PDA

Pokaż pełną wersje : Ogólna sytuacja na świecie.


Korektor
19-01-2007, 16:51
Witam,
Chciałbym poznać Wasze zdanie odnośnie obecnej sytuacji na świecie. Wszyscy się "żrą", tak jak zawsze. Wyłoniły się mocarstwa, które mają ogromną rolę w decydowaniu o losach świata.
Co myślicie o tym jak się teraz dzieje? Za, którymi mocarstwami opowiadacie się? Co Wam się nie podoba w polityce międzynarodowej? Czego się boicie?

No to ja zacznę:

Wg. mnie wszyscy dążą do władzy tak jak zawsze. Jednak człowiek odkrył bronie o wiele bardziej zagrażające innym. Dostęp do nich mają głównie największe mocarstwa świata. USA stara się utrzymać spokój na świecie, tylko jakoś sami stanowią zagrożenie. Jeśli mój głos miałby zadecydować o wstawiennictwie Polski za, którymś z mocarstw to wybrałbym USA. Dlaczego? Mam do nich największe zaufanie. Mimo wojen, które lubią prowadzić, są w miarę sprawiedliwi i liberalni. Ruscy lubią trzymać resztę pod butem, dlatego odpadają. Chiny, Korea Płn. i Płd. są wg. mnie zbyt odbiegające kulturowo od Polski. Czego najbardziej się boję? Tego, że jakiś kraj z Azji będzie miał dostęp do broni bardzo niebezpiecznej jak bomby wodorowe czy atomowe. Wtedy wg. swojej natury chcieliby zawładnąć światem siłą i szantarzem. USA by się zapewne postawiła. Kraje europejskie i większość afrykańskich poparłaby Amerykę w jej działaniach. Również reszta krajów, które z nimi dzielą kontynent. Azja by poparła taki np. Iran i byłaby III wojna, jednak bardzo poważna. To byłby ewidentny koniec świata, albo chociażby ludzkości.

Scream
19-01-2007, 16:59
lol, forum tibi to swietne miejsce do rozmow o losach swiata ;] szczerze, to wroze ziemi rychly koniec ;P a najbardziej boje sie tego ze silne wiatry uszkodza linie telefoniczne i odetnie mnie to od neta, koniec swiata jakos specjalnie mnie nie przeraza :>

NORMALY OBYWATEL RP
19-01-2007, 17:03
Azja by poparła taki np. Iran i byłaby IV wojna, jednak bardzo poważna.
A dlaczego nie III wojna? Bo jej chyba jeszcze nie bylo, o ile sie nie myle.

Co do sytuacji na swiecie i przyszlysch losow ludzkosci- zaniedlugo wszystko zniszczymy i sami sie pozabijamy nawzajem.

Korektor
19-01-2007, 17:03
@up,
Heh, tak fakt, mała pomyłka :D

@down,
Pracują nad nią albo ukrywają jej istnienie.

morwi
19-01-2007, 17:13
Tego, że jakiś kraj z Azji będzie miał dostęp do broni bardzo niebezpiecznej jak bomby wodorowe czy atomowe. Wtedy wg. swojej natury chcieliby zawładnąć światem siłą i szantarzem.

wydaje mi się czy oni już mają taką broń ?:|

Dr.Unknown
19-01-2007, 17:29
Mimo wojen, które lubią prowadzić, są w miarę sprawiedliwi i liberalni
Zapomniałeś, że nie wiedzą co to jest waluta, ile człowiek ma nerek, jaka jest religia w Izraelu, czy też czym jest Wielka Brytania...

spider-bialystok
19-01-2007, 17:31
Co myślicie o tym jak się teraz dzieje? Za, którymi mocarstwami opowiadacie się? Co Wam się nie podoba w polityce międzynarodowej?
Nie potrzebuje opowiadac sie za jakimikolwiek mocarstwami, jak niektorzy zakompleksieni buce, m.in. politycy polscy. Polska nigdy nie wychodzila dobrze na podlizywaniu sie mocarstwom.
USA stara się utrzymać spokój na świecie
Megafuckin'ROTFL :D Jak narazie przez wojny USA tylko wzrasta zagrozenie terroryzmem, sami to potwierdzili w odtajnionych jakis czas temu raportach nt. wojny w Iraku.
Tego, że jakiś kraj z Azji będzie miał dostęp do broni bardzo niebezpiecznej jak bomby wodorowe czy atomowe. Wtedy wg. swojej natury chcieliby zawładnąć światem siłą i szantarzem.
Pakistan i Indie posiadaja bron jadrowa od dluzszego czasu i jakos zyjemy.
Azja by poparła taki np. Iran i byłaby III wojna, jednak bardzo poważna. To byłby ewidentny koniec świata, albo chociażby ludzkości.
No tak, Iran to przeciez wielkie i potezne mocarstwo z ktorym bardzo ciezko wygrac -.-

matiiii
19-01-2007, 17:33
Wole zginac od meteorytu, tornada, czy tam innej kleski zywiolowej niz od wojny.

Korektor
19-01-2007, 17:35
Tak, z Iranem byłoby ciężko wygrać. Wiem to z doświadczenia, na szczęście nie mojego. Ile lat Amerykańce tłukli się z Wietnamczykami? I tak przegrali. Iran jest w o wiele lepszej sytuacji teraz niż Wietnam obecnie. Trzeba też napomnieć o fanatyźmie religijnym...

Ghost Nieudany
19-01-2007, 17:37
No tak, Iran to przeciez wielkie i potezne mocarstwo z ktorym bardzo ciezko wygrac -.-

Nie, Iran jest po prostu nieobliczalny i jest krajem pretendującym do miana legalnych terrorystów.

@down
Iran olewa sobie chociażby wszelkie prośby i groźby odnośnie militariów i technik robienia wielkiego bum ze strony świata, a sam świat zwyczajnie nie ma jaj powiedzieć "nie". Poza tym, Iran to też jedna z najlepiej wyszkolonych armii planety.

spider-bialystok
19-01-2007, 17:40
Tak, z Iranem byłoby ciężko wygrać. Wiem to z doświadczenia, na szczęście nie mojego. Ile lat Amerykańce tłukli się z Wietnamczykami? I tak przegrali. Iran jest w o wiele lepszej sytuacji teraz niż Wietnam obecnie. Trzeba też napomnieć o fanatyźmie religijnym...
Sam Izrael w pojedynke zajalby Iran, uzyliby broni jadrowej o malej mocy do niszczenia celow wojskowych i wojna szybko by sie skonczyla. Tylko, ze prezydent Iranu nie jest glupi i nie bedzie atakowal jesli bedzie wiedzial, ze nie ma szans.
Tak btw blog prezydenta Iranu. http://www.ahmadinejad.ir/
Nie, Iran jest po prostu nieobliczalny i jest krajem pretendującym do miana legalnych terrorystów.
Podaj powody.

Korektor
19-01-2007, 17:49
Mówisz małe ładunki atomowe do niszczenia pojedyńczych celów wojskowych... To Ty chyba nigdy nie widziałeś co robi bomba atomowa z okolicą. A produkcja "miniaturki" jest cholernie nieopłacalna. Raczej myślałeś o TOW albo o FFAR, te rakiety i pociski są mocne i w miarę małe. Poczytaj o nich na wikipedia.pl

Wracając do Iranu, to chyba oczywiste, że to "legalni terroryści". W dużej mierze są nieobliczalni i Islam doprowadza ich do obłędu. Człowiek ma naturę zabijania, jak jeszcze mu się na to zezwoli i poprze religią to na prawdę wyjdzie z tego rzeź.

kamosblue
19-01-2007, 17:59
Ja tam się boje Korei Płn.

Badzo
19-01-2007, 19:09
a ja to sie boje ameryki, coby jakiejs durnej wojny znowu nie rozpetala i zeby sie to czasem trag. nie skonczylo.

Cloy
19-01-2007, 19:22
Wg mnie wkoncu kiedys dojdzie do wojny Iranu ktory wykorzysta swoja bron atomowa z USA.

kidler
19-01-2007, 19:23
A ja się boję Kaczyńskich.

@down

A ty co? Za nowego Nostradamusa chcesz robić? To weź mi jeszcze przepowiedz jakie będą liczby w 'Totku' i będę szczęśliwy.

Korektor
19-01-2007, 19:25
@up,
Rząd Iranu nie jest głupi. Najpierw raczej wpier*olą sąsiadom i na tym się skończy. Gorzej jeśli się zgadają i jednak sobie zawojują z USA. Wtedy będzie trzeba się przyglądać i w końcu samemu oberwać. Jeśli to się sprawdzi to nic nie uratuje świata...

spider-bialystok
19-01-2007, 19:51
Wracając do Iranu, to chyba oczywiste, że to "legalni terroryści". W dużej mierze są nieobliczalni i Islam doprowadza ich do obłędu. Człowiek ma naturę zabijania, jak jeszcze mu się na to zezwoli i poprze religią to na prawdę wyjdzie z tego rzeź.
To caly czas nie sa racjonalne powody. Iran poki co zezwala na kontrole miedzynarodowych inspektorow, podczas gdy np. Korea Pln. czy Izrael nie. Co do religii - na wojnie nie mowi sie raczej zolnierzom chrzescijanskim, ze pojda do piekla za zabicie wroga. Taka jest wojna - nawet religie dopasowuje sie do jej potrzeb.

A tak poza tym - bardziej boje sie przesadnej tolerancji niz naglej wojny. Jezeli zakladana jest partia pedofili i dziala legalnie to cos tu jest nie tak.

Szkut
19-01-2007, 19:56
Niedlugo to ludzie sami sie pozabijaja.. rzadza wladzy

Pramus
19-01-2007, 20:13
Ja nie boje się jakiegoś konkretnego kraju czy człowieka. Nadchodzi długo zapowiadana wielka wojna, tym razem o bardziej idiotyczne powody, niż miał Hitler i jemu podobni. No wiec... moje zdanie:

USA to wielkie mocarstwo, ktore wszystkim bezinteresownie pomaga i chce zaprowadzic pokoj i rownosc na swiecie. W dodatku Polacy to ukochani bracia Ameryki, którzy zawsze mogą polegać na jej pomocy
Jaka jest prawda?
USA to kraj skradający się z ludzi z całego świata. Rdzenny, amerykański naród stanowi jakiś ułamek procenta ludności tego państwa. Oczywiście został wybity przez europejczyków, których potomkowie śmią nazywać się teraz Amerykanami.
Przejdźmy teraz do dobroczynności tegoż jakże idealnego narodu. Od samego początku było wiadomo, dlaczego USA "uwalniają arabów spod jarzma totalitarnych władz" - Ropa fajna rzecz, prawda? Niedawno słyszałem o podziale ropy z Iraku. I co? 3 koncerny. 2 amerykańskie (Shell i coś jeszcze...) oraz 1 brytyjski (BP).
Tu przechodzimy do bezinteresowności, a zarazem miłości do Polaków. Polska ma w Iraku, Afganistanie i innych krajach, gdzie USA przeprowadzają swoje "misje", a nie dostała nic. Co tam... wojna wojną, a reszta? Gdzie są chociażby wizy?( :confused: ).
Wrócę jeszcze na chwilę do wojny... jak wielu ludzi wie, USA pomagały rządowi Saddama Husajna w wojnie z Iranem. Czemu go teraz zabili? Bo za dużo chciał i obrósł w piórka - kto zaprzeczy?
Kolejna sprawa... USA szerzą demokrację na świecie i potępiają wszelkie przejawy łamania jej zasad. A może tak przypomnieć afery związane z wyborem pana Busha Jr'a? O prawdopodobnym sfałszowaniu wyników na Florydzie, gdzie "przypadkiem" gubernatorem jest brat szanownego pana prezydenta.
Czemu USA nie robią prawie nic, słysząc o sytuacji na Białorusi? No tak... banał. Tam nie ma ropy. To samo Korea Płn i Chiny - a gdzie tam, bieda, nędza. Olać ich. W USA demokracja jest identyczna jak na Białorusi czy w Rosji.

Teraz może dorzućmy coś o ww. Rosji.
Taaak. Pan prezydent i Kreml świetnie wywiązują się ze swoich obowiązków.
Dlaczego Rosja jako JEDYNE państwo na świecie zabrania innym krajom lub bardzo ogranicza dostęp do akt historycznych? Mogą co nieco popsuć?
Może są tam brzydkie rzeczy o czasach Lenina, Stalina - eeh... Pominąć tych dwóch. Wczesna Rosja też nie była święta, teraźniejsza tym bardziej.
Niedawno było słychać o tym, że Rosja zagroziła SANKCJAMI wobec Estonii za zburzenie pomnika Armii Czerwonej w Tallinie, usprawiedliwiając to tym, że wyzwoliła ona całą Europę. Może i tak. Ale czy Rosyjscy żołnierze nie byli do tego przymuszani? Czy nie zabijali i nie gwałcili po drodze niewinnych ludzi? A co się później stało z połową Europy? Słynna "Żelazna Kurtyna".

