Nadol
05-03-2007, 22:06
"Tokio Hotel wystąpi 5 kwietnia 2007 roku o godzinie 18 na warszawskim Torwarze. Bilety są już w sprzedaży. Cena: VIP - 220 PLN, - miejsca siedzące - 120 PLN, - płyta - 99 PLN.
Wyjątkowy styl, autentyczny dźwięk i enigmatyczna charyzma sprawiają, że Tokio Hotel natychmiast urzekają publiczność. Nie ulega wątpliwości, że jest to grupa inna niż wszystkie, bardziej imponująca i nastrojowa. Sukces Tokio Hotel nie może być dłużej zatajany.... Singiel "Durch den Monsun" błyskawicznie i na długo wspiął się na szczyty list przebojów. Potem przyszła kolej na złote nagrody w Niemczech i Austrii, ostatnia za ich drugi singiel "Schrei".
Tokio Hotel tworzą własny dźwięk. Muzyka od wielu lat stanowi część ich życia. Bill (16), główny wokalista oraz autor słów piosenek, śpiewa i pisze teksty od kiedy skończył dziewięć lat. Jego brat bliźniak, Tom (16), od sześciu lat gra na gitarze i, podobnie jak Bill, był zachęcany do rozwijania swojego talentu muzycznego przez ojczyma. Bracia wspólnie odkryli miłość do muzyki i wybrali tą samą drogę w życiu. Kiedy Bill stoi na przodzie sceny i śpiewa z pasją swoje teksty, Tom wspiera go grą na gitarze z taką sama charyzmą. Bracia chętnie dzielą blask reflektorów. W wieku dziesięciu lat obydwaj zaczęli pobierać lekcje muzyki i pracować nad swoim talentem. Dwa lata później, w 2001, podczas koncertu w rodzinnym mieście Magdeburgu, Bill i Tom poznali basistę Georga (18) i perkusistę Gustava (17). Wspólnie załozyli zespół Tokio Hotel i od razu przystąpili do pracy nad piosenkami. Gustav, grający na perkusji od kiedy skończył sześć lat, wniósł do grupy doświadczenia ze swojego poprzedniego zespołu."
Polska nie powinna zgodzić się na to żeby oni u nas występowali, ich muzyka i teledyski są tak daremne że dzieci w podstawówkach i gimnazjach zaczęły ubierać się na czarno itd. Dlatego apeluje do wszystkich POWIEDZMY NIE TOKIO HOTEL!!.
Wpływ ich muzyki jest podobny jak granie w tibie, nieraz jak idę przez plac słyszę jak małe dzieci nucą ich tępe piosenki.
Wyjątkowy styl, autentyczny dźwięk i enigmatyczna charyzma sprawiają, że Tokio Hotel natychmiast urzekają publiczność. Nie ulega wątpliwości, że jest to grupa inna niż wszystkie, bardziej imponująca i nastrojowa. Sukces Tokio Hotel nie może być dłużej zatajany.... Singiel "Durch den Monsun" błyskawicznie i na długo wspiął się na szczyty list przebojów. Potem przyszła kolej na złote nagrody w Niemczech i Austrii, ostatnia za ich drugi singiel "Schrei".
Tokio Hotel tworzą własny dźwięk. Muzyka od wielu lat stanowi część ich życia. Bill (16), główny wokalista oraz autor słów piosenek, śpiewa i pisze teksty od kiedy skończył dziewięć lat. Jego brat bliźniak, Tom (16), od sześciu lat gra na gitarze i, podobnie jak Bill, był zachęcany do rozwijania swojego talentu muzycznego przez ojczyma. Bracia wspólnie odkryli miłość do muzyki i wybrali tą samą drogę w życiu. Kiedy Bill stoi na przodzie sceny i śpiewa z pasją swoje teksty, Tom wspiera go grą na gitarze z taką sama charyzmą. Bracia chętnie dzielą blask reflektorów. W wieku dziesięciu lat obydwaj zaczęli pobierać lekcje muzyki i pracować nad swoim talentem. Dwa lata później, w 2001, podczas koncertu w rodzinnym mieście Magdeburgu, Bill i Tom poznali basistę Georga (18) i perkusistę Gustava (17). Wspólnie załozyli zespół Tokio Hotel i od razu przystąpili do pracy nad piosenkami. Gustav, grający na perkusji od kiedy skończył sześć lat, wniósł do grupy doświadczenia ze swojego poprzedniego zespołu."
Polska nie powinna zgodzić się na to żeby oni u nas występowali, ich muzyka i teledyski są tak daremne że dzieci w podstawówkach i gimnazjach zaczęły ubierać się na czarno itd. Dlatego apeluje do wszystkich POWIEDZMY NIE TOKIO HOTEL!!.
Wpływ ich muzyki jest podobny jak granie w tibie, nieraz jak idę przez plac słyszę jak małe dzieci nucą ich tępe piosenki.