zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Rysunki i nie tylko.


Slythia
02-05-2007, 21:42
Zakladam ten temat, gdyz szczerze mowiac, przyda mi sie troche porzadnej krytyki :). Zamierzam dawac tu swoje prace, nowe oraz stare... Zalezy co bede chciala pokazac.
Pierwsze:
Czaszka z natury. Olowek. Niecale 1,5h pracy. Format - a4. Przepraszam za wielkosc zdjecia, lecz jakos tak wyszlo. Potem moze zmniejsze.
http://img412.imageshack.us/img412/8278/czaszkapu9.jpg

Drugie:
Jakis hotel w paryzu. Ze zdjecia + moja radosna tworczosc (rozmiar kartki nie pasowal). Olowek i biala kredka na szarym papierze. Niecale 2h. Format?? (kwadrat, gdzies 70 na 70 cm).
Tym razem zdjecie nie wyszlo :/. swiatlo sie odbija od kartki... Ale na dole i tak nic nie ma ciekawego :).

http://img254.imageshack.us/img254/1095/dsc00614avd5.jpg (http://img254.imageshack.us/img254/1095/dsc00614avd5.jpg)

Trzecie:
Stare ale ladne. Martwa naturka. Oczywiscie olowek, na kartce tym razem a3 lub troche wiekszej.
http://img345.imageshack.us/img345/9596/dsc000783an.jpg

Czwarte:
Troche z innej bajki, moja pierwsza kolorowanka w photoshopie:).
http://img150.imageshack.us/img150/2343/kolor8kn.jpg

Piate:
Tez stare ale ladne... Format zblizony do 50 na 70, olowek, jakies 4-6 godzin pracy.
http://img138.imageshack.us/img138/1597/dsc000366je.jpg

Szoste:
Nowsze :). Ma jakis miesiac lub moze wiecej. 50 na 70, olowek, 4h pracy.
http://img526.imageshack.us/img526/1664/dsc00003ajd9.jpg

To wszystko na razie :)

9-NINE
02-05-2007, 23:28
Ta czaszka trochę plaska i ma dziwna żuchwę, w drugim mało co widać, ale jest nieźle.
Trzecie jest dobre ale ta butelka i patelnia są takie…dziwne.
Co do czwartego to się na tym nie znam ale ładne.
Dalej jest nawet nawet, tylko w szóstym, co to jest to z tyłu? Jakaś taca jak sadzę, dziwnie wygląda w każdym razie.
Ogólnie nieźle, narysuj coś z głowy a nie martwą naturę bo ta jest dosyć łatwa, powodzenia.

Eileen
02-05-2007, 23:49
Hmm... Co tu dużo mówić: ćwicz! Po pierwsze - nie poddawaj się. Po drugie: pracuj dalej na większym formacie (to np. mi pomogło).

A co do poprawienia:
- garnki, garnuszki moje - czyli to co najprostsze staje się najtrudniejsze. Nie rysuj "tak jak łoko widzi plamkę" tylko bardziej staraj się robić z tych patelni, czy dzbanuszków bryły. Staraj się zaznaczać sobie elipsami poszczególne wybrzuszenia, wtedy sprawdzisz, czy są równe i czy trzymają poziom.
- bo tu mu brzuszek sterczy - czyli nieco o cieniowaniu. Zawsze musisz wypełniać dany kontur "z kształtem". Poza tym nie wypełniaj jednolicie.
- draperia, szmatki i szmateczki - czyli zmora większości ludzi. Materiał też wbrew pozorom stanowi bryłę i jako taką musisz ją sobie wyobrazić. Nigdy, ale to przenigdy nie rysuj kawałka tkaniny płasko jak stół, chyba, że rysujesz tkaninę do reklamy żelazka. Ważne jest, żeby w tych fałdach odkryć walce i stożki, nadać im choć drobny, dyskretny połysk.
- kreska - to, że jest chaotyczna nie robi żadnej przeszkody, ale to, że jest niechlujna i robiona "od prawa, do lewa" to już jest złe, bo właśnie przez to gubisz wszystkie subtelne cienie, jakie można wydobyć na materiale.
- ołówki!!! - jakie masz i iloma z nich pracujesz? Bo jakoś brak mi tutaj tej miękkości w cieniach. Nie musisz wcale wyciskać na papierze dziur, żeby za pomocą HB uzyskać piękną czerń. Wystarczy tylko lekkie muśnięcie 4b i będzie akurat, a jak sięgniesz po 6b, to nawet się nie napracujesz.
-kontrast - nie bój się go! Śmiało wypełniaj kontury, zgub linie, daj się ponieść. Nie martw się, tylko ryzykuj. Zawsze przecież zostaje gumeczka w zapasie (tym łatwiej będzie ci zmazać, im miększego ołóweczka użyjesz).

Hmm... To chyba tyle. Jeśli tylko życzysz sobie mojej pomocy np. w sprawie tych garnuszków, to chętnie zasiądę na chwilę przed tabletem i skrobnę coś co może ci pomoże...

Pozdrowionka

Eileen Blue Rose

Shanhaevel
03-05-2007, 00:08
Jezuuuu, moja przeglądarka zdycha na takich wielkościach obrazków... Zmniejsz to.

EDIT:
Prace nawet nawet, choć martwa natura to działka Eileen. Ja preferuję postacie...

LookamZzaRogu
03-05-2007, 00:53
Hmm... Obrazy ładne, choć musisz jeszcze poćwiczyć (Twoje 'błedy' wytknęli już ludzie piszący przede mną). Mi jakoś najlepiej wychodzi rysowanie zwierząt ołówkiem lub pastelami :p

Pozdrowienia & powodzenia,
LookamZzaRogu
lub, jak kto woli,
Kasiek =)

PS: Jezuuuu, moja przeglądarka zdycha na takich wielkościach obrazków... Zmniejsz to.

Rzeczywiście mogłabyś to nieco zmniejszyć^^

Wyspanian
03-05-2007, 01:04
Slythius bardzo mi sie podobaja... Sa swietne... Jak koledzy wyzej wymienili nie bede powtarzal... Nie bardzo sie znam ale musze uznac ze sa piekne!

