PDA

Pokaż pełną wersje : Trening Magiem


Magic
01-09-2004, 10:49
Jestem magiem na 14 lvl skille 17/20 :( .Jak mam trenic i najlepiej na czym żeby skille mi w maire szybko rosły ? .Bo czasami musze używac hmm na rota zeby mnie nie zabil a to jest nieoplacalne ;/ Wale z serpent sworda

The_FaLLen
01-09-2004, 11:03
Trening magiem jest nieopłacalny trzeba trenować wiele godzin aby skille wskoczyły . Najlepiej zainwestuj w jakąś lepszą broń i tarczę . Mag jest taką klasą postaci która specjalizuje się w walce runami najlepiej ćwicz magic lvl . Zrób sobie bp hmm i idź na ghule. A Jeśli już chcesz trenować rób to z jakimś innym graczem , a jak nie możesz to idź na jakieś trolle czy coś.

dziku011
02-09-2004, 08:28
to jest bardzo proste uzbieraj 950gp i pujc do carlin czy kazzo (wiencej miast nie znam gdzie morzna to kupic) kup se two handed sword i tyle roty cie walnom od 1 do max 30 hp i tyle :)

gopare Del'wawenti
03-09-2004, 19:56
cze

posłuhaj mej rady :)

siłą kinghta jest skill shieldingu i sword/axe a palla to distans a wienc sorca i drutka jest mlvl poniewasz mlvl przewaza nat sila run czaruw defensywnyh i ofensywnyh bo ryc na 70lvl ze skillem 70/75 przegra w pojedynku z sorcem 71lvl i 70mlvl poniewasz on za da runa SD cios wynaszacy minimum 508 obrazen a maximum 598 a kinght dajmy nato bendzie mial fire axe zada max tak 171 co jest niczym w poruwnaniu z sorcem


171<508

tak wienc sorcer wygra pojedynek z kinghtem o lvl niszym od niego dzienki runie SD takim kruciutkim poradnikem oznajmilem ze sorcer jest lepszym wojownikem na wysokim Mlvl nisz kinght na wysokim LVL i z wysokimi skillami
wienc to potwierdza ze sorcer jest tesz lepszym PK czyli znakomicie nadaje sie na takie światy jak Xantara i inferna na kturyh dostaje sie EXP za zabicie wyszego lvl od ciebie myśle że pomogłem komuś
a to żeby nie było że te dane wysałem z palca link:
http://members.lycos.co.uk/mytibiasec/damages.php

Wypas
03-09-2004, 20:07
rycek ma dużo więcej życia od sorca
sorc strzelając z runów nie może używać okienka battle
i na ludziach obrażenia sa duzo mniejsze niż na potworach więc dobry pk moze szybko zabic sorca który się nie zdązy uhnąć

skilowanie magiem niema sensu bo po pewnym czasie skile będą rosnąć co tydzień później jeszcze wolniej
najlepeij ćwiczyć m lev zabijając roty albo trole

w Venore 2 handed sword w sklepei kosztuja 500 albo 600gp

noxlif
03-09-2004, 22:05
Ja uważam że trening sorcem nie ma sensu, bo? Po co mu skille?
Na tym 20-25lev lejesz jakies słabe gówienka a potem to tylko mlev i runki.
A jak juz chcesz miec wysokie skille sorcem to....ohoho! "Trochę" sobie poczekasz.
Był kiedys podobny temat i o ile dobrze kojarze to jakis mag mial w skillu(ataku) 34, a potem to niemożliwe ilości godzin musiałbys poświęcić na trening, więc moim zdaniem to nie ma sensu.

gopare Del'wawenti
04-09-2004, 08:48
dobra dajmy nato że udeżenia runą są na człowieku 10% procent miejsze
a udeżenia kinghta na sorciu tesz o 10% wienc to policzmy

598-10%=538 wienc udeżenie sorca runą nadal jest silne udeżenie rycka wynośi

171-10%=153

co oznacza że i tak sorcer jest lepszy od kinghta i nie piepszcie jak nie wiecie ale najpierw to policie OK a potem piernici glupoty OK

Dwik
04-09-2004, 15:30
dobra dajmy nato że udeżenia runą są na człowieku 10% procent miejsze
a udeżenia kinghta na sorciu tesz o 10% wienc to policzmy

598-10%=538 wienc udeżenie sorca runą nadal jest silne udeżenie rycka wynośi

171-10%=153

co oznacza że i tak sorcer jest lepszy od kinghta i nie piepszcie jak nie wiecie ale najpierw to policie OK a potem piernici glupoty OK
Obrażenie na człowieku są o połowę niższe od obrażen na potworkach -_-

gopare Del'wawenti
04-09-2004, 16:51
Sry muj błond czasem się zdażają :D

a wienc

598/2=299 jest dosyć niski ale jak ten HIT jest mniejszy to kinghta tesz :P

171/2=85

awienc miałem racje żę sorc jest lepszym PK od kinghta nawet na wysokim lvl a tera dam jeszcze ile hituw musi takih samyh zadac sorc iryc aby zabić przeciwnika:) PK RULEZ



500/85=6
1115/299=4

i co itak sorcer jest de best i trzeba nim MLVL trenic
a przyjmujemy ze sorcer ma booh i czar na szypkość a ryc tylko BOOH czyli i tak tą walke wygra sorcer i nie sprzeciwiać się mi :P

aktus
04-09-2004, 21:28
taaa jasne... tylko nie zapominaj ze sorcem trzeba celowac... chwilka dekoncentracji lub troszka laga i run do wywalenia... nie zapominaj ze z takimi obrazeniami mozna sie spotkac u h-lev... uwazam, ze obie strony beda uzywac uhow... ty swoimi obrazeniami magicznymi mozesz cos zrobic, ale taki rycek ze skillami 70/70 zrobi ci spora krzywde nawet fire swordem... chodzbys mial d-seta i mastermaind shielda... tymu nie bedziesz w stanie zadac nawet ulamka tych obrazen, ktore on ci zada... a najtowie potrafia niezle bronic sie przed pk chocby zygzakujac...maksymalnie zadal by ci jakies 150-170hp. majac na sobie zbroje oczywiscie trochu mniej... ty bys MUSIAL byc na full defie a on znajac zycie na full attacku...
na 50 lvl rycek ma 815hp i 245 many a sorc tez na 50 levie ma 395hp i 1295 many... wiec jezeli nie zdazyl by sie uhnac to po 3-4 strzalach max z fire sworda by byl kaput... chyba ze zapuscil by mana shielda to by go trochu uratowalo, ale musial by pic non stop mana fluidy, wiec nie mogl by strzelac z runek...
ps rycek tez ma utani hur... nie zapominaj, ze rycek tez moglby uzywac runek, a leczyc sie musi zadziej niz sorc... nawet jak bys mu spieprzal, to gfb by ci dawalo jakies 30hp mniej za strzalem... a on sobie tylko lata na ololo ciebie i sobie klepie ciebie i strzela z gfb albo eksplozji... a ty: starasz sie go trafic sdkiem i zaraz sie uhasz bo mana shield by sie szybko skonczyla... a bez many sorc jest duuuzo mniej warty... nie wiem tylko czy obrazenia zciagane z many sa zalezne od opancerzenia czy nie... w kazdym badz razie obrazenia z sd sa zalezne od eq przeciwnika...

gopare Del'wawenti
05-09-2004, 09:24
nie zapomniales ze istnieje takie coś jak magick shield ktura zamiast HP zabiera ci manne w tym przypadku kinght ma mniej HP od sorcera i co i co nic mi nie zazucisz :)

kagan
05-09-2004, 13:41
nie zapomniales ze istnieje takie coś jak magick shield ktura zamiast HP zabiera ci manne w tym przypadku kinght ma mniej HP od sorcera i co i co nic mi nie zazucisz :)


Więc tak: magic shield na rycka? beznadzieja... masz tam powiedzmy 1000 many co ci daje +1000 hp, ale jakbyś zatrzymał tą mane na exura gran/exura vita w przeliczeniu da ci to o wiele więcej hp niz 1000. (pozatym syzbko by mu się skończyła ta mana jakby był na mana shieldzie)

Ty liczyłeś największe dmg, a żadki wali sie za maxa...

Można też tak myśleć:
Ryc - dużo hp , małe dmg

Sorc - malo hp , duże dmg

To wszytko sie równowarzy i prawdą jest to że wygra ten co ma więcej uhów.
(a sorc to jeszcze sd musi mieć... rycek tylko uh)

aktus
05-09-2004, 22:44
nie zapomniales ze istnieje takie coś jak magick shield ktura zamiast HP zabiera ci manne w tym przypadku kinght ma mniej HP od sorcera i co i co nic mi nie zazucisz :)bohy+ time ring + hur i bedziesz mial problemy zeby trafic w rycka jak bedziesz mial lagi wieksze niz 0,5 sekundy... poza tym nie mozesz caly czas walic runami bo trzeba troszke poczekac zanim bedziesz mogl runami napieprzac... poza tym majac mana shield stracil bys mane bezsensownie. lepiej by bylo spalic ja na vity. i zapamietaj, ze jak zle klikniesz sd to go stracisz... i obrazenia od sd sa zalezne od armora... nie wiezysz? zobacz... sproboj z jakims znajomym/kims ktory na to pozwoli ile zadasz obrazen srednio jak ma zbroje a ile zadasz obrazen jak je wezmie na "gola klate"

Raynold
06-09-2004, 11:36
@gopare Del'wawenti: za dużo pisania, żeby powytykać wszystkie błędy w rozumowaniu.

Odchodzimy od tematu. Odpowiedź padła: nie ma sensu trenować skili sorcem ani druidem.