Pokaż pełną wersje : Opowiadania w 15-30 minut!
Jak ktoś się pyta co tutaj robi ten topic to już mówię. Nie mam co robić, a że lubie pisać to proszę tylko o trzy rzeczy.
1)Nazwe waszej postaci (tibia)
2)Klase danej postaci
3)Lvl postaci.
Będe pisał do 23:00. Czekam na postacie!
EDIT: 4)Przezwisko
Sokochłap
18-09-2004, 21:44
Sokochlap
Sorcerer
13
Avager Niebieski
18-09-2004, 21:56
Wybralem tego którym ostatnio grałem gdyż niegrałem dość długo ;) (pomieszane huh ;) ? ) , tera zakładam postać na Galanie (Avager Malutki :baby: ), a ten char którego opisze to na Infernie se chodził ... już nim nigram ;) .
1) Avager Szary
2) Druid
3) 11 lvl -> 10 lvl (mlvl 10 :/ )
4) NONE
P.S.
A ja chciałbym żeby jeszcze był ten podpunkt:
5) Acc number i Password do waszego konta 8o
Iris on Eternia
18-09-2004, 22:03
A proszę bardzo :P
1) Iris on Eternia
2) Knight
3) 16 lvl || 3 mlvl
4) Hmm... może Iris poprostu ;p
Avager Niebieski
18-09-2004, 22:04
No to dam mojego starego wojaka (niepamietam numera konta itp :( :( :( :( a miałem k-seta :((( )
1)Aker
2)Knight
3)15
4)None
Edit:
No to masz 2-óch wojaków ;) .
fixiha
aldora
11 lvl ;)
knight
Będzie mi miło jak umieścisz w opowiadaniu jeszcze mnie:D
1)Kapix
2)Sorcerer
3)26
4)Kapix :D
Pozdro ;)
Xelloss Mettalium
18-09-2004, 22:50
AAAAAAAA!!!! Czyżbym się spóżnił?! Jeśli jeszcze można to:
1)Xelloss
2)sorc
3)23 lv
4)Xell
Noi mnie plx :P
1) Shindoda
2) Knight
3)23
4)Shinoda
5) **** ************ ;)
Sorry Xellos i Shindoda, nie udało mi się już was dodać ale obiecuje że jutro was dodam do nowej historyjki.
A oto krótka, napisana w 15-30min historyjka:
Ghazkar patrzył na swoją świeżo zdobytą zdobycz. Jego banda orków przechwyciła konwój ze złotem a że byli lojalni przynieśli mu je. Ghazkar siedział w swojej komnacie na tronie o wokół niego leżało złoto oraz kosztowności. Nagle wbiegł jeden z jego wojaków, cały zdyszany i spocony. Ghazkar spojrzał się na niego.
„Co się stało?” spytał.
Ork popatrzył się na swojego szefa.
„Grupka poszukiwaczy przygód przedostała się do naszej twierdzy!” Ghazkur wstał podszedł do orka i odrzekł.
„I co ty tutaj jeszcze robisz? Idź po ludzi i przynieś mi ich głowy na złotym talerzu!” po czym podszedł do jednej ze skrzyń i podał orkowi pozłacany talerz.
*Pare minut pózniej*
„No nie! Znowu to zrobiła!” Wrzasnęła Iris. Fixiha spojrzała na nią.
„O co ci tym razem chodzi?!” Fixiha odpowiedziała.
„Znowu zabiłaś najwięcej orków! Nawet nie dałaś szansy innym...”
„Czy to moja winna że przez przypadek okazało się że ta runa którą znaleźliśmy wcześniej powodowała taki wybuch?!”
Avager odwrócił się.
„Możecie się zamknąć? Chyba coś mi się jednak udało wydobyć z tych orków.” I wyciągnął złoty talerz. Zanim padło następne słowo Aker złapał talerz i schował go do swojego plecaka. Był niestety tak zajęty że nie zobaczył Sokochlapa który rzucił się na niego i próbował mu wyrwać talerz.