Slythia a moze dla mnie narysujesz cos o tematyce Tibi:P :P Do zobaczenia/
Pap
Wyspanian

Ocena : 9,99999999999999999999/10

Pan i Wladca
03-05-2007, 01:31
@up
aa już tam tibia;p nie rysuj nic z tibi, nei ograniczaj sie do tego ;p

aa i poczekajcie az rysunek sie caly zaladuje, a nie wrzeszycie ze za duze...

co do pracek do druga fajna, tylko, że taka lipa z tym światlem ;p

narysuj jakiś zamek renesansowy czy barokowy ze szczególami i mocnym kontrastem- jak ci wyjdzie to naprawde bedzie co pochwalić

no nic pracuj koleżanko pracuj ;p

matiiii
03-05-2007, 09:08
Nie masz skanera? Wszystko to zdjęcia.
Zmniejsz wielkość.

Przyciśnij trochę ten ołówek bo na moim monitorze go trochę słabo widać.
Reszta jest w miarę dobra. Pracuj dalej. ;)

rezydent
03-05-2007, 09:54
ja przez granie w tibię mam niechęć do rysowania ;/ (0 pomysłów z niej)
czaszka cool - trochę część podbródkowa żuchwy i kawałek kości nosowej zniekształcone

OnlyShadow
03-05-2007, 14:39
Rotfl. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy w tym temacie to nie praca, a to, że wróciła dwójka dość elytarnych użytkowników (jeśli chodzi o dział grafiki, oxyś mógłby poczuć się urażony). Cieszy mnie to bardzo. Może jeden z was skomentuje mi galeryjkę? Chodzi oczywiście o Eileen i Shanhaevela, czyli tych których nicków napisać poprawnie nie umiem.

Ale starczy tego lizustwa. Przechodząc do prac, to najbardziej podoba mi się czaszka. Dość ładnie anatomicznie. Chyba najładniej pocieniowane, chociaż we wszystkich pracach oddanie przestrzenności bryły jest słabe. W oddaniu tego pomogą większe kontrasty i używanie kilku ołówków, jaśniejszych i ciemniejszych. Ogólnie można byłoby to dać pod obróbkę.

Slythia
03-05-2007, 15:06
Dziekuje za wszelkie uwagi, postaram sie juz dzis je zastosowac :).
Zapomnialam dodac. Wszystkie rysunki wykonuje na zajeciach, chcialabym sie dostac dzieki nim na studia.. To znaczy architekture.
Eileen Blue Rose:
Posiadam olowki od h5 do b5, czasem siegne po bardziej miekki (jakies b7,8). Staram sie pracowac nimi w zaleznosci od potrzeb i czesto zmieniac. Lecz, jak chyba widac, dopiero sie tego ucze. Teraz pracuje na b2? (czyli te 50 na 70) lub troche wiekszym (szary papier).
Kazda pomoc chetnie przyjme, zwlaszcza osoby, ktora sie na tym dobrze zna.
Shanhaevel:
Ups, przepraszam. Mialam juz je wrzucone na serv i nawet nie sprawdzilam rozmaru. Nastepne beda mniejsze. Postacie tez robie, lecz jak na razie sa to glownie akty (i to raczej srednie - nie umiem twarzy) wiec raczej tu ich nie pokaze.
Pan i Wladca:
Drugi tez mi sie podoba :). Dostalam jakas dziwna kartke i siedzialam troche nad tym... Pomiedzy poszczegolnymi zajeciami troche cebula puscila zielone. Hm.. Zamek... Sprobuje. Mam juz stworzony kosciol, lecz nie bedzie duzo widac (znow szary papier i kredka).
matiiii:
Mam, lecz raczej nie dam rady skanowac takich rozmarow... Kiedys probowalam a3 i efekty byly raczej marne. Dlatego pozostaje przy zdjeciach.

matiiii
03-05-2007, 15:08
Spoko rozumiem i wybaczam. Choć można usunąć to tło w Photoshopie. Ściągnij na pewno Ci się przyda.

Eileen
03-05-2007, 15:11
Rotfl. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy w tym temacie to nie praca, a to, że wróciła dwójka dość elytarnych użytkowników (jeśli chodzi o dział grafiki, oxyś mógłby poczuć się urażony). Cieszy mnie to bardzo. Może jeden z was skomentuje mi galeryjkę? Chodzi oczywiście o Eileen i Shanhaevela, czyli tych których nicków napisać poprawnie nie umiem.

Rotfl... Czuję się śledzona. Ja tu co jakiś czas zerkam, tyle, że z powodu sporej liczby zajęć i prac nie mam czasu nabijac postów jak to ma (miał?) Kamos w zwyczaju. Nawet najnowszy obrazek trochę się suszył na sztaludze i zapowiada się, że dopiero we wtorek go skończę, czego już nie mogę się doczekać...

A co do Shana to wogóle myślałam, że on tu tradycyjnie z braciszkiem posty stuka... Shan, nie obijaj się ;P.

A co do obrazków, którym jeszcze raz się przyjrzałam po rozbudzeniu. Osławionej czaszce zrobiłam dokładne oględziny i powiem jedno... Wygląda w miarę dobrze, choć złośliwie możnaby się przyczepić do tego, że prawy oczodół (oczodoł? ;p) jest taki jakiś... Hmm... Poprostu gdzieś ci sie gubi tam bryła, ale cieniowanie już jest, choć ciągle niezbyt staranne.
Polecam posiedzieć więcej nad każdym obrazkiem. Wiem, że to trudne, bo ja początkowe obrazki robiłam w "sekund pięć", ale trzeba usiąść i robić to na spokojnie, co raz oglądać obrazek z pewnej odległości i odrazu poprawiać błędy, które widzisz. Do obrazków wracaj co jakiś czas, zrób sobie małą przerwę na herbatkę i jak wypijesz, to zrób oględziny swojego dzieła. To pomaga spojrzeć "świeżym okiem" i zobaczyć nowe błędy...

