Prasowanki.

[Mad-Sin]

Witam.

Czy którykolwiek z użyszkodników tego forum bawił się z prasowankami kiedyś?
Jeśli tak to mam kilka pytań

1. Ile kosztuje arkusz tego papieru dobrej jakości?
2. Od czego zależy trwałość takiej prasowanki?
3. Jak ją dobrze wyprodukować?

Naprawdę zależałoby mi na tych informacjach.

Za odpowiedzi z góry dziękuję.

~Mad-Sin

[Descartes]

Kupiłem kiedyś kilka arkuszy A4 za 2zł sztuka, Odeszły po 2 praniach. Już o wiele lepiej zainwestować to 40-50zł i kupić sobie koszulkę na Powielaczu. (sam mam jedną z odcinkiem cyanide & happiness ;])

[Bastash]

1. ~5 zł
2. oraz 3. będzie na instrukcji. Jeśli nie, poproś o nią sprzedawcę.

>up
Ja kupiłem jeden za 5.40 i trzyma się po paru miesiącach >.<

[Descartes]

E, to chyba jakieś ruskie były. :D No, ale niesmak pozostał. No i na czarnych koszulkach widać na 2 kilometry, że prasowanka (nienadrukowane co nie wytniesz błyszczy się)

[Bambuko]

Radzę tylko nie używać drukarki laserowej :-)

[zalfik]

Kartka od kilku do kilkunastu zlotych. Ale szczerze mowiac, to nie bardziej bedzie sie oplacalo zrobic to w jakiejs firmie? Widzialem takie nie raz. Robia naprawde swietnej jakosci nadruki, ktore nie schodza po drugim praniu. No i koszt nie jest taki straszny ;)

[Onionhawk]

Koszta takiego "papieru" kosztuje 2-6 zł...
Trwalosc zalezy od Wprasowania Prasowanki do materialu, gdy za krotko trzymasz, odchodzi nawet bez prania -.^ rekord to jakies 4-5 pran potem sie zaczelo lamac ;P
a co do punktu 3 - nalezy kupic dobre zelazko :P

[Korektor]

Mam kilka pytań. Z góry dziękuję za odpowiedź:

-1 Mniejwięcej gdzie znalazłbym kartki do prasowanki?
-2 Do tego jest potrzebny specjalny tusz?
-3 Czy prasowanka "jaśnieje"? Chodzi o powieszenie koszulki na ścianie, bo nie wiem czy po kilku miesiącach takie coś by nie wyblakło.

Poszukałbym w google, ale nawet nie wiem jak to się nazywa; słowem nie znam "tag'ów"

[De'sH]

Mam kilka pytań. Z góry dziękuję za odpowiedź:

-1 Mniejwięcej gdzie znalazłbym kartki do prasowanki?
-2 Do tego jest potrzebny specjalny tusz?
-3 Czy prasowanka "jaśnieje"? Chodzi o powieszenie koszulki na ścianie, bo nie wiem czy po kilku miesiącach takie coś by nie wyblakło.

Poszukałbym w google, ale nawet nie wiem jak to się nazywa; słowem nie znam "tag'ów"

ad.1 w sklepie papierniczym?
ad.2 zwykly
ad.3 nie wytrzyma kilku miesiecy : ]

mialem kiedys na koszulce od wfu prasowanke babolat'u, 3 - 4 prania i jej nie bylo.

radze isc do firmy zajmujacej sie tym.
jak zamawialem koszulki dla zespolu to za jedna, z wypuklym napisem, okladka itp. pierdolami 40 pln...

[Mad-Sin]

Znaczy ja słyszałem, że prasowanka może się rozpaść bez prania, a niektórym trzymała very bardzo długo =p

I właśnie nie wiem od czego to zależy. Od papieru? Od temperatury żelazka? Czy od szczęścia?

[zalfik]

Znaczy ja słyszałem, że prasowanka może się rozpaść bez prania, a niektórym trzymała very bardzo długo =p

I właśnie nie wiem od czego to zależy. Od papieru? Od temperatury żelazka? Czy od szczęścia?

Jakosc papieru przede wszystkim. W mniejszym stopniu jakosc tuszu, koszulki, oraz sama umiejetnosc zrobienia prasowanki.

Zostaje przy swoim - lepiej zrobic to w firmie zajmujacej sie tym ;)

@down
Wybacz, my bad ;)

[Kajulec]

Jakosc papieru przede wszystkim. W mniejszym stopniu jakos tuszu (tak jak ktos wspomnial, najlepiej laserowa drukarka to zrobic), koszulki, oraz sama umiejetnosc zrobienia prasowanki.

Zostaje przy swoim - lepiej zrobic to w firmie zajmujacej sie tym ;)

Ten 'ktos' wspomnial, ale, ze lepiej NIE uzywac laserowej. ;)

@Topic:
Kiedys mialem jakas ruska prasowanke z numerkiem "69" i jeszcze nie zeszla. Co prawda jej nie naprasowalem, ale mam wrazenie, ze trzymala by sie dluuuugo. xD

[Bambuko]

Mój kumpel ma od paru lat taką koszulkę i nadal dziaua. Przestau ją nosić, bo jest już maua i podarta :-) Ale wprasowanie dziauauo po każdym praniu i nadal nie zeszuo.

[Glamri]

A ja wole dwa jabole i kupić sobie koszulkę u dobrego producenta (nazwy nie podam bo za reklamę mi nie płacą) już z gotowym nadrukiem. Nadruk nie schodzi, nie blaknie i koszulka też wytrzymała. Czegóż więcej chcieć? A i do domu przyniosą - nawet ruszyć zadka sprzed komputera nie trzeba. ; )