Pokaż pełną wersje : Czy kiedykolwiek pomogłeś Polakowi w Tibii?
lukasbank
26-10-2003, 19:23
Czy pomogleś Polakowi, oferując mu pomoc??
Wydaje mi się że chyba każdy pomógł Polakowi ,a powiedz mi co to ma wsolnego z klanami i guildiami, ale dobra ja pomagam huntować niższym levelom :D
Chester the Litle
28-10-2003, 21:48
Jak mam jakies smieci i widze pl na 8lvl lub wyzszym to mu je daje :]
Dałem komuś kiedyś jeść:)
Gdy widze polaka ktory nie ma liny albo ma malo energi to mu pomagam zecz jasna !!!POLACY POWINNI TRZYMAC SIE RAZEM I SE POMAGAC!!!!!! :P
....a innym tez pomagam :P
No dokładnie nie wiem co to ma wspólengo z klanami ale mniejsza z tym :P
Ja moge sie pochwalic że pomoglem polakowi :]
Nie miał liny w podziemiach i każdy wie co dalej :P
|Ja mam slabe patriotyczne serduszko i jak widze Polaka to nie tylko pomoge ale pytam sie jaki ma sprzet,by w miare mozliwosci wymienic mu szybko na lepszy,a wykorzystywany przy tym jestem
kumpla ale takim co na wyprawy chodzimy to po k armorku za free z POHu przynioslem
Noz czyz nie jestem wspanialy :))
Tomek Wyjadacz
30-10-2003, 16:29
Ja pomogam PL. np. daje zarcie, wyciagam bo nie maja liny etc.
DarkHunter
30-10-2003, 16:41
ja tesh pomoglem wsumie 2 polakom :D jednemu wlasnie pomagam :D przeprowadzam ich do szkieletow, rozwalam szkielety a itemki daje im :Djak czegos ktos potrzebuje (nie tylko polacy) to daje ;) tzn zarcie, wyciagam, line daje czy innego itemka :D na miare moich mozliwosci pomagam ;)
Ja kiedyś ryzykowlaem wlasneym życiem zeby pomoć qmplowi....polazlem sam do Hell Gate na 25 levie.....i udało sie dalem rade...no ale czego sie nei robi dla kolegów......poza tym jednego albo 2 polaków uchronilem wlasnym cialem od PK....raz przypłaciłem życiem ale koleś ma już bana :D
Oryginalnie dodany przez lukasbank
Czy pomogleś Polakowi, oferując mu pomoc??
w życiu !
no chyba, ze liczyc kilku kumpli ;) ale to licze jako kumpli, a nie polakow ;)
nightkin
30-10-2003, 21:50
po thais oprowadzalem, ewentualnie pokazywalem orki i roty w ancient temple, scale armory rozdawalem itp.
jednego zaluje - ze nikt mnie tak nie oprowadzil :P
merchior
31-10-2003, 23:06
narazie to mi pomagano :D
Pomogłem polakom ze 4 razy ale potem gdy przyszło co do czego to mnie okradli zabili albo zostawili na pastwe losu .... Przeważnie trafia sie na dressiarzy którzy chca Pkować
Jezu naraszcie dwoiedziałem sie, na własnej skórze jak dobrze robiłem, że pomagałem polakom....dzisiaj byłem w beznadziejnej sytuacji(wpadłem do dołka w ruinach na pustyni) i pomogło mi bez wiekszego gadania jakichś 6 polaków...więc pomagajcie...bo kiedys inni wam pomogą
Ja pomogłem sporu osobom, ale tych których znałem z reala. Na Rook'u załatwiłem im tyle sprzętu ile mogłem żeby spokojnie mogli chodzić poza miastem.
No i zdarzało się, że pomagałem Pl w takich sytuacjach jak niskie hp, czy bez liny, bez opłaty. Z obcokrajowcami sie zwykle targuje :)
Tomek Wyjadacz
02-11-2003, 17:07
Oryginalnie dodany przez Alhall
Z obcokrajowcami sie zwykle targuje :)
Hehe TARGUJE :)
Lord piccolo
03-11-2003, 15:00
Ja pomagam polakom a nawet czasami innym
Oryginalnie dodany przez Lord piccolo
Ja pomagam polakom a nawet czasami innym
ja zawsze
Ja pomagam kumplom i polakom godnym pomocy
Reszcie pomagam odnowic HP i mane:)
Pozdro
Michu
Ja pomogłam polakowi kiedy PK go zjechali nie miał
broni wiec mu dałam nie miał zbroji zamienijam sie z nim na gorsza nie miał tarczy to mu kupiłam a on podziekowa i da mi swoja wieczna przyjaźń w Tibi. 8)
Szymoneq
04-11-2003, 22:55
No pewnie i to ile razy! To normalne!