Eileen Blue Rose ^^

Slythia
03-05-2007, 15:25
Wlasnie z czasem jest problem.. Mam max 4 godziny na dobra prace i jak na razie musze sie w tym zmiescic (egzamin...). Lecz jak koncze to spaceruje wokol, dziala tez zgaszenie swiatla :). Oczodoly mi nie wyszly, musze przyznac. Bylo widac kosci jeszcze w nich i w jednym troche krzywo je umiescilam, potem juz nie moglam zbyt poprawic. No i zostalo. Nieldugo wkleje jedna prace, gdzie jak uwazam, wlasnie te walory mi wyszly w paru miejscach. Ciekawe czy to moje zludzenie czy serio nie jest zle :). Ale to jutro po polskim...:/.

Pan i Wladca
03-05-2007, 15:26
Studia powiadasz.. a gdzie się teraz uczysz, w LO czy cos z architektorą, bo ja w technikum i ponim mam plany isc na politechnike ;p

Slythia
03-05-2007, 15:30
Studia powiadasz.. a gdzie się teraz uczysz, w LO czy cos z architektorą, bo ja w technikum i ponim mam plany isc na politechnike ;p
Ucze sie w prawie normalnym lo i juz niedlugo mam zamiar zlozyc papiery do paru politechnik. Licze na to, ze gdzies sie dostane :). A w szkole nic z arch nie mialam wspolnego, jedynie wok w ostatniej klasie (5) oraz plastyke w 1 gim.

Wlasnie zapomnialabym.. Sa jakies sposoby, by zrobic ladnie twarz osoby?

Glamri
03-05-2007, 15:43
Twoje rysunki są naprawdę ładne i widać, że masz ku temu talent jednak rzeczywiście musisz popracować trochę nad zachowaniem tej bryły. Jestem pewien, że Elieen Ci w tym chętnie pomoże i posłuży Ci fachową poradą. : )

@EDIT:
Jak chcesz poćwiczyć twarze to spróbuj przerysować panią z mojego avatara (to też rysunek ; )

Extermis
03-05-2007, 16:48
Czaszka -> srednio anatomiczna... zuchwa jest jakas dziwna... w niektorych miejscach jakas kanciata znowu na reszcie plaska i zero przestrzeni... i to cieniowanie jest okrutne... znaczy same cienie calkiem niezle ale sposob w jaki cieniujesz rzucajac tymi kreskami we wszystkie strony.. (-> to jest zle -_-.) pozatym niezle
to drugie cos -> jak Ci sie swiatlo odbija sprobuj zawiesic najpierw na scianie na spinaczach na sznurku czy cos i wtedy robic skoro juz nie masz skanera, bo na ziemi jak jest to albo jest odblask albo jest cien fotografa zazwyczaj =p czyli it ak czy siak do bani =p
Martwa natura - strasznie plaska, jedna butelka wyglada na plaska na drugiej znowu kreska uklada sie tak jakby butelka byla wygieta ;s patelania to nawet nei wiadomo czy jest z gory czy z dolu pokazana (smiem przypuszczac ze z dolu), kubel wogole brak jakiejkolwik prespektywy, otwor z przodu i dno sa tej samej wielkosci a przeciez dno powinno byc mniejsze skoro jest dalej.. no i sposob cieniowania znowu jest okrotny.
4 - photoshop tu bym mogl sie cos wypowiedziec ale nie wiem jaki byl obraz wyjsciowy? moglabys pokazac.
przypuszczam ze cos zmienialas przy okularach -> tylko zauwaz ze one na nosie sa lekko zaokraglone i ze obraz ktory sie wnich odbijaby w rzeczywisosci tez by sie odbijal w ksztalcie polkola a tutaj wlkejony jest prosty obraz w oba szkielka (nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi potem zobrazuje moze :P )
skora -> calkiem calkeim ale na szyji az nienaturalnie brak chociazby delikatnych zarysow tego czego nazwy nigdy nie pamietam ;s, i nos po prawej jest za bardzo rozmiekczony,
i odblask na tym naszyjniku tez jakis nienaturalny sie wydaje ogolem swiatlo na postac pada z prawej a to blyszczy od lewej bardziej.
5 -> az mi sie nie chce komentowac ;s
6 jak na 4 h pracy to wlasciwie kompletna lipa strasznie plaskie... rozumiem ze kartka jest plaska ale mozesz mim wierzyc lub nie ze naprawde mozna na niej uzyskac przetrzennosc :P

popracuj nad cieniowaniem i nad bryla i perspektywa stanowczo i rob i rob nie boj sie probowac, jesli Ci sie cos podoba a jeszcze sadzisz ze moglabys cos z tym zrobic ale boisz sie zepsuc to zrob sobie foto najwyzej i rob dalej.
@down wlasnie obojczyk wiedzialem ze cos na "o" i ze czesto sie ma tego kontuzje ;s

Eileen
03-05-2007, 17:12
na szyji az nienaturalnie brak chociazby delikatnych zarysow tego czego nazwy nigdy nie pamietam ;s

Czyby chodziło o obojczyk? ^^

Hmm... Widzę, że i w MTA troszku się pozmieniało :)

Shanhaevel
03-05-2007, 21:46
@Only
Heh, jestem tu cały czas, dziwne że nie zauważyłeś. :]

@Eileen
Niee, te czasy już dawno minęły.

@Ontop
Czuję się wśród was taki... taki, kurde, NIEPROFESJONALNY... Czy to moja choroba, czy tylko ja nie tworzę od czasu do czasu wielkich projektów, tylko luźne, raczej mało realistyczne rysunki, czasami na własne potrzeby? Czy ja się wyłamuję z jakichś schematów, bo jestem samoukiem? Czy może to, że wystarcza mi praktycznie jeden ołówek autoamtyczny, ew. tablet? Czuję się cholernie wyobcowany...

