Jesteś tu: Tibia.pl / Forum

Wróć   Forum Tibia.pl > Forum ogólne > Inne

Notki

Inne To co nie pasuje do któregoś z działów a ma związek z Tibią trafia tutaj.
Odpowiedz
 
Opcje tematu
stary 23-08-2008, 01:28   #21
kokoseq
Użytkownik Forum
 
kokoseq's Avatar
 
Data dołączenia: 21 06 2008

Posty: 83
Stan: Aktywny Gracz
Profesja: Master Sorcerer
Gildia: Rat Busters
Świat: Nerana
Poziom: 42+
Poziom mag.: 37
kokoseq ma numer GG 5991851
Domyślny

Najgorsze na poczatku bylo dokonanie ze mna transakcji(trade:-D). Ktos musial miec anielska cierpliwos:-) Dla mnie wtedy ta gra leciala jakby 10x szybciej. Po dokonaniu transakcji cieszylem sie i wycieralem czolo z potu i zdenerwowania. A tak na mainie to jeszcze pamietam jak mialem na dp bodajze noble arm, a gosc mi zasypal smieciami, i oczywiscie poszedlem za nim, a on czmychnal pod skrzynke dp i mial noble arm. Przypomne ze wtedy dla mnie noble arm byl dla mnie baardzo cenny, no bo wiadomo, na poczatku gry miec cos tak "drogiego" to wypas:-P
Bylo by na tyle:-P dziekuje za uwage
__________________
Reprezentuje JP
kokoseq jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stary 23-08-2008, 09:51   #22
Z@ck
Zbanowany
 
Data dołączenia: 21 08 2008

Posty: 12
Domyślny

Woooow!!! Temat leci jak rakieta.



mi się przypomniało jak robiłem postać i wogle dużo mi się jeszcze pszypomniało, a było to mniej więcej tak: Wszyscy w mojej klasię, konkretnie drugiej, (no co mali też potrafią, i byli w tym nieźli, nie to byli specjaliści) grali w tibie, jedynie ja nie grałem, jeszczę. Pytałem się kolkegi przez 3 tygodnie jak to pobrać i nie mogłem tego zakapować jeszcze przez 4 tygodnie, no odpaliłem strone, potem dowload, i sensacja uciecha jak niewiem, a potem kolejne 4 tygodnie na robienie ludzika ale to omińmy niechce mi się o tym mówić. Jak już tego ludka zrobiłem nie wiedziałem kompeltnie co robić a cieszyłem się jak głupi, (w trzeciej klasię) tak w trzeciej klasie to już byłem z wyższej półki i wogle, kolega mnie wszystkiego nauczył, rozumieliśmy się jak bracia, gość umiał mi odhakować ludzika i wogle był młodym hakerem, i tak grałem do 14 lat trochę ludków nowych i coś tam, eeehhhhhhh to były czasy, taaaaaaa szkoda tylko że w trzeciej klasie graliśmy w tibie tylko my dwaj, a ludzie się dziwili że tacy młodzi grali w tibie
heh



kiedeyś tibia to było coś, a teraz to nic nowego.


Sorry za blędy
Z@ck jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 23-08-2008, 13:14   #23
Piotrek Marycha
Użytkownik Forum
 
Piotrek Marycha's Avatar
 
Data dołączenia: 16 02 2006
Lokacja: Legionowo
Wiek: 34

Posty: 1,529
Stan: Niegrający
Imię: Dobrzejszy
Profesja: Paladin
Gildia: ';..;'
Świat: Xerena
Poziom: 64
Skille: 81
Poziom mag.: 16
Piotrek Marycha ma numer GG 7952466
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez DzymekofFurora Pokaż post
Hmm, ludzie piszą że nie wiedzieli jak się chodzi po drabinie, dla mnie kiedyś nie sprawiało to problemu.
bo z tą drabiną jest taka dziwna sprawa ze trzeba kliknąć na sqm pod nią, a nie na samą drabinę, co dla przeciętnego newba wydaje się oczywiste i logiczne ;] ja sam potrzebowalem spooooro czasu zeby to odkryć (przedtem padając pare razy z racji niemożności ucieczki przed szczurami w kanałach)
__________________
"Istnieja dwie bezgraniczne rzeczy - wszechswiat i ludzka glupota. Chociaż co do wszechswiata nie jestem calkiem pewien... " (ALBERT EINSTEIN )
-------------------------------------------------------------------------------
Piotrek Marycha jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 23-08-2008, 13:56   #24
MnichU1007
Użytkownik Forum
 
