PDA

Pokaż pełną wersje : You see a valentine's card.


Xena Altriell
10-02-2007, 20:08
19:04 You see a valentine's card.
It weighs 1.00 oz.
http://static.erig.net/wiki/c/c1/Valentine%27s_Card.gif
Do kupienia w Thais (Gorn) i na Edron (thomas) Za 30gp


To teraz czekamy na wielkanoc i na jajka-pisanki itp...

Mateusz Majchrzyk
10-02-2007, 20:10
Jezu.... W pewnym momencie przeczytalem 'cake! Myslalem ze sie pochlastam.. 30 gp ;] Moze drozej sprzedam moje ciasteczko kochane ;]

Michoss
10-02-2007, 20:19
@up
spoko
Ciasta pewni3 będzie można zrobić lub kupić za 100gp
xP


@autor
a u innych NPC nie można?


Edit:
O! Skąd ja to wiedziałem...
http://tibia.erig.net/Valentine%27s_Cake

Xanth
10-02-2007, 23:56
Kartki walentynkowe, fajerwerki i inne kiczowate pomysły...
Jeszcze troche, a w tibi bedziemy chodzili z AK47 i mieli do dyspozycji czolgi -.-

Krakers
11-02-2007, 00:04
Nawet tutaj newsa o tym nie napisali

a na t*bia.org.pl juz dawno :p

Wedlug mnei te kartki sa bezuzyteczne

Michoss
11-02-2007, 00:11
Ja bym w ogóle skasował eventy i event-items
Girlandy, firewerki, cukierki, kartki walentynkowe...
Wszystkiemu temu powiedziałbym cya

Tear Of Rain
11-02-2007, 00:24
Walentynki dopadną nas kurwa wszędzie -.-
Cholerne święto dla głupich i/lub niedowartościowanych dziewczyn -.-
Nienawidzę go!

zgadzam się w 100%, jeszcze dodaj blondynek ubierających się na różowo i przyklejających sobie tipsy <sztuczne paznokcie jak ktoś nie wie>. Jestem dziewczyną a nienawidzę Walentynek. Hooyowe święto. Jeśli to w ogóle można tak nazwać. Następny kicz wymyślony przez Amerykanów, czy kogoś tam. Dla mnie funkcjonują jako "Walę Tynki" - święto murarzy ;] CIPy nie róbcie sobie jaj....:confused:

Duch Niespokojny
11-02-2007, 00:24
Cipsoft po prostu stosuje zasadę najniższego wspólnego mianownika, czyli dostosowuje grę do poziomu zidiociałych dzieciaków, których podniecają takie rzeczy...

Zykerian
11-02-2007, 00:47
Jeszcze niedlugo i bedziemy mogli isc na Senje,Folde,Vege tylko w kurteczce zeby nie bylo zimno, albo chodzic siku zeby szybciej biegac. -.- Simsy please xD

Zapewne duzo osobom to sie spodoba. Wiec nic do tego nie mam.. bo np jak byly fajerwerki to mi sie nawet podobało a innym nie ; )

Kajulec
11-02-2007, 00:52
Nie ma eventow - zle.
Sa eventy - zle.
No <cenzura>, nie idzie wam dogodzic. Ja sie ciesze. Zawsze jakies urozmaicenie. To, ze macie ogromne problemy z tym, ze nie dostajecie kartek walentynkowych, to juz nie moja sprawa. Cieszcie sie, ze CipSoft sie jednak stara i urozmaica nam gre, wrzucajac choc w czasteczce RPGowe dodatki.

Bass
11-02-2007, 01:50
http://tibia.erig.net/Valentine%27s_Cake

A miałem nadzieję, że w walentynki będę mógł je opchnąć za niezłą sumkę :]

Devis
11-02-2007, 03:50
omg czego oni nie wymysla :/ a w wielkanoc jak jajko połączy sie z krwią (krew jako farba) wyjdzie kurde jajeczko pomalowane? -,-

Ujo
11-02-2007, 08:16
Walentynki dopadną nas kurwa wszędzie -.-
Cholerne święto dla głupich i/lub niedowartościowanych dziewczyn -.-
Nienawidzę go!


