Pokaż pełną wersje : Tibia - DNO...
Belizariusz
08-04-2007, 22:39
Tibia, MMORPG które wygląda jakby była grą na pegazusa. Teoretycznie liczy się klimat, ale ta gra już dawno go utraciła. Jedyne co ona daje to.....hmmm.... ona nic nie daje tylko zabiera czas, a maniaki siedzą przed nią godzinami a najwyższą wartościa jest dla nich jest właśnie tibia. Dojście do wniosków, że prez owa grę straciłem w życiu wiele casu, zajęło mi 1.5 roku, czyli tyle ile w nia gram. Grałem prawie codziennie, ogólnie można uznać że jakoś godzinke dziennie, co przz caly czas mojego grania daje jakies ponad 500 godzin.... tyle życia zmarnowane. Teraz tylko poczekam, aż wszyscy uzależnieni poślą na mnie kanonade bluzg, bez sensownego udowodnienia. Ale tak zazwyczaj wygląda dyskusja z tibijczykiem. A możę moderatorzy usuną ten temat, chociarz pisałm go tak aby nie łamał regulaminu, kto to wie...
Ten czas jest tak zmarnowany, jak czas poświęcony na oglądanie telewizji, leżenie i <nic nie robienie>, granie w inne gry, gadanie na forach... nic to nie przynosi(chyba, że sie wyciąga coś z tych for[fora naukowe? :P ])... prawie każda rozrywka przed kompem to poniekąd marnowanie życia... granie w szachy, bierki ;] , uprawianie sportów jest znacznie lepsze... rozwijasz umysł, koordynację, ciało...a Tibia? ehh... faktycznie, to jest jeden z tych pożeraczy czasu. :]
Belizariusz
08-04-2007, 23:00
Dokładnie o to mi chodzi:) Ni lepiej porać w kumplami w noge iść na impreze albo na siłke. Zmieniłem ostatnio swoje życie na lepsze, komputer ograniczyłęm do minimum i nawet postanowiłem co chce w życiu osiągnąc:p Na razie obrałem sobi 3 cele i mam nadzieje, że je kiedyś zrealizuje. Nie chce was wołami odciągać od tibi, tylko powiedzieć że są o wiele lepsze zajęcia do roboty.
Shor'tugal
08-04-2007, 23:14
Jakby sie tak na wszystkim zastanowic to po co sie wogole uczyc? Po co pracowac? Po co tamto i tamto... I tak skonczymy wszyscy tak samo :D
Ureticon
08-04-2007, 23:15
Kiedyś tibia była inna...
Kiedyś by mieć dobrą postać trzeba było umieć grać , a teraz trzeba mieć PACC i siedzieć przed kompem godzinami :/
Jakbyś grał w Simsy też byś płakał, że czas zmarnowałeś? Gry komputerowe, są po to aby sprawiać przyjemność. Nie ważne czy to Tibia, czy wspomniane przeze mnie wyżej Simsy...
Glopsson
08-04-2007, 23:17
temat jest cienuśki wiec ocenilem go na 1 tibia to fajna gra fajnie sie gra mysle ze nie masz racji tibia jest gupia i tu sie moge zgodzic
Tak na serio to masz racje ty B~ cośtam. Tibia to kupa :/
Wszyscy macie racje!
Usuńcie te gre !!!
trzmielu
08-04-2007, 23:17
Rozumiem gościa. Sam grałem 2 lata ale po hacku na obydwóch kontach zauważyłem że ta cała gierka jest poprostu bezcelowa. Pomyślałem ile kasy wydałem na PACC. Ile czasu spędziłem przy pc(nie jest to czas zmarnowany jednak mogłem go wykorzystac go o wiele lepiej) pogorszył mi się wzrok bo tym co sie dla mnie liczoło bardziej była Tibia. Nadal wchodze raz na miesiąc około pogadać ze starymi kumplami ale oni też już przestają grac. Myślę że trzeba poprostu dojrzeć do tego by zauważyć to że Tibia (prawie) nic nam nie daje cholernie dużo biorąc w zamian.
