Pokaż pełną wersje : Jakieś plany na sylwestra? ;-)
Witam.
Sylwester zbliża się wielkimi krokami, lokale zostają wynajmowane, zbieranie pięniędzy...
A jak Ty spędzasz sylwestra tego roku? W rodzinnym gronie, w domu?
plus fotka na rozluźnienie z sylwestra ( Stara, ale jara ;) )
http://humor.szperaj.pl/pics/impreza2.jpg
Rav Othersider
08-12-2006, 19:24
Będe pewnie spędzał go z moimi znajomymi, napewno nie na jakiejś gigantycznej imprezie. Z 10 osób, zapodamy muzyke, otworzymy piwo, postawimy bongosa z tytoniem wiśniowym, i będzie bardzo miło :).
Jak zwykle, czyli góry, dużo "evul" c2h5oh...i doborowe towarzystwo ofkorz ;)
Peelelele
08-12-2006, 20:12
Z kuzynem skręcimy sobie lolka i będziemy się cieszyć fazą przez cała noc.
Radek 666
08-12-2006, 20:18
Plany? To co zwyklę, siedzenie w domu... =)
Czarna_Mamba
08-12-2006, 20:20
Plany? Różowa Orbit, Picolo, fajerwerki, siostra i można jechać :)
Straznik Monopolowego
08-12-2006, 20:31
:<
W tym problem ze nie ma zadnych planow i wlasnie wychodze do knajpy obgadac co mozna by tu wykminic
Jak narazie sylwester jest dla mnie dość odległym zjawiskiem.. pewnie bede spał :P
Prawdopodobnie będę siedział w domu, a o północy na miasto.
Vansider
08-12-2006, 20:54
U Kumpla z moimi kumplami xD.Do 23:00 Przesiedzimy przed kompem,ściagąc różne wylgarne(ale śmieszne)żeczy.od 23:00 idziemy na rynek (bo mamy jakies 1,5km)oglądac fajerwerki z okazi nowego roku! xD ogulnie to dla mnie najlepszy dzien w roku :P
Chyba brak planów a nie plany :P
Posiedze w domu, poglądam TV i luuz!
Rooker666
08-12-2006, 21:18
Chyba brak planów a nie plany :P
Posiedze w domu, poglądam TV i luuz!
:) ja to samo hehe
Down
:D :D a jak
:) ja to samo hehe
Rooker to na forum pospamujemy :P
Na sylwka co?
Ja oczywiscie obchodze urodziny ;p Picolo, zozole komputer, skype, ;p jak zwykle ze znajomymi zwałe sobie porobimy . Potem puścimy kilka fajerwer-(ek)-(ków). No to chyba tyle ;p
spider-bialystok
08-12-2006, 21:32
Dokladnie jeszcze nie wiem, jedno jest pewne. Na pewno nie w domu i na pewno nie bede trzezwy ;]
Zejde gdzies w okolicy 3 w nocy, kumple zabiora mnie z Krakowiskiego rynku, obudze sie w srode przed zajeciami.
Taki jest moj plan.
Gromnjir
08-12-2006, 21:36
Domówka jakas, czyli to, co najlepsze.
Dr.Unknown
08-12-2006, 21:40
Zejde gdzies w okolicy 3 w nocy, kumple zabiora mnie z Krakowiskiego rynku, obudze sie w srode przed zajeciami.
Taki jest moj plan. Pewnie też pójdę koło godziny 0 na rynek, póki co rozważam kilka opcji, brak konkretów, ale w domu nie mam zamiaru siedzieć ; ).
P.S: Zawsze jakies 3 % ludzi zgromadzonych na krakowskim rynku wraca do domu z jednym okiem mniej.
Ghost Nieudany
09-12-2006, 00:28
Najlepszy Sylwester jest spontaniczny.
Ale pewnie zbiorę wszystkich ziomali oraz ziomalki i zrobimy pikietę pod ratuszem Mysłowic, złorzecząc na obecnego prezydenta przy akompaniamencie "Szczęśliwego Nowego Roku" po całonocnej imprezie.
OnlyM(PL)
09-12-2006, 01:33
A ja sie chetnie napije
Doborowe towarzystwo, szampańska zabawa, dobry alkohol .
Ja bym tak chciał spedzic sylwestra z moją dziewczyną...
Znajac zycie siadziemy sobie w 20 +-, piwko, joint, dobra muzyka i totalna nasiadówa. W gronie ludzi z którymi impreza na zgonie i tak jest zajebista.
Tylko ,żeby dotrwać do tej północy:D
Pewnie jakaś domówka lub też chodzenie z kumplami po domach znajomych ludzi, kosztując wszędzie co nieco. Z tego sylwestra chciałbym jednak zapamiętać więcej faktów niż rok temu.