MnichU1007's Avatar
 
Data dołączenia: 19 06 2008
Lokacja: City of Hell - Słupsk
Wiek: 30

Posty: 360
Stan: Niegrający
Profesja: Knight
Świat: Guardia
MnichU1007 ma numer GG 1886206 Send a message via Skype™ to MnichU1007
Domyślny

A przypomniało mi się jeszcze jedno, na początku jak wszedłem na maina i wybrałem miasto Thais myślałem, że jak pójdę do innego miasto to mnie zabiją gdyż nie jestem np. z Veno, to był ubaw
__________________
O KS GRYFIE, TYŚ NAJWIĘKSZĄ MIŁOŚCIĄ MĄ. W MOIM SERCU TY, BĘDZIESZ ZAWSZE TYLKO TY, CIEBIE BĘDĘ WIELBIŁ, AŻ DO KOŃCA SWOICH DNI!!!


Waszym wzorem jest KSG
MnichU1007 jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 23-08-2008, 14:43   #25
milanello75
Użytkownik Forum
 
milanello75's Avatar
 
Data dołączenia: 15 01 2008

Posty: 29
Stan: Aktywny Gracz
Profesja: Sorcerer
Świat: Secura
Dumny Moj 1 char

Ja gdy zaczełem grę tak jak wiele innych osob prawie nic nie potrafilem zamiast kilkac na kratke pod drabina klikalem na drabine pamietam przejscie roka zajelo mi 2 dni gdzie do 7 levela siedzialem na ratach i nie wiedzialem kiedy bd mogl isc na demony swoja pierwsza bron (poza clubem) kupilem za 100gp a ta bronia byl carlin sword gdy dowiedzialem sie jak isc np na orki poszedlem tam odrazu. Expilem sobie spokojnie na orkach a tu nagle leci na mnie jakas wlocznia ktora odebrala mi sporo hp , wtedy natychmiast zaczelem uciekac bo myslalem ze to demon zaczelem chodzic po dp i krzyczec cos o najezdzie demonow na miasto wtedy odrazu zaczela sie ekipipa luzi i poszlismy na spearmana po czym polowa ludzi zaczela mnie wyzywac i krzyczec hunted a ja glupi nie wiedzialem co to znaczy gdy tylko pewien koles powiedzial mi jak wyjsc na maina odrazu wyszedlem a ze zalozylem postac na pvp enfo odrazu zanim doszedlem do depo padlem -.- i stracilem caly dobytek z rooka ale przedtem zdazylem kupic w sklepie luk (300gp ) a ze bylem knightem to z luku na dodatek bez pieniedzy na stzaly niewiele zdzialalem gdy tak zwiedzalem carlin znalazlem trupa w ktorym byl zgadnijcie co (chain armor ) cieszylem sie jak glupi ale potem zbili mnie do 6 lvla i postanowilem zalozyc nowa postac rowniez na infernie ale niestety bylem jeszcze newbie i zstalem nabrac na free pacc (nie nawidze hackerow ) i tak zakonczyla sie moja przygoda ale sie nie poddalem i po pewnym czasie stworzylem knighta na arcani i wbilem tylko 18 lvl ale potem bylo coraz lepiej kilka noob charow i stworzylem 53 knighta ktory zostal zhackwoany i zbity kilka lvli w dol potem nie gralem pol roku i teraz postanowil sprobowac swych sil na non pvp i jak narazie jest 31 sorc o niezlym m lvlu
srry ze sie tak rozpisalem ;D
__________________
"Wiesz, wiesz co się liczy. Wiesz, wiesz co się liczy..."
Gram bez botow i PRZESTRZEGAM zasad pokarz ze tez potrafisz
milanello75 jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 24-08-2008, 13:21   #26
Lord_Piterek
Zbanowany
 