Extermis
03-05-2007, 22:01
@Shanhaevel - wiekszosc tu tworzy cos dla siebei bez zadnych projektow wielkich =p
a to czy jestes profesonaly czy nie nie zaelzy od tego czy jestes samoukiem czy nie tylko z kim obcujesz i czy kiedykolwiek ktos naprawde dobry w te klocki cos Ci doradzil albo zwrocil na cos uwage.
no to ze rysujesz jednym automatem to troche dziwne ;s ale da rade poprostu gamą olowkow latwiej odpowiedni odcien uzyskac i np ten sam czarny miekim olowkiem nie bedzie mial takiego blasku jak taki czarny olowkiem hb i nie bedzie tak sie wyroznial.
znowu to ze nierealistyczne to zaden problem bo rysujes dla wlasnej pryzjemnosci. poztym realizm zalezy od tego jak duzo czasu i checi masz do danego rysunku. znowu autorka tematu mowila ze chce dostac sie na architekture no to u niej realizm perspektywa i uzycie bryl czy umiejetnosc ukazania glebi i przestrzeni sa jak najbardziej wskazane...

@down - Eileen ja nie gryze :P wybacz.. dlatego plastyk jest do bani :P bo sie siedzi i sie musi robic co CI kaza nawet jak sie weny nie ma ;s

Eileen
04-05-2007, 10:00
Shan, ty sobie nie myśl, że ja do plastyka poszłam. Ja tylko się dostałam i od pół roku siedzę "między ludźmi", gdzie ciągle słyszę krytykę (na szczęście nie tylko na moje "dzieła", choć na to czekam z utęsknieniem). Ty masz swój styl, a ja jestem śmierdzącym "warsztatowcem", jak to mi ostatnio powiedziała pani Ola. Ja dążę do pewnego swojego schematu i wzorca i powiem ci, że pomalutku się jakoś posuwam. Ty robisz na luzie, jako hobby, a ja mam swoją durną ambicję i siedzę i się dokształcam, żeby np. anatomia była dobra. Poza tym ty nie dążysz do realizmu, a ja w tym roku postałam trochę w galerii przy pracach poważnych twórców (przede wszystkim olej) i tak się złapałam za głowę, jak się poprzyglądałam. Każdy ma swój cel, a ja bym chciała, żeby kiedyś to co robię mogło tak mocno i wyraźnie wywoływać uczucia jak np. dzieła Malczewskiego.

Slythia z kolei sama też stara się odwzorować świat realny, bryły i wogóle. I nie wiem, czy ci mówiłam moja droga, ale wśród moich "pierwszych" nieco porządniejszych prac była właśnie czaszka ^^

@up
Aleś mi się wgryzł w trakcie pisania ;>

Marchewki
04-05-2007, 10:45
i to jest poświecenie :/ szkoda gadać , ja narazie sam nie umiem nic wymyślić i rysuje se np. Karty Dragon ball na A4 patrze i rysuje i jedna praca taka zajmuje mi 2 godziny a same cieniowanie z 6 godzin , przeciez te prace co ty masz to sa luki jak nic :/ to ma wyglądać ze jest pocieniowane a nie wiecej białego tła widac :/

OnlyShadow
04-05-2007, 11:16
@Only
Heh, jestem tu cały czas, dziwne że nie zauważyłeś. :]

Ale w grafikach coś ostatnio nie pisałeś. A co dopiero w MTA.

matiiii
04-05-2007, 11:34
Cały czas czekam na twoje nowe prace. Szczególnie po obróbce w PS'e. :D

Slythia
04-05-2007, 13:22
i to jest poświecenie :/ szkoda gadać , ja narazie sam nie umiem nic wymyślić i rysuje se np. Karty Dragon ball na A4 patrze i rysuje i jedna praca taka zajmuje mi 2 godziny a same cieniowanie z 6 godzin , przeciez te prace co ty masz to sa luki jak nic :/ to ma wyglądać ze jest pocieniowane a nie wiecej białego tła widac :/
Wlasnie. Czyli w sumie 8 godzin. Na egzaminie mam 4 na kartke 50 na 70 i mam to skonczyc. Nie musi byc wszystko pokryte idealnie, raczej tak sie nie robi. Przynajmniej takie jest moje zdanie oraz wrazenia po ogladaniu z bliska genialnych prac, co mi sie zdaza (widziec, nie tworzyc). I czasem bywa tak, ze ladna praca z bliska jest kiepska...

Slythia
04-05-2007, 13:24
Wiec tu wrzuce nastepne prace ;).

Format 50 na 70, nawet moze byc (gdyby nie jeden przedmiot)
http://img149.imageshack.us/img149/8987/dsc00782amk1.jpg

Sprzed tygodnia (czy jakos tak). Znow ten sam format, to mi sie podoba ;).
http://img220.imageshack.us/img220/3194/dsc00787aow8.jpg

Jeden z chyba lepszych aktow... Takie cos w dwie godziny, czy moze troche wiecej. Wiem, kiepsko. http://img72.imageshack.us/img72/6756/dsc00784ame4.jpg

Hm.. Ogolny balagan.
http://img84.imageshack.us/img84/3429/dsc00789akx5.jpg

Kosciolek:
http://img242.imageshack.us/img242/1671/dsc00785aio2.jpg

Marchewki
04-05-2007, 15:25
hmm zdeka to ja se sam wymyśliłem jak cieniować to nie wiem jak dokłądnie to się robi i sam worze tak że widzisz efekt że nie idzie w jedna strone po porostu widzisz to jakby z niczego wychodziło jednolite takie nei wiem nawet jak to napsiac :D

9-NINE
04-05-2007, 15:34
Ogólnie to podobne do poprzednich, niektóre fragmenty dobre, inne z kolei słabe, choćby te butelki, są takie… niebutelkowate. Kościół byłby w porządku, ale jest krzywy, szczególnie wieże. Jest nieźle, sprawdź tylko ten link do aktu, mała pomyłka jak sądzę.

