Pokaż pełną wersje : Księstwo Sealandii. Państwo?
Sharphis de'Moon
11-01-2007, 21:22
Podczas drugiej wojny światowej Wielka Brytania wybudowała system przeciwlotniczych platform mających bronić tereny Zjednoczonego Królestwa przed niemieckim Luftwaffe. Po zakończeniu wojny zniszczone zostały wszystkie oprócz jednej, Roughs Tower. W latach sześcdziesiątych przybył na nią Roy Bates, emerytowany oficer armii brytyjskiej, w celu założenia pirackiej radiostacji (która działała już wcześniej, ale zostały nałożone za to na Roy'a kary pieniężne). Roughs Tower była idealnym miejscem, znajdowała się bowiem poza wodami terytorialnymi Wielkiej Brytanii. Nie była na terenie żadnego państwa. Wtedy do głowy Bates'a wpadł pomysł, żeby ta platforma była państwem. Powołując się na międzynarodowe prawo (o porzuconej własności i ziemi niczyjej) ogłosił ją Księstwem Sealandii.
To była krótka historia o tym jak powstała Sealandia. Jest ono nie uznawanym oficjalnie przez żadne inne państwo świata Księstwem, jednak państwo Roy'a prowadziło pertraktacje z Niemcami w sprawie uwolnienia jeńców wojennych, miało drobną potyczkę z kutrem brytyjskiej straży przybrzeżnej, a brytyjski sąd dwa razy odmówił zajęcia się sprawą przestępstwa na platformie popełnionego, argumentując, że nie nastąpiło ono na terytorium Zjednoczonego Królestwa.
Państwo to posiada własną konstytucję, flagę, godło, hymn, znaczki pocztowe (jak mówi sam książe Bates, nie zdarzyło się jeszcze żeby wysłany za jego pomocą list nie doszedł), czy całkowicie powiązaną z dolarem amerykańskim walutę (dolar sealandczki).
Dokonano nawet zamachu stanu, istnieje rząd na uchodźctwie (i uznawana tylko przez niego ambasada w Hiszpanii), a w latach osiemdziesiątych liczba mieszkańców wzrosła do kilkudziesięciu. Dzisiaj nie jest już tak kolorowo, książe Roy i księżna Joan opuścili platformę z powodów zdrowotnych. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych państwo zaczęło jednak generować nie małe zyski. Do władz Sealandii zgłosił się pewien mieszkaniec USA z propozycją nie do odrzucenia: postawienia w Sealandii serwerów mających w przyszłości generować ogromne zyski. Serwery stoją do dzisiaj i są rajem dla internautów prowadzących nie do końca legalne witryny WWW. HavenCo (firma zajmująca się wynajmem serwerów) nie interesuje się bowiem co jest zamieszczane. Zabronione są tutaj tylko pornografia dziecięca, hakerstwo i wysyłanie spamu. Miejsce na swoją stronę internetową znalazł tutaj rząd na uchodźctwie Tybetu, który nie mógł zrobić tego (przez naciski władz Chińskich) w żandym innym kraju.
Państwo uległo jednak pożarowi, którego skutkiem było uszkodzenie konstrukcji platformy. Państwo zostało wystawione na aukcji za cenę wywoławczą 65 milionów funtów.
Linki:
Sealandia w Wikipedii (PL) (http://pl.wikipedia.org/wiki/Sealandia)
Sealand w Wikipedii (ENG) (http://en.wikipedia.org/wiki/Sealand)
Oficjalna strona The Principality of Sealand (http://www.sealandgov.org/)
Oficjalna strona HavenCo (http://www.havenco.com/)
I na koniec mała fotka tego "państwa":
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/54/Sealandafterfire2.JPG/800px-Sealandafterfire2.JPG
Zachęcam do dyskusjii. Co sądzicie na ten temat. Państwo, czy jedna wielka farsa?
Dla mnie zajebista sprawa :D. Teren to jakieś 300m2 a doszło do porwań, przejęć, strzelanin, rządów na uchodźstwie... lol :D.