Belizariusz
08-04-2007, 23:28
Sam się nie spoedziewałem takiej reakcji. Myślałem, że będziecie chcieli mnie zmieszać z błotem:)
temat jest cienuśki wiec ocenilem go na 1 tibia to fajna gra fajnie sie gra mysle ze nie masz racji tibia jest gupia i tu sie moge zgodzic
Tak na serio to masz racje ty B~ cośtam. Tibia to kupa :/
Nie masz oceniąć tematu, a propo --> http://pl.wikipedia.org/wiki/Belizariusz
[wielki człowiek;) ]
Jakbyś grał w Simsy też byś płakał, że czas zmarnowałeś? Gry komputerowe, są po to aby sprawiać przyjemność. Nie ważne czy to Tibia, czy wspomniane przeze mnie wyżej Simsy...
Jak ktoś to lubi to niech gra, ale Ci, których znam i graja w tibie odbieraja to w taki sposób- "Jutro muszę wbić 80 lvl, inaczej zmarnuje tyle czasu i ktos mnie wyprzedzi w lvl". Taka jest przykra prawda.
Glopsson
08-04-2007, 23:31
wpiszcie w wikipedie "Glopson". Wielki człowiek ;)
a tak żeby nie bylo offtopa to myśle tibia jest ok ale zbyt dużo maniaczycie ;/
trzmielu
08-04-2007, 23:34
choć przykro mi to mówić to wiele ludzi gra w pogoni za lv jak MDW czy ten ms który wbił 10000000 exp w 1 dzień, jednak znałem osoby które grały dla przyjemności, żeby sobie pogadać z kumplami itd. itp. Niestety coraz więcej ludzi zapomina o zasadzie"gra jest dla ciebie a nie ty dla gry" :(
-Maciek Mur-
08-04-2007, 23:45
Tylko mi sie tak wydaje czy wam też, że ten temat niczego nowego nie wznosi? Czytałem z 50 000 takich tematów... Ile to zmarnowanych godzin mojego życia może ktoś policzyć? A ile razy robił mi sie supeł na sznurowadle jak byłem mały... ciekawe ile cennego życia straciłem na rozplątywanie :/.
trzmielu
08-04-2007, 23:49
w sumie masz racje Mur. Ale chociaż te 50 000 tematów nie przyniesie żadnego skutku to moze za 50 001 razem ktoś palnie się w czoło i zorientuje się że maniakalne granie w tibie nie jest mu niezbędne do życia ;)
-Maciek Mur-
08-04-2007, 23:52
Można jeszcze zobaczyć, że gdy ktoś przejdzie jakąś gre to rzadko uważa ten czas za zmarnowany. W Tibi można to odczuć bo ta gra się nie kończy.
trzmielu
08-04-2007, 23:56
Straciłem 2 lata. Co prawda nie grałem maniakalnie po ileśnaście godzin dziennie ale tak po 2-4h na dzień co w ciągu 2 lat daje około 2190 h przy pc. troche dużo nieprawdaż? Jak dla mnie (dużo) za dużo.
Nikast Shynix
09-04-2007, 00:25
Z jednym się nie zgodzę. Tibia nie ma grafiki jak na Pegazusie. Na Pegazusie wszystkie postacie są pokazywane od frontu albo z profilu, czyli zazwyczaj świat gry jest pokazywany z boku, a w Tibii coś jakby z góry.
W sumie pisząc ten temat też straciłeś trochę swojego cennego czasu... Prawda? Każda rozrywka jest stratą czasu... Wszystko jest stratą czasu. Wszyscy ludzie żyją tak, jakby mieli nieskończoną ilość czasu, a nie wiedzą, że w każdej chwili ten czas może im się skończyć... Ale to jest właśnie piękne, że sami możemy zdecydować jak chcemy ten czas marnować. Bo wątpię, żeby ktoś nigdy w swoim życiu nie zmarnował ani sekundy...
Jakby sie tak na wszystkim zastanowic to po co sie wogole uczyc? Po co pracowac? Po co tamto i tamto... I tak skonczymy wszyscy tak samo :D
Tylko gdyby nikt nie pracował, każdy wszystko olewał to nikt nie wybudowałby Twojego mieszkania, jadłbyś to co byś znalazł na krzaczku w lesie itp. ;] Troche pracy jest potrzebne, ale jak dla mnie, to co sie teraz dzieje to jest przesada... człowiek dąży do poznania świata, jego poziom wiedzy się rozszerza... więc każde kolejne pokolenie musi wiedzieć więcej niż poprzednie, gdyż inaczej nie miało wielkich szans na odkrycie czegoś nowego, na zbliżenie ludzkości do 100% poznania świata... i każde nowe pokolenie coraz więcej ma wbijane do łba w szkołach... może przesada, ale postępuje to z pewną szybkością... człowiek spędza młodość nad książkami, podręcznikami(żeby potem 10% z tego mu się przydało faktycznie w życiu), a gdy skończy zakuwanie próbuje oderwać się od szarej rzeczywistości i siada do takiego komputera, pyka se w mmorpgi, w Tibię...