Data dołączenia: 30 06 2007

Posty: 485
Domyślny

ja pamietam ze byłem retajred bo spadła mi maca na rooku albo gdy wyszedlem z rooka, wszystkich atakowałem i... niespodziewanie znow sie na nim pojawiłem a teraz cóż... metin 2
Lord_Piterek jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 24-08-2008, 13:36   #27
Wczorajszy
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

Ja pamiętam jak zaraz po wyjściu na maina moją 1szą postacią poszedłem szukać potworów. Nie zdązyłem się obejrzeć a zabił mnie hunter. Z początku myśłałem że to inny gracz i prosiłem kolege aby go zabił.
  Odpowiedz z Cytatem
stary 24-08-2008, 16:46   #28
mwrox_789
Zbanowany
 
Data dołączenia: 08 08 2008

Posty: 32
Profesja: Elite Knight
Świat: Guardia
Poziom mag.: 5
Domyślny

ja kiedys mialem taka sytulacje ze najpierw bylem ,a pozniej mnie niebylo
mwrox_789 jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 24-08-2008, 17:21   #29
Harpun
Użytkownik Forum
 
Harpun's Avatar
 
Data dołączenia: 20 06 2007
Wiek: 33

Posty: 226
Stan: Niegrający
Profesja: Paladin
Poziom: 121
Skille: 94/66
Domyślny

Odlegly poczatek lata 2004 gdy toczyly sie spory ktory potwor jest najsilniejszy w calej Tibii (demon czy warlock).
Na rooku zlazłem swoim charem po drabince na dol i nie potrafilem wlezc z powrotem na gore (a to byl mino hell z orcami i wilkami) to wolalem brata zeby pomogl mi sie wydostac, podejrzewam ze wielu poczatkujacych mialo podobny problem
I tak gralismy sobie w kilka osob wlasciwie przez niewielki okres, kazdy nabil moze do 20 lvla, latwo wcale tak nie bylo ; )
Harpun jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 24-08-2008, 19:46   #30
Ambaro
Zbanowany
 
Data dołączenia: 24 08 2008

Posty: 107
Domyślny

Za czasow tibi 7.5....
Pamietam jak 10 min sie meczylem z drabina.
Albo przez pol miesiaca wychodzilem z rooka hahha.
Kiedy juz wyszlem na maina to bylem bardzo podekscytowany ze kupilem sobie Scale Armor za 300gp.... To byly czasy hah.. Milo sie wspomina jak ja bylem jednym z niewielu noobow na tibi. Potem za czasow tibi 7.6+ pojawilo sie tak duzo noobow ze grac sie odechciewa xD
Ambaro jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 24-08-2008, 21:05   #31
Seeleesee1992
Użytkownik Forum
 
Seeleesee1992's Avatar
 
Data dołączenia: 08 08 2008

Posty: 394
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Paladin
Poziom: 45
Skille: 75/59
Poziom mag.: 12
Domyślny

