|
Notki |
O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;) |
|
Opcje tematu |
25-04-2010, 10:10 | #22 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 17 08 2005
Lokacja: Krosno
Wiek: 34
Posty: 968
Stan: Na Emeryturze
Imię: Seecinha
Świat: Astera
Poziom: 123
|
Ja pisałem mature rozsz. z WOSu rok temu i powiem, że Rybzor ma racje. IMO, żeby zdać mature rozsz. z WOSu trzeba mieć wiedzę podstawową i umieć napisać zdanie po polsku. Ja mimo tego, że się uczyłem do matury teorii to i tak najwięcej na niej uwaliłem. Na wypracowaniu trzeba było po prostu użyć mózgu i podać solidny argument.
jest ktoś kto w tym roku poprawia sobie mature? ja polski rozsz. i angielski rozsz. ;P |
25-04-2010, 10:36 | #23 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 07 01 2010
Posty: 123
|
Co do mnie to wygląda to tak:
Polski - podstawa Matematyka - podstawa Angielski - podstawa WOS - podstawa Tak wiem, jestem mało ambitny.
__________________
Zdeklarowany deista.
|
25-04-2010, 11:33 | #24 |
Tibiaspy.com
Data dołączenia: 10 11 2003
Lokacja: Wrocław
Posty: 4,083
|
No nie wiem, moze macie racje co do WOSu - nie pisalem, ale wydaje mi sie to dziwne. Jednakze pisalem rozszerzona historie i tam taka sytuacja nie mialaby miejsca - pisanie wypracowania bez nauki da ci moze 2-3 pkt, jak "cos pamietasz" z lekcji, to wyciagniesz te 5 i nic wiecej.
__________________
Nieaktywny. |
25-04-2010, 11:36 | #25 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 03 2004
Lokacja: Szczecin/Kraków
Posty: 1,657
|
Nie tylko nie zgadza się to z moim doświaczeniem, ale jeszcze zapomniałeś o ważnej rzeczy - kolokwium wystarczy zaliczyć, natomiast na maturze liczy się każdy punkt.
@Ashlon Historia jest o wiele, wiele trudniejsza niż wos. Co do wosu, to poprzednie opinie są prawdziwe (sam pisałem kilka próbnych matur z tego przedmiotu). Ostatnio edytowany przez Litawor - 25-04-2010 o 11:37. |
25-04-2010, 11:55 | #26 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 08 02 2006
Posty: 3,852
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Inferna
Poziom: 5x
Skille: nvm/nvm
Poziom mag.: 4x
|
Cytuj:
__________________
If you come here... you'll find me. I promise.
|
|
25-04-2010, 11:58 | #27 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 03 2004
Lokacja: Szczecin/Kraków
Posty: 1,657
|
Nie jesteś w tej opinii odosobniony, moja koleżanka lepiej pisała poziom rozszerzony niż podstawowy.
|
25-04-2010, 12:32 | #28 | |
eX Moderator
Data dołączenia: 13 11 2004
Lokacja: Helsinki
Wiek: 39
Posty: 4,623
|
Cytuj:
Sa przedmioty ktore pisze sie bez problemow, sa przedmioty na ktorych 1-2 pkty moga zrobic roznice w zaliczeniu ( badz nie ) przedmiotu, co czesto ma daleko bardziej idace konsekwencje niz termin poprawkowy. Dla mnie taka sytuacja zaowocowala efektem lawinowym - pierwszy termin finalnego kola = fail, ominal mnie dzieki temu pierszy termin egzaminu ktory wszyscy zdali dzieki uprzejmosci profa na przynamniej 3,5, na drugim terminie zostalem uwalony w mysl zasady "trzeba bylo sie uczyc zeby trafic na pierwszy a nie zajmowac mi teraz piatkowe popoludnie", na 3 przepchnalem sie fuksem i cudem uratowalem sie od warunku. Teraz wypada wspomniec ze sytuacja z terminami poprawkowymi i warunkami na AGH jest i tak bardzo liberalna i sa zapewne uczelnie na ktorych taki lancuch przyczynowo-skutkowy moze skonczyc sie powtarzaniem roku, przez jedna wydawaloby sie malo znaczaca rzecz. To tak dla poprawy nastroju przyszlych studentow ;d
__________________
|
|
25-04-2010, 12:43 | #29 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 03 2004
Lokacja: Szczecin/Kraków
Posty: 1,657
|
Moje pierwsze kolokwium na studiach było tak naprawdę powtórką chemii z liceum i miało chyba decydujący wpływ na moje rozleniwienie i brak motywacji do pracy w późniejszym okresie, trwające aż do dzisiaj