Nie ma to jak średniowiecze... kobiety robiłby normalnie w domu, chłopacy byliby uczeni zawodu przez ojców... po bożemu. :P Bo gdyby Bóg faktycznie chciał, żeby ludzie wiedzieli tyle a tyle, to by im przekazał to. ;] A tak siedzą, zakuwają i grzeszą w ten sposób. xP *dziwna teoria... wymyślona podczas pisania posta:P*
Po co ja w ogóle się tyle uczę? W ten czas co do szkoły chodzę, już byłbym przygotowany do wykonywania zawodu i robił garnki albo podkowy klepał. :P
Wiesz ilu już było takich jak Ty na tym forum...
Co do tematu oczywiście się z tym zgadzam.
A kogo to obchodzi ... jak masz teraz jakies wady psychiczne po tibi to do psychologa z tym a jak chcesz sie żalić to zadzwoń na telefon zaufania... każdy kiedys w swoim życiuto zrozumie ze traci czas grajac w to ale z drugiej strony to jest ROZRYWKA nasza ... ja kiedys np. gralem w Age Of Empires II z 4 h dziennie i jakos nie uważam to za zmarnowany czas... teraz mi mało kto może podskoczyć
w te gierke ... :P to tyle
Gram w tibie 4 lata z przerwami na inne gry itp.
I od razu wyjeżdżacie, że jak ktoś gra w tibie to maniak i w ogóle. Zapewniam was, że tak nie jest. Gram godzinę, max 2 godziny dziennie, więc czas nie jest aż tak zmarnowany, bo jak nikogo na podwórku niema, w TV nic ciekawego to se pogram w tibie lub coś innego. Tibia jest jak ( prawie ) każda gra mmorpg. Co prawda prawie całą grę zjeb*li, ale mi i tak się gra lepiej niż np. w L2 w którym mam lagi w h*j. Tera kupiłem ram to będę chyba grał w L2.
Dlatego ja też, apeluję do ludzi z 512+ mb ram i dosyć dobrym procesorem, żeby nie grali w ten syf!
Ps. Nie wydawajcie kasy na pacca, bo za to co wydał mój kolega na zrobienie 130 lvla mógłby mieć wymarzonego kompa.
juran_se_spychowa
09-04-2007, 01:36
@ up, up, up, up
co wy gadacie... tibia to najlepsza gra pod sloncem...jak jeszcze raz ktos obrazi moja kochana tibie to...(joke xD)
ogolnie tibia for me jest fajna ale np. fri itans kurza jak nie wiem...albo takie cos ze na pacc mozesz wbic np. z 25 lvl na 30 lvl w 1 day co na facc nie bylo by takie latwe ;/ ale cuz... ja gram w tibie wieczorami ...tak na rooku zeby z kolegami gadac bo mam keyloggera ;/ pozdroB)
W Tibi można to odczuć bo ta gra się nie kończy.
PraVda, ja skonczylem po ostatnim paccu(grudzien) i nie zamierzam wracac... a Wy, drodzy forumowicze/tibiany/itd róbta co chceta :)
Tyle życia biedaku zmarnowałeś przed Tibią, a teraz, na domiar złego, tracisz nerwy zaciskając pośladki i oczekując odpowiedzi na Twój arcyciekawy temat... Oj, ty biedaczku nasz. ;)
Andrealfus
09-04-2007, 07:59
Tibia, MMORPG które wygląda jakby była grą na pegazusa. Teoretycznie liczy się klimat, ale ta gra już dawno go utraciła. Jedyne co ona daje to.....hmmm.... ona nic nie daje tylko zabiera czas, a maniaki siedzą przed nią godzinami a najwyższą wartościa jest dla nich jest właśnie tibia. Dojście do wniosków, że prez owa grę straciłem w życiu wiele casu, zajęło mi 1.5 roku, czyli tyle ile w nia gram. Grałem prawie codziennie, ogólnie można uznać że jakoś godzinke dziennie, co przz caly czas mojego grania daje jakies ponad 500 godzin.... tyle życia zmarnowane. Teraz tylko poczekam, aż wszyscy uzależnieni poślą na mnie kanonade bluzg, bez sensownego udowodnienia. Ale tak zazwyczaj wygląda dyskusja z tibijczykiem. A możę moderatorzy usuną ten temat, chociarz pisałm go tak aby nie łamał regulaminu, kto to wie...