Btw dla mnie to niezła farsa, tak jakby gość sobie robił z tego niezłą zabawę :). Najbardziej mnie rozwaliło jak po uwiezieniu jednego z napastników, prośbę od rządu niemiec i holandii o uwolnienie uznał za kontakt na szczeblu dyplomatycznym i uznanie Sealandii przez te kraje :D.
Zajebiste to hah. Na 550 m2 zyje piecoro ludzi i do tego panstwo ze flaga, konstytucja, waluta itp. xD
Edit: 65 milionow funtow? Nie za duzo za takie cos?
Nosferatu
11-01-2007, 21:42
brakuje wlasnego jezyka ;> imho to fajna i ciekawa sprawa w sumie, nie wiedzialem o istnieniu takiego panstwa
spider-bialystok
11-01-2007, 21:43
Na oficjalnej stronie Sealandii znalazlem ciekawa oferte. Mozna zakupic tytul szlachecki tego 'panstwa' - klik (http://www.redsave.com/index.asp?pageType=3&pid=2091&catId=21&track=SealandShopLink)
Roy Bates mial swietny pomysl kiedy wymyslil stworzenie panstwa na tej platformie, kto by sie odwazyl na cos podobnego..? ;] Od takich ludzi warto sie uczyc.
Korektor
11-01-2007, 22:00
Hehe, a ja dla jaj sobie kupiłem tytuł księcia :D
no fajna sprawa z tym panstwem :)
Krzesław
11-01-2007, 22:24
Zabawne... Wielka Brytania niby taki wielki i wpływowy kraj, a dają się jakiemuś zdziadziałemu oficerowi JKM, bo nie chce mu się po prostu płacić podatków. Swoją droga podziwiam "księcia" za pomysłowość i konsekwencję w działaniu.
Korektor
12-01-2007, 08:21
Prawdą jest, że jeśli Wielka Brytania by chiała pozbyć się Sealandii to by oficjalnie uznała ją za państwo i zajęła bez wystrzału. Nie byłoby problemu z wylądowaniem śmigłowca z 10 żołnierzami na pokładzie. Po prostu weszliby na platformę a 5 mieszkańców uznaliby za jeńców. Kiedy Sealandia byłaby zajęta, dawni jej mieszkańcy mogliby starać się o azyl w Wielkiej Brytanii. Dla pewności rząd zleciłby podcięcie platformy, żeby już nikomu nic nie strzeliło do głowy z własnym państwem.
Jeśli tak się nie dzieje, to znaczy, że niesnaski Sealandii z Wielką Brytanią nie są wcale poważne.
PS. Dostałem maila zwrotnego xD Mam czekać 30 dni na nadesłanie dokumentów nadania tytułu xD Fajnie, jestem czegoś księciem :D
spider-bialystok
12-01-2007, 14:59
Zdaje sie, ze mozna tam kupic barona/lorda, a nie ksiecia.
Korektor
12-01-2007, 15:38
Nie na tej stronie, "duke" jest do sprzedania chyba na ich oficjalnej stronie. W każdym razie czekam na dokumenty xD
@down,
W sumie to nie jest zasługa tylko jego sprytu ale też znajomości przepisów. Gdyby koleś nie miał chociaż podstawowego pojęcia o prawie międzynarodowym to Sealandia by nie powstała. Lubię z deka trzepniętych ludzi :D Ale oczywiście pozytywnie trzepniętych. ;)
Koleś ma wyobraźnie. Tak jak napisał Spider - od takich ludzi warto się uczyć ;>
Oficjalna strona Sealand nie chce mi się wczytać :<
Korektor
12-01-2007, 17:46
Właśnie wyczytałem, że za 200-1000 funtów można kupić tytuł szlachecki w Anglii. Chyba sobie kupię jeszcze lorda za pierwszą lotniczą pensję :D
PS. Tak jest napisane na tej stronie:
http://anglia.filo.pl/artykuly/?tekst=szlachectwo&SID=60c3d205e048100c72a5915f9020ecef
@down,
Nie jestem idiotą ale zainwestowałem zaskórniaka. Wyszło niecałe 100zł, a to na prawdę dużo nie jest. A tak poza tym to nie 30 funtów tylko 30 dollarów, pomyliłem się.
