Dziki Joe
04-10-2004, 20:37
Odzyskanie konta po shackowaniu (zlamieniu) jest bardzo proste, jeśli tylko haker spełni 1 warunek:
-minowicie taki, że shackowaną (zlamerowaną) postacią zamierza grać.
W moim przypadku było tak: (uwaga zaczynam przynudzać:P)
Wszystko bylo pewnego wtorkowego ranka, przed moim wyjściem do szkoły.
Włucze się po antice moim świerzym druidkiem, aż tu nagle na trade widze napis na trade:
05:42 <nick hackera(Polak)>: Zamienie mojego palka na antice (12 lvl skille 75 na 60) na postac na świecie non pvp.
Więc ja wdaję się w rozmowę (niestety nie skopiowałem, powiem to tak jak zapamiętałem) :
(Ja) :Cześć, jestem zainteresowany Twoją ofertą zamiany palka.
(Hack) :To świetnie, a jaka mi dasz w zamian?
(Ja) :Wiesz ja mam na koncie 3 dobre w miare postacie, z dobrymi itemami.
(Hack) :A co ty myślisz że moja postać jest "goła"?
(Ja) :Hehe pewnie :)
(Ja) :Tylko jak osiągnołeś takie skille??
(Hack) :"Trening czyni mistrza".
(Ja) :Aha no fakt...
(Hack) :To kogo mi dasz??
(Ja) :Moge ci dać mojego Palka lvl 29 skille 65 na 50, Knighta na lvl 24 skille 65 na 65, i sorca lvl 29 mlvl 42. Sprzęcik mają dobry moim zdaniem.
(Hack) :Wymień jakieś itemy...
(Ja) :Fire Axe, Vamp-Shield, C-set itd...dużo wiecej
(Ja) :Ale musisz mi dac jakies bardzo dobre przedmioty na antice, za takie cos co ja ci dam.
(Hack) :Dostaniesz: G-arm, c-legi, BoH, Demon shield, Royal helmet i całe depo, nawet nie wiem co ja tam mam :)
(Ja) :Nie no spoko w sumie, ale jak na antice to to zaś takie bezcenne to nie jest...
(Hack) :Ale jest bardzo dobre.
(Ja) :No dobre to jest, a po co palkowi twojemy taki shield?
(Hack) :Żeby cyce nic nie brały, jak solujesz ze spear.
(Ja) :Ok ja ide do szkoły, bądź koło 16.30 ponegocjujemy.
(Hack) :Papa
(Ja) :Nerq
<<<I tu się cały dzień skisiłem w szkole, poczym przychodzę do domu, biorę kąpiel, po czym załanczam komputerek>>>
(Hack) :Nareszcie jestes!
(Ja) :W szkole 10 godzin to przesada lekka.
(Hack) :Też tak mam :)
(Ja) :Aaaa :)
(Hack) :To zamiana, na 3/4 naciskamy "Wyślij wiadomość" z danymi konta, numery i te pierdy.
(Ja) : Ok
<<<No i sie zamieniliśmy, on również dał mi te numery, jednak zarządał odemnie e-maila z postaci, dałem mu, ale słuchajcie dalej>>>
(Ja) : O do (uwaga dzieci) Ku**y nędzy, co to ku**a ma do hu*a Pana znaczyć?? Mówiłeś o dobrych skillach, a ja tu widze skill 49 dist na 29 shield!!
(Hack) : Oh bo wiesz mój kumpel grał i dednoł kilka razy.
(Ja) : Chyba kilkaset...ku**a
(Ja) : A rzeczy ku**a gdzie?
(Hack) : Koledzy dadzą Ci moi, jak ty mi dozucisz kilka itemków na Calmerze (tam moje konto było, usadowione)
(Ja) : Ja mam ci jeszcze coś dawać??
(Hack) : Jak dasz to będą rzeczy w twoim depo na Antice.
(Ja) : Chyba w piź***e (pipie)
<<<I tak sobie klnąłem dzień cały>>>
Na drugi dzień włanczam tibie, i hu*a złe hasło, gość mi hacknoł tego palka.
Więc ja do niego:
(Ja) : Czemu mi hackles tego palla??