Pegazus miał gorszą grafikę wierz mi :) ale do całej reszty się zgadzam, inne gry tak nie zniewalają, a do tych co sądzą że się czas marnuje na każdej grze to np. na nie których grach ćwiczy się logiczne myślenie, pamięć a co by to były za gry jak by nie dawały przyjemności?
Maxioris
09-04-2007, 08:56
Wyzycu komputer przez okno, bo granie na koputzeze / serwowanie po internecie to strata czasu. Wyzuc go tez, poniewaz i tak go nie bedziesz uzywal, a widzac ten topic, sadze ze nie chcesz go sprzedac, poniewaz nie chcesz aby inni tez go dotykali.
A co do wielkiego czlowieka, to moge dotknac?
-Maciek Mur-
09-04-2007, 11:47
Wyzycu komputer przez okno,
...strata cennego czasu -.-.
Carpe diem ? Heh anonimowy klub tibiocholików nam sie tu zrobił
moja kolej ;)
Cześć starciałem 3 lata na tą gierkę i nazywam się Maciek;(
Żal B)
Signed.
MAcie racje Tibia jest grą bardzo wćiagającą, ale wedlug mnie Clip Soft specjalnie ulożył tak "fabulę" żeby ludzie kupywali PACC-A przecież oni maja z tego zysk. Mimo wszystko Tibia jest super grąchoc jak wspomniałem wcześniej to denerwujące jest to że trzeba dużo czasu poświęcać :p
Według mnie, Tibia jest ok. Gram tylko weekendami, bo nie mam czasu, a kiedy przychodzą wakacje to mi się w nią nie chce grać, bo jest słońce>łopata>hopa>rower>gleba>;) ew. jakaś fajna ewolucja, aczkolwiek rzadko ;p . W tibie grają nie tylko ludzie "maniaczący" , ale i osoby o nad wyraz dużej inteligencji (niestety to nie jestem ja :/ ). Nie można oceniać całej "społeczności" tibijskiej po tym, że jakiś idiota spędza noce przed komputerem. Nie wszyscy są tacy. Większość tych często nazywanych "NOOBAMI" przez jakże "silnych" i "wytrwałych" h-lvli, to osoby, które nie spędzają całych dni przed komputerem, ale bawią się tibią. Bardzo nie podoba mi się, to że według większości tibijczyków to lvl jest w tibii najważniejszy a nie to czy znajdziemy sobie w grze kolegę (nie mowie "przyjaciela", bo gra to nie jest prawdziwe życie) z którym możemy przenieść się w zapomniane czasy pełne magii i niebezpiecznych stworzeń.
A tak BTW to ostatnio widziałem w panoramie wywiad z jakimś facetem który mówił, że gry komputerowe poprawiają koncentrację ;p . Ale nie wykorzystujmy za często tej wiedzy przeciwko swoim rodzicom ;p
Moim skromnym zdaniem... niektórzy przesadzają? - Jest sobota rano (pora roku teraźniejsza czyli pogoda niezbyt) o tej godzinie jakoś szczytem moich marzeń nie jest wyjście na dwór. I mam do wyboru albo oglądać jakieś flaki z olejem w tv albo włączyć kompa, gg i zagrać sobie w tibię ze znajomymi. Jakoś bardziej kusząca wydaje się opcja 2. Wedug mnie tibia nie jest zła, ale trzeba znać granice... :)
Evul Tibian
10-04-2007, 03:08
Muszę nadmieniać, że temat był poruszany 500tys. razy?
Sozemego
10-04-2007, 03:46
Jak ci sie nie podoba to nie graj, O MOJ BOZE....who gives a crap anyway.
