PDA

Pokaż pełną wersje : Jak zagiac Swiadkow Jehowy?


Cederiel
30-10-2006, 21:02
Macie jakies swoje sposoby, zeby swiadek w drzwiach zaniemowil? :p

(temat nie ma na celu, obrazania, dyskyrminowania Jehowych)

Ja znam taki:
[SJ]- Dzieńdobry jestem Świadkiem Jehowy
[dom] - To nie moja wina ...

Albo:

1. Gdy usłyszymy pukanie do drzwi i poprawnie zidentyfikujemy ŚJ przez
wizjer, oddalamy się od drzwi i wołamy do kolegi - obecność drugiej osoby w
mieszkaniu jest konieczna. Wołamy tak, aby głosy były słyszane za drzwiami

- Czesiek, ktoś puka, otwórz drzwi!
- Nie mogę! Mam ważną robotę!
- No otwórz, siedzę w kiblu!
- Dobra, ale jak to Świadkowie Jehowy, albo coś w tym stylu, to zap......ę!
[jeśli wszystkie elementy wykonano prawidłowo, to po otwarciu drzwi nie
powinno być nikogo]

2. Po identyfikacji ŚJ przez wizjer odgrywamy rozmowę jak poprzednio, ale
tuż pod wizjerem. Także wymaga obecności partnera i rzecz jasna
odpowiedniego nasilenia obu głosów. Mówimy udawanym szeptem.

- Czesiek, kto to? Srajtaśmex?
- Nie. Chyba Świadkowie Jehowy...
- O k...a, iść po bejzbola?
- Lepiej psiknę im czymś w oczy.
- Jest jeszcze ten ruski muchozol w łazience?
- Po co, tu w szafce powinien być odplamiacz do dywanów...
[itd. efekt jak poprzednio - pod drzwiami pusto]

3. Szybki numer, bardzo skuteczny. Reagujemy szybko, zanim rozwiną myśl.

- [ŚJ] Dzień dobry. Chcieliśmy zadać panu pytanie...
- Dziękuję, mam już paszport Polsatu ®.
[tu powinno nastąpić zamknięcie drzwi]

4. Prawdzie przedsięwzięcie, wymaga przynajmniej 3 osób (mężczyzn) dla
dobrego efektu, ale za to jest co potem wnukom opowiadać.]
- [ŚJ] Dzień dobry... - O, jesteście. Wchodźcie... [zostawiamy drzwi
półotwarte i udajemy się w głąb mieszkania. Wszystko szybko i sprawnie. Na
pewno poczują się niepewnie, ale powinni wejść. Po ich wejściu do
przedpokoju powinni się tam zebrać wszyscy domownicy.
- Macie towar?
- [ŚJ] Ale to chyba pomyłka, chcieliśmy...
- Jaka pomyłka?! Jaka pomyłka! Chcecie mnie w wała zrobić?! Powiedzcie
Cichemu, że ten numer nie przejdzie.
- [ŚJ] Ale my jesteśmy Świadkami Jehowy. Nie mamy żadnego towaru.
- Nie ściemniaj mi cieciu! Skąd wiedziałeś, że trzeba zapukać 3 razy [lub 4,
5 itd. W zależności od tego ile razy zapukali...]
- Ale my naprawdę nie rozumiemy.
- To już bez znaczenia, i tak za dużo wiecie.
- Dziara, idź do kuchni po gnata.
- Wezmę kosę.
- Chyba jest jedna na parapecie...
[Wszyscy powinni się rozejść w poszukiwaniu ww. narzędzi. Trzeba dać ŚJ czas
na odejście. Ten numer stosuje się jako finał kariery. Po nim Świadkowie
Jehowy już nigdy nie wrócą.]

5. Kolejny. Identyfikujemy przez wizjer i bierzemy do ręki komórkę, ew.
słuchawkę od telefonu bezprzewodowego. Udajemy, że rozmawiamy przed i w
trakcie otwierania drzwi.

- [ŚJ] Dzień dobry, mamy tu dla pana... [Otwierając zapraszamy ich gestem do
przedpokoju, nakazujemy ręką ciszę i prosimy, by chwilę poczekali]
- Tak, słyszę cię Jurku. Musiałem otworzyć drzwi... Co mówiłeś?... A
wypisałeś te akty własności?... Co? Jehowcy robią problemy? Przecież chcieli
ten teren, wpłacili zaliczkę... Co ty mówisz?! Takie gnoje... Co za ludzie,
będą straty jak cholera. Całą tę bandę z mostu zrzucić, w łeb strzelić i do
piachu, ech... Dobra kończę, bo mam gości. Odezwę jak przyjdzie
potwierdzenie z urzędu. [Kończymy rozmowę i przenosimy koncentrację na ŚJ.]
- Słucham, to czego sobie państwo życzą?

6. Remake mojej ulubionej sceny z "Alternatywy 4". Wymaga 2 osób. Po
identyfikacji ŚJ jedna z nich musi się zaopatrzyć w tasak kuchenny lub duży
nóż. UWAGA: Dla bezpieczeństwa narzędzia powinny być tępe! Lepszy od noża
jest tasak lub nawet siekiera (jeśli ktoś ma) - większe bezpieczeństwo i
znacznie lepszy efekt.

Otwieramy gwałtownie drzwi i wybiegamy z mieszkania/domu rozpychając ŚJ.
Uciekamy po schodach/podwórzu. Po kilku sekundach wybiega z mieszkania
partner wyposażony w narzędzie i gotowy do zadania ciosu.]
- Dokąd pobiegł?! [ŚJ mogą wskazać kierunek, albo i nie. W zależności od
tego co zrobią, partner biegnie tam gdzie pokazali, albo gdzie sam uzna, że
jest jego zbieg. Do pościgu można dodać odpowiedni efekt akustyczny w stylu
'Wracaj s........u!', lub nie.
Po powrocie obu osób ŚJ powinni być już u sąsiadów.]

7. Numer bardzo wdzięczny, szczególnie jeśli mamy młodszego brata do
pomocy. Będzie potrzebny pistolet na wodę (naładowany oczywiście).
Identyfikujemy przez wizjer ŚJ.

[puk puk puk, lub dzyyyń]
- #UWAGA! OBCE OBIEKTY PRZY WEJŚCIU NR1#
[ŚJ powinni się nieco zdziwić]
- #TU SYSTEM OBRONNY LOKALU NUMER 12. PODAJ SWÓJ KOD DOSTĘPU. 20 SEKUND.#
- [ŚJ] Czy jest kto dorosły w domu?
- #KOD NIEPRAWIDŁOWY. 10 SEKUND.#
- Czy możesz poprosić mamę?
- #KOD NIEPRAWIDŁOWY. OBIEKTY UZNANE ZA WROGIE. PROCEDURA EKSTERMINACJI.#
[Drzwi powinny się otworzyć i ktoś powinien nauczyć ŚJ na przyszłość
wypełniać polecenia głównego komputera]

8. Ciekawy. Potrzebna jedna osoba, najlepiej dobrze się prezentująca i o
umiejętności aktorskiej improwizacji. Potrzebna też będzie jedna osoba na
zapleczu, najlepiej kobieta.

- [ŚJ] Dzień dobry. Chcieliśmy zadać panu pytanie: Co w pana życiu znaczy
Bóg?
- Dzień dobry, ale przepraszam, co państwo sobą reprezentują?
- [ŚJ] Jesteśmy ze stowarzyszenia Świadków Jehowy.
- To niemożliwe, nie ma takiego stowarzyszenia.
- [ŚJ] Ależ jest! Miliony członków na całym świecie. W Stanach
Zjednoczonych...
- Ale ja się z wami nigdy nie kontaktowałem! Nie znam was!
- [ŚJ - lekkie zdziwienie] No to właśnie dlatego my przychodzimy do pana i
niesiemy panu prawdę.
- Kontaktowaliście się kiedykolwiek z moją kancelarią? I tak w końcu, o
którą sprawę wam chodzi?
- [ŚJ] My się chyba nie rozumiemy. Prowadzimy działalność misyjną...
[W trakcie rozmowy osoba z zaplecza powinna zawołać.]
- Panie mecenasie, telefon z Rejonowego!
[Przepraszamy, idziemy do telefonu i rozmawiamy głośno]
- Mecenas Wiesław Jehowa, słucham... Tak Władziu, słuchaj, czy wysyłałeś do
mojego mieszkania jakichś ludzi?
[itd. Jeśli ŚJ nie odejdą po tej rozmowie, trzeba będzie wysnuć podejrzenia,
że chcą cię wrobić w kupowanie świadków i brutalnie spławić.]


9. Na zakończenie - klasyk. Jedna osoba, mieszkanie blokowe.
- [ŚJ] Dzień dobry, chcieliśmy pana zapytać o...
- Nie wiem o co wam chodzi. Nie mam pojęcia skąd się wzięły te wszystkie
programy.
- [ŚJ] ?
- Ja się na tych kablach nie znam, ktoś w nocy musiał grzebać.
- [ŚJ] Ale my nie jesteśmy...
- Wiem, wiem, co sobie myślicie, ale na tym HBO i tak same powtórki lecą. No
sami powiedzcie, kto będzie płacił za to 3 dychy miesięcznie?
- Nie mamy do pana o to pretensji, chcieliśmy tylko...
- Dobra, wygraliście. Przyznaję się, szwagier pożyczył kluczyk do skrzynki i
się podpięliśmy. Ale to nie tylko my. Szymalska z dolu też ma nielegalnie i
papierosami z przemytu jeszcze handluje.
- [ŚJ] Ale my jesteśmy Świadkami Jehowy!
- Coo? To czego mnie w błąd wprowadzacie! Żartów wam się zachciewa? Nie
wiecie, że to nielegalnie pod monterów się podszywać! Ja wszystko o was
wiem, to wy szczacie po piwnicach i żarówki wykręcacie! Jeszcze raz mi tu
przyjdziecie...

Kshaq
30-10-2006, 21:10
Eee...?

[ŚJ]Dzieńdobry, reprezentujemy...
[Ja] Dziękuję ja tu tylko sprzątam....

Najprostsze i skutkuje

Chociaż mój kolega był lepszy...

[ŚJ]Dzieńdobry itd.
[Kolega] S*******ać (zamyka drzwi)
Mama woła z kuchni kto tam, a on mamo ziemniaki sprzedają chcesz? :D

Vanhelsen
30-10-2006, 21:15
Staaaareeeee.... :| A wymiatają numery z gnatem i Mecenasem, reszta sux ;]

Badzo
30-10-2006, 21:19
Swiadkowie przychodza
Brat: Mama, dej no kaszanki!

xP

Straznik Monopolowego
30-10-2006, 21:29
Było!ldskjvflibjlfkj

Max121
30-10-2006, 22:47
No i co z tego, że było jak i tak zaliczyłem kilkukrotnego rotfla ;>

Asakura
30-10-2006, 23:12
Tolerancja religijna sie klania... Z szasunku dla ludzi nic nie napisze.....

PiXik
30-10-2006, 23:18
qrcze zawsze jak przychodzą to ich grzecznie spławiam,raz nawet wdałem się w dyskusję,ale nigdy nie pamiętam ,żeby z czymś wystrzelić,jak to zrobić żeby w danym momencie jak przyjdą sobie przypomnieć;>
a numery fajne;)

$corcerer
30-10-2006, 23:36
Te stare są :D

Ale jeszcze gdzieś znalazłem dwa (na amerykańskim bashu)

1.
<rockpapertaxi> so this guy comes to the door
<rockpapertaxi> a jehovah's witness
<rockpapertaxi> and he's like "can i interest you in the word of christ"
<rockpapertaxi> and adam's like "sorry i have to shut the door"
<rockpapertaxi> and the guy goes why?
<rockpapertaxi> and adam's like "our sacrificial goat will get out"

2.
<@Campbell> I saw the best thing today... I was around at a mates place and these Jehovah's Witnesses came around preaching their shit
<@Campbell> So my mate invites them in and sits down and offers them pizza and cookies.
<@Campbell> After about 15 minutes they left very happy.
<@Campbell> We spotted them about an hour later lying in a park staring at the sky
<@Campbell> I guess those hash cookies and that magic mushie pizza really did its job.
<@Campbell> Who said drugs were bad?!

Arrivald
31-10-2006, 17:00
Rotfl, jest tylko jeden szkopul. U mnie swiadkowie jehowy sie wycwanili i nie przedstawiaja sie, po prostu rozdaja swoje propagadndowe ulotki i zachecaja w roze wymyslne sposoby ;p Ostatnio np. dostalem od nich ulotke pt. "Jak rozpoznac religie zla?" xD

4. Prawdzie przedsięwzięcie, wymaga przynajmniej 3 osób (mężczyzn) dla
dobrego efektu, ale za to jest co potem wnukom opowiadać.]
- [ŚJ] Dzień dobry... - O, jesteście. Wchodźcie... [zostawiamy drzwi
półotwarte i udajemy się w głąb mieszkania. Wszystko szybko i sprawnie. Na
pewno poczują się niepewnie, ale powinni wejść. Po ich wejściu do
przedpokoju powinni się tam zebrać wszyscy domownicy.
- Macie towar?
- [ŚJ] Ale to chyba pomyłka, chcieliśmy...
- Jaka pomyłka?! Jaka pomyłka! Chcecie mnie w wała zrobić?! Powiedzcie
Cichemu, że ten numer nie przejdzie.
- [ŚJ] Ale my jesteśmy Świadkami Jehowy. Nie mamy żadnego towaru.
- Nie ściemniaj mi cieciu! Skąd wiedziałeś, że trzeba zapukać 3 razy [lub 4,
5 itd. W zależności od tego ile razy zapukali...]
- Ale my naprawdę nie rozumiemy.
- To już bez znaczenia, i tak za dużo wiecie.
- Dziara, idź do kuchni po gnata.
- Wezmę kosę.
- Chyba jest jedna na parapecie...
[Wszyscy powinni się rozejść w poszukiwaniu ww. narzędzi. Trzeba dać ŚJ czas
na odejście. Ten numer stosuje się jako finał kariery. Po nim Świadkowie
Jehowy już nigdy nie wrócą.

Ta, i przychodza z policja. Swietny pomysl.

Aragorn077
31-10-2006, 17:21
Ja bym otworzyl drzwi i kolesia wysluchal a nei takie hamstwo jak wy piszecie. Jakbym byl takim ŚJ i by mi ktos spier*&^*& powiedzial do bym mu morde przez maszynke do miesa przerobil 8o

Smetana
31-10-2006, 17:26
bym mu morde przez maszynke do miesa przerobil
Dlatego byś nie był ŚJ :).

TehRegent
31-10-2006, 17:38
Tolerancja religijna sie klania... Z szasunku dla ludzi nic nie napisze.....