Korektor nie probuj wkrecac, ze kupiles "tytul szlachecki" za 30 funtow, bo jest to calkiem sporo kasy na nasze i trzebaby byc skonczonym idiota, zeby wydac pieniadze na takie cos. No inaczej sie ma sprawa, jesli jestes idiota. W takim przypadku zwracam honor.
Sir Emilio
12-01-2007, 22:39
Korektor nie probuj wkrecac, ze kupiles "tytul szlachecki" za 30 funtow, bo jest to calkiem sporo kasy na nasze i trzebaby byc skonczonym idiota, zeby wydac pieniadze na takie cos. No inaczej sie ma sprawa, jesli jestes idiota. W takim przypadku zwracam honor.
punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia
90 zl przy zarobkach w Anglii to ~14 funtow... za 14 funtow mozna sobie kupic 4 zestawy obiadowe w mc'donaldzie wiec nie jest to az tak wiele
jezeli kogos stac to czemu nie? nigdy nie wiadomo co bedzie w przyszlosci
Ciekawe ale z drugiej strony dziwne, ze wlasnie nie podlega zadnemu panstwu. Sprawdzalem na Wikipedii polozenie Sealandi i nie lezy tak daleko od Wielkiej Brytanii. Czyli powinno podlegac ale nie podlega :o, gosciu to fajnie wymyslil :D
Korektor
12-01-2007, 22:51
Sealandia nie została uznana przez żadne państwo.
Poza tym leży na wodach terytorialnych WB, ale i tak utrzymuje swoją suwerenność. Nie doczytałeś artykułu do końca.
Duch Niespokojny
12-01-2007, 23:13
[Edit:] Nevermind.
@down,
Nie jestem idiotą ale zainwestowałem zaskórniaka. Wyszło niecałe 100zł, a to na prawdę dużo nie jest. A tak poza tym to nie 30 funtów tylko 30 dollarów, pomyliłem się.
Skoro nie jest duzo, to wez mi kopsnij ;)
@Topic : zwykle zwrocenie na siebie uwagi ^^
Adolphus Elbragol
13-01-2007, 00:00
W The Simpsons tez byl podobny gag. Trwal prawie caly odcinek!
Fajne państwo. I fajnie było by zostać księciem ale gówniarz jestem i gówno moge;)
Początkowo platforma wykorzystywana była jako siedziba pirackiego Radia Essex. Z czasem Bates zaczął emitować znaczki pocztowe Sealandii, co przynosiło pewne dochody. Duże pieniądze pojawiły się w 2000 wraz z firmą internetową HavenCo Ltd., zarejestrowaną na karaibskiej wyspie Anguilla. HavenCo ulokował na platformie swoje serwery (połączenie odbywa się drogą satelitarną), znajdując tu miejsce, w którym zawartość udostępnianych treści internetowych jest poza jakąkolwiek państwową kontrolą. Za opłatą HavenCo udostępnia serwery wszystkim zainteresowanym, m.in. kasynom internetowym, czy tybetańskiemu rządowi na wygnaniu (wyjątkowo za darmo). Firma nie zezwala jednak na spamowanie, rozpowszechnianie dziecięcej pornografii, czy włamywanie się do innych komputerów.
Po prostu ktoś sobie wymyślił sposób na kasę.
Dark Sven
13-01-2007, 00:26
W jułesej ludzie wydają tysiące dolarów na śluby psów, a wy na Korektora najeżdżacie :>
Swoją drogą ciekawe...Mieć własne państwo.
Zwykły chłyt marketingowy. Na calym swiecie jest mnostwo takich manej-mejk pomyslow. Wspomniec tylko Tolkienowska wioske czy polska Galindia (http://www.galindia.com.pl/) (gdzie szczegolnie zapraszam w wakacje;) )
@up
Ale tu chodzi że to jest PAŃSTWO takie jak Polska czy Niemcy.