Arnisan
04-05-2007, 16:10
Gdybys dokonczyla akt i zmienila ta noge na bardziej realna to bylbym zainteresowany bardziej niz teraz. Ogolnie brak w Twoich pracach takiego 100% wykonczenia. Postaraj sie o jakies odblaski na lustrze (chyba to lustro bylo w ostatnich pracach), na butelkach. Do cieniowania mam tyle, ze troche nieplynnie przechodzi, ale w koncu sam sie nie nauczylem dobrze cieniowac i zdaje sobie sprawe z trudnosci. Zapewne Eileen wspominala Ci, zebys uczyla sie cieniowac bryly. Zacznij od swietnie pocieniowanego walca, kulki, stozka i innych gadow. Jestes na dobrej drodze.
powodzenia.

Marchewki
04-05-2007, 20:13
jak ja załatwie od kogoś skaner walne swoje z 4 lub 7 prac

Shanhaevel
04-05-2007, 21:37
jak ja załatwie od kogoś skaner walne swoje z 4 lub 7 prac

Ooooch, to ky00t!!11 Lepiej się czujesz, bo świat o tym wie?

Marchewki
05-05-2007, 22:10
wiedze że koleś @up jakiś .. emm ... N/C

Slythia
05-05-2007, 22:31
wiedze że koleś @up jakiś .. emm ... N/C
Dobrze, nie trzeba sie klocic... Kazdy ma prawo wyrazac wlasna opinie, lecz nie obrazac nikogo..
Do tematu:
W poniedzialek wrzuce najnowsza prace (gdyz wtedy ja skoncze) i mam nadzieje, ze bedzie widac jakies postepy ; ). Na razie skonczylam cieniowac miske... I cos jeszcze.

Extermis
05-05-2007, 23:33
wiedze że koleś @up jakiś .. emm ... N/C
koles ma racje... po co komu wiedziec co zrobisz sobie jak costam bedziesz mial? zaistniales juz?
@up tez mam nadzieje bo jestes na dobrej drodze ^^ ale to tez bedzie martwa? moze zacznij cos innego jakies postacie? albo narysuj pieska ^^ hundy sa genialne no i cholernie cwicza ponoc reke jak sie te siersciowate rysuje.
"i cos jeszcze" i co jeszcze?

Slythia
06-05-2007, 00:53
@up tez mam nadzieje bo jestes na dobrej drodze ^^ ale to tez bedzie martwa? moze zacznij cos innego jakies postacie? albo narysuj pieska ^^ hundy sa genialne no i cholernie cwicza ponoc reke jak sie te siersciowate rysuje.
"i cos jeszcze" i co jeszcze?
Znow martwa :). To juz nie ode mnie zalezy co na zajeciach robie... Postacie cwiczylam, lecz glownie linarnie i szkicowo. Chodzilo o to, by nauczyc sie proporcji. Zwierzatko... Czemu nie :P. Psa nie mam, lecz kot to tez siersciuch ;).

Cheesey
06-05-2007, 01:28
No to z niecierpliwością czekamy na kota. ;)

Slythia
09-05-2007, 13:15
Oto nowy rysunek ;).
http://img91.imageshack.us/img91/1448/dsc00966pd7.jpg

Kotek na razie nie chce byc rysowany, ale przekonam go ;).

Pan i Wladca
09-05-2007, 17:34
Szczerze to wole kolorowe prace, lub szkice z dużą ilościa szczegółów, ale nie jest źle okrąg tej "miski" ladnie i równiutko wyszedł, ten "dzbanek" lekko krzywy, ogolnie dobrze ale nie przepadam za martwą natura =)

Slythia
24-05-2007, 00:49
Szczerze to wole kolorowe prace, lub szkice z dużą ilościa szczegółów, ale nie jest źle okrąg tej "miski" ladnie i równiutko wyszedł, ten "dzbanek" lekko krzywy, ogolnie dobrze ale nie przepadam za martwą natura =)
A dziekuje ;). Jakos nie umiem nigdy rysowac niczego pionowo... I to zauwazam juz na kolejnych pracach... Ma ktos na to jakis sposob?

Blacko
24-05-2007, 01:35
Ech płasko, płasko i jeszcze raz płasko :) Prace nie mają przestrzeni,kreska jest mechaniczna, monotonna i nudna jak flaki z olejem, zbyt wiele elementów zostalo potraktowanych w ten sam sposob. No ale wiem jak wygladaja poczatki, moje bynajmniej nie byly inne wiec powiem tyle: nie zrażaj się :) Jeśli rysowanie sprawia ci radość to rysuj ale przede wszystkim myśl podczas rysowania" "czy ten dzbanek jest ciemniejszy od tego kubka obok?" "a jak sie ma ten kubek do tła?" "a czemu tło na moim rysunku jest jasnijsze od reszty podczas gdy w rzeczywistosci jest odwrotnie?" Kazdy rysowany element pozostaje w nierozerwalnej relacji z wszystkimi innymi elementami, dopiero uwazna obserwacja umozliwia dostrzezenie tych wszystkich zaleznosci,dzieki czemu rysunek staje się spójniejszy, jesli nie wezmiesz tego pod uwage to tak jakby rysowac kazdy obiekt osobno. Inna sprawa: ustawienie planów w rysunku, w obiektach oddalonych nie widzimy wszystkich detali i tak tez powinno byc w rysunku, rowniez kontrasty swiatlocieniowe beda odpowiednio slabsze. Trzecia sprawa: materia,różnicując kreskę i używając gumki niekoniecznie do mazania można uzyskac szklo,kamien,drewno czy draperie.

Tak więc rysuj dalej i pamiętaj żeby patrzeć na całą rysowaną sytuację jednocześnie, a nie na poszczególne elementy z osobna. To jest pierwszy krok do dobrego rysunku

pozdrawiam

PS Eileen, brzmi znajomo co nie? Hę? :p

Extermis
24-05-2007, 18:25
A dziekuje ;). Jakos nie umiem nigdy rysowac niczego pionowo... I to zauwazam juz na kolejnych pracach... Ma ktos na to jakis sposob?

obrocic kartke o 90 stopni? =S albo cwiczyc tak nadgarstek zeby latal w kazda strone z taka sama gracja.