I wiecie czego się teraz boję? Tego, że mogę w każdej chwili dostać kulkę w łeb za to, co tu napisałem. Pomyślcie, że boją się także tego miliony ludzi na świecie...

kidler
19-01-2007, 20:16
A ja się boję, że spadnie na mnie drzewo? Czemu? Bo wieje. No proszę was ludzie, dajcie sobie siana z tym przepowiadaniem przyszłości albo z tym całym knuciem.

spider-bialystok
19-01-2007, 21:01
I wiecie czego się teraz boję? Tego, że mogę w każdej chwili dostać kulkę w łeb za to, co tu napisałem. Pomyślcie, że boją się także tego miliony ludzi na świecie...
To mnie powalilo :D Bez przesady ludzie..

Vansider
19-01-2007, 21:05
A ja sie boje że euro nadal będzie spadać ;[ A chce wymienyć jak będzie powyżej 3.70zł za euro ;<

Chessterr
19-01-2007, 21:27
Co do polityki Polski i USA w sprawie wojny...

Polska dobrze robi biorąc w tym udział, podbudowuje stosunki między nami, a USA, które i tak są dobre. Myślę, że mamy silnego sojusznika w USA.

Dkull
19-01-2007, 21:40
Co do polityki Polski i USA w sprawie wojny...

Polska dobrze robi biorąc w tym udział, podbudowuje stosunki między nami, a USA, które i tak są dobre. Myślę, że mamy silnego sojusznika w USA.

Zapomniałeś dodać, że jednocześnie stajemy się celem prawdopodobnych ataków terrorystycznych na sojuszników USA...

Korektor
19-01-2007, 21:44
A Ty zapomniałeś dodać, że stając po stronie terrorystów jesteś narażony na ataki ze strony USA w razie wojny. Tak czy inaczej jesteśmy zagrożeni, jednak wolę trzymać z silnijeszymi, liberalnymi i w miarę sprawiedliwymi niż z psychopatyczną mniejszością Irańską.

@down,
Z doświadczenia wiem, że będący neutralnymi wcale nie wychodzą na tym najlepiej. W dodatku będąc z Irańczykami mielibyśmy za wrogów USA i na odwrót. Trzeba nie dobierać sobie silniejszego sojusznika, tylko słabszego wroga.

Dkull
19-01-2007, 21:48
Wcale nie uważam, że terroryści są lepsi, tylko po prostu ukazuję wady trzymania z USA. Sam myślę, że najlepiej po prostu by było siedzieć w domu i nie mieszać się w konflikt w Iraku, wtedy nie mielibyśmy w ogóle kłopotów i strat w pieniądzach i ludziach (chociaż niezbyt wielkich).

Quezacoatl
19-01-2007, 22:01
Zapomniałeś dodać, że jednocześnie stajemy się celem prawdopodobnych ataków terrorystycznych na sojuszników USA...
Bo ja wiem... teraz jest moda na Wielką Brytanię i to tam legną bombowi samobójcy.

Co do sojuszników Polski... Bardzo ciekawy temat, czy nikt tu nie zauważył, że Polska jest jednym z najbardziej olewanych krajów na świecie? Zna ktoś termin "dziwna wojna"? Tak nazwano początek WW2 gdy UK i inni niby sojusznicy złamali pakt o wzajemnej pomocy i bezczynnie się gapili jak Polska staje się częścią III Rzeszy? Nie wspominając już to totalnym ignorowaniu naszego kraju w czasie negocjacji czy umów gospodarczych/militarnych/handlowych. Obecnie mimo wielkiego lizodupstwa i tych niby wspaniałych koalicjantach na dobre i na złe myślę, że i tak by nas olali gdyby przyszło co do czego.

Co do ropy: Warto mieć jakiś jasno określony cel, jak ropa w przypadku USA, czy kasa i łapówki w przypadku polskiego rządu...

Na temat samego US and A powiem tylko, że ich prawdziwa siła militarna jest obecnie nie adekwatna do ich sytuacji gospodarczej. Fakt, że dysponują większością najnowszych technologii wojskowych (lub przynajmniej tak twierdzą i się tym chwalą) nie znaczy, że wygrają każdą wojnę. Obecnie wdrażane technologie są bardziej na pokaz, a to dlatego, że są one strasznie drogie. Nawet gospodarka takiego USA mogłaby się załamać przy dłuższym konflikcie, zaś fakt, że obracają dużą kasą każdego dnia nie znaczy, że mogliby ją całą wydać na wojnę.

Co do przyszłości myślę, że ta najbliższa będzie należeć do Azjatyckich tygrysów, wzrost gospodarczy Chin jest najwyższym kiedykolwiek zanotowanym... i jeśli się utrzyma Chiny albo zgniją w odpadkach będących efektem rozwoju, albo wyjdą na prostą i będą miały szansę przebić starzejące się USA.

Zaś moim faworytem jest... Japonia! Nawet USA wymięka przy takim High-Tech industry...Niestety czeka ich śmierć z przyczyn naturalnych (wystarczy spojrzeć na ich średnią wieku).

Z doświadczenia wiem, że będący neutralnymi wcale nie wychodzą na tym najlepiej.
Wyjątek Szwajcarii potwierdza regułę?

PS
Ten (http://www.worlddominationbattle.com/) link pasuje tutaj jak mało gdzie. Kraj jest niczym bez przywódcy... chcesz zobaczyć który z przywódców jest najlepszy? :D

spider-bialystok
19-01-2007, 22:23
Co do polityki Polski i USA w sprawie wojny...

Polska dobrze robi biorąc w tym udział, podbudowuje stosunki między nami, a USA, które i tak są dobre. Myślę, że mamy silnego sojusznika w USA.
W sojuszu obie strony odnosza korzysci. Polska nie ma zadnych korzysci ze wspierania USA, a jedynie klopoty (niedawna afera w sprawie tajnych wiezien CIA)
W dodatku będąc z Irańczykami mielibyśmy za wrogów USA i na odwrót. Trzeba nie dobierać sobie silniejszego sojusznika, tylko słabszego wroga.
Po cholere szukac sobie wrogow na sile? Przeciez gdyby Polska ie wtracala sie tam gdzie nie trzeba nie musielibysmy sie nikogo obawiac, bo zadnych terrorystow nie interesowalaby Polska.
Z doświadczenia wiem, że będący neutralnymi wcale nie wychodzą na tym najlepiej.
Szwajcaria bardzo zle wychodzi na swojej neutralnosci ;]

Chessterr
19-01-2007, 22:47
Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził.

Każde postępowanie, sojusze mają swoje zalety i wady. To normalne...

janek@
19-01-2007, 23:17
Moim zdaniem:
Oba mocarstwa sa gowno warte. Why? Z jednej strony niepokonani amerykanie uginaja sie prze obywatelami, ktorym wszystko przeskadza. Z drugiej strony zas jakze wspaniale krolestwo Rosyjkie, ktorej gospodarka jest odwrotnie proporcjonalna do ich terenu i ktora prawie nikt nie popiera.

Europa ugina sie przed Rosja z powodu bezpieczenstwa energetycznego. I kiedy
Rosja by chciala uzaleznic Europe od Rosji zrobila by to (ba juz tak jest). Europa w takiej sytuacji milczalaby jak trup w oczekiwaniu, ze USA ten nieograniczony ow kraj pomoze im. Niestety Usa przejeta walka z antyamerykanskimi panstwami nie moglaby pomoc Europie z obawy przed atakiem rosjanow. Polska zostalaby unicestwiona migiem! Poniewaz my trzymamy z USA.

Afryka nic by nie robila, Indie zostalyby osamotnione, a Japonia zaatakowalaby Ameryke z powodow honorowych.
I bom Ameryka padlaby przez takie wybryki.

Ja mysle, ze niepotrzebnie Europa kupuje rope naftowa od Rosji. Przez to coraz bardziej sie uzaleznia od owej ropy. Polska nie powinna wspomagac Usa w walce z terrorystami. (nie dosc, ze tym krajem rzadza idioci to jeszcze samowybuchajacych kiblow publicznych nam brakuje ;/)
Bedzie wielka zadyma, ktora wygraja panstwa z najbogatszymi zlozami materialu promieniotworczego.

P.S.
A jednak Estein mial racje: w IV wojnie bedziemy naparzac sie na kamienie.

kidler
19-01-2007, 23:30
@up

A czytałeś może ostatnie informacje dot. właśnie uzależnienia Europy od Rosji, a dokładniej jaki problem ma teraz Putin? Nie? To polecam poszukać sobie owego artykułu a nie wypisywać brednie, niestety ja ci go nie znajdę bo to twoja broszka dowiedzieć się czegoś na temat o którym piszesz.

spider-bialystok
19-01-2007, 23:47
Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził.

Każde postępowanie, sojusze mają swoje zalety i wady. To normalne...
Wiec jakie sa zalety popierania USA przez Polske? Wizy sa i beda nadal, (pomimo tego ze jestesmy czlonkiem UE i z tego powodu nie powinny nas obowiazywac wizy) pomocy wojskowej nie ma, za to Polska jest bardziej narazona na ataki terrorystyczne i jest uwiklana w tajne wiezienia CIA. Nie ma co, swietny sojusz. Oby tak dalej.

Adolphus Elbragol
20-01-2007, 03:48
Woah, a i tak wszyscy kiedys umrzemy. Wiec czego tu sie bac? ; /

Lasooch
20-01-2007, 04:53
Wracając do Iranu, to chyba oczywiste, że to "legalni terroryści". W dużej mierze są nieobliczalni i Islam doprowadza ich do obłędu. Człowiek ma naturę zabijania, jak jeszcze mu się na to zezwoli i poprze religią to na prawdę wyjdzie z tego rzeź.

Ostatnio miałem okazję porozmawiać z muzułmanimen z Maroka, twierdził on, że to wcale nie islam taki jest, i, cytuję, 'thats what all european guys think now cause of all those idiots :/'. Idiots - terroryści.

Korektor
20-01-2007, 09:56
@up,
Jeden muzułmanin... A ile jes tysięcy wariatów? Wysadzają się wszędzie gdzie mogą i gdzie jest dużo ludzi. Wcześniej krzyczą jak opętani "za Allacha!".

USA jest lepszym rozwiązaniem niż Rosja. Mogę to poprzeć chociażby tym, że jakbyśmy na nowo stali się kumplami Ruskich, wtedy komuna mogłaby wrócić. Mamy wyrobioną opinię na świecie, że to my jesteśmy pierwszymi wrogami Rosji, po co to niszczyć? USA faktycznie trzyma nas wizami. Na ich miejscu też bym tak robił. Przecież to przepuściłoby masę imigrantów, którzy powoli by rozpieprzyli gospodarkę Stanów.

Jeśli zaś chodzi o Europę, to jest wspaniałe miejsce dla osadzenia swoich wojsk przez Amerykę. Jest to jedyny ląd, na którym Amerykańce mogą siedzieć bez obaw i skutecznie atakować Ruskich. W takim wypadku jesteśmy praktycznie chronieni.

Ropę możemy ciągnąć nie tylko z Rosji, więc to nie jest powód żeby się z nimi trzymać.

matiiii
20-01-2007, 09:58
Wg mnie wkoncu kiedys dojdzie do wojny Iranu ktory wykorzysta swoja bron atomowa z USA.

To tylko kwesta czasu.

PS
Wiara, w którą wierzą Arabowie - Islam jest (chyba) najbardziej tolerancyjną religią na świecie. A wiecie dlaczego oni robią te wszystkie ataki? Bo się boją że ich religia jest na "wymarciu" i dlatego chcą ja podtrzymać. Przecież Chrześcijaństwo i Żydów "popierają". Takie jest moje zdanie.

