Pokaż pełną wersje : Nudny sorcek ;/
Gram sorcererem, mam 21 lvl i 29mlvl. Bije ciągle orki i roty, bo jak pójde na guardy to i tak nawet mi sie kasa za zakupione runy nie zwróci :/
Próbowałem sumonować Elf Scouta i iść na cyki, to na cyklopach duzo ludzi sie kreci i nie ma szans na expa. Na orkach w Veno w 10 minut robie 1k expa, potem czekam na respawn kilka minut i znowu ide na expa. Nudne takie expienie w jednym miejscu :/ Zazdroszcze knightom ktorzy na moim levelu chodza na ghoule, czy z UHami na guardy i robią niezłego expa i kase. Do którego levelu sorkiem trzeba w taki sposób expic? 25, 30? Później co? Summony i na dragi?
0.o na ghule sorcem chodzilem od 20lv-26, pozniej jeden lv na cycach, pozniej z monkiem na minosy lootbaga i na dwarfy na expa.
0.o na ghule sorcem chodzilem od 20lv-26, pozniej jeden lv na cycach, pozniej z monkiem na minosy lootbaga i na dwarfy na expa.
Ale na ghoule duzo hmm schodzi, ale exp fajny. Tylko ze kasa sie nie zwroci a duzo czasu sie traci zeby samemu ladowac runki ;/
Pochwalcie sie na jakie potworki chodziliscie sorkiem na jakim levelu, bo nie wiem na czym expic zeby przynajmniej kasa za runy sie zwrocila ;/
Kim Yonso
17-09-2004, 12:11
Ja ci powiem ze sorcem na rotach/minosach to trzeba do 50 lvla siedziec. A w miedzy czase dla zabawy na drago albo cos. Jednak jesli chodzi o expo to tylko roty.dwarfy/minosy. Chyba ze grasz na nowiutkim serwerze to tylko tak do 30.
I do wszytkich co mi wyjada ze nigdy nie gralem sorcem, to mowie odrazu: tak grałem i mam 50+ lvl.
No wlasnie mam ten sam problem mam sorca na 20 lvl (byl 21 ale mnie PK dorwal) i nie wiem gdzie chodzic expic z summonami dobrze znam jedynie okolice carlin, i jedynymi mocniejszymi potworkami na otwartym tereniesa dwarf soldiery, nie zejde do podziemi z summonami b nie dosc ze one nie przechodza miedzy pietrami to jeszcze jak bede uciekal przed takim dwrf guardem to mnie moj archer zablokuje.
Czy ktos moze podac konkretne miejsca zeby dobrze expic z mino archerami?
Qrde no jak sie dowiedzialem ze do 26-28 lvla sorkowie expia na rotach to normalnie mi sie odechciewa grac sorkiem. Przeciez na 28lvl trzeba chyba z 300k expa, z 20 levelu trzeba zrobic, 200k zeby awansowac, czyli zabic 5 tysiecy rotow LOL.
Chyba zaczne grac knightem, albo palkiem, ale raczej ryckiem. Nie wiem, nie chce mi sie sorkiem grac, bo nudne takie expienie na rotach ;/
Wojownik Samery
17-09-2004, 13:44
mozliwe, ale potem zobaczysz co z tego wyniko, na 60+ sorc rox! Gdy osiagniesz ten poziom to bedziesz naprawde zadowony z siebie, a pozatym nie musisz chodzic tylko na roty, sa tez trolle :P. ale serio to mozesz chodzc z kolegami na jakies lepsze potworki np. na dragi, albo i inne, bo samemu to nie bedzie tak latwo.
Jugo-ten_prawdziwy
17-09-2004, 15:17
O<M>G ej magowie... Nieslłyszeliście o takim czym jak "Dragon Hunt"w dragon lair?? Ja jak mialem mojom Starom postacia(magiem) z lvl 18 i mlvl 34 to jusz za zielonymi latałem(oczywiście z blokerem) i skonczylem na 34lvlu ( hack bleeeee knight rox):P
Slyszelismy, ja nawet na 19lvlu (chyba) zsolowałem 2 dragi z SDkami (dla nie dowiarkow mam filmik) :P
Ale to sie nie oplaca ;/
A jesli by zatrudnic blokera to wtedy trzeba byloby sie z nim dogadac, ze np. loot dla niego, exp dla sorka, ale wtedy marnuja sie hmmy a zwrotu kasy nie ma ;/ Ale za to exp :]
Aa i mam jeszcze jedno pytanko, gdy juz sie osiagnie 28/29 lvl to mozna bić dragi DSami/Leaderami? Wszystko to jest takie piekne jak sie wydaje? Czy exp jest do bani a smok zabija nam summona? :P Jak to z tym?
lol do 50lv na rotach :D niewieze ci ze masz 50lv sorc. Pozatym sorx rox juz na 25lv+
Xelloss Mettalium
18-09-2004, 00:28
Jeśli o mnie chodzi to do 20 lev siedziałem na ghulach i slimach a później z kumplem drutem (17 lev) na Beholdery chodziliśmy <LoL> !!!SORC ROX!!!
Teraz mam 25 lev ale przenosze się na Galane i zgadnijcie jaką profesje wybiore xD
Kim Yonso
18-09-2004, 11:01
Screan: widac ze krótko grasz w tbie. Nie mowie ze cały czas na rotach do 50 lvla. Tylko jeseli expic sorcem to tylko na rotach/minosach/dwarfach uziberac troche kaSY tak z 20bp hmm i wtedy isc na necr/dragi/dl. Potem znow minosy/roty i znowu hunt. Tak ze cały czas sie na rotach expi, bo exp na guardach czy cycach jest NIEOPLACALNY. Dopiero na 60+ oplaca sie EXPIC na guradach/cycach i innych takich.
Jak nie wiezysz ze mam +50 to sobie zobacz moj nick na tibi: "Yon"
prawda jest taka, ze kazda postac jest w jakis tam sposob nudna...
sorc/drut caly czas skazani niemalze na roty/minoski/dwarfy.
knight musi caly czas zbierac kase na coraz to nowy eq i uhy.
paldek ma sie w sumie niby najlepiej... ale niestety podczas treningu strasznie denerwujace jest zbieranie spearow... jeszcze jak by byly troche lzejsze...
Gdzies tak od 25lvl możesz juz zacząć chodzić na ds-y, a jak masz blokera to tym bardziej możesz tam normalnie sobie expować. Tak naprawdę najważniejsze dla sorca/druida to jest chodzenie na hunty z jakimś zaufanym i dobrym blockerem. I to dobry nie znaczy tylko dużych skilli i levelu ale również bardzo dobre umiejętności blokowania, ściągania stworków jak się przerzucą. Taki bloker potrafi ustawić ci ze 3 ds-y w linii i wtedy 1 strzal z explo i zadajesz więcej obrażeń niż z sd, potem drugi strzał i ds-y leżą a ty masz 3x240 expa :)
WIESZ CO JA MAM JEDNA RADE: TERAZ ROB MLVL, A JAK JUZ BEDZIESZ Z HMM BIL NA POTWORKACH PO 70-90 TO NAJLEPIEJ NA GUARDY CHODZIC. A JESLI CHCESZ PATRZYC CZY CI SIE KASA ZWRACA CZY NIE TO NARKA: PRZECIEZ LICZY SIE TO, ZE EXPA BIJESZ, A PO DRUGIE PRZECIEZ JAK TAK KUPUJESZ HMMY I JESLI BEDZIESZ BIL SREDNIO PO 80 TO NA 3 STRZALY BEDZIESZ BRAL GUARDA. W BP HMMow JEST 100 STRZALOW HMM, CZYLI JEDNYM BACKPACKIEM ZABIJESZ 30 GUARDOW. JEDEN GUARD TO 185 EXP CZYLI MASZ JUZ OK. 5 K EXP. I HYBA MI NIE POWIESZ, ZE ZA 5 K EXPA NIE OPLACA SIE 1 K ZA BP HMMow WYTRACIC. A JAK TAM BEDZIESZ TO JAKIES RUNY BEDZIESZ ROBIL, NO I LOOT JESZCZE PRZECIEZ TEZ WYPADA ;) NIE DUZO NA TYM TRACISZ A EXP JEST NIEZLY B)
Taak to prawda sorce rox! I szczerze mowiac to powiem wam tak: kiedy zaczynalem nim grac od 8-14 lv chodzilem na trole! a na 15 i az do 23 lazilem do kopalni dwarfow i szczerze mowiac za chiny nie schodzilem na nizszy poziom niz 2 ;D. I niedawno kiedy zakupilem paca expie na Darashi gdzie jak wiadomo sa masowe respy rotwormów! W sumie expienie jest bardzo proste i nic zycia prawie nie tracisz ani zadnej kasy w to nie wkladasz(nom chyba ze tylko na statek :P). I calkiem niezly loot bo np przez 2h w samym rotwormow uzbieralem 2k :D i przy tym 28k expa :D. To tyle!
Ps: Knight na poczatku robi dobre skile i se expi zarabia na uhy itp ale mi tez filozofia, palek to samo... a sorcem czy drutkiem trzeba sie naprawcowac i jest z tego najwieksza satysfakcja ;D
Bonastick
24-09-2004, 23:20
@azaroo - tak, tu masz rację. wyprowadzenie dobrego sorca, druida to na prawdę spora satysfakcja z gry. A co do tego, że na zmiane masz hunt (wszystko co najmocniejsze w tibii) i exp (roty kochane)... taki już urok tych profesji.
@basti - z tą radą na temat siły hmm to sie z kolei niezbyt zgodzę. żeby robić takie hity, on MUSI podciągnąć lvl. żeby robić takie hity potrzeba mniej wiecej 50/50 (lvl/mlvl) wiec musiałby zrobić chyba najlepszy mlvl w tibii, żeby na 10-25 lvl osiągnąć takie hit'y
Elite Pietras
24-09-2004, 23:28
Cała prawda jest taka. Sorce moze sa uwazane za "wymiataczy". Moi kumple mowia ze Setzer Gambler rozwaliłby Buble jesli odbyla by sie taka walka. No i h** z tym ze by wygrał. Ale do 50 lvlu siedzial jak jakis wapniak po depo i robil runy albo w kopalniach meczyl roty nie pozwalajac innym ich zabic. Sorc jest do bani. Musisz zawsze wybierac - exp albo kasa. Knightem i palkiem jest inaczej. Co poziom chodzisz na lepsze potworki, zarabiasz naprawde duza kase i masz super obrazenia i stuff. Ja na 15 lvlu knightem mialem lepsze uzbrojenie niz moj kumpel sorc na 22 lvlu, ktory gra w tibie wiecej o 1,5 miesiaca ode mnie i siedzi bez przerwy pod depo i runki robi :D a wiec jeszcze raz - sorce to pier****** cieniaze i sa do d***. Biezcie knighta i sie nie zastanawiajcie :D
"a wiec jeszcze raz - sorce to pier****** cieniaze i sa do d***. Biezcie knighta i sie nie zastanawiajcie" - Gratuluje podejścia ... iloma profesjami już grałeś - bo po tej wypowiedzi stwierdzam że ten knight to twoja 1sz'y char - więc zamknij się bo masz tyle do gadania co Ż*Y*D na GESTAPO !