Samotny i Smutny
28-12-2007, 01:15
Prace całkiem spoko. Masz na imie Sandra... Wydaje mi sie, ze znam Cie z deviantart.com... :confused: (Erisha?)

Slythia
28-12-2007, 01:18
Prace całkiem spoko. Masz na imie Sandra... Wydaje mi sie, ze znam Cie z deviantart.com... :confused: (Erisha?)
Mam na imie lidia i nie jestem zarejestrowana na deviantart. Przykro mi.

Blacko
28-12-2007, 18:30
Jakbym widział własne prace sprzed wielu lat :') Te same błędy, czyli problemy z konstrukcją, perspektywą, za dużo kresek "po formie" w jednym i tylko jednym kierunku, kontrasty, przestrzeń...
Przede wszystkim jednak wprowadź więcej kierunków, niech kreski przecinają się nawzajem, niech zaniknie "liniowatość" (tylko uważaj na efekt "sianka" przy zbyt chaotycznej kresce) wtedy płaszczyzny staną się bardziej zwarte i bardziej będą odróżniać się jedna od drugiej :)

Smoly
18-02-2008, 22:28
Ogólnie ? Dla mnie przeciętnie ;).No cóż, jak krytyka to krytyka.Jestem jeszcze nie w pełni "architektem" i na testach miałem narysować martwą naturę ,która wyszła Ci średnio.

Slythia
18-02-2008, 23:21
Ogólnie ? Dla mnie przeciętnie ;).No cóż, jak krytyka to krytyka.Jestem jeszcze nie w pełni "architektem" i na testach miałem narysować martwą naturę ,która wyszła Ci średnio.
Architektura <3

Szczerze mowiac teraz moge juz to samo o tych rysunkach powiedziec ;). Jednak w pol roku mozna sie bardzo duzo nauczyc...

Snopeczek
20-02-2008, 00:59
@ Slythia
a więc czekamy na nowe rysunki : ) wychodzi Ci to naprawdę ładnie, podoba mi się. Problem chyba jest rzeczywiście z przedmiotami w pionie, ale już sama to przyznałaś. Szczególnie widoczne jest to w pracy, na której był kościół.
Moją ulubioną pracą jest chyba rysunek z miską, dobrze wycieniowany, ogólnie wyglądający dość realistycznie. ; )

@ Edit \/
przynajmniej coś nowego. Chyba nie wstawiałaś tu jeszcze żadnej postaci. Sylwetka wg. mnie wcale nie wygląda źle, trzeba popracować nad twarzą ; P. - wygląda tak.. blado na tle całego rysunku.

Slythia
20-02-2008, 01:05
@ Slythia
a więc czekamy na nowe rysunki : ) wychodzi Ci to naprawdę ładnie, podoba mi się. Problem chyba jest rzeczywiście z przedmiotami w pionie, ale już sama to przyznałaś. Szczególnie widoczne jest to w pracy, na której był kościół.
Moją ulubioną pracą jest chyba rysunek z miską, dobrze wycieniowany, ogólnie wyglądający dość realistycznie. ; )
Wlasnie jest problem z nowymi rysunkami ;(. Nie zrobilam na razie nic, co by sie nadawalo na wstawienie tutaj... W sumie to moglabym kiedys usiasc i sie pobawic ;)

Cos znalazlam. Egzamin koncowy.. 3h rysowania (niecale)... Szczerze mowiac, wogole mi sie nie podoba ;P. Ale co tam...
http://img207.imageshack.us/img207/3949/beztytuuth7.jpg

Blacko
23-02-2008, 21:27
Ech nadal jest płasko, brakuje konstrukcji kończyn a kreska jest nadal mechaniczna i w zasadzie służy jedynie tworzeniu szarych plan o zmiennym natężeniu. Powinna budować formę! Przestrzeń w rysunku powinna być widoczna już od pierwszych kresek.
Nie od rzeczy byłoby trochę ćwiczeń z drewnianą laleczką dla plastyków, aczkolwiek myślę że to niepotrzebny gadżet i w niczym nie zastąpi żywego modela. Poproś koleżankę/rodzeństwo/rodziców niech popozują Ci trochę. Nie chodzi tu zrobienie wypieszczonych rysunkow a jedynie szybkie szkice (mogą być tzw. "stick figures") z zaznaczeniem umiejscowienia stawów, kierunków, proporcji. Najłatwiej odnosić je do wielkości głowy np szerokość ramion=2 wysokości głowy, od czubka głowy do biustu/pępka/pasa/kolan/stóp="n" głów i tak dalej. To nie są stałe wartości, będą indywidualne w stosunku do każdej osoby oraz do sytuacji np poza zgarbiona, skulona, leżąca, wszelkiego rodzaju skróty perspektywiczne itp. Odmierzaj kąty i odległości ołówkiem i przenoś na papier, z czasem osiągniesz wprawę wystarczającą na przenoszenie proporcji "w biegu" ale to jeszcze nie ten czas.

Możliwe też, że to po prostu ołówek Ci nie służy, może spróbuj innych narzedzi np akwareli lub tuszu+pędzla z dużą ilością wody-efekt podobny do akwareli tzw lawowanie. Możliwe, że odkryjesz nowe narzędzie które na nowo przypomni Ci radość rysowania, w moim wypadku był to węgiel, a moje rysunkie bardzo wtedy przypominały Twoje-szare, nieciekawe i mechaniczne. Po latach rysowania innym narzędziem nagle okazało się, że mimo totalnego zapuszczenia zdumiewajacej poprawie ulegl tez moj rysunek olowkiem. Po prostu rysujac nie chodzi o to jakim narzedziem sie poslugujesz, wazna jest wrazliwosc rysunkowa jaka sobie w ten sposob wyksztalcasz-na proporcje,kontrast swiatlocieniowy, przestrzen i anatomie.

uff

PS jeśli poddasz się teraz, oznaczać to będzie, że pisałem ten cały elaborat na marne :P a wiec do pracy!