a ty nie ??
ja tam wszystkim pomagam nie tylko polakom zawsze jak ktos chce to mu zryc dam albo uhne a w zamian za to srednio co drogi dzien ktos mnie pk ... pech.... :/
Ja zwyklem pomagac ludziom...ale i tak zawsze sie pytam "swe ?"...i zalezy od odpowiedzi:
-"yes"-"Fuck off..."
Or
-"no"-"good"
Ale polakom to ZAWSZE...no chyba ze mam sie zucic na jakas gildie...wtedy polaka wysmiewam...
Sir elishabet
11-11-2003, 19:58
Oczywiście, że pomoglem . Wyciagalem polakow jak utkneli w dziurach a liny nie mieli:P albo to kaske sie pożyczalo :) Ale tak ogólnie to ludzie bardziej mi pomagają ;)
Pay me or die! :)
ja to w zaleznosci od humoru :)
czasami pomagam sciganym i tak np jesli maja czerwone hp a masa ludu za min biegnie to go UH kilka razy :) nie razx widzialem juz jak pk rezygnuja z dalszej akcji kiedy scigany znow jest w pelni sprawny :P
polakom pomagam ale nie tak na dziendobry typu czesc jestem polak pomoz mi ... plxxx !11111
najpierw sie zaznajamiam a pozniej jak widze ze nie pk i nie zlodziej to chetnie pomagam
innym zreszta tez :)
Lord Jack
12-11-2003, 16:26
Ja pomogłem kilka razy rodakom.
Jednak najlepsza akcja była na Foldzie.
Wiadome jest, że na Foldzie jest dużo PK.
Ja wybrałem się tam zdobyć EXP a może nawet Level.
No i spotkałem Polaka, który uciekał przed PK.
Uh'nąłem go i wspólnie czekaliśmy na tego PK.
Gdy się zjawił, zapytałem go dlaczego chciał zabić tego gracza.
On powiedział: "lol", "buahaha".
No to się zdenerwowaliśmy z tym Polakiem.
I teraz to my go goniliśmy.
No i wkońcu go zabiliśmy.
Ja pomagam w miare mozliwosci wszystkim (chyba ze kogos nie lubie)
-jak ktos swiezo co zginie pilnuje loota i oddaje
-jak gralem na securze to pomoglem kolesiowi na 8 lvl wydostac sie z bagien gdzie sie zrespawnowal scorpion, niestety sam zginelem
-jedzenie, ropowanie to prawie codziennie
Z PK troche inaczej, najpierw musze znac kolesie, musze z nim pogadac, potem z pk a dopiero potem decyduje czy zabijac kolesia czy zostawic
Ja nic nie chcę mówić, ale to jest dział KLANY! jak chcecie taki temat to dajcie go do działu Mainland
Night Moon
16-11-2003, 14:11
oczywiście, że pomagam Polakom i nie tylko... :P
Eustachy
28-11-2003, 22:51
no pewnie ze dakje jesc wyciagam z podziemi ale jak by pomyślec logicznie czy taka osoba ci sie dowdzieczyła ?
np.... widze polaka - gadamy itp i po któtkiej rozmowie grozi mi ze mnie zabije albo siedze se w kopalni na dwarfach i spotym polaka i sie zapoznalismy a na nastepmy dzien mowi mi ze mi pożyczył 800gp i mam mu szybko oddac bo mu potrzebne :P:P:P:P
beszczelnosc :D:D:D
Jak najbardziej i to nie tylko polakom - oczywiscie w miare swoich (skromnych) mozliwosci :D
polakowi? zawsze ale żaden mi pk to zazwyczj polacy :78proc.
