News

[Rondelman]

@Wy widzicie tylko nas jak doosimy na ludzi i oni dostaja bany, a czy to jest fair jesli na asuexie,(tak samo jak na jurandzie wczesniej) gralo 3 osoby na raz?

@Hapat a ty myslisz ze moi kumple lubia all membersow z arcanium?Nie ale sa wazniejsze sprawy...

Narazie wojna jest prowadzna mozolnie, niebardzo jestesmy zgrani, oni zreszta tez, nieudany log in trap na sheilona itp ale przyjdzie czas

@Niebylo mnie online jak zabijali Zielpela~ wiec na temat uzywania boota przez ludzi z arc nic powiedziec niemoge, no ale ja wiem ze oni maja dobre pvp.

[berger]

"w Ethicalu grają dla funu i są tacy super miodzio i w ogóle w porządku." Misieq90 -Chyba sie znamy bo zupelnie jak bys o mnie mowil XD

Ja tam mam nadzieje ze wojan dedzie ostra "Nie ma wojownika , na kant śmietnika..."

Niestety nie dolaczam poniewaz powiedzialem ze przeciwko polakom nie bede walczyc i 3mam swoje zdanie , jednak nie moge sie doczekac wojny gdzie polacy beda razem bo wojna tez jest na swoj sposob fajnym elementem Tibi. narazie jednak korzystam z gry oraz wolnych expowisk bijac spokojnie lvl

[Emilos]

@ Berger

Ja bym sobie powalczył, ale niemam sd , ashueiauhe , Kash dostał "troche"
moich itemow jak hacka mial, a ja serva zmienialem =)

@ Misieq90

Kto chcial dolaczyc do wojny , juz to zrobil



A tak btw.
Pozdrawiam wszystkich ybasow z Iridii xD

[Rabanbar]

Oryginalnie napisane przez Rondelman

@Wy widzicie tylko nas jak doosimy na ludzi i oni dostaja bany, a czy to jest fair jesli na asuexie,(tak samo jak na jurandzie wczesniej) gralo 3 osoby na raz?

@Hapat a ty myslisz ze moi kumple lubia all membersow z arcanium?Nie ale sa wazniejsze sprawy...

Większość wojen toczy się o władze i respekt czytaj strach. Moim zdaniem po tym co robicie dla przecietnego typa ktory was nie zna to wyglada tak: "Nie umieją wygrać wojny normalnie to donoszą do GM-ow. Inaczej nie umieja wiec nie trzeba sie ich bac" i w ten sposob tracicie szacunek graczy. Nie twierdze ze nie umiecie grać bo mam do was szacunek jako do dobrych graczy ale wykorzystując znajomości u Game Masterow narazacie sie na kpiny innych graczy.

Apropo... jezeli nie lubisz kilku membersow z Arcanium to oni tez zapewne cie nie lubią ale puki co tego nie okazują ale kiedy wygracie zapewne obrócą się przeciwko tobie i wtedy to ty bedziesz ich wrogiem. Wątpie zeby mieli większe obiekcje przed zdradzeniem cie kiedy zaczniesz im przeszkadzac. Zastanow sie nad tym.

[Rondelman]

Oryginalnie napisane przez Rabanbar

Większość wojen toczy się o władze i respekt czytaj strach. Moim zdaniem po tym co robicie dla przecietnego typa ktory was nie zna to wyglada tak: "Nie umieją wygrać wojny normalnie to donoszą do GM-ow. Inaczej nie umieja wiec nie trzeba sie ich bac" i w ten sposob tracicie szacunek graczy. Nie twierdze ze nie umiecie grać bo mam do was szacunek jako do dobrych graczy ale wykorzystując znajomości u Game Masterow narazacie sie na kpiny innych graczy.

Apropo... jezeli nie lubisz kilku membersow z Arcanium to oni tez zapewne cie nie lubią ale puki co tego nie okazują ale kiedy wygracie zapewne obrócą się przeciwko tobie i wtedy to ty bedziesz ich wrogiem. Wątpie zeby mieli większe obiekcje przed zdradzeniem cie kiedy zaczniesz im przeszkadzac. Zastanow sie nad tym.