Slythia
24-02-2008, 23:17
Ech nadal jest płasko, brakuje konstrukcji kończyn a kreska jest nadal mechaniczna i w zasadzie służy jedynie tworzeniu szarych plan o zmiennym natężeniu. Powinna budować formę! Przestrzeń w rysunku powinna być widoczna już od pierwszych kresek.
Wiem, wiem... Nie umiem :(. Ostatnio wogole mi na tych zajeciach walor nie wychodzi... Caly czas poswieca sie na rys. linarny i juz prawie nie zostaje czasu...

Ten rysunek szczerze mowiac mi tez sie nie podoba. No i ocena.. 3 ;P. Chcialabym cos poprawic... Lecz ciagle efekt jest ten sam - zaden. Poddac sie nie poddam (nawet jak mnie wyrzuca ze studiow), za bardzo lubie architekture.. No i rysunkek. Przydalby sie tu jeszcze jakis cierpliwy nauczyciel ;P.

No i dziekuje... Na takie komentarze czekam :)

Arka_Sath_Wielki
25-02-2008, 16:54
nie jestem super pro evul znawca, ale moglbys rysowac bardziej miekkim olowkiem i lekko rozmazywac kreske, bo widac na rysunkach w jakim kierunku ja ciagniesz :P

Arnisan
25-02-2008, 18:00
@up
Rozmazywanie kreski jest niewskazane. Lepiej cwiczyc to, zeby nie bylo widac kierunku rysowania jak to nazwales, niz rozmazywac kreske i robic sobie zludzenie, ze jest sie dobrym.

Blacko
25-02-2008, 18:06
nie jestem super pro evul znawca, ale moglbys rysowac bardziej miekkim olowkiem i lekko rozmazywac kreske, bo widac na rysunkach w jakim kierunku ja ciagniesz :P

Samo rozmazywanie nic nie da, można porownac to do zalozenia filtru w photoshopie. Celem rozmazywania wcale nie powinno być zatarcie kresek, widocznosc kreski jest jak najbardziej pozadana. Sek w tym by stawiac kreski tak by stwarzaly wrazenie spojnej materii a nie "włosia". Jezeli juz rozmazywac to z glowa uwazajac zeby rysunek nie zatracil ostrosci. Znacznie lepiej do rozmazywania nadaje się zreszta węgiel, a najlepszym przyjacielem wszystkich "rozmazujących" powinna być DOBRA gumka o ostrych krawędziach. Po raz kolejny odsyłam do dwóch swoich rysunków (głupio mi tak dawać swoje rzeczy jako przykład, ale akurat dobrze pokazują co chce przekazać-ze kreska, w szerokim tego slowa znaczeniu, wcale nie musi byc "be",broń Boże nie twierdze że są doskonałe). Pierwszy mały, z dość wyraźnie widoczną kreską http://www.dracus.user.icpnet.pl/gizz.jpg, i drugi sztalugowy, z natury, węglem, składający się w większości z plam (trzeba zaznaczyc ze nawet plamy można ukierunkować nadając im określoną dynamikę) http://www.dracus.user.icpnet.pl/newpic1.jpg Myślę, że niedługo przeprowadzę jakas dokumentację fotograficzną swoich prac z natury (na razie mierzi mnie sama mysl o rozwijaniu tych wielkich rulonisk), może wtedy moja gadanina bedzie nieco bardziej klarowna :) Cieżko o tym wszystkim pisać nie odwołując się do przykładów, a i tak najlepiej tlumaczy sie po prostu"na żywca"..

witulek27
08-03-2008, 17:54
:lucznik: nawet nawet

Tana
09-03-2008, 22:17
Architektura <3

Uhm... startujesz, czy już studiujesz? Która uczelnia?

Na polibudzie warszawskiej strasznie cisną z rysunku. Na egzaminie nawet bardziej, niż na samym roku. A i egzamin z rysunku trwa tylko 90 minut, a trzeba prace praktycznie skonczyć.

Slythia
09-03-2008, 23:57
Uhm... startujesz, czy już studiujesz? Która uczelnia?

Na polibudzie warszawskiej strasznie cisną z rysunku. Na egzaminie nawet bardziej, niż na samym roku. A i egzamin z rysunku trwa tylko 90 minut, a trzeba prace praktycznie skonczyć.
Juz wystartowalam... I sie nie dostalam ;).
Ale dzieki zaangazowaniu dostalam sie na wieczorowe (politechnika wroclawska), lecz niestety, bede musiala zaczac od nowa.

Blacko
10-03-2008, 00:02
Niektóre ASP posiadają też kierunki związane w mniejszym lub większym stopniu z architekturą, jak architektura wnętrz czy architektura i urbanistyka na poznańskiej ASP (dzieli część zajęć z politechniką poznańską).

Slythia
10-03-2008, 00:04
Niektóre ASP posiadają też kierunki związane w mniejszym lub większym stopniu z architekturą, jak architektura wnętrz czy architektura i urbanistyka na poznańskiej ASP (dzieli część zajęć z politechniką poznańską).
Wiem, jezdzilam po wszystkich interesujacych mnie drzwiach otwartych ;). Lecz skoro na normalna polibude sie nie dostalam, to nie mam co marzyc o poznanskiej asp. Spodobala mi sie politechnika wroclawska i tu zostaje. Bede miala tylko 3 przedmioty do zaliczenia za pol roku ;P.
A teraz... Powrot do nauki rysunku i praca ;/.

Blacko
10-03-2008, 00:12
Zawsze można spróbować, wymagania z rysunku są odpowiednio mniejsze niż na grafikę czy malarstwo, najbardziej liczy się kierunkowa część egzaminów. Znacznie łatwiej jest się też dostać na studia wieczorowe. Wg. mnie warto próbować, zwłaszcza że egzaminy na ASP sa znacznie wcześniej niż na innych uczelniach (w Poznaniu zazwyczaj na początku czerwca)

Slythia
10-03-2008, 00:18
Zawsze można spróbować, wymagania z rysunku są odpowiednio mniejsze niż na grafikę czy malarstwo, najbardziej liczy się kierunkowa część egzaminów. Znacznie łatwiej jest się też dostać na studia wieczorowe. Wg. mnie warto próbować, zwłaszcza że egzaminy na ASP sa znacznie wcześniej niż na innych uczelniach (w Poznaniu zazwyczaj na początku czerwca)
Znam osobe, ktora probowala sie dostac na asp do poznania, wlasnie na architekture wnetrz. Uczyla sie rysunku wraz ze mna, i szczerze mowiac, nie ma nawet co porownywac :). Zostaje tutaj, czyli we wroclawiu... I bede probowala dostac sie na dzienne. Jak nie, to mam te 3200 na wieczorowe ;). Podobalo mi sie tutaj...

Blacko
10-03-2008, 00:50
Cóż, nie namawiam w takim razie :) Ja zdawałem 3 razy, co prawda na grafike ale zawsze. Niewiele osób dostaje się "z biegu", spory handikap mają ludzie po liceum plastycznym (niezależnie od tego co sie mówi o faworyzowaniu ludzi "świeżych", to bzdura). W przypadku kierunkow architektonicznych rysunek pełni mniejszą rolę, najwięcej punktów jest za egzamin kierunkowy, być może na tym właśnie odpadł twój znajomy :)
Przeniósłbym dyskusje na PM ale chyba masz zatkaną skrzynkę :P

Slythia
10-03-2008, 01:07
Cóż, nie namawiam w takim razie :) Ja zdawałem 3 razy, co prawda na grafike ale zawsze. Niewiele osób dostaje się "z biegu", spory handikap mają ludzie po liceum plastycznym (niezależnie od tego co sie mówi o faworyzowaniu ludzi "świeżych", to bzdura). W przypadku kierunkow architektonicznych rysunek pełni mniejszą rolę, najwięcej punktów jest za egzamin kierunkowy, być może na tym właśnie odpadł twój znajomy :)
Przeniósłbym dyskusje na PM ale chyba masz zatkaną skrzynkę :P
Nie chyba, ale na pewno ;D. 294 wiadomosci...

Moment, chyba czegos nie zrozumialam... TY zdawales 3 razy?? No to nie mam najmniejszych szans :D.
Notabene.. Ja juz bylam na arch wieczorowej, od wrzesnia (wroc) ;). I o cos takiego mi chodzilo.. Tylko, niestety...

Tana
10-03-2008, 18:59
W przypadku kierunkow architektonicznych rysunek pełni mniejszą rolę, najwięcej punktów jest za egzamin kierunkowy, być może na tym właśnie odpadł twój znajomy :)

Uhm... nie. Do tej pory na polibudzie warszawskiej (od tego roku zmienily sie zasady) obowiązywały 3 egzaminy - z rysunku, z teorii i z modelarstwa. Za każdą część można bylo dostać 100 punktów. Rysunek liczył sie i to nawet bardzo, bo czesc teoretyczna obejmowała wiedze powszechna, historie sztuki, architektury, muzyki, matematyke i bogowie wiedza co jeszcze. Od tego roku do tego wszystkiego dochodzi jeszcze punktacja z matury.

Żeby jeszcze tylko przetrwać na tych studiach... :p

Slythia
10-03-2008, 19:05
Żeby jeszcze tylko przetrwać na tych studiach... :p
To jest mozliwe ;P. Tylko... Nie mozna wierzyc, ze wszystko jakos samo sie ulozy :D

Blacko
10-03-2008, 19:37
Tana, pisałem o ASP :) (swoja drogą kopę lat, dawno Cię nie widziałem na tym forum)

Tana
10-03-2008, 20:53
A bo właśnie architekturą jestem zajęta ;)

Brak czasu na moderowanie, a co dopierona bycie na czasie z tym cholernym, tibijskim pożeraczem czasu.

Knorek
24-04-2008, 00:04
Oo gz. Bardzo ładne rysunki. Szczegulnie podoba mi się trzeci rysunek "martwa naturka" :D. . .
Hmm. . . narysuj jakiś portret, ale lepiej jakimś grubszym ołówkiem.

PzDr. Knorek.

Kashek
26-04-2008, 18:43
Ależ to jest.. Zajebiste!

Disseny__
03-05-2008, 20:43
Kontury ładne, kształtne.
Ale wydaje mi się, że powinnaś bardziej cieniować.
Jakiego używasz ołówka?
Kreska powinna być teżbardziej zanaczona.
Ale poza tym jest git. ;p

Slythia
03-05-2008, 21:03
Kontury ładne, kształtne.
Ale wydaje mi się, że powinnaś bardziej cieniować.
Jakiego używasz ołówka?
Kreska powinna być teżbardziej zanaczona.
Ale poza tym jest git. ;p
Olowki.. Posiadam od h5 do b5, czasem uda mi sie znalezc bardziej miekki..

Musze znow zaczac rysowac...

RieL
17-07-2008, 22:47
I co nigdzie się nie dostałaś? Wiec robisz sobie rok przerwy? Bo wiedz, ze takie przerwy czesto powodują mniejszą motywacje i czlowiek sie tylko obija przez rok. Ja mam jeszcze rok (plastyk 4 lata) I teraz matury, dyplom, egzaminy. Mysle o multimediach na asp poznan(Oboje rodzice tam studiowali malarstwo;))

Slythia
17-07-2008, 22:52
I co nigdzie się nie dostałaś? Wiec robisz sobie rok przerwy? Bo wiedz, ze takie przerwy czesto powodują mniejszą motywacje i czlowiek sie tylko obija przez rok. Ja mam jeszcze rok (plastyk 4 lata) I teraz matury, dyplom, egzaminy. Mysle o multimediach na asp poznan(Oboje rodzice tam studiowali malarstwo;))
No.. byłam na wieczorowych i pójdę tam znów ; ). Czyli nie tak źle... Politechnika wrocławska ;d.