Jeszcze jakby to byla religia :D

ŚJ to jest sekta prosze pana ;)

Stożek
31-10-2006, 18:04
Jak zobaczylem ten temat zaraz przypomniala sie moja kochana babcia i sytuacjie sprzed lat gdy to wlasnie panstwo swiadkowie przyszli w odwiedziny... Babunia jak tylko uslyszala te brednie zaraz poszla za dom (wtedy jeszce stara rudera pod miastem) po widly i pogonila ich... 60-letnia babcia z widlami klnie i leci w ich strone. Jak to zobaczylem to szczena oczywiscie spadla ponizej poziomu klatki piersiowej ;) Ja sam ostatnio zostalem zaczepiony na miescie
SJ- Czy wiesz moze... (nie dalem mu dokonczyc)
Ja- Tak jasne, jest za dziesiec piata, nie ma za co

Pramus
31-10-2006, 18:28
Wiele z tych tekstow jest wzietych z "na luzie" z CDA, ale oni wkoncu tez to z neta biora :p Rozwalila mnie ta 2 sytuacja od Scora :]

Slay
31-10-2006, 18:33
No coz, dzieci musza sie dowartosciowac takimi debilnymi tematami. Coz poczac...

spider-bialystok
31-10-2006, 18:39
Jeszcze jakby to byla religia :D

ŚJ to jest sekta prosze pana ;)
W sumie Chrzescijanstwo to sekta Judaizmu :) Ale czy to znaczy, ze Chrzescijanstwo jest gorsze? Ja tam nic do nich nie mam, jakos mnie nie szmiesza takie zarty, mam ciekawsze zajecia niz martwienie sie nad tym jak ich zagiac :P

TehRegent
31-10-2006, 18:52
W sumie Chrzescijanstwo to sekta Judaizmu :) Ale czy to znaczy, ze Chrzescijanstwo jest gorsze? Ja tam nic do nich nie mam, jakos mnie nie szmiesza takie zarty, mam ciekawsze zajecia niz martwienie sie nad tym jak ich zagiac :P

Chrzescijanstwo jest pochodna judaizmu. Jak religie protestanckie sa odlamami religii chrzescijanskiej, etc.

9-NINE
31-10-2006, 20:27
A wszystkie religie wziely sie od - Kto zrobic piorun!?
Taa... mi wyszlo nichcacy, rabalem drewno za domem i zobaczylem ze psy sie rzucily do furtki. Po chwili uslyszalem jeszcze dzwonek wiec z siekiera(kumpel mial przyjsc a ja mialem jeszcze duzo do rabania) poszlem do furtki.Wyszedlem przed dom,ops...[ŚJ] no coz ide dalej z siekiera.
-Eee, slucham?
-[ŚJ](troche zdziwiony ale)Yyy, czy jest w domu ktos starszy?
-Juz nie, spozniliscie sie o gdzies tak 30 minut.(no co matka z bratem na zakupy pojechali a babcia pojechala do lekarza z dziadkiem,jakos mi sie tak powiedzialo)
-[ŚJ]Aha, to.... myyy przyjdziemy pozniej.
-A to dowidzenia.
Szkoda bo mialem ochote sobie pogadac, czekam na nastepnych.O ile przyjda.

@down:rzeczywiscie nub

Nub
31-10-2006, 20:38
do mojego kumpla kiedyś zadzwonili do drzwi a on do nich :
wy*******ac mi stąd!!
tez tak samo powiem jebac jehowców :D:D

Cederiel
31-10-2006, 21:22
No coz, dzieci musza sie dowartosciowac takimi debilnymi tematami. Coz poczac...

O Kurwa, rozbrajasz mnie. To po chuj piszesz w tym "dziecinnym" temacie?

m-art
31-10-2006, 21:50
Nie wiem czy było, ale ja bym powiedział coś takiego:

{jehowy}: Dzien dobry. My jesteśmy z Światowej Organizacji Świadków Jeh..
{ja}: Eee.... mam was nawrócić? =)

Pikol
31-10-2006, 22:07
Ja osobiscie nic do nich nie mam, ale za bardzo sie narzucaja...bylo nawet tak, ze przychodzili kilka razy w misiacu... Moj sasiad sie wkoncu tak wq***l ze ich siekiera pogonil.

OnlyM(PL)
31-10-2006, 22:27
A ja ich wysluchalem, po czym dostalem jakias gazetka ktora wzucilem do szafki ;D

ripper
31-10-2006, 22:36
O Kurwa, rozbrajasz mnie. To po chuj piszesz w tym "dziecinnym" temacie?

Żeby wyrazić swoją dezaprobatę? To forum - rusz głową od czasu do czasu.

janek@
31-10-2006, 23:07
Te forum potrafi sie tylko nabijac z innych ludzi... ;p

A jakby to bylo gdybys chcial ochronic swoje prawa/kulture?
To taki Jehowy za twoje wybryki tez ci powie "Spier***". To by nie bylo mile niem? No

U mie jeszcze nigdy nie przychodzil ten sam Jehowy... Bo go wysluchalem o i powiedzalem zeby nie przychodzil bo, i tak sie nie przezuce na inna wiare. The end i sie skonczylo

P.S.
Ale co mie tam obchodzi kto jak sie wychowal. Najwazniejsze zeby nikt nie ingierowal w kogos sprawy (w tym przypadku Jehowi sie tylko pytaja, ale bez przesady;p) i nie rozpoczal walke o poglady... ;/
Jehowi to tez ludzie i moga sobie wyznawac co chca.

@edit to down
Moze i mialem.
wnioskujac z tego co tu widze sa namolni ;p. (i to bardzo) Maja te swoje prawa to tak robia.XD

Cystof
31-10-2006, 23:55
@up

Miałeś sporo szczęścia że nie trafiłeś na tych co bardziej namolnych Świadków. Mnie osobiści cholera brała jak w dzień po śmierci Jana Pawła II przed większością kościołów stał taki jeden i gazetki wszystkim przechodniom na chama do ręki wciskał.

@down

Od nich się nie muszę tak odganiać żeby mi w końcu dali spokój.Poza tym goście od reklamy sa w stanie uszanować żałobę, zwłaszcza po śmierci takiego człowieka.

spider-bialystok
01-11-2006, 00:05
@up

Miałeś sporo szczęścia że nie trafiłeś na tych co bardziej namolnych Świadków. Mnie osobiści cholera brała jak w dzień po śmierci Jana Pawła II przed większością kościołów stał taki jeden i gazetki wszystkim przechodniom na chama do ręki wciskał.
A co w tym zlego? Na kazdym skrzyzowaniu stoja ludzie od rozdawania reklam, komu to przeszkadza?

Dexusah
01-11-2006, 03:02
@up huheuhueuheuhue dobre ziomek , az sie zasmialem w REL hueheheh dobre

@topic

[ŚJ]Dzien dobry jestem swiadkiem jechowy
[JA]Sory ale jestem dzieckiem neostrady , przykro mi dowidzenia . hauhuahuauh dobre co nie ja to mam mondry dekel

Nikast Shynix
01-11-2006, 10:02
U mnie w klasie jest jeden świadek jehowy... Jak się tylko ktos z niego zaśmieje (z jakiegokolwiek powodu, nwet nie religijnego) albo powie inaczej niż po imieniu to zaraz jest afera, że sie z niego wyśmiewamy, bo ma inne wyznanie religijne...

A co do spławiania świadków jehowy... no cóż... Powiedzieć im: w tych 144 tysiącach nie ma dla nas miejsca, c ya... Albo coś w tym stylu. Ja się jakoś nigdy ze świadkami jehowy chodzących po domach/mieszkaniach nie spotkałem... No może raz przyszli, ale tata pożegnał ich szybciej niż oni się przywitali...

gallareton
01-11-2006, 10:12
Jestem swiadkiem Jehowy. Wiele z tych sposobow nas obraza, albo nie jest zbyt madrych. A z tymi pierwszymi takimi, jak z tym bejsbolem to uwierzcie mi, ze zadko zadziala, bo osobiscie bylem tego swiadkiem i nic...

joey
01-11-2006, 10:16
Nie nasza wina.

Topic:
ŚJ: Dzieńdobry, czy zastanawiał się pan nad...
Ja: Tatooo!!! <wołam w głąb domu>

albo:
ŚJ: Dzieńdobry, jesteśmy ŚJ
Ja: Słucham? Pierwszy raz o czymś takim słysze
ŚJ: <te swoje "montre" gadki>
Ja: Ale o co chodzi?
ŚJ: ---||----
Ja: Nie rozumiem.

Można tak w kółko :)

janek@
01-11-2006, 11:19
Jehowi sa odrzucani jak Chrzescijanie w Rzymie ;/. Boo taka jest prawda.
Kazdy ma prawo do swoich wierzen:), ale ten co tak meczy i na przymus komus robi to juz przesada.

Ja tam z reszta nie wiem jaka wiare wyznaja :D i nie chce wiedziec.

Osobiscie powiedzialbym :
Sj- dryn dryn dryn...
Ja- Dowidzenia
I tyle ;p.

Cederiel
01-11-2006, 14:30
Jestem swiadkiem Jehowy. Wiele z tych sposobow nas obraza, albo nie jest zbyt madrych. A z tymi pierwszymi takimi, jak z tym bejsbolem to uwierzcie mi, ze zadko zadziala, bo osobiscie bylem tego swiadkiem i nic...

Wy przeciez nie mozecie grac w gry o przemocy i tam gdzie jest krew, zabraniaja Ci grac w Tibie?

Asakura
01-11-2006, 15:27
Wy przeciez nie mozecie grac w gry o przemocy i tam gdzie jest krew, zabraniaja Ci grac w Tibie?
A ja durny myslalem, ze to jest forum....


Świadkowie Jehowy są czasem wymieniani (szczególnie przez instytucje religijne) jako sekta destrukcyjna (jako "sekta szczególnie niebezpieczna" figurują m.in. w dominikańskim rejestrze sekt). To samo dotyczy witryny internetowej Sekty net.
Wiele organizacji świeckich uznaje ich jednak jako znaną religię (co orzekł również Europejski Trybunał Praw Człowieka), dlatego obecnie w większości krajów świata są oni zarejestrowani jako legalny związek wyznaniowy.

Cederiel
01-11-2006, 15:39
A ja durny myslalem, ze to jest forum....

No, ale jakim cudem pojawil sie na tym TIBIJSKIM forum? Chyba musial kiedys grac w tibie..

Smetana
01-11-2006, 15:45
@Cederiel
Aż tacy drobiazgowi to oni nie są :P.

@down
Tak wiele to on nie traci :P. BTW nie gram w Tibię, a na forum jakoś jestem.

Cederiel
01-11-2006, 15:46
@Cederiel
Aż tacy drobiazgowi to oni nie są :P.

U mnie jeden Jehowy w budzie nie moze grac w Tibie ;]

Asakura
01-11-2006, 16:20
No i co? Katolicy ciagle lamia 10 przykazan. Ilu znasz ludzi kradnacych, znecajacych sie nad slabszymi, czy chodzby uprawiajacych seks przed slubem? Ich jakos nikt sie nie czepia. A taki swiadek nie moze pograc w pikseloze (tibie)...

Vekegi
01-11-2006, 16:22
Jehowy to idioci.. chodzą po ludziach i opowiadaja bajki. ostatnio jak mnie odwiedzili to zaczęli mi mowic ze moja wiara jest fałszywa i że zostanę za to ukarany jeżeli nieprzyjme ich wiary(czyli wiary dla idiotów).to moje zdanie i tyle! moge nawet dostać warna ale taka jest prawda -.-
jak ich zagiąć? humm powiedzieć że są idiotami i zamknąć im drzwi przed nosem.

To nie jest religia, tylko sekta. I zgadzam się z tobą, to są totalni kretyni którzy szukają frajerów i poprzerabiali sobie nasze pismo świete. U nas ksiądz był w budzie i gadał, że oni czekaja na słaby moment, by wcisnąć ludzią kit, np. szuca kogoś dziewczyna i siedzi smutny w parku, to ten się dosiada i zaczyna opowiadać. Na tych zebrania to uczą ich jak werbować kolejnych idiotów (sam pół roku tam chodził, żeby poznać ich mechanizm).

Asakura
01-11-2006, 16:28
Wiele organizacji świeckich uznaje ich jednak jako znaną religię (co orzekł również Europejski Trybunał Praw Człowieka), dlatego obecnie w większości krajów świata są oni zarejestrowani jako legalny związek wyznaniowy.


Cio**, przeczytaj o Swiadkach w wikipedia.pl!!! Potem mozesz pier***** na forum...


ok ok ponioslo mnie

spider-bialystok
01-11-2006, 16:31
To nie jest religia, tylko sekta. I zgadzam się z tobą, to są totalni kretyni którzy szukają frajerów i poprzerabiali sobie nasze pismo świete.
To moze nastepnym razem pomysl sam, a nie powtarzaj glupio to co ci opowie ksiadz. W podstawowce uczylem sie razem ze SJ i byl zupelnie normalny. Nikt nie zmusza zebys sie do nich przylaczyl, masz wolna wole. I Pismo Swiete nie jest wasze.
np. szuca kogoś dziewczyna i siedzi smutny w parku, to ten się dosiada i zaczyna opowiadać.
No i co w tym zlego?

Smetana
01-11-2006, 16:41
To nie jest religia, tylko sekta. I zgadzam się z tobą, to są totalni kretyni którzy szukają frajerów i poprzerabiali sobie nasze pismo świete. U nas ksiądz był w budzie i gadał, że oni czekaja na słaby moment, by wcisnąć ludzią kit, np. szuca kogoś dziewczyna i siedzi smutny w parku, to ten się dosiada i zaczyna opowiadać. Na tych zebrania to uczą ich jak werbować kolejnych idiotów (sam pół roku tam chodził, żeby poznać ich mechanizm).
A chrześcijanizm już znalazł masę frajerów, którym pierze mózgi od dziecka, a potem mózgi ich dzieci itd. ŚJ przynajmniej nie są w swej wierze obłudni, ale trzymają się jakichśtam zasad. Nie żebym sympatyzował z nimi, po prostu mieszkam na takim zadupiu że nigdy żaden nie przyszedł by mi wciskać swoją wiarę i może dlatego nie jestem na nich cięty :).

@down
No może to wyidealizowany obraz, ale i tak opisuje większość.

Ghost Nieudany
01-11-2006, 16:47
ŚJ przynajmniej nie są w swej wierze obłudni, ale trzymają się jakichśtam zasad.

Dżizz, wszyscy jesteście genialni, uogólniając.

Ryłek
01-11-2006, 16:58
U mnie jeden Jehowy w budzie nie moze grac w Tibie ;]

Patrząc na farmazony, które tutaj pieprzysz to tobie bym komputera nie pozwolił dotykać.

Co do tematu, znam jedną rodzinę Jehowców i nie odznaczają się czymś szczególnym...

Vekegi
01-11-2006, 17:03
To moze nastepnym razem pomysl sam, a nie powtarzaj glupio to co ci opowie ksiadz. W podstawowce uczylem sie razem ze SJ i byl zupelnie normalny. Nikt nie zmusza zebys sie do nich przylaczyl, masz wolna wole. I Pismo Swiete nie jest wasze.

Oj przepraszam : o wasze wasze :s

Co w tym złego, że przysiada się i gada te farmazony, daje książeczki etc. ;s
Werbują tych co mają dołek psychiczny <nie zawsze>

DRoN
01-11-2006, 17:05
Kolega z mojej byłej (gimnazjalnej) klasy powiedział kiedyś, żeby się ich zapytać o jedną rzecz: "Czy to prawda, że u was ojciec może je*ać się z córką?" i po tym jednym pytaniu odchodzą.
Nie wiem ile w tym prawdy (może kumpel chciał być cool) i nigdy tego nie próbowałem.