Ja grałem już wszystkimi postaciami iprzekonałem się na własnej skurze że ani knight ani sorc/drut ani pall nie są 'perfekcyjni' - prof'a którym się gra trzeba czuć - to się najbardziej liczy ! Jeżeli ktoś lubi "chomikować" kase , sprzęt i bezpośredni kontakt z potworkiem to powinnien zostać knight'em ( Kosztem przyglądania się jak koledzy sorki na 20+ zarzynają drag'a ... ale teraz co zdziała taki sorc na 30+ Vs. DL bez bloker'a ? ) - jeżeli lubi dużo akcji - to pall'em ( Kosztem wielu godzin podnoszenia "zapałek" ) - a jeżeli lubi MOC to sorc'em ( kosztem WIEEEEEEEEEEEEEEEEELU GODZIN Z ROTAMI... ) ... o tak jeżeli ma się końską cierpliwość to sorc jest idealny...mi się ta cierpliwość co jakiś czas czerpie ( 30 lvl i 40 mlvl mam od 3 tyg...eh... ) ...roty mi uszami wychodzą...ale co tu zdziałać... 8o
Sork jest bardzo doby ale tylko z pakiem... wtedy zaczyna sie zabawa :) promocja i 4 sec na mane =) Utani gran hur i zdupcamy :) Utevo res "demon skeleton" no i jazda :) Exevo gran Mas Vis no i ban :) Powaga... jak lanujecie grac sorkiem to do 40-45 lvl nic poza trolami rotami dwarfami... ni chyba ze cycki z summonami (monki). No i guardy z hmm ale przy duzym mlvl i dobrym eq. Grałem sorkiem wiec troszke wiem :) Ale i tak Knight jest the best... chociaz demona na solo dlugo zabija...
Knight Simon Dark lord
26-09-2004, 01:30
osobiscie uwazam ze ci co majom sorca na lvl duzym nawet powinnibyc dumnym nawet jak majom dopeiro 12 w koncu wszyscy muwiom ze sorc to trudna postac a knight jest dla poczontkujoncych ja mam sorca 18 lvl 25 mlvl i chodze sobie na ds z sd wiem ze mi sie to nie oplaca ale czuje satysfakcje kiedy zabije ds z najlepszego czaru runicznego w grze nie sluchajcie wypowiedzi innych ze sorc jest do d*** oni poprostu zazdroszczom ze mam y sorci na duzych lvl a oni nie chcom grac od poczontku pamientajcie
SORCERER RUUUUUUUUUUUUUUUUULEZZZZZZZZZZZZZ
Drybrych
26-09-2004, 13:37
Ja expilem caly czas na zamku, dojechalem do 20 lvl i sprzedalem chara.
Sorc King...
Huh widac ze niektórzy od niedawna graja sorcami :) 20 lvl to pryszcz a Roty sa nawet oplacalne...:P Jesli sie wam nudza jechac na Ankrahmyn na Larwy a nie labidzic:P!Mój Sorcek jest juz prafie przy 40lvlu (dokladnie za moment 37 lvl :P) i duma mnie rozpiera kiedy na niego patrze xD"że sie nie opłaca" wielkie LÓL na 50 lvl i 65 mlvl mozna juz z blokerem na demony isc...a jesli wam jeszcze brakuje wystarcza okolo 35lvl i bloker i czaskamy pojednycze Dl np. na Drag Tower a, jak jeszcze zle Mozna summowac DS'y i samemu dragi blokowac lub 2 Lidery w kompanie i na Poh idziemy z Pallem lub Drutem.Im leprze i bardziej kosztowne Hunty(Runy uh i *******y) tym bardziej bendzie sie to oplacac:)
@Azonic
Nie zgodze sie z toba w pewnym momencie :P Wystarczy ze mozna przyzwac Monka i nie ma sie lagów mozna spokojnie Blokowac nimi All na Orc Landzie lub looknac do Mintwalin czy nie ma za duzego respa ;)
"Sorc jest opłacalny wtedy gdy umiesz nim grac !"
Warloczek
26-09-2004, 21:55
No właśnie...
By grać sorcem potrzebne jest duże doswiadczenie w grze,
knight to najlatwiejsza postac...i dlatego osoby słabe mówią że knight "the best" a ja sie nie zgodze, sorc na 40lv jest wymiataczem chociaz do 30lv siedzi na rotach, zrobilem se sorca mam 14lv i chce nim grać, mój druid jest przeciążony, ma urlop musi odpocząć od rotów. Paladyn jest profesją fajną
gram nim osobiście tylko najgorszy jest train, i jak w ciebie wchodząhity ostatnio slm mi za 20+hp wjechał :/
espectro
26-09-2004, 23:24
mojim zdaniem SORCERER najleprzy i ciekawie sie nim gra ....mam juz kinghta i druida P.i tera zaczynam przygode SORCERERem i uwarzam ze bedzie ciekawie ;)...kinght ....coprawda rosna szybko skille i sie szybko lvl nabija ale nudno :P...druidem tez sie fajnie gra ...ale mam zamiar grac SORCERERem i on bedzie mojim Main char.. najbardziej mi sie w SORCERERach podoba SD ...best MAGiA:P
ja was nierozumiem przeciez sorc rulez od 27lv chodzimy sobie na guardy z monkiem od 28lv mozna na dragi z dsem i exp bardzo szybko leci do tego czasu expilem glownie na ghulach z hmmami niewiem jak mozna tyle na rotach siedziec i po co. loot marny exp tez niezbyt coprawda koszta sa zerowe bo nic prawie nie pobieraja i run nietracimy ale expic na nich trzeba naprawde dlugo. btw. gdzie sa jakies duze spawny rootow na terenach dla facc?
A więc widać ze prawie nikt nie ma tutaj sorca na znośnym lv :)
roty- szybka kasa na początku i fakt że do 35-40 lv to trzeba posiedziec :)
robisz hmm a gdy masz 25 mlv i sd i za kasę kupujesz hmm czasem gfb Nigdy eq.
"wielkie LÓL na 50 lvl i 65 mlvl mozna juz z blokerem na demony isc..."
Kolejny przykład marzyciela który o sorcu wie tyle ile normalny człowiek o fizyce kwantowej :)
Jeżeli expisz a nei stoisz i robisz runy 99% czasu to na 50 lv powinienes wyprzedzić swój mlv ( np. Ja 54lv/51mlv ) a co do demonów to poniżej 60-70 lv opłaca się chodzić bloker + 2 sorców bo samemu to jeszcze waste sd.
Co do expienia.
Samemu guardy wiadomo max 45k/h expa i loot przewaqżnie zwracający nam za hmm czasem uda się coś zarobić ( mówię tu o 40-50 lv )
Dragi z dsami- Tylko na nowym świecie żeby loot natargać który cholernie drogi na normalnych światach to strata uhów/ihów na dsy/ledery.
A reszta wiadomo :)
Necro z blokerem ( jak jest porządny bloker to bierze się 3 respy naraz i można do 60k/h expa robic :) )
Dle
Demonki ( Najdroższy exp ale w 99% się zwraca za sd i to z zarobkiem :) ,
Nie ma sensu iść na demony poniżej 20bp sd. )
Hmm, Z tymi profesjami to moim zdaniem jest tak.
Knight najprostszy na początku, i ogólnie dość łatwa profesja, ale jak się chce być dobrym blockerem to już zupełnie co innego, wymaga wtedy, duużo treningu i bardzo dużo umiejętności przy blokowaniu.
Palek początek dość nużący, ale również w miarę łatwy start i potem bardzo szybki exp przez cały czas, w miarę łatwa gra.
Sorc/druid (bez pacc porównywalne) Dość trudny start, potem zależnie czy ma się blokera czy nie. Z blokerem bardzo szybko exp leci, i loot czasami dość dobry potrafi być, bez blokera ciężej exp wolniej idzie, no i loota całego nie da się zebrać. Sorc z pacc na wyższych levelach jest to najpotężniejsza postać w tibii, wymiatacz i najszybciej expiąca postać, niezbędna na większości questów.
Ja osobiście lubię pograć każdą z profesji, czasami mam ochotę na walenie z bełtów, czasami na magię, tylko knightem już nie gram od dłuższego czasu (wszystkiego nie da się zrobić).
"wielkie LÓL na 50 lvl i 65 mlvl mozna juz z blokerem na demony isc..."
ciekawe jaki bloker pójdzie z kimś takim na demony, no chyba że ich będzie dwóch lub 3 inaczej, możecie nie dać rady zabić demona, jak się będzie uhał.
"wielkie LÓL na 50 lvl i 65 mlvl mozna juz z blokerem na demony isc..."
ciekawe jaki bloker pójdzie z kimś takim na demony, no chyba że ich będzie dwóch lub 3 inaczej, możecie nie dać rady zabić demona, jak się będzie uhał.
Ja znam kilku takich :)
Idzie 25-30 SD na jednego demona, dlatego lepiej wziasc jeszcze z jedna osoba do strzelania SD, exp wychodzi taki sam, run idzie podobnie a pada dwa razy wiecej demonow wiec szansa na loot jest 2 razy wieksza.
a ja mam takie demoniczne pytanko... czy demon mocno bije z lapy i jakie combosy od niego wchodza na blokera? widzialem filmik z anihilatora i zauwazylem ze 1uh to jedna sekunda z okladem zycia... u 106 lvl gostka...
Elite Pietras
28-09-2004, 19:03
"a wiec jeszcze raz - sorce to pier****** cieniaze i sa do d***. Biezcie knighta i sie nie zastanawiajcie" - Gratuluje podejścia ... iloma profesjami już grałeś - bo po tej wypowiedzi stwierdzam że ten knight to twoja 1sz'y char - więc zamknij się bo masz tyle do gadania co Ż*Y*D na GESTAPO !
Ja grałem już wszystkimi postaciami iprzekonałem się na własnej skurze że ani knight ani sorc/drut ani pall nie są 'perfekcyjni' - prof'a którym się gra trzeba czuć - to się najbardziej liczy ! Jeżeli ktoś lubi "chomikować" kase , sprzęt i bezpośredni kontakt z potworkiem to powinnien zostać knight'em ( Kosztem przyglądania się jak koledzy sorki na 20+ zarzynają drag'a ... ale teraz co zdziała taki sorc na 30+ Vs. DL bez bloker'a ? ) - jeżeli lubi dużo akcji - to pall'em ( Kosztem wielu godzin podnoszenia "zapałek" ) - a jeżeli lubi MOC to sorc'em ( kosztem WIEEEEEEEEEEEEEEEEELU GODZIN Z ROTAMI... ) ... o tak jeżeli ma się końską cierpliwość to sorc jest idealny...mi się ta cierpliwość co jakiś czas czerpie ( 30 lvl i 40 mlvl mam od 3 tyg...eh... ) ...roty mi uszami wychodzą...ale co tu zdziałać... 8o
Nie to nie moja pierwsza potstac. Miałem sorca , palka i druida, i nie pi***** głupot ze nie mam nic do gadania bo forum sluzy wlasnie do gadania!!!!!! X( Grałem sorcem i gra mnie znudzila a mowie o tym bo ktos kto zaczal temat o to prosil wiec odwal sie i siedz cicho X(
w sumie to niby racja ze nie ma profesji doskonalej... kazda ma jakies tam swoje wady i zalety... sek w tym zeby umiec wybrac profesje dla siebie odpowiednia... ktos kto raczej czarowac nie lubi i kto wiecznie lubi mocne wrazenia to wybiera albo palla albo najta... co do podnoszenia zapalek... a myslisz ze knightem sie nie treni? moze nawet dluzej niz pallem...
a ja mam takie demoniczne pytanko... czy demon mocno bije z lapy i jakie combosy od niego wchodza na blokera? widzialem filmik z anihilatora i zauwazylem ze 1uh to jedna sekunda z okladem zycia... u 106 lvl gostka...
Demon naprawdę mocno bije z łapy, potrafi walnąć za 400+ a słyszałem że znajomego walnął za 500+, magią również potrafi ostro zaspamować, a dodatkowym minusem jest, że przywołuje fe, które też nieźle potrafią gruchnąć. Ale takie mocne uderzenia z łapy są rzadkością, a co do combo to nie wiem, bo ja to tylko na odległość ekranu stoję i walę z SD :D.
Czasami knight na 80lvl może nie nadążyć się z uhaniem, jak trafi na jakiegoś nerwowego demona.
Zycie u sorca zaczyna sie po 50 lvl, i nie zgadzam sie z zalozycielem tematu ze sorc jest nudny jak dla mnie to najciekawsza postac :)
sorc to najlepsza postac ja na 15 lvl zanijalem solo zekra i szly tylko 4 gfb a knightem tego nigdy nie zrobie expienie z runami na razie sie nie oplaca lae jak chcesz szybko nabic lvl to nie pacz na koszty tak jak ja tylko wal z runek potem sie dorobisz niezlej kasy :D
Właśnie założyłem nowego chara i będe sorcem według mnie jest to najlepsza profesja w grze :p .
szopenfeldziarz
22-10-2004, 16:22
Ja właśnie wykonuję swój plan: 4 postacie, 4 rożne powołania, 4 różne rodzaje broni do skilowania. :p Sorca jako jedynego mam na PvP, bo ma najwięcej czarów ofensywnych i nadaje się do atkau i obrony przed PK :) Ukochana Wielka Kula Ognista... B)
Dr.Unknown
22-10-2004, 16:27
0.o na ghule sorcem chodzilem od 20lv-26, pozniej jeden lv na cycach, pozniej z monkiem na minosy lootbaga i na dwarfy na expa.Ja na ghule(max 3-5 naraz) chodziłem od 11-12 lvl, na każdego szedł max 1 run hmm, ale to się opłacało.
ja na 30 lvl chodzilem na guardy a na 26 nawet solowalem draga ale wole i tak druida :D
Nadszyszkownik Kilkujadek
25-10-2004, 06:00
Sorc jest debeściak.
Knajt moze sobie pomarzyć o spontaniczniym full leczecziu czy niewidzialnosci.
Tylko roty, dwarfy? Mi jak sie nudzilo to nawet na 10 lev bralem kilka gfb, lazlem na poh, na cmentarzyk, zakrecilem kilka kóleczek i jak mnie gonilo 5-6 ghouli wystarczyla 1 runka gfb i wszystkie padaly (+ szkielety jak sie tez napatoczyly) I w minute dochodzilo 500 expa. A kasa za gfb sie zwracala.
Jaki knajt na 10 lev pójdzie klepać ghoule???
Wy macie problemy...
Otóż SPrawa z charami wygląda tak:
1. Knight- najlepszy na pcozątku, potem coraz słabszy z powodu braku czarów dobrych i małej siły magicznej
Plusy:
- łatwy start
- duża siła na początku
Minusy:
- Słabieje co level w stsunku do innych charów
2. Paladyn- początek trochę uciążliwy, potem b. mocen stwory, ale wykończy go mały lag, oraz jak wróg podejdzie na full contact to po nim
PLusy:
- SZybko chodzi na b. silne stwory i szybko exp klepie
Minusy:
- lAgi zabijają szybko
- zapałki :/
3. Sorc- słaby na początku rozkręca się na wysokim levelu rządzi i nie oddaje panowania
Plusy:
- Na wysokim levelu arcypotężny (zwłaszcza z PACCem)
- Summonuje stwory i wiele potworów klepie bezproblemowo bez blokera
Minusy:
- Syndrom "Rot, Dwarf i Mino"
- Słabiutki na początku
4. Druid- najwazneijsza postać. Robi UH, ale niewielka ilość silnych czaów ofensywnych (spontanicznym) osłabia go w stosunku do sorca. Ale na wysokim lvlu jest także dobry
PLusy:
- Pełno kasy z UH
- dobre czary defensywne
- Silny potem
Minusy:
- Słabsze Czary ofensywne
- Słaby na początku
Mr LaMeR
25-10-2004, 18:20
Dobrze mówisz....ale z tymi rotami to nie tak źle.....było źle, dopóki nie odkryłem.......FIBULI! ;) Świetny exp, bo duuuuużo rotów, robie przynajmniej 12k expa/godzine ^^
1 najnudnieksza postac w tibii to knight tylko ciagle walka i walka
2 pozostale postacie sa fajne maja magie i fajniej nimi sie gra
3 przeczytalem ze Tolo nie chodzi na ghule na swoim lvl
no coz jak ktos ma niski mlvl to ghula zabije ale wiecej na tym straci
mag przedewszystkim runki robi i podwyzsza mlvl
pozniej jak z runkow strzela to fajne hity ma
ja obecnie ghula zalatwiam dwoma strzalami hmm
4 mialem 2 knightow i kazdym nie gralem dluzej niz miesiac ta postac jest tak nudna ze az zygac sie chce
fajny z niego bloker, super zabija bestie ale bez magii to nudaaaaa
Wy macie problemy...
Otóż SPrawa z charami wygląda tak:
1. Knight- najlepszy na pcozątku, potem coraz słabszy z powodu braku czarów dobrych i małej siły magicznej
Minusy:
- Słabieje co level w stsunku do innych charów
2. Paladyn- początek trochę uciążliwy, potem b. mocen stwory, ale wykończy go mały lag, oraz jak wróg podejdzie na full contact to po nim
3. Sorc- słaby na początku rozkręca się na wysokim levelu rządzi i nie oddaje panowania
4. Druid- najwazneijsza postać. Robi UH, ale niewielka ilość silnych czaów ofensywnych (spontanicznym) osłabia go w stosunku do sorca. Ale na wysokim lvlu jest także dobry
Małe poprawki.
1. Knight po prostu rośnie wolno a systematycznie, więc sorc/druid/pally go przeganiają, ale na wysokich levelach przegania on palka no i na sporej części questów jest raczej niezbędny.
2. Na wysokich levelach palek zaczyna wyglądać słabiej od pozostałych postaci (coraz wolniej wzrasta jego siła).
3. Znacznie trudniej jest nim zacząć niż druidem (wolniej skille wchodzą i wolniej może opłacalne runy robić). Bez pacc nie jest tak dużo potężniejszy od druida.
4. Łatwiejszy od sorca w prowadzeniu i jak bez pacc, to mu nie ustępuje. Z pacc ma pewne wbrew pozorom dość użyteczne czary jak heal friend i mass healing (dobry przy mass huncie lub z sumonnami).
@Nadszyszkownik Kilkujadek
Sorc jest debeściak.
Knajt moze sobie pomarzyć o spontaniczniym full leczecziu czy niewidzialnosci.
Tylko roty, dwarfy? Mi jak sie nudzilo to nawet na 10 lev bralem kilka gfb, lazlem na poh, na cmentarzyk, zakrecilem kilka kóleczek i jak mnie gonilo 5-6 ghouli wystarczyla 1 runka gfb i wszystkie padaly (+ szkielety jak sie tez napatoczyly) I w minute dochodzilo 500 expa. A kasa za gfb sie zwracala.
Jaki knajt na 10 lev pójdzie klepać ghoule???
Kij ci w ucho.G**no prawda co pie***lisz!Na własne oczy widziałem Knighta na 10 lv jak śmigał dwa ghoule naraz, a co do on topic:
Osobiście posiadam Druidka, ale nie jestem z niego zbytnio zadowolony (byłem do czasu zabicia przez slimy i utraty moich p -legsów i serpenta), teraz zamierzam se pograć knightem, bo chce mi się skille trenić :)
Aureliunkunfun
29-10-2004, 19:28
heh a ja od jutra robie nowa postac ;( bo ten knight mi sie nie podoba potem przezuce zniego rzeczy na tego nowego bo robie sobie druta albo sorca ale chyba raczej druta :D
Ja gram Sorcererem i często chodze na roty i dwarfy. Jak będe mial niewidzialność to będe chodził na cyklopy no i oczywiście czasami robie wyprawy na orki. A jeśli jest kumpel to idziemy na beholdery.
I wcale tak źle się nie expi ani nie jest nudny. Przynajmniej ja tak sądze.
ja obecnie ghula zalatwiam dwoma strzalami hmm
Od tego czasu kiedy dałem ten topic zrobiłem kilka leveli i już mam 25lvl sorc 35magic :] Ghoula zazwyczaj zabijam 2 hitami ;) Sorc to fajna profesja :)) Ale i tak chyba zaczne grać paladynem bo juz mnie sork nudzi ;P
Sokochłap
01-11-2004, 13:30
Kozasso Fibuli mowisz?
To juz wiem po co tam tak chodzisz. Zabierzesz mnie? :)
A co do sorca. Na początku(bo jest to moja pierwsza postac) chodzilem po polach respawnu i zbieralem siekiery i daggery(!) na runy......teraz,mając postac jak w podpisie uwazam ze byl to dobry wybor :) nie expie na rotach, ale na Valkiriach(biore broad swordem,bez run),cycach mino,mino guardach,wild warriorach......Roty polegly kilka (bo nudne) a ja wychodze na prostą :)
Sorc jest debeściak.
Knajt moze sobie pomarzyć o spontaniczniym full leczecziu czy niewidzialnosci.
Tylko roty, dwarfy? Mi jak sie nudzilo to nawet na 10 lev bralem kilka gfb, lazlem na poh, na cmentarzyk, zakrecilem kilka kóleczek i jak mnie gonilo 5-6 ghouli wystarczyla 1 runka gfb i wszystkie padaly (+ szkielety jak sie tez napatoczyly) I w minute dochodzilo 500 expa. A kasa za gfb sie zwracala.
Jaki knajt na 10 lev pójdzie klepać ghoule???
__________________________________________________
jaki knajt na 10 lvl idzie klepac ghule ja mam knajta na 11 lvl skille 61/58 i od 8 lvl przy skillach 45/41 chodzilem i masowo ghoule mordowalem !! a jesli chodzi o sorca to mi sie tylko do robienia kasy przydaje " SD "
Zacznę od tego, żw połowa osób na forum jest w błędzie. Ich zalożenai co do gry magicznymi postaciami odbiegaja od realiów. Może ajpierw przedstawie skrótowy harmonogram życia:
8-12 lvl zbieranie na czary podtsawowe (hmm i gfb u sorca, hmm i uh i druida)
15- 20lvl exp głównie na rotach. Robisz 4bp uh /gfb i za to kupuejsz 10 bp hmm.
20-27 Kiedy chcesz to expisz na rotach i dwarfach, robiąc lootbagi - wspomaganie do kasy an eq i runki.
27 - 45 robisz runki kiedy masz mało wolnego czasu (lagi , szkoła:P), jak zrobisz runki to do cyclopolis lub kopalnie dwarfów (4-poniżej poziomy;d)
Lub drugi wariant, chodzisz z monkami na guardy dla lootu.
45+ Smoki, Cyclopolis poziomy all oprócz behe. (need mana shield itp.)
Hunty na Demonach - grupowe lub solo dla hardkorowców ( solo = 1vs1 - duzo manasów)
Miłej gry . NarX
@Gremlin standardowo nie zgodzę się z Twoimi poglądami na temat sorc/druid (konretnie PACC). Sorc jest często niezbędny, druid tylko przydatny, czar heal friend nie jest aż tak super użyteczny, przy zwykłych nudnych potworkach może być, jak nie żal many, która może się przydać na mana shield. Czar heal friend, jest rzeczywiście dość dobry, szczególnie na huncie z summonami, ale w wirze walki jego przydatność jest obniżona (lepiej nie uhać DL-a).
Jeżeli chodzi o palka, to ten spoko w cyclo expując na ~25lvl w godzinkę machnie koło 10k i jeszcze na tym zarobi, potem najlepiej lootbag i jazda.
@Gremlin sam napisałeś, że hunt palkowi się nie opłaca (tak stoi w twoim poście), więc temu zaprzeczyłem.
No i widzisz, czasami trzeba oczyścić miejsce huntu, druid tego nie zrobi, w tym jest więc bezużyteczny, może to zrobić tylko sorc (i to również odnosi się do pvp, aczkolwiek na non-pvp jest jeszcze bardziej wydajny ten cudny UE).
Przy Hero, rzeczywiście możesz sobie pykać blokera z heal friend, a na DL huncie albo na demonach to co zrobisz ?? Nic :p
Przesadzacie !
Jeden narzeka na knighta, drugi na sorca, a trzeci na innego gracz <rotfl>
Ludzie opamiętajcie sie.
Jak ktoś lubi mocne wrażenia to niech bierze pare hmm-ów, ze 2 UH-y,
uzupełnia mane i idzie do ghostlandu puszcza invisa i se DS'y leje.
Emocję są :) Gwarantuje, a i czasem g shield wypadnie(ja już miałem 3)
Najgorsze jest patrzenie na zegarek kiedy invisible sie skończy :)
Ja już z 20 DS'ów zabiłem od 17 lvlu mam 19 prawie.
Gram drutkiem :)
Nie bójcie sie deda :) Choć to niemiłe.