Ojej, jaki ty jesteś biedny, że straciłes tyle swojego cennego czasu... ojojojoj...
Wszyscy musieli się o tym dowiedzieć, bo to ty straciłeś ten czas...
Mówicie że grając w gry marnuje się cenne sekundy życia , a przecież są fajne gry dzięki którym można się czegoś nauczyć. Ja np. lubie grać w Europe Universalis 2 i są tam prawdziwe wydarzenia histortyczne które mogą pomóc w nauce historii.
Zupka_Chinska
10-04-2007, 11:15
Zgadzam się z tym, że temat był poruszany xxx razy, zgadzam się też, że Tibia poniekąd "marnuje" czas/życie. Jednak nie mogę zgodzić się z tym, że mam wyjść ze znajomymi/ "ziomami" i grać w piłkę nożną. Ostatnio kiedy patrze na otaczających mnie równieśników, to wnioskuje, że większość woli "zapalić szluga"/"dotlenić się", niżeli iść zagrać, np. w siatkę. Trzeba naprawdę się postarać by zebrać grupkę chętną do gry. Można też oczywiście zapisać się do jakiś specjalnych drużyn, ale to wiąże się najczęściej z kosztami, na które niektórych nie stać i tu rodzi się kolejny problem. Ostatnio próbuje wyciągać znajomych, by zagrać, jednak większości się albo nie chce, albo wolą grać w Tibie etc. Trzeba się porządnie napracować, by uzgodnić 'termin", by zebrać ludzi do gry.
Zrywna_Szkapa
10-04-2007, 12:00
Co was obchodzi na co "marnują" czas inni?
To wasz problem? NIE!!!
Może wg. was jestem maniakiem, siedzę przed Tibią długo, ale ja mam jakiś cel, gadam z ludźmi itp. itd.
A najbardziej mnie wkurzają ludzie którzy mówią: "Tzw. nooby to jest elita intelektualna" to jest denne. Może ma dobre oceny ale zachowuje się jak śmieć i nikt go nie lubi - na co mu intelekt w takiej sytuacji?
Astral55
10-04-2007, 13:29
bo tylko ots ma sens
0 noobizmu bo trzeba miec troche inteligencji zeby na nim grac ;p
Wszystko jest dla ludzi ( alkohol papierosy samohody gry(np Tibia)) ale CZEBA rozsondnie z tego korzystac i wiedziec kiedy przestac.
Można se popykac w tibie ale nie jak jeden ziomek przyszedl ze szkoly w piatek gral do 3 w nocy W sobote tez w niedziele zarwal nocke i nie musial wstawac do szkoly o 7.30 tosamo bylo z poniedzialku na wtorek z wtorku na srode kolega usnol przed kompem i stracil prawie cale doswiadczenie i wogule nabite w poprzednich nockach.Jeste jedna klasa w mojej szkole w kturej wszyscy chlopcy graja w tibie nalogowo (srednia ocen klasy 2,3 bodajze)ale czeba im przyznac ze wszyscy maja + 50 lvl ;) Albo takie gadania ze musze nabic jakis level do piatku naprzyklad.Przychodze do kolegi imuwie choc na browca a on nie bo musze sprztac pokuj itd po 10 minutah zglondam przez okno a on siedzi przed komoem i gra w tibie.
Wszystko jest dla ludzi ( alkohol papierosy samohody gry(np Tibia)) ale CZEBA rozsondnie z tego korzystac i wiedziec kiedy przestac.
Można se popykac w tibie ale nie jak jeden ziomek przyszedl ze szkoly w piatek gral do 3 w nocy W sobote tez w niedziele zarwal nocke i nie musial wstawac do szkoly o 7.30 tosamo bylo z poniedzialku na wtorek z wtorku na srode kolega usnol przed kompem i stracil prawie cale doswiadczenie i wogule nabite w poprzednich nockach.Jeste jedna klasa w mojej szkole w kturej wszyscy chlopcy graja w tibie nalogowo (srednia ocen klasy 2,3 bodajze)ale czeba im przyznac ze wszyscy maja + 50 lvl ;) Albo takie gadania ze musze nabic jakis level do piatku naprzyklad.Przychodze do kolegi imuwie choc na browca a on nie bo musze sprztac pokuj itd po 10 minutah zglondam przez okno a on siedzi przed komoem i gra w tibie.
