Facc/Pacc. Facc to nie jest dla maga. Runki robi się ekstremalnie wolno, a żeby coś zarobić potrzeba czasu lub dużej ilości gotówki, co mija się z celem. Knight wiadomo - lootbagi dla wytrwałych, walka w zwarciu na facc arena występuje często.
Pacc to już inna bajka. Knight nie zmienia zbytnio taktyki - jedynie może expić masowo z Berserka/Fierce Berserka. Mag kupuje mfki i idzie gdzie ma 'kaprys'. Strike żre mało many, a zadaje dość spore obrażenia (na większym lvlu). Zarobek powinien wpadać często.
W zależności od stanu konta (pacc/facc) oraz expa, jedna postać lepiej się sprawuje niż druga. Remis.

Większe hunty. Knight idzie zazwyczaj blokować, leczy go sioher i tyle jego roli, więc zwrot ma zazwyczaj. Jednakże samemu iść na hydry czy demony nie pasuje do niego kompletnie. Zanim zabije więcej potworów skończą mu się mfki (pomimo dużej ilości cap) i będzie musiał wracać z pustymi rękami. Facc - analogicznie.
Sorc na paccu bierze icicle (super i tanie runki) i idzie na demce. Wyda stosunkowo niewiele, a może zbić kokosy. Jeżeli ma nadmiar kasy - idzie expić z UE i exp wpada szybciutko. Facc to nawet szkoda gadać - na większe hunty bierze runki, ale nie ma czego pohuncić tak, aby się zwróciło (warlocki są skąpe, a na DLe/GSy to szkoda runek. Remis.

Przyjemność grania, czyli to, co najważniejsze. Tutaj powiem krótko - sprawdź obydwie postacie i oceń, która bardziej Ci pasuje.

Przy wyborze bierz pod uwagę zabawę - to, co chcesz robić i co sprawia Ci przyjemność.
Mam nadzieję, że tym 'krótkim' tekstem coś pomogłem
__________________
Voniek jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 09-08-2008, 22:58   #43
Elo_Dziadzior
Użytkownik forum
 
Data dołączenia: 09 08 2008

Posty: 13
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Skejt
Profesja: Sorcerer
Świat: Skejtpark
Poziom: 8
Skille: 11/11
Poziom mag.: 1
Domyślny

Ja gralem knightem i sorcem.
zalety sorca:
na 41 lvl nosze spirit cloak,glacier kilt,hat of the mad i spellbook od 30 wiec bardzo tanie.A knigtem? duzo kasy na eq itp
na malym levelu mozesz sprobowac sil na wiekszych potworach np ja na dl bylem na 40 lvl,banshee 41,gs 32 a drag 19.
Duzo poteznych czarow.

Wady:
malo capa.
malo hp.
w sumie malo zarabia ale nie traci tak duzo na eq.

Zalet i wad knighta nie napisze bo mialem na nim ledwie 22 level.
Zreszta zalezy czym ci sie lepiej gra,jesli wolisz poteznych czarodziejow to bierz sorc a jak rycerzy to knajta.
elo
Elo_Dziadzior jest offline   Odpowiedz z Cytatem
Odpowiedz


Użytkowników czytających ten temat: 1 (zarejestrowanych: 0, gości: 1)
 

Zasady postowania
Nie możesz dodawać tematów
Nie możesz odpowiadać
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Kod jest Włączone
UśmieszkiWłączone
[IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone
Przejdź do forum


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 02:56.


Powered by vBulletin 3