(Hack) : Nie hackłem, sam zmieniłeś hasło! (Hehe czujecie to, sam sobie posta shackowałem, ci*la ze mnie nie buhehe? :P)
(Ja) : Wiesz co...HU* jesteś !
(Hack) : Thx.
<<<I tu rozmowa się urywa>>>
Następnego dnia już nie klnąłem tylko wziołem się doroboty, cały czas patrząc na www.tibia.com na statystykach, jak idzie moim postacią. Grał gość sorckiem, więc bacznie się przyglądałem. Dałem mu pograć na tym koncie przez 4 tygodnie. Gdy zobaczyłem, że z lvl 30 > X stał się 45 zacząłem obmyślać plan pt: "Ostateczne rozwiązanie kwestii Tibiarskiej".
Tak więc telefonik do portalu interia.pl.
Tam porozmawiałem z pewną miłą sekretarką, w sprawie odzyskania mojego hasła do konta e-mail. Pani spytała się mnie o różne pierdy, które zaznaczyłem robiąc maila, jednym słowem weryfikowała moje dane.
Wreszcie gdy rozmowa dobiegała ku końcowi ów miła Pani zmieniła mi hasło do maila, które oczywiście mi podała.
I tu się zaczyna zemsta na Lamerze, który chciał obje**ć mi konto.
Więc posiadając mail pośpieszyłem na stronę główną Tibii.
Tam wypełniłem formularz i po 2 minutach na moim koncie mailowym pojawił mi się piękny, błyszczący, nowiutki PASSWORD :).
I tak wchodze na tibie, płyne do darashi, otwieram depo, a tam tak : (te wartościowe).
Skull staff, Demon shield, C-set, P-ammy, AoL, BOHY !!!!, w hu* d-hammów, 2 crown shieldy, 1 tower shield, 2 dragon shieldy kilka war hammerów i moje fire axe.
Gdy już podnieta z znalezienia czegos takiego w depo opadła, poszłem tradycyjnie na allegro, na które często zaglądam. Patrze a tam moja postać na jednej z aukcji stoi !!
To ja odblokowałem gościa i pisze...
(Ja) : Hahahahaha (...) To tak się musiało skończyć, dzięki za spoko itemy, a kara za hack i tak cię nie ominie. (...) Widze że dałeś na allegro moją postać na "sell", uuu ciekawe co powiedzą ludzie, jak towar kupią a go nie dostaną...(...) Ty Żydzie jeden masz nauczkę, żeby nie hackować postaci i ciu**ć w tej grze !!!
(Hack-lama) : Blocked...
I tak oto nędzna Żydowska świnia poszła się pierd***ć.
(Nie żebym był antysemitą)
Jeśli udało się wam też odzyskać "shackowaną-zlamerowaną" postać jeszcze z nawiązką opiszcie to tutaj w tym temacie.
Pozdrawiam ALL
Do modków nie kasować, i nie zamykać tematu plx, takich lamerów-hackerów trzeba piętnować !
-minowicie taki, że shackowaną (zlamerowaną) postacią zamierza grać.
W moim przypadku było tak: (uwaga zaczynam przynudzać:P)
Wszystko bylo pewnego wtorkowego ranka, przed moim wyjściem do szkoły.
Włucze się po antice moim świerzym druidkiem, aż tu nagle na trade widze napis na trade:
05:42 <nick hackera(Polak)>: Zamienie mojego palka na antice (12 lvl skille 75 na 60) na postac na świecie non pvp.
Więc ja wdaję się w rozmowę (niestety nie skopiowałem, powiem to tak jak zapamiętałem) :
(Ja) :Cześć, jestem zainteresowany Twoją ofertą zamiany palka.
(Hack) :To świetnie, a jaka mi dasz w zamian?
(Ja) :Wiesz ja mam na koncie 3 dobre w miare postacie, z dobrymi itemami.
(Hack) :A co ty myślisz że moja postać jest "goła"?
(Ja) :Hehe pewnie :)
(Ja) :Tylko jak osiągnołeś takie skille??
(Hack) :"Trening czyni mistrza".
(Ja) :Aha no fakt...
(Hack) :To kogo mi dasz??
(Ja) :Moge ci dać mojego Palka lvl 29 skille 65 na 50, Knighta na lvl 24 skille 65 na 65, i sorca lvl 29 mlvl 42. Sprzęcik mają dobry moim zdaniem.
(Hack) :Wymień jakieś itemy...
(Ja) :Fire Axe, Vamp-Shield, C-set itd...dużo wiecej
(Ja) :Ale musisz mi dac jakies bardzo dobre przedmioty na antice, za takie cos co ja ci dam.
(Hack) :Dostaniesz: G-arm, c-legi, BoH, Demon shield, Royal helmet i całe depo, nawet nie wiem co ja tam mam :)
(Ja) :Nie no spoko w sumie, ale jak na antice to to zaś takie bezcenne to nie jest...
(Hack) :Ale jest bardzo dobre.
(Ja) :No dobre to jest, a po co palkowi twojemy taki shield?
(Hack) :Żeby cyce nic nie brały, jak solujesz ze spear.
(Ja) :Ok ja ide do szkoły, bądź koło 16.30 ponegocjujemy.
(Hack) :Papa
(Ja) :Nerq
<<<I tu się cały dzień skisiłem w szkole, poczym przychodzę do domu, biorę kąpiel, po czym załanczam komputerek>>>
(Hack) :Nareszcie jestes!
(Ja) :W szkole 10 godzin to przesada lekka.
(Hack) :Też tak mam :)
(Ja) :Aaaa :)
(Hack) :To zamiana, na 3/4 naciskamy "Wyślij wiadomość" z danymi konta, numery i te pierdy.
(Ja) : Ok
<<<No i sie zamieniliśmy, on również dał mi te numery, jednak zarządał odemnie e-maila z postaci, dałem mu, ale słuchajcie dalej>>>
(Ja) : O do (uwaga dzieci) Ku**y nędzy, co to ku**a ma do hu*a Pana znaczyć?? Mówiłeś o dobrych skillach, a ja tu widze skill 49 dist na 29 shield!!
(Hack) : Oh bo wiesz mój kumpel grał i dednoł kilka razy.
(Ja) : Chyba kilkaset...ku**a
(Ja) : A rzeczy ku**a gdzie?
(Hack) : Koledzy dadzą Ci moi, jak ty mi dozucisz kilka itemków na Calmerze (tam moje konto było, usadowione)
(Ja) : Ja mam ci jeszcze coś dawać??
(Hack) : Jak dasz to będą rzeczy w twoim depo na Antice.
(Ja) : Chyba w piź***e (pipie)
<<<I tak sobie klnąłem dzień cały>>>
Na drugi dzień włanczam tibie, i hu*a złe hasło, gość mi hacknoł tego palka.
Więc ja do niego:
(Ja) : Czemu mi hackles tego palla??
(Hack) : Nie hackłem, sam zmieniłeś hasło! (Hehe czujecie to, sam sobie posta shackowałem, ci*la ze mnie nie buhehe? :P)
(Ja) : Wiesz co...HU* jesteś !
(Hack) : Thx.
<<<I tu rozmowa się urywa>>>
Następnego dnia już nie klnąłem tylko wziołem się doroboty, cały czas patrząc na www.tibia.com na statystykach, jak idzie moim postacią. Grał gość sorckiem, więc bacznie się przyglądałem. Dałem mu pograć na tym koncie przez 4 tygodnie. Gdy zobaczyłem, że z lvl 30 > X stał się 45 zacząłem obmyślać plan pt: "Ostateczne rozwiązanie kwestii Tibiarskiej".
Tak więc telefonik do portalu interia.pl.
Tam porozmawiałem z pewną miłą sekretarką, w sprawie odzyskania mojego hasła do konta e-mail. Pani spytała się mnie o różne pierdy, które zaznaczyłem robiąc maila, jednym słowem weryfikowała moje dane.
Wreszcie gdy rozmowa dobiegała ku końcowi ów miła Pani zmieniła mi hasło do maila, które oczywiście mi podała.
I tu się zaczyna zemsta na Lamerze, który chciał obje**ć mi konto.
Więc posiadając mail pośpieszyłem na stronę główną Tibii.
Tam wypełniłem formularz i po 2 minutach na moim koncie mailowym pojawił mi się piękny, błyszczący, nowiutki PASