Pokaż pełną wersje : No cóż... lootbagi to zły pomysł.
Ostatnio nacięłem się na pomysł z lootbagiem (nie wiem czy to ta nazwa - chodzi o chowanie worków z rzeczami w jakichś miejscach). Polowałem sobie na roty (jak dto dumnie brzmi... 'polowałem'). No i miałem dość sporo kasy i ekwipunku. No ale zamiast nosić to ciągle do depo, to chowałem sobie w kępce drzewek. W między czasie robiłem runy. No i zawartosć worka wynosiła coś koło 1k gp. No i teraz po kilkugodzinnej nieobecności w Tibii wracam i jakież jest moje zdziwienie (żeby nie powiedzieć 'jak bardzo sie w****iłem') kiedy zobaczyłem, że worka (a właściwie kilku worków, pochowanych jeden w drugi) nie ma. Odradzam ten sposób chowania. Myślałem, że jest on skuteczny, bo był stosowany przeze mnie przez tydzień. No ale jednak... Heh... JAKBYM DORWAŁ TEGO CO MI TO ZROBIŁ, TO BYM CHYBA ZA***AŁ!
@topic
Lootbagi to bardzo dobry pomysł, ale trzeba ich pilnowac lub chowac naprawde baaaardzo dobrze, są tacy którzy chodza i sprawdzają każde drzewko:P, a opłaca im się to (często mozna zobaczyc l00tbagi po 4-5k).
Doradzam Ci robienie lootbagow ale pilnuj lub chowaj je duuuuzo lepiej.
Cors Ent
20-09-2004, 22:12
to normalne.
zostawiasz baga pod krzakiem to sie dziwisz ze ginie?
tez bym sobie zabrał.
po to jest postman zeby nie latac z bagami. nie masz pacc? to pobiegnij do miasta. a nie sie dziwisz ze ktos zabral
czasem jak nie mam parcelka i bardzo mi sie nie chce to takie male bagi co tam z 3-5k moze miec to chowam na pozniej ale w 100% miejscu [trzeba poszukac takich] i w 85% sa pozniej na miejscu.
ale loota na jakim mi zalerzy nie zostawiam byle gdzie
wiesz, ten lotbag był przykryty jeszcze innym dla zmyły. ale widocznie to nie posłużyło. no trudno., teraz będę nosił wszystko do depo i znowu na roty :(
Ja też jak widzę jakiegoś bezpańskiego lootbaga to go sobie biorę. Ale jak ktoś ciągnie lootbaga, to się odsuwam, żeby się nie stresował że mu chcę zabrąć. Tak samo jak sam zostawiam loot gdzieś schowany, to jak zniknie to się denerwuję, ale nie mam do nikogo pretensji. Zwykłe ryzyko.
Jeżli nawet był dobrze ukryty i nikt nie wziął.. lootbag tak jak każda inna rzecz w tibii ( oczywiscie nie wbudowana na stałe) znika. Wyobrażasz sobie jaki śmietnik byłby na tibii gdyby były bagi, itemy czy tam inne trupy leżą bez przerwy na jednym miejscu?co pare godzin następuje czyszczenie pewnym miejsc :] Kiedyś, też na rotach, z powodu braku capa schowalem plate legsy w worku pod trupami. z myślą, że kasowanie przedmiotów jest dopiero przy starcie serwera zajelem sie czyms innym. Po ok. 2 godzinach przychodze, a baga z legsami nie ma. wątpie, ze jakis człowiek zabrał. kiedys p-legsy na 12 lvlu to bylo duzo...
Lotbagi leżące koło drzewek bezpańskie które nie mają panów czekają na nowego pana i jeśli ktoś znajdzie nie mozna mieć pretensji:)Jak jakiś gościu ciągnie to nie zabiera się mu:)PPs.ile razy zabrali mi parcele z hg;/ i musiałem czekać na pomoc:Dpozatym jeśli pod trupem zostawisz a trup zniknie to to co pod nim chyba też:)
wiesz, ten lotbag był przykryty jeszcze innym dla zmyły. ale widocznie to nie posłużyło. no trudno., teraz będę nosił wszystko do depo i znowu na roty :(
to pzreciez normalne ze ci zabiora :)
Wiesz... ta zmyla jest juz stara:)ja chwoam gdzies pod krzakiem gdzie sie czesto nie chodzi
Osttatni oznalazlam baga ktory jak sie okazalo po sprzedaniu mial wartosc neicalych 30k :D jaka ja bylam szczesliwa.... ;D ale jak ja sie meczylam z nsozeniem :P
Cors Ent
21-09-2004, 17:17
PPs.ile razy zabrali mi parcele z hg;/ i musiałem czekać na pomoc
btw. w HG czyszczone jest co na lez nie ruszane na ziemi po okolo 20-30 min.
pare raz bp pelen boltow mi zniknol.
moje cialo jak padlem tez raz zdarzylo zniknac zanim dobieglem je pozbierac
To trzeba chowac umiejetnie, ja robilem lootbaga przez tyg huntu i nikt go nie wzial, a dziennie wkladalem do niego ok 7k. Pozniej tylko toczenie do depo, albo dzieki kolegom send w hunt place.
Lootbag zginął ci pewnie dlatego, że w momencie jak go opuściłeś był save serwer.Jeśli tak było to się nie dziw ,że zniknął.
m_simple
21-09-2004, 19:24
mój kuzyn se ściągną z neta takie coś w grafice tibi że rzeczy są przezroczyste niektóre i np. widzi wszystko pod drzewami :D
Wiem coś o lootbagach sam je caly czas robie expiąc na swarfach soldierach
teraz mam dobry sposob na chowanie lootbagów .
Kładziesz lootbag na ziemi i na niego z 10 np.picków i wszyscy myśla ze tam lezy tylko pick bo bag znika jak sie polozy na nim 8 rzeczy.
Snacher
21 Knight
Antica
Gorenius
31Palladyn
Isara
Entar Srebrna Tarcza
21-09-2004, 20:12
"To trzeba chowac umiejetnie, ja robilem lootbaga przez tyg huntu i nikt go nie wzial, a dziennie wkladalem do niego ok 7k. Pozniej tylko toczenie do depo, albo dzieki kolegom send w hunt place."
a slyszales ze podczas ss'a sie kasuja itemki na ziemi? nie? widac...
Cors Ent
21-09-2004, 20:16
naprawde ie prosciej zabrac ze soba parcel? wyslac loota?
albo ew zatargac do miasta? a nie płakac ze ktos sobie zabral
ja zawsze loota daje pod sporo ciał lub innych itemów...
ale tylko na minute czy ileś tam...
(wejde w dziure.. wybije z 20 soldów [full resp] i ide z lootem do lootbaga i biore go ze sobą dalej)
co jakiś czas sprawdzam te ile ma "oz" ...i niech mi tylko po podejściu kogoś do lootbaga zniknie chodźby 1 oz.... (to odda szybciej niż zdąże go hitnąć)
jak już lootbag ma jakieś 5000-10000 oz. to lece z nim do kazo
a jak sie jakiś wyższy lvl dołączy do mnie (będzie chciał sobie przygarnąć loota) to zakładam time ring i tyle mnie widział -.-
Najgorsze znikniecie lootbaga kiedys wydazylo mi sie prawie na moich oczach, wracalismy z kolega po 8-10h huncie w Venore dragon lair i ciagnelismy lootbaga na 32k oz (przedewszystkim szynki, kusze i takie tam), jak juz sie wychodzi na zewnatrz to jest wyjscie zasypane kamieniami, wyskoczylem pierwszy ale nie mialem kilofa, kolega wyskoczyl drugi, otwozyl dziure i ropujemy lootbaga a tam nic nie ma, schodzimy a tam full spawn skorpionow i zadnych smieci (wliczajac naszego lootbaga)... wyglada na to ze bylismy jedyni w Dragon lair i jak tylko wyszlismy to reset byl :(
Trzeba być nie pełnosprytnym zeby polozyc lootbaga i isc sie wylogowac. Takie odrazu wynosi sie do depo albo wywala w miejsce gdzie nikomu naprawde nie chcialo sie szukac. Moge sie zalozyc ze twoja "skrytka" była bardzo blisko expowiska gdzie czesto chodza ludzie.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.