Reszcie pomagam odnowic HP i mane:)
Pozdro
Michu
Jak się zabija to w świątyni mają już pełne fakt :D 8)
ja na liberi pomoglem kumplowi bo pk go zabil...i chcialem zabic pk...niestety mialem takeigo pecha ze potem prawie cale kaz mnie scigalo i typ na 50+ lvl powiedizal ze mnie zrookuje itp;PPPP
Anka siora buska
02-12-2003, 10:18
;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( Ja dziewczynie dałam swoja line oprowadziłam faceta pokazałam jak sie poluje naszczury dałam pieo czasem kase biednym i przysłam bratu trzy butelki do robienia chleba i pochodnie ale powiedział ze to bezużyt4eczne chham co nie?? ;(
Oryginalnie dodany przez lukasbank
Czy pomogleś Polakowi, oferując mu pomoc??
Ja bez gadania Polakom pomagam. Nigdy mnie Polak nie atakował. Raz pomogłem zabijając trzech gości 9 lvl palki tamtem mial 7 lvl (raz go zabili i spadł z lvl) Ja akurat 12 lvl mialem :] to jakiś problemów nie było. Waliłem z tego runu adori grana i udało się. Dałem mu jeszcze jedzenie bo kiepsko wyglądał:(
ja pomaaaagam np daję żarcie , pomagam tym co nie mają liny itp. ale mi tesh pomagają dają żarcie wyciągaja jak nie mam liny :D
Sir Buraczek
02-12-2003, 22:53
ja rybki łapie i nie mam z nimi co zrobić.... więc daje innym a potem mi pomagają
niby nic a cieszy :D
no ja gram w to okoo 3 dni..gdzyby nie pewien Polak (Slopsk-pozdrawiam jak tu bywa) to penwie do tej pory chodzilbym w podziemi z tarcza i torchem jako nożem (tak tak myślałem ze pochodnia to noz)...ale za to..jak zabijam szczory to zawsze zbieram je..sprzedaje i jak juz uzbieram z 20 to daje jakims nowym zeby mieli troche kaski na poczatek, swoja droga kilka razy jak poprosilem po angielsku o jedzenie to mi po angielsku mowili ze nie dadza a jeden polak jak sie potem okazalo tez po angielsku ze mna gadal i mi dal!!
Jak jest okazja to pomagam... :]
Ja na Lunarze uzborimlem 5 polaków za free : scale armor , drvawen shield , morning star,brass legs,bow,soldier helmet . Ostanio uzbrołem kolesia o nazwie Rap lord w całkiem dobry sprzęd jak na 8 lvl . :D
Ja pomogłem już kilku polakom zreszta jeśli mam czas to pomagam nietylko polakom :)
Ja zawsze pomagam polakom... niby za co mam im nie pomagać :P? Czasami miewam napady złości i zabijam gostków... przez moją nieuwagę zabiłem polaka..:evil: Postanowiłem wyprowadzić się do Ab'Dendriel aby tam spokojnie żyć i expować. Na serwerze Isara w Ab'Dendriel jest spokojnie, mamy własny ring, i wogóle jak ktoś kogoś zabije bez powodu to cała wiocha go goni :D
ja pomagam dajac itemy albo jak mialem kiedys druida {sprzedalem;P}to jak jakis polak mial malo zyc to go uhowalem :D
8) Ja pomagam polakom w każdej sytucaji, jak ma slaby sprzęt nie ma liny lopaty albo ide z nim na hunta zeby mogl jak najszybciej osiagnac wyzszy lvl 8)
---
Inny Polak To Jak Brat
Newbe pomagam
Noobow ignoruje
Jak widze PL outfit to mnie odzoca (or nick w stylu "rozdziewiczacz" etc...)
Ja koledze polakowi dałem bardzo dorbe uzbrojenie jak na jego poziom a później(po miesiącu mojej przerwy w Tibie) miał wyższy poziom... :baby:
Pomagałem nie raz polakom w potrzebie. M.in. dawałem kase, przedmioty. Ale nietylko nim. Normalnym, zagranicznym graczom równierz. Odpłacająmi tym że również pomagają.
Polaków się najfajniej zabija ... ;D
fajnie krzyczą (no plx, what's rat ?, NO!!!! etc.)
najlepsza zabawa jak podejdzie taki ziom na jakims 15 lv i ci rata ubije do trejna, ubijesz se go a potem krzyczy na całe miasto ze jestes pk, i wszyscy go zabiją ... a potem pisze pożegnalny post na forum ...
:D :D :D
Ja takze pomagam :) oddaje niepotrzebny stuff i pomagam dla nowych (newbow)... :D
Hyhyhy 8) zgodze sie z przedmowca
Widze Polaka na redzie - SD plx
Widze Polaka bez liny w koplani - lure guard plx :]
Widze Polaka na macro lub mc - Ctrl+Z
A tak na powaznie.
