|
Notki |
Tajemnice Rookgaardu Wyspa początkujacych. Każdy tutaj zaczyna... |
|
Opcje tematu |
21-01-2011, 01:10 | #1 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 17 01 2011
Lokacja: Rookgaard
Wiek: 42
Posty: 270
Stan: Na Emeryturze
Imię: Masterwizard
Profesja: Rookstayer
Gildia: Masters of Rookgaard
Świat: Silvera
Poziom: 106
Skille: Dst25
Poziom mag.: ;]
|
Niegnijący szczur na Mino Hell...
Zakładam nowy temat z uwagi na dość ciekawą (moim zdaniem) rzecz. Otóż dziś postanowiłem spędzić kilka dobrych godzin przy grze. Ekspiłem tu i tam próbując wbić kolejny level. Oprowadzałem znajomą po Mino Hell, nic nowego...byłem tu dziś wielokrotnie. W pewnym momencie, gdy wracałem z Mino Hell na górę po schodach spojrzałem z ciekawością na ekran. Leży sobie szczur przed wejściem do Mino Hell, mimo iż przed chwilą go tu nie było. Znajoma mówi, iż pewnie ktoś go przyniósł. Hmmm...Możliwe. Poszliśmy do miasta, pożegnałem znajomą.
Wróciłem na Mino Hell lecz patrzę i widzę... że ten szczur leży tu nadal. I moje pytanie brzmi: Co takiego się wydarzyło, że szczur martwy, który siłą rzeczy znika dość szybko po ubiciu - wciąż jest martwy, lecz nie znika? Zapakowałem malucha do plecaka, sprawdzam: "00:15 You see a dead rat (Vol:5). It weighs 63.00 oz." Normalka, wygląda jak szczur krótko po ubiciu, ma tą samą wagę i wygląd...z wyjątkiem tym, że się nie rozkłada, by ostatecznie zniknąć. Czy Wy mieliście podobne znalezisko i jak można to wyjaśnić? Czyżby kolejny bug? Pomijam skojarzenie, że może to być kolejny stwór, potrzebny do zdobycia klucza od Mino Maga... To tylko skojarzenie, wiem ile fake'ów z tym się wiązało (blubry w YouTube itd). |
|
21-01-2011, 01:24 | #2 |
Moderator
Data dołączenia: 10 09 2005
Posty: 2,347
Stan: Na Emeryturze
|
W grze pełno jest takich zwłok, które są "elementami krajobrazu" dodanymi przez twórcę mapy, toteż nie gniją i nie znikają
|
21-01-2011, 11:15 | #4 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 17 01 2011
Lokacja: Rookgaard
Wiek: 42
Posty: 270
Stan: Na Emeryturze
Imię: Masterwizard
Profesja: Rookstayer
Gildia: Masters of Rookgaard
Świat: Silvera
Poziom: 106
Skille: Dst25
Poziom mag.: ;]
|
Jeżeli tak jest faktycznie, że to "element krajobrazu", to temat nadaje się do zamknięcia i dziękuję za odpowiedź
Zastanawiało mnie dlaczego takie cuś pojawiło się właśnie na Mino Hell, gdzie najbliższy szczur znajduje się tuż przy zejściu do jaskini oraz ewentualny związek z innymi ciekawymi zagadkami no i to, że żaden z obecnych na Silverze Rookstayerów nie miał pojęcia co do u licha jest |
21-01-2011, 21:14 | #5 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 07 05 2008
Lokacja: Bydgoszcz
Posty: 212
Świat: Harmonia
|
Swoją drogą, może mi ktoś przypomnieć gdzie ten przedmiot się respi? Tak z ciekawości. Bo coś mnie pamięć zawodzi...
@down Kolego... jeśli ten trupek się nie psuje to nie dziw się że nie ma krwi bo to zwykły item o kształcie zaszlachtowanego szczura - więc o jakiejkolwiek krwi być mowy nie może. A już tym bardziej, że został on skądś przywleczony - na minohell ani w okolicy na pewno się nie respi.
__________________
SETI@home - troche mądrzejsze wykorzystanie komputera (Lekko zdezaktualizowane) Linux a Projekt GNU (przeczytać i zapamiętać do końca życia!) "And then, something happened. I let go. Lost in oblivion. Dark and silent and complete. I found freedom. Losing all hope was freedom."
Ostatnio edytowany przez <hmm> - 21-01-2011 o 21:53. |
21-01-2011, 21:22 | #6 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 17 01 2011
Lokacja: Rookgaard
Wiek: 42
Posty: 270
Stan: Na Emeryturze
Imię: Masterwizard
Profesja: Rookstayer
Gildia: Masters of Rookgaard
Świat: Silvera
Poziom: 106
Skille: Dst25
Poziom mag.: ;]
|
Właśnie... nie wiem dlaczego znikąd pojawił się na Mino. Nikogo tu nie było, o czym świadczył full potworów, oraz brak krwi...
@UP Miałem na myśli brak krwi nie szczura, lecz potworów, które są w okolicy oraz ewentualnych śmiałków, którzy zeszli, aby się z nimi rozprawić. Same potwory nie zostały naruszone przez nikogo. Pojawienie się ciała szczura w tym miejscu musiało zatem być respawnem (samego ciała, a nie żyjącego szczura), gdyż w przeciągu kilkunastu sekund nikt nie zbiegł po drabince na dół, pobiegł na sam koniec planszy, wyrzucił szczura z plecaka i wrócił z powrotem - do tego nie doznając zadraśnięcia od kilku orków, minosów i wolfów. Na mino hell (resp. 5 mino) zszedłem na 20 sekund, a schodząc tam nic nie leżało tuż przy zejściu Chwilę zaś póżniej właśnie się to ciałko pojawiło. Ostatnio edytowany przez Masterwizard - 23-04-2011 o 19:54. Powód: odpowiedź na post powyżej |