Ja niemowilem o sobie, bo gdybym ja nielubil kilku membersow Arcanium to bym niewalczyl po ich stronie, a tym bardziej niewciagal bym w to kumpli. Chodzi mi o to ze ludzie z rl niebardzo przepadali za Scotty Starburst'em. Pozatym wcale cie niemusisz byc lubiany, wystarczy ze budzisz strach i wtedy masz zapewniony szacunek.

[Alora]

Kolejna wojenka. Mam nadzieje że Arcanium wygra. Nie lubie ludzi z IF.
A co do GMów> Rabnabar każdy chwyt dozwolony.To w końcu wojna a nie teatrzyk albo strzelnica Co do gildi Ethical to gadałem z jednym z nich i mówił że się niedługo zmieni sposób traktowania polaków na tym serwerze.
A jak zapytałem się czy będzie wojna to on mówił że i tak za dużo powiedział.

Oryginalnie napisane przez Rabanbar

Nie obchodzi mnie polityka. Najlepiej by bylo gdyby w koncu zapanował pokój ale iridia zaczyna byc podobna do inferny. Bezustanne PA i wojny. Ja chce tylko jednej rzeczy. Niech wojna nie obejmuje zwyklych pokojowo nastawionych graczy!

Stop przemocy na Iridii!

Święte słowa wojna i tak predzej czy pozniej sie konczy xD

[Rabanbar]

Oryginalnie napisane przez Rondelman

Pozatym wcale cie niemusisz byc lubiany, wystarczy ze budzisz strach i wtedy masz zapewniony szacunek.

I to mnie martwi. Dlaczego uwazacie ze mozecie budzic szacunek tylko budzac strach? Moim zdaniem to co bedziecie wzbudzac nie bedzie przypominało szacunku. Strach zagwarantuje posłuszeństwo ale nie szacunek. Na prawdziwy szacunek trzeba sobie zapracować.

Kiedyś miałem kumpla, nazywał się Seer de'lionheart. Grał troche mniej czasu niz ja ale nigdy nie nazwał bym go noobem. Zawsze kiedy potrzebowałem pomocy ja albo ktos z moich kumpli mozna bylo na niego liczyc. Potrafił pozyczyc kase, uhnac za darmo, kiedy miles malo zycia zawsze mozna bylo liczyc ze niezaleznie od tego co akurat robi przyjdzie i pomoze w potrzebie. Miał 32 level kiedy skonczyl grać, nie wiem dlaczego. Być moża hack lub sprzedal postac bo pojawil sie drugi owner ktory rookowal chara. Wtedy kontakt z nim sie urwał.

I tak mozna zdobyc naprawde szacunek. Nigdy i nikomu niezaleznie od tego co by sie stało nie powiedział bym na niego złego słowa. Szanowałem go bardziej niz Cachero, Bubble etc., bardziej niz kogokolwiek. Bo on zasłuzyl sobie na szacunek. Jezeli chcesz naprawde mieć władze nad Iridia, tak aby ludzi mówili o tobie dobrze rzeczy i zeby mieli do ciebie zaufanie musisz zrobic tak aby sluchali ciebie nie z przymusu i strachu ale dlatego ze ci ufają, dlatego że wiedzą że ich nie zdradzisz. Kiedy tak sie stanie na Irdii zapanuje spokoj i harmonia czego wszyscy z nas chcą. Jezeli uda ci sie do tego doprowadzic społeczność iridii będzie cię kochać i słuchać jak ojca. Twoja władza będzie po stokroć większa niz władza wywołana strachem. Ale rzadzac iridią musisz rządzić nią mądrze i sprawiedliwie...

Nie kieruje tego tylko do Rondelmana ale do wszystkich którzy chcą rzadzic nie tylko iridią ale jakimkolwiek innym serwerem.

Pozdrawiam,
Rabanbar

Post Scriptum: Jeżeli to czyta Seer de'lionheart to niech sie ze mną jakoś skontaktuje, najlepiej na pw.

