zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Inna epoka


Sanday
24-10-2003, 10:10
Witaj !

Zastanawialiscie sie nad faktem ze ludzie zaczynajacy w tym roku studia
sa w wiekszoci urodzeni w roku 1984 (i maja juz po 19 lat !!!)?

Nikt z nich nie pamieta prezydentury Regana, a wiadomoci o niej czerpia
z felietonów Longina Pastusiaka. Przez cale ich zycie istnial dla nich
tylko jeden papiez.

Nigdy nie piewali "We are the world, we are the children..." razem z USA
for Africa. O tym, ze Czeslaw Milosz zdobyl nagrode Nobla mogli slyszec
jedynie w szkole.

Mieli po 11 lat, gdy rozpadl sie Zwiazek Radziecki, a termin "zimna
wojna" kojarzy im sie zapewne z potyczkami Eskimosów z reniferami. O
zagrozeniu wojna atomowa mogli slyszec jedynie podczas sierpniowego
kryzysu w 1991 roku o ile w ogole pamietaja to wydarzenie.

Tytul "The day after" bardziej kojarzy im sie z nazwa lekarstwa
przeciwkacowego, niz z filmem, ktory jeszcze 15-20 lat temu wzbudzal w
nas takie emocje.

Napis CCCP wyglada dla nich bardziej jak pomylka w maszynopisaniu,
niektorzy moze kojarza go z kilku czesci starszych przygod Bonda. Raczej
nie pamietaja, ze Niemcy nie zawsze byly jednym krajem, chociaz moze
slyszeli w szkole lub w telewizji o Murze Berlinskim.

"Komunistyczna czesc Niemiec" brzmi dla nich jak "Czesc Japonii zamieszkala
przez Murzynow". Sa za mlodzi, by pamietac katastrofe promu Challenger.
AIDS istnieje od kiedy tylko pamietaja.

Nigdy nie grali na ZX Spectrum, Commodore 64 czy Amidze 500. Nie mieli
tez okazji sluchac czarnych plyt, a "zdarta plyta" kojarzy im sie z uszkodzonym chodnikiem.

Nigdy nie mieli w domu adaptera i nie grali w Pacmana w 2D. "Gwiezdne
wojny" to dla nich jeszcze jedna bajka, uzyte w nich efekty specjalne sa zalosne, a skroty R2D2 i C3PO nie maja dla nich zadnego znaczenia.

Wysylanie dokumentow faksem, czy e-mailem nie sa dla nich niczym
nienormalnym, a telefon komorkowy to zwykly przedmiot codziennego uzytku.
Shakin Stevens, Fancy, Savage, Sandra nijak im sie nie kojarza ze studniowkami!

Wielu z nich nie pamieta juz czasow, gdy telewizja miala tylko 2 programy,
nie mowiac juz o tym, ze kiedys byla czarno-biala i nie w stereo...(oprocz
wspolnej audycji TVP i PR - Stereo i w kolorze).

Telewizja kablowa, satelitarna i magnetowidy to standardowe wyposazenie
mieszkan, a ich obsluga jest niemozliwa bez pilota. Urodzili sie w dwa
lata po tym jak Sony wypuscilo na rynek Walkmana, a wrotki z kolkami ulozonymi inaczej niz rolki sa dla nich cokolwiek dziwnym wynalazkiem.

Nigdy nie slyszeli o "Niebieskim lecie", "Zalodze G", "Pszczolce Mai", "Stawiam na Tolka Banana", czy "Wakacjach z duchami". Pele dla nich to Murzyn wystepujacy w TV, a Maradona to leczacy sie z nalogu narkoman.

Kareen Abdul-Jabbar brzmi jak jakis terrorysta - fundamentalista arabski.
Szurkowski robi cos dla sportowcow i ma cos wspolnego z rowerami, a Lato i Szarmach chyba zyja gdzies na emigracji i zajmuja siê importem-eksportem.