„Ludzie, Ludzie!” Avager przerwał bójkę. „Gdybyście trochę pomyśleli to może byście się domyślili że tam dalej na pewno jest więcej złota.” Aker i Sokochlapa spojrzeli na siebie i zaczęli biec dalej w dół korytarza. „Ale także i orków...” Aker nagle wrócił z głębin korytarza, tyle że dwa metry nad ziemią. Tuż po nim nadleciał Spkochlapa. Obaj trafili na twardą ścianę korytarza (bolało). Nagle pojawił się szef orków. Był dwa razy większy od wszystkich bohaterów a przy tym jego topór też wyglądał dość groźnie. Fixiha pierwsza zaatakowała. Wystrzeliła trującą strzałę... która się odbiło od zbroi orka i trafiła Avagera w nogę: „I co ty zrobiłaś?”. Avager zemdlał i zanim Fixiha zdarzyła przygotować się do następnego strzału ork trafił ją swoją wielką pięścią. Fixiha wylądowała obok Akera i Sokochlapa.
„Ha! Teraz moja kolej!” wrzasnęła Iris i wyciągnęła swój miecz. Podbiegła do orka i zrobiła zamach. Ork wyrwał z jej z rąk miecz spojrzał się na niego i odrzucił za siebie. Po krótkim locie Iris dołączyła do swoich kolegów. Ghazkar zaczął się śmiać. Jednak przestał kiedy zobaczył jeszcze jedną postać na korytarzu (Kapix).
„Co? Też chcesz dostać w zęby?” spytał ork. Postać nie odpowiedziała. Podniosła tylko rękę: ”Adori Vita Vis” Ork nie zdarzył nawet zareagować. Po prostu życie w nim zanikło, i upadł na podłogę. Postać wtedy popatrzyła na swoich poprzedników. „Amatorzy.” Postać rzuciła mały worek z jedzeniem. Poszła do sali z bogactwami, popatrzyła się dookoła, i w mgnieniu oka wszystko znikneło razem z postacią...
eehh.. czemu knapix wyszedl na tym najlepiej ?? :P nie zapomnij jutro mnie dac do historyjki xD
eehh.. czemu knapix wyszedl na tym najlepiej ?? :P
Porównaj levele:)
Porównaj levele:)
A no racja ale mogles tamtym dac szanse :P
ja tesh chce
byc ;p
Necron the Second (najlepiej samo Necron)
Pally
lvl 23
skills 65/40
ja tez ja tez jutro plx
Kidler pila
Palladyn
29lv
Kidler
i ja !!
1.Sakumil
2.14lvl.(16mlvl.)
3.Druid
4.hymmm ? nie wiem !?
Avager Niebieski
18-09-2004, 23:55
Zrób jedno masowe :
Dam swojego starego Pallka :
1)Mistrzek
2)Palladyn
3)17
No i zrób z tego liste :
1)Mistrzek
2)Palladyn
3)17
-----------------------
1.Sakumil
2.14lvl.(16mlvl.)
3.Druid
-----------------------
1)Xelloss
2)sorc
3)23 lv
4)Xell
-----------------------
1) Shindoda
2) Knight
3)23
4)Shinoda
-----------------------
Necron the Second (najlepiej samo Necron)
Pally
lvl 23
skills 65/40
-----------------------
Kidler pila
Palladyn
29lv
Kidler
-----------------------
fixiha
aldora
11 lvl
knight
Troche długie będzie ale tym lepiej :)
P.S. Ej ej !!! Mój Aker mógł blokować spokojnie Mino guarda :D (skille miał duże !!! 65/65 !!! i dobry sprzęt ;)
P.S.2 Fixiha naucz się strzelać :D .
ok naucze ale jestem knightem i urzywam serpent sword to po pierwsze i fixiha to chłopak to po drugie(ale może tak zostac chyba że chcesz poprawić). po trzecie w tej twojej liscie nie widze siebie(a też chciałbym być). I może zrob po rozdzałach taka ksiażke np. pt. "dzielnie wojownicy tibi" lub cos w ten kolor opowiadanie grazt.oby tak dalej
Avager Niebieski
19-09-2004, 00:20
Up:
No jesteś :) zapomniałem o tobie :D bo dodawałem wszystkich których miałem na widzocznych postach poniżej (jak sie pisze nowy post to widać ;) lub edytuje się ).
Druid Kamyk
Druid
16
Kamyk
Swietny pomysł - nie powiem..
Jak chcesz mnie tez mozesz wkręcic.
Katagi Utsujin Khan
Lev 18 (prawie 19)
Knight
'Khan'
Nigdy nie wychodzę z domu bez Katany.
Beldzia
Druid
23 lvl
47 m lvl
pseudo: Bela
wkreć sie i Ty : )
Externus
19-09-2004, 15:14
wkrec jakos moja byla postac zobaczymy jak sobie z tym poradzisz :)
Nadin
79 lvl
royal palladin
skille: 88/64
Femip
Sorcerer
18lvl,26mlvl
wkrec jakos moja byla postac zobaczymy jak sobie z tym poradzisz :)
Nadin
79 lvl
royal palladin
skille: 88/64
79 lev?? Staaary.. To nie ta bajka :)
dodaj i mnie :D
Marazes
druid
15 lvl
23mlvl
>>Tedunio<<
>>36 lvl<<
>>Harmonia<<
>>Venore<<
>>Ted<<
ja też;p
El-Druid
11lvl (18 mlvl)
druid
Druid, El
No i miałem problem. 14 postaci! Wiecie jak trudno jest napisać historyjkę z 14 postaciami?! No cóż prubowałem. Niektórzy postacie nie biorą czynnego udziału ale tutaj jest lista grup jakie brały udział (w kolejności od kto pierwszy się pojawił)
Unikatowy: Kapix -nominacja do PK roku :)
1 Grupa: Iris, Fixiha, Arager, Aker, Sokochlapa
2 grupa(paladyni): Kidler, Mistrzek, Nadin, Necron
3 grupa: Tedusio, Femip, Beldzia, Khan
4 grupa: Marazes, Sakumil, Xellos, Shinoda, Druid Kamyk
A oto historyjka (krótka ale jest)
Siatka nieporozumień...
Kapix siedział w sali głównej swojego zamczyska a parę metrów dalej leżało to po co za chwile przyszliby poszukiwacze przygód. Miecz św.Alberta. Mała grupka demonów którą wcześniej przyzwał powinna osłabić trochę jego przeciwników zanim on sam by ich wykończył. Nagle drzwi po jego prawej wybuchły i wbiegło pięciu ludzi. Wreszcie przyszli.
„Przyszliśmy po miecz! I nie próbuj nas powstrzymywać.” Wrzasnął Avager.
„Głupi śmiertelniku. Nie widzisz jaką ja mam moc? Te demony który na was nasłałem...” Aveger przerwał mu.
„Jakie demony?” Kapix spojrzał się na niego.
„Cztery demony przy głównej bramie.” Avager się zaśmiał.
„Brama była kompletnie zniszczona.” Nagle drzwi na drugim końcu korytarza się rozpadły i wbiegło czterech Paladynów.
„Jesteśmy paladynami św.Alberta! Przyszliśmy odebrać miecz!” wrzasnął jeden z nich.
„A jak się zwiesz?” spytał Kapix.
„Nadin.” Odpowiedział paladyn. Kapix wyjął orgenizer i spojrzał do niego.
„Dziwne nie spodziewałem się was tutaj dzisiaj.” W tym samym momencie ostatnie drzwi się otworzyły i wbiegła następna grupka ludzi (czterech).
„Przyszliśmy odebrać...”
„Miecz? Tak już to kiedyś słyszałem. Zaczekajcie chwile najpierw zabije tych pierwszych a potem...” nagle z nikąd pojawiła się grupa pięciu ludzi. „Niech zgadne wy też po miecz?” Kapix spuścił głowę. „Chyba każdemu zdarza się taki dzień...”
„No to jak z tym mieczem?” Spytała się Shinoda.
„Naturalnie my go weźmiemy.” Powiedział Tedunio.
„Po moim zdechłym trupie!” wrzasnął Mistrzek. I tym sposobem wszyscy rzucili się na wszystkich...
Po pewnym czasie
„Fixiha!” wrzasnęli wszyscy. Okazało się że Fixiha upuścił rune która jak się okazało powodowało roztopienie się metali w promieniu dziesięciu metrów. Co nie tylko oznaczało zniszczenie miecza św.Alberta ale i całego uzbrojenia jakie mieli bohaterowie.
„No i co wy zrobiliście z moim zamkiem?!” odezwał się Kapix. „Kto za to wszystko zapłaci?!” Jak się okazało nikt nie odpowiedział na to pytanie gdyż już wszyscy zaczęli zwiewać. „Nie tak szybko. Utevo res Greater Demon!”...
[UWAGA]: Nie będzie mnie do piątku więc będzie trzeba poczekać na następną część!
EDIT: Sorry El-Druid trochę za póżno się zgłośiłeś.
Wszystko super ale .. :P gdybys spojzal na tibi.com na mojego chara bys wiedzial ze jestem male Wiec nie "Spytała sie Shinoda" :P tylko SPYTAŁ ;)
sorry znowu wyszedlem na tym najgorzej czemu???????
Avager Niebieski
19-09-2004, 21:00
Fixiha:
Pierw niedość że uśpiłeś mi mojego druidka :D to jeszcze zniszczyłeś mi mój skarb (miecz św.Alberta). Eh... troche pewności siebie ;) to nieprzydarzy się znowu :D .
Topic:
Heya !!! Znowu moje postacie brały czynny udział w opowiadaniu :D . Spróbuje coś zrobić, lecz potrzebuje tylko 6 postaci ! niewięcej ;) .
No to jednego mam :D (5 slotów zostało)
Mistrzek
17
pally
fixiha
knight
49/35
aldora
(mężczyzna)
to mamy juz dwie zostało jeszcze 4
Już nigdy wiecje nie upusze runy ani nikogo nie uspie.Już nigdy wiecje nie upusze runy ani nikogo nie uspie.Już nigdy wiecje nie upusze runy ani nikogo nie uspie.Już nigdy wiecje nie upusze runy ani nikogo nie uspie.Już nigdy wiecje nie upusze runy ani nikogo nie uspie.Już nigdy wiecje nie upusze runy ani nikogo nie uspie...
Już nigdy wiecje nie upusze runy ani nikogo nie uspie.Już nigdy wiecje nie upusze runy ani nikogo nie uspie.Już nigdy wiecje nie upusze runy ani nikogo nie uspie.Już nigdy wiecje nie upusze runy ani nikogo nie uspie.Już nigdy wiecje nie upusze runy ani nikogo nie uspie.Już nigdy wiecje nie upusze runy ani nikogo nie uspie...
Spokojnie następnym razem będzie ok.
Avager Niebieski
19-09-2004, 21:37
Alex, to póki jesteś ułóż coś jeszcze ;) ...
A ja ciągle czekam na 4 osoby ;) . Zgłaszajcie się tu plx :D . zobacze jak mi pójdzie opowiadanie ;) .
El-Druid
11lvl 18 mlvl
Druid
Druid,El
Avager Niebieski
19-09-2004, 22:20
trudno zrobie z3
Avager Niebieski
20-09-2004, 12:20
Niekrytykować za bardzo ;) bo pisałem w szkole a to jest moje pierwsze opowiadanie ;) .
Grupa trój osobowa zebrala się koło bramy miasta Carlin.
-No wkońcu Fixiha masz swą broń, nie zapominaj jej następnym razem gdy ma być tak ważne wydarzenie...-El-Druida zagłuszyły bicie dzwonów z pobliskiej świątyni
-Już czas- Odpowiedział Mistrzek sięgając po swój łuk.
-Już idą, chodźmy za nimi - powiedział Fixiha wskazując na tłum ludzi zmierzających w ich stronę.