Prawda jest taka, ze wsrod PL jest niestety najwiecej noobow. Jesli widzie kogos kulturalnego to daje mu sprzet, pomagam. Jednak nigdy nie patrze na narodowosc. Znam wspanialych rodakow z tibi, niestety jesli chodzi o % osob zachowujacych fason to POLSKA jest na samym koncu. Pomimo tego, ze duzo jest pojebow z metka SWE to wlasnie najwieksze hamowy odwalili mi rodacy - to o czyms swiadczy :rolleyes:
Pozdrawiam wszystkich
Sądze że każdy pomógł Polakowi :) ja jak wjakis sposób moge pomuc to ze szczerą chęcią, też sam pare razy uzyskałem pomoc i THX tym co mi pomogli :D
ja duzo razy pomoglem polakom :D
duzo razy uham ludzi jak widze kolo depo goscia ktury sie burnuje na czerwonym lub sie truje albo ktos go leje
nie koniecznie polaków...dalem kilka razy jakies drobne i tanie zeczy np. dark helm ,scale,dwarfen,xbowa,bowa
Czasami nakarmie jakiegos polaka ;]
Hehe :D :D :D w takim razie ja to jestem dobry duszek dla Polaków, ponieważ jak jakiegoś widzę, a jest słaby, choć sam nie jestem dobry zawodnikiem, bo mam narazie tylko 4 lvl (ale co się dziwić, gram tylko 2 dni :D) pomagam mu, daje jakieś jedzonko jak ma mało energii, jak chce coś kupić to mu sprzedaje za mniej :) ... ciekawe czy się zmnienię jak już odejde z tego miasta i ruszę w świat hen hen daleko ;)
Poziomek
26-01-2004, 18:11
Ja pomagam wszystkim i w mare moich możliwości jeżeli chodzi o prośby typu: ropnąć do góry, nakarmić, teleport, itp...
Jak mam dać jakieś itemy to daje jeżeli chodzi o jakieś śmieci typu: spears, crossbow, cale arm, dwarven shield itp.
Pomagam ludziom którzy mają czerwone czaszki wrucić do świątyni w tempie expresowym (bo w świątyni najbezpieczniej :D)
I jak mam czas i trafi sie jakis newbie to w miare moich możliwości mówie co tam by chciał wiedzieć...
Ale jeżeli chodzi o jakiegos pk co niema jeszce red skull to sie niemieszam :P
lukasbank
28-01-2004, 19:21
WOW!!!! Nie spodziewałem się że będzie tyle wyświetleń i odpowiedzi (ale nic).
Od siebie dodam, że ja zawsze (kiedy nadarzy sie okazja) pomagam Polakom. Daje kase, przedmioty, jedzenie i itp i itd.
Zawsze pomogę i zawsze wyjaśnię.
Sephiroth
28-01-2004, 19:41
_thor
A tak na powaznie.
Prawda jest taka, ze wsrod PL jest niestety najwiecej noobow. Jesli widzie kogos kulturalnego to daje mu sprzet, pomagam. Jednak nigdy nie patrze na narodowosc. Znam wspanialych rodakow z tibi, niestety jesli chodzi o % osob zachowujacych fason to POLSKA jest na samym koncu. Pomimo tego, ze duzo jest pojebow z metka SWE to wlasnie najwieksze hamowy odwalili mi rodacy - to o czyms swiadczy :rolleyes:
Pozdrawiam wszystkich
Nie wiem jak na innych serwach bo już od dość dawna gram tylko na eternii, ale u nas największy odsetek n00bów jest wśród brazylionów i innych argentyńców...
A jak chodzi o pomaganie... pomagam kazdemu kto mi się nie naraził i potrafi o to poprosić a nie się pomocy domagać... przynajmniej w dziczy, w mieście mi się nie chce.
Ja tak!
Kiedys pomoglem polakowi zabic pk. Co prawda prawie nas zabil zabil i pogonił ale co tam! :D
Pomoglem juz wielu,ale chcialbym zauwazyc ze nie tylko polakom.A tak wogóle to mam też chęć "pomóc"paru dzieciakom zeby zrozumiały ze znęcanie się nad muszkami nalezy leczyc.Najlepiej terapią wstrząsową. 8)
Sheali - Danubia
01-02-2004, 04:06
Na serwerku DANUBIA chyba niewarto pomagać ...