Afff… Moje początki też były trudne Na początku kumpel który wprowadzał mnie do gry, nie wytłumaczył mi, że te żółte kółeczka, które wypadają z potworków to pieniądze… Po pierwszym moim kontakcie z ratem, wypadło ze 2gp, byłem pewien że to oczy szczura więc nie zbierałem, dopóki kolega mnie nie uświadomił że to złoto i że warto je zbierać. Standardowo dawałem się nabierać na akcje typu: „potrafisz tańczyć i jednocześnie pisać lol?”. Ja oczywiście chciałem udowodnić że potrafię, i sporo przez to traciłem :/ Po wyjściu na maina, postanowiliśmy pójść na dragi (15knight - kumpel i 9pall [skill dist 32 ] – ja) święcie przekonani że spokojnie damy rade, w końcu kolega wziął ze sobą 3uhy! (to było jeszcze za czasów uhów, nie potionów) – Oczywiście skończyło się śmiercią i to nie byle jaką! Gdy kumpel wiedział że nie damy rady, kazał mi uciekać. Kumpel po chwili padł, drag sięgnął mnie jeszcze fireballem, zostało mi parę(naście) hp i wbiegłem w fire fieldy (będąc już bezpieczny, bo draga zgubiłem) - Oczywiście many na exure wówczas nie miałem :/. Pamiętam też stratę mojego pierwszego knight armora, w czasach kiedy plate armor był dla mnie cenny jak cholera :/ Standardowo lece na exp, po drodze spotykam jakiegoś ciecia, który pokazuje swoje scale armor i kozaczy. Ja oczywiście chciałem pokazać swoją wyższośc, i pokazałem swojego knight armora (na ziemi ofc) – poison field na moją zbroję i po moim armie… Dużo tych „newbie’owskich” wpadek miałem, ale resztę zachowam dla siebie (i ew. moich potomków) ;P
__________________
"Qui non est mecum, contra me est"
Seeleesee1992 jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-08-2008, 16:40   #32
Wacky'Man
Użytkownik forum
 
Wacky'Man's Avatar
 
Data dołączenia: 02 03 2008
Lokacja: W Tarnowie

Posty: 12
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Wacky'Man
Profesja: Paladin
Gildia: Elects
Świat: Hiberna =]=]
Poziom: 35
Skille: nei dam
Poziom mag.: 9
Domyślny

Podobnie jak wy,nie moglem wyjsc na góre ale nie po drabinie lecz linom ;D
rooka wbijalem 2 tygodnie
expilem na szkieletach bo tam zawsze zarabialem mnostwo kasy ;D
1 server jaki wybralem to Astera... byl to sorcerer
do 17 levela expilem na Goblinach kolo Carlin
pamietam jak kolega kupil dragon shielda,jaralem sie jak glupi =D(wtedy10k)
Wacky'Man jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-08-2008, 23:33   #33
Aerina
Użytkownik Forum
 
Aerina's Avatar
 
Data dołączenia: 21 01 2008
Lokacja: Łódź

Posty: 56
Stan: Na Emeryturze
Imię: Aerina
Profesja: Paladin
Świat: Titania
Poziom: 95+
Aerina ma numer GG 2544522
Oczko

Moja pierwsze podejście jakies 4 lata temu: ściągam tibie, robie konto, chara, w chodze w dziure z ze schodami, 3 minuty próbuje wyjść i nic nie wymyślam, kasuje tibie

Kiedy zacząłem grać 1,5 roku temu i już wiedziałem jak się wchodzi po drabnie, kupowałem itemy poprzez wykładanie kasy na podłogę . Kiedy juz opanowałem polecenie "trade with" i udało się na maina wskoczyć pamiętam jak się z kolegą tydzień szykowałem się na orca shamana we dwóch i oczywiście nie daliśmy rady xd.

Początki bywaja trudne
__________________
Aerina jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 26-08-2008, 00:09   #34
Mar3iN
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 28 12 2005