[Misieq90]

@ Berger - jakbyś przeczytał mojego posta to byś wiedział, że ja właśnie temu zaprzeczałem

@ Emilos - nie sądzę, narazie nie gildii Ethical nie opłaca śie przystępować do wojny bo jeszce nie wiadomo kto wygra i nie wiadomo kogo Cirmo jescze zbanuje

Ja dalej się upieram, że Ethical zmierza po władzę a przynajmniej. że zamierza wyjść "z cienia". I nie wiem czy to dobrze...

[berger]

@ misieq90 - to wszystko zalezy od interpretacji ja wiem ze zaprzeczales ze sa ALL tacy... ale sa tacy cacy i spoko jak ja XD (ale uwazam ze all ludzie sa spoko nie spotkalem sie z nikim z Ethical kto by robil PA lub zachowywali sie CH****O w stosunku do innych badz non-fair... ale moze ja ich dobrze nie znam)

[Jinikao]

Ja nie dołączam do tej wojny bo po obu stronach mam wrogów wiec nie warto walczyc z wrogami. Kto mnie lepiej zna ten wie o czym gadam ale jednak jestem za IF. Rondel jednakże rozumiem twoja sytuacje ponewaz twoi rl sa w Arc wiec raczej trzeba byc z nimi razem do konca

[Paco88]

Oryginalnie napisane przez Misieq90

Ja dalej się upieram, że Ethical zmierza po władzę a przynajmniej. że zamierza wyjść "z cienia". I nie wiem czy to dobrze...

Ethical na samym poczatku była gildią która zalozylem by moc rozmawiac z kilkoma moimi najlepszymi kumplami bez uzywania private chanella (oni wiedzą o kogo mi chodzi :*)

Poźniej dostalem oferte bodajrze od Giant Rider off hell'a o polaczenie gildi, zastanowilem sie nad tym bo wczesniej byla to nie udana proba z inna gildia.
jednakze zgodzilem sie na to ale nie wzialem wszystkich z gildi Anno domini, lecz tylko te pewne osoby.

Mając 75 lvl~ nawiazalem dobry kontakt z Rapo Kage i wiedzialem ze wojna nadejdzie wlasnie od niego pytal mnie czy mu pomożemy powiedzialem ze jezeli arcanium bedzie "napastowac" moich ziomkow to nie bede mial wyboru.
Dwie osoby z mojej gildi zostaly zlikwidowane jednakze z ich winy, wiec nie moge powiedziećze Arcanium chcialo nas wykonczyc, dlatego szanuje ich i nie bede przeciw nim walczył

Teraz gdy juz wojna sie zaczela, oswiadczylem ze nie bede powstrzymywal moim memberow przed dolaczeniem do ktorejkolwiek z gildii, tak sie stalo 2 osoby dolaczyly do If 3 do Arcanium.
To jest drugi powod dla ktorego nei dolacze do tej wojny

Nie mam i nigdy wczesniej nie mialem zamiaru sięgnąć o władze na serwerze, ale niewszyscy mi wierzą. Dostalem wiele ostrzezen ze jezeli nie dolacze do IF to Arcanium po wygranej wojnie zechce i nas wyrzucic z serwa, ja mam nadzieje ze oni uszanują to ze nie walczymy przeciw nim chociaż na upartego powody bym mial.

Mam rowniez nadzieje ze ludzie ktorzy odeszli z mojej gildi nie zapomną ze w niej byli i jezeli wygraja nie uderzy im przyslowiowa woda sodowa do głowy i nie zapomną o nas

Tak czy inaczej życze powodzenia obu Gildią i niech wygra najlepszy

[ASIL]

Zgadzam sie w 99 % z Chrisem ;p . Czas pokarze kto wygra.

[Pharaun]

Oryginalnie napisane przez Royal Frelle

17:08 You see a dead human (Vol:10).You recognize Don Chezina. He was killed by Cirmo.