Rethfing on Aldora
09-12-2006, 11:38
Kumpel ma wolny od rodziców dom z ogrodem... dużo przestrzeni na chlanie ;P
Sylwester:planów jest pare, w domu siedzenie odpada(chociaż gdyby był wolny;d?)disco&pub ze znajomymi vel podróże po rynku miasta czemu nie coś się wybierze;)
Dan the Automator
09-12-2006, 12:00
Planuje wyjazd ze znajomymi do Ustronia na Sylwestra na Górce, ale śnieg nie dopisuje, więc z tego wszystkiego może wyniknąć tylko impreza gdzieś pod Warszawą :-/.
Sex, drugs & rock'n'roll.
FTSL
W tym roku sylwester się zapowiada jakieś 150km za Warszawą, w starym dworku. (-; Klimatu nam nie zabraknie, alkoholu też nie, bo już zbiórkę przeprowadziliśmy. (-; Intensywnie będzie. (-;
Impreza w sporej hali należącej do kumpla w małej miejscowości zwanej Laskowice.
W skrócie - chlanie i granie (na hali stoi perka i pare kolumn :>).
Szczerze powiedziawszy, nie rozumiem niektórych ludzi, co z własnej woli chcą siedzieć w domu na sylwestra.. No chyba, że macie po 12 lat ;)
Upic sie tak, aby wszystko pamietac xDD
do 22 w domku(tak tak do 22 wiem co robie bo podczas poprzedniego sylwka jak pojechali o 20 na miasto to juz o 23 błagali zeby wrocic do domku bo tam cieplo i wogole) a potem zbieram 10 kumpli jakis lekki alkochol (a tak ze 2 zgrzewki piwa wiem ze malo jak na 10 0sób) no i jazda na filcharmonie potem spacerek od kina ton do centrala i tak na mniej więcej na 24 szybciorem do domku(mieszkam na 6 piętrze i polowa bialegostoku jest jak na ręce więc widoczki piękne) a zaraz po widoczkach spadamy na podrówko i jazda wlasne rakietki i co sie ma pod ręką odpalac.
po prostu plan dokladny kasa zebrana no i licze na punktualnośc kolegów
Kiepskie wino i dobrze kumple jak mniemam = )
Nightwalker
09-12-2006, 16:53
Najprawdopodobniej spędze sylwestra przy książce i przy kompie (raz to, raz to...)
Pić nie będę. Bo po co?
Najprawdopodobniej spędze sylwestra przy książce i przy kompie (raz to, raz to...)
Pić nie będę. Bo po co? Zeby nie siedziec przed kompem w sylwestra?
@topic
Jakas domowka pewnie, chociaz moze jeszcze plany sie zmienia. W kazdym razie - na pewno nie w domu.
Johanes19
09-12-2006, 17:15
Nie licze na cud więc domek i jak rodzice pozwolą to tibia (max do 23 ;( )
spider-bialystok
09-12-2006, 17:17
Najprawdopodobniej spędze sylwestra przy książce i przy kompie (raz to, raz to...)
Smutne. Nie szkoda ci zycia?
Pić nie będę. Bo po co?
Zeby bylo weselej? ; ) Zreszta pic nie musisz.
Trai'ler
09-12-2006, 17:22
Troche trawy troche napojów wysoko procentowych , kumple , koleżanki , pójdziemy na chate i zanim sie skapniemy już po sylwestrze :) :D
albo siedze w domu albo ide do kumpla na impre
Zeby bylo weselej? ; ) Zreszta pic nie musisz.
A to juz nie mozna sie bez alkoholu dobrze bawic?
A ja spedze w domu sylwestra. Przekazano mi pod opieke mlodszego kuzyna i musze sie nim zaopiekowac :)
spider-bialystok
09-12-2006, 18:04
A to juz nie mozna sie bez alkoholu dobrze bawic?
Przeczytaj drugie zdanie z tekstu ktory zacytowales. Czytanie ze zrozumieniem nie boli.
Nosferatu
09-12-2006, 18:22
prawdopodobnie dom ewentualnie u qmpla sesja rpg ;>
Ja się zastanawiam, czy iść na jakąś imprezę czy nawalać na kompie... Raczej to pierwsze, bo nawalanie na kompie to chleb powszedni xD
spider-bialystok
09-12-2006, 19:05
Ja się zastanawiam, czy iść na jakąś imprezę czy nawalać na kompie... Raczej to pierwsze, bo nawalanie na kompie to chleb powszedni xD
A to dylemat. Ciezki wybor :<
Pewnie wyszaleje sie z przyjaciolmi
zapewne bedzie sylwester z Harcerzami i harcerkami :p Wiecie... toastki z soczkiem pomaranczowym ^^
Przeczytaj drugie zdanie z tekstu ktory zacytowales. Czytanie ze zrozumieniem nie boli.
Przeczytalem jeszcze raz i ciagle mysle to samo. Dziwne?