Posty: 129
Stan: Niegrający
Domyślny

-przez dlugi czas niewiedzialem ze potwory da sie otwierac
-uzywae liny oraz wchodzenie po drabince tez nie bardzo mi wychodzy dopuki kuzyn nie wytlumaczyl co i jak
-nosilem 2 bronie jedna w rece druga w miejscu na strzaly xD(myslalem ze lepsze damage bedzie)
-myslalem ze przez mostek dla pacc bede mugl przejsc jak osiagne 8 lvl
-po wyjsciu na maina (nie takim szybkim) niewiedzialem jak uzywa sie czarow (bylem sorcem) jak wbilem kolo 11 lvl dowiedzialem sie ze czary sie kupuje(Light kupilem 3 razy niewiedzialem ze trzeba pisac "utevo lux")
-checi pkowania byly najsmieszniejsze we 2 stalismy przy jakims 10lvlu nawet czaszek nie wlaczylismy i jak sie koles ruszyl zaczelismy uciekac
-gdy wbilem moj pierwszy 16 lvl myslalem ze mam taki duzy lvl ze nikt mnie nie zabije xD zaczolem pkowac wbilem red skula(wylotowalem dragon hammera i plate armor tibia 7.55;]) Cieszylem sie ze jestem silny myslac ze nikt mnie nie ruszy (minute pozniej padlem i stracilem all )
-myslalem ze jak mnie ktos zaczyna bic wystarczy wylaczyc tibie i mnie wywala z gry

Czesc smiesznych akcji wam przedstawilem ;]
Mar3iN jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 28-08-2008, 19:29   #35
Daram
Użytkownik Forum
 
Daram's Avatar
 
Data dołączenia: 08 05 2007
Lokacja: Tarnów

Posty: 134
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Druid
Świat: Harmonia
Poziom: 64+
Daram ma numer GG 7211636
Domyślny

Teraz moja kolej najwiekszy mam teraz polew jak sobie przypominam moja transkajce na rooku oczywisice pisze do kolesia buy 50gp a on ok a ja tak trade stalismy w takich co sie kladzie takie jak dp wiecie o co biega i mysalalem zeby cos kupic albo sellnac to trzeba rzucic drugiej osobie kase i ja czekalem az on rzuci chyba z 10min a on caigle gadal trade trade trade huj wi co to zanczylo

Oczywiscie jak wszyczyy wiedza drudizi bija z RODA a ja happy nie moglem znalezc rozgi dla mnie bo padlem i stracilem, no wiec znalazlem rozge ktora sie nazywala fishing ROD haha i ide na gobliny i zanzaczyam atak i ni sie nie dziej padlem na combo ^^ wkurzony pytam si kuzyna co u diabla czemu mi rozga nie dziala a on tak masz mane? ja gadam mam on na to hmm a jak ona sie nazywa a ja na tio fishing rod a on na to hahahahhaha no to mnie wnerwilo i dalem mu ignora ;p
__________________
TibiaSpy
Daram jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 28-08-2008, 20:42   #36
Siwy1
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 24 06 2008

Posty: 31
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Siwy
Profesja: Royal Paladin
Gildia: Hail Wings !
Świat: Furora
Poziom: 83
Skille: 85/65
Poziom mag.: 17
Domyślny

Boże ... dzięki Bogu że Tibia nie była moją pierwszą mmorpg ;] Co prawda nigdy nie biegałem krzycząc free items ale z wrodzonym wdziękiem znalazłem sobie na rooku kumpla który dał mi brass shieldla ... Grałem wtedy z kumplami i poleciałem do nich krzycząc "ej taki koleś dał mi tarcze z gryfem(?)" A oni (mieli moje passy) do mnie z textem "ej GM kazał sie wylogować i wrócić za 5 min" już nie miałem tego shielda xD Ale cóż każdy kiedyś był noobem ....

Bycie noobem to coś pieknego ... móc cieszyć się z plate armora , dostając serpen sworda skakać do sufitu a dostając jakies czary ofensywne "fire wave" czy coś to coś pięknego ... już nie mówie o pierwszym paccu i z tym tak jak z życiem chciałbym teraz grać ze swoim doświadczeniem np. na tibi 7.6 kedy to druidem biegało się z mace .. albo dosyć niedawno pk'ować 20 lvlem z sd ahh .... te wspomnienia ;]
__________________
Umiesz liczyć ? Licz na siebie ... twoje szczęście innych jeb*e
-----------------
sierpień 2008 hacked ~450k lost
Siwy1 jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 28-08-2008, 21:29   #37
Cheapest
Użytkownik Forum
 