Avrerk
01-11-2006, 17:07
@Ktos tam co powiedzial ze ŚJ to sekta
Chrzescijanstwo dzieli sie na kilka kosciolow:
Kosciol katolicki, protestancki itd.
A kosciol ŚJ jest zapisany do tych kosciolow, poniewaz ich zrodlem wiary jest Biblia.
Wiec mowiac ze ŚJ sa sekta, musimy tez mowic ze MY jestesmy sekta >.<

@Ryłek
Ja znam kolesia, Jehowego, co mi pomagal w Gothica 1 grac. (30lat czy cos, hydraullik>

morwi
01-11-2006, 17:27
Werbują tych co mają dołek psychiczny <nie zawsze>

a chrześcijanie chrzczą dzieci bez ich zgody !1!111
powiedz że to kretyni itp. -.-

Rattus
01-11-2006, 17:54
Wszyscy żjemy w jednej wielkiej dyktaturze. Jest nią kościół! Nie widzicie tego!? Dzieci chrzczone są kiedy jeszcze nie wiedzą co się dzieje. Kościół ma nad nami władzę! Wszstko to ma na celu zdobycie władzy! (Pewnie myślicie, że jestem, niewieżący. Nie macie racji) Religia oddziałuje na nas psychicznie, duchowo a pewni ludzie czerpią z tego korzyści! Jechowcy działają na takiej samej zasadzie tyle, że katolicy nie chodzą od domu do domu bo i tak maja nas w garści. Gdyby katolicy byli mniejszością też byliby zapewne nachalni jak ŚJ!

Vekegi
01-11-2006, 18:32
a chrześcijanie chrzczą dzieci bez ich zgody !1!111
powiedz że to kretyni itp. -.-

Hmm, dziecko do 18 roku jest pod opieką rodziców?

Smetana
01-11-2006, 18:37
@up
No to co? Człowiek powinien sam decydować o swoim wyznaniu.

morwi
01-11-2006, 18:38
Hmm, dziecko do 18 roku jest pod opieką rodziców?

a ŚJ 'uderzają' do moherowych babć ? zresztą jak ktoś nie che wierzyć to nie wierzy czy jest pod opieką rodziców czy kogokolwiek innego

Vekegi
01-11-2006, 19:06
A miej sobie poglądy jakie chcesz, zwisa mi to.
Czyżby ateizm był ostatnio trendy? (pytanie ogólne)

spider-bialystok
01-11-2006, 19:07
Hmm, dziecko do 18 roku jest pod opieką rodziców?
No i co z tego? Zarowno Jezus jak i pierwsi chrzescijanie otrzymywali chrzest w wieku dojrzalym.
Czyżby ateizm był ostatnio trendy?
Wiara na pokaz nie jest lepsza od ateizmu ;] Ja sie uwazam za chrzescijanina, a od 9 roku zycia nie chodze do kosciola.

De'sH
01-11-2006, 19:41
ojej ojej...

znam jednego "jehowego" i jest calkiem wporzadku : ], pozatym jest zajebistym bramkarzem : ]

a do tych ktorzy uwazaja ze chrzescijanie piora mozgi...

jakbyscie sie urodzili malym czarnym ludkiem to byscie wierzyli w jakiegos bororo
skoro urodziliscie sie w polsce to wierzycie w j.c.

co nie zmienia faktu ze mozna zrozumiec jakie to glupie i dac sobie spokoj : ]

Vekegi
01-11-2006, 20:01
Wiara na pokaz nie jest lepsza od ateizmu ;] Ja sie uwazam za chrzescijanina, a od 9 roku zycia nie chodze do kosciola.

uważasz się za chrzescijanina a nie chodzisz do kosciola? gratz, to mozna powiedziec, ze jestes ateista, prawda?

pawel The Magician
01-11-2006, 20:11
@offtop
Sam jestem wyznania prawoslawnego. Nie mam nic do katolikow, zydow czy swiadkow jehowych. Nie lubie tylko natretow ktorzy laza po domach i namawiaja do zmiany wiary.
@topic
Do mnei od jednego incydentu nie przyszli ani razu.
Sobotni poranek (godzina 10 z minutami). Ja po oblewaniu ostatniego piatku w tym tygodniu (zawsze sie znajdzie okazja zeby cos wipic :-P). Budzi mnie dzwonek. Otwieram drzwi i zaspany i zachrypniety "Ssssuchchamm <zieeew> (chuch jeszcze lekko alkoholowy :-P)" i krotka odpowiedz SW " To moze my przyjdziemy pozniej." I sie zmyli. Jak pozniej sie zobaczylem w lustrze, to sie rzestalem dziwic ich reakcji. Wlosy ostro rozczochrane (a efekt wzmacnia ich dlugosc :-P), oczy podkrazone, wzrok metny. Wygladalem jak cpun po tygodniowej libacji xD

Wiedźmin
01-11-2006, 20:13
up@:
Też chodzę do kościoła bardzo żadko, ale to nie znaczy, że w Boga nie wieżę (tak samo jak od lat nie chodzę do spowiedzi - spowiadam się Bogu, nie księżom).

spider-bialystok
01-11-2006, 20:19
uważasz się za chrzescijanina a nie chodzisz do kosciola? gratz, to mozna powiedziec, ze jestes ateista, prawda?
Tak, uwazam sie za chrzescijanina :) Wierze w Boga, w zmartwychwstanie Chrystusa i uznaje 10 przykazan. Do kosciola nie chodze, nie podoba mi sie to co wymysla kler i to jak interpretuje PS na wlasne potrzeby.
Ateista to osoba, ktora nie wierzy w istnienie Boga, ani zadnej wyzszej sily sprawczej.

Smetana
01-11-2006, 20:30
a do tych ktorzy uwazaja ze chrzescijanie piora mozgi...

jakbyscie sie urodzili malym bambusem to byscie wierzyli w jakiegos bororo
skoro urodziliscie sie w polsce to wierzycie w j.c.
No ameryki nie odkryłeś. Nie wiem co mi tym chciałeś przekazać.

Też chodzę do kościoła bardzo żadko, ale to nie znaczy, że w Boga nie wieżę (tak samo jak od lat nie chodzę do spowiedzi - spowiadam się Bogu, nie księżom).
Słyszałeś o 'rz'?.

A miej sobie poglądy jakie chcesz, zwisa mi to. Czyżby ateizm był ostatnio trendy? (pytanie ogólne)
To, że krytykowałem chrześcijaństwo nie znaczy, że jestem ateistą. Nie wiem czemu dla wielu jest to jednoznaczne.

djkuter
01-11-2006, 20:34
SJ - Dzień dobry jesteśmy świadkami...
I - A ja jestem świadkiem w procesie karnym... <close the door>

SJ - Dzień dobry jesteśmy świadkami...
I - A ja jestem katolikiem. Do widzenia... <close the door>

SJ - Dzień dobry jesteśmy świadkami...
I - Mam inne sprawy na głowie... <close the door>

dreggi
01-11-2006, 20:37
wielkie dzieki!!!!!1
dawno sie tak nie usmiałem i humor powrócił :D

Drake@ok
01-11-2006, 20:41
fajne to 8D

PiXik
01-11-2006, 20:44
Wszyscy żjemy w jednej wielkiej dyktaturze. Jest nią kościół! Nie widzicie tego!? Dzieci chrzczone są kiedy jeszcze nie wiedzą co się dzieje. Kościół ma nad nami władzę! Wszstko to ma na celu zdobycie władzy! (Pewnie myślicie, że jestem, niewieżący. Nie macie racji) Religia oddziałuje na nas psychicznie, duchowo a pewni ludzie czerpią z tego korzyści! Jechowcy działają na takiej samej zasadzie tyle, że katolicy nie chodzą od domu do domu bo i tak maja nas w garści. Gdyby katolicy byli mniejszością też byliby zapewne nachalni jak ŚJ!kupa jakich mało,nikt w kościele nie trzyma Ciebie na siłe,po skończeniu 18lat idź i się wypisz,druga strona medalu jest taka,że wielcy Ateiści wtedy mówią ale po co?przecież tylko na papierku jestem?co powie mama?jak się pokaże Babci;)?
ŚJ zbudowali niedaleko mnie(jakieś 2km)dom w którym się spotykają,cóż dzownek szybko odmontowali;d znałem paru Śj ale oni nie chodzil po ludziach:)

janek@
01-11-2006, 22:36
Tak, uwazam sie za chrzescijanina :) Wierze w Boga, w zmartwychwstanie Chrystusa i uznaje 10 przykazan. Do kosciola nie chodze....

Uznajesz dekalog? To czemu nie chodzisz do kosciola? ;p

No tak macie racje akurat nom SUPERE NAWET JA SIE DZIWIE.
Tak dajmy rocznemu dziecku do wybrania wiary tak tak.. Albo nie. Niech decyduje sam o swoim zyciu? Albo jeszcze lepiej niech sam na wlasna reke pracuje? Z tych wypowiedzi wynika to ^ wlsanie.
Do 18 r. zycia dziecko nie jest rozwiniete umyslowo i musi poczekac..

Co do S.J.
POwiem krotko: Sa chrzescijanami w rzymie. end
Zarty:

SJ: Dzien dobry jestem swiadkiem Jehowym. Chce pan zmienic wiare?
Ja: Dzien dobry! A za ile? <close>

SJ: Chce pan zmienic...
Ja: Okna? o dziekuje, ale pan mi chyba nie pomoze <close>

Sj: jestem swiadkiem Jehownym.
Ja: A ja zabilem juz paru...
SJ: oo <close>

(roznosi ulotki)
SJ: Prosze wezmie niech pan ulotke
Ja: Dziekuje za papier wtrny

@down
o lolololol...
"3. Pamiętaj abyś dzień święty święcił"
To tyczy sie tez Mszy ... -.-
Az mie zabolalo kiey to uslyszalem... (powrot do podst.?)
I co z tego, ze troche zartow podam? Jak kazdego czlowieka to spotyka to jest poprostu normalne.(zarty to nie jest jeszcze faszyzm?)

eerion
01-11-2006, 22:44
Uznajesz dekalog? To czemu nie chodzisz do kosciola? ;p
Nie ma to ze sobą żadnego powiązania
Co do S.J.
POwiem krotko: Sa chrzescijanami w rzymie. end
Chrześcijanie nie chodzili po domach i wciskali textów, że ich religia jest fałszywa.
Żart żałosne
Ogólnie wsyzstkie texty do ŚJ są żałosne
każdy idiota może udawać nie wiadomo kogo i próbować pogonić takich
A okażcie się mądrzy gdzie indziej i porozmawiajcie z nimi i ich przegadajcie
Wtedy będziecie mogli cokolwiek pisać.
Choć chwalić się nie ma czym w gruncie rzeczy

Vekegi
01-11-2006, 23:11
Tak, uwazam sie za chrzescijanina :) Wierze w Boga, w zmartwychwstanie Chrystusa i uznaje 10 przykazan. Do kosciola nie chodze, nie podoba mi sie to co wymysla kler i to jak interpretuje PS na wlasne potrzeby.
Ateista to osoba, ktora nie wierzy w istnienie Boga, ani zadnej wyzszej sily sprawczej.

Wiara, polega też na uczęszczaniu w obrzędach Eucharysti

Nie ma to ze sobą żadnego powiązania

3. Pamiętaj, aby dzień święty święcić

Rattus
02-11-2006, 00:04
kupa jakich mało,nikt w kościele nie trzyma Ciebie na siłe,po skończeniu 18lat idź i się wypisz,druga strona medalu jest taka,że wielcy Ateiści wtedy mówią ale po co?przecież tylko na papierku jestem?co powie mama?jak się pokaże Babci;)?
ŚJ zbudowali niedaleko mnie(jakieś 2km)dom w którym się spotykają,cóż dzownek szybko odmontowali;d znałem paru Śj ale oni nie chodzil po ludziach:)

Ehhh.... może i masz rację... Sorry ale jestem dzisiaj w tak paskudnym humorze, że sam nie wiem co piszę...

A jak nie chcesz słuchać jehowców to po prostu zamykasz drzwi prze nosem... i tyle.

morwi
02-11-2006, 05:28
A miej sobie poglądy jakie chcesz, zwisa mi to.
Czyżby ateizm był ostatnio trendy? (pytanie ogólne)

to po co w ogóle zaczynasz dyskusje ? zresztą gdzie napisałem że jest ateistą ?

A okażcie się mądrzy gdzie indziej i porozmawiajcie z nimi i ich przegadajcie

przegadać na jaki temat ? tak się składa że ŚJ znają Pismo Święte lepiej niż nie jeden katolik....

eerion
02-11-2006, 06:23
Wiara, polega też na uczęszczaniu w obrzędach Eucharysti
A kto ci dziecko takiego kitu nawciskał?

3. Pamiętaj, aby dzień święty święcić
I to nadal zupełnie nie ma powiązania z kościołem.
Choć możesz tego nie rozumieć ;p
Nie zeby kosciol Katolicki NIGDY nie przerabial pisma swietego :)
Ależ skąąąądżeee.
Także niczego nie zabraniał co im nie pasowało - takiej ew. św. Tomasza na przykład....
A jednym z obowiazkowych przedmiotow w seminarium jest jak skutecznie zbierac na tace (serio) :baby:
w00t?
1. Poczytaj sobie upomnienie.
:D
2. W Afryce prawie ze pol na pol sa chrzescijanie i muzulmanie z bardzo skrajnymi elementami starych wiar plemiennych.
Nie jestem pewny, ale chyba troche przesadzasz.
Choć... Ucywilizowana północ i południe, oraz wojny na środku.
Może być, choć IMHO max 40%
Odnosnie smiesznego zbywania sie ludzi ludzi to ten fragment widzialem kiedys w 20 punktach po ktorych poznac ze jestes samotny ktorys tam z kolei (niestety nie pamietam calosci i nie moge tego znales nigdzie):
SJ nalegaja ze musza juz isc w trakcie rozmowy z toba :)
poszukam później
przegadać na jaki temat ? tak się składa że ŚJ znają Pismo Święte lepiej niż nie jeden katolik....
Nie samym pismem świętym trzeba się posługiwać.
Zdrowy rozsądek, umiejętność szybkiego sklecania sensownych argumentów, pewna wiedza religijna (niekoniecznie katolicyzmu - a to co inne wiary nie istnieją?) i to nie ejst wielkie halo

adrianeczeqq
02-11-2006, 07:28
Wg mnie śwadków jehowy nie wypada obrażać jednak przy spotkaniu z nimi warto powiedzieć że jesteśmy katolikami i wskazać drogę do kościoła mówiąc "jeszcze masz szansę się nawrócić", ponieważ "kto za zło odpłaca dobrem działa jak katolik". Jehowy to też ludzie.