Każdy gra tym kim lubi i mi tu nie narzekać :)
ostatnio zaczolem expic na rootach i zeczywiscie bardzo dobry exp dla sorca ;o
najlepiej robic runy i bic rooty, zbierac w ten sposob na zakup fire sworda aby szybciej ubijac rooty, za zdobyta kase mozna rowniez kupic lepszy ekwipunek co ulatwi nam bicie rotow, kupic runki i isc np. do ghostlandu na ghule, albo kupic mana fluidy i trenowac mlv. roty bede gdzies klepal do 35lv, dalej nie wytrzymam ;o
@Simsung no na twoim lvl to rzeczywiście nie ma się co bać deda. Koszty takiego zgonu prawie żadne to i nie ma się czym przejmować, ale no moim lvl to już taki zgon to rzecz mocno wkurzająca. 100k kasy, od groma expa, mlvl albo i ciut więcej. Raczej będę unikał.
A z tą niewidzialnością to żadne wrażenia. Lepiej palek bełty i bez niewidzialności na ds-y.
Ja mam Sorcerera na 25 levie i chodze na dragi i na gl na DS i Ghule ale ten srcerer tak sie nudzi ze zaczynam grac na rooku :confused:
Sorcerer Jest Naprawde Nudyny !! :p
TIBIA GUARD
12-10-2005, 23:22
Ja mam sorca i jestem z niego zadowolony B).Jak nabijecie 30 lvl to morzecie śmigac na dragi z Dsem :] Dlaczego z Dsem ? poniewarz on jest niewrarzliwy na ataki ognia.Jak jusz osiągniesz 50 lvl to granie sorcerem jest naprawde przyjemne :]
sorec na 25 lvl to takie nuudy ze nie wiem
co innego DRUID :p
@up:
a jaka jest roznica miedzy sorcem 25 a drutem 25 ?
Czlowiek Pajak
15-10-2005, 23:28
Według mnie sork jest najlepszą postacią. Tylko że początki sorka sa trudne, ponieważ nie zwraca sie kasa za runy i trzeba duzo kasy wydac na manaski jeżeli się myśli o dobrym mlvl....Sork ma to do siebie ze chyba najbardziej ze wszystkich postaci potrzebuje blokera, a bloker woli sorka niz palla na jakies dl, a nawet demony poniewaz ile walnie taki pall z sd a ile sork...(niby pall ma bolty ale hity z boltow sa bardzo różne)
Mam master sorka 39lvl 53mlvl i jestem z niego bardzo zadowolony :) Satysfakcja jest to jak sd wchodzi 350+ :P (ale będzie jeszcze wiecej:))
ile walnie taki pall z sd a ile sork...(niby pall ma bolty ale hity z boltow sa bardzo różne)
-Nie wiem po co ci sd na dle
-W przeliczeniu na gotowke pal z boltow bije znacznie ekonomiczniej niz sorc z hmm na podobnym levelu.
necro z ds'em od okolo 40-45 lvla, na darashii, poludniowy spawn.. faktem jest ze troche tych hmmów idzie, ale wiadomo, mozna cos zlootowac, a exp tez niezly
Czlowiek Pajak
17-10-2005, 16:22
-Nie wiem po co ci sd na dle
-W przeliczeniu na gotowke pal z boltow bije znacznie ekonomiczniej niz sorc z hmm na podobnym levelu.
Nie mówie o ekonomi tylko o tym kto szybciej zabije potwora...
Raiderek
17-10-2005, 17:44
Wedugł mnie Sorc to najlepsza postać :)
mam go obecnie na 40+ lvl i nie zamienił bym go na żadną inną postać...
z początku faktycznie było mi żal patrzeć jak koledzy Huntują najróżniejsze stworki typu Soldy, ale po pewnym czasie to się zmieniło. A konkretnie po tym jak siła moich czarów zaczęła gwałtownie rosnąć, no i oczywiście po przyzwaniu pierwszego Monka. Wtedy już jest po prostu Cool ( Najlepiej żeby był pacc bo wtedy to wogule odlot ). I w obecnej chwili mam mase możliwości.. Nudze się - Soldy z Monkiem, = zbieram expa,loot, i robie runy a monk całkowicie odwala robote, A gdy już chcem pożądnie poexpić to Guardy/Tomby (oaza moja ulubiona)/Mino na Darashi/ NECRO!
Potworków do expienia mamy sporo, wogule Sorc Wymiata!! ( To tylko moja opinia nie bieżcie jej pod uwage, po prostu musiałem to powiedzieć )
I nie mówcie mi że nie grałem innymi profesjami (nawet Drut 30+ Był xD )
NA wszelkie pytania chętnie odpowiem
Sir Emilio
17-10-2005, 18:23
sorcerer na pozomach 100+ jest profesja wymiatajaca
moze puscic 3 ue bez potrzeby picia mf
hity w potwira z sd dochodza do 500 lub wyzej
argument "sorc ma malo hp"
tak, prawda na 100 lvlu ma jakies 550 ale many ponad 2000...
ja gralem sorcem 2 lata, znudzil mi sie ale milo go wspominam
to tyle ;D
Nie mówie o ekonomi tylko o tym kto szybciej zabije potwora...
to bylo odnosnie tego, ze hity z bolcow sa bardzo rozne. A jesli koniecznie chcesz szybko zabic potwora to walisz sd czy ue, tyle ze nijak ma sie to normalnej z nim walki.
moze puscic 3 ue bez potrzeby picia mf
malo uzyteczne
hity w potwira z sd dochodza do 500 lub wyzej
nie rzucaj liczbami wzietymi z powietrza, pobaw sie lepiej kalkulatorem
na 100 lvlu ma jakies 550 ale many ponad 2000
~750 i ~2700
Ziom Patryk
17-10-2005, 23:18
Sorcek wcale nie jest nudny. Zawsze mozna byc PK :)
I wogóle summony sa bardzo dobre. Moj kolega 24 drut robi Tarantule i wszyscy sie go boja. B)
Sorcek wcale nie jest nudny. Zawsze mozna byc PK :)
I wogóle summony sa bardzo dobre. Moj kolega 24 drut robi Tarantule i wszyscy sie go boja. B)
hahaha
SOREC SOREC SOREC ( malo ciekawy temat ) otuz moja historia brzmi:
mial 4 postaciesorcow ( nigdy nie gralem knightem ani pallem ) ale tylko doszedlem do levelu na ktorm sie robi hmm to mialem wyludzenia hunty i deady za toze nie dawalem hmmow za free. No ale przeczytalem cool poradnik o drucie. W skrocie :
Drut - postac magiczna, nie atakowana ze wzgledu na robienie run, szybko zaczyna robic uhy i oplaca sie mu 100 razy bardziej niz sd ( 2 bp uhow to 4000 many = 6k = bp sd ( ok 4000 many = 4.5k) i bp hmm( 1400 many = 1.5ki) czyli 4000 many druida jest warte 5400 many sorca fajnie co ?)
postac potrzebna na kazdy quest i kazda wyprawe, zawsze adorowany przez innych graczy, nikt ich nie bije bo maja uhy, a jak jusz ktos bije to se zapomnial ze druid to nie tylko postc magiczna i zasze ma SD :p
innymi slowy :
DRUID ROX !!!
Jak dla mnie to kazdy ich bije dzieki temu ze maja uhy -,- Po co knight mialby bic kogos noszacego sd ? Jakie by mial z tego zyski ?
ja na ghule chodziłem z 1 HMM(na jednego) i starczyło.
Krwawy Koteczek
21-10-2005, 09:11
Jak dla mnie to kazdy ich bije dzieki temu ze maja uhy -,- Po co knight mialby bic kogos noszacego sd ? Jakie by mial z tego zyski ?
A sprzedac SD to się nie da? ( o ile przeżyje i o ile SD ki się nie skończą B) )
uhy tez mozna sprzedac, tyle ze te same uhy moze zostawic sobie zamiast kupowania. Sd musi sprzedac, wiec nie ma z tego bezposredniego zysku.
Screan: widac ze krótko grasz w tbie. Nie mowie ze cały czas na rotach do 50 lvla. Tylko jeseli expic sorcem to tylko na rotach/minosach/dwarfach uziberac troche kaSY tak z 20bp hmm i wtedy isc na necr/dragi/dl. Potem znow minosy/roty i znowu hunt. Tak ze cały czas sie na rotach expi, bo exp na guardach czy cycach jest NIEOPLACALNY. Dopiero na 60+ oplaca sie EXPIC na guradach/cycach i innych takich.
Jak nie wiezysz ze mam +50 to sobie zobacz moj nick na tibi: "Yon"
Nie mówie, że źle grasz, bo każdy gra jak chce, ale zeby do 50 lvla na rotach siedzieć to trzeba mieć coś nie tak z głową =p
Ja jak grałem sorcem, to do 27 lvla siedziałem na larvach, potem do 35 lvla chodziłem z DSami na dragi, i od 35 lvla z monkami na guardy. Magic level wtedy miałem 50, wieć za runki na guardach się zwracało, i to czasem z zyskiem. Od 50 lvla zaczołem sobie chodzić na guardy bez żadnego summona, wieć przypuśćmy, że kupiłem 25bp hmm za 25k, to gdy wracałem miałem jakieś 35k kasy. Jak sam widzisz, do 50 lvla nie warto siedzieć na rotach. Zreszta gdy masz 55+ ml i 55+ lvl to proponuje expić tylko z blokerem na huntach typu hydra/DLe/demony. Zwraca się za runy, i exp jest wporzo.
JA sorkiem na 22 lvlu bylem se troche na dragach,guardach beholderkach:D
A sam jestes nudny :P Sorc to jedna z najmniej nudnych profesji... knight to jest monotonia...
Lv 50: block, block, block, block...
A sorc Lv 50: Solo DL, Drag itp... z tego sa potem fajne filmiki...
Wlasnie to jest ta rożnica, że sorc jest nudny na poczatku a knight na wysokim levelu ;)
btw. mam nadzieje że sie nikt nie pogubil :P
knight to jest monotonia...
Lv 50: block, block, block, block...
Nie przypominam sobie zebym kiedykolwiek cos blokowal, a gralem troche knightem.
Swoim knightem na 39 levelu expie szybciej niz sorcem na 57, tylko dlatego, ze zwracaja mi sie koszty hunta, a sorcem musze specjalnie co jakis czas wybierac sie na mino zeby zarobic na runy.
Knight nie musi blokowac. Knight nie musi duzo trenowac. To jest postac do zupelnie innych zadan niz sorc, ale jesli sie go polubi potrafi dac sporo przyjemnosci.
*Ryspeht*
24-10-2005, 18:38
Nie przypominam sobie zebym kiedykolwiek cos blokowal, a gralem troche knightem.
Swoim knightem na 39 levelu expie szybciej niz sorcem na 57, tylko dlatego, ze zwracaja mi sie koszty hunta, a sorcem musze specjalnie co jakis czas wybierac sie na mino zeby zarobic na runy.
Knight nie musi blokowac. Knight nie musi duzo trenowac. To jest postac do zupelnie innych zadan niz sorc, ale jesli sie go polubi potrafi dac sporo przyjemnosci.
Spróbuj normalnie pograć Knightem bez trenowania, a co się z tym wiąze bez dobrych skilli... Chyba ze byś na 30 lvl na dwarfach expił...
Żeby nie było ja też grałem knightem i doszłem do 50 lvl..
PACC
do 30 lvl - larvy
od 30 lvl - necro
FACC
do 30 lvl - roty
od 30 lvl - guardy ( z 2 monkami )
HaiL me xD /
Nie przypominam sobie zebym kiedykolwiek cos blokowal, a gralem troche knightem.
Swoim knightem na 39 levelu expie szybciej niz sorcem na 57, tylko dlatego, ze zwracaja mi sie koszty hunta, a sorcem musze specjalnie co jakis czas wybierac sie na mino zeby zarobic na runy.
Knight nie musi blokowac. Knight nie musi duzo trenowac. To jest postac do zupelnie innych zadan niz sorc, ale jesli sie go polubi potrafi dac sporo przyjemnosci.