Arcanium wychodzi na prowadzenie =)

[Rondelman]

@Rabanbar widze ze masz pojecie o tym co mowisz, i w sumie masz racje ale raz zaufalisy asuexowi i jurandowi. A mianowicie po wojnie SS vs DR byli wolni za 0 gp, i widzisz jak nam sie teraz odplacili... Pozatym jesli masz jakis kumpli z azury zapytaj sie ich kto to taki jest Drazharm a dowiesz sie ze ten czlowiek dzieli i zadzi na servie, bo wszyscy sie go boja. U nas tak niebedzie, bo jesli Arcanium wygra to bedzie zadzic cala gildia, wiem co mowie...

@Chris~ znam cie bardzo dlugo, jeszcze za czasow Yamahati mialem kilka nieprzyjemnych wiadomosci na twoj temat i zaczolem sobie myslec ze nabiles troszke lvli i ci wladza udeza do glowy, no ale na szczescie sie mylilem.

P.S. Dopuki w Ethical jest moj rl kumpel "Shandul" wszystkie sporne sytuacje mozemy wyjasniac i mam nadzieje ze po wojnie (jesli wygramy a jest 2:1) Bedziemy wspulpracowac dalej i Ethical bedzie sie liczyc na servie.

Signed Rondel, proud member of Arcanium!

[Rabanbar]

Oryginalnie napisane przez Rondelman

Pozatym jesli masz jakis kumpli z azury zapytaj sie ich kto to taki jest Drazharm a dowiesz sie ze ten czlowiek dzieli i zadzi na servie, bo wszyscy sie go boja. U nas tak niebedzie, bo jesli Arcanium wygra to bedzie zadzic cala gildia, wiem co mowie...

To zadam ciekawsze pytanie. Co zamierzacie zarzadzic na iridii kiedy wygracie? Czy zamierzacie dbać o wlasny interes czy chcecie byc player-friendly? Dlacego to wy powinniscie rzadzic iridia a nie IF? Czy zamierzacie sie liczyc ze zdaniem zwyklych graczy?

Te same pytania analogicznie kieruje do przedtawicieli Iridias Finest.

[Paco88]

Oryginalnie napisane przez Rondelman

@Chris~ znam cie bardzo dlugo, jeszcze za czasow Yamahati mialem kilka nieprzyjemnych wiadomosci na twoj temat i zaczolem sobie myslec ze nabiles troszke lvli i ci wladza udeza do glowy, no ale na szczescie sie mylilem.

P.S. Dopuki w Ethical jest moj rl kumpel "Shandul" wszystkie sporne sytuacje mozemy wyjasniac i mam nadzieje ze po wojnie (jesli wygramy a jest 2:1) Bedziemy wspulpracowac dalej i Ethical bedzie sie liczyc na servie.

Signed Rondel, proud member of Arcanium!

Jestem zbyt lojalnym i doswiadczonym graczem zeby podejmowac pochopne decyzje (w tym wypadku dolaczenie do IF)

[ogorek]

Mam pytanie do Rondelman'a:
czemu ARC zabija ludzi ktorzy sa pod protectem IF? co zlego oni wam robia? myslice ze taki druid lvl 10 ktory robi uhy dla kogos z IF moze zgladzic cale ARC? boicie sie ich? a moze to o co innego chodzi?

[Hapat]

Oryginalnie napisane przez Jinikao

Ja nie dołączam do tej wojny bo po obu stronach mam wrogów wiec nie warto walczyc z wrogami. Kto mnie lepiej zna ten wie o czym gadam ale jednak jestem za IF. Rondel jednakże rozumiem twoja sytuacje ponewaz twoi rl sa w Arc wiec raczej trzeba byc z nimi razem do konca

To nie bylo tak. To Rondel byl w arc i jego kumple dolaczyli do arc i teraz niestety musze walczyc przeciwko nim :S Juz mi na tym charze tak nie zalezy wiec walcze do konca, az reszta sie nie poda. gdyby nie rl kumple Rondela wojna by byla chyba przesadzona...

[last smiter]

@ Hapat
Jak to mówią: ,,Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego".