Pokaż pełną wersje : GS a SMOK
Hiho :]
tak sie zastanawiam co sądzicie o tym - który potwór trudniejszy do blokowania?
Według expa i potencjalnego lootu (k legsy niezła rzecz) powinien trudniejszy być GS ale jakoś wydaje mi się wręcz przeciwnie... Blokowałem dzisiaj w sumie 3 GSy i zeszło mi 4UH (1-2UH 2-1UH 3-1UH) a qmpel walił SDkami. W sumie na smoka schodzi tyle samo albo więcej bo czasami przy uciekaniu potrafi walnąć ogniem i trzeba sie uhnąć...
a wy co sądzicie?
ja teraz sie zastanawiam czy nie spróbować GSa solo :) troche się boje... mam skille 69/68 35lvl :)
Pozdr
Smok niby ma 3 rodzaje ataku: z lapy, z f-wave i z gfb. Jednak z lapy bije smiesznie slabo, f-wave mozna uniknac stojac na ukos, a gfb ujdzie w tloku.
GS ma trucizne i p-fieldy, od ktorych schodzi strasznie powoli zycie, ale z lapy wali porzadnie. Moze summonowac posion spidery, a jesli nas otocza one, to strasznie pojada po shieldzie (chyba ze szybko zareagujemy z gfb).
Zauwaz tez, ze GS ma wiecej hp niz Dragon.
Wg mnie gorzej blokowac GSa.
Dokladnie jak na gorze /\
Wg. mnie lepiej blokowac draga ,ale drag jest nieobliczalny zawsze moze ***nac combo 300~ , a GS zawsze z lapy w hity wchodza pod 200~. Wiec obydwa nie sa latwe dla newbie (nie chodzi mi tu o Ciebie) Draga lepiej blokowac niz gsa :>
Gs- śmierdzi jak zrulowali pod mostek dvarów to dostalem hit 21;/ i ucieklem do górki ale teraz jak czytam ze wala po 200 :O lepiej pózno sie dowiedziec niz wcale nie nawidze potworók które truja
Vegefa Ziom
28-09-2004, 14:48
Mówicie że smoka łatwiej blokować... Czytałem wypowiedź dobrego blokera bramiała ona mniej więcej tak:"wolę blokować 2 demony naraz niż warlocka". Tutaj sprawa ma się według mnie podobnie. Osobiście blokuje gsy i spokojnie bez nerwów daję radę, ale smoków to nie za bardzo lubię. Miałem kiedyś przygodę na draglandzie. Blokowałem draga :) miałem już około 250hp ale byłem kozak i ani myślałem się uhnąc. Smoczek podstępnie zrobił krok z bok i od razu walnał.. combo zostało mi chyba o ile pamiętam 10 hp :] . Osobiści wolę dużo bardziej blokować gsy, troszkę mocniej biją ale regularnie... no i loot lepszy i exp :D
Oczywiscie ,ze GS'a. Do smoczka wystarczy dobrze sie ustawic a tylko Cie z lapy moze przytrafic lub gfb natomiast GS umie ladnie z lapy przywalic.
stary dziwne ze poszlo ci tyle uh no chyba ze ten sorcek/drut mial gsa na 2-3sd mi na 47 lvlu i skilach po 81 schodzi po 3 uhy na gsa on wali prawie caly czas 150+ wiec smoka o wiele latwiej blokowac a i mysle ze sciemniasz mowiac ze na 3 gsy poszlo 4 uh moze jeszce powiedz cos o sobie i sorcku...
sorcer miał zdaje sie 35 mlvl i zużywał po ~6 sd i w ostatnim jeszcze 4 strzały z hmm.
GSa blokuje sie jakoś tak "spokojniej" bo tylko z lapy i mozna wszystko kontrolowac i nie martwić się o staniu na skos.
Nie wierzycie - hmm nie wiem po co miałbym kłamac? :/ zagadałem żeby sie poradzić. Qmpel ma filmik z 1 GSa na którym zużyłem 2UH więc może jakoś skombinuje od niego i wrzuce na mój serwer.
Cya!
edit:
qmpel mi wysłał na maila a ja wgrałem :) dla niewierzących:
www.sport.boo.pl/moje/GS fast dead!!!.rec
Vijeg tez gram na Pacerze.Na solo to sobie raczej odpusc bo ja poszedlem na gsa tak na probe na 37 lvl i skilach troszke gorszych 67/66 i po kilku uhach zrezygnowalem zbyt mocno walil a ja mu zadawalem male obrazenia.Poszedlem do ghostlandu tam jest dziura w miare czego mozna sie ewakuowac.NIe wiem moze ci lepiej pojdzie ale zalecam bron 2 reczna a nie wiem czy posiadasz giant sworda bo u ns na pacerze to okolo 90 -120 k :P
no właśnie giant sworda nie posiadam :] jak sam zauważyłeś jest on dosyć drogi :] a k legsów nie musze zdobywać:D kupie sobie ;) hehe. A GSa jeszcze dopadne :P
Mój blocker twierdzi, że łatwiej blokować smoka. A właściwie, że smoka się nie blokuje tylko leje z broni dwuręcznej, bo to co smok zada łapą można nazwać smyraniem :D a GS bardzo mocno bije.
Dragon Stone
30-09-2004, 01:23
Hiho :]
tak sie zastanawiam co sądzicie o tym - który potwór trudniejszy do blokowania?