Swieta Racja ;)
HaiL me xD /
Nie rozumiem jak mozna zyc knightem bez blockowania... Na mocniejsze potworki (czyt. takie z których leci jakikolwiek lepszy loocik) można chodzić tylko z teamem (można solować ale byloby to nieoplacalne), a co się z tym wiąże, trzeba im owego stworka blokować...Wyższy lvl knight nie może bez tego żyć... (kasa -> "buy all bps of uh" ->block nasttepnych potworkow -> Sell loot ->kasa..............)
bah.
Mozna zyc knightem bez blokowania. Mozna sobie tylko expic, mozna sobie tylko trenic i to tez jest sposob na gre. Nikt nie zmusza nikogo na chodzenie na silne potworki.
@*Ryspeht*: zdefiniuj "dobre skille" to ci powiem czy bez takich mozna zyc.
Dr.Byczek
25-10-2005, 18:24
Po pierwsze Sorc nie jest taki nudny jak sie wydaje
Po drugie kto ci broni iść na gohule
2 strzaly i po nim B)
A po trzecie jak sie nudzisz ti idz pekuj to jest przyjemne u***ac 30 lvl knighta
*Ryspeht*
25-10-2005, 19:05
@Vil
Dobre skille... Ale na jakim lvl bo na 8 lvl dobre skille to z 65...
Ale dobre to są mniej więcej 85/85 (Tak do 70 lvl). Przynajmniej dla mnie.
pozdro!
Cóż, Vil na 35 lvl miał bodajże 69/68 i jakoś żył (i NIE, NIE expił na rotach/dwarfach) ...
69/70 na 23 lev, aktualnie takie same na 39 lev i zyje spokojnie...
edit: i na czym bedziesz expic na 8 lev z 65/65 ? na tym samym co ja na 50/50...
omg wez ty potren troche ten mlvl bo szkoda run bedzie zalatw blokera i idz na gsy albo dragi z hmm moze ci cos wypadnie z gs zwroci ci sie i nie bedzie tak nudno ;P :p
Tewueste
27-10-2005, 21:02
Po pierwsze sorc jest postacią jedynie dla wytwałych graczy :) także jak marza ci się fajne potworki na low lvl to rzeczywsice graj sobie knightem. Ja grałem knightem a teraz przerzucilem sie na sorca. Trejnie mlvl i nabijam soulpointy, robie runki... mam 16 lvl i jak na ten lvl całkiem przyjazny eq [ knight armor, cruz helmet, f axe, p legs ] takze bezpieczna kasa bez narazania sie na smierc to jedna z zalet sorca. Kolejna sprawa to to, ze nie musisz siedziec na rotach! Ja na 14lvl zsolowalem gsa. Fakt ze poszlo 9sd i 2uhy ale wierz mi ze frajda i loot jest naprawde opłacalny. Tyle ze zeby go zsolowac musisz miec pacca bo na Darashi jest chyba jedyna miescowka gdzie wbijasz sd i wybijasz. A poza tym jak pomeczysz sie pare tygodni i zrobisz ten przypuscmy 35lvl to jest juz z górki !! duzy cave z dwarf guardami, summonujesz monka i jedziesz z tym :) a poza tym jak chcesz pkowac to wierz mi ze sorc jest do tego naprawde dobry. sorc na 30lvl potrafi zabic knighta na 50 bez wiekszego problemu. Bo co ci taki knight zrobi? za 60z gsa walnie ? takze wiesz :) glowa do gory i machaj twardo exp, pozniej ci sie ten trud zwroci :) big up!
Haha, zabić 50lvl knighta bez problemu... Jak to ładnie i prosto brzmi :) Aż się rozmarzyłem... B)
tomekfaszcz
27-10-2005, 22:54
Po pierwsze sorc jest postacią jedynie dla wytwałych graczy :) także jak marza ci się fajne potworki na low lvl to rzeczywsice graj sobie knightem. Ja grałem knightem a teraz przerzucilem sie na sorca. Trejnie mlvl i nabijam soulpointy, robie runki... mam 16 lvl i jak na ten lvl całkiem przyjazny eq [ knight armor, cruz helmet, f axe, p legs ] takze bezpieczna kasa bez narazania sie na smierc to jedna z zalet sorca. Kolejna sprawa to to, ze nie musisz siedziec na rotach! Ja na 14lvl zsolowalem gsa. Fakt ze poszlo 9sd i 2uhy ale wierz mi ze frajda i loot jest naprawde opłacalny. Tyle ze zeby go zsolowac musisz miec pacca bo na Darashi jest chyba jedyna miescowka gdzie wbijasz sd i wybijasz. A poza tym jak pomeczysz sie pare tygodni i zrobisz ten przypuscmy 35lvl to jest juz z górki !! duzy cave z dwarf guardami, summonujesz monka i jedziesz z tym :) a poza tym jak chcesz pkowac to wierz mi ze sorc jest do tego naprawde dobry. sorc na 30lvl potrafi zabic knighta na 50 bez wiekszego problemu. Bo co ci taki knight zrobi? za 60z gsa walnie ? takze wiesz :) glowa do gory i machaj twardo exp, pozniej ci sie ten trud zwroci :) big up!
Spojrzmy na kilka faktow, zaczne moze od tego solowania sorcem knajtow.
Jak dobrze wiadomo knight ma na 50 lvlu ponad 800 hp, skille okolo 75-85.
Sorc z lvl 30 oraz mlvl 45 zadaje knightowi okolo 110-160 per sd. powiedz mi jak knight ktory ma przy sobie przynajmniej 8 bp uh moze pasc od sorca ktory musial by wystrzelic w rycerza z 4 sd aby tamten musial sie uhnac ? Policz sobie najpierw ile sorc musial by sie nastrzelac tzn ile musial by miec bp sd oraz uh zeby te nedzne 8 bp knajta wykonczyc.
Rzecz druga to gs. Otorz jest kilka pojedynczych respow Gsa na arenie dla faccy "gdzie wbijasz sd i wybijasz".
Kolejna rzecz to "zsolowalem gsa - Fakt ze poszlo 9sd i 2uhy ale wierz mi ze frajda i loot jest naprawde opłacalny"
frajda owszem ale loot ? rzadko doprawdy zdarza sie zeby za pierwszym razem wylecialo cos co by przynajmniej wyrownalo straty run.
ps. nie wspominajac o tym ze sorc ma 300 hp a knaj nawet jak nie ma tego nieszczesnego 6 mlvla moze ladnie wjezdzac z np d lancy + jakiejs slabszej ofensywnej runki + exori ; )
~40 gsow solo, loot srednio 30 gp, raz wypadly brass legsy..
nie masz o czyms pojecia = nie pisz na ten temat bo ani to smieszne ani pomocne..
Pomocnik
30-10-2005, 20:30
Polecam Ci dwarf soldki w kazz i lootbagi potem jak na soldkach skoncza ci sie runki to na dwarfy z broni bic z loobtagów kupisz runki i dalej dwarf soldy albo poprostu minoski ale wieksze ryzyko deda poniewaz sa archery..Ja na Archerach expilem knightem na Minitwin czy jakos tak nie pamiętam i byl super exp poniewaz ludzi tam nie bylo wcale..Tak samo Ty mozesz tam isc pod warunkiem : Musiz mniec minimum 2bp uh z 5 bp hmm i bp gfb + 2 monki ktore slozą do bloku...
Btw : Nie przejmuj się ze knightci expią potem sam będziesz chodził na dl'e hydry a juz potem całkiem Demony i Oni Ci będa blokowac a Ty kosił expa... 8o
Tewueste
01-11-2005, 21:45
~40 gsow solo, loot srednio 30 gp, raz wypadly brass legsy..
nie masz o czyms pojecia = nie pisz na ten temat bo ani to smieszne ani pomocne..
nie twierdze ze jestem super dośwadczonym graczem, ale to co pisze popieram własnymi dośwaidczeniami badź znajomych. A co do tego co piszesz na temat gs'a to nie zgodze sie z toba bo na moje 4 solówki poleciało mi 2x plate armor a jak klepalem ekipa to wypadł time ring takze jak na 5gsów loot jak dla mnie bomba. <moze to i fart ale nie mniej jednak nie zrezygnuje z klepanai gs'ow>
Spojrzmy na kilka faktow, zaczne moze od tego solowania sorcem knajtow.Jak dobrze wiadomo knight ma na 50 lvlu ponad 800 hp, skille okolo 75-85.
Sorc z lvl 30 oraz mlvl 45 zadaje knightowi okolo 110-160 per sd. powiedz mi jak knight ktory ma przy sobie przynajmniej 8 bp uh moze pasc od sorca ktory musial by wystrzelic w rycerza z 4 sd aby tamten musial sie uhnac ? Policz sobie najpierw ile sorc musial by sie nastrzelac tzn ile musial by miec bp sd oraz uh zeby te nedzne 8 bp knajta wykonczyc.
Rzecz druga to gs. Otorz jest kilka pojedynczych respow Gsa na arenie dla faccy "gdzie wbijasz sd i wybijasz".
Kolejna rzecz to "zsolowalem gsa - Fakt ze poszlo 9sd i 2uhy ale wierz mi ze frajda i loot jest naprawde opłacalny"
frajda owszem ale loot ? rzadko doprawdy zdarza sie zeby za pierwszym razem wylecialo cos co by przynajmniej wyrownalo straty run.
ps. nie wspominajac o tym ze sorc ma 300 hp a knaj nawet jak nie ma tego nieszczesnego 6 mlvla moze ladnie wjezdzac z np d lancy + jakiejs slabszej ofensywnej runki + exori ; )
wiesz co do tego pk'owania knighta na 50 to nie wyssałem sobie tego z palca. Na własne oczy to wdiziałem i znjaomego który miał taka sytuacje na podajże hibernii z tym, że on miał 34lvl. Poradził sobie dosyć szybciutko ale sowja dorga ten knight dosyć nieudolnie próbował mu oddać. Raz, że zosatał przyblokowany tak, że zanim wyszedł z jaskini miał żółte hp, poźniej poszło UE on go zaczał gonić ale nie dawał rady bo sorc miał time ringa + bohy i strong haste i mimo żołtego hp ne użył uha a potem tylko sd sd... no ale może to odosobniony przypadek :) widocznie ten knight był lolem skoro wieksozsc nsoi 8 bp uh. nie bede sie kłocił ale jest to możliwe niemniej jednak :) a co do miejscówek na arenie facc to nie miałem pojecia wiec zwracam honor. :)
a co do loota z gs'a to tak jak wyżej :)
-ten knight to faktycznie picza ..
-lepiej napisac " jak masz farta moze wypasc to i to " niz ze z gsow leci dobry loot, bo praktycznie nie leci..
-zrezygnujesz, zrezygnujesz jak tylko troche sie z runek za darmoche wytrzepiesz ;p
Ja mam sorca takiego jak obok pisze :) .Fajnie mi sie gra robi bp runek. Expie na Elvenbane(kolo Ab zamek)
Jak wyjdzie orc warrior to hmm i po krzyku a na full respy biore gfb i exp supper:) jaksie zluruje tego pelno !
Nudno na pewno nie jest :)
heh
a ja mam drucika ( jak obok ) co prawda to prawda ze siede na rtoach, ale po 3h mam 2k kaski i bp uh czyli 5k. ostatnio kupile c shield ( 20k na nowym servie ) i mam sie niezle. mysle expic tam do 40 lvl jako ze jestem facc , porobie questy kupie pacca i roz*******e wszystkich :p
;) Tez grałem druidem polecam kopalnie dwarfów szczegulnie 5,co jeden dzien robiłem lv od 20 do 30 i szybko sie tam expi są tam dwa piętra z rotami i dwarfami gdy zabijesz jedno piętro na drugim masz juz ful resp .. ;) ;) ;)
Elder Nagan
09-11-2005, 08:13
Sorc jest do dupy...Knight chciales poweidziec..
ja gram ciagle sorcem knighty nie sa dla mnie przysypiam w trakcie expienia a sorem to wymaitanie
bierzesz hmmy i idziesz solowac dragi mx 2 uhy na 1 draga i 700 expa a jak masz kumpli to robisz duzoi questow sprzedajesz looty z nich i wszytsko jest good..
