Sylwestrowe bany.

[Gallar]

Znaczy się, jak sama nazwa wskazuje...
Dobra, nie będę się bawić we wstępy - do rzeczy.
Wiadomo, że w sylwestra ludzie po prostu się upijają.
Niektórzy tak po prostu, niektórzy dla uczczenia nowego roku - jeszcze inni w sylwestra piją dlatego, że są młodzi i to jest jedna z tych okazji kiedy można się w zasadzie jawnie schlać.
I tutaj dochodzę całkiem do sedna - chodzi mi o ban Verliana.
Nie żeby to był mój jakiś frend or something, ale stwierdziłem że napiszę - a nóż coś to pomoże.
Oczywiście, rozumiem że trzeba płacić za swoje postępowanie - ale chłopczyk się spił, i teraz biedny nolifer ma 30dni bez forum wytrzymać?
Wtem, chciałbym w imieniu swoim i Verliana prosić o po prostu zdjęcie mu bana, tudzież skrócenie go do ~7dni, jako że za bardzo świadomy tego co robił to on nie był.
Po prostu, przypadkiem pijany dzieciak trafił na komputer z dostępem do internetu i zadyma gotowa...
Z góry dzięki, Ray, wierze że wiesz, nowy rok i w ogóle po świętach no wiadomo ; o .

#Chodzi mi o ban usera - Rav Othersider

[spider-bialystok]

Jak sie pije to trzeba ponosic konsekwencje. Skoro jeszcze na forum pisal to nie byl az tak pijany, ja wczoraj kumpla z parku musialem wyciagac bo chlopak najebal sie az padl (slaba glowa).

[Zaglada]

Napewno byl swiadom tego co robi, tego jakie konsekfencje go czekaja moze troche mniej. Ban nie zostanie sciagniety.

[Korektor]

Pijany to ktoś jest kiedy nawet sprawnie chodzić nie może, nie mówiąc o pisaniu na komputerze. Wczoraj kolega kolegi się schlał i musieliśmy go z chodnika podnosić.

Ino i tak dobrze, że się za kimś wstawiłeś. Nie ma wiele osób takich, które opowiedziałyby się za kolegą userem i naraziły się na wyśmianie ;).