Do jakich skili

[suchyxxx]

Do jakich skili może dojść knight ćwicząc z rotami??Chodzi mi o 10 lvl knight walący w roty z knife 7 atk.Bo roty potem szybko giną przy lepszych skilach i nie warto na nich ćwiczyć ale do jakich skili da się na nich jeszcze trenować???Do 60??Może więcej???

[Filthy]

po 55 zaczynasz czuc, ze roty zaczynaja szybciej ginąć, więc wtedy warto poprosić qmpla o summonowanie Monka. I sobie trenuj na nim.

[Dark_ShEp]

Oryginalnie napisane przez Filthy

po 55 zaczynasz czuc, ze roty zaczynaja szybciej ginąć, więc wtedy warto poprosić qmpla o summonowanie Monka. I sobie trenuj na nim.

Na monk'u??-.-
Lepiej sobie przywołać ghula. Na monk'u trenują palladyni bo dużo zadają spearami. Ghul przy atakowaniu knifem w zupełności wystarczy.

[Jackiew]

moj qmpel daggerem na dwarfach i rotach przetrenowal do 70\70

[Dark_ShEp]

To musiał być BAAARDZO wytrwały. Do 70\70 długo się trenuje na ghulu i lepszych potworach a co dopiero na dwarfach.. Fakt, Dwarfy nie uciekają ale trudno mi w to uwieżyć

[mr.marm]

Ja trenuje z Rotami na 19 lvl, skille 61/61. Uderzam je dagger lub combat knife w trybie deffensive. Spełnia to wszystkie wymogi treningu opisane w poradnikach. Tak więc nawet na wyższych skillach można trenować na rotach. Trzeba tylko dostosowac bron do tego. A knife to chyba nie trafiasz bloodhitów w rota tak często jak powinieneś... Przynajmniej na DEFFENSIVE fighting

[Vil]

- nie ma roznicy czy sie trenuje z dwarfem czy z ghulem, liczy sie to, jak czesto sie go trafia. Wiadomo ze skoro ghul normalnie daje 85 expa to jest to potworek silniejszy od dwarfa i na mniejszych skillach trudniej go trafic.

- dwarfa z knifem mysle ze spokojnie od 55 mozna wziac, na skillach 63/63 mialem trudnosci z trafianiem ghula z cluba, z mace zabilem go 3 uderzeniami ( moral - uwazaj jak dobierasz bron )

- roty to chyba jednak najlepszy material do treningu, jesli gina za szybko bierzesz albo full def albo ciut lepsza bron ( hand axe, combat dagger, bone club tez chybasie nadaje ). Omega skull z valorii trenil na rotach przy 88 club wiec to chyba jednak mozliwe...

- monka ponizej 70 skilla prawdopodobnie nie trafi z broni slabszej niz spike, mozna sprobowac trenowac w ten sposob ale watpieczy uda sie dobrac bron tak, aby trafiac mozliwie czesto

[Dark_ShEp]

Jest różnica. Jeżeli nie trafiasz Ghula clubem przy full defensive to se zmień na balance lub full attack. Jeżeli dalej nie trafiasz weź sobie lepszą broń (Studdet Club albo Bone Club). Trzeba kombinować. Ja pozostaje jednak za tym że Ghul dla Knighta (nie licząc trenowania z innymi graczami) jest najlepszy.

BTW. Knight'em nie warto trenować na monku.

[Hilf]

Hmmmm
ja mam skile 76/75
do skilowania polecam minoski
na nizszym lev czy skilach dwarfy
czemu akurat mino i dwarfy ???
odpowiedz prosta maja stosunko duzo hp , nieuciekaja , jest duzo mijsc gdzie sie respia .....

[emilok]

Oryginalnie napisane przez Dark_ShEp

Na monk'u??-.-
Lepiej sobie przywołać ghula. Na monk'u trenują palladyni bo dużo zadają spearami. Ghul przy atakowaniu knifem w zupełności wystarczy.

Oryginalnie napisane przez Vil

- monka ponizej 70 skilla prawdopodobnie nie trafi z broni slabszej niz spike, mozna sprobowac trenowac w ten sposob ale watpieczy uda sie dobrac bron tak, aby trafiac mozliwie czesto

Oryginalnie napisane przez Dark_ShEp

Jest różnica. Jeżeli nie trafiasz Ghula clubem przy full defensive to se zmień na balance lub full attack. Jeżeli dalej nie trafiasz weź sobie lepszą broń (Studdet Club albo Bone Club). Trzeba kombinować. Ja pozostaje jednak za tym że Ghul dla Knighta (nie licząc trenowania z innymi graczami) jest najlepszy.

BTW. Knight'em nie warto trenować na monku.

Hehehe, widac znawcow treningu^^
najefektywniej sie trenuje na monku tylko trzeba troche pomyslec

[elwinek]

Masz dobre skille gdy w miare szybko zabijasz potwory, na którwe chodzisz. Ja knightem trenowałem z ludzmi do 12 lvl (skille okolo 45/45) i chodzilem na cyce

[Bobi]

To zależy też od szybkości respawnu...Jeśli wbijasz się w roty dość mocno ale za to resp jest taki, że na każdego zabitego wychodzi 1 nowy to nawet lepiej- szybciej sword skoczy. A gdy resp nie jest satysfakcjonujący to dwarfy. Nie pieprzyć mi tutaj, że szybko giną! Ja moim rycem biore w łape daggera/knife na full defie bije dwarfy i jest spoko. Można też wybrać minosy bo mają więcej hp i są wytrzymalsze (chyba). Ale ostatnio jednak dochodze do wniosku, że.... najlepiej się treni z trening partnerem (dobrze się wbija itp.)

PS. Pamiętaj! Niech nie biją Cię więcej niż 3 potwory.

[Bradwen Hellscream]

Oryginalnie napisane przez Dark_ShEp

To musiał być BAAARDZO wytrwały. Do 70\70 długo się trenuje na ghulu i lepszych potworach a co dopiero na dwarfach.. Fakt, Dwarfy nie uciekają ale trudno mi w to uwieżyć

eee.. a co to za różnica czy trenujesz z dwarfem czy z ghoulem ? tak samo lecą procenty : ) tylko że z ghoulem nie trzeba ciągle latac po nowe potworki