Gralem kngihtemm..nuda
gralem palka..nuda
gralem sorcem i druidem...to jest gra ino roty trzeba karcic:P :evul:
knight jest dla noobkow
Ja mailem Knighta 36lvl ale z niego zrezygnowalem bo mało zarabia kasy wcale szybciej nie expi bo musi dlugo skilowac a sorc niemasz run ide na larvy z gsem :P w 1h 17k expa robie runki ide na gurdy i cały czas expie i to jakby dlamnie jest skilowanie bo lvl tesz psozebny jest do walnia z run a knight potem godzinami skiluje np ja mam 39lvl a muj kolega knight zaczol grac mniej w tej samej porze ma 20lvl i skile 75/75 i ja expie okolo jak ja bende mial z 45 on bendzie mial 40 i bendzie znowu robil skile a ja expil a mym zdniem expinie jest cikawsze niz skilowanie xD
@up:
1.naucz sie pisac w ojczystym jezyku
2. gotow jestem sie zalozyc ze expie i zarabiam znacznie szybciej niz ty, knightem, lvl podobny
3. prawie nie trenowalem bo nie potrzebuje
@upup:
Mi tez max 2 uhy na draga, tyle ze nie uzywam hmm. Nie expie na nich bo mi sie nie oplaca...
FTTRobin
19-11-2005, 13:10
jesli Ci sie nudzi wystarczy wbic 20 lv znalezc kolege z 20 lv tez blokera i na gsy... 4 mino archery spokojnie sobie poradza z gsem ewentualnie mozna wziac jakiegos palka, a jedynymi runami, ktore stracimy sa uhy (bloker +ewentualne uhanie/ihanie summonow gdy gs zatruje je)
Sorca lubie ale jest dobry jedynie jesli masz pacca.Teraz sa jeszcze soule czyli jeszcze gorzej .Knight i Pall to postacie głownie dla facców. Grałem osobiscie knightem ale zamienilbym sie nawet za 25 sorca tylko z pacc.
Paciorek_Paladyn
24-11-2005, 09:54
Ja gralem sorckiem do 20lvl i mi sie znudzil! Jak widzialem rotworma to mi sie sniadanie obiad i kolacja cofala! :)
Paladin ROX
Ja gralem sorckiem do 20lvl i mi sie znudzil! Jak widzialem rotworma to mi sie sniadanie obiad i kolacja cofala! :)
Paladin ROX
A tymi rotami to byś jeszcze rzygał do 30 levelu, bo nie jest tak jak każdy mówi, że 27 level i na guardy. Na rotach/larvach możesz bez problemu wbić 40 level, w tym czasie robic runki, a potem exp na tombach, dragach to exp jak ta lala:P.
@topic
Sorc nie jest nudny. Może wam się znudzić bo do 30 levelu ma on gorzej od innych profesji, ale potem różnorodność miejsc do expienia wynagrodzi wam nudę na początku.
Sir legolas Palladyn
24-11-2005, 11:15
Cała prawda jest taka. Sorce moze sa uwazane za "wymiataczy". Moi kumple mowia ze Setzer Gambler rozwaliłby Buble jesli odbyla by sie taka walka. No i h** z tym ze by wygrał. Ale do 50 lvlu siedzial jak jakis wapniak po depo i robil runy albo w kopalniach meczyl roty nie pozwalajac innym ich zabic. Sorc jest do bani. Musisz zawsze wybierac - exp albo kasa. Knightem i palkiem jest inaczej. Co poziom chodzisz na lepsze potworki, zarabiasz naprawde duza kase i masz super obrazenia i stuff. Ja na 15 lvlu knightem mialem lepsze uzbrojenie niz moj kumpel sorc na 22 lvlu, ktory gra w tibie wiecej o 1,5 miesiaca ode mnie i siedzi bez przerwy pod depo i runki robi :D a wiec jeszcze raz - sorce to pier****** cieniaze i sa do d***. Biezcie knighta i sie nie zastanawiajcie :D
No ico?
A nawet jeśli, to nie hodzio to żebygra była jak najłatwiejsza, tylko oto żeby była fajna.
A takpo za tym, moim zdaniem możesz sobie robić nową postaćna forum, bo jak modek zobaczy twoje "piękne" słownictwo, no to niezbyt z tobą...
Paciorek_Paladyn
24-11-2005, 14:26
Zgadzam sie z toba sir legolasie ale jak dla mnie to sorcc zrobil sie bardzo nudmny a co za tym idzie bardzo nie fajny!
sorc jest zaj****ty :evul: . ja gram i jest ok!! :p
pierw lipa na tych rotach ( najlepiej w venore ) pelno pkerow ;( ale jak dobijesz do 20+ to robisz HMM.
DUZO HMM !! i idzesz na poh, na cyclopy :) (mozna dodatkowo z archerami ale nie oplaca sie bo one szybko gina X( ) a exp naprawde szybko idze.
i tak na poh do 27lvl. jak juz mamy 27 to idzemy na poh albo na kopalnie z guardami choc tam tez sa pk X( z monkami (2 najlepiej bo i tak dostajesz 50% expa) to samo tylko juz bez hmm :]. na 28 mozna ewentualnie isc na dragi ale :baby: nie radze isc bo zgniecie. na wzyrzysz lvl 30+++++ mozna isc na DL solo ;) z 2 DS i bic z SD.
SAM MAM SORCA
SWIAT : ELYSIA :cup:
VOCC : MASTER SORCERER
LVL : 28 ROSNIE :p
MLVL : 38 X( TEZ ROSNIE
nieprawda granie knightem jest jeszcze nudniejsze:( ; mialem 21 lvl :] i zrozumialem ze te zycie i granie knightem jest nudne, nieoplaca sie i wielu Pk moze cie kllnonć :( wiec teraz gram sorkiem i narazie mam 5 lvl w 1 dzien niecaly :P
chyba jednak cos napisze ..
na 28 mozna ewentualnie isc na dragi ale nie radze isc bo zgniecie. na wzyrzysz lvl 30+++++ mozna isc na DL solo z 2 DS i bic z SD.
Dam ci medal, jesli wejdziesz do dla na wiezy i przezyjesz tyle zeby zrobic screena..
nieprawda granie knightem jest jeszcze nudniejsze ; mialem 21 lvl i zrozumialem ze te zycie i granie knightem jest nudne, nieoplaca sie i wielu Pk moze cie kllnonć wiec teraz gram sorkiem i narazie mam 5 lvl w 1 dzien niecaly
21 lev to jest kwestia 1-2 dni od wyjscia z maina. Doswiadczony z ciebie gracz.
A z tymi pk to chyba juz obsesja. Moze jestem dziwny, ale od 1,5 roku nikt mnie nie zabil, a od ponad 4 miesiecy nie widzialem zadnego pekera...
Finder Evil
02-12-2005, 11:33
Cała prawda jest taka. Sorce moze sa uwazane za "wymiataczy". Moi kumple mowia ze Setzer Gambler rozwaliłby Buble jesli odbyla by sie taka walka. No i h** z tym ze by wygrał. Ale do 50 lvlu siedzial jak jakis wapniak po depo i robil runy albo w kopalniach meczyl roty nie pozwalajac innym ich zabic. Sorc jest do bani. Musisz zawsze wybierac - exp albo kasa. Knightem i palkiem jest inaczej. Co poziom chodzisz na lepsze potworki, zarabiasz naprawde duza kase i masz super obrazenia i stuff. Ja na 15 lvlu knightem mialem lepsze uzbrojenie niz moj kumpel sorc na 22 lvlu, ktory gra w tibie wiecej o 1,5 miesiaca ode mnie i siedzi bez przerwy pod depo i runki robi :D a wiec jeszcze raz - sorce to pier****** cieniaze i sa do d***. Biezcie knighta i sie nie zastanawiajcie :D
Ey Mam Pytanie dawno nie jechales do lasu na szyszki w bagazniku ??
Mow za siebie to bylo twoje zdanie ja tam sie od nie dawna przezucilem na sorca i jsetem zadowolony ... i Duzo osub ma problem z Soulami mi to nie przeszkadzA :D Ja tAm .... Wiecie na 20-30 levelu sorc moze i jest do ... waszym zdaniem , ale pograjcie dluzej zrobcie 40-50 level i zobaczycie... wtedy roznice ... bo najprawdopodbniej polowa gada w ciemno :/ .. a to mnei strasznie denerwoje
|jezeli robie bledy nie zwracajcie zbytnio uwagi (D)
ja odpowiadam po update, iwec mam druta i moge isc na gl bo z rodem spoko a i exp szybki
Mam sorca i..........siedze na rotach:p ale raz mi sie nudzilo na 14 lvl i poszedlem na berserkery, ale byl fajnie przy greenshore jest taka gorka a za nia rozne orci lurowalem se berserki i raidery wlazilem na gorke i puszczalem gfbkasa se zchodzi na runy ale exp jest:D
Sorc WYMIATA
Teraz siedze na mino na darashi
ShArK ;)
Sraj sorca rób knighta xD
(...)->->-> poszedlem na berserkery, ale byl fajnie przy greenshore jest taka gorka a za nia rozne orci lurowalem se berserki i raidery wlazilem na gorke i puszczalem gfbkasa se zchodzi na runy ale exp jest:D <-<-<-
(...)
mój sposób!!!
to ja wymyśliłem żeby iść na góre na silnego stwora, zawalić go z runy zanim sie skapnie i zejść!!
MÓJ POMYSŁ, THIEFIE *****Y!!!!!!!!!
A MYŚLISZ, ŻE JAK WYWALIŁEM BEHOLDERA I ZMIENIŁEM GO W ZIELONE G***O?!
poisoner
31-12-2005, 22:06
mój sposób!!!
to ja wymyśliłem żeby iść na góre na silnego stwora, zawalić go z runy zanim sie skapnie i zejść!!
MÓJ POMYSŁ, THIEFIE *****Y!!!!!!!!!
A MYŚLISZ, ŻE JAK WYWALIŁEM BEHOLDERA I ZMIENIŁEM GO W ZIELONE G***O?!
OMG, to sie nazywa "metoda up/down" i jest ona znana od pierwszych dni po powstaniu tibii i szeroko stosowana do solowania mocniejszych potworkow. Sam w ten sposob zabilem gsa drutem na 15 lvlu. Zadna nowosc. :p
Iron Thief
02-01-2006, 00:20
Sraj sorca rób knighta xD
Bardzo oryginalne. Ale knightem moze bedziesz fajny, bedziesz miec fajne eq, ale moj kolega a 30lvl knighta a ciagle mowi ze jest zaj****isty itd. Chwali sie lvlem. Ja mam zaraz 20 sorca i mam wiekrza satysfakcje ze zdobylem sorcem taki lvl.Moim zdaniem jest tak.
-Knight:
-8-12lvl-roty, trolle, orc
-12-20-dwarfy, ghule, valkirie
-20-30-Dwarfy guady miosy guardy cyce itd.
Niby fajnie lae monotonia. Idziemy na np. roty nabierac exp, nazbierac loota do miasta aby sprzedac i wracamy. Pozniej 5godz siedziec i skillowac
-Sorcerer:
-8-10-Trole, Orc
-10-15-Orc warraiory valkirie
-15-23-Dwarfy soldiery zwykle i guardy (te ostanie pojedynczo uciekajac)
I tutaj trzeba robic runki czyli mlvl, nasiedziec sie jakis czas aby te runki sprzedac. Na poczatku trudno pozniej lvl schodzi z zaj*****ym tempem.
Wiec masz wybór. Jak dla mnie
SORCERER RULEZ !!!!!!!!!!!!!!! SORC SORC I JESZCZE RAZ SORC
Po update wiele sie zmieniło. Sorc&Druid zaczynają sie stawać bogatymi dopiero od ok. 23lv o ile dorbze pamiętam (hmm), a wcześniej zbierają loot tak samo jak knight i pal. Potem już tylko robisz runy skilując (trenując mlvl) i zarabiasz fortune. Koniec soul pointów? Idziesz na roty/guardy z summonami i napierd**asz z wanda/roda. Tak w sumie sorc od 33lv wymiata....