9-NINE
02-11-2006, 16:59
adrianeczeqq, nareszcie ktoś normalny tzn. prawdziwy chrześcijanin.Tak to cały czas jacyś quasi-ateiści,niby katolicy,obrońcy moralności religijnej i inni obrońcy swojej racji że "nikogo nie obrażają".Wszyscy albo atakują katolicyzm i religię jako taką(większość chodzi do kościoła i chrzszczona ale udaje że są ateistami),albo stają w jej obronie(dla samego faktu żeby mieć inne zdanie, do kościoła chodzą żeby nie być "odmieńcami").Od urodzenia nie byłem ani razu u spowiedzi,nie byłem też nigdy na niedzielnej mszy,nie jestem chrzszczony,nie chodzę na religię w szkole i to bynajmniej nie dlatego że jestem w rodzinie ateistów.
Mimo że mieszkam na wsi,podpory katolicyzmu w polsce niemam z tego powodu nieprzyjemności,wszyscy z mojej byłej klasy zgodnie twierdzili że gdyby nie to że każe im rodzina,niechodzili by do kościoła.
Wiem że ze stwierdzenia adrianeczqqa wynika że ŚJ to "zło" ale przypomniał za pomocą cytatu podstawową wartość chrześcijaństwa,wybaczanie.
Zachowuję się jak katolik ale nie dlatego że ktoś mi to wpajał do głowy od maleńkości, uważam że to jest poprostu normalne, niektórzy nawet z wpajaną im miłością do innych nie potrafią zachować się po ludzku.
Możecie na mnie powiedzieć-Je###y katolik, nie obrażę się bo nim nie jestem.
Pie######y żyd? Jak wyżej.
Sku#####n ateista? Nie obrażę się bo przez internet to każdy kozak,ja nie odwołuję swoich przekonań niezależnie od wzrostu,objętości mięśni,pozycji.Nawet jakby ktoś mi to jednak powiedział to miałbym to gdzieś.
Wiara jest na pełen etat, niemożna być chrześcijaninem kiedy ci wygodnie.Masz 18 lat a nie wierzysz?To nie oszukuj siebie i innych,i niezachowuj się jakbyś był wierzący.A jak taki z ciebie ateista to powiedz to rodzinie i księdzu.Jeżeli ktoś z tych co się wypowiedzieli jest naprawdę ateistą i nie podpiera się wiarą kiedy mu wygodnie,to dobrze.
Jeśli ktoś uważa się za prawdziwego katolika to niech pomyśli czy jako wyznawca stosuje się do 10 przykazań i zasad swej religji zanim rzuci się do mnie z pianą na gębie i fanatycznym zaśpiewem w obronie wiary.

oWn3d
02-11-2006, 18:03
kto za zło odpłaca dobrem działa jak katolik Mam dla ciebie niespodzianke... jestes protestantem a nie katolikiem Tak więc, doszliśmy do konsensusu, jedyną prawdziwą religią jest katolicyzm (tak, katolicyzm, nie chrześcijaństwo), bo przecież tylko katolicy są prawi i postępuja moralnie, wszystkie podstawowe wartości są zakorzeniane w ludziach dzieki Kościołowi Rzymsko-Katolickiemu. Świadkowie Jehowy są źli, nawet bardzo źli, ale przecież mają szanse przejść na jedyną prawdziwą religię - katolicyzm, jeszcze nie wszystko stracone. Może powinienem pisać to z dużych liter? Tak, zdecydowanie powinienem, więc poprawiam się, Jedyna Prawdziwa Religia Katolicka. Idziem dalej, protestantyzm, no przecież to czarna plama w historii JPRK, pojawił się taki Luter Marcin i zamiast spróbować naprawić to co złe w KRK, to sobie stworzył nowy odłam. Why not? Co do samych protestantów, nie chodzą do kościoła, nie spowiadają się, w dodatku WSZYSCY, to jest straszne, też powinni przejść na JPRK.
TAK, to JEST atak.
NIE, NIE JEST spowodowany moją niechęcia do KRK (której nie ukrywam, nie zgadzam się z niektórymi aspektami KRK, nie wnikając dalej, koniec wtrącenia w nawiasie), lecz tenże atak został sprowokowany wypowiedziami niektórych użytkowników w tym temacie oraz mentalnością większości polskiego społeczeństwa.
TAK, uważam że 90% osób wypowiadających się w temacie (jakby nie patrzeć) religijnym, powinno przynajmniej przeczytać Biblię od deski do deski, lub mieć wieksze pojęcie o tym, o czym rozmawia. Na pewno większe niż znajomość dekalogu i sakramentów.
@Gremlin
Nie wiem jaki był Twój zamiar pisząc to co napisałeś, ale poczułem się obrażony jako protestant. Odbierz ten post jak tylko sobie życzysz. Uważam, że sprawy religii są sprawami bardzo delikatnymi i trzeba kilka razy przemyśleć to co się pisze, a takie uogólnienia doprowadzają ludzi do wrzenia. (Tak, mnie także, co chyba widać.)
@adrianeczeqq
Nie jestem katolikiem, a przebaczam zawsze, wszystko i wszystkim. Zastanów się troche nad tym co piszesz.
@topic
Nie chcecie żeby Świadkowie do Was przychodzili? Powiedzcie Im to wprost. Wiecie, to działa. Takie żarty są śmieszne, ale tylko "na papierze". Pomyślcie jak Wy byście się poczuli gdyby ktoś z Was kpił, lub raczej z Waszej wiary. I nie obchodzi mnie zdanie dzieciaczków, którzy i tak to sobie zleją i skomentują to jakimś swoim elo-przezabawnym (niestety, tylko dla nich i dla osób reprezentujący ich poziom rozwoju intelektualnego) komentarzem. Dorośnijcie.

Senseal
02-11-2006, 18:46
Tak, ateizm jest ostatnio "trendy", ale to nie ateiści, tylko grupa "najjarynachh nastolatkuff", którym nie chce chodzić się do Kościoła i chcą pokazać jacy to z nich kozacy. A co do chrześcijaństwa i KK, to to są raczej dwie różne rzeczy (np. mój tata nie chodzi do kościoła, ale modli sie i do kogo przychodzę zinterpretować przpyowieść? Do księdza, do katechetki, czy do niego?)


Co do chrzeczenia małch dzieci - nikt cię nie zmusza do Komunii Świętej, czy do bierzmowania.

eerion
02-11-2006, 18:48
Tak sie sklada ze w miejscu gdzie pracuje wiekszosc zalogi stanowia wlasnie Afrykanczycy. Wcale nie jest faktem ze sa 200 lat za swiatem, tluka sie na dzidy i kalachy i przymieraja glodem.
Można wieidzeć co to za praca? Wygląda ciekawie
A co do tego ich niby zacofania- nie uważam.
Swoją drogą IMHO ich cywilizowanie jest złe, ale to moja subiektywna opinia
Wiekszosc z nich ma wyzsze wyksztalcenie, wlada biegle 3+ jezykami, ubiera sie, je, pracuje tak samo jak Europejczycy i wlasnie pol na pol sa katolicy i muzulmanie (i to gorliwi, modlitwy w czasie przerwy w pracy to norma)...
To tak. Mimo to moja znajoma była w tym roku w afryce na pomocy humanitarnej i widizała tą biedniejszą stronę. Więc nie należy przesadzać. Mimo wszystko jakoś specjalnie zacofani ni są. Ich braki są głównie z powodu biedy, bo w wielu miejscach sie nie przelewa
adrianeczeqq, nareszcie ktoś normalny tzn. prawdziwy chrześcijanin.Tak to cały czas jacyś quasi-ateiści,niby katolicy,obrońcy moralności religijnej i inni obrońcy swojej racji że "nikogo nie obrażają".Wszyscy albo atakują katolicyzm i religię jako taką(większość chodzi do kościoła i chrzszczona ale udaje że są ateistami),albo stają w jej obronie(dla samego faktu żeby mieć inne zdanie, do kościoła chodzą żeby nie być "odmieńcami").Od urodzenia nie byłem ani razu u spowiedzi,nie byłem też nigdy na niedzielnej mszy,nie jestem chrzszczony,nie chodzę na religię w szkole i to bynajmniej nie dlatego że jestem w rodzinie ateistów.
I według katolików pójdziesz do piekła. Ale niestety najmądrzejsi zazwycza jsą pod tym wzgledem ateiści.
Mimo że mieszkam na wsi,podpory katolicyzmu w polsce niemam z tego powodu nieprzyjemności,wszyscy z mojej byłej klasy zgodnie twierdzili że gdyby nie to że każe im rodzina,niechodzili by do kościoła.
To jest w bardzo wielu miejscach
Wiem że ze stwierdzenia adrianeczqqa wynika że ŚJ to "zło" ale przypomniał za pomocą cytatu podstawową wartość chrześcijaństwa,wybaczanie.
Która jest pojęciem względnym i neizależnie od wszystkiego - z deczka zamiera, zabijana cywilizacją
Zachowuję się jak katolik ale nie dlatego że ktoś mi to wpajał do głowy od maleńkości, uważam że to jest poprostu normalne, niektórzy nawet z wpajaną im miłością do innych nie potrafią zachować się po ludzku.
Nie mów tak.
Bo tylko człowiek ćwiartuje, torturuje i robi pare innych rzeczy. Mimo wielu głosów to jest właśnie ludzkie. A miłość można zoabcyzć także w przyrodzie,w ięc nie jest to czysto ludzkie cuś
Wiara jest na pełen etat, niemożna być chrześcijaninem kiedy ci wygodnie.Masz 18 lat a nie wierzysz?To nie oszukuj siebie i innych,i niezachowuj się jakbyś był wierzący.A jak taki z ciebie ateista to powiedz to rodzinie i księdzu.Jeżeli ktoś z tych co się wypowiedzieli jest naprawdę ateistą i nie podpiera się wiarą kiedy mu wygodnie,to dobrze.
Jeśli ktoś uważa się za prawdziwego katolika to niech pomyśli czy jako wyznawca stosuje się do 10 przykazań i zasad swej religji zanim rzuci się do mnie z pianą na gębie i fanatycznym zaśpiewem w obronie wiary.
Bo patrząc w ten sposób chrześcijanie są na wymarciu ;)
A ja wierzę, mimo że nie jestem katolikiem, ba nie jestem chrześcijaninem. Muzułmaninem, Buddystą, New age, hinduistą też nie :P
Choć oficjalnie jestem zapisany jako katolik - a to z powodu tego, że nie dostaje w związku z tym niewygodnych/zbędnych pytań
Wg mnie śwadków jehowy nie wypada obrażać jednak przy spotkaniu z nimi warto powiedzieć że jesteśmy katolikami i wskazać drogę do kościoła mówiąc "jeszcze masz szansę się nawrócić", ponieważ "kto za zło odpłaca dobrem działa jak katolik". Jehowy to też ludzie.
I po ludzku można ich potraktować (czyt. potorturować, poprzypalać, itd :P)
nie bierz tego na serio ;P
Po prostu twoje myślenie nie zgadza sie z pędem cywilizacyjnym, wyścigiem szczurów i mega konkurencją. Mimo to nie zgadzam isę z toba w pełni - będę szanował akżdą religię, jezeli ta próbuje mnie nawrócić na siłę.
No i Jehowi dostają kasę za wciagnięte do religii nowe osoby. A to jest już krzywe
Tak więc, doszliśmy do konsensusu, jedyną prawdziwą religią jest katolicyzm (tak, katolicyzm, nie chrześcijaństwo), bo przecież tylko katolicy są prawi i postępuja moralnie, wszystkie podstawowe wartości są zakorzenianie w ludziach dzieki Kościołowi Rzymsko-Katolickiemu.
A co ty myślałeś? ^^
Przecież inne odłamy błądzą i pójdą do piekła </debilizm>
Dorośnij troszkę.
Świadkowie Jehowy są źli, nawet bardzo źli, ale przecierz mają szanse przejść na jedyną prawdziwą religię - katolicyzm, jeszcze nie wszystko stracone. Może powinienem pisać to z dużych liter? Tak, zdecydowanie powinienem, więc poprawiam się, Jedyna Prawdziwa Religia Katolicka.
JPRK?
Głupi skrót
Idziem dalej, protestantyzm, no przecież to czarna plama w historii JPRK, pojawił się taki Luter Marcin i zamiast spróbować naprawić to co złe w KRK, to sobie stworzył nowy odłam. Why not? Co do samych protestantów, nie chodzą do kościoła, nie spowiadają się, w dodatku WSZYSCY, to jest straszne, też powinni przejść na JPRK.
Nie chodza do kościoła? O_o To np. Eucharystię (którą na pewno część odłamów preotstanckich przyjmuje?) przyjmują w domu?
TAK, to JEST atak.
To jest żałosne, a nie atak
NIE, NIE JEST spowodowany moją niechęcia do KRK (której nie ukrywam, nie zgadzam się z niektórymi aspektami KRK, nie wnikając dalej, koniec wtrącenia w nawiasie), lecz tenże atak został sprowokowany wypowiedziami niektórych użytkowników w tym temacie oraz mentalnością większości polskiego społeczeństwa.
Przyzwyczajaj się. Hipokryzja i zakłamanie. To podstawa

TAK, uważam że 90% osób wypowiadających się w temacie (jakby nie patrzeć) religijnym, powinno przynajmniej przeczytać Biblię od deski do deski, lub mieć wieksze pojęcie o tym, o czym rozmawia. Na pewno większe niż znajomość dekalogu i sakramentów.
Ty także.
Przydałoby ci sie porozmawiać z teologiem, bo to co napsiałęś wyżejw tym niby ataku to stek bzdur
Dorośnijcie.
To w pełni popieram całym sercem, trzustką i kotem

I ogólnie trochę od siebie - zanim zaczniecie się kłócić co do jedynej tru religii katolickiej jaka ona zła jest i w ogóle - proponuję odbyć rozmowę z teologiem i dopiero się wypowiadać. Nie znosze kościoła, samej religii chrześcijańskiej nic nie zarzucam (oczywiście wliczając np. ewangelią Św. Tomasza), ale jak widze niektóre rzecyz no to trochę głupio
PS - cyzżby zaraz miała iść fala przeciw pierwszym postom?

Poza tym, albo mis ie wydaje, albo zacyznamy zbaczać z tematu

Dan the Automator
02-11-2006, 19:00
Tak, ateizm jest ostatnio "trendy", ale to nie ateiści, tylko grupa "najjarynachh nastolatkuff", którym nie chce chodzić się do Kościoła i chcą pokazać jacy to z nich kozacy. A co do chrześcijaństwa i KK, to to są raczej dwie różne rzeczy (np. mój tata nie chodzi do kościoła, ale modli sie i do kogo przychodzę zinterpretować przpyowieść? Do księdza, do katechetki, czy do niego?)


Co do chrzeczenia małch dzieci - nikt cię nie zmusza do Komunii Świętej, czy do bierzmowania.
Wiek: 11
Hrhrhrhrhr.

Co do kwestii chodzenia lub niechodzenia do kościoła - kościół katolicki mówi jasno - jeśli uważasz sie za katolika, MUSISZ chodzić do kościoła.

Vansider
02-11-2006, 19:06
@Up ja sie nieuznaje na katolika (Jestem do tego zmuszany) a do koscioła chodze...

Dan the Automator
02-11-2006, 19:10
@Up ja sie nieuznaje na katolika (Jestem do tego zmuszany) a do koscioła chodze...

Jaki to ma związek z tym co napisałem? Chwalisz się czy o droge pytasz?

Avrerk
02-11-2006, 19:16
Hrhrhrhrhr.

Co do kwestii chodzenia lub niechodzenia do kościoła - kościół katolicki mówi jasno - jeśli uważasz sie za katolika, MUSISZ chodzić do kościoła.

Zeby dac na tace?
Hmmm :)

Dan the Automator
02-11-2006, 19:28
Zeby dac na tace?
Hmmm :)

Niewykluczone. Kościół jest jedną z najlepiej prosperujących organizacji w Polsce.

Ghost Nieudany
02-11-2006, 19:34
Zeby dac na tace?
Hmmm :)

Jeśli ty uważasz, że udział katolików w mszy świętej ogranicza się do dawania na tacę temu obrzydliwemu, złemu klerowi, to jesteś naprawdę płytki.

adrianeczeqq
02-11-2006, 19:40
Wiem że ze stwierdzenia adrianeczqqa wynika że ŚJ to "zło" ale przypomniał za pomocą cytatu podstawową wartość chrześcijaństwa,wybaczanie.


Myślę że tutaj do końca się niezrozumieliśmy(w sumie to ja nie sprecyzowałem wypowiedzi-spieszyło mi się na 8 do szkoły). Dokładnie chodziło nie o to że ŚJ są źli, jednak oni w sumie też obrażają naszą wiarę(więc i Boga) mówiąc że nasza waira kłamie itp.

Nie jestem katolikiem, a przebaczam zawsze, wszystko i wszystkim. Zastanów się troche nad tym co piszesz.

Ja napisałem że działa jak katolik(w sumie miał być chrześcijanin, pomyliło mi się), a nie że jest chrześciajaninem. Z drugiej strony z tego samego źródła mam cytat "kto za dobro dobrem odpłaca działa jak człowiek" z tego można wnioskować że ateiście trudniej jest wybaczać popełnione przciw niemu grzechy, ponieważ to właśnie Bóg uczy miłosierdzia i wybaczania(nie mówię że ateista nie umie wybaczać)

Po prostu twoje myślenie nie zgadza sie z pędem cywilizacyjnym, wyścigiem szczurów i mega konkurencją. Mimo to nie zgadzam isę z toba w pełni - będę szanował akżdą religię, jezeli ta próbuje mnie nawrócić na siłę.

Ja nie napisałem, że gardzę ŚJ, jednak dużo większość z nich była kiedyś katolikami więc warto im uświadomić że jeszcze mogą nimi być bo jeżeli szczerze by potem żałowali że odeszli od Boga napewno byłaby im ta wina odpuszczona. trudno jednak mieć jakiekolwiek pretensje do kogoś kto od urodzenia był wychowany w wierze Jehowców. To już nie jego wina.

Avrerk
02-11-2006, 20:40
Jeśli ty uważasz, że udział katolików w mszy świętej ogranicza się do dawania na tacę temu obrzydliwemu, złemu klerowi, to jesteś naprawdę płytki.

Do mnie i moich kolegow raz ksiadz powiedzial:
Co za diably! Pieniadze im sie w kieszeniach przewalaja a nie chca dac na odnowe kosciola~!

Moj qmpel wyciagnal 20zl, i dal 2zl :p
A kosciol byl NOWY!



@EDIT

ZAMKNIJCIE TEN TEMAT BO SIE OFTOP ROBI


@Down
Po tym texcie DUCHOWNEGO chodze jak najmniej.
A tak nawiasem, wytlumaczcie mi, why on jezdzi nowym merolem? ^^

Ashlon
02-11-2006, 20:44
@Avrerk:
Skoro ksiadz tak powiedzial, to znaczy, ze chrzescijanstwo jest ZLE! :< Podstawa chrzescijanstwa jest wiara w Boga, wiec sam sobie powiedz, po co chodzisz do kosciola.

Kubaa
02-11-2006, 21:29
Jeśli ty uważasz, że udział katolików w mszy świętej ogranicza się do dawania na tacę temu obrzydliwemu, złemu klerowi, to jesteś naprawdę płytki.


ja tez tak mysle, bo reszta to zwykle pier~~, jak wchodze na lekcje religi to mi szczena opada co ten ksiazdz/katecheta gada. niedlugo z tego zrezygnuje i bede mial spokój. jedyną osobą left która mnie namawia do kosciola jest babcia ( wiadomo jak z nimi jest), wiec mowie jej ze bylem i mam spokoj na pare tygodni. a w kosciele bylem ostatnio na bierzmowaniu, raz na rekolekcjach i chyba na chrzcinach kogostam. sam zapach mnie odstrasza, a biorąc pod uwagę doświadczenia z księdzem w gimnazjum, jak kolo jakiegos przechodze to odwracam wzrok.

a co do ŚJ, byli u mnie ostatnio i chcieli cos gadac, ale szybko podziekowalem. nie chamsko, normalnie. pomyslcie sobie jak WY byście roznosili ulotki a tu ktos wam wypada z takimi tekstami... no chyba bym mu je w morde wcisnął...

cya~ naps

p.l
02-11-2006, 21:36
co do czyjegoś tam ataku na RKK, że jest "jedyną słuszną" ...

Chrystus wyraźnie powiedział, "Ja jestem drogą prawdą i życiem, nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze mnie", jeśli wierzę w Słowo Objawione (czyli PŚ) to nie mogę mieć wątpliwości gdzie mam szukać zbawienia. Zapytasz co się stanie z muzułmanami? A to moja sprawa? To przecież Bóg zdecyduje (choć tutaj odwołałbym się do Ewangelii z niedawnej Mszy Św. (http://www.paulus.org.pl/czytanie.temat_20061025) (dokładnie druga część o chłostach)).

Co do jednej wypowiedzi, że ktoś wierzy w Boga ale nie chodzi do Kościoła, a spowiada się przed Bogiem nie przed księżmi.
Po pierwsze wystarczy przeszukać Ewangelię św. Jana żeby napotkać mnóstwo fragmentów ala "Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, ma Życie Wieczne a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym" (w sensie że sam Chrystus wyraźnie powiedział że Eucharystia jest konieczna do zbawienia)
Po drugie jeśli dobrze poszukać w listach apostolskich (konkretnego adresu niestety nie wskażę w tej chwili) to tam znajdziecie coś ala "Spodobało się Bogu zbawić ludzi nie pojedyńczo ale we wspólnocie (Kościoła)", nie wspominając już o tym że My Kościół jesteśmy mistycznym Ciałem Chrystusa (sam Chrystus o tym wspominał).

Dla wszystkich niedoinformowanych: Kościół to nie sam kler. To My wierzący tworzymy wspólnotę Kościoła Świętych Grzeszników (odsyłam ponownie do fragmentu w którym Jezus porównywał Kościół do Ciała który składa się z WIELU członków o różnych funkcjach, z których każdy jest POTRZEBNY; dołączając do tego fragment z listów apostolskich "Na to ustanowił Bóg najprzód apostołów, nauczycieli itp itd (tu wymieniane różne funkcje które mogą spełniać wierni)").

Na koniec co do "zaginania Jehowych", nie mam nic do tych tekstów ponieważ są żartami równie dobrymi jak żarty o blondynkach, na które zapracowali sobie swoją nachalnością. Jak ktoś wspomniał najlepszym "sposobem na Jehowego" bycie wierzącym i znajomość Pisma Świętego. Tylko jest zasadnicza różnica, NIC NIE DA przeczytanie PŚ od deski do deski (tak właśnie robią Jehowi, wybierając co im się podoba i interpretując według własnego interesu), Pismem Świętym należy się modlić.

Uff, skończyłem, mógłbym pisać tak w nieskończoność ale co ja się będe produkował przed ateistami/katolikami od wielkiego dzwona których modlitwa zatrzymała się na etapie II klasy podstawówki (do Ciebie Maryjo rączki podnoszę, o zdrowie mamy i taty proszę ...) (<- tak to jest prowokacja)

Smetana
02-11-2006, 22:37
@p.l.
Nie jestem ani katolikiem, ani ateistą, ale twoje podejście wydaje mi się sensowne.

oWn3d
03-11-2006, 01:04
co do czyjegoś tam ataku na RKK, że jest "jedyną słuszną" ...

Chrystus wyraźnie powiedział, "Ja jestem drogą prawdą i życiem, nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze mnie", jeśli wierzę w Słowo Objawione (czyli PŚ) to nie mogę mieć wątpliwości gdzie mam szukać zbawienia.Tak? W takim razie po co modlitwy do Maryji, świętych, aniołów? EDIT: Może mnie źle zrozumiałeś, chciałem zaznaczyć, że większość wyznań chrześcijańskich prowadzi do zbawienia, nie tylko katolicyzm. Oczywiście to tylko przypuszczenia, takie same jak i Twoje.Na koniec co do "zaginania Jehowych", nie mam nic do tych tekstów ponieważ są żartami równie dobrymi jak żarty o blondynkach, na które zapracowali sobie swoją nachalnością. Jak ktoś wspomniał najlepszym "sposobem na Jehowego" bycie wierzącym i znajomość Pisma Świętego."I odpuść nam nasze winy..." Czy muszę kończyć?
Co do sposobu... prawda jest sposobem na wszystko. Ja im powiedziałem wprost, że nie życzę sobie by do mnie przychodzili, bo i tak nie zmienią moich poglądów i marnują zarówno swój, jak i mój czas. Do tej pory ich nie widziałem.
Proponuje by przenieść dyskusje niedotyczące tematu na forum Teo.

Cederiel
03-11-2006, 07:19
@p.l.
Nie jestem ani katolikiem, ani ateistą, ale twoje podejście wydaje mi się sensowne.

Kim jestes? o.O

agulka
03-11-2006, 11:35
(temat nie ma na celu, obrazania, dyskyrminowania Jehowych)


@Cederiel

Skoro ten temat nie ma na celu obrażania Jehowych to po jakiego wklejasz te całe 9 punktów?


- Tak, słyszę cię Jurku. Musiałem otworzyć drzwi... Co mówiłeś?... A
wypisałeś te akty własności?... Co? Jehowcy robią problemy? Przecież chcieli
ten teren, wpłacili zaliczkę... Co ty mówisz?! Takie gnoje... Co za ludzie,
będą straty jak cholera. Całą tę bandę z mostu zrzucić, w łeb strzelić i do
piachu, ech... Dobra kończę, bo mam gości. Odezwę jak przyjdzie
potwierdzenie z urzędu. [Kończymy rozmowę i przenosimy koncentrację na ŚJ.]
- Słucham, to czego sobie państwo życzą?


Skąd ty wiesz jak ci Jehowcy mogą się zachować? Nie sądze że wypróbowałeś te scenki...


Nie chcecie żeby Świadkowie do Was przychodzili? Powiedzcie Im to wprost. Wiecie, to działa. Takie żarty są śmieszne, ale tylko "na papierze". Pomyślcie jak Wy byście się poczuli gdyby ktoś z Was kpił, lub raczej z Waszej wiary. (...)Dorośnijcie.

Wreszcie ktoś kto myśli normalnie. Popieram.


przy spotkaniu z nimi warto powiedzieć że jesteśmy katolikami i wskazać drogę do kościoła mówiąc "jeszcze masz szansę się nawrócić"

Tak, my mówimy że mają szansę się NAWRÓCIĆ, a Jehowy mówią że możemy PRZEJŚĆ na ich wiarę. Jest różnica.

:]

Moglibyśmy się zastanowić nad tym jak to jest z Biblią w różnych wyznaniach. Wiara Ś.J. opiera się na Biblii, a każdy jej werset jest analizowany dosłownie i drobiazgowo. Prawdą jest to że katolicy prawie w ogóle Biblii nie znają (np. moi koledzy uważają że Łukasz był apostołem). Jestem zdania że gdybym na ulicy zaczepiła któregoś z przechodni (katolika) nie wymieniłby mi z pamięci 12 Apostołów. A już pewnością jest to że bardzo niewiele ludzi przestrzega wszystkich przykazań. Np. Szanuj bliżniego swego jak siebie samego, już te wszystkie obrażliwe przykłady jak zagiąć Ś.J., dowądzą że to przykazanie nie jest przestrzegane.

Jehowy to też ludzie.

Cederiel
03-11-2006, 12:52
@Cederiel

Skoro ten temat nie ma na celu obrażania Jehowych to po jakiego wklejasz te całe 9 punktów?


Te ''sposoby'' na Jehowych wcale nie sa obrazliwe... -.- To jedynie sposoby...

Poza tym odnosisz sie tak chocby to co, zamiescilem w cytacie bylo moje...

p.l
03-11-2006, 13:21
Tak? W takim razie po co modlitwy do Maryji, świętych, aniołów
modlitwa do Maryi czy do Świętych to nie jest explicite modlitwa w takim samym znaczeniu jak do Boga. Ponieważ to Bóg ma moc sprawczą, a do Świętych (w tym Maryi) zanosimy probśby aby będąc przed Majestatem Stwórcy wstawiali się/orędowali/prosili za nami (taki jest sens Świętych Obcowania). Najłatwiej zauważyć to na przykładzie litanii, tylko w litaniach do Jezusa, Serca Jezusowego itp jest "zmiłuj się nad nami!", we wszystkich innych (do Świętych) jest "módl się za nami", "wstawiaj się za nami". Pozostaje pytanie, dlaczego Maryja jest w Kościele predystynowana nad innych Świętych? A zastanówmy się, kto ze Świętych może mieć u Jezusa największe chody jak nie jego rodzona Matka? (która z resztą była bez grzechu w przeciwieństwie do reszty Świętych).

EDIT: Może mnie źle zrozumiałeś, chciałem zaznaczyć, że większość wyznań chrześcijańskich prowadzi do zbawienia, nie tylko katolicyzm. Oczywiście to tylko przypuszczenia, takie same jak i Twoje.

Jeśli usłyszałem Dobrą Nowinę o Chrystusie, to jedyną drogą do mojego zbawienia jest Jezus Chrystus <- to nie jest czyjś domysł. Czyli jest tak że wszyscy wierzący w to że Jezus był Bogiem-Człowiekiem mają najważniejszy fundament ku Zbawieniu. Czyli wychodzi na to że wszyscy chrześcijanie są dobrymi kandydatami do Zbawienia. Pozostaje kwestia Sakramentów, które są "ważne" jedynie w Kościele Katolickim i Prawosławnym (jak ktoś chcę, mogę potem wyjaśnić czemu tak jest). Odnosząc się do przytoczonego w poprzednim moim poście fragmentu o wielkiej chłoście, można by przyjąć że protestanci właśnie za nieprzyjmowanie sakramentów otrzymają tę chłostę ponieważ Jezus jasno mówił o konieczności sakramentów, co wcale nie implikuje tego że po otrzymaniu chłosty nie wejdą do Nieba. Tak samo rzymsko-katolicy mogą oberwać za zbyt małe uszanowanie dla Słowa Bożego.