Cheapest's Avatar
 
Data dołączenia: 13 08 2008
Lokacja: w wenor

Posty: 131
Świat: karzdy durzy
Poziom: tak
Skille: terz
Poziom mag.: co
Domyślny

Ja zaczynałem grę w 2003 więc trochę dawno ale pamiętam kilka śmiesznych rzeczy:
- Nie wiedziałem jak sięwychodzi z miasta więc 4 pierwsze lvle nabiłem na szczurach, uzbierałem koło 300 gp i wreszcie kupiłem studded armor za 100 gp, poszedłem przed siebie i doszedłem do labiryntu z wolfami i wolfów nie było bo ktoś tam expił więc poszedłem jedno piętro niżej, zobaczyłem masę orców ale nie umiałem wychodzić po drabinie klikałem cały czas lewym przyciskiem i nic nie dało - w końcu pierwszy raz padłem, a miałem te ciężko uzberane 200 gp...
- Nie zraziłem się i poszedłem po deda ale wtedy padłem od wolfów...
- Kiedyś poszedłem do jakiejś jaskini z bugami i utknąłem w dziurze razem z dwoma nie znanymi graczami i pytali mi się o rope, nie wiedziałem że chodzi o linę ale sprawdziłem w słowniku i zrozumiałem o co im chodzi i myślałem że mam linę ale okazało się że to było siano jak im dałem mówiąc, że to lina to mnie zwyzywali, a ja nie wiedziałem dlaczego... W końcu ktoś nas wyciągnął.
- Czasem nosiłem dwie tarcze w obu rękach bo myślałem, że jest wtedy lepsza obrona (obecnie już się nie da trzymać w obu rękach dwóch tarcz )
- Mino hell w tamtych czasach było bardzo trudne, prawie nikt nie expił na minosach a było ich więcej, zrobić quest to było wyzwanie, padłem tam kilka razy.
- Dałem się nabrać na klonowanie gp, dałem 100 i oczywiście nie odzyskałem.
- Zawsze chciałem mieć backpack a nie wiedziałem że można kupić, ale słyszałem, że respi się koło portu, kilka razy tam byłem i padłem od pająków i tych dawnych dużych bugów.
- zawsze zbierałem śmieci i chciałem sprzedawać bo myślałem że są to dobre itemy

Gdy dowiedziałem się o mainie miałem 10 lvl, wyszedłem nie wspominając o stracie przez wyjście na 10 lvlu hp i many, byłem knightem i nigdy nie słyszałem o skilowanu dlatego do 20 lvlu miałem marne skile i expiłem tylko na trolach, kiedyś zobaczyłem w depo że ktoś sprzedaje mocną broń jaką był war hammer po bardzo taniej cenie więc go kupiłem za 1k i cieszyłem się jak głupi, że ścinam trole na jeden hit wybrałem się dalej i walczyłem z orciem wariorem, zanim go ubiłem ze swoimi skilami straciłem dużo hp i spotkałem scorpiona którego szybko zabiłem lecz mnie zatruł i szybko padłem bo nie wiedziałem że można kupować i mieć czary, pech chciał że spadł ze mnie war hammer, ale zbierałem kilka godzin żeby kupić nowy. Chciałem kiedyś iść do innego miasta poza thais w którym byłem i poszedłem spotykając dużego pająka który mnie zdjął w kilka sekund - był to gs. Raz koło mounst sternum zaatakował mnie Wild Warrior a ja myślałem że to jakiś gracz i pisałem do niego "fuck you" i uciekałem
__________________
:sipdop jówT

Bye all!

Ostatnio edytowany przez Cheapest - 28-08-2008 o 21:31.
Cheapest jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 28-08-2008, 22:34   #38
Berbatov
Użytkownik Forum
 
Berbatov's Avatar
 
Data dołączenia: 09 12 2006

Posty: 152
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Royal Paladin
Świat: Aldora
Domyślny

Ja zaczynałem grać w kawiarence internetowej. Siedziałem tam 12 godzin dziennie, z czego ze 3-5 przy komputerze. Resztę czasu krążyłem po kątach przyglądając się potęgom tamtych czasów, 15-20 levelom, i powtarzałem ze ja też taki będę! No i byłem w końcu wyższy .