Wszyscy by chcieli żeby im pomagać, ale jak co do czego przychodzi to wszyscy głowę chowają w piasek ... Jesteście słabi .....
Mr Logest
01-02-2004, 16:36
jak tylko prosi o pomoc to nie odmawiam jesli moge.
sa wyjątki:
-nie mogę uhnąć n00ba na 8 lvl co sie na PoH zapędził - czerwona rezerwa dla mnie
-n00b zadarł z kimś tam, lootbaga mu chciał porwać etc i teraz "ratuj" woła. Wtedy sam bym mu walnął SD..
-prośba wogóle nie jest do spełnienia
results wielokrotnego uhnięcia czy equipmowania low lvl:
- rzadko...bardzo rzadko pamięć i wdzięczność
pozdr.
A
Sheali - Danubia
01-02-2004, 19:11
Moja sytuacja wyglądała tak:
Od jakiegoś czasu na Danubii jeste pseudo-wojna Polaków ze Szwedami... Nie pierwsza i nie ostatnia ... Udało nam się któregoś dnia zdobyć depo w Venore krzesłami i parcelami zamkneliśmy dwa wejścia tak że dało się przejść po 1 hexie ... W razie szturmu łatwiej było się bronić w razie czego na to rzucalo sie kilka fb i towarzystwo sie smażyło :) Było oczywiście w depo kilka szpiegów (agentów ^^) którzy utrudniali nam działania. Krzyknołem kilka razy i zbiegło się towarzystwo ktore sprzatneło 2 szwedów... a ci obwiniają mnie za swoją śmierć ~~ ciołki... Non stop zabierali krzesła .... Blokowali wejście do samego dp..... i zabijali noob lvl
Teraz gdy poruszam się po Venore musze robić to z większą ostrożnością ..... Miałem kilka starć ale zawsze wychodziło tak że albo oni dawali sobie spokój albo ktoś ich gonił za skulle
tak pomoglem NP: tobie....
pozatym eternia rox caly czas pomagam jakims kolegom albo cos... ;]
no cóz ale jak ktos mnie wqrzy...... jusz 1 newbie do mnie powiedzial ... lolu.... niestety.... jego nick : Sugizewu trudno ze jest z guildii ale to noob :)
DrChomikvader
02-02-2004, 15:02
Tak, pomoglem. Pomoglem zrozumiec pewnemu noobkowi ze nie bedzie kradl ludziom na mainie expa...
http://drchomikvader.w.interia.pl/obrazek.jpg
Pomogłem nawet dwóm bo widziałem że się meczą (zatruci są i palą) to im dałem antidotum i miksturke leczenia. A mie wczoraj polak oszukal na 1k chciałem od niego kupic zbroje. Dałem mu kase a ch... mu się wylogował. Dziś go odnalazłem i mu mówie aby mi oddał kase albo dał zbroje i za 5 min juz koleżków wezwał po 25 lvl. I co to ma być sprawiedliwość?!?!?!
To raczej mie polaacy pomagają, bo mój najlepszy char ma 13 lvl
jagiellon
04-02-2004, 14:01
Ja na rooku kilka razy pomagałem w dostaniu sie do kanałów
Lord Tomekk
04-02-2004, 14:16
Ja zawsze pomagam (prawie :)))
Mojemu kumplowi często pożyczam kase (Saleta)
Ale i on mi pomaga :D
Innemu dałem za frixo 10 gp
Jedna początkująca prosiła mnie o pomoc.
Dałem jej leather legs i boots ,studded armora i 15 gp na życie :D
Morał jest taki:
Ale jestem hojny :]
ja pomagam ciagle.Ostatnio koledze ktory byl shackowany dalem plate legs i steel helmet i uh.jeszcze ostatnio mnie koles poprosil zebym mu pomogl z takim pk to go zabilem.(jestem pewien ze to byl pk,bo widzialem jak go zaatakowal).Zreszta pomagam wszystkim tym ktorzy maja malo zycia :D
ja na rooku duzo pomagalem pl. gosciu na 1 lvl dostal fajna zbroje i pare przydatnych zeczy, trza se pomagac(choc mi nikt nigdy nic niedal :P )
MafiaboY
04-02-2004, 16:36
Co do Polakow..... .Kiedy widze Polaka ktory ma malo zycia daje mu chleb lub cos do jedzenia.Ostatnio pomoglem Polakowi ktory zginal bo be ze mnie poniewaz zaatakowal go Orc(a on byl poczatkujacym Tibianinem)wtedy ja zabilem tego Orca(oboje bylismy na rook'u) a to co Orc mial w sobie zostawilem Polakowi oczywiscie!!!