To co podałeś to WIOSKI, a to jest PAŃSTWO. Teraz rozumiesz?
@up
Ale tu chodzi że to jest PAŃSTWO takie jak Polska czy Niemcy.
To co podałeś to WIOSKI, a to jest PAŃSTWO. Teraz rozumiesz?
A jak ja powiem, ze moje 300m^ ogrodu jest panstwem to tez bede mial fajne panstwo? Spoko - ktos chce za 100 zeta szlachecki tytul Ksiestwa Smiechu i Braku Powagi?
To takie "państwo", które nie jest uznawane nawet za "państwo nieuznawane".
Jedyne państwo, jakie znajduje się na tej platformie, to państwo Bates. Z resztą aktualnie przebywają na lądzie.
Tak, a najmniejszym państwem są Państwo Kaczyńscy;(
A tak na serio, to są tam jeszcze inni ludzie (wkońcu ma ludność 5)
Tak, a najmniejszym państwem są Państwo Kaczyńscy;(
A tak na serio, to są tam jeszcze inni ludzie (wkońcu ma ludność 5)
A ja słyszałem, że to najbrzydsze państwo. ; )
@Topic:
Cóż, koleś faktycznie trochę zbzikowany ale odważny. Tylko po co to wszystko? Że też mu się chciało... ; )
@Down:
Ale co się narobić musiał to musiał... A przyjemniej jest zarobić i się nie narobić. Jak my. ; >
@Glamri
On ta tym zbija niezłą kasę.
Ktos tam pisal, ze kazdy moze sobie zrobic wlasne panstwo...
W tym sek, ze nie moze...
Sealand to prawdziwe zarejestrowane panstwo z wlasna waluta itp..
Ty sobie mozesz gadac ze masz panstwo w ogrodku ale panstwem to ni jest :<
Korektor
13-01-2007, 18:06
@up,
Pańtwo możesz mieć na podstawie prawa międzynarodowego. Właśnie kilka paragrafów z niego wykorzystał ten koleś. Dokładniej tutaj chodzi o wzmiankę o porzuconej ziemi. Państwo, które się zrzeknie jakiegoś terenu oddaje go jako "nieużytek" i każdy może sobie to przywłaszczyć. Inną sprawą jest uznanie państwa przez ONZ.
@down,
I w tym się mylisz. Dlatego nie była to własność żadnego kraju, bo Sealandia leżała na wodach międzynarodowych. Dopiero parę lat temu WB rozszerzyła pas swoich wód i platforma znalazła się na terenie Wielkiej Brytanii. Zauważyłem, że nie czytacie ze zrozumieniem :P
@up,
Pańtwo możesz mieć na podstawie prawa międzynarodowego. Właśnie kilka paragrafów z niego wykorzystał ten koleś. Dokładniej tutaj chodzi o wzmiankę o porzuconej ziemi. Państwo, które się zrzeknie jakiegoś terenu oddaje go jako "nieużytek" i każdy może sobie to przywłaszczyć. Inną sprawą jest uznanie państwa przez ONZ.
Owy nieuzytek od paru(nastu) lat lezy na wodach terytorialnych UK
Ghost Nieudany
13-01-2007, 19:03
Jednej rzeczy nie rozumiem.
Czemu Kaldrick nie wykupił jeszcze tytułu Barona Sealandii? :-d
@down
lol
Napisałeś, że już sobie "lorda" kupiłeś przecież?
I po hoya dajesz linki do wikipedii, skoro już autor tematu podał?
Korektor
13-01-2007, 19:07
@up,
A może wykupił ale się nie chce przyznać? :P Tak czy inaczej czekam na koniec studiów i na pierwszą pensję, za którą kupię "lorda" w WB xD
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sealand - tutaj macie wszystko o Sealandii.
@down,
Zapewne glonami i rdzą. Czasem sztorm "wrzuci" im jakieś meduzy, ale to zachowują na święta.
A czym oni tam sie odżywiają? :O
A dokąd oni sikają? A czy tam są kury? A oni piszą długopisami, czy piórami?
