Ithelios
04-10-2004, 16:34
Part1.
No więc zaczynamy.W sobotę wybrałem się na rundkę po okolicach Carlin we wiadomym celu.Nieco sfrustrowany brakiem odpowiedniej zwierzyny(30lvl+),wziąłem w obroty pewnego jadącego na mc sorca,z nadzieją na runki.Nawet mi oddał z SD,ale troche mu nie wyszło.
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/afksorcSD.jpg
Szybko gryzł piach.Loot?BP SD,tak więc 4-4,5k do przodu.
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/afksorcded.jpg
Potem spotkałem pewnego knighta.
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/BRobroty.jpg
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/BRded.jpg
Uraczył mnie backpackiem pełnym UHów(Sądząc po jego zdolnościach PvP musiał być to Brazyl)
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/BRloot.jpg
Próbując zabić pewnego sorcerera(32lvl),rzuciłem się za nim w pogoń w stronę Carlin.Oto jak mnie powitano w pobliżu bram :/ No i niestety n00bowaty sorc uciekł do miasta.A na mnie rzucił się 25 elite,19 pal,17 pal i 27 sorc jeśli dobrze pamiętam.
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/n00byAtak.jpg
Doprawdy,odwaga niektórych osób jest zadziwiająca.Niestety kończy się na yellow hp-szkoda:/
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/n00bUcieka.jpg
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/n00bUcieka2.jpg
Zabójczy bolt dopadł go w kanałach.I po co mu to było?Normalnie przecież nie marnowałbym skulla na takiego osobnika.
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/n00bDed.jpg
Przerzuciłem się na knighta,który także począł s*******ać.
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/25eliteUcieka.jpg
Nie kłopotałem się zabiciem jej,ponieważ zaczął schodzić tam i z powrotem po drabince w pobliżu depotu,a nie chciałem ryzykować prowokacji motłochu i ewentualnych high leveli.Opuściłem więc miasto kanałami.
Part.2
Trapy to wspaniała rzecz,i dobrze wykonane mogą pozwolić nam zownować naprawdę grubą zwierzynę.Tym razem nie miałem tyle szczęścia,chociaż loot był znośny.Jak zwykle biegałem po mieście paradując z white skullem i próbując kogoś sprowokować.Oczekiwałem ludzi o levelu 40+,ale ten rycerz był wyjątkowo nachalny(btw-zobaczcie na jego gildię i rangę....)
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/ofiara.jpg
No i zaczęło się..
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/ofiaragoni.jpg
I skończyło równie szybko....
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/tarploot.jpg
Niestety nie kontynuowałem trapa bo wpadł Zgoon i walnął UE a ja nie miałem full HP :D
Ostatecznie,według cen Isarskich loot wyniósł jakieś 22k.Po odliczeniu cen run wyszedłem z ~18k na czysto.Comment plx.
No więc zaczynamy.W sobotę wybrałem się na rundkę po okolicach Carlin we wiadomym celu.Nieco sfrustrowany brakiem odpowiedniej zwierzyny(30lvl+),wziąłem w obroty pewnego jadącego na mc sorca,z nadzieją na runki.Nawet mi oddał z SD,ale troche mu nie wyszło.
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/afksorcSD.jpg
Szybko gryzł piach.Loot?BP SD,tak więc 4-4,5k do przodu.
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/afksorcded.jpg
Potem spotkałem pewnego knighta.
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/BRobroty.jpg
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/BRded.jpg
Uraczył mnie backpackiem pełnym UHów(Sądząc po jego zdolnościach PvP musiał być to Brazyl)
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/BRloot.jpg
Próbując zabić pewnego sorcerera(32lvl),rzuciłem się za nim w pogoń w stronę Carlin.Oto jak mnie powitano w pobliżu bram :/ No i niestety n00bowaty sorc uciekł do miasta.A na mnie rzucił się 25 elite,19 pal,17 pal i 27 sorc jeśli dobrze pamiętam.
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/n00byAtak.jpg
Doprawdy,odwaga niektórych osób jest zadziwiająca.Niestety kończy się na yellow hp-szkoda:/
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/n00bUcieka.jpg
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/n00bUcieka2.jpg
Zabójczy bolt dopadł go w kanałach.I po co mu to było?Normalnie przecież nie marnowałbym skulla na takiego osobnika.
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/n00bDed.jpg
Przerzuciłem się na knighta,który także począł s*******ać.
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/25eliteUcieka.jpg
Nie kłopotałem się zabiciem jej,ponieważ zaczął schodzić tam i z powrotem po drabince w pobliżu depotu,a nie chciałem ryzykować prowokacji motłochu i ewentualnych high leveli.Opuściłem więc miasto kanałami.
Part.2
Trapy to wspaniała rzecz,i dobrze wykonane mogą pozwolić nam zownować naprawdę grubą zwierzynę.Tym razem nie miałem tyle szczęścia,chociaż loot był znośny.Jak zwykle biegałem po mieście paradując z white skullem i próbując kogoś sprowokować.Oczekiwałem ludzi o levelu 40+,ale ten rycerz był wyjątkowo nachalny(btw-zobaczcie na jego gildię i rangę....)
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/ofiara.jpg
No i zaczęło się..
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/ofiaragoni.jpg
I skończyło równie szybko....
http://www.members.lycos.co.uk/tibiakanek/lastpk/tarploot.jpg
Niestety nie kontynuowałem trapa bo wpadł Zgoon i walnął UE a ja nie miałem full HP :D
Ostatecznie,według cen Isarskich loot wyniósł jakieś 22k.Po odliczeniu cen run wyszedłem z ~18k na czysto.Comment plx.