========================================
POLACY POWINNI TRZYMAC SIE RAZEM!!!!!
========================================
Frogowski
04-02-2004, 17:44
Jak bylem kompletnym n00bem, to na rooku powmogl mi polak, dal rapiera (bylem w niebie). Jak wychodzilem z rooka to rozdalem polakom rozne rzeczy (leather legs, Lleather boots, carlin sword itp).
Night Moon
04-02-2004, 21:23
DrChomikvader - pomogleś :P hehe ja w takich sytuacjach tylko bije (do czerwonego) i sobie n00bek pójdzie :P
Bossmanek
05-02-2004, 01:47
:D :) :)) :)) ;) Ja na rooku mialem akurat pare rzeczy i stal sobie polak na 1 levelu i nie wiedzial jak w to sie gra wiec mu dalem katane,chain armor,studded legsy,cooper shielda,legion helmet i powiedzialem zeby chodzil na szczury a te zeczy tam sa bardzo cenne bo sa tam najlepsze
:D :D
Lord Muminek
12-02-2004, 20:43
Pomaganie polakom jest do bani ! Ide seobie na Rook'u powiedzmy i patrze jakis polak na czerwonym zyciu wraca bo go poison spidery zatruły.... Daje mu 2 meaty zeby se podleczył HP i ide dalej zabic np. Trolla za chwile on przychodzi i zabija mi go X( Mowie mu: To był moj troll, a on na to że co go to obchodzi ? i z wulgaryzmów mi tu wyjeżdza X( X( X( . Wku#&*@&ą mnie tacy ludzie X(
Chaosgiver
12-02-2004, 22:05
A jak podejdzie do mnie jakiś polak i sie pyta gdzie powinien expować, to mu mówię jak dojść na plains of havoc :D i zeby szukał duzych pająków :D
-misiek-
14-02-2004, 16:16
Pomagam tym kturzy mi pomogli i kumplom :]
Pomagam każdemu polakowi, chyba że jest PK :]
A mi jeden taki pomogl... Bylem AFK przez jakies 2 min... przychodze a tu mnie palek nawala na tym samym lvl co ja... Zadaje mi 3-6obrazen... I sie az zdziwil jak mu z HMM zabralem 17!! Po drugim HMM przestal bic... Chłopak chciał potrenować a ja mu pomogłem w wypróżnieniu sie... Szkoda że w spodnie...
Matheous
16-02-2004, 16:52
Ech ja chcialem POMOC i jak dotad stracilem na tym jakies 1.5k...<---i zadnej wdziecznosci:(
Mam 13 lvl sorca...
ARRRRRRRRRRRRRGHHHHHHHHHHHHH!!!
Tak, zdarza się. Ostatnio ciągle. Poza gościami typu "daj mi coś [katana|carlin|chain armor|gp] free plx" są też tacy, którzy są nowi i zagubieni - i nie proszą o żaden sprzęt tylko wytłumaczenie o co tutaj chodzi. Często "tracę" sporo czasu na oprowadzanie po rooku i tłumaczeniu jak zacząć. Miło potem zostać zaczepionym i usłyszeć podziękowania... A czasem nawet dostać jakiś prezent [szczególnie grając kobiecą postacią] ;)
Było wyżej kilka postów o najgorzej n00bowym narodzie. Polacy nie są na końcu. Dużo czasu spędzam w SC, polując na rota. Przewija tam się bardzo dużo osób, ale nieliczni czekają na respawn. W ten sposób poznaje się ludzi. I tak: najłatwiej dogadać się z Polakami, bo Polska ojczysta języka i dociera do ludzi że wejście na chama nie jest najlepszym sposobem na grę. Dużo też BR - rzekłbym nawet za dużo. I tutaj niestety... Widać, że z ich angielskim jest tragicznie [źle uogólniać, ale gdzieś połowa z nich ma problem z dogadaniem się]. Nie da się wytłumaczyć takiemu, że tłumaczemy rota na zmianę, a potem loot na pół - włazi na chama i potem kradnie wszystko. Ale taki jest rookgard, plx. Są oczywiście wyjątki [nie wiem czemu, ale głównie kobiety ^^].