Dołączyli do tłumu, który kierował się w stronę Ab'Dendriel, tłum także powtarzał dwa słowa w ciąż od początku "Już czas, Już czas, Już czas..."
Droga niebyła dość długa. Zostali zatrzymani przez niewielką grupkę dziwnie wyglądających Goblinów, widać że gobliny były jak by chore.
-NA NICH !!! - krzyknoł ktoś z tłumu.
Wszyscy podążyli zaatakować gobliny. Walka nietrwała długo chociaż dziwnie się z nimi walczyło. Gobliny atakowały inną bronią, nie znaną dotychczas, wyglądała jak topór lecz miala także ostrze na końcu czyli można powiedzieć że był to Topór z Włócznią w jednym. Gobliny zadały niewielkie rany choć zostały pokonane ludzie czuli się jak by zaraz miało coś się stać dziwnego. Fixiha spojżał na kilka z goblinów, przykucnoł przy jednym i powiedział:
-Dziwne te gobliny, nie wyglądają jak inne... - rozcioł skórę jednego z nich swym podręcznym sztyletem- Dziwne, niebieska ciecz zamiast krwi ... ? - Przerwało mu pewno wydażenie, ktoś z tłumu krzyknoł nagle
-Coś się rusza w tych zaroślach !
Nagle z lasu który otaczał ich wyszlo mnóstwo goblinów, podobnych do swych poprzedników tyle że te miały bardzo dziwne oczy bo były całe białe jak zombie.
-Co z nimi jest ? - zapytał się El-Druid
-Któż wie ? - odrzekł Mistrzek przypatrując się coraz większej armii goblinów-El zrób natychmiast pole ochornne !
-Dobra... Utamo Vita
Dookoła z nich z ziemi wybila się w zwyrz tarcza okrągła, wyglądała jak przecięte na pół jabłko , tyle że była przez roczysta z malo widocznymi niebieskimi falami unoszącymi się z góry na dół.
-Niech wszyscy Rycerze podejdą ze mną do krawędzi tarczy i odbijają ataki goblinów, musimy chronić naszym łuczników i magów !!! - Krzyknoł Fixahi podbiegając do krawędzi tarczy.
-To mi także pomóżcie, dobrze by było jak by połowa zgromadzonych tu druidów pomogla mi wzmocnić tarcze a pozostali niech pomogą rycerzą żeby niezostali zbytnio ranni ! Używajcie swych leczniczych czarów ! By pomóc Im-El-druid po skończeniu przemowy próbował utrzymać tarcze jak najdłużej przy pomocy swego Kija 5 Mórz.
-Palladyni i Magowie niech atakują z dystansu armię goblinów ale niech zatoczą koło wokół druidów, którzy utrzymują tarcze... - Powiedzawszy to Mistrzek naciągnoł swój łuk i wystrzelił. Nagle w górze pojawiło się mnóstwo strzał oraz kamieni rzucanych przez gobliny. Kamienie odbijały się od tarczy ale niektóre wleciały do środka nierobiąc poważniejszych ran. Tłum wykrzyknoł dwa razy "Zwycięstwo będzie nasze !".
Jak się spodoba dokończe ;) comment plx ? . (Pamiętajcie że to moje pierwszy opowiadanie ;) )
Avager Niebieski
20-09-2004, 12:34
Chciałem jeszcze wspomnieć że mogą się 3 osoby kolejne zgłosić to dodam ich do opowiadania :D . Plx zgłaszajcie się :D .