De'sH
20-01-2007, 10:02
ludzie... gwarantuje wam ze nikt nie chce umierac, zaden przywodca katol, muzlumanin czy ktokolwiek inny, <to ze piora im mozgi to inna bajka> i bomba atomowa nie powinna zostac uzyta, a jesli juz to gwarantuje ze 10 s. po wystrzeleniu jakiejs bomby przez jakies panstwo nie bedzie ono istnialo : ] pozatym przeciez po cos sa systemy sobronne, ktore chcemy kupic od usa ale rosja sie nie zgadza.

troche chaotyczne, aczkolwiek nie chce mi sie pisac i jestem rozbawiony troche tymi wizjami amagadu : ]

Korektor
20-01-2007, 10:08
Trzymając z Ruskimi będziemy narażeni na bombę lub pociski atomowe. Trzymając zaś z Amerykaszkami (mniejwięcej wymowa fonetyczna z jez. ros.) będziemy narażeni na ataki SCUD'ami. Co to SCUD? Poczytajcie na wikipedia.pl, bo jego historia i wersje są tak długie, że nie ma sensu tu tego pisać ;p.

Biorąc pod uwagę moc i zasięg tych obu ładunków, od razu mówię, że wolę dostać SCUD'em ;p

@down,
Ale wtedy mieli dostęp do mieczy i łuków, a teraz mają broń masowego rażenia.

Dr.Unknown
20-01-2007, 10:18
@up,
Jeden muzułmanin... A ile jes tysięcy wariatów? Wysadzają się wszędzie gdzie mogą i gdzie jest dużo ludzi. Wcześniej krzyczą jak opętani "za Allacha!".Weź się za pisanie powieści, bo Ci się poślady zaciskają.

Ekstremiści interpretują Jihad w taki, a nie inny sposób. Kiedyś obrona religii Chrześcijańskiej też miała mniej przyjemny charakter.

@Up
Suma summarum wolę być w sojuszu z idiotami i bez korzyści, niż ze sku*wysynami, którzy bezczelnie wystawiali nas w historii i więzili przez połowę XX wieku.

9-NINE
20-01-2007, 10:35
@up,
Popieram.

Polska się zawsze uczepi jakiegoś mocarstwa i uważa że samo to wystarczy do wszystkiego.Powinniśmy się usamodzielnić, w dzisiejszych czasach trzeba radzić sobie samemu, być twardym, robić to co jest najważniejsze dla nas a nie dla np. Amerykanów. Robimy sobie, (albo mamy?) reputacje służalczych idiotów którym wystarcza słowo honoru. Historia już nam pokazała że nie powinniśmy wierzyć nikomu, a my dalej to samo…

De'sH
20-01-2007, 10:36
Trzymając z Ruskimi będziemy narażeni na bombę lub pociski atomowe. Trzymając zaś z Amerykaszkami (mniejwięcej wymowa fonetyczna z jez. ros.) będziemy narażeni na ataki SCUD'ami. Co to SCUD? Poczytajcie na wikipedia.pl, bo jego historia i wersje są tak długie, że nie ma sensu tu tego pisać ;p.

Biorąc pod uwagę moc i zasięg tych obu ładunków, od razu mówię, że wolę dostać SCUD'em ;p

@down,
Ale wtedy mieli dostęp do mieczy i łuków, a teraz mają broń masowego rażenia.

miszczu prosze... przestan pieprzyc, robisz z siebie k... proroka - .- ale ci to nie wychodzi, denerwuje mnie takie gadanie.

@up,
Popieram.

Polska się zawsze uczepi jakiegoś mocarstwa i uważa że samo to wystarczy do wszystkiego.Powinniśmy się usamodzielnić, w dzisiejszych czasach trzeba radzić sobie samemu, być twardym, robić to co jest najważniejsze dla nas a nie dla np. Amerykanów. Robimy sobie, (albo mamy?) reputacje służalczych idiotów którym wystarcza słowo honoru. Historia już nam pokazała że nie powinniśmy wierzyć nikomu, a my dalej to samo…

Piesn Kochanowskiego, o najezdzie tatarow na podole.

"Przed szkoda i po szkodzie polak glupi"

czy jakos tak : ]

spider-bialystok
20-01-2007, 10:36
@up,
Jeden muzułmanin... A ile jes tysięcy wariatów? Wysadzają się wszędzie gdzie mogą i gdzie jest dużo ludzi. Wcześniej krzyczą jak opętani "za Allacha!".
A ile jest milionow normalnych? Poza tym problem nie tkwi w panstwach arabskich, a w ludnosci imigranckiej w Europie, bo to wsrod nich jest coraz wiecej radykalow. Nie asymiluja sie z miejscowa ludnoscia, zyja w biednych dzielnicach. Tutaj dobrym rozwiazaniem byloby ich przejscie na chrzescijanstwo dzieki czemu lepiej asymilowaliby sie z ludnoscia europejska.
USA jest lepszym rozwiązaniem niż Rosja. Mogę to poprzeć chociażby tym, że jakbyśmy na nowo stali się kumplami Ruskich, wtedy komuna mogłaby wrócić. Mamy wyrobioną opinię na świecie, że to my jesteśmy pierwszymi wrogami Rosji, po co to niszczyć? USA faktycznie trzyma nas wizami. Na ich miejscu też bym tak robił. Przecież to przepuściłoby masę imigrantów, którzy powoli by rozpieprzyli gospodarkę Stanów.
A po jaka cholere narazac sie Rosji? I co nam to da? Amerykanie dalej beda miec Polske gdzies i tez im sie nie dziwie, ale dziwie sie ze Polska mimo to dalej chce ich wspierac. Poza tym Amerykanie nie mieli jakos problemow oddac Polske dla ZSRR po II wojnie swiatowej. ;]
Jeśli zaś chodzi o Europę, to jest wspaniałe miejsce dla osadzenia swoich wojsk przez Amerykę. Jest to jedyny ląd, na którym Amerykańce mogą siedzieć bez obaw i skutecznie atakować Ruskich. W takim wypadku jesteśmy praktycznie chronieni.
W razie ataku Rosji nie jestesmy praktycznie chronieni a praktycznie bezbronni.
Ropę możemy ciągnąć nie tylko z Rosji, więc to nie jest powód żeby się z nimi trzymać.
Ale dobrym powodem sa duze mozliwosci handlowe z Rosja, ktore moga dac nam wymierne korzysci.
Wiara, w którą wierzą Arabowie - Islam jest (chyba) najbardziej tolerancyjną religią na świecie. A wiecie dlaczego oni robią te wszystkie ataki? Bo się boją że ich religia jest na "wymarciu" i dlatego chcą ja podtrzymać. Przecież Chrześcijaństwo i Żydów "popierają". Takie jest moje zdanie.
Islam najbardziej tolerancyjny? Nie zgadzam sie. Ataki sa z powodow politycznych zabarwionych aspektami religijnymi. Ich religia obecnie zdobywa bardzo duzo nowych wiernych i na pewno nie jest na wymarciu.

Adolphus Elbragol
20-01-2007, 10:46
Jejku, fajny thread. Milo zobaczyc, ze czesc ludkow tez zyje na innym swiecie. ; o

Chessterr
20-01-2007, 12:05
Co do sojuszu z USA...

Za czasów trudnych dla Polski otrzymywaliśmy pomoc od USA, w potrzebie na pewno by pomogła.

Co do sojuszu z Rosją...

Z historii widać, że na takim sojuszu Polska dobrze nie wychodziła.

Badzo
20-01-2007, 12:41
Sytuacja z Rosją jest tak bardzo napięta, żeby mieli nas atakować?

Pramus
20-01-2007, 13:31
Za czasów trudnych dla Polski otrzymywaliśmy pomoc od USA, w potrzebie na pewno by pomogła.


Mylisz się. Dlaczego?

Polska ma jeden z największych kontyngentów w Iraku, a nie dostała nic. Jak wcześniej napisałem, ropa zostala rozdzielona pomiedzy 2 amerykanskie koncerny i 1 brytyjski
Gdzie są od dawien dawna obiecane wizy?
Te F-16, które przyleciały do Polski (ledwo, bo sie rozsypywaly-jeden nawet musial wrocic do USA z powodow technicznych) sa chyba nieudanymi efektami prob ulepszenia F-16 lub niedorobionymi egzemplarzami

Chessterr
20-01-2007, 14:00
Mylisz się. Dlaczego?

Polska ma jeden z największych kontyngentów w Iraku, a nie dostała nic. Jak wcześniej napisałem, ropa zostala rozdzielona pomiedzy 2 amerykanskie koncerny i 1 brytyjski
Gdzie są od dawien dawna obiecane wizy?
Te F-16, które przyleciały do Polski (ledwo, bo sie rozsypywaly-jeden nawet musial wrocic do USA z powodow technicznych) sa chyba nieudanymi efektami prob ulepszenia F-16 lub niedorobionymi egzemplarzami



A czy ty byś chciał aby w Twoim kraju byli sami emigranci? I tak wszyscy z Polski wyjeżdżają...
Sugerujesz, że stare MIGI są lepsze?

Za czasów PRL było miliony paczek do Polski, więc nie mów, że nam nie pomagali.

Lasooch
20-01-2007, 16:11
@up,
Jeden muzułmanin... A ile jes tysięcy wariatów? Wysadzają się wszędzie gdzie mogą i gdzie jest dużo ludzi. Wcześniej krzyczą jak opętani "za Allacha!".

A ile jest tysięcy NORMALNYCH muzułmaninów (muzułman? ;>)? Islam nie nawołuje ich do dżihadu, jedynie do szerzenia wiary, ale nie wspomina o tym, że trza wszystkich innych pozabijać. Poza tym, przypomnij sobie średniowiecze i krucjaty.

Tak na marginesie, ów mieszkaniec Maroka wręcz twierdził, że nie uważa ich za muzułman(inów? xD), jedynie za jakiś fanatyczny odłam trv-muzułmanin-wannabe.

janek@
20-01-2007, 16:19
Pfff Ja tam wole trzymac sie z Europa. (najbliszsi sasiedzi)
Ameryka, Ameryka hmmm. Lepiej nie trzymac sie z nia.

Rosja? OMG Jak znowu beda dzielic polske w 3 rozbiorach to ja dziekuje -.-. Z reszta to hamskie nerwusy. Miala byc "podobno" organizacja RWPG w 1948.r, ktora zapowiadala pomoc gospodarza od ZSSR. A g0wno tylko wyssali surowce i cala produkcje Polski. Jezeli tak ma byc to wole dostac od nich brudna bomba -.-.
Bierzmy przyklad z Norwegi.

Co do krajow bliskiego wschodu... Idioci? Zeby nawalac sie o wiare i krzyczec "Allah!" trzeba miec ADHD. Nie wiem jak sie wypowiedziec w tej sprawie. Duzo to ja nie wiem o ich sytuacji wewnetrznej i szczerze watpie by tam nastala demokracja.

@up
Poprawka. Wiara muzulmanska nawoluje do walki z "Niewiernymi", ktorymi jestesmy my ^^.
Krucjaty sie odbywaly lecz sama wiara (chrzescijanstwo) nie nawolywala do wojen. To kosciol nawolywal i nieograniczona wladza papiestwa. -.- (a przeciez kazdy wie, ze kosciol to nie wiara)
Oczywiscie wszystko to jest zle ;p.

Dkull
20-01-2007, 16:37
Pfff Ja tam wole trzymac sie z Europa. (najbliszsi sasiedzi)
Ameryka, Ameryka hmmm. Lepiej nie trzymac sie z nia.
Oczywiście, ale w takim razie od kogo weźmiesz rope/gaz jak nie od innych państw z innych kontynentów? Cała ta sprawa z Irakiem, Iranem i krajami Bliskiego Wschodu jest przez to bardzo delikatna, tak samo jak z Rosją.

spider-bialystok
20-01-2007, 18:50
A czy ty byś chciał aby w Twoim kraju byli sami emigranci? I tak wszyscy z Polski wyjeżdżają...
USA to kraj zlozony z imigrantow. Amerykanie to nie narod, a spolecznosc.
Sugerujesz, że stare MIGI są lepsze?
Gorsze by raczej nie byly, a tansze na pewno;]

@down
Gorszy zlom niz ten ktory dostalismy musialby sie chyba rozlatywac w powietrzu ;]
A to, ze sa tansze to chyba nic dziwnego.
@down
Korzystna dla Polski a nie dla interesow innych.

Chessterr
20-01-2007, 18:59
@spider


Skąd taka pewność?

@up

A jaka powinna być polska polityka zagraniczna?