Ach, a co do darmowych rzeczy: nie warto. Lepiej nauczyć człowieka jak to zdobyć niż potem zostać okrążonym przez taką bandę skomlących psiaków.
Ja nieraz pomagam.Ale nie zawsze.No bo jak wyskoczy ci taki NOOB i mówi "100 gp plz" i chodzi za tobą jak jakiś (cenzura) to przecierz można dostać nerwicy.Jak taki (cenzura) ma żółte albo czerwone życie to zaraz tłuke albo tylko straszę.
Tibia>Isara >Carlin >Yago Slayer 18lvl Druid
Jasne że pomugł pżeciesz każdy polak pomoże poalkowi(no pawie każdy) :evil:
ja pomagam jak tylko moge.np. ostatnio uh-nalem polaka,ktory byl na czerwonym zyciu i do tego podpalony (dzieki mnie przezyl).Ale ze mnie dobry czlowiek ;D
Tak pomogłem- a mianowicie pożyczyłem warhammera, i go stracilem bo gosciu juz nie gra w tibie :(
Termbest_pol
28-02-2004, 09:04
Ja pomogłem 2 kolesia .... od przedszkola do tera w mainlandzie ale oni sa szczerze mowiac troche ekhem ekhem pytanie co to jest lol mnie dobilo ale im pomagam :D
Coraz rzadziej pomagam ludziom. Na Rooku moge powiedzieć co i jak w tej grze chodzi, nie ma problemu. Nie daje ludziom żadnych rzeczy. Kumplom coś taniej zaoferuje. Co prawda to Brazylijczycy to największe n00by.
-Brasuca?
-no
-Brasuca?
...
Ale także niektórzy Polacy. Np na Eterni to jest n00b.Nazywa się Wojtek Matejko. :/
-plz daj mi cos
-(rzuci mu się niecenzuralne słowo, żeby odszedł w spokoju)
-ja zgłosze to do GM będziesz miał banna
...
Zapytałem się gościa jakie ma skille i odrazu, że jesteśmy kumplami, więc daj mi coś plx, zaprowadź mnie tam.
...
Są różne przypadki. Kumpel poznany na Rooku prosi, żebym mu dał hasło do chara chce coś zobaczyć. Ja odpowiadam NIE. Ten mi zaczyna grozić, że ja chce wojny i naśle na mnie kumpli. Dałem mu chara na 5 minut. Po 5 minutach wchodze i hasło zmienione. Zakładam druga postać i dopiero po chyba 3 dniach oddał moją postać, po moich wielkich namowach. Weszliśmy w układ, że będziemy mieć wspólną postać. No i ja zmieniam hasło i tera cały czas postać jest moja i nikomu nie daje oprócz kumplom z rl. Na rl jak ktoś ukradnie postać zawsze można mu przetrzepać skóre. :D
N00bów jest wiele a powyżej przykłady, dlaczego rzadko pomagam ludziom.
Ja zawsze wszystkim pomagam... nieraz się zdarza że chcą sie do mnie przyłaczyć. I zawsze ma się na kim polegać kiedy coś cie zabija albo nie masz liny.
Niekytórzy są naprawdę cool, jeden to sie odemnie odczepić nie mógł jak oprowadziłem go po miejscu i wyjasniłem kilką żeczy tak mnie polubił że łaził dopuki nie utknoł między trollami (usilowałem mu pomuc rzecz jasna). A na dodatek ten koleś był z Niemiec :P
karol.99
02-03-2004, 06:06
mi bardzo pomogli : od jednego dostalem broadsword a od drugiego scale armor.
przez to i ja teraz pomagam daje przedmioty
Pomagam Polakom jak i innym zagranicznym. Zależy czego potrzebują. Oczywiście wiadomo nie będe UHował np za free jakiegoś zagranicznego gracza :-) Polacy mają zniżki i przecież z nimi można sie łatwiej dogadać, przy czym wiadomo, że jeżeli pomożemy to dobrze :-)
Mi kiedys Polacy zajebiscie pomogli.......FuCkInG pK !!! pojechali ze mna mimo ze wiedzieli ze jestem z Polaki ! :/
Mimo to mam nadzieje ze takich smieci jest malo na tym swiecie. Osobiscie lubie pomagac rodakom :) jesli jest to konieczne to nawet UHa nie zaluje dla nieznajomego :)
Ja dałem jednej polce na 1 lv brass helmet i to za darmo :D
ta pomoglem ..........wczoraj gosciu kturego znam jeden dzien prosil mnie o pomoc bo go gonia pk na swampach to oczywiscie poszedlem no i ..........pk niemieli szans:P
Kilka minut puzniej ten sam gosciu kzycyz help pk rzucilem exive na niego ale byl juz oflinne...szybko tibia.com luknelem se patrze red skull 26 lvl...........to fajnie podszedlem kilka razy oberwal uhol sie uleczyl ale dlugo niepociagnol i padl............