Nocne audycje Beksinskiego? Kto to byl Beksinski? Nigdy podczas kapieli nie mysleli o rekinach ze "Szczek", ale wsiadajac na duzy statek, niekoniecznie wielkosci Titanica, czuja dreszczyk emocji.

Michael Jackson dla nich zawsze byl bialy, a Tom Hanks zawsze wystepowal w
dramatach, bo komedie do niego nie pasuja.

Stallone to starzejacy siê zabijaka, a nie mlody chlopak z biednej rodziny,ktory stara sie wygrac swoja pierwsza walke bokserska.

Nie maja pojecia jak wygladala wieza Diora "Szuflada", ktora mozna bylo kupic w sklepach "G" na ksiazeczke!

Jak Travolta mogl byc tancerzem z takim brzuchem?! Kto to jest ten Robert
Redford i dlaczego mowia, ze jest przystojny? Nazwa "Altus 110 lub 150" kompletnie nic im nie mowi! Tak samo jak nazwa "Klaudia" lub "Finezja" dla magnetofonów! Wojna o Falklandy to taka sama przeszlosc jak I czy II Wojna Swiatowa. Soczewki kontaktowe zawsze byly miekkie...

Alf to mocno archaiczna produkcja amerykanska, a "Muppet Show" to takie
Fragglesy, tylko starsze wydanie. Nigdy nie zastanawiali sie jak wygladal
Charlie z serialu "Aniolki Charliego".

Nie przezywali chwil grozy z "Dempsey i Makepeace" czy zaloga "Posterunku
przy Hill Street". A "Kosmos 1999" kojarzy im sie z wystrzeleniem stacji
orbitalnej Alfa! "Musashi" i "Shogun" - dla nich to brzmi jak nazwy japonskich okretow lub mysliwcow.

Nie wiedza ze oranzade pilo sie przez slomke z plastikowej torebki No i nie maja - rzodkiewka jest super - zielonego pojecia kto to byl Pankracy !!!!!!!!
NO I JAK - NIE UWAZASZ, ZE JESTES Z INNEJ EPOKI ???

Wojtasson
24-10-2003, 12:35
NIe wiedzą, ze kiedyś oglądało się Disneya tylko w niedzielnej dobranocce..

Miś Koralgol, to nie postać z reklamy telewizyjnej.

Autobiografie i Niepokonanego znają tylko z rozgłośni radiowych...(a tak trudno było zdobyć to wtedy na KASECIE MAGNETOFONOWEJ NAGRYWANEJ NA KASPRZAKU U SĄSIADA)

Kajtek zużywał 4 baterie paluszki...(i czym był Kajtek)

hahaha jest multum przykładów..

Z drugiej strony...my też nie pamiętamy wszystkiego :D

Pozdrawiam..

Sanday
24-10-2003, 14:10
Ale my mozemy usiasc przy piwku (no i mam nadzieje, ze kiedys usiadziemy Wojtasson :) ) i powspominac, wiele rzeczy sobie przypomniec, odkurzyc pamiec. Sporo rzeczy tez nam filmy Barei przypomna.
Btw. Disney to dopiero pozniej, na poczatku w tygodniu bajki trwaly po niecale 10min, a w niedziele 15-20 min i to dopiero byl hit (np. Wilk i Zajac lub Sasiedzi). Disneya lub Hannah Barbera sie ogladalo na "choince" organizowanej przez zaklady pracy, pamietasz?