Elmer
21-01-2007, 14:21
Polska od wieków miała i ma trudną pozycję geopolityczną. Leży pomiędzy dwoma, pozwolę sobie powiedzieć światami. Światem zachodu i wschodu.
Wszyscy chociaż troche zorientowani wiedzą, że w latach 1945-1989 Polska nie była suwerenna. Wszystkie decyzje na szczeblu centralnym były podejmowane w Moskwie. Po 89 roku dzięki ruchom niepodległościowym, udało się Polsce i innym krajom środkowej europy i nie tylko wywalczyć niepodległość. Późniejszym władzom Rosji się to nie podobało i do teraz nie podoba. Wszystko to, co działo się w tych latach skutkuje dziś. Rosjanie i ich urażona duma starają się jak najbardziej przeszkadzać Polsce. Nie mogą się pogodzić, że już nie mają wpływu na to co się dzieje w Polsce. Akcje z zakazem sprowadzania mięsa z Polski, czy udeżające w Polske wypowiedzi eminencji Rosyjskich są jawnymi objawami niechęci po Polaków.
Do czego dąże? Moim zdaniem to Rosja jest potencjalnym wrogiem Polski, nie kraje bliskiego wschodu. Rosja będzie ponownie dążyć do bycia supermocarstwem. Może ktoś z was pamięta, jak kilka lat temu Rosja zabiegała o utworzenie korytarza eksterytorialnego prowadzącego przez tereny Litwy i Polski do obwodu Kaliningradzkiego. Identycznie tak jak Hitler chciał przeprowadzić korytarz do Wolnego miasta Gdańsk. Ponadto Rosjanie Rozmieszczają bazy stacjonarne swojej armii nie gdzie indziej jak na zachód od Moskwy (można o tym przeczytać w ostatniej polityce). To były moje przemyślenia na temat potencjalnego (Podkreślając to słowo) wroga Polski.
Teraz coś o Stanach zjednoczonych. Mimo wszelkich krytyk USA, uważam, że jest to jedyny gwarant bezpieczeństwa na świecie. Naród Amerykański nie jest głupi i nigdy nie wybierze na prezydenta kogoś pokroju Fidela Castro, czy Kim Ir Sena. Puki co Stany Zjednoczone są jedynym supermocarstwem i każdy się z nimi liczy. Oczywiście każdy popełnia błędy i też potrzebna jest po pewnej części krytyka USA.

To były moje osobiste przemyślenia.

31337
21-01-2007, 15:40
Ludziom należy się zagłada. Może nie wszystkim (żeby gatunek przetrwał), ale 99.999%

Dr.Unknown
21-01-2007, 15:47
Poprawka. Wiara muzulmanska nawoluje do walki z "Niewiernymi", ktorymi jestesmy my ^^.
Krucjaty sie odbywaly lecz sama wiara (chrzescijanstwo) nie nawolywala do wojen. To kosciol nawolywal i nieograniczona wladza papiestwa. -.- (a przeciez kazdy wie, ze kosciol to nie wiara)
Oczywiscie wszystko to jest zle ;p.
Dupa zbita. Islam NIE_NAWOŁUJE do walki z wyznawcami innych religii czy innych wojen. Termin Jihad'u odnosi się do rozsławiania i obrony piękna tej religii, a jak już wcześniej wspomniałem, niektórzy ekstremiści inaczej to sobie interpretują. Bacz na to, co mówisz.

De'sH
21-01-2007, 15:56
Dupa zbita. Islam NIE_NAWOŁUJE do walki z wyznawcami innych religii czy innych wojen. Termin Jihad'u odnosi się do rozsławiania i obrony piękna tej religii, a jak już wcześniej wspomniałem, niektórzy ekstremiści inaczej to sobie interpretują. Bacz na to, co mówisz.

ja dodalbym jeszcze ze <ironia> nasza religia narodowa... ekhm nie jest wrogiem islamu, gdyz J.C. jest jednym z prorokow isamistow i dlatego raczej powinni szanowac religie chrzescijanskie no ale sa ekstremisci... mimo ze stanowa oni niewielki % to jest ich tak duzo zeby namieszac...

Matek
21-01-2007, 16:02
Dupa zbita. Islam NIE_NAWOŁUJE do walki z wyznawcami innych religii czy innych wojen. Termin Jihad'u odnosi się do rozsławiania i obrony piękna tej religii, a jak już wcześniej wspomniałem, niektórzy ekstremiści inaczej to sobie interpretują. Bacz na to, co mówisz.

pl.wikipedia.org:

Kiedy więc spotkacie tych, którzy nie wierzą, to uderzcie ich mieczem po szyi; a kiedy ich całkiem rozbijecie, to mocno zaciśnijcie na nich pęta. A potem albo ich ułaskawicie, albo żądajcie okupu, aż wojna złoży swoje ciężary. Tak jest! Lecz jeśliby zechciał Bóg, to Sam zemściłby się na nich, lecz On chciał doświadczyć jednych przez drugich. A co do tych, którzy zostaną zabici na drodze Boga, to On nie uczyni ich uczynków daremnymi.(Koran 47:4)

NIe wazne co mowi religia, wzne jak jest interpretowana;] Islam nawoluje do przemocy.

Chessterr
21-01-2007, 16:21
@elmer

Tak, ale warto zauważyć, że nie była suwerenna nawet przed II Wojną Światową.

Co do religii muzułmańskiej, podziwiam ich czasem. Na swój sposób interpretują religię ale są praktykujący naprawdę! U nich post, to naprawdę post, a nie to co u nas.

Ghost Nieudany
21-01-2007, 16:21
@Matek
Do końca tak jak mówisz nie jest - pisma islamu są bardzo sprzeczne, bowiem jedne fragmenty głoszą, by nie obrażać i podchodzić z tolerancją do innowierców, inne zaś nakazują "przyłożyć nóż do gardła niewiernemu, gdy takiego spotkasz". Ale fakt faktem - wszystko zależy od interpretacji, jak zresztą w każdej religii.

Bambuko
21-01-2007, 16:27
Co do religii muzułmańskiej, podziwiam ich czasem. Na swój sposób interpretują religię ale są praktykujący naprawdę! U nich post, to naprawdę post, a nie to co u nas.

Bo mają post i karnawał naraz.

Chessterr
21-01-2007, 16:30
@Bambuko

Chodzi mi tu ogólnie o praktykowanie i religijność. Traktują to naprawdę jako święto, jak mają jakąś uroczystość religijną to to przeżywają, a u nas to po prostu dzień wolny od roboty.

morwi
21-01-2007, 18:24
@Bambuko

Chodzi mi tu ogólnie o praktykowanie i religijność. Traktują to naprawdę jako święto, jak mają jakąś uroczystość religijną to to przeżywają, a u nas to po prostu dzień wolny od roboty.

w dzień religijni i pobożni, a w nocy robią co chcą... co za różnica ?

Chessterr
21-01-2007, 20:02
@morwi

Skąd taka pewność?:>

@down

No fakt, z tym śpiącym Allahem to prawda, często w książkach występuje to sformułowanie. Ale i tak bardziej praktykują od nas.

morwi
21-01-2007, 20:40
@morwi

Skąd taka pewność?:>

nie raz spotkałem się z tym... w dzień poszczą, sa religijni, a w nocy robią co chcą bo 'allah śpi'

Caer
21-01-2007, 23:42
@morwi:
No to spotykałeś dziwnych arabów :> 3 lata w Izraelu spędzone w dużej mierze między arabami, pokazały mi że są to naprawdę cholernie religijni ludzie. Okres Ramadanu - dzieciaki przychodziły do szkoły głodne, nic nie mogły jeść, jadły dopiero po zachodzie słońca. Jeden z wielu przykładów, które mógłbym mnożyć chyba w nieskończoność ;)

@Topic:
Sytuacja na świecie? Powiem dość zwięźle - Wielka Kupa. Tylko wypatrywać jak rozpocznie się jakaś cholerna wojna, albo nawet spadnie na nas atomowy deszczyk. No ale cóż, będzie co będzie i raczej tego nie zmienimy. Dlatego nie martwię się tym, szkoda na to czasu ;]

Khalak
22-01-2007, 01:28
Hmmm... ciekawy watek. Nie wiem, czy ktos juz to pisal, bo przelecialem temat dosc pobieznie. No to jadymy...
- Jihad to każdy uczynek, mający zadowolić Allaha - czyli jihadem jest przeprowadzenie staruszki przez jezdnie [w koncu to dobry uczynek], czy przekonanie kogos do przyjecia islamu [przyklady troche "lopatologiczne"]. To jest prawdziwy jihad, a to, ze kilku idiotow [jakeis 1-3% wszystkich muzulmanow] zinterpretowalo to sobie troche inaczej... debile sa wszedzie:confused: A zaden szanujacy sie muzulmanin nie skrzywdzi chrzescijanina ani zyda, poniewaz uwazaja wyznawcow tych religii za "ludzi ksiegi". Owa ksiaga to Biblia... i dopoki chrzecijanin/zyd zyje zgodnie z nakazami ksiegi vel Biblii nalezy mu sie szacunek i ochrona.
-Druga sprawa jest taka, ze slyszy sie, iz muzulmanie wierza, ze jak gina podczas walki z "niewiernymi" ida do raju. Sprawa wyglada inaczej. Niewiernymi dla muzulmanow sa buddysci, ateisci itp., a chrzescijanie i zydzi to ludzie ksiegi - oni nie sa niewierni, bo wieza w Boga [arab. Allaha - tak, Allah to nie zadne imie, tylko po prostu Bóg po arabsku]. Jak wiadomo terrorysci atakuja glownie kraje chrzescijanskie... wiec do raju chyba nie ida... dodam tez, ze ataki na cywilow nie sa zadnym dobrym uczynkiem, a smiertelnym grzechem - w koncu winny jest rzad danego kraju a nie jego obywatele.

A teraz do sytuacji na swiecie.
Kogo sie najbardziej obawiam?
USA i ich intryg. Do Iraku weszli, twierdzac, ze Irak ma bron atomowa [inspektorzy ONZ znalezli jedynie zardzewiale pociski z czasow pierwszej wojny w zatoce...], a powszechnie wiadomo ze Iran czy Korea Płn. takie "zabawki" posiadaja, ale Stany nic sobie z tego nie robią....
Co według mnie jest najlepsze?
Neutralnosc... ale Polska jest polozona miedzy kilkoma mocarstwami, dla ktorych polozenie jej jest dosc atrakcyjne, dlatego w pojedynke mozemy GOWNO ZDZIALAC :(
Z kim bym trzymał?
Właśnie z krajami arabskimi... Czemu z nimi? Z nimi jeszcze nie trzymaliśmy, wiec mozna sprobowac. Chcialbym podkreslic, ze na kazdym z kim do tej pory trzymalismy, przejechalismy sie [wspomniana wczesniej przez kogos "dziwna wojna"] Jeszcze mala ciekawostka, po 3. rozbiorze Rzeczypospolitej, kiedy to oficjalnie Polska zniknela z mapy swiata, muzulmanskie imperium osmanskie [tak, ci zli terrorysci, z ktorymi bilismy sie wiele razy] bylo jedynym panstwem, dla ktorego taki kraj jak Polska nadal istnial...

I jeszcze cytat amerykanskiego politologa, S. Huntingtona: "Zachód podbił świat nie dzięki wyższości swoich idei, wartości czy religii, lecz dzięki lepiej rozwiniętemu aparatowi zorganizowanej przemocy. Ludzie Zachodu często o tym zapominają, ludzie spoza Zachodu – nigdy.". I jeszcze jeden cytacik: "Terroryzm to straszna broń, ale uciskani nie mają innej." - Jean-Paul Sartre.
edit
@Chessterr
Tak, dla nas takie świeto jak Boze Narodzenie, robi sie po to, zeby podostawac prezenty, poogladac telewizje i sie nazrec. Taka jest prawda, swieta "przezywa" zaledwie kilka % organizujacych je osob.

kidler
22-01-2007, 01:34
(...)Z kim bym trzymał?
Właśnie z krajami arabskimi... Czemu z nimi? Z nimi jeszcze nie trzymaliśmy, wiec mozna sprobowac.(...)

Z kim bym trzymał? Można spróbować z nimi?! Spróbować?! A jak kiszka, to jutro z powrotem do USA? To jest do chuja gra w 'Chińczyka'? Niebieskimi mi nie idzie, spróbuje zielonymi? To są sprawy losów tego kraju na najbliższe x-lecia, wiec nie gadaj można spróbować z tymi albo tymi, bo mnie krew zalewa. A jak przegramy wszystko to spróbujemy zasiedlić Mars?

Chessterr
22-01-2007, 10:25
My jesteśmy tylko obserwatorami, gorzej mają dyplomaci, oni to muszą myśleć z kim trzymać itp itd

@down

A łatwe?

np. tarcze antyrakietowe (jeśli również działałyby do obrony Polski)

Masz dwa wyjścia:
1. Zgodzić się, ale wtedy Rosja się wkurzy i może coś zmienić w dostawach gazu.