"I odpuść nam nasze winy..." Czy muszę kończyć?
nie widzę po co przywołałeś te słowa. Czy ja powiedziałem, że ich winię za nachalność? że się chce za to mścić? Naturalną zasadą w kulturze jest to że na podstawie zachowań jednostek powstaje krzywdzący stereotyp o ogóle. A na podstawie fałszywego stereotypu powstają żarty.

Na koniec jeśli chodzi o to, że Jechowi znają PŚ od deski do deski lepiej niż każdy Chrześcijanin. Jeśliby PŚ miałoby być słownikiem autonomicznych haseł to rzeczywiście byliby najlepsi. I właśnie na tym polega ich zbądzenie, że traktują fragmenty wybiórczo, nie odnosząc ich do całości nauki zawartej w Biblii. A Biblia miło różnych podziałów (na ST i NT, czy na wersety którego kiedyś z resztą nie było) JEST jednością. Nie można rozpatrywać pojedyńczych słów Jezusa nie biorąc pod uwagę ogółu Jego nauki.
Najlepszy przykład:
ktoś ma strasznie dużo problemów w życiu, wszystko się wali, mówi sobie, ostatnia nadzieja w Bogu. Otwiera PŚ na chybił trafił i trafia na fragment Ewangelii: "A Judasz wziął sznur i się powiesił". Czy to oznacza że przesłaniem Ewangelii dla niego jest że powinien się powiesić?
Tak samo z fragmentem "jeśli twoje oko jest Ci powodem do grzechu, wyłup je (itd)". Jeśli byśmy interpretowali ten fragment dosłownie bez odniesienia się do całości Ewangelii to 90% katolików byłoby ślepych (w czym 90% mężczyzn :p, bo przecież w innym miejscu jest "jeśli ktoś pożądliwie patrzy na kobietę, już dopuścił się nierządu")

Eivrel
03-11-2006, 14:14
Widzę że raczej sens istnienia tego tematu nie został zrozumiany. Temat raczej nie miał na celu rozwinięcia dyskusji o wierze itp. Tu powinniśmy dzielić się różnymi żartami na temat zbywania światków jehowych. A żarty to żarty w końcu. Nie chodzi w nich o to żeby kogoś obrazić. Jak opowiadamy dowcip o blondynkach to nie znaczy że one są gorsze albo jeszcze gorzej że mamy ich nienawidzić albo coś. W żartach tylko wyśmiewa się stereotypowe zachowania. I myślę że jak kogoś obraża robienie żartów o jehowych to niech sobie w ich miejsce wstawi dowolną osobę która często się jakoś narzuca czy coś tam. Zdaje mi się że o to raczej chodziło autorowi. No ale w sumie dyskusja się trochę rozwinęła i chyba można powiedzieć że temat został przekwalifikowany =)

-_Husky_-
03-11-2006, 14:35
A wiecie co ja zrobie .. czytając to wszystko jak mój brat przyjdzie wstane ubiore sie i pójde do kościoła i się pomodlę :) nie zamierzam zmienic wiary.

gallareton
03-11-2006, 15:12
normalnie bez obrazy, ale niektorzy to tu kompletnie nas obrazaja. ogolnie to niektorzy swiadkowie uwazaja ze nie mozna grac w tibie, ale ja gram, jak widac jestem aktywnym graczem. fajnie, ze ktos sie tym w ogole interesuje, ale przydalobysie, zeby sie tez modek interesowal (bez obrazy) bo oni tu niezle jada po mojej religii. jest wolnosc slowa, ale bez przesady...

Parys
03-11-2006, 15:24
Kim jestes? o.O
A to można tylko być ateistą lub katolikiem? Jest kilkaset innych religii.

Bambuko
03-11-2006, 15:27
normalnie bez obrazy, ale niektorzy to tu kompletnie nas obrazaja. ogolnie to niektorzy swiadkowie uwazaja ze nie mozna grac w tibie, ale ja gram, jak widac jestem aktywnym graczem. fajnie, ze ktos sie tym w ogole interesuje, ale przydalobysie, zeby sie tez modek interesowal (bez obrazy) bo oni tu niezle jada po mojej religii. jest wolnosc slowa, ale bez przesady...

No strasznie ci pojechali, ty weź szalik, tego jeszcze nie było. A na dokładkę ci powiem, że jak u mnie kiedyś był Świadek Jehowy, to miał takie śmieszne buty, pewnie wszyscy musicie takie nosić, haha!

oWn3d
03-11-2006, 15:33
modlitwa do Maryi czy do Świętych to nie jest explicite modlitwa w takim samym znaczeniu jak do Boga. Ponieważ to Bóg ma moc sprawczą, a do Świętych (w tym Maryi) zanosimy probśby aby będąc przed Majestatem Stwórcy wstawiali się/orędowali/prosili za nami (taki jest sens Świętych Obcowania). Najłatwiej zauważyć to na przykładzie litanii, tylko w litaniach do Jezusa, Serca Jezusowego itp jest "zmiłuj się nad nami!", we wszystkich innych (do Świętych) jest "módl się za nami", "wstawiaj się za nami". Pozostaje pytanie, dlaczego Maryja jest w Kościele predystynowana nad innych Świętych? A zastanówmy się, kto ze Świętych może mieć u Jezusa największe chody jak nie jego rodzona Matka? (która z resztą była bez grzechu w przeciwieństwie do reszty Świętych). Jezus zosłał zesłany, właśnie po to żeby był pośrednikiem pomiędzy Bogiem a ludźmi. Moim zdaniem Ty sam powinieneś się starać tylko i wyłącznie u Chrystusa, o to by zostać wpisanym do księgi żywota, bo droga do Ojca wiedzie tylko przez Chrystusa.


Jeśli usłyszałem Dobrą Nowinę o Chrystusie, to jedyną drogą do mojego zbawienia jest Jezus Chrystus <- to nie jest czyjś domysł. Czyli jest tak że wszyscy wierzący w to że Jezus był Bogiem-Człowiekiem mają najważniejszy fundament ku Zbawieniu. Czyli wychodzi na to że wszyscy chrześcijanie są dobrymi kandydatami do Zbawienia. O to mi chodziło.
Pozostaje kwestia Sakramentów, które są "ważne" jedynie w Kościele Katolickim i Prawosławnym (jak ktoś chcę, mogę potem wyjaśnić czemu tak jest). Odnosząc się do przytoczonego w poprzednim moim poście fragmentu o wielkiej chłoście, można by przyjąć że protestanci właśnie za nieprzyjmowanie sakramentów otrzymają tę chłostę ponieważ Jezus jasno mówił o konieczności sakramentów, co wcale nie implikuje tego że po otrzymaniu chłosty nie wejdą do Nieba. Tak samo rzymsko-katolicy mogą oberwać za zbyt małe uszanowanie dla Słowa Bożego.A to się nowych rzeczy dowiedziałem. Protestanci nie przyjmują sakramentów? Skąd masz te informacje?
nie widzę po co przywołałeś te słowa. Czy ja powiedziałem, że ich winię za nachalność? że się chce za to mścić? Naturalną zasadą w kulturze jest to że na podstawie zachowań jednostek powstaje krzywdzący stereotyp o ogóle. A na podstawie fałszywego stereotypu powstają żarty. O właśnie, stereotypy, a jak chyba wszyscy wiemy stereotypy są w większości negatywne. Po co się do nich odnosić?

gallareton
03-11-2006, 15:38
nei chodzilo mi o to, wczesniej niezle jechali po tej religii. ja np. szanuje na wet buddystow czy muzulmanow...

Ghost Nieudany
03-11-2006, 15:45
ja tez tak mysle, bo reszta to zwykle pier~~, jak wchodze na lekcje religi to mi szczena opada co ten ksiazdz/katecheta gada. niedlugo z tego zrezygnuje i bede mial spokój.

To się wypisz, jeśli jesteś katolikiem dla pani katechetki albo księdza. Jednego buca mniej.
Chrześcijaństwo to wiara w Boga, kościół i kler to pośrednicy - na mszę chodzisz, żeby oddać cześć swojemu Bogu, nie, żeby z zażenowaniem zakląskać językiem, słysząc, jakie pierdoły opowiada ksiądz z ambony.

kaczi
03-11-2006, 16:05
nei chodzilo mi o to, wczesniej niezle jechali po tej religii. ja np. szanuje na wet buddystow czy muzulmanow...

Ja na wet nie widzę nic dziwnego w szanowaniu Buddystów czy Muzułmanów.

A co do świadków jechowy:
Raz byli, zostali pogonieni, dostali rozkaz aby na tej swojej pierdolonej liście zapisali, że do nas wstępu nie mają. Tyle.

Bambuko
03-11-2006, 17:30
nei chodzilo mi o to, wczesniej niezle jechali po tej religii. ja np. szanuje na wet buddystow czy muzulmanow...

Pisząc "nawet" stwierdzasz, że szanujesz ich mniej, niż katolików i świadków. Bo świadków szanujesz jako swoich, katolików ogólnie, a buddystów nawet.

janek@
03-11-2006, 18:00
Nie wiem o jakie kartofle sie klucice i nie chce wiedziec.. ;p.
S.J. sa normalnymi ludzmi, ale dlaczego niemielibysmy sobie pozartowac? Przeciez kazdego to spotyka nawet Chrzescijanow... Nie mowie tu o zartach w stylu "ale ja bym im przykur.." lub "A ja potem ich zaje.." bo to przesada..
S.J powinno sie traktowac jak kazdego innego czlowieka...
Hmm ciekawe
Gdyby oni nie nawracali na przymus wtedy ludzie tez by im nie robili na zlosc?

Malutka14
10-11-2006, 11:46
Wogule nie szanujecie innych ludzi, SJ po
1) nie jest sekta, mówiac na ta religie sekta obrażasz ich, jak bys sie czuł jak by na twoją religie powiedzieli sekta? Chyba nie wiesz co to znaczy sekta - jest to grupa ludzi działająca w ukryciu. A czy SJ działaja w ukryciu? Przeciwnie , chodzą po domach i głoszą.
2) czemu odrazu ich spławiac? skond wiesz czy nie mają do powiedzenia czegoś mądrego? SJ bardzo dobrze znają biblie i trzeba im to przyznac. Jakbyś troche poznał ich religie zamiast mówic głupoty, to byś wiedzial jakimy są naprawde ludzmi

Bambuko
10-11-2006, 13:02
Sekty nie zawsze działają w ukryciu. Są oczywiście sekty ekskluzywne, ale to nie żadna zasada. A "legalne" religie zwykle nie "głoszą", przynajmniej w naszych czasach i nie w ten sposób, co Świadkowie Jehowy, którzy są tutaj wyjątkiem.

Malutka14
10-11-2006, 13:07
Własnie, SJ są jedyną religią które głoszą a w bibli pisze że prawdziwa religia bedzie rozpowiadać o sobie czyli głosic.

Bambuko
10-11-2006, 13:37
A po co dalej głosić? Co mieli, to rozgłosili.

Malutka14
10-11-2006, 13:38
Ale może nie wszystkim ludziom jeszcze rozgłosili? Może ktoś kto nigdy niechce słuchać odmieni mu się coś i go to zaciekawi?

Tasior
10-11-2006, 16:28
Sekty nie zawsze działają w ukryciu. Są oczywiście sekty ekskluzywne, ale to nie żadna zasada. A "legalne" religie zwykle nie "głoszą", przynajmniej w naszych czasach i nie w ten sposób, co Świadkowie Jehowy, którzy są tutaj wyjątkiem.
A "kolęda"? u nas niedawno krązył jeszcze jakiś obraz.

PS. Jako potomek Świadków poczułem sie urażony tematem.

@down
Mi dupe zawracali co roku i ani razu ich nie przyjmowaliśmy. Ba, warto dodać, że obyło sie bez "s*******ajcie", trzaskania drzwiami czy tematu na forum.

Bambuko
10-11-2006, 17:25
Kolęda to co innego. Odwiedza wierzących.

Komandos
10-11-2006, 17:55
Szkoda, że rozwaliliście cały temat, nawet moderatorzy się do tego przyczynili....
Ja ze ŚJ nie miałem styczności, kiedyś stary wdał się z nimi w rozmowę, potem miał problem bo zaczęli częściej przychodzić, ale jakoś "po ludzku" sobie poradził.

Shanhaevel
10-11-2006, 18:13
No, ludzie, tak to jest, że żartuje się ze wszystkiego- od Jasia przez śmierć, kończąc na religii... Byle w granicach dobrego smaku, oczywiście.

Progmast
10-11-2006, 19:33
jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj

Badzo
10-11-2006, 20:03
Tak?To powiedz mi dlaczego ksieza odwiedzaja takze domy ateistów?(Na takiej samej zasadzie jak świadkowie Jehowy)

Iles dni wczesniej chodzi koscielny i pyta sie, czy przyjmuje pan/pani ksieza.*
Jezeli nie, to ksiadz nie przyjdzie.

*Przynajmniej jest tak w mojej parafii

Rabanbar
11-11-2006, 15:04
Taka akcja:

Siedzimy z kumplami na ławeczce na plantach, i podchodzą dwie babcie że chciały by nam opowiedzieć o bogu. No to dawaj :) A one do nas "że na ziemie w 19xx zostały ześłane tysiące, miliony demonów na ziemie! (komentarz kumpla "tia, jak najazd orshabaala", drugi kumpel zaczyna polewać), a te demony zachecaja nas do czynienia zła, bo na ziemi to szatan sprawuje władze (drugi kumpel stracil panowanie i leje na cały głos a one dalej). Bo widzicie, szatan kusił Jezusa że da mu wszystkie królestwa świata, a to znaczy ze on jest ich władcą (kumpel leje tak ze sie ruszyć nie może, a ja pytam "Tak? Ale skoro został zesłany na ziemie w 19xx to jak mógł wladac ziemia 2000 lat wczesniej, babcie opad szczeny, ludzie zaczynaja sie gapić na kumpla który prawie lezy na ziemi). I pewnie by tak jeszcze długo gadąły, jakbysmy juz nie musieli isc :)

morwi
11-11-2006, 17:44
Iles dni wczesniej chodzi koscielny i pyta sie, czy przyjmuje pan/pani ksieza.*
Jezeli nie, to ksiadz nie przyjdzie.

*Przynajmniej jest tak w mojej parafii

u mnie, ani u moich znajomych takiego czegoś nie ma... chyba tylko u ciebie proboszcz pomyślał i wpadł na taki pomysł

djkuter
11-11-2006, 20:54
Jak ministranci chodza to się pytają czy przyjmuje się kolędę. Nie chcesz mówisz nie i koniec.

Avallach
15-10-2007, 19:18
zajebiste, nawet sie nie zorientowałem kiedy wyszli ;] kumple pomogli, mam nadzieje ze za ten "towar" nie wrócą z psami ;]

Fargoth
15-10-2007, 19:31
Wystarczy że się na cały głos puści hare krishne oryginalną. Wtedy dadzą tylko książeczkę i do widzenia :)

Tompior
15-10-2007, 19:47
Nie wiem czemu ich tak splawiac szybko :P Czasem mozna sie z nich posmiac podczas rozmowy :D

0m3n_Kidler
15-10-2007, 20:25
I po co takie żałosne teksty?
Jak jesteś chrześcijaninem to pokaż im która wiara jest prawdziwa. Oni dają ci cytat z "ich" pisma świętego a ty szukasz w naszym (czyt.Chrześcijańskim) odpowiedzi.
Jak ich zagniesz to nie przyjdą. Do mojej matki przychodzili ze 3 razy w ciągu tygodnia a wychodzili zawstydzeni (moja matka jest głęboko wierząca więc Pismo Święte z grubsza zna).