Napisales to w stylu "jak sie pije to jest wesolo. A zreszta, jak nie chcesz to nie pij, nie obchodzi mnie to'
dobra, PiS :)
U kumpla w domu :d fajki, pitna voda :D i jakies piwa. A pozniej o 23 na miasto popatrzec na fajerwerki ;p
Galancik
09-12-2006, 19:44
sylestra jak zwykle najebany o 24: wychodze na dwor zucam okolo 500 zl w niebo i wracam sie bawic :) od 2 grudnia wychodze codziennie i puszczam s ejakies firewerki za 20-30 zl na probe :)
Walekifa
09-12-2006, 21:53
Zapewne gdzieś z kolegami,albo u kuzyna. Na pewno nie najebie się jak gówniarz,ale jakoś tam uczczę ten nowy rok procentami.A czym strzelać? szkoda mi wydawać dużo kasy.Planuje jakiś wulkan 10-20zł ,który odpalę o 00:00 i kilka pudełek korsarzy za 1-2zł. z nimi jest fajna zabawa.
Będę pił tanie wina i pół nocy trzymał głowę w kiblu. Szykuje się zajebista zabawa.
Jeszcze o północy będę firewalle puszczał
EDIT:
Waflecośtam, ja mam jeszcze petardy z zeszłego roku xP Wilgotne i śmierdzące, ale są.
Nightwalker
09-12-2006, 22:33
Nie pije, bo stwierdzam, ze lubie miec całkowitą kontrolę nad sobą, z naciskiem na całkowitą.
Pobnadto uważam, że osoby w zbliżonym do mnie wieku nie powinny pić, ale to tak nawiasem mówiąc.
Czy szkoda życia... cóż... ja mam trochę dziwny charakter.
Co na przykład widać po moim avatarze.
Bynajmniej jesli będę miał możliwość gdzieś pójścia to pewnie pójdę.
Czy szkoda życia... cóż... ja mam trochę dziwny charakter.
Co na przykład widać po moim avatarze.
@2xdown
Widać, że nei jestem sam (po nicku :) )
Dr.Unknown
09-12-2006, 22:37
Nie pije, bo stwierdzam, ze lubie miec całkowitą kontrolę nad sobą, z naciskiem na całkowitą.
Pobnadto uważam, że osoby w zbliżonym do mnie wieku nie powinny pić, ale to tak nawiasem mówiąc.
Czy szkoda życia... cóż... ja mam trochę dziwny charakter.
Co na przykład widać po moim avatarze.
Bynajmniej jesli będę miał możliwość gdzieś pójścia to pewnie pójdę.
Każdy przerabiał sylwka w domu, i każdy nie chce tego powtarzać.
@Topic:
Coraz bardziej skłaniam się do wyjazdu z siostrą do domku jej chłopaka, niedaleko Krakowa.
Yoh Asakura
09-12-2006, 22:38
Zrobie z siostrą domową imprezę. Jak co roku.
gavreonien
09-12-2006, 23:19
Hehe to u mnie bedzie troszke inaczej w porownaniu do innych moich sylwestrow: Synek zostaje z babcia, a ja z dziewczyna w Alpy na narty ( Austria) ahhh
nocoty w bijaj sie do nas do elblonga, zapraszamy. zaczynamy pic od 2giego dnia świąt do 3 stycznia.
Ja z 5 kumplami ze szkoly... THC w obieg xD... No i mam nadzieje ze sie wbijemy na jakas impreze :P
taa tez bysmy chcieli ale u nas w sklepie nie sprzedaja
HAHAHA
@topic
noc spędze na placu w moim miescie, oczywiscie z %, przyjaciolmi i moją dziewczyną (:*)
Sylwester spędzę na ryneeeczku z przyjaciółmi. Coś się wypije ale z rozsądkiem, żeby nie śpiewać znowu kolęd w czasie odpalania petard jak w zeszłym roku.
kamosblue
10-12-2006, 09:33
Sie skoluje ludy jakies, i cos sie bedzie w domciu robic. :>
Na pewno bede ogladac po raz dwudziesty Naga Bron i popijac herbata z cytryna. A o 22 pojde spac.
Cala grupa bedziem siedziec u kolegi i puszczac fajerwerki. A moze sie zabierzemy na Srodmiescie kolo polnocy. Zeby wracac bez konczyn.
domek 5km od Olsztyna, kumple, dziewczyna, piwo, kiełbasa, ognisko, niezapomniana noc! :D:D
Ja spędzam sylwka w sposób taki:
Domek Kumpeli na działce (2 pientrówka)
Pójść o 22:00 z Petardami, grilem, woodka (Filandia Rox)
i Inne, pójść 10 osobową grupka i o 00:00 powypuszczać petardy
schlać się jak świenie zabalangować i pójść spać o 4-5 i jest good :)
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.