2. Nie zgodzić się, stracić szansę na dodatkową obronę Polski i pogorszyć stosunki z USA.

spider-bialystok
22-01-2007, 10:32
My jesteśmy tylko obserwatorami, gorzej mają dyplomaci, oni to muszą myśleć z kim trzymać itp itd
Tylko, ze wszystkie zmiany dotycza nas i my bedziemy je odczuwali. A czy dyplomaci maja takie trudne i ciezkie zycie? Watpie.
2. Nie zgodzić się, stracić szansę na dodatkową obronę Polski i pogorszyć stosunki z USA.
A przy tym pokazac, ze nie jestesmy popychadlami, uniknac dodatkowego zagrozenia, a z dobrych stosunkow z USA i tak nic nie mamy (chyba ze 5 min rozmowy z prezydentem za 1000 zolnierzy ;])
Poza tym ta tarcza nie ma skutecznosci 100%, maximum 95%.
Zreszta w tej kwestii powinno wypowiedziec sie spoleczenstwo w referendum.

Khalak
22-01-2007, 16:49
A jak przegramy wszystko to spróbujemy zasiedlić Mars?
Myślę, że znalazłbys tam kilku "swoich"... wiec nie widze przeszkod B)
Spróbować?!
A nie po polsku napisane? Kto nie ryzykuje, nic nie zyskuje...
A jak kiszka, to jutro z powrotem do USA?
Jak na razie kiszka to jest z sojuszy ze wszystkimi USA, UE i Rosją... a USA dyma nas juz tak, ze bardziej sie nie da... poza tym myslalem, ze logicznym bedzie "niepalenie mostow". Czyli np. jak sciagamy caly potrzebny nam gaz od Rosji, to podpisujemy umowe z innym krajem, od ktorego bedziemy ciagnac 5% potrzebnego nam gazu, a 95% dalej od Rosji. Jesli dany kraj by sie wzorowo wywiazywal z umowy, moznaby ja bylo rozszerzyc... jednak tez nie do tego stopnia abysmy caly potrzebny nam gaz sciagali od nich, bo bysmy byli zwyczajnie od nich zalezni....
Niebieskimi mi nie idzie, spróbuje zielonymi?
Hmmm... nie chce mi sie szukac dobrego przykladu, wiec zobrazuje Ci to na Counter Strike'u [mysle, ze podstawowe zasady znasz]. Moj przyklad brzmial jak "nie idzie mi CT - ide do terro". Twoj zas jak "nie idzie mi w GSG-9, wiec zmieniam druzyne na SAS".
To są sprawy losów tego kraju na najbliższe x-lecia
Jak na razie, ten wlasnie kraj przez stulecia jest dymany na kazdym kroku przez wczesniej wspomnianych "przyjaciol z zachodu"... [i jednego ze wschodu - Rosje]
mnie krew zalewa
Se zaloz opaske uciskowa na szyje...:evul: tylko nie trzymaj za dlugo, bo nie chce miec Cie na sumieniu...

@spider_bialystok
Nic dodac, nic ujac.

A tak konczac, proponuje od tej pory zmienic ton, bo z normalnej dyskusji moze wyjsc awantura, a dobry temat moze zostac zamkniety... pozdro

Zima'Druid
25-01-2007, 01:41
Co do wojny z wielkimi mocarstwami:

Państwa ulepszone technologicznie maja anty rakiety które jak na radarze odkrywaja ze bomba atomowa leci to sa wysyłalne rakiety do tej bomby i bumm : ))

Norwegia ma o polowe mniej wojsk i dostaja rope ; O ja bym tak zrobił:

Zostawiamy wojska na rok w iraku robimy tak:

-Znikniecie wiz
-Ropa

I bysmy wyszli na plus jakby Amerykance sie nie zgodzili bysmy rozmawiali z Rosjanami ale niestety to nie mozlwie ponieważ Kwasniewski musiał pokazac swoja dupe w Ukrainie ;/ i to bardzo pogorszyło stosunki.

Ktoś tam napisał ze Amerykanie nie jada do Białorusi poniewaz nie maja ropy Polac mu :))

A co do wojny

NIkt nie zatakuje nikogo jak narazie ponieważ jest ONZ gdyby Iran zatakował Ameryke wszytskie panstwa by zatakowały Iran : )) 50 % Panśtw Izraelskich jest w ONZ+ Chyba całą Europy i Azjaci wiec Bum :))

A co do Koreajy amerykanie NIGDY TAM NIE WEJDA ponieważ na zachodz maja CHiny napewno by odpowiedzili a na pólnoc Rosje to też

Szwecja tez jest neutralna i tam dziadkowie chodza na dyskoteke itd.. sam wiem bo nie raz tam byłem : O
A jesli chodzi o Szwa... To jedno z najbogatsyzch panstw więc dobrze im sie powodzi...

TO było wiadome ze Chińska gospodarka zrobi sie najwiękrza na świecie i to tylko pare lat i już Ameryka i Norwegia bedzie odstawałą.. :))


Myśle ze jak bedzie wojna nic CHYBA polsce sie nie stanie jako terytorium teraz chodzi o rope... a Polska ma malo ropy...


Oco chodzi z Japoncami i ich srednia wieku :O ?

Dkull
25-01-2007, 02:10
@up
Ty w to wszystko wierzysz? Dawniej ludzie wierzyli, ze mocarstwa sie nie odwaza rozpoczac wojne, a jakos byly chociazby I WW, II WW, i zimna wojna...
Państwa ulepszone technologicznie maja anty rakiety które jak na radarze odkrywaja ze bomba atomowa leci to sa wysyłalne rakiety do tej bomby i bumm : ))
Slyszales o czyms takim jak sabotaz? A jest to tylko jedno z wielu rozwiazan.
Zostawiamy wojska na rok w iraku robimy tak:

-Znikniecie wiz
-Ropa
Jak juz mowili - jestesmy sojusznikami USA i ciagle nic nie zyskujemy! Czekamy na wizy od paru lat, a oni ciagle maja nas w dupie.
I bysmy wyszli na plus jakby Amerykance sie nie zgodzili bysmy rozmawiali z Rosjanami ale niestety to nie mozlwie ponieważ Kwasniewski musiał pokazac swoja dupe w Ukrainie ;/ i to bardzo pogorszyło stosunki.
Juz jestesmy uzaleznieni od Rosjan. Poza tym wlasciwie ciagle Rosja nam jest niezbedna od czasow zakonczenia drugiej wojny swiatowej.

NIkt nie zatakuje nikogo jak narazie ponieważ jest ONZ gdyby Iran zatakował Ameryke wszytskie panstwa by zatakowały Iran : )) 50 % Panśtw Izraelskich jest w ONZ+ Chyba całą Europy i Azjaci wiec Bum )
Iran zaatakowalby Ameryke, przylaczylyby sie do niego Korea Polnocna, wszystkie panstwa z wiekszoscia muzlumanow w celu tepienia niewiernych Allachowi ;/.
A co do Koreajy amerykanie NIGDY TAM NIE WEJDA ponieważ na zachodz maja CHiny napewno by odpowiedzili a na pólnoc Rosje to też
Moga 'wejsc' od strony morza ;]. Poza tym ten konflikt skonczy sie na sankcjach, bo walka z Korea bylaby samobojstwem (czyt. ogolnoswiatowa wojna).
Szwecja tez jest neutralna i tam dziadkowie chodza na dyskoteke itd.. sam wiem bo nie raz tam byłem : O
A jesli chodzi o Szwa... To jedno z najbogatsyzch panstw więc dobrze im sie powodzi...
To o Szwecji co ma do rzeczy??
Jesli chodzi o Szwajcarie to ci swoja neutralnoscia niezle zarobili.
TO było wiadome ze Chińska gospodarka zrobi sie najwiękrza na świecie i to tylko pare lat i już Ameryka i Norwegia bedzie odstawałą.. )
To bylo juz wiadome po zimnej wojnie, kiedy chinszczyzna zaczela zalewac inne rynki. Mi sie zdaje jednak, ze chiny opanuja rynki za nie wiecej jak 80 lat... maja jeszcze duzo do europy/ameryki.
Myśle ze jak bedzie wojna nic CHYBA polsce sie nie stanie jako terytorium teraz chodzi o rope... a Polska ma malo ropy...
Jak stanie sie WIELKA wojna to wszyscy zginiemy, sami sie rozje*iemy ;>.

przepraszam za brak polskich znakow (mam takiego windowsa ;<)

Khalak
25-01-2007, 13:13
Iran zaatakowalby Ameryke, przylaczylyby sie do niego Korea Polnocna, wszystkie panstwa z wiekszoscia muzlumanow w celu tepienia niewiernych Allachowi ;/.
O tym cos pisalem...
bysmy rozmawiali z Rosjanami
Przez II wojna tez rozmawialismy z Rosjanami,nawet mielismy pakt o nieagresji... jednak towarzysze zza wschodniej granicy znalezli sobie pretekst do wypowiedzenia go :o
To bylo juz wiadome po zimnej wojnie, kiedy chinszczyzna zaczela zalewac inne rynki. Mi sie zdaje jednak, ze chiny opanuja rynki za nie wiecej jak 80 lat... maja jeszcze duzo do europy/ameryki.
A domyslac sie mozna bylo wczesniej... kiedy to tysiace Tybetanczykow trafilo do obozow pracy... chinska gospodarka w duzej mierze utrzymuje sie z przymusowej pracy tych ludzi, a takze Chinczykow, ktorzy ida skladac piorniki na eksport za poglady :confused:
to nie mozlwie ponieważ Kwasniewski musiał pokazac swoja dupe w Ukrainie ;/ i to bardzo pogorszyło stosunki.
Tak, ale pomysl, dlaczego Rosja wsciekla sie tak, ze wspieramy Pomaranczowa Rewolucje? BO PUTIN BYL TAM DYKTATOREM...jak za PRLu, panstwo suwerenne, jednak co powiedziala Moskwa bylo swiete.

Lasooch
25-01-2007, 13:33
Iran zaatakowalby Ameryke, przylaczylyby sie do niego Korea Polnocna, wszystkie panstwa z wiekszoscia muzlumanow w celu tepienia niewiernych Allachowi ;/.

Tutaj już, kotku, pierdzielisz głupoty.

Dkull
25-01-2007, 14:21
Tutaj już, kotku, pierdzielisz głupoty.
Moze i pierdziele glupoty, ale nie nazywaj mnie 'kotku', bo nie jestem gejem.

Poza tym, mysle, ze jesli USA zaatakuje Iran z powodu ich prob atomowych, to muzulmanie z panstw bliskiego wschodu mogliby nie wytrzymac. A ze w ich panstwach religia panujaca to islam, to do walki pociagnalby caly narod. Malo prawdopodobne, ale mozliwe.

Chessterr
25-01-2007, 14:31
Moze i pierdziele glupoty, ale nie nazywaj mnie 'kotku', bo nie jestem gejem.

Poza tym, mysle, ze jesli USA zaatakuje Iran z powodu ich prob atomowych, to muzulmanie z panstw bliskiego wschodu mogliby nie wytrzymac. A ze w ich panstwach religia panujaca to islam, to do walki pociagnalby caly narod. Malo prawdopodobne, ale mozliwe.

Ujmę to tak, USA to potęga militarno-gospodarcza, ale jakby nie daj Boże świat muzułmański wprowadził kital, to USA to nie ma szans. Kital to rodzaj dżihadu.

Uważam Busha za dobrego stratega, więc chyba do tego nie doprowadzi, a jak coś to zrobi to za niego ONZ lub NATO.

spider-bialystok
25-01-2007, 15:10
Ujmę to tak, USA to potęga militarno-gospodarcza, ale jakby nie daj Boże świat muzułmański wprowadził kital, to USA to nie ma szans. Kital to rodzaj dżihadu.
Nie ma szans? Panstwa arabskie sa raczej slabe militarnie, a Izrael i USA maja tyle broni atomowej, ze w razie potrzeby moga zmiesc Bliski Wschod z powierzchni Ziemi.