Pozdrawiam Kidler

KrEmAs KAc
15-10-2007, 20:38
Chyba u mnie w mieście nie ma takich szwędasów :)

Argen
15-10-2007, 20:41
O kurde, 13 stron do przeczytania...
Ufff, skończyłem.

Ok, lecimy, po pierwsze jestem Chrześcijaninem, i jestem z tego dumny.
Po drugie, osoby które sądzą, że są 'elo', ponieważ uważają wiare w Boga(nie tylko Chrześcijańskiego), za idiotyzm, są strasznymi ignorantami.
Nie mam nic przeciwko prawdziwym ateistom, którzy szanują wierzących, ale dojrzale uznali, że Wszechmogący nie istnieje.
Co do dekalogu, żaden człowiek na ziemi(nie licząc św. Maryji)
nie wypełnił jego przykazań. Wiecie co oznacza nasze 'przyżegnanie się'? Dotknięcia barków oznaczają, że będziemy miłowali czynami (a także, że 'uniesiemy własny krzyż')a dotknięcie mostka i czoła, oznacza miłowanie boga i bliźniego sercem i umysłem.
Nie ma człowieka, który nigdy w myślach nie przeklą innego człowieka, nie życzył źle bliźniemu itd.
Wracając do ateizmu(tu zaczynam swoje przemyślenia, macie prawo się niezgodzić, zresztą oczekuje 'inteligętnej' dyskusji), twierdze, że jak ktoś juz powiedział, bycie niewierzącym jest 'trendy', podobnie jak obraz olewającego wszystko 'kozaka/luzaka'.
Gówno prawda!
Dopiero świadoma(!) wiara, zbudowana na potężnych filarach miłości Bożej, tworzy prawdziwego, dojżałego i silnego człowieka, dopiero zrozumienie poświęcenia Chrystusa, pozwala nam stawać się podobnymi do niego.

Kończąc chciałbym dodać, że całkowicie toleruje ateistów, oraz wyznawców innych religi, ale dopiero gdy zobacze, że ich postawa jest prawdziwa, a nie swojego rodzaju 'maską', zysktają mój szacunek.

Przepraszam za błędy, i pozdrawiam.

Arka_Sath_Wielki
15-10-2007, 20:55
Do mnie nigdy nie przychodzą :D. Jednak jak jestem u kumpli zdarza się to często, ale wtedy najlepiej udawać ze nikogo nie ma w domu ;).

a 2 sposób : udajesz pianego i mówisz:
"Dobra stachu ja pójdę otworzyć ale jak to Jechowe to zapier***! i tyle ;)

Ktoś wypowiadał się że to jest ich wiara i każdy ma prawo do własnej. Dobra ale czemu wtedy WY nawracacie innych? Czemu nie pozwalacie im wyznawać własnej wiary tylko wmawiacie im że ona jest zła ? Nie mam nic do wiary, tylko do ludzi którzy chodzą po domach ;).

A tak btw ulotek ;). Ostatnio u mnie przed kościołem, po mszy stoją z parafialnej rady i rozdają ulotki PiS-u ...ehh co sie dzieje z Polską ? :/

BlueMaster
15-10-2007, 21:21
Ja jestem ministrantem,i jestem z tego dumny
U mnie niema ludzi którzy odganiają,mówią tak a kiedy albo nie bo mnie nie będzie i ide do następnego domu

0m3n_Kidler
15-10-2007, 21:39
@Up
Jestem lepszy!!!
bo jestem ceremoniarzem w kościele!!!!11111jedenone

@down
Ale ja nikogo nie obrażam tylko przedstawiam moją funkcję kościelną. Jak nie wiesz co to jest to współczuję bo jako ministrant powinieneś znać hierarchię liturgiczną.

BlueMaster
15-10-2007, 21:43
@up
Czy możesz się nie śmiać ze służby kościelnej?Dla mnie to było obrażanie i okłamanie boga

Kenixia
15-10-2007, 21:48
@co do UP


patrzcie patrzcie, teraz sie zrobił taaaki poważny ;]



do mnie Jehowi nie pukają a kolęde zawsze przyjmujemy, chociaż czasem jak ministranci śpiewają to nie moge z nich ;D ( u nas to takie chłopaki 14-17 lat xD)

BlueMaster
15-10-2007, 21:49
@co do UP


patrzcie patrzcie, teraz sie zrobił taaaki poważny ;]



do mnie Jehowi nie pukają a kolęde zawsze przyjmujemy, chociaż czasem jak ministranci śpiewają to nie moge z nich ;D ( u nas to takie chłopaki 14-17 lat xD)

Rozumiem,nie musisz wieżyć,ale taki jestem
A śpiewamy tak co roku

janek@
15-10-2007, 21:52
Ja jeszcze nigdy nie bylem na sluzbie koscielnej, ale moj kolega jest (yo endriu).

Gdyby Jehowi nie byli tacy natratni nie dochodziloby do tego, ze babcie wyganiaja ich walkiem.

0m3n_Kidler
15-10-2007, 21:54
@up
Czy możesz się nie śmiać ze służby kościelnej?Dla mnie to było obrażanie i okłamanie boga

Jaki ministrant! Boga z małej litery...

Jeśli jesteś podobnie wierzący do mnie to przyjedź na szkolenie Lektorskie do mojego miasta :)

Nie nabijam się z ciebie. Szanuje cię za wiarę :)

BlueMaster
15-10-2007, 22:04
P.S:A co robi ceremoniarz,bo wiem co reszta robi,a mamy tylko 2 ceremoniarzy na całą parafię
Będe w tym roku lektorem,ale tak po za tym nie za bardzo większość ministrantów wieży w Boga,ojca wszechmogącego bo zawsze w szkole przeklinają co nie jest dobre dla Boga,chyba tylko w naszej parafie jest 4 dobrych wierzących w Boga ministrantów

0m3n_Kidler
15-10-2007, 22:08
Ceremoniarz ma pare istotnych funkcji :)

Masz parę przykładów:
Gdy coś zrobi ministrant Ceremoniarz może go zawiesić od 1-3 dni ;]
Wyznacza funkcje (chociarz to może i lektor)
odpowiada za pożądek w czasie mszy (gdy jakieś dzieci w ławce sie śmieją on idzie uspokoić)
itp. itd.

Kurs ceremoniarza nie jest taki łatwy jaki mówią ;p
Jest Teoria, jest praktyka, a to co uczą w teori nie sprawdza się w praktyce :P

Pozdro ;)

BlueMaster
15-10-2007, 22:11
Ceremoniarz ma pare istotnych funkcji :)

Masz parę przykładów:
Gdy coś zrobi ministrant Ceremoniarz może go zawiesić od 1-3 dni ;]
Wyznacza funkcje (chociarz to może i lektor)
odpowiada za pożądek w czasie mszy (gdy jakieś dzieci w ławce sie śmieją on idzie uspokoić)
itp. itd.

Kurs ceremoniarza nie jest taki łatwy jaki mówią ;p
Jest Teoria, jest praktyka, a to co uczą w teori nie sprawdza się w praktyce :P

Pozdro ;)

Aha,bo ja za 3 lata będe owym ceremoniarzem,oczywiście graliśmy z gdynią i 5 goli wpuszczonych :PTeraz będe grał mecz na juniorach Lechi

Davido16
15-10-2007, 22:16
@offtop

7 lat jako ministrant i za pół roku lektor... w końcu ;)

@topic

Zawsze jak do mnie pukają to: Dziękuję, do widzenia.

Michoss
15-10-2007, 22:22
Zebrał bym fortunę jakbym dał na makulaturę wszystkie te gazetki co mojej babci Jechowi dają.
Najgorsze jest to, że oni są tak za******ie mili, że nie idzie ich wygonić -.-

PanKracy
15-10-2007, 22:22
P.S:A co robi ceremoniarz,bo wiem co reszta robi,a mamy tylko 2 ceremoniarzy na całą parafię
Będe w tym roku lektorem,ale tak po za tym nie za bardzo większość ministrantów wieży w Boga,ojca wszechmogącego bo zawsze w szkole przeklinają co nie jest dobre dla Boga,chyba tylko w naszej parafie jest 4 dobrych wierzących w Boga ministrantów

Dlaczego na Rumuńskim weselu jest tort z gówna?
Żeby odciagnąć muchy od panny młodej!

BlueMaster
15-10-2007, 22:28
Najlepsze są kolędy,ale nie zabardzo je lubie bo ok. 90% księży w parafi nie ma samochodów i musimy wracać wieczorem sami(ostatnim razem jeden trafił do szpitala na 4miesięcy)

Davido16
15-10-2007, 22:36
Bo nie macie księdza pakera, który zawsze z nami chodzi i odprowadza do parafii ;p

Grocix
15-10-2007, 23:30
@Topic
U mnie się nie pojawiają. :)

@Co do wiary
Jako, że Bóg nie dał mi dowodów swojego istnienia, czy miłosierdzia, niestety (?) w Niego nie wierzę. Co do ślepych zwolenników Kościoła, czy innych obrzędów, radziłbym zapoznać się z jego historią :)

Pozdrawiam,

Gro~

Czarny ork
16-10-2007, 00:02
@Co do wiary
Jako, że Bóg nie dał mi dowodów swojego istnienia, czy miłosierdzia, niestety (?) w Niego nie wierzę. Co do ślepych zwolenników Kościoła, czy innych obrzędów, radziłbym zapoznać się z jego historią :)

Pozdrawiam,

Gro~

Hehe też jestem ateistą o to dlatego, że wiem o niej dużo więcej niż 99% użytkowników tego forum, Bóg to jest rzecz wątpliwa, jest wiele tez na ten temat, np.:
Wielcy wodzowie, aby ich lud się bał kogoś i żył po "Bożemu", czyli tak jak im jest wygodniej.
Ludzie, bo byli ciemni i nie wiedzieli co się wokoło nich dzieje, a więc musieli jakiegoś sprawce tego wszystkiego znaleźć, no i padło na Boga... Wdłg tej tezy byśmy byli tępsi niż uważamy, ponieważ coraz bardziej się pogranżamy we własnej naiwności, studiując różne wyznania, oraz zagłębiając się w nich...

@topic Oj widać ile tempoty jest na tym forum:), się podniecają tym, że ich kolega powiedział do ŚJ spier**j, ja to bym se zrobił takiego bohatera fotke i walił konia przy niej!!! Wam też to polecam!!!

Donas
16-10-2007, 00:15
Hehe też jestem ateistą o to dlatego, że wiem o niej dużo więcej niż 99% użytkowników tego forum, Bóg to jest rzecz wątpliwa, jest wiele tez na ten temat, np.:
Wielcy wodzowie, aby ich lud się bał kogoś i żył po "Bożemu", czyli tak jak im jest wygodniej.
Ludzie, bo byli ciemni i nie wiedzieli co się wokoło nich dzieje, a więc musieli jakiegoś sprawce tego wszystkiego znaleźć, no i padło na Boga... Wdłg tej tezy byśmy byli tempsi niż uważamy, ponieważ coraz bardziej się pogranżamy we własnej naiwności, studiując różne wyznania, oraz zagłębiając się w nich...

@topic Oj widać ile tempoty jest na tym forum:), się podniecają tym, że ich kolega powiedział do ŚJ spier**j, ja to bym se zrobił takiego bohatera fotke i walił konia przy niej!!! Wam też to polecam!!!
Tak, bez wontpienia pogranżamy się w tempocie. Co idealnie widać po poziomie twojej ortografii.

Kenixia
16-10-2007, 16:04
Ahh, jesli przechodzimy na temat kościoła katolickiego ..

Żal mi takich którzy mówią ze nie wieżą bo w kosciele tylko kase zbierają - wybaczcie z czegoś żyć muszą, ale u nas np,. widać że ta kasa nie idzie na marne. Mamy nowy, ładny kościół.
Większość z was nie wierzy ale nawet nie ma sensownych powodów i mówi tak jak wszyscy.


Mój brat nie wierzy ale przynajmniej umiał sie kłócić z księdzem i podać mu porządne powody..

Arfyd
16-10-2007, 16:22
@Up

Widzisz to tylko z jednej strony...
Można tak samo się zapytać jakie są powody, żeby wierzyć.

Eivrel
16-10-2007, 16:30
Wracając do ateizmu(tu zaczynam swoje przemyślenia, macie prawo się niezgodzić, zresztą oczekuje 'inteligętnej' dyskusji), twierdze, że jak ktoś juz powiedział, bycie niewierzącym jest 'trendy', podobnie jak obraz olewającego wszystko 'kozaka/luzaka'.
Gówno prawda!
Dopiero świadoma(!) wiara, zbudowana na potężnych filarach miłości Bożej, tworzy prawdziwego, dojżałego i silnego człowieka, dopiero zrozumienie poświęcenia Chrystusa, pozwala nam stawać się podobnymi do niego.
Dla mnie w ogóle to 'bycie trendy' jest zupełnie czymś innym niż bycie dojrzałym ;)
@down
Patrz na kontekst, odpowiadałem na to, co zacytowałem.

Grocix
16-10-2007, 16:55
@Up
Nie chodzi o bycie trendy, tylko o światopogląd. Ja w Boga nie wierzę, podstawy podałem powyżej. Poza tym BARDZO wątpliwa jest dla mnie historia Kościoła i ich wcześniejszy sposób szerzenia wiary (już Jehowi są lepsi :)). Tych co nie wiedzą o co mi chodzi, odsyłam do google, hasła: Noc św. Bartłomieja, święta Inkwizycja, wyprawy krzyżowe.

Czarny ork
16-10-2007, 19:01
Tak, bez >>>wontpienia<<< pogranżamy się w >>>tempocie<<<. Co idealnie widać po poziomie twojej ortografii.

Kolejne dziecko, które jak nie ma już nic do powiedzenia, to "pojedzie" po ortografii... Po twojej inteligencji to się dopiero objawia mój miły... ty zwontpiony!!!!

Ahh, jesli przechodzimy na temat kościoła katolickiego ..

Żal mi takich którzy mówią ze nie wieżą bo w kosciele tylko kase zbierają - wybaczcie z czegoś żyć muszą, ale u nas np,. widać że ta kasa nie idzie na marne. Mamy nowy, ładny kościół.
Większość z was nie wierzy ale nawet nie ma sensownych powodów i mówi tak jak wszyscy.


Mój brat nie wierzy ale przynajmniej umiał sie kłócić z księdzem i podać mu porządne powody..

Kasa idzie, ale tylko do kieszeni księdza, bo choćbyś umierał z głodu, to on cie nawet 10 zł nie wesprze...