W jednym czasie możezrobić combo:
wand 65 damage
hmm 60 damage
exura gran ~ 60-120 ulecza
HMM i Exurka zależą od mlvl, którego to trenujemy zarabiając runami.
125 damage + [-90 damage od przeciwnika] + 2 fd to niezłą jatka....
@Iron Thief:
Nie wyglada to tak rozowo. Zdobedziesz 30+ lev i zaczniesz stwierdzac ze expisz przerazliwie wolno, podczas gdy knight nabija level za levelem. Bedziesz chcial pojsc na cos silniejszego, ale zacznie ci doskwierac brak gotowki, a sam nie zrobisz wystarczajacej ilosci run zeby isc na porzadnego hunta. A knight sprzeda lootbaga, kupi uhy i wraca do jaskini.
Gra knightem nie jest monotonna. Knight moze swobodnie expic na wiekszosci dostepnych spotow, zwykle mu sie to expienie zwraca, podczas gdy sorc musi wybierac miedzy expieniem szybkim ( i duzymi wydatkami ) a wolnym zarabianiem.
Marczyk19
02-01-2006, 10:48
idz sobie do ank i exp na larwach!!!!!!! Ja w 1h zrobilem 23k expa. Z dobra rożdzka (nie na posion) możesz też schodzić na scaraby. Expa jest w miare a resp szybki. B)
jaronosk
02-01-2006, 10:49
Niemoge was poprostu słuchać , Update poprostu był skierowany na poprawe grania postaciami magicznymi, gram na kyrze sorcem jak większość ludzi na tym servie, wogóle w topie jest przewaga sorców, np Tero Areulius ma 53 lvl w ponad tydzień(ale o nim to inna historia :P) .
W moim przypadku od 8 lvl nap****lem roty od 8 lvl, a od 13 expilem na cycach które z dysta latasz z wand of dragonbreth , exp za***isty, za***isciej jak masz jeszcze lepsza ja teraz wale 3. i tak na tych cycach dowale 28 lvl(mam 25) , a pozniej tylko monki i na guardy, albo dsy i na smoki na ank. Zapowiada sie poprostu za***isie ta gra, polecam wszystkim poprosty przeżucić sie na granie sorcem i drutem. Na ludzie na ~19 lvl do cyclopolis bo mana tak zapier***la ze zanim cie sklepią to uzbiera ci sie na vite i za***i. Rozdzki to chyba najlepsze co Cipy wymyśliły :)
Ja w 1h zrobilem 23k expa.
cos duzo. >_>
jaronosk
02-01-2006, 16:11
Ja w 1h zrobilem 23k expa. Z dobra rożdzka (nie na posion) . B)
LOOL NOOB --.--. 23 k w godzine na larvach :D :D :D
sam jesteś noob... może przecinek przeoczył?
mistik magic
04-01-2006, 19:36
jatam mam 13 lvl :baby: wie ze po updata to som ruzdzki ale z ruzdkom chodza na mojim 13 lvl na ghule on poprostu nie umie grac sorcem
Nafciarz
06-01-2006, 23:27
Narazie mam 17 lvl najczesciej chodze na skelety, gnule i slimy pod Ab poprostu jest bardzo szybki i dobry exp z tego polaczenia od ok 19 lvl mam zamiar chodzic na cyklopy kolo kazz i tam dobic do 25 lvl wtedy wypalanie runek i nabijanie m lvl a potem zobacze moze dragon solo? Moze cos innego w kazym razie nie uwazam ze gra sorcem to nudna rozrywka :confused:
Kamil c35i
09-01-2006, 09:22
Ja uwazam ta profesje jako najciekawsza poniewaz knightem na 15 lvl niemoze isc na cos ciekawego typu dragi i podoben a sorc zaopatrzeniem run sd moze zabic. Nastempnie gdy knight musi monotonie skilowac ty sobie robisz runki no i znich mozesz miec sporo kasy.
Aktualnie gram knighttem poniewaz po paru dedach na wojnie X( sorcem z 60 na 55 odechcialo mi sie grac, wienc zaczelam knightem no i mam juz 10 ll i dobre skiel ale do 70 troche musze poczekac ;(
ja swoim sorciem tępie masowo larvy i scaraby i na jednym huncie zwróci sie kaska za manasy i bag ihów xD i nawet 500+gp na plusie jestem
lordvatt
09-01-2006, 20:53
Czytajac wasze posty doszlem do wniosku ze chyba powinnienem sie leczyc boja nie umiem grac inna klasa niz sorcer i poza nia swiata nie widze!!
Mowicie trolle dwarfy ghulee roty minosy bla bla bla
a byliscie kiedys na HUNCIE?
tez myslalem ze sorc jest dupa poki kolega mni nie zabral na Stealth Ring quest, czlowiek poprostu pokazal mi JAK SIE GRA SORCIEM co wcale nie jest takie latwe jak sie wydaje i od tamtej pory poza sorciem (patrz 2 akapit ^^)
maszlesz
26-01-2006, 13:51
Ja mam sorka na 34 lvl'u. Sama już nie pamiętam ile razy rzucałam grę, bo rzygałam już rotami itp cieniasami, albo porzyczałam knighta od meża i cieszyłam że tyle moge, ale zawsze wracam do mojego kochanego sorka. Teraz mam np wand of inferno i na cycach rzadze... w zasadzie bez najmniejszego problemu leje cyca za cycem... hp cały czas zielone, mana generalnie się doładowuje w przerwach między cycem a cycem, fakt - nie robie runek w międzyczasie - cała mana schodzi na pałkę, ale cóż exp leci... i wcale nie jest nudno... w elf fortess w najgorsze zakamarki wchodze i GFB, hmm... i exp aż świruje z tej rozpusty, kopalnie, dwarfy.... miodzio, mintwalin też był (choć dawno temu) jak robiłam post office questa... niewidka... magi z explo, a reszta to już czyste szaleństwo... jedynie w orc fortess się zawiodłam na moim pupilku... 3 deady pod rzad :( więc na razie se odpuściłam te okolice, a smoki i GS'y omijam wielkim łukiem - wiem moge już się dawno na nie pokusić, ale po co? Nieopłacalne to... A i Fibula też była: DS'y z hmm'ów i BH w międzyczasie, no i oczywiście Hellgate... choć po update na razie się tam nie wybieram... jeszcze lvl do niewidki :) W zasadzie już czuje się mocna, a z tego co tu czytałam to dopiero przedsmak możliwości sorka... Hunty nie zawsze się zwracają... nie wszystko się opłaca, ale da się sorkiem wiele, a kaskę na runkach można dorobić, odetchnąć troche po huntach przed dp stojąc i klepiąc kamienne tabliczki... pogadać z kumplami, to formum poczytać, się powymądrzać i znów hunty, hunty, hunty
Poprostu Pitbul
04-04-2006, 19:12
ja mam sorca na 9lvlu ze scale armorem brass legsami leather bootsami WoV soldier helmetem i dwarven shieldem i chodze na slimy i roty na soloxD sa latwe ale slimy czasem mnie do reda dojezdzaja:(
LOL! Gram sorciem i z 20 lvl na cyce spokojnie ide! solo 2 moge wziac bez wiekszych strat
a na ghule to z 10 lvl lazilem xD i to na luzikach, wez guarda na 13 lvl rozwalime, z kolega (8 sorc, ktory o malo nie zginal xd) lol, wiec nie pieprz ze sor cnudny i slaby xD
ps. FD na 15 lvl, a DS na 18 na luzach.... aha, mam malutki mlvlik xD
wegierek
05-04-2006, 17:09
ja mam 15 level i chodze na dwarf guard nawet ber runow
3 osoby up
Wasze posty sa zenujace... myslicie ze wymiatacie swoimi 8-15 lv sorcami jak zabijecie guarda/dsa/slima solo ehh...(bez runek ale z tych wymiatajacych rozdzek-.- - hity po 25 max).
Conan Barbarzyncaa
15-04-2006, 11:00
Sorc wymiata(nie liczac knighta)poniewaz ma super czary :
summon,energy beam i great energy beam,energy wave,fire wave.
Dla pacc zajebiste exori mort,exori vis,exori flam i super czar o nazwie utani gran hur8o
ludzie po co w ogóle jeszcze ten temat jak on go pisał keidy nie było wand
Diamonic
15-04-2006, 12:58
ludzie po co w ogóle jeszcze ten temat jak on go pisał keidy nie było wand
Właśnie to chciałem powiedzieć. ;)
No właśnie, wandami nie ma się co podniecać, podniecacie się jak zabijecie sobie guarda na 10 lvlu? Teraz macie sorców, bo są wandy, ciekawe czy ktoś kto ciągle ******* o swoich 15 sorcach zrobił sobie sorca przed updatem z wandami/rodami... Bo ja tak i musze powiedzieć, że to było w **** nudne bić te roty cały dzień... Aż do 27lvlu żeby postawić sobie monka i iść na tomby. Dobrze, że wtedy miałem jeszcze pacca...
Dla wszystkich low-lvli z wandami mówię: STFU!
To sobie wyobraz ,ze ja gralem sorciem przed upem i bilem lvle na swampach od czasu do czasu amazonki i tak bylo do up .Teraz jakies nooby lataja i pkuja bo mysla ,ze wandy maja :( .Pozniej te wandy od 45 lvl sa nieprzydatne bo sa sd
Tak, tylko, że sdki są troszkę droższe o manasów... A na tym 45lvlu obrażenia z hmm są porównywalne do wand of inferno, więc...
Diamonic
15-04-2006, 18:42
Tak, tylko, że sdki są troszkę droższe o manasów... A na tym 45lvlu obrażenia z hmm są porównywalne do wand of inferno, więc...
Wątpię... na 45 lvlu z DOBRYM mlvlem pociągniesz 95~ z hmma, a z wand of inferno max ile? 80? ale fakt faktem, że hunty z wandem są bardziej ekscytujące. ;p
Diamonic
15-04-2006, 18:46
To sobie wyobraz ,ze ja gralem sorciem przed upem i bilem lvle na swampach od czasu do czasu amazonki i tak bylo do up .Teraz jakies nooby lataja i pkuja bo mysla ,ze wandy maja :( .Pozniej te wandy od 45 lvl sa nieprzydatne bo sa sd
Czytanie ze zrozumieniem się nadaje. Ja mówiłem o tych co teraz sobie sorca albo druida robią, bo są wandy, a przed updatem ich nawet nie ruszyli, bo to za ciężko i za długo idzie... Ehh... żal.
Sacred Platinum Dragon
16-04-2006, 10:05
Mag z 45 lvl i 50 mlvl bije z HMM 36-72
No wiesz ja mam 32 lvl sorca z 49 mlvl i hity z hmm mi nie schodzą ponizej 40 a moj the best hit to 82
Ja mam co prawda druta (druida) mam obecnie 18 lvl i śmigam na katedrze zabijam tam tarantule, bandit, wild wariory itp. czasami skusze się na jakiegoś assiana ;p. Często też chodze na góre cyców niedaleko Thais. Ty masz ponad
20 lvl i boisz sie chodzic na guardy ?? Ja z 15 lvl w podziemiach Ab zabijalem slimy i ghule i to za pomocą różdżki, bez pomocy żadnych innych runek atakujących, z plate setem, i boholder shieldem i bez ih'ów i uh'ów. Ja coprawda nie byłem już dawno na guardach dwarfach ale jak mialem 13 lvl bylem z koleśem 17 lvl na dwarfach soldierach i jakiś .... ziomek ropnoł 2 guardy jeden polazł na mojego kumpla drugi na mnie mialem prawie ded'a ale jakos udalo mi się :;p: Teraz już nosze przy sobie cały czas bp z ih'ami i mam lepsze eq i radze Ci nie bój się sprobować iść na lepsze potworki... Tylko czasaki nie idź na gs'y ;p jak co to piszcie 1662328
Sorcek nigdy nie był nudny...podobało mi się że trzeba kiedys było w niego włożyć wiele pracy... to była taka "elitarna" profesja. A teraz ? Każdy noobke se robi sorca i jeszcze na 9 lvl PK-uje... Pamietam te dnie na rotach gdy zaczybałem z Tibią... kumpel zrobił druta a ja sorca i fajnie było bo razem expilismy nasyzmi dragon hammerami na amazonach/rotach czasem jakis ghoul wpadl:P a teraz... sorc dla mnie stracił duzo... JA CHCE SORCA Z TIBI 7.5 ;( ;( ;(
Alons nie chodze na guardy bo tam PK jest od groma ,a poza tym bym ci odradzil
chodzenie na assasiny .Tamte potworki to ja bilem przed updatem
Może nie tyle PK co expiących tam kolesi? Gdyby wszyscy czytali listy to by nie było pk ;)
cahir_the.wolf
17-04-2006, 22:43
no coz musze powiedziec ze nie zgodze sie z waszym zdaniem ;D według mnie sorc ma bardzo duzo zalet a mniej wad niz inne profesje.
główne zalety:
1. na wyższym lvlu jest najszybciej expiącą postacią.