A do 'wpadek' zabawnych zaliczam:
1. Tachanie ze sobą połamanych krzeseł, i starając się je sprzedać jako bełty.
2. drabina... ehhh zawsze wolałem kumpla aby mnie z nią uporał.
3.Bicie levela 2 przez 3 godziny.
4.Ucieczka od Valkyrii z tekstem 'Co pani ode mnie chce'.

Ahh, wspomnienia. Przykre, jak i wesołe. Milo je mieć.
__________________
Best was the best but Garrincha was better.
Berbatov jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 28-08-2008, 23:27   #39
Birkart
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 04 02 2006
Lokacja: W-wa

Posty: 65
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Elite Knight
Gildia: ----
Świat: Mythera
Poziom: +
Skille: +
Poziom mag.: +
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Z@ck Pokaż post
W tym temacie chcę żebyście pisali jakimi byliście kiedyś newbie.


Ja kiedyś, dawno temu, dwa lata temu.
myślałem że gp to są bułeczki

albo jak stałem przy banku jeden gość powiedział sell i stawił mace, myślałem że jak powiem sell to też się pojawi więc poszedłem do stolika i gadałem sel sel sel a stolik był pusty.

Nie wiedziałem nawet jak się chodzi po drabinie.


Kolega mi załatwił carlin sworda, a ja go wymieniłem na rapiera bo myślałem że jest lepszy <LoL>.


po tem się uczyłem coraz bardziej i bardziej wkońcu miałem najlepsze eq wyszłem na maina i buch z nooba na gracza



pamiętaj wszyscy byliśmy kiedyś newbie
wyszłes?

jak dla mnie nic sie nie nauczyles
__________________
BEST SOLO ?
DRAGON LORD


http://www.youtube.com/watch?v=oFMQl7EhA3s

milego ogladania
Birkart jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 28-08-2008, 23:35   #40
Piranezi
Użytkownik Forum
 
Piranezi's Avatar
 
Data dołączenia: 03 07 2007
Lokacja: z Nienacka

Posty: 441
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Piranesi
Profesja: Elite Knight
Gildia: Dark Water
Świat: Menera
Poziom: 112
Skille: 86/82
Poziom mag.: 7+
Piranezi ma numer GG 3699082
Domyślny

Ja mam fazową historię =D

Z założeniem postaci nie miałem problemu, gdyż już wtedy jako tako znałem angielski, z rooka wyszedłem na 10 lvlu i do 14 lvla expilem z katana na rotach pod thais ;], a do 20 z scimitarem w tym samym miejscu. Uzbieralem na K armor i Fire sworda i zaraz po zakupie "Dołączyłem do gildi yoyo.pl ;D" i po koncie =(

[LOL]Gdzieś zanim wyszedłem na Maina przeczytałem, ze nie można PK'owac graczy poniżej 10 lvla... Gdy zabił mnie Hunter na 9 lvlu, chciałem pisać podanie do cipsoftu, aby go ukarać![/LOL]
__________________


Cytuj:
16:58 Arnold Kacper [14]: hoccie


Cytuj:
10:39 Kubix master sho [23]: HELP I m Still NA DESERT QUEST and DESCENT W HOLE WERE SCORPION AND NIEDA SIE ROPNAC HELP
HELP CHANNEL <3
Piranezi jest offline   Odpowiedz z Cytatem
Odpowiedz


Użytkowników czytających ten temat: 1 (zarejestrowanych: 0, gości: 1)
 
Opcje tematu

Zasady postowania
Nie możesz dodawać tematów
Nie możesz odpowiadać
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Kod jest Włączone
UśmieszkiWłączone
[IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone
Przejdź do forum


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 06:35.


Powered by vBulletin 3