Eivrel
25-01-2007, 15:20
Według mnie sytuacja na świecie jest dobra. Żyje mi się spokojnie i przyjemnie.

poldek_p
25-01-2007, 16:05
Mowi się tu o jakiś zgodach z Usa czy z rosja i światem islamskim . Uważam że wszystkie państwa cywilizowane takie jak Usa,japonia, Izrael,Unia europejska itp powinny stworzyćc jeden blok przeciwko takim państwom jak korea polnocna iran czy bialorus.A najwiekszym zagrożeniem jak ktos wcześniej tu pisał jest nadmierna tolerancja, przecież nie można rozmawiać z kimś kto cie nienawidzi i czeka tylko na to ciebie zabić a takimi krajami sa kraje muzłumańskie . Mamdoświadczenie z arabami i wiem , że to sa nieroby i jedyne co ich interesuj to wojna , dlaczego oni mają prawo palić kościoły nasze flagi a my nie mamy prawa powiedzieć słowa na koran?owinniśmy zamknąć granice przed islamem i trzymać sie kościoła nie mowie o ślepej wierze i byciu chrześcijaninem , ale o tym żeby nie atakować bezmyślnie naszej tożsamości ktorej sie wyrzekamy przez ostatnie lata.Widać to dobrze we Francji gdzie nie mozna do szkoły przyjśc nawet z krzyżem schowanym pod bluzką ale można przyjść z chusta symbolizyjącą islam . Przecież kto wywołał te zamieszki we Francji to włąsnie te sfery społeczne , teraz francja ma skutki nadmiernej tolerancji.

Quezacoatl
25-01-2007, 16:06
Nie ma szans? Panstwa arabskie sa raczej slabe militarnie, a Izrael i USA maja tyle broni atomowej, ze w razie potrzeby moga zmiesc Bliski Wschod z powierzchni Ziemi.

Nie mogliby. Ani USA ani Izrael przy zdrowych zmysłach nie użyją broni masowego rażenia, to jest jedynie środek prewencyjny. Gdyby ktoś zaczął obrzucać kogoś atomówkami to nie tylko spotkałby się z krytyką ze strony zdecydowanej większości państw ale także dałby "usprawiedliwienie" do użycia broni takiego kalibru reszcie. Zasada jest według mnie taka, póki nikt nie użyje tej broni będzie spokój, ale jak ktoś już jej użyje to nieważne kto, bo wtedy każdy kto ją ma też jej użyje.
Taki wariant (http://www.albinoblacksheep.com/flash/end.php): USA bombarduje jakiś kraj z atomówek, ten kraj odpowiada swoimi (o ile ma) + do walki przyłączają się państwa przeciwne USA jak np. Korea płn. (o ile się odważą) być może nawet Rosja (to zależy). Tak czy inaczej po odezwie tych "dobrych/złych" będzie echo od tych drugich "dobrych/złych" czyli polecą atomówki sprzymierzeńców USA itd. tzw. snowball effect lub positive feedback.

Chessterr
25-01-2007, 17:22
Skąd wy wogle możecie wiedzieć o bombach atomowych w USA i Izraelu, widzieliście czy co?

Caer
25-01-2007, 17:23
@Up:
Bo te kraje otwarcie przyznają się do posiadania owej broni?;o

Hellraiser
25-01-2007, 17:44
Jeśli wybuchnie III WŚ za kim bedzie Księstwo Sealandii,..? :cygaro:

@Topic

To "up" to tylko na "rozloożnienie",..

Tak naprawde nikt nie wie, jak jest naprawde, w ogólnej sytuacji na świecie, mozemy tutaj w tym temacie tylko sugerować, kozaczyć tym co się na pewno wie, lub nie,..

Moją wiedzą na pewno potwierdze i powiem,..

USA stara się utrzymać spokój na świecie,

Tak, USA jest tym krajem który oficjalnie bierze sie za utrzymywanie pokoju na świecie, juz chyba w 1990 na pewno oficjalnie powiedzieli ze to ich kraj ma trzymac pokój na świecie, to FAKT,..

Ruscy lubią trzymać resztę pod butem,

Tak to też swoisty fakt od wieków, dla nas jak wiemy fatalny w skutkach i teraz i kiedyś, to chyba wie każdy

Czego najbardziej się boję? Tego, że jakiś kraj z Azji będzie miał dostęp do broni bardzo niebezpiecznej jak bomby wodorowe czy atomowe.

Niom, na pewno Korea Północna robiła eksperymenty z bombami ostatnio, wiec masz czego się bać,..

Co do postawienia się to tylko USA i Europa zablokowala Gospodarke Importową i Eksportową z Koreii, więc zawsze coś,..

Podsumowując III WŚ, nie wybuchnie tak szybko z rąk Europejskich i Ameryki, najwyzej Azja wystartuje, jesli bedzie trzeba, chociaz tez mysle ze jednak nie, ale czas nam pokaze,..

Btw,..

Ktoś mówił ze Afryka pojdzie za Europą i bedzie z USA, na pewno nie pojdzie północno-wschodnia cześć, z powodu lączenia sie z Osamą Bin Ladenem =/,..

Sorry, za bardzo długi post, lecz jednak to może byc te iles stron ktory juz powstaly w pigulce :P,..

Chessterr
25-01-2007, 17:46
Skąd wy wogle możecie wiedzieć o bombach atomowych w USA i Izraelu, widzieliście czy co?


NIKT otwarcie się nie przyznał do posiadania BOMBY ATOMOWEJ, mówią o badaniach nad nią itp, ale nie że mają, myśl co piszesz.

@down
Pomyśl co mówisz, te państwa mówią, że badały TECHNIKI NUKLEARNE, ale nie przyznały się do bomby, bo by ONZ się przyczepiło, pomyśl trochę, to nie boli.

Caer
25-01-2007, 18:02
@Up:
USA, Rosja, Chiny i parę innych państw nie kryje tego, że posiadają broń atomową. Przeprowadzają liczne próby i testy swoich bomb. Fakt, Izrael nie przyznał się otwarcie do posiadania owej broni, ani nie przeprowadzał prób jądrowych, ale nikt nie ma wątpliwości co do tego, że broń atomową posiada.

Ashlon
25-01-2007, 18:09
NIKT otwarcie się nie przyznał do posiadania BOMBY ATOMOWEJ, mówią o badaniach nad nią itp, ale nie że mają, myśl co piszesz.

@down
Pomyśl co mówisz, te państwa mówią, że badały TECHNIKI NUKLEARNE, ale nie przyznały się do bomby, bo by ONZ się przyczepiło, pomyśl trochę, to nie boli.

Siła rażenia jest daleko większa niż w przypadku konwencjonalnego materiału wybuchowego -- największe bomby są zdolne zniszczyć całe miasta. Bomby atomowe zostały zastosowane dwukrotnie w celach wojennych przez armię Stanów Zjednoczonych przeciwko japońskim miastom Hirosima i Nagasaki, w trakcie II wojny światowej. Od tego czasu użyto ich około 2000 razy, jedynie w ramach testów, przeprowadzanych przez osiem państw (USA, Związek Radziecki, Wielka Brytania, Francja, Chińska Republika Ludowa, Indie, Pakistan i Korea Północna).

Mocarstwami nuklearnymi są Stany Zjednoczone, Rosja, Wielka Brytania, Francja, Chińska Republika Ludowa, Indie, Pakistan i Korea Północna. Ponadto w posiadaniu broni atomowej najprawdopodobniej jest Izrael, którego władze nie potwierdzają ani nie zaprzeczają tym podejrzeniom. Korea Północna ogłosiła, że posiada arsenał nuklearny. Próbny ładunek został zdetonowany 9 października 2006 o 4.36 czasu polskiego. Eksplozję przeprowadzono w wyrytej w górach kopalni w prowincji Hamgyong. Jednak według wielu ekspertów władze w Phenianie potrzebują jeszcze 5-10 lat na przełamanie technicznych problemów i takie udoskonalenie ładunku, by móc umieścić go na rakiecie dalekiego zasięgu. Ukraina może posiadać głowice atomowe, które w wyniku pomyłki nie zostały zabrane przez Armię Radziecką. O prace nad budową broni atomowej podejrzewany jest Iran. Prace nad budową broni atomowej prowadziła swego czasu RPA oraz Irak. Przed upadkiem muru berlińskiego broń atomowa znajdowała się także na terenie NRD. W okresie zimnej wojny przez krótki czas na Kubie stacjonowały także radzieckie pociski balistyczne.

To z wikipedii.

Chessterr
25-01-2007, 18:14
Ale oficjalnie NIKT nie powiedział, że ma bombę atomową. Robią próby, badania, OK, ale nie powiedzieli, że mają bombę atomową.

spider-bialystok
25-01-2007, 18:31
Skąd wy wogle możecie wiedzieć o bombach atomowych w USA i Izraelu, widzieliście czy co?
Skad wiadomo ze USA ma bron atomowa? Ale pytanie...
Ale oficjalnie NIKT nie powiedział, że ma bombę atomową. Robią próby, badania, OK, ale nie powiedzieli, że mają bombę atomową.
Nie moga sie otwarcie do tego przyznac, bo bron atomowa zdobywali w tajemnicy, bez porozumienia z nikim. Badania to Izrael robil w latach 60tych, teraz maja juz calkiem pokazny arsenal. I kazdy polityk wie i liczy sie z tym, ze Izrael bron atomowa posiada. Poza tym poczytaj o Mordechaju Vanunu.

Chessterr
25-01-2007, 18:35
OK. Poczytam, ostatnio czytałem w książce z ONZ tylko o tym, że USA prowadzi badania, ale nie, że jest w posiadaniu broni masowego rażenia.

spider-bialystok
25-01-2007, 18:39
OK. Poczytam, ostatnio czytałem w książce z ONZ tylko o tym, że USA prowadzi badania, ale nie, że jest w posiadaniu broni masowego rażenia.
Do szkoly chodzisz? Amerykanie uzyli broni atomowej juz podczas II WS w Hiroszimie i Nagasaki. Przeciez to jedne z najwazniejszych wydarzen II WS, jesli nie najwazniejsze, i o tym mowi sie juz chyba w podstawowce.

Chessterr
25-01-2007, 18:46
Mówię spider o współczesności, aż taki głupi z historii nie jestem, spokojnie.

Dolor
25-01-2007, 18:53
Obecnie żyjemy w czasach w których jest głód wojny cierpienie ale i szczęście.

Ostatnio bardzo dużo mówi się o konfliktach na bliskim wschodzie i o terroryzmie.
Co my możemy powiedzieć o świecie? Żyjemy w kraju w którym nie ma żadnych wojen. Ale też jest złodziejstwo bandytyzm chuligaństwo. Dla nas to co się dzieje u nas jest powodem do narzekania ale co maja powiedzieć ludzie którzy mieszkają w jakiś ubogich krajach w Afryce gdzie jest naprawdę dużo cierpienia i głodu. Tam ludzie nie mają tyle czasu do narzekania co my. O świecie wiemy tyle co z gazet telewizji internetu radia. Nie twierdze że w Polsce nie ma powodu do narzekań.
USA:
Mówi się że jest to wręcz kraj w którym wszystko jest idealne. Ale gdybyście tam pomieszkali troszkę to na pewno chcielibyście z powrotem znaleźć się w Polsce w kraju na który tyle narzekamy.

Nigdy nie zmienimy tego świata. Zawsze będą ludzie dobrzy i źli. Zawsze Ci źli będą dążyć tylko i wyłącznie do swego przez co wielokrotnie ucierpią niewinni ludzie.

Bliski wschód: Wydaje nam się że ich problemy zaczęły się pojawiać od kiedy wojska Amerykańskie i europejskie tam wkroczyły. Otóż błąd od zawsze się tam tłukli po między sobą jak nie z powodów etnicznych to z powodów religijnych.

Ten świat nigdy nie będzie idealny... :(

Nie chce mi się już więcej pisać :P Jak coś to jeszcze cośik tam dopisze :)

spider-bialystok
25-01-2007, 19:02
Mówię spider o współczesności, aż taki głupi z historii nie jestem, spokojnie.
Wiec gdzie tu logika? USA mialo bron atomowa 60 lat temu, a teraz nie ma? O co chodzi w twoim toku myslenia?

Lasooch
25-01-2007, 19:26
Siła rażenia jest daleko większa niż w przypadku konwencjonalnego materiału wybuchowego -- największe bomby są zdolne zniszczyć całe miasta.

Nie wiem, jak moc się przekłada na obszar, i nie chcę się kłócić z Wikipedią, ale sądzę, że Bomba Cara by mogła coś więcej niż miasto zniszczyć (ot, 52 MT).

Chessterr
25-01-2007, 19:42
Wiec gdzie tu logika? USA mialo bron atomowa 60 lat temu, a teraz nie ma? O co chodzi w twoim toku myslenia?

USA zostały mocno skrytykowane przez użycie broni atomowej, możliwe, że te doświadczenia spowodowały to, iż już nie mają takiej broni.