bravo, bravo jak nik inny się nie zgłosi to możesz znowu mnie dodać:P
Avager Niebieski
20-09-2004, 20:16
Up:
Ty na pewno będziesz :) bo przecierz to będzie dalsza część ;) . A ja nadal licze że ktoś się zgłosi (max. 3 osoby) Wystarczy że poda się :
1) Imię postaci
2) Lvl Postaci
3) Profesja
I to wszystko
Nom ja chce byc:
Mozesz wykorzystć cała naszą rodzinke ;) Podam 3 (choc jest nas więcej)
Kapitan sutek ja royal pal 34lvl 70 skill
Kapitan czarnuch palek 33 lvl 75 skil
Kapitan Kajtek master sorc 32lvl 27 m lvl
All z mythery
Avager Niebieski
20-09-2004, 20:40
Ok cały skład zrobiony... tera bede myślał co zrobić żeby was dodać bo wiem jaką będziecie miec rolę :D . A narazie robie Homework (zadanie domowe) i jeszcze mam narysowac outfita śmierci, cluba magica (niewiem jak ma wyglądać :) ) oraz potwora Archanioła ;) .
tak se mysle czy jak uspilem tego typa to czy mialem skulla????????? jak tak to czemu sie na mnie wszyscy nie rzucili??????????
Mati Crusher
22-09-2004, 19:35
hejjj ja tez chce byc moja stara postac
1.Magick Mati
2.22lvl/35mlvl
3.Sorcerer
Arcymag Andrzejek
22-09-2004, 21:01
ja jestem 15 lvl 19mlvl sorc nazywam się arcymag andrzej , jak ktoś jeszcze coś pisze to plx wziąć mnie
PS. plx zamiesc mnie jako tego co drażni gobliny z ue :P :berserk:
Jak ci się nudzi to możesz dodać mnie :D
Helixaw
knight
25 lvl
65/63axe
ej sorry nie moge jednej rzeczy zrozumiec byla rekrutacja 6 osob zgłosił sie avanger ja(fixiha) i ten główny bohater. nikt sie nie zgłaszał przez dłuższy czas a tu wszystkie sloty zapełnione i wszyscy sobie przypominają a ja też chce. to nie wporzadku
Rysa Zapomnienia
23-09-2004, 19:08
Rysa Zapomnienia
Knight
34lvl
Walnij tam jeszcze mnie (moge znowu robic za "czarny" charakter :D)
1)Kapix
2)27 level 43mlvl
3)Sorcerer
Pozdro ;)
Ithelios
23-09-2004, 19:33
Moje skromne zdanie jako fana Forgotten Realms:).Świat Tibii nie nadaje się na opowiadania..Może to przez samą grę,która jest pozbawiona klimatu i odgrywania postaci,ale gdy słyszę "adori vita vis" w opowiadaniach cała przyjemność znika bo staje mi przed oczami półafkujący sorcek nad rzeczką nabijający mlvla:/ Przykłady można by mnożyć:)
Avager Niebieski
23-09-2004, 21:15
Ok miałem małom przerwe od opowiadania ;). Teraz wróciłem do roboty ;) w tej chwili zaczynam pisać dalszą część ;) .... Bądzie cierpliwi ... potrwa to z 15-30 minut ;) .
EDIT:
Aha.
Osoby już kilka dni temu wybrałem (gdy powiedziałem że cały skład mamy) ... żadnych nowych póki co niedaje :baby: . W następnej części będzie miejsce na następne 3 osoby
Avager Niebieski
23-09-2004, 21:58
Część druga...
Gobliny swymi atakami wciąż osłabiały tarcze a co za tym szło większe straty ponosili ludzie.
-Wciąż i wciąż nadchodzą nowi - krzyknoł Fixiha odcinając w tym samym czasie głowę jednego z goblinów.
-Wkońcu się muszą skończyć te ataki bo i tak długo nie ...-przerwał komuś z tłumu wybuch dochodzący z Carlin.
-Strzały się kończą trzeba się wycofywać !!! DO MIASTA - Wrzasnoł Mistrzek wyciągając jedną z pięciu ostatnich strzał
-Zgadza się coraz mniej strzał , niektórym już się skończyły ! - jeden z łuczników odpowiedzał pokazując na niektórych ludzi przy tarczy.
-El opuść tarcze jak powiem ! - krzyknoł Mistrzek wystrzeliwując ostatnią swą strzałę w hordę goblinów których końca nie bylo widać...