Yogi
24-10-2003, 15:24
eee... ja mam ZALEDWIE 18 lat i np.
jeszcze 4 lata temu gralem [a raczej programy pisalem na COMMODORE C64 (ciagle gdzies lezy w szafie)]
bajki takie jak pszczolka Maja albo koralgol doskonale pamietam
doskonale wiem ze Niemcy nie zawsze byly jednym panstwem [btw. kiedys istniala Czechoslowacja, a Rosja tez nie zawsze wygladala tak jak dzisiaj]
doskonale pamietam winylowe plyty i wielkie tasmy magnetofonowe
do dzisiaj lubie ogladac alfa i muppety
komorki, faxu, kablowki nie posiadam
w telewizji mam zaledwie 4 programy
internet posiadam zaledwie od pol roku

wiec nie jest tak zle jak sie niektorym moze wydawac

Sanday
24-10-2003, 15:50
Yogi tu nie o to chodzi czy to zle czy dobrze. Oczywiscie, ze wiekszosc moga mlodsi znac, ale nie znaczy to dla nich to samo co dla nas, nieco starszych, dla ktorych bylo to szara codziennoscia.

Magus
24-10-2003, 16:44
Taaa, pamietam kiedy wydawałem wszystkie oszczednosci w "salonach gier" bijac rekordy w przeboje takie jak 'Galaga' czy 'Pacman', kiedy telewizor właczało sie 10 minut przed filmem aby lampy sie rozgrzały, kiedy czekało sie 30 minut aby gra załadowała sie z kasety na moje Atari 65XE, kiedy w weekendy koczowało sie z magnetofonem przy radiu nagrywajac gry na Atarynkę, kiedy cała rodzinka balowała dowiedziawszy sie ze Mirosław Hermaszewski poleciał w kosmos, kiedy w szpitalach podawano dzieciom jodyne po wybuchu reaktora w czarnobylu.
Wtedy to było czasy, człowiek nie miał zadnych zmartwien, a teraz........ech szkoda gadac.

Re Down:
Płyn Lugola to preparat jodowy, a z tym wgrywaniem to racja :)

Yogi
24-10-2003, 16:52
Oryginalnie dodany przez Sanday
Yogi tu nie o to chodzi czy to zle czy dobrze. Oczywiscie, ze wiekszosc moga mlodsi znac, ale nie znaczy to dla nich to samo co dla nas, nieco starszych, dla ktorych bylo to szara codziennoscia.


moze i dla nas MLODYCH nie znaczy to az tak wiele ale ja np. za nic w swiecie nie sprzedalbym mojego COMMODORE
niestety [a moze na szczescie] czasy sie zmieniaja a swiat razem z nimi

<re. up>
nie bylo zmartwien?? a np. jak jakas gra na commodorce po raz n-ty nie chciala wgrac, nawet nie wiesz jak sie denerwowalem
a po wybuchu w czarnobylu to plyn Lugola podawano :P

Fred
02-11-2003, 14:51
Chciałem powiedzieć lub zauważyć iż takie tematy śa chyba do niczego... Jedna dziesiąta osób która wchodzi w ten temat czyta to co napisałeś. Ja nie przeczytałem bo nie mam czasu...

MatKus
02-11-2003, 14:59
Ale czas, żeby odpowiedzieć totalnie bezsensownym postem masz?

Patton
01-11-2007, 22:20
Wogule bezsensowny temat czasy sie zmieniaja to normalne !8o

raf420
01-11-2007, 22:49
Wogule bezsensowny temat czasy sie zmieniaja to normalne !8o

Tak masz racje, ale ty najwidoczniej utkwiłeś w jednym miejscu ewolucji.

Durtalion
02-11-2007, 14:22
A mi temat sie podoba bo chcac neichcac sporo racji tu jest :)

Kenixia
02-11-2007, 14:52
No widać tez, jak forum sie zmienia.
Tyle moderatorów sie wcześniej wypowiadało...

MiodUs
02-11-2007, 22:39
bo wtedy nie byli modami.

Misza
02-11-2007, 22:45
Choć gość bawi się w trollcheologa, to temat mi się podoba. Mimo, że jestem za młody, by wiedzieć wiele z tamtych rzeczy. ;p
Z drugiej strony, za jakieś 10-15 lat też będziemy mogli takich staruchów grać. ;p

@edit: ale pewno już nie na tym forum. ;[[