Też tego nienawidze kiedyś na dzeń chłopaka pisałiśmy co chcemy żeby zrobiły na karteczce a to my muśileliśmy zrobić -.- a jak my chceliśmy tak zrobić to było nie nie nie bo to śa dzewczynki :/

Duch Niespokojny
11-02-2007, 13:50
Cieszcie sie, ze CipSoft sie jednak stara i urozmaica nam gre, wrzucajac choc w czasteczce RPGowe dodatki.
RPGowe dodatki?! Widocznie "trochę" się różnimy w ocenie tego, co pasuje do gry RPG. Pokaż mi grę (o książkach nawet nie wspominając) w konwencji fantasy, w której występują kartki walentynkowe czy Święty Mikołaj. Jedną z podstawowych zasad budowania klimatu w grze (którą notabene Cipsoft sam egzekwuje w odniesieniu do imion (http://www.tibia.com/support/?subtopic=tibiarules&rule=1c), szkoda, że gdzie indziej nie jest już konsekwentny) jest minimalizowanie nawiązań do świata rzeczywistego - świat gry powinien być całkowicie autonomiczny i istniejący w oderwaniu od "real life", inaczej całkowicie straci swoją autentyczność i nie będzie już "światem" a co najwyżej "parkiem rozrywki".

Kajulec
12-02-2007, 15:48
RPGowe dodatki?! Widocznie "trochę" się różnimy w ocenie tego, co pasuje do gry RPG. Pokaż mi grę (o książkach nawet nie wspominając) w konwencji fantasy, w której występują kartki walentynkowe czy Święty Mikołaj. Jedną z podstawowych zasad budowania klimatu w grze (którą notabene Cipsoft sam egzekwuje w odniesieniu do imion (http://www.tibia.com/support/?subtopic=tibiarules&rule=1c), szkoda, że gdzie indziej nie jest już konsekwentny) jest minimalizowanie nawiązań do świata rzeczywistego - świat gry powinien być całkowicie autonomiczny i istniejący w oderwaniu od "real life", inaczej całkowicie straci swoją autentyczność i nie będzie już "światem" a co najwyżej "parkiem rozrywki".

W ktorym miejscu masz, <cenzura>, napisane, ze w RPG nie moze byc walentynek? Role Playing Game, odgrywasz postac? Raczej tak. Nawiazania do Ril Lajf sa w duuzej wiekszosci gier MMO, wiec i tutaj nie moglo tego zabraknac. Dziwne, ze jak jest sw.Mikolaj to wszyscy podskakuja ze szczescia.

Duch Niespokojny
12-02-2007, 17:45
W ktorym miejscu masz, kurwa jego mac, napisane, ze w RPG nie moze byc walentynek? Role Playing Game, odgrywasz postac? Raczej tak. Nawiazania do Ril Lajf sa w duuzej wiekszosci gier MMO, wiec i tutaj nie moglo tego zabraknac. Dziwne, ze jak jest sw.Mikolaj to wszyscy podskakuja ze szczescia.
Hm.. właśnie przeczytałem, że legendy o św. Walentym mogą pochodzić nawet z początku XV wieku, a więc jednak mogą wpasowywać się w konwencję średniowiecznej fantasy. Uważam jednak, ze to święto jest zbyt skomercjalizowane i pretensjonalne. Poza tym, pomimo tego co napisałem powyżej, wcale nie dodają one Tibii fantastycznego klimatu - mimo wszystko zbytnio kojarzą się ze współczesnością.
Co do nawiązań do realnego współczesnego świata - nawet jeśli występują w innych grach MMO, to wcale nie znaczy, że powinny. W żadnej szanującej się książce fantasy czy singleplayerowej grze cRPG ich nie ma (chyba, że starannie ukryte jako tzw. Easter eggs, czyli w charakterze żartu, ale i to praktykuje się bardzo rzadko), bo było by to po prostu kompletnie nie na miejscu.
Last but not least, nie muszę chyba nikogo przekonywać, że istnieje w Tibii masa problemów, które powinny dla Cipsoftu być ważniejsze niż takie głupoty jak walentynki.