p.l
22-10-2003, 18:20
dzisiaj mam szczęśliwy dzień, ano gram sobie na rooku nowym charem, 1 lvl i uzbierałem na s shielda. No próbuje kupić w centrum od kogoś, czekam i czekam i nic ... a tu idzie gościu i woła "sell studded armor 5 gp" no to oczywiście w myk kupiłem i zaraz sprzedałem za 20 gp. A takie 15 gp na 1lvl to sporo. No ale wiem to nic ... czekam dalej, bo mi shield potrzebny ... no i zdarzył się sprzedający brassa za 21 gp, też dobra oferta. No i na koniec ... chce kupić mace, już mam uzbierane 40 gp i czekam .... a tu jakiś gościu mówi: who catch first ... i rzuca mace na ziemie, no i oczywiście ja podniosłem. No to taki uradowany, już chce iść z zaoszczędzonymi 40 gp a tu rzuca legion helmeta ... to mnie zatkało ... oczywiście też zdążyłem podnieść :P