Ale muszę Ci pogratulować, takie dyskusje lubię, z osobą która naprawdę MYŚLI, a nie gada brednie.

Khalak
25-01-2007, 19:51
Słucham? Kraje wymienione wczesniej przez Nekromante maja oficjalnie bron atomowa... Korea Płn moze tez nie ma? Z tym, ze takei kraje jak USA, Wlk. Brytania, Francja, Indie i bodajze ChRL i Rosja kontrolowana przez ONZ.

janek@
25-01-2007, 20:04
@up
ONZ aha... uwazaj, ze chce im sie ratowac czeczenow martretowanych w obozach uchodzcow. ;/ Tak naprawde ONZ jest bezsilne. Jezeli K.Pol. testuje ladunki atomowe, na ktore Amerykanie na to jak na lato ;p. To mozna odrazu stwierdzic, ze zaden pokoj nie jest utrzymywany.

Szojusz NATO trzyma sie razem i nikt by sie nie osmielil go zbombardowac bez dobrej gopodarki. Prawda jest, ze pokoj jest ale tylko w tych krajach nalezacych do NATO oraz w krajach slabo rozwinietych.

Moim krotkim zdaniem pokoj w tym czasie jest kruchy jak szklo i rozbije sie w mgnieniu oka. Jedynym ratunkiem jest solidarnosc obywateli wszystkich panstw swiata, do ktorych nalezy wladza. (badz nie)

Caer
25-01-2007, 20:05
USA zostały mocno skrytykowane przez użycie broni atomowej, możliwe, że te doświadczenia spowodowały to, iż już nie mają takiej broni.
Czy ty wierzysz w to co piszesz? Bardzo starasz się wmówić mi, że nie myślę co piszę... Następnym razem to ty pomyśl zanim zaczniesz pisać ;) Sprawdź także rzeczy, które piszesz na forum - 7 krajów OFICJALNIE posiada bombę atomową (Owe kraje wymienił już Nekromanta, o ile mnie pamięć nie myli). Napisałeś bzdurę, nie sprawdzając swoich informacji, po czym wmawiasz innym, że to oni są w błędzie i nadal nie raczysz tego sprawdzić. I na dodatek wmawiasz im, że nie myślą i piszą brednie ;)

spider-bialystok
25-01-2007, 20:10
USA zostały mocno skrytykowane przez użycie broni atomowej, możliwe, że te doświadczenia spowodowały to, iż już nie mają takiej broni.
USA nigdy nie wypieraly sie posiadania broni atomowej. Poza tym wiesz czym byla Zimna Wojna? USA i ZSRR w kazdej chwili mogly rozpoczac nuklearna wojne. I ta bron caly czas jest w posiadaniu USA i Rosji. Nie znikla i nie rozplynela sie >.>
Sorry ale to wyglada smiesznie, jak ktos usiluje przekonywac, ze USA nie ma broni atomowej -.-" Najpierw wypada choc troche obeznac sie w temacie zeby nie wypisywac takich bzdur.

Chessterr
25-01-2007, 20:29
USA nigdy nie wypieraly sie posiadania broni atomowej. Poza tym wiesz czym byla Zimna Wojna? USA i ZSRR w kazdej chwili mogly rozpoczac nuklearna wojne. I ta bron caly czas jest w posiadaniu USA i Rosji. Nie znikla i nie rozplynela sie >.>
Sorry ale to wyglada smiesznie, jak ktos usiluje przekonywac, ze USA nie ma broni atomowej -.-" Najpierw wypada choc troche obeznac sie w temacie zeby nie wypisywac takich bzdur.

Widziałeś tą broń albo słyszałeś jak ktoś z rządu USA powiedział::"JESTEŚMY W POSIADANIU BOMBY ATOMOWEJ".?

Caer
25-01-2007, 20:38
Widziałeś tą broń albo słyszałeś jak ktoś z rządu USA powiedział::"JESTEŚMY W POSIADANIU BOMBY ATOMOWEJ".?
Tak! Do cholery jasnej, tak! USA posiada OFICJALNIE broń atomową, nie kryje się z tym i wszyscy o tym wiedzą (oprócz ciebie).

!Edit:
Znalazłem dokładniejsze dane. Liczba posiadanych głowic atomowych posiadanych przez dane kraje:
USA 5,735/9,960
Rosja 5,830/16,000
UK <200
Francja 350
Chiny 130
Wzięte z wikipedii.

Quezacoatl
25-01-2007, 20:49
Widziałeś tą broń albo słyszałeś jak ktoś z rządu USA powiedział::"JESTEŚMY W POSIADANIU BOMBY ATOMOWEJ".?

Twój tok rozumowania jest dla mnie nie do pojęcia. Czy ty myślisz, że jak ktoś czegoś nie powie to tego nie ma? To jest oczywista relatywistyka, ja mogę powiedzieć skąd wiesz, że masz komputer? Może siedzisz teraz w jakiejś komorze w matrixsie (?) Jasne, że praktycznie nikt się nie przyznał do posiadania tej broni, ponieważ nie wiem jak to wygląda, ale wątpię, że ktoś się oficjalnie i publicznie przyznał. Tak czy inaczej wszyscy wiedzą, że USA ma takie bomby, nie rozumiem dlaczego starasz się podważyć prawdziwość rzeczy, które są ogólnie uznane za prawdę. Mogę cię zapytać skąd wiesz, że jest coś takiego jak promienie ultrafioletowe, widziałeś je? A może się "oficjalnie przyznały" do istnienia?
Co do samego faktu PRZYZNANIA SIĘ do posiadania takiej broni, to MOŻESZ mieć rację, ponieważ nie mam pojęcia czy ktoś się faktycznie publicznie i oficjalnie przyznał. Co nie zmienia faktu, że jak się nie przyznają to nie znaczy, że jej nie mają.

spider-bialystok
25-01-2007, 21:28
Widziałeś tą broń albo słyszałeś jak ktoś z rządu USA powiedział::"JESTEŚMY W POSIADANIU BOMBY ATOMOWEJ".?
TAK (bardziej podkreslic tego nie umiem). USA oficjalnie posiada bron atomowa i sie do tego przyznaja. Co wiecej UZYLI juz jej. Wszyscy to wiedza ale nie ty -.-"
Na przyszlosc nie wmawiaj ludziom, ze czarne jest biale, a biale jest czarne bo sie osmieszasz -.-"

Khalak
25-01-2007, 22:18
Spider, ten caly Chesster to troll, ktoremu nawet takie argumety jak encyklopedia nie potrafia wytlumaczyc, ze USA oficjalnie POSIADA BRON ATOMOWA, NIE KTYJE SIE Z TYM I CALY SWIAT O TYM WIE X( Dlatego proponuje go ignorowac, bo widac, ze kolo probuje zrobic z tematu awanture.

Badzo
25-01-2007, 22:20
Widziałeś tą broń albo słyszałeś jak ktoś z rządu USA powiedział::"JESTEŚMY W POSIADANIU BOMBY ATOMOWEJ".?

rotfl! hhehehehehe

Zotemut
25-01-2007, 22:43
Oczywiście, że kto ma bombę atomową to się z nią nie kryje, bo to fajna rzecz.
Jak ma się tego najwięcej, fajnie się z innymi państwami gada. ^^

Chessterr
25-01-2007, 22:50
Spider, ten caly Chesster to troll, ktoremu nawet takie argumety jak encyklopedia nie potrafia wytlumaczyc, ze USA oficjalnie POSIADA BRON ATOMOWA, NIE KTYJE SIE Z TYM I CALY SWIAT O TYM WIE X( Dlatego proponuje go ignorowac, bo widac, ze kolo probuje zrobic z tematu awanture.

A ja ci proponuje korki z języka polskiego.


Każdy ma swoją opinię, i nie narzucajcie innym swoich poglądów. Uważam ze swojej strony dyskusje za zakończoną:/

@down
Jakoś dużo tych literówek, i proszę nie ubliżaj mi.

Ddevil
25-01-2007, 23:00
A ja ci proponuje korki z języka polskiego.


Każdy ma swoją opinię, i nie narzucajcie innym swoich poglądów. Uważam ze swojej strony dyskusje za zakończoną:/

Czy ty naprawdę jesteś tak zacofany, czy tylko udajesz? ;/
Poza tym w potach Khalaka nie ma błędów (poza literówkami i brakiem polskich fontów), więc nie próbuj zasłaniać swojej głupoty zarzucając innym błędy, których nie popełniają.

Arrivald
25-01-2007, 23:07
A ja ci proponuje korki z języka polskiego.


Każdy ma swoją opinię, i nie narzucajcie innym swoich poglądów. Uważam ze swojej strony dyskusje za zakończoną:/

@down
Jakoś dużo tych literówek, i proszę nie ubliżaj mi.

Oszczedz wstydu, prosze. Pewnie ze kazdy moze miec swoja opinie ale musi liczyc sie z tym ze jesli jest kretynska to zostanie zmieszany z blotem. Na tej zasadzie ktora sie kierowales w dyskusji moglbym stwierdzic ze Rosja nie istnieje bo w niej nie bylem.

Caer
25-01-2007, 23:08
Każdy ma swoją opinię, i nie narzucajcie innym swoich poglądów.
Omg. Jaki możesz mieć pogląd na sprawę, która jest jasna i oficjalna? Jeśli USA PRZYZNAJĄ się do posiadania do bomby atomowej, jak możesz twierdzić, że jej nie mają?

Poza tym, sam się pytałeś czy są na to jakieś dowody :|

Khalak
25-01-2007, 23:18
Każdy ma swoją opinię
i ma do niej prawo.
nie narzucajcie innym swoich poglądów
Wiesz, nikt nie próbuje narzucić Ci swoich poglądów, tylko staramy się wytłumaczyć Ci, że Stany Zjednoczone oficjalnie posiadają broń atomową. Gdy my się produkujemy, Ty odwracasz kota ogonem. Dlatego zdecydowałem się napisać, aby już Ci tego nie tłumaczyć, bo zawsze zrobisz swoje - odwrócisz kota ogonem.
Jakoś dużo tych literówek
Dzięki. Teraz, gdy specjalnie dla Ciebie piszę z polskimi znakami i jestem zmuszony robić to wolniej, nawet literówek nie robię B)
Polecam Ci też lekturę tego (http://forum.tibia.pl/showthread.php?t=6366) podadnika - zobaczysz tekst z prawdziwymi błędami... B)

Chessterr
25-01-2007, 23:22
OK, nie popisałem się, ale to nie znaczy, że musicie mnie mieszać z błotem, nie jestem popychadłem.

Ale czegoś tu nie rozumiem, jeśli USA tak się obnosi z tym, że posiada bombę atomową to po cholerę jest w ONZ? Przecież ta organizacja ma temu zapobiegać, aby jakiś wariat nie walną takiej bomby, żeby nie doszło do III WOJNY ŚWIATOWEJ. Po co stwarza pozory państwa które jest strażnikiem pokoju?

spider-bialystok
25-01-2007, 23:27
Ale czegoś tu nie rozumiem, jeśli USA tak się obnosi z tym, że posiada bombę atomową to po cholerę jest w ONZ? Przecież ta organizacja ma temu zapobiegać, aby jakiś wariat nie walną takiej bomby, żeby nie doszło do III WOJNY ŚWIATOWEJ. Po co stwarza pozory państwa które jest strażnikiem pokoju?
A co ma do rzeczy to, ze jest w ONZ? Przeciez zarowno USA jak i pozostale kraje Rady Bezpieczenstwa ONZ (Rosja, Chińska Republika Ludowa, Wielka Brytania, Francja i Stany Zjednoczone) maja bron atomowa.

Caer
25-01-2007, 23:29
Ja cię z błotem nie mieszałem. To ty próbowałeś mi wmówić, że nie myślę, ale nieważne ;)

Po co stwarza pozory państwa które jest strażnikiem pokoju?
Te bomby atomowe pozwalają im na bycie takim "strażnikiem pokoju". Inne państwa boją się, że USA mogłoby ich użyć. Poza tym, to że są w ONZ, nie ma nic do rzeczy.

Chessterr
25-01-2007, 23:30
@up
Aha, już załapałem. Sorry miałem cały zły tydzień, chodzi o chorobę mamy, ale to nie istotne.

A co ma do rzeczy to, ze jest w ONZ? Przeciez zarowno USA jak i pozostale kraje Rady Bezpieczenstwa ONZ (Rosja, Chińska Republika Ludowa, Wielka Brytania, Francja i Stany Zjednoczone) maja bron atomowa.

A w statucie tej organizacji, jak również NATO, piszę, że mają walczyć o pokój, i po co krytykują IRAN za badania, skoro sami takie badania prowadzą?