dobra nie chciało mi się tego all czytać, ale jak komuś się nudzi to niech mi obliczy ile straciłem życia na te gre (zaczołem w 2000r. a skończyłem jakoś w 2005r), powiedzmy, że grałem z 4 lata i 9 mieś po 10h dziennie :D . A teraz tak do tematu... to ten temat kompletnie nic nie da, ale po paru latach to ta gra się nudzi, a zwłaszcza teraz poniewarz teraz wszyscy tylko biją lvle, kiedyś to się siedziało pod depo i gadało z kumplami trenując lub robiąc runki, a teraz: "musze wbić dziś 82 lvl i zaras bede miał wole expowisko, więc sier...". Bicie lvli jest nudne, a zwłaszcza samemu...
PS.: Jak grasz tak długo jak ja grałem to się zastanów ile czasu zmarnowałeś, a potem sobie policz 3,20zł za godzine (czas to pieniądz) i dojdziesz do wniosku, że był byś miliarderem.
Polaczki, brazyle i szwedzi zniszczyli te gre
chyba Cip'y i inne pipy zniszczyły te gre
chyba Cip'y i inne pipy zniszczyły te gre
Bo zaczeli grać polacy, szwedzi, brazyle (średnia wieku 13~) i cipsoft zauważył że może zarobić a że wiekszość tych graczy jest tępa to trzeba dodać nowe addony outfity dać lepszą grafike i dać cipbota bo nie umieją trafić
Bo zaczeli grać polacy, szwedzi, brazyle (średnia wieku 13~) i cipsoft zauważył że może zarobić a że wiekszość tych graczy jest tępa to trzeba dodać nowe addony outfity dać lepszą grafike i dać cipbota bo nie umieją trafić
No tak po za cipbotem to wszystko inne co wymieniłeś było raczej dobre, co ty widzisz złego w outfitach i lepszej grafice?
Zrywna_Szkapa
12-04-2007, 09:55
No tak po za cipbotem to wszystko inne co wymieniłeś było raczej dobre, co ty widzisz złego w outfitach i lepszej grafice?
Jak ktoś się chce do czegoś przyczepić to sie przyczepi
Jak to było... "Znajdź winnego, znajdzie się paragaf" :p
chyba Cip'y i inne pipy zniszczyły te gre
Bez Cipów to by tej gry nie było cwaniaku
No tak po za cipbotem to wszystko inne co wymieniłeś było raczej dobre, co ty widzisz złego w outfitach i lepszej grafice?
Kiedyś ta gra była niepowtarzalna, miała swój klimat ale poszła do przodu jak wszystkie inne straciła swoją wartość
Piotrek Marycha
12-04-2007, 20:32
Tibia, MMORPG które wygląda jakby była grą na pegazusa. Teoretycznie liczy się klimat, ale ta gra już dawno go utraciła. Jedyne co ona daje to.....hmmm.... ona nic nie daje tylko zabiera czas
Kazda gra zabiera czas, wiecej, kazda rozrywka zabiera czas ! omigosh wszystko zabiera czas!!
Dojście do wniosków, że prez owa grę straciłem w życiu wiele casu, zajęło mi 1.5 roku, czyli tyle ile w nia gram. Grałem prawie codziennie, ogólnie można uznać że jakoś godzinke dziennie, co przz caly czas mojego grania daje jakies ponad 500 godzin.... tyle życia zmarnowane.
Ty... jak juz zbiera ci sie na zwierzenia to szczerze... bo ta "godzina dziennie" to az smieszna jest... ja wiecej czasu te forum przeglądam o_O
A możę moderatorzy usuną ten temat, chociarz pisałm go tak aby nie łamał regulaminu, kto to wie...
Przeczytaj jeszcze raz akapit pt. "Spam"
Jak ktoś to lubi to niech gra, ale Ci, których znam i graja w tibie odbieraja to w taki sposób- "Jutro muszę wbić 80 lvl, inaczej zmarnuje tyle czasu i ktos mnie wyprzedzi w lvl". Taka jest przykra prawda.
A kogo to wina ze sie z zadajesz z jakimis maniakami?