Wszyscy Polacy powinni sobie pomagac !!!! :))
Kilka razy pomogłem jakimś newbie na rooku:
-otworzyłem kolesia, bo go zamknęli w adventure room
-jak wychodziłem na main'a moim lepszym charem to sprzedałem cały equip za 1 gp od sztuki
-oprowadziłem 3 typków po rooku
Pomagam rzadko, ponieważ nie raz ludzie którym się pomoże chcą chodzić razem na szczury, bugi(rook). A jaki sens ma dzielenie tak niewielkiej ilości expa na 2? ?(
Teraz to ja sprzedaje moje sprzęty (znalezione) po bardzo niskich cenach (1-20gp) ale zależy co to jest ale cena i tak jest rozsądna! 8)
Pomagam każdemu, pod warunkiem ze powie "prosze" a nie "plixxxxxxxxxxxxxx" :)
Manowar Do'Urden, Valoria
"PKK, Thiefkilling... yeeaaaah:D"
Taki temat już był! Ludzie, zanim coś napiszecie to dajcie szukaj żeby sprawdzić czy takiego tematu nie było.
Coooo??Pomuc polakowi zawsze i wszedzie!!!Jeszcze polska nie zgineeeeelaaaa...
-----
Jak by to bylo gdyby...
Wlaśnie a teraz to polak mi pomógł
na gg sie spotkaliśmy i sie polubiliśmy
Dał mi swojego palka i jeszcze jakieś armory mi skołuje
;)
Polacy powinni byc wobec siebie mili i razem chodzić muszą na PK (wytłuc ścierwo)
a powie mi ktos gdzie w Tibie spotkam najwecej polaków bo ja noy jestem:D
Cerverius
07-03-2004, 15:31
Ja często pomagam Polakom na starcie na mainie :)
Czasem potrafią sie chojnie odpłacić jak już nabiją sobie kilka leveli :]
Ja sam na początku prosząc o pomoc zostałem niemile wykiwany przez polaka ;( i od tamtej pory pomagam każdemy min. wyciągam z dziury, otwieram zamknietych w advanture room itp. a rodakom to pomogac chyba wypada :]
Jednak nie lubie sempów i ludzi którzy podchodzą i daj mi miecz, daj mi miecz i tak wkólko...
rozumiem podchodzi pyta sie mówie "nie" to dowidzenia.
ej ja jestem nowy to chicałbym sie dowiedzic gdzie gra najwiecej polaków??????????
O i jeszcze jedno czy mozna sie przelogowac na inny swiat?
Draxolini
09-03-2004, 18:32
;) ;) Dzisiaj jakies 2min mialem atack napikem sie w ISARZE wina u Norma i muj podopieczny maly gosciu ciogle sie wracal intypodobne int. A potem niemial ataku a jak sie napije ktos to gostek ma nad glowa napis Hikcs co w tym stylu.........
Draxolini
09-03-2004, 18:34
;) ;) Dzisiaj jakies 2min mialem atack napikem sie w ISARZE wina u Norma i muj podopieczny maly gosciu ciogle sie wracal intypodobne int. A potem niemial ataku a jak sie napije ktos to gostek ma nad glowa napis Hikcs co w tym stylu.........choccie hah aa iscie tam www.tibia.com (www.tibia.com)
Tak pomagam Polakom ale oni na wyzszych lvlach PEKUJA(oczywiscie tylko niektorzy!).Ale Polacy tez sa chamscy w Tibii a na nie ktorych mozna liczyc!!
Czary Misio
13-03-2004, 09:34
No ja staram się pomóc polakom wmiare moich mozliwosci :) Ale niekturzy nie sa tacy fajni jeden np. gdy bylem nowy na mainie to mnie na gs wyciagnal :/
Ale polacy muszą sobie pomagać :D
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.