Według expa i potencjalnego lootu (k legsy niezła rzecz) powinien trudniejszy być GS ale jakoś wydaje mi się wręcz przeciwnie... Blokowałem dzisiaj w sumie 3 GSy i zeszło mi 4UH (1-2UH 2-1UH 3-1UH) a qmpel walił SDkami. W sumie na smoka schodzi tyle samo albo więcej bo czasami przy uciekaniu potrafi walnąć ogniem i trzeba sie uhnąć...
a wy co sądzicie?
ja teraz sie zastanawiam czy nie spróbować GSa solo :) troche się boje... mam skille 69/68 35lvl :)
Pozdr
Wg mnie na niższych poziomach blokowanie i Draga i Gsa jest tak samo niebezpieczne, u smoka ze względu na magię, która tak naprawde jest główną bronią tych gadów. Możesz mieć szczęscię i Drag nie użyje magi ani razu, ale już kolejny zwierzak może Ci ostro zjechać uh-y ciągłymi "pierdami" GFB i F-wave na zmiane. Ogólnie smok jest łatwy do zabicia dla pojedyńczego rycerza (przy odpowiedznich warunkach oczywiście;)). Z kolei Gs ma to do siebie że potrafi przywalić z pyska potężne obrażenia. Za to nie używa aż takszkodliwej magi. Łatwo wyczuć tempo uh-ania chociaż czasami potrafi zaskoczyć jakimś combo. Jeśli chodzi o blokowanie GS-a to jest fajny patent na przyzywane przez niego pajączki (które obciążają tarcze), a mianowicie rzuć na siebie F-bomb, już nie podejdą ;) (robiłem tak ja solowałem GS`a. Podsumując:
Smoki: +szybko padają
- słaby lot
- używają magi bez opamietania
GS: + niezły lot (tylko że żadko)
+ nie używa magi
- mocno wali z paszczy (tapataj tapataj;P)
- jest bardzo szybki (jakby ktoś stwierdził że zapomniał uh-ów;P)
;) jakoś nie wyszło mi to podsumowanie ;p
ps. solowałem Gsa dpść późno bo na 56 czy 57. Zużyłem ok. 15-17 uhów, waliłem z Skull Staff-am skile: 77/75 (+ club ring), jednym słowem, NEVER MORE! ;)
ps2 Osobiście moge blokować wszystko co nie używa magi ;).
no więc po twojej wypowiedzi z pewnością nie wybiore się na solowanie GSa :]
a tak będąc skromnym chciałbym powiedzieć że wczoraj bloknąłem gada ze stratą ok. 250hp :) qmpel użył 6SD :D nawet nie miałem yellow hp
no i jeszcze wczoraj wykonałem pewien quest(...) w którym są 4 GSy :) ale ładnie szło bo byłem z 65lvlvem a jak on walnei SD to hoho (miałem mega lagi ale jakoś sie udało)
a co do smoka - solowałem jakieś 5 razy i strata 7-8UH.
luzik powiadasz ze w gl (ghostlands) jest gs w dziurze i w razie czego mozna uciec...chyba sie mylisz bo to jest trap i po zejsciu na dol zamykaja sie za toba kraty i niestety odwrotu nie ma (nie uciekniesz nawet na 100 lvl z bohami :P)
re :up
Na ghostlandzie jest dziura z GSem prawda , ale jak tam zajedzie kraty sie zamykaja a po drugiej stronie jest dziura przebeigasz kolo GSa i wchodzisz do dziury.
100lv + bohy za*******a jak glupi , a w chwili obecnej jak wiemy GS ma "utani hur" i gdy je rzuci biega jak 65lvl + bohy a 70-75lv bez (jakos tak). Wiec nie ******* glupot plx xD
po tym jak zobaczylem filmik jak 11 lev palek soluje draga to zmieklem... z gs by mu tak patwo nie poszlo raczej...
probowal ktos moze blokowac parcellami? nie przed gs of course tylko przed ps. nawet jak sie ps przezuca na druidow/sorcow/pallow to raczej im krzywdy nie zrobia? co sadzicie o tym? od razu zaznaczam ze z gs nie walczylem. tzn walczylem, ale mialem 10 lvl wiec sami wiecie jak walka wygladala... :baby:
Na 34 lvlu Dragi moge spokojnie blokować(z kuszą) (3-4 Vitki zejdą przy odpowiednim ustawianiu sie )
A że byłem taki chojrak trafiłem na zlurowanego GSa , nie dałem sie rady bloknąć , bije szybko PSy swoje robią jednego hita dostałem 290 , nie zdążyłem sie uhowac
Zresztą loot o wiele lepszy z Draga wychodzi, z GSa rzadko sie zdarza żeby coś cennego wypadło
ale jak wypadnie to hoho!
Fergus Mac Roth
06-10-2004, 16:12
Do blokowania na "mass" huncie o wiele niebezpieczniejszy jest drag, bo prawie zawsze trafi sie jakiś niewyżyty osobnik i comba wchodza jak w masło, z z gs-em jest spokój - full defence, dobra tarcza + skille i blokuje sie bezstresowo, a co do solowania to zdecydowanie polecam dragi, ponieważ osobiście na 42lv knightem ze skillami 75/75 i gs-em poszlem solować draga na zamku w AB i poszlo 3 uhy, a mój pierwszy gs solo (sorc mial kicka tuz przed gs-em X( ) to wydatek 1,5 bp uhów !!!, ale z brightem.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.