@down
żal.pl się pisze, bo samo żal to jush nie modne...

gavreonien
16-10-2007, 19:09
@up
żal


@topic
- nie, dziękuję

ripper
16-10-2007, 19:14
Kolejne dziecko, które jak nie ma już nic do powiedzenia, to "pojedzie" po ortografii...
Ja mam sporo do powiedzenia, a i tak ci po niej pojadę. Głupi jesteś.
Kasa idzie, ale tylko do kieszeni księdza, bo choćbyś umierał z głodu, to on cie nawet 10 zł nie wesprze...
A Żydzi wywołali wojnę w Iraku. Rzucasz ogólnikami, które niezbyt pokrywają się z prawdą.

LolnY
16-10-2007, 19:19
Najlepsze są kolędy,ale nie zabardzo je lubie bo ok. 90% księży w parafi nie ma samochodów i musimy wracać wieczorem sami(ostatnim razem jeden trafił do szpitala na 4miesięcy)

A u mnie w tym roku weszła zasada, że jak ktoś ma -150 (lub mniej) punktów za służenie to już nie chodzi po kolędzie to nawet na lektora nie idę, bo wiem że się nie załapię ;s Ale troszkę kaski było przez te kilka lat...

@Topic

Śmieszne, ale nie wiem czy zadziałałoby to tak jak zostało opisane xD

Czarny ork
16-10-2007, 20:04
Ja mam sporo do powiedzenia, a i tak ci po niej pojadę. Głupi jesteś.
Głupi jestem ponieważ? Ripper tak myśli!


A Żydzi wywołali wojnę w Iraku. Rzucasz ogólnikami, które niezbyt pokrywają się z prawdą.

Oj, nie masz pojęcia nawet w jakim stopniu one się pokrywają!

@Topic

Śmieszne, ale nie wiem czy zadziałałoby to tak jak zostało opisane xD
To nie jest śmieszne, lecz żałosne! Ponieważ piszą to dzieci, które gdy tylko dorosły jakiś im się do drzwi dobija, srają w gacie i krzyczą rodziców nie ma, niech pan odejdzie...

@down(Grocix)
Przez takich ludzi nie tylko w kościół wiare można stracić... Ale coosh oni tego nie srosoomieiom.... <- napisałem po waszemu, to się nie liczy jako błąd!

@down(ripper)
Dla takich ludzi jak ty to mi nawet się nie chcę... Szukać błędów...

Str4t0s
16-10-2007, 20:07
Fajnie ale jaki to ma związek z tematem?

ripper
16-10-2007, 20:13
Głupi jestem ponieważ? Ripper tak myśli!
Nie. Jesteś głupi, bo robisz błąd na błędzie i się nawet nie próbujesz poprawić. A to, że tak myślę, to inna sprawa.
Oj, nie masz pojęcia nawet w jakim stopniu one się pokrywają!
W wystarczająco małym, żeby nie były godne wielkiej uwagi.

LolnY
16-10-2007, 20:47
To nie jest śmieszne, lecz żałosne!

Muzyka Przeciw Rasizmowi też jest żałósna.

"Wszystkie dzieci nasze są:
Kasia, Michael, Małgosia, John (...)"

JEJEJEJE ZWALCZAJMY RASIZM PIOSENKAMI I AVATARAMI Z DŁONIAMI!!!

http://img141.imageshack.us/img141/892/komentarzblackgd9.png

@Edit

Jesteś głupi.

@Edit 2

Aaaa... Sorry nie zauważyłem, że jesteś czarny :/

@Edit 3

Jesteś ORKIEM! Muszę cię zniszczyć moją nową mocą!

http://forum.tibia.pl/showpost.php?p=1682110&postcount=149

@Down

;[ Byedactwo
/|\
/ \

Grocix
16-10-2007, 21:04
@Up
I dlatego straciłem wiarę w Kościół.

qq2
16-10-2007, 21:24
A czy wy nie robicie lekkiego offtopa (u?) ? :0
Bo widzę, że ten temat odświeżył ivul archeolog i zamiast pisać na temat, to wy o czym innym. ;p

Kenixia
17-10-2007, 19:15
jasne lepiej nie wierzyć,bo nie masz pewności czy coś takiego istniało. To wierz przynajmniej p o to, żeby nie siedzieć tyle przed komputerem i ślepo wierzyć w to co mówią w necie ( chodzi o akcje Bóg tak, kosciol nie)

Wogóle nie rozumiem tej akcji, bo jesli kościół jest podstawą wiary w Boga to lepiej wogóle nie wierzyć. Wrr. ;/
A większość z was nie wierzy, bo woli po prostu siedzieć przed kompem i zamulać cały dzień.

ripper
17-10-2007, 19:48
A większość z was nie wierzy, bo woli po prostu siedzieć przed kompem i zamulać cały dzień.
Nie wiem, jak ciężko uzależnionym trzeba być, żeby nie wierzyć w Boga, bo to zabiera czas. Argumentacja dotycząca promila ludzi niewierzących.

Eivrel
17-10-2007, 20:20
jasne lepiej nie wierzyć,bo nie masz pewności czy coś takiego istniało. To wierz przynajmniej p o to, żeby nie siedzieć tyle przed komputerem i ślepo wierzyć w to co mówią w necie ( chodzi o akcje Bóg tak, kosciol nie)
To, że ktoś nie wierzy, nie oznacza, że wierzy we wszystko co mówią w necie.

Grocix
17-10-2007, 21:09
@Ripper
No co Ty... przecież ta jedna godzina tygodniowo to 50k expa...

N/C

Pacz_knight
17-10-2007, 21:15
Haha dobry temat. No akurat do mnie w ciagu tygodnia przyszli az 4 razy! Ostatni raz byli u mnie przed wczoraj i bylo to tak:
Ja: Halo
Jehowy: Dziendobry ciesze sie ze zasalam kogos w domu. Chcialam przedstawic ksiazke oparta o Biblie i wiare Jechowych ktora pozwoli...
Ja: ... <mysle cobie- ale ona gledzi -.-">
Jechowy: ...zrozumiec wiele problemow i odpowiedziec na wiele pytan...
Ja: Nie dziekuje! Jehowym mowie NIE!!!

Biedna starsza pani nieodzywala sie przez pewien czas i podzienkowala. xD
Gdybym jej nie przerwal to by mi mowila o swojej wierze przez caly dzien. Nastepnym razem jak do mnie przyjda to ich tak o*******e z juz nigdy nie zagosci u moich drzwi/domofonu. ;)

Czarny ork
17-10-2007, 22:28
Haha dobry temat. No akurat do mnie w ciagu tygodnia przyszli az 4 razy! Ostatni raz byli u mnie przed wczoraj i bylo to tak:
Ja: Halo
Jehowy: Dziendobry ciesze sie ze zasalam kogos w domu. Chcialam przedstawic ksiazke oparta o Biblie i wiare Jechowych ktora pozwoli...
Ja: ... <mysle cobie- ale ona gledzi -.-">
Jechowy: ...zrozumiec wiele problemow i odpowiedziec na wiele pytan...
Ja: Nie dziekuje! Jehowym mowie NIE!!!

Biedna starsza pani nieodzywala sie przez pewien czas i podzienkowala. xD
Gdybym jej nie przerwal to by mi mowila o swojej wierze przez caly dzien. Nastepnym razem jak do mnie przyjda to ich tak o*******e z juz nigdy nie zagosci u moich drzwi/domofonu. ;)

Tak to jest jak mądry przychodzi do głupiego:) Kur*a Kura kUra won spieprshaj jechowi chować się kto może!!! Nie umiesz kulturalnie? To ci podpowiem: "Nie, dziękuje.". Ja mimo, że nie wierze, to nie mam nic przeciwko innym religiom, nabardziej "zfazowani" są murzyni z ameryki, tam to bym chyba był wierzącym:).
Ps. Np. Mi tibia nie wpłyneła na religię w żadnym stopniu, poprostu w domu miałem wolny wybór i wybrałem! Moja rodzinka mimo, że niby daje mi wolną rękę, miała sprzeciwy, ale cóż miałem odwagę się z nimi sprzeczać...

Kenixia
17-10-2007, 22:57
Nie wiem, jak ciężko uzależnionym trzeba być, żeby nie wierzyć w Boga, bo to zabiera czas. Argumentacja dotycząca promila ludzi niewierzących.



Mówie o ludziach w moim wieku ktorzy uwazaja ze sa trendi bo nie wierza.

Matimatrix
17-10-2007, 23:19
Nie wiem czy to już było bo nie chciało mi sie wszystkiego czytać ale
można i tak:
ŚJ: puk puk
ja:lukam przez wizjer i pytam sie kto to
ŚJ : jestem swiadkiem jechowy i ..............................
JA: miałem włączona iwone wiec pogłosiłem głośniki i pisze w ivonie
CZEGO
ŚJ jestem świadkiem jechowy i chciałem .............. (nie dałem mu
skończyć )
JA: ale ja nie chciałem dowidzenia
(świadek jąkając sie mówi) (przynajmniej mi tak powiedział )
ŚJ: proszę pana ja jestem
JA:po pierwsze nie proszę pana tylko generale a po drugie proszę wyjść wyjść bo jestem zajety
ŚJ: ale proszę pana ja tylko
( wtedy wkurzony że jeszcze nie poszedł pisze w ivonie)
Bardzo proszę opuścić mój dom
ŚJ: dobrze tylko mam ..........................
(już jestem X( i pisze ale juz
niegrzecznie )
JA: wypie*****J szma** jeba**
Wtedy słysze drugi głos chodź ten człowiek niema za grosz sumienia
ja: ja ci dam kurwa sumienie
I poszli trochę niegrzecznie ale mnie wkurzali już więcej chyba nie przyjdą ( mam taką nadzieje)

Dego
17-10-2007, 23:31
u mnie nigdy nie byli, a gdyby przyszli poprostu odmowil bym jasnym, krótkim i zwięzłym "NIe, dziekuje"

Ale offtop sie zrobil modek będzie miał "kupe" roboty ;p

Kenixia
18-10-2007, 12:15
Nie wiem czy to już było bo nie chciało mi sie wszystkiego czytać ale
można i tak:
ŚJ: puk puk
ja:lukam przez wizjer i pytam sie kto to
ŚJ : jestem swiadkiem jechowy i ..............................
JA: miałem włączona iwone wiec pogłosiłem głośniki i pisze w ivonie
CZEGO
ŚJ jestem świadkiem jechowy i chciałem .............. (nie dałem mu
skończyć )
JA: ale ja nie chciałem dowidzenia
(świadek jąkając sie mówi) (przynajmniej mi tak powiedział )
ŚJ: proszę pana ja jestem
JA:po pierwsze nie proszę pana tylko generale a po drugie proszę wyjść wyjść bo jestem zajety
ŚJ: ale proszę pana ja tylko
( wtedy wkurzony że jeszcze nie poszedł pisze w ivonie)
Bardzo proszę opuścić mój dom
ŚJ: dobrze tylko mam ..........................
(już jestem X( i pisze ale juz
niegrzecznie )
JA: wypie*****J szma** jeba**
Wtedy słysze drugi głos chodź ten człowiek niema za grosz sumienia
ja: ja ci dam kurwa sumienie
I poszli trochę niegrzecznie ale mnie wkurzali już więcej chyba nie przyjdą ( mam taką nadzieje)


To raczej brak szacunku wobec człowieka.

kołbaś
18-10-2007, 12:56
ja to chetnie bym zastosowal ten motyw z siekiera lub czyms. Tylko do mnie nie przychadza =(

janek@
18-10-2007, 19:14
Nie wiem jak mozna sie znizac do poziomu rzymian I w.n.e poprostu wstyd. =d U mnie na szczescie Jehowi sa rozumi i juz nie przychadzaja do mojego mieszkania poniewaz wytlumaczylem im czemu nie.

Jezeli was drecza Jehowi mozecie im wcale nie otwierac. Wtedy oszczedzilibyscie nerwow.

Abbath
18-10-2007, 19:18
Nie wiem czy to już było bo nie chciało mi sie wszystkiego czytać ale
można i tak:
ŚJ: puk puk
ja:lukam przez wizjer i pytam sie kto to
ŚJ : jestem swiadkiem jechowy i ..............................
JA: miałem włączona iwone wiec pogłosiłem głośniki i pisze w ivonie
CZEGO
ŚJ jestem świadkiem jechowy i chciałem .............. (nie dałem mu
skończyć )
JA: ale ja nie chciałem dowidzenia
(świadek jąkając sie mówi) (przynajmniej mi tak powiedział )
ŚJ: proszę pana ja jestem
JA:po pierwsze nie proszę pana tylko generale a po drugie proszę wyjść wyjść bo jestem zajety
ŚJ: ale proszę pana ja tylko
( wtedy wkurzony że jeszcze nie poszedł pisze w ivonie)
Bardzo proszę opuścić mój dom
ŚJ: dobrze tylko mam ..........................
(już jestem X( i pisze ale juz
niegrzecznie )
JA: wypie*****J szma** jeba**
Wtedy słysze drugi głos chodź ten człowiek niema za grosz sumienia
ja: ja ci dam kurwa sumienie
I poszli trochę niegrzecznie ale mnie wkurzali już więcej chyba nie przyjdą ( mam taką nadzieje)

Łał ale z ciebie hartkorowiec.

Diegoverialanho
18-10-2007, 19:56
A ja jak czytam niektórych wypowiedźi to żal dupe ściska...zero tolerancji szacunku dla innej religi/osoby...żal.

BlueMaster
18-10-2007, 20:56
2xup
Pierwszy raz się z tobą zgadzam
@topic
Do mnie czasami przychodzą otwieram dają jakąś kartke i już

Xaukas
18-10-2007, 21:44
Tylko tak można nazwać komentarze. Akurat jestem Świadkiem BOGA Jehowy i niestety nawet "nawias" na samym początku który mówi że nie ma zamiaru nas obrażać jest fałszywy. Chcemy głosić ludziom i jak sie nie chce to nie idzie grzecznie podziękować i wtedy odchodzimy. Ale niestety kulturalność Polaków jest chyba najniższa na świecie :( taki los tego pokomunistycznego bagna. Niestety w tej sytuacji muszę zgłosić reporta.

Grocix
18-10-2007, 21:48
Niestety, Jehowi mają lepszy sposób szerzenia wiary niż chrześcijaństwo :)

Czarny ork
18-10-2007, 22:36
Niestety, Jehowi mają lepszy sposób szerzenia wiary niż chrześcijaństwo :)
Świadkowie Jechowy są odłamem chrześcijaństwa, a co do głoszenia, co za sens głośić wiare Rzymsko Katolicką po domach jeżeli oni by trafiali na 2-3 mieszkania w bloku, w których rodzina nie udaje katolików jak reszta, bo wątpie, że więcej niż 30% polaków naprawde są takimi pobożnymi na jakich się pozują...

Grocix
18-10-2007, 22:39
@Ork
Miałem na myśli oczywiście odłam rzymskokatolicki i jego przygody ;)

Rodryg
19-10-2007, 19:03
Świetne :D Razem z bratem zastosujemy ten numer z płynem do płukania dywanów :) Rotfl
Co do szacunku w stosunku do innych wierzeń. Niech porostu nie próbują na siłę nikogo uszczęśliwiać ;s