-Dobra, i tak długo niewytrzymamy !!! - Odp. El-druid - Ryczerze, jak tylko opuścimy tarcze biegnijcie do przodu przez gobliny ! Łucznicy niech strzelają z swych ostatnich strzał i bełtów a jeśli już niemają niech biorą swe bronie na nagłe wypadki ! Magowie niech stworzą natychmiast za nami sciane ognia ! Niech wszyscy Druidzi zebrani tu skoncentrują swe siły by stworzyć jedną silną tarczę osłaniającą tyły ! - Skończył El.
-Dobra OPUSZCZAJ TARCZE!!! - odpowiedział odrazu Mistrzek gdy El skończył swą przemowę
-DO MIASTA !!!!! - Wszyscy naraz wykrzykneli i podąrzyli za wojownikami którzy mieli oczyszczać drogę przed nimi .
Droga niebyla trudna. Gobliny się wycofały gdy tylko ludzie zaczeli wracać, dziwne to dość było a dziwniejsze jeszcze było że cale Carlin płoneło i toneło w smugach dymu . Słychać było zza murów krzyki kobiet, dzieci, burzony mur... Ludzie weszli do miasta a to co ujrzeli przeszło ich oczekiwania. Cale miasto bylo zruinowane a po ulicach biegały hordy goblinów. Nie było także trudno dostrzec jednego goblina który wyrużniałl się na tle innych. Był on 2 razy większy niż pozostałe, dzierżył ogromny młot którym rozwalał mury i także nosił na sobie widzocznie bardzo mocny pancerz.
-Co robimy ? - ktoś z tłumu
-Lepiej zajdźmy ich ze wszystkich stron, przecież musimy dojść do zamku królowej ! - wyszeptał Fixiha niechcąc zwrócić uwagi goblinów na nich
-Oni jeszcze nas niezauważyłi - wtrącił El
-Dobra nieważne, dobrze że nas nie zauważyli ! Teraz rozproszyć się ! - dość głośno wyszeptał mistrzek sięgając po swój topór- To topór który dał mi ojciec... przyniesie nam szczęscie tak jak zawsze na naszych polowaniach z ojcem...
-NIEMAMY CZASU NA WSPOMINANIA !!! MUSIMY ATAKOWAĆ - Ktoś z tłumu krzyknoł i wtedy gobliny na ulicach się zatrzymały, spojrzaly na ludzi. Goblin w ciężkiej zbroi wystąpił z szeregu
-Tu macie kolejnych jeńców ! Pojmać tych Ludzi i spalić tak jak pozostałych ! - Rozkazał Goblin "przywódca" wskazując swym młotem na ludzi.
Gobliny zaczeły biec w ich kierunku
-Rozproszyć się!!! - kilku naraz z ludzi wykrzykneło uciekając w różne strony miasta
-El, Mist za mną! Znam tu dobrą kryjówkę - odpowiedział szybko Fixiha, biegnąc w stronę klatki kanalizacyjnej - Ten system kanałów został niedawno wprowadzony, podobno jest o wiele bardziej higieniczny... co kolwiek to oznacza.
-Skąd ty to wiesz? - Zapytał Mistrzek schodząc do kanału - skąd ty wiesz że to jest od niedawna oraz skąd wiesz że Gobliny tych kanałów nieznają?
-Proste, mam ...eee... źródło w pałacu skąd mam te wieści a na mapie miasta jest napisane że to są lochy oraz tak zwane "ZOO" w którym są więzione smoki, które miały być wysłane na zwiad... chodź to wszystko nieprawda a gobliny pewnie mają taką mapę i boją się zejść żeby poprostu się niespalić
-Eh, a skąd te źródło w pałacu - zapytał El podążając ściekami za Fix-em
Po krótkiej przerwie na rozmyślenie tego pytania, Fixiha odpowiedział:
-eee....Opwiem o tym później jeśli łaskaw...