|
25-04-2010, 13:04 | #30 | |
CS Tibia.pl Team
Data dołączenia: 06 09 1970
Lokacja: Gliwice
Wiek: 33
Wpisy bloga: 1
Posty: 8,452
Stan: Początkujący
|
Cytuj:
@ Dlatego właśnie, sorbecie i huwnerze - matura podstawowa z WOSu jest o wiele gorszym wyborem niż rozszerzona, bo po prostu znacznie łatwiej zdać ją na procent, który po przeliczeniu daje o wiele, wiele więcej, niż dobry wynik z podstawki. |
|
25-04-2010, 13:08 | #31 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 03 2004
Lokacja: Szczecin/Kraków
Posty: 1,657
|
|
25-04-2010, 13:17 | #32 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 23 02 2008
Lokacja: Szczecin
Wiek: 32
Posty: 1,753
|
Cytuj:
(btw. moja babka od WOSu to kompletny fail, więc chyba nawet na rozszerzoną by mnie dobrze nie nauczyła, a samemu mi się uczyć nie chce ) |
|
25-04-2010, 13:48 | #33 | |
CS Tibia.pl Team
Data dołączenia: 06 09 1970
Lokacja: Gliwice
Wiek: 33
Wpisy bloga: 1
Posty: 8,452
Stan: Początkujący
|
@up
Miałem na myśli to, że skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać : P. Po prostu rozsz. to bardziej opłacalne wyjście, przecież każdy wolałby mieć więcej pkt, niż mniej, nawet jeżeli piszę jakąś mature 4fun (a robi to wiele osób, wbrew pozorom : P) Cytuj:
A co do fakultetów z WOSu - chodziłem od października zeszłego roku, tydzień w tydzień, na każdym spotkaniu dostawałem testy i matury (mam tego sporą kolekcję teraz ), no i mogłem zawsze omówić jakiś problem z kolesiem. Jestem jedyną osobą w szkole, która zdaje WOS, więc w zasadzie poświęcał tylko mi całą uwagę jeżeli chodzi o przygotowanie do matury. Ostatnio edytowany przez Rybzor - 25-04-2010 o 13:59. |
|
25-04-2010, 13:58 | #34 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 03 2004
Lokacja: Szczecin/Kraków
Posty: 1,657
|
A ja właśnie o tym mówię. Klucz na tej maturze jest nie mniej uciążliwy i irytujący, niż na jakiejkolwiek innej (może z wyjątkiem polskiego, który jednak wybija się ponad resztę).
|
25-04-2010, 15:56 | #36 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 28 03 2010
Posty: 30
|
|
25-04-2010, 16:06 | #37 | ||
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 23 02 2008
Lokacja: Szczecin
Wiek: 32
Posty: 1,753
|
Cytuj:
Cytuj:
|
||
29-04-2010, 14:18 | #38 | |
Guest
Posty: n/a
|
Cytuj:
matma podst i rozsz ang podst polski podst chemia podst biologia rozsz fizyka rozsz |
|
29-04-2010, 20:47 | #39 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 14 04 2007
Posty: 545
Profesja: Elder Druid
Świat: Kyra
|
Eee nie zgadzam się z tym, że pierwsze koło >>> matura
Ja sobie na pierwszym kole na luziku pochodne i granice liczyłem, a matura to jednak jedno podejście, i trzeba wypaść dobrze. Na maturze co, no najlepiej jest pójść na luzie. Polskiego się nie bójcie, bo większość tego, co jest w kluczu, można znaleźć w tekście źródłowym. Na ustnym wystarczy mówić "coś". Po prostu, jak gubicie wątek, to go zostawcie, jedzcie dalej. O matmie podstawowej nie będę mówił, bo nie ma o czym ;p Powodzenia
__________________
"Nie ma nic straszniejszego niż czynna ignorancja." - J. W. Goethe |
03-05-2010, 00:28 | #40 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 09 11 2004
Posty: 87
|
Muszę poprzeć Rybzora we wszystkim co pisał w tym temacie, chociaż moim zdaniem często było to chaotyczne.
Pisałem maturę rozszerzoną z WOSu, w ogóle się do niej nie przygotowywałem i zaliczyłem. A samo zaliczenie daje tyle punktów co max z podstawki o ile dobrze pamiętam, więc powiem tak: jak ktoś ma łeb na karku to bierze rozszerzone matury ze wszystkiego(brałem też z fizyki-tyle, że przeczytałem o dwóch działach wcześniej w książce;fizykę w mojej szkole skończyłem w pierwszej klasie z oceną 2;później już jej nie miałem). A wiecie dlaczego bierze się rozszerzone? Bo dla inteligentnego człowieka one są łatwiejsze niż podstawki. |