Duch Niespokojny
13-01-2007, 20:18
A czym oni tam sie odżywiają? :O
Hm... jedzeniem?
Descartes
13-01-2007, 20:32
Hm, czy gdybym miał własne państwo to mógłbym napisać własne prawo i sam mu podlegać? :>
Korektor
13-01-2007, 20:38
@up,
Tak, ale prawo musiałoby być na podstawie konstyucji, którą reguluje prawo międzynarodowe Europy i obu Ameryk.
Squaess'me
13-01-2007, 21:06
tytul lorda/barona (ten za $30) jest przyznawany przez tamtejszy rzad?
i czy w swietle polskiego prawa dozwolone jest oficjalne tytulowanie sie 'ksieciem sealandii'?
Nie ma o tym nic w konstytucji (dla wiadomości, konstytucja kwietniowa pozwalała na tytułowanie się księciem nawet bez faktycznego posiadania owego tytułu w jakimkolwiek kraju).
Squaess'me
13-01-2007, 22:11
chodzi o polska konstytucje?
mozna isc do urzedu i kazac mowic do siebie per ksiaze? :0
A czy żyjemy w II Rzeczypospolitej? W obecnej konstytucji Polski z 1997 roku nie ma żadnej wzmianki dotyczącej się takiego tytułowania się.
Korektor
14-01-2007, 12:01
Można używać tytułu szlacheckiego nadanego jedynie przez uznane państwo. Polski rząd musi uznać Sealandię żeby można było używać tytułu. Z resztą nikt Ci nie zabroni kazać na siebie mówić "książę", masz do tego prawo, ale nie możesz np. pieczętować się czyimś (nie swoim ;/) herbem bo to jest uznawane za wykroczenie.
Hellraiser
14-01-2007, 12:34
Hm, zaraz rozbije na podwórku namiot wezme 6 osób i juz bede mial wiecej osob niż na Sealandzie(Dane z 2002), i zrobie też sobie kraj ;D
@Topic
Dla mnie fajna sprawa z takim Księstwem, lecz tez była widze na niej lekka telenowela, ale tak naprawde ja ich nie uznaje co to za kraj, Księstwo, co w niczym nie uczesyniczy,.? :P
Jak oni by grali w piłke Hehe, ktoś by zrobił wyjazd i by musieli łowić piłke lub miec duzy zapas tych piłeczek.
Z tym Lordem to leci flota do budżetu państwowego to na sete, ale nie wiem czy w ogole ktos uzyje tego jesli ten kraj jest nigdzie uznawany,..
Może pozniej cos dopisze,.. :P
Korektor
14-01-2007, 12:49
@up,
Luksemburg też praktycznie w niczym nie uczestniczy a jest księstwem.
Poza tym zauważ, że ziemia przed Twoim domem należy do miasta/gminy a miasto/gmina do Polski. Musiałbyś odkryć jakiś ląd etc.
Ale pocieszę Was, można kupić czy nawet odkryć wysepkę w okolicach np. Oceanii. Tam ciągle wybuchają podwodne wulkany tworząc wyspy. Takie wysepki można kupić nawet już za 4 tysiaki, albo jeśli nie została jeszcze odkryta, to można ją sobie spokojnie zająć. Tylko komu się będzie chciało mieszkać na 10mkw?
@down,
Któryś raz powtarzam, że w momencie powstania Sealandii platforma znajdowała się na wodach międzynarodowych, nuie należących do żadnego państwa, dlatego ten koleś sobie mógł uznać ją jako swoje państwo.
Poza tym zauważ, że ziemia przed Twoim domem należy do miasta/gminy a miasto/gmina do Polski. Musiałbyś odkryć jakiś ląd etc.
A wody terytorialne WB nie naleza do WB:D?
Sharphis de'Moon
14-01-2007, 15:56
A wody terytorialne WB nie naleza do WB:D?