Caer
25-01-2007, 23:32
USA nie kryje się z tym, że ma broń atomowa. Iran nie kryje się z tym, że chce zmieść Izrael z powierzchni ziemi. To chyba dość drastycznie zmienia postać rzeczy. Tak jak napisałem, te bomby atomowe pozwalają im na utrzymanie pokoju, jako taki straszak.

Chessterr
25-01-2007, 23:34
Już zmieniłem swoje poglądu, może to dziecinnie brzmi, sorry, że trochę śmietnik w temacie zrobiłem.

@down
Już wszystko zrozumiałem, sorry i dziękuje.

Khalak
25-01-2007, 23:37
Sorry miałem cały zły tydzień, chodzi o chorobę mamy, ale to nie istotne.
Nic się nie stało.
Z bombami jest tak, że wcześniej wymienione kraje [USA, Wlk. Brytania, Francja, ChRL, Rosja, Indie] mają taką broń, z jednym "ale". Chodzi o to, że cały ONZ może kontrolować zasoby tej broni w tych krajach - coś jak produkcja THC jako lekarstwa B) Produkuje się to, ale produkcja jest ściśle kontrolowana..

Zotemut
25-01-2007, 23:52
OK, nie popisałem się, ale to nie znaczy, że musicie mnie mieszać z błotem, nie jestem popychadłem.

Ale czegoś tu nie rozumiem, jeśli USA tak się obnosi z tym, że posiada bombę atomową to po cholerę jest w ONZ? Przecież ta organizacja ma temu zapobiegać, aby jakiś wariat nie walną takiej bomby, żeby nie doszło do III WOJNY ŚWIATOWEJ. Po co stwarza pozory państwa które jest strażnikiem pokoju?

Oni nie mają tej bomby po to, żeby ją na kogoś zrzucić, tylko do celów politycznych.
Ale i tak nie zrozumiesz. ^^

Ashlon
26-01-2007, 00:05
Widziałeś tą broń albo słyszałeś jak ktoś z rządu USA powiedział::"JESTEŚMY W POSIADANIU BOMBY ATOMOWEJ".?

Tia...rozumiem ciezka sytuacje itd, ale brednie straszliwe walisz od kilku ostatnich stron. Powiedz mi jedno - jak mogles uwazac, ze USA, ktora dzieki 2 bombom atomowym o sile 20 KILOton zdolalo sparalizowac cala Japonie i wygrac ten etap wojny, nagle usuneli tak potezna bron? Chyba w innym swiecie zyjesz/zyles. Prawda jest taka, ze OFICJALNIE ta bron posiadaja :
-USA - pierwsze rozczepienie atomu (1938), pierwszy reaktor atomowy (1942), pierwsza eksplozja bomby atomowej (testowa - Hiroszima 1945), pierwsza bomba termojadrowa (bodajze 1952). Wiele dziur po testach atomowych na Pacyfiku, jak i pustyni Nevada.
Związek Radziecki - drugie panstwo, ktore dokonalo eksplozji bomby atomowej (1949), najwieksza probna eksplozja Bomby Cara (eksplodowalo 58MEGAton, maksymalna sila takiej bomby - 150, "część skalistych wysepek, w otoczeniu których dokonano detonacji wyparowała, a sam wybuch był odczuwalny nawet na Alasce") w 1961 roku.
Inne panstwa : GB (bomba zaraz po USA), Francja(bomba 1961), Chińska Republika Ludowa, Indie, Pakistan i Korea Północna). Mozliwe, ze rowniez Ukraina.
Z nieoficjalnych danych : prawdopodobnie w latach 70 XX wieku na terenie PRL i NRD bylo kilkanascie glowic jadrowych gotowych do uzycia w razie kryzysu.
Nawiasem - gdyby wojna troche dluzej sie ciagnela, badacze przypuszczaja, ze dostep do broni atomowej mialby Hitler (posiadal juz zaawansowane fabryki ciezkiej wody - badania chemiczne, fabryki w Peenemunde - mozliwosci wystrzelenia rakiet balistycznych z przyszla bomba atomowa na duze odleglosci, kompleks Riese).

Takie male, niestotne pytanie - czy testujac pistolet maszynowy, nie jest to jednoznaczne z posiadaniem go?

Lasooch
26-01-2007, 00:34
Nekromanta podsumował wszystko to, cobym chciał tu powiedzieć, lecz bym z pewnością zapomniał, i wzbogacił to o miejscowości i daty :*

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/f/f9/Comparative_nuclear_fireball_sizes.svg/582px-Comparative_nuclear_fireball_sizes.svg.png

Szerokość wybuchu, powiedzmy. Jeszcze miałem dać wykres porównujący bomby (m. in. tą z Hiroszimy do Bomby Cara), ale nie mogę go znaleźć :S

Quezacoatl
26-01-2007, 01:38
Ok. tytuł tematu "Ogólna sytuacja na świecie" patrze i widze siły wybuchu bomb atomowych. Coś jest z tym światem nie tak.

@UP
Wyjaśnij mi jeszcze co oznacza "szerokość wybuchu" wielkość krateru, zasięg fali uderzeniowej, zasięg spopielającego ciepła, zasięg topiącego ciała światła czy zasięg zniszczeń jako takich?

Chyba w innym swiecie zyjesz/zyles.
Sugerujesz, że Chessterr to zombi?

Dobra skończmy już rozprawiać o atomówkach i wróćmy do tematu. Swojego stanowiska przedstawiać nie będę, ponieważ już to zrobiłem wcześniej i się ono do teraz nie zmieniło.
Zmienił się jedynie końcowy link w moim podpisie na bardziej... destrukcyjny...

Zotemut
26-01-2007, 09:01
Ok. tytuł tematu "Ogólna sytuacja na świecie" patrze i widze siły wybuchu bomb atomowych. Coś jest z tym światem nie tak.

@UP
Wyjaśnij mi jeszcze co oznacza "szerokość wybuchu" wielkość krateru, zasięg fali uderzeniowej, zasięg spopielającego ciepła, zasięg topiącego ciała światła czy zasięg zniszczeń jako takich?


Sugerujesz, że Chessterr to zombi?

Dobra skończmy już rozprawiać o atomówkach i wróćmy do tematu. Swojego stanowiska przedstawiać nie będę, ponieważ już to zrobiłem wcześniej i się ono do teraz nie zmieniło.
Zmienił się jedynie końcowy link w moim podpisie na bardziej... destrukcyjny...

Ale bomby atomowe, tak czy siak kształtują OGÓLNĄ SYTUACJĘ NA ŚWIECIE. ^^
Na swój sposób. ;]

Chessterr
26-01-2007, 10:29
Tia...rozumiem ciezka sytuacje itd, ale brednie straszliwe walisz od kilku ostatnich stron. Powiedz mi jedno - jak mogles uwazac, ze USA, ktora dzieki 2 bombom atomowym o sile 20 KILOton zdolalo sparalizowac cala Japonie i wygrac ten etap wojny, nagle usuneli tak potezna bron? Chyba w innym swiecie zyjesz/zyles.

Słuchaj, nie jestem jakiś wampir czy co, żyje nadal, i nie planuje samobójstwa:/ Przeprosiłem przecież, a Wy się mnie czepiacie, popełniłem błąd OK, ale nie mieszajcie mnie z błotem, bo nie zasługuje na to.

Zotemut
26-01-2007, 10:37
Słuchaj, nie jestem jakiś wampir czy co, żyje nadal, i nie planuje samobójstwa:/ Przeprosiłem przecież, a Wy się mnie czepiacie, popełniłem błąd OK, ale nie mieszajcie mnie z błotem, bo nie zasługuje na to.

Zasługujesz, ponieważ kilka calutkich postów upierałeś się przy swoim.
A mi się wydaje, że wampir to nie osoba, która zmartwychwstała, tylko ktoś kto żyje wiecznie i pożywia się krwią ludzi.

Chessterr
26-01-2007, 10:42
Zasługujesz, ponieważ kilka calutkich postów upierałeś się przy swoim.
A mi się wydaje, że wampir to nie osoba, która zmartwychwstała, tylko ktoś kto żyje wiecznie i pożywia się krwią ludzi.

Nie zasługuje na mieszanie z błotem, bo nikogo nie zabiłem! A jeśli uważasz inaczej, to jesteś skryty pod fałszywym ego:/

@Ja go skończyłem, ale Nekromata znowu zaczął.

spider-bialystok
26-01-2007, 11:09
Bylo - minelo, zrobiles z siebie idiote, temat byl zakonczony wiec po cholere dzisiaj znowu go zaczynasz? -.-

Khalak
26-01-2007, 11:58
@Chessterr
Nie odbierz tego, jak mieszania z błotem, bo intencja postu jest całkiem inna :)
Chyba w innym swiecie zyjesz/zyles.
Wyrażenie "na innym świecie żyłeś" nie odnosi się do wapirstwa, a do tego, że głosiłeś poglądy istnie nie z tego świata [aczkolwiek, jak sam napisałeś, zmieniłeś je] i stąd wziął się czas przeszły xD Koniec awantury B)

Lasooch
26-01-2007, 12:18
@UP
Wyjaśnij mi jeszcze co oznacza "szerokość wybuchu" wielkość krateru, zasięg fali uderzeniowej, zasięg spopielającego ciepła, zasięg topiącego ciała światła czy zasięg zniszczeń jako takich?

Hm, hm, zostało to określone jako fireball po angielsku, a 'kula ognia' niezbyt mi się podoba - choć może by tu lepiej pasowało (aczkolwiek chodzi jakby o obszar zajmowany przez tą kulę, szerokość wybuchu - prawie jak synonim ;>). Fala uderzeniowa z pewnością ma większy zasięg (choć ekspertem nie jestem), w każdym bądź razie - czegokolwiek zasięg by to nie był, widać, jak potężna była Bomba Cara.

Tak na marginesie - miejsce wybuchu bomby:

http://content.answers.com/main/content/wp/en-commons/thumb/0/01/300px-Ivan_bomb.png

A teraz po atlas geograficzny i sprawdzać, jak daleko jest Alaska ;>

Tak na marginesie, ciekawostki:

- nastąpiło 'to' 30 października 1961 (czyli ponad 45 lat temu),
- światło wybuchu było widoczne 1000km stamtąd,
- grzyb miał 64 km wysokości i szerokość 30-40 km,
- wybuch nastąpił 4000 metrów nad ziemią (4200 n.p.m.) i 'dotknął' ziemi, a także sięgnął wysokości, z jakiej bomba została zrzucona (10,5 km) przez majora Andreia E. Durnovtseva (który w chwili wybuchu był już 45 km stamtąd),
- spadochron mający na celu spowolnienie lotu bomby ważył 900 kg,
- sama bomba ważyła 27 t.

Zaczerpnięte z Google Earth.

Jochny
26-01-2007, 18:40
@up:

hmmm…..

rzeczywiście Alaska trochę daleko. Według atlasa po prostej linii jest to jakieś 11cm(liczę do cieśn. Beringa), skala mapy to 1:40 000 000 co daje aż 4400km! Co pewnie i tak jest wartością zaniżoną bo tam musiały być „dość duże wstrząsy”

Założę się o dychę że fala uderzeniowa obiegła całą ziemię. Bo to zdrowo walnęło, prawie jak małe trzęsienie ziemi xD

@Edit:


Dla tych, którym się wydaje, że megatona to „wcale nie tak dużo” oto cytat z wikipedii:

„Wybuch jądrowy o sile 1 megatony trotylu wyzwala tyle energii, co wybuch jednego miliona ton trotylu, czyli około 4,184 x 10000000000000000 J.” (chyba nie pomyliłem sie w zerach bo potęgi nie działają:confused: )

ja nie żaden expert, to tylko matma (której nie lubię :P)

AwangardowyKaloryfer
16-08-2009, 20:47
Nie czytałem całego tematu ,więc mogę pisać ,jako ktoś wyrwany z kontekstu:P
Wg mnie będzie III wojna i zacznie się w momencie ,kiedy będzie największy spokój. I zaczną ją Chiny z Koreą. Czemu? Otóż Chińczycy męczą się na tej swojej małej powierzchni ,a Rosja (której zresztą nie lubią [jak większość]) ma całą Syberię ,nie wyeksploatowaną ziemię ,na której Żółtkom dobrze by się żyło. A za nimi pójdzie już cała reszta. O ile zdąży ,bo zarówno Chiny z Koreą jak i Rosja posiadają tzw. broń masowego rażenia ,czyli bombę atomową.