2. mając pacca jest wspaniałym pk (ue, sd, force strike, summony).
3. ma najwięcej punktow many i hp ze wszystkich profesji (gdy wrzuci mana shielda ma wiecej punktow niz knight a manasy sa tansze od uhow :D)
4. najprzyjemniej sie nim gra poniewaz nie wali tylko z wanda ale takze czarami i runami co jest ciekawe a nie monotonne jak w przypadku knighta.
5. msowie sa najbardziej respektowanymi postaciami.
6. swietne czary leczace i atakujace
7. sorcowie razem z druidami sa najszybszymi profesjami.
główne wady:
1. malo hp
2. nudna gra do 33 lvl
teraz cos ode mnie :D moja taktyka na gre sorciem jest nastepujaca: po wyjsciu z rooka zakupujemy plate set, steel helmet, dwarven shielda i rozdzke. nastepnie expimy z najslabsza rozdzka na zamku, foldzie i w kopalniach (do wyboru) az osiagniemy 13 lvl. Po zakupieniu nowego wanda z powodzeniem mozemy chodzic na soldy, trzaskac tam looty z ktorych jest naprawde duzo kasy. obowiazkiem jest branie ze soba manasow poniewaz bez nich czekani na mane bedzie nudne a expienie wolne (nie bojcie sie manasy na pewno sie zwroca). gdy wbijemy 19 lvl nie ma sensu expic na soldach poniewaz za wolno bijemy z dragnobreatha a soldy sa odporne na plague wanda. wiec idziemy z kolejnym nowym wandem do veno i tam expimy na pohu na cycach do 33 lvl. lvl bardzo szybko tam idzie :D niestety tam trzeba nosic oprocz manasow jeszcze uhy bo jak nam wyskocza 2 archery to mozemy pasc. tam jest slaby loot wiec uhy i manasy sie nie zwroca ale na pewno dlugo tam nie posiedzimy bo jest swietny exp. odradzam kupowania cosmic wanda poniewaz z 1 sqm bedziemy za duzo obrywac :( od 33 lvl idziemy z inferno wand na guardy tam chodzimy z uhami i manasami ( mozna brac hmmy) i bijemy guardy z wanda. exp na poczatku swietny loot takze wiec na pewno ekwipunek potrzebny na expienie sie zwroci. tam mozemy expic do jakiegos 50-55 lvlu. no coz a od tego lvlu najlepiej jest kupic pacca :P:P:P i zaczac expic w d lair (walimy z force strike i run). kase trzepiemy z lootow w d lair i z innego cennego zrodla jakim sa necro hunty (wypadaja bohy). od 80 lvlu mozna skupowac sdki i expic na demonach (dziennie mozna wbic 1-10 lvli :D). w ciagu dni w ktorych skupujemy sdki mozna je samemu robic treniac m lvl lub pkowac :P:P:P:P. ale jeszcze wiekszy exp zaczyna sie od 100 lvl jak mozemy juz chodzic do demon hell :D.
ktos powie ze sorc nie moze zrobi anni~ no coz na 100 lvlu jest nie mozliwe ale wbicie 160 lvlu na demonkach naprawde nie zajmie tak duzo czasu.
podsumowujac sorc jest najlepsza postacia ;D pal tez jest fajny lecz niestety nie ma takich czarow jak sorc i jego szybkie expienie konczy sie kolo 130 lvla :D
wedlug mnie najgorszy jest druid (jest fajniejszy od pala i knighta) ale jest po prostu gorszą wersja sorca wiec po co go brac jak mozna byc magiem :P
a jesli chodzi o knighta to na wysokim lvlu (120+) expi tak szybko jak sorc poniewaz chodzi na warlocki ale granie nim jest monotonne i za duzo kasy schodzi na uhy chociaz sie zwracaja ale trzeba tez dbac o skile :(.
P.S.od jakiegos 40 lvla warto sie zaopatrzyc w b robe i bohy.
P.P.S. innym zrodlem trzepania kasy jest robienie run ale to tylko na nizszym lvlu bo na wyzszym wieksza kase przynosza hunty
P.P.P.S. nigdy nie miałem sorca z tak wysokim lvlem żeby chodzic na demonyi nie wiem od którego dokladnie lvlu można na nie chodzic solo (bo w druzynie to już od 40), i znam to tylko od kolegow, wiec jeśli ktos miał takiego sorca i się pomylilem to niech cos napisze :P
P.P.P.P.S. nie wiem moze juz to pisalem ale nie warto expic z summonkami na dragach ani nawet na guardach bo za szybko padaja ( na dragach to summon nie wystarczy na jednego smoka :P)
cahir~ powiem krótko - z deka pierdolisz ;)
Sorc nie ma najwięcej hp. Mana shield się przydaje tylko na huntach, gdzie potwór może ci zasadzić kombo za więcej niż masz hp. Przy pvp lepiej to zużyć na vity, po stracie całej many jesteś praktycznie martwy. Uhem uleczysz się za całe hp, manasem za 120... Nawet rycek cię dojedzie z taką taktyką, a jak będzie miał szczęście to nie straci ani uha.
Wand of cosmic energy przydaje się na slabszych potworkach, szkoda czasu na bicie rota przez 3 tury z dragonbreath. Podobno dobrze się tym na cyckach expi, nie wiem, mój sorc widział w życiu z 10 cycków :P
Piszesz, że wadą jest nudne expienie do 33lvla, przed update znacznie nudniejsze było bicie rotów z wh do 45lvla... Zresztą teraz to ten 33lvl można zrobić w tydzień.
Na dragi polecam demon skeletona jako summona ;) Na guardach trzeba mieć monka jeśli ma się mały lvl i mało gp.
A pacca najlepiej kupić od razu :P
Mag z 45 lvl i 50 mlvl bije z HMM 36-72, z najlepszego wanda 58 do 72, do tego wand zabiera 13 many a 1 strzal z HMM 40.
Z tego co pamietam HMM kosztuje 280 many i ma 5 strzalow wiec wychodzi 56 many/strzal, czyli nawet lepiej dla wanda ;)
cholera znow nie zdazylem przed gremlinem o_O
Rethfing on Aldora
16-08-2006, 23:33
No a teraz ja mam pytanie. Mam sorca, 53 lvl i 50 mlvl (jutro będzie all). Normalnie expie w Stone Tombie, ale robienie tam któregoś lvli z kolei jest bardzo nużące. Expienie na vampach z wandem + e-vis jest dobre, o ile vamp shieldy się sypią. Dragi z e-vis to samobójstwo, a z ds'ami to już nawet nie mówie... 10 minut nie moge wytrzymać. Od czasu do czasu pójde na hydry z dsami, ale to bardzo rzadko bo respy są wiecznie zajęte. Więc pytam o sensowne expowisko dla sorca, gdzie moge wyciągnąć więcej niż 15k/h z niedużym zyskiem za manaski/runy.
Slayer Shaphiree
17-08-2006, 22:20
Ale na ghoule duzo hmm schodzi, ale exp fajny. Tylko ze kasa sie nie zwroci a duzo czasu sie traci zeby samemu ladowac runki ;/
Pochwalcie sie na jakie potworki chodziliscie sorkiem na jakim levelu, bo nie wiem na czym expic zeby przynajmniej kasa za runy sie zwrocila ;/
Mam lepsza rade : badz knightem . Dobry Knight na 12lvl juz powala ghoula z lekkimi zadrapaniami .
Knight wogole lepszy jest od kazdej profesji ( to tylko moje zdanie i mozes zsie z nim nie liczyc ale nie mow o tym bo mnie to ch*j obchodzi )
zolwik_007
22-08-2006, 08:03
Pochwalcie sie na jakie potworki chodziliscie sorkiem na jakim levelu, bo nie wiem na czym expic zeby przynajmniej kasa za runy sie zwrocila ;/
Ja swoim sorkiem expiłem na:
8lvl-13lvl dwarfy,rotwormy...
13lvl-16lvl dwarfy soldiery, pojedynczy respaw guarda...
16lvl-20lvl bandity, wild warriore, smugglery...
20lvl-26lvl tarantule, slimy, cyclopy...
+26lvl-dragon,dragon, dragon...
wrogonastawiony
22-08-2006, 08:20
3. ma najwięcej punktow many i hp ze wszystkich profesji (gdy wrzuci mana shielda ma wiecej punktow niz knight a manasy sa tansze od uhow )
nieee źle mowisz - albowiem u was wszystko stoi na manie - zabraknie many - dead ;) moi qple sorki srają sie tym ale w praktyce dedy zaliczają często - zawsze gdy ktos ich atakuje to maja malo many i koniec bajki, a jezeli juz wrzuca magic shielda to zaraz go stracą i tez koniec bajki :)
@up
Knightowi jak zbraknie hp to tez ma deda. Poza tym sorcem nie uzywa sie mana shielda w pvp bo to prawie pewny ded. (manasami sie wolno regeneruje mane, a jak jej zbraknie to ded)
@up
Knightowi jak zbraknie hp to tez ma deda. Poza tym sorcem nie uzywa sie mana shielda w pvp bo to prawie pewny ded. (manasami sie wolno regeneruje mane, a jak jej zbraknie to ded)
Racja, ale porównaj uhnięcie się rycka do manaska sorca ;)
Racja, ale porównaj uhnięcie się rycka do manaska sorca ;)
Dlatego napisalem wyraznie ze mana shielda w pvp sie nie uzywa.
No popatrzcie,
wsazycy muwia że sorek taki nudny.
A pomyślcie co dalej?
Dalej sorek jest zaje***istny;>
Warto poświęcić ten czas...
Tak samo z druidem;)
HAIL ALL DRUID'S!
Diego'Odin
25-08-2006, 12:03
No a teraz ja mam pytanie. Mam sorca, 53 lvl i 50 mlvl (jutro będzie all). Normalnie expie w Stone Tombie, ale robienie tam któregoś lvli z kolei jest bardzo nużące. Expienie na vampach z wandem + e-vis jest dobre, o ile vamp shieldy się sypią. Dragi z e-vis to samobójstwo, a z ds'ami to już nawet nie mówie... 10 minut nie moge wytrzymać. Od czasu do czasu pójde na hydry z dsami, ale to bardzo rzadko bo respy są wiecznie zajęte. Więc pytam o sensowne expowisko dla sorca, gdzie moge wyciągnąć więcej niż 15k/h z niedużym zyskiem za manaski/runy.
stone tomb -1 za tp
stawiasz 2 ds idziesz na lewo 2bp mf na 2h~ o ile dasz ds troche wolnosci (nioech one wyzynaja)
jest tam spwan vampa 1x ok. 25k/h z tym ze bez lootbaga moze wyjdziesz na 0
Wlasnie o to chodzi w tej profesji ze na sorca w ogole nie trzeba poswiecac czasu. (juz od wyjscia z rooka jest za***isty - nawet dsa zabijesz pierwsza rozdzka jak bedziesz szedl w kolko i nie stracisz go na antylura)
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.