-Hmmm ciekawe jak długo, a tak pozatym to dokąd idziemy... może do pałacu ...? - Przerwał Mistrzkowi nagle Fix
-Eee nie nie do pałacu nie bo niby poco ? Przecież gobliny tam są i pewnie więcej tych... wyrośniętych .... ah... idziemy do moich znajomych, mają swój statek więc pomogą nam popłynąć po pomoc w walce z goblinami - wyjękał Fix lecz był zdziwiony czemu tak bardzo chcą się od niego dowiedzieć czegoś o jego źródle o ile dobrze rozumiał sens pytania - Dobra jesteśmy - Po długiej i wyczerpójącej wędrówce , Fix pokazał innym drabinę ukrytą za tajemną ścianną - To jest wejście do doków Królewskich...
- Że niby co ? Myślałem że doki królewskie znajdują się w mieście !!! Jak to możliwe żeby nikt o tym niewiedział ... ? - przerwał Elowi Mistrzek
-No ale jakoś ktoś wiedział - uśmiechnoł się szyderczo wskazując toporem na Fixa
-Eh, jesteście tacy dziecinni - i tu zakończył rozmowe Fix.
Po wyjściu przez drabine do doków, przywitało ich trzech zaspanych ... Kapitanów.
-Witam jestem Kapitan Sutek, chcę was powitać w naszych dokach, jestem kapitanem i zarazem właścicielem tego oto tam statku... - Przerwał mu drugi Kapitan stojący obok
-Jaki tam właściciel i Kapitan z ciebie ? To ja jestem właścicielem i kapitanem, nazywam się Kapitan Czarnuch...- i znowu przerwał kolejny, trzeci kapitan
-Ehkm ! to ja jestem kapitanem i właścicielem tych oto tam statków, nazywam się Kapitan Kajtek ... - przerwali mu dwaj pozostali
-Jak ... to ?! - wykrzykneli razem, K. Kajtek wypowiedział kilka niezrozumiałych słów pod nosem i oślepiające światło padło na twarze pozostałych dwóch Kapitanów
-Wkońcu dzadzą dojść do słowa, ja to Właściciel i Kapitan tego oto tam staku. Nazywam się Kapitan Kajtek, chcę was serdecznie przywytać w Porcie Królewskim imienia Kapitana Kajtka. - Pozostali kapitanowie nagle poczerwienieli patrząc z pod byka na Kajtka.- Możecie wejść na pokład, podróż będzie dość długa, aha Fixiha mam dla ciebie tą specjalną kajutę...
Dobra.. koniec na razie ;) ... tera potrzebuje MAX 3 nowe osoby !!!!!!!!! :)
hehe ta też dobra rozbawił mnie "Kapitan sutek" śmieszne imie :P
:P Moze ja ? Mam niby dopiero 10lvl, ale moge sie przydac :>
1)Kajuulec
2)Sorcek
3)10lvl :P
4)Kaj
Ok to może ja XP
1) lovozuwowski polaczek
2) sorc
3) 26 lvl 37mlvl
4) lovo , lovozu
Avager Niebieski
24-09-2004, 13:53
Jeszcze 1 potrzeba... zglaszajcie się ... kto pierwszy ten lepszy ;)
Heliwurab
24-09-2004, 14:03
1.Heliwu of Julera
2.Knight
3.11 lvl
4.heliwu(albo heliwu of julera poprostu)
wybralem tego którym teraz gram.
mam też paladyna.
1.Wuraleb
2.Paladin
3.15 lvl
4.nie mam.wymyśliłem może Wurab :D
i jeszcze jeden.
1.Wuralebus
2.Druid
3.9lvl
4.nie ma
dałem wszystkie bo może któryś się przyda a ja nie wiedzialem który wiec...:D czekam na opowieść dalszą
No I Mamy Wszystkich Nie ZglaszaĆ SiĘ JuŻ WiĘcej.
No i where nastepna część , ej a może tak wogle przenieść tona dział twórczość , czy nie ?
Avager Niebieski
24-09-2004, 17:59
UP :
A ty co taki niecierpliwy :) ? zamieszcze jak skoncze (napisałem połowe i niechce mi sie coś pisać :/ ... brak pomysłów... a to trzeba ciągle improwizować ;) ). Napisze ... zamieszcze ;) .
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.