Cenarius
12-04-2007, 20:46
Tibia, MMORPG które wygląda jakby była grą na pegazusa. Teoretycznie liczy się klimat, ale ta gra już dawno go utraciła. Jedyne co ona daje to.....hmmm.... ona nic nie daje tylko zabiera czas, a maniaki siedzą przed nią godzinami a najwyższą wartościa jest dla nich jest właśnie tibia. Dojście do wniosków, że prez owa grę straciłem w życiu wiele casu, zajęło mi 1.5 roku, czyli tyle ile w nia gram. Grałem prawie codziennie, ogólnie można uznać że jakoś godzinke dziennie, co przz caly czas mojego grania daje jakies ponad 500 godzin.... tyle życia zmarnowane. Teraz tylko poczekam, aż wszyscy uzależnieni poślą na mnie kanonade bluzg, bez sensownego udowodnienia. Ale tak zazwyczaj wygląda dyskusja z tibijczykiem. A możę moderatorzy usuną ten temat, chociarz pisałm go tak aby nie łamał regulaminu, kto to wie...
Ojej...tylko się nie rozpłacz ja osobiście też "już" nie gram ale nie uważam gry za czas stracony mam wielu spoko kumpli i wpomnienia/filmiki z wspólnych huntów poza tym nie licz tak czasu bo to jest troche do kitu przecież możesz się w tym czasie np umyć albo zrobić jakąś rzecz "bardziej przydatną" ale to już twój wybór.
Andrealfus
13-04-2007, 08:40
wspomniana była owa strata klimatu.... A dlaczego straciła klimat? Przez napływ dzieci z polski ;pp
A teraz tak powaznie :
Nie uwazam tego czasu za stracony poniewaz co moglem robic w tym czasie kiedy gralem? Ogladac modę na sukces na tvp1? a może kolejną powtorkę jakiegos dennego serialu? Jak się nudziłem to sobie pograłem
Elder Nagan
13-04-2007, 09:20
Kiedyś ta gra była niepowtarzalna, miała swój klimat ale poszła do przodu jak wszystkie inne straciła swoją wartość
niestety masz racje gra w 2004 roku jeszcze byla ladna (bylo malo polakow) ale z czasem zaczela smierdziec coraz bardziej komercha..teraz to tylko stawiam na bocie a nei gram w nia
Andrealfus
13-04-2007, 15:10
@up
popieram, to był najpiękniejszy rok w tej grze
Arverious
14-04-2007, 01:09
Lepiej jest "tracić czas" grając w tibie niż siedzieć pod klatką wiecznie pijanym więcej niż godzinę dziennie - to jest dopiero strata czasu(jedynym tego plusem jest to, że jesteś na świeżym powietrzu;) )... aż szkoda mi tych ludzi. Takie jest moje zdanie.:confused:
Twoje rozumowanie nie jest w 100% dobre.Są ludzie ktorzy wiedzą kiedy przestać.Poprostu wiedzą ile siedzieć,żeby się nie zmaniaczyć,tak samo jak z alkoholem/alkocholem,są ludzie,którzy wiedzą kiedy przestać,a są ludzie którzy nie mają umiaru.Tak samo jest z Tibią.Ja bardzo dobrze umiem rozplanować sobie czas i mam czasu na nauke/kolegów/gre i na inne przyjemności.
Kellerman
14-04-2007, 16:43
Nie wiem ja gram dla przyjemności nie ważne jak tibia wygląda jak się zmieniła choć są to diametralne zmiany na przełomie kilki lat...
a wiecie że to nie jest do końca wina cip softu?to jest nasza wina a przynajmniej tych którzy kupują teraz ten premium account...nie kupujcie niech zaczną bankrutować zobaczycie jak szybko tibia odzyska klimat...
taa pewnie zaraz wyskoczy kilka osób z pastami naciskającymi na słowo<idiota> ale zastanówcie się nad ich systemem myślenia jak oni zarabiają...
CichyRumak
15-04-2007, 00:00
Jeśli jesteś rekinem, to możesz na tibii nieźle zarobić.
I to był mój cel który zrealizowałem/ realizuje i przez to widze sens grać.
Ahoj
Jezeli tibia jest dla Ciebie niczym, to zastanawiam sie dlaczego zalozyles ten temat.Jezeli nie masz nic ciekawego do powiedzenia zwiazanego z tibia to dlaczego piszesz na forum?Masz problem idz do mamy lub taty:)
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.