Tak, należą, ale ten facet "założył państwo" w okresie, kiedy były to wody niczyje. Jak dla mnie to żaden wysoki urzędnik z UK się tym jeszcze nie zainteresował tylko dlatego, bo siedzi tam ktoś z poczuciem humoru.
Znalazłem dzisiaj artykuł w gazeta.pl z którego wyczytałem, że to nie uznawane przez nikogo państwo wydaje uznawane paszporty. Według tego artykułu książe Bates wjechał dzięki paszportowi Sealandii do wielu krajów, między innymi do USA, a rząd na uchodźctwie sprzedawał fałszywe paszporty, głównie obywatelom Hong Kongu chcącym uciec z pod władzy Chin. Posługiwało się nimi także trochę kryminalistów.
Źródło: gazeta.pl (http://serwisy.gazeta.pl/df/1,34471,1811006.html)
PS. Właśnie podczas pisania tego postu, znalazłem stronę BuySealand.com (http://www.buysealand.com/). Z tego co tam na szybko wyczytałem, jeden z największych trackerów BitTorrent The Pirate Bay (http://thepiratebay.org/) chce... kupic Sealandię! Nie trudno się domyślić po co...
Więcej info na forum BuySealand.com (http://forum.buysealand.com/index.php)
Hellraiser
24-01-2007, 22:58
Narazie Księstwo Sealandii kosztuje coś około $20.000.
To co składamy się ;D,..
Ja moge być skarbnikiem :P
A tak na powaznie, to ciekawe ile jest takich Księstw jak Sealandia, bo do tego niusa nie słyszalem o tym,.. ;D
Vanhelsen
25-01-2007, 00:19
Prawdą jest, że jeśli Wielka Brytania by chiała pozbyć się Sealandii to by oficjalnie uznała ją za państwo i zajęła bez wystrzału. Nie byłoby problemu z wylądowaniem śmigłowca z 10 żołnierzami na pokładzie. Po prostu weszliby na platformę a 5 mieszkańców uznaliby za jeńców. Kiedy Sealandia byłaby zajęta, dawni jej mieszkańcy mogliby starać się o azyl w Wielkiej Brytanii. Dla pewności rząd zleciłby podcięcie platformy, żeby już nikomu nic nie strzeliło do głowy z własnym państwem.
Jeśli tak się nie dzieje, to znaczy, że niesnaski Sealandii z Wielką Brytanią nie są wcale poważne.
PS. Dostałem maila zwrotnego xD Mam czekać 30 dni na nadesłanie dokumentów nadania tytułu xD Fajnie, jestem czegoś księciem :DPardone, ale jak by traktowano WB na arenie międzynarodowej gdyby dokonała ZNISZCZENIA całkowitego państwa... To tak, jak by USA zajęło Irak! ;)A jak ja powiem, ze moje 300m^ ogrodu jest panstwem to tez bede mial fajne panstwo? Spoko - ktos chce za 100 zeta szlachecki tytul Ksiestwa Smiechu i Braku Powagi?Jest różnica między twoimi 300m^2 będącymi na terenie Polski a Platwormą która była na wodach niczyich...
@up: czytaj ze zrozumieniem... Księstwo wyceniono na 750mln$, a te 20,000$ to kasa, jaką aktualnie zebrali piraci że Szwecji...
@Korektor: Jak już dostaniesz papierki, podrzuć zdjęcie :P A nóż widelec, się kiedyś skuszę a tytuł Księcia/Barona Sealandii :P
p.s.
Dla wszystkich zainteresowanych, jakim cudem itp itd:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Quasi-pa%C5%84stwo
Hellraiser
25-01-2007, 21:23
@up: czytaj ze zrozumieniem... Księstwo wyceniono na 750mln$, a te 20,000$ to kasa, jaką aktualnie zebrali piraci że Szwecji...
Wiem, wiem nie jestem jakis nierozumny ;s ;a
Sverige äger ! :swe:
Hellraiser
25-01-2007, 21:50
@up,
Luksemburg też praktycznie w niczym nie uczestniczy a jest księstwem.
Sorry, ale przynajmniej w UEFA i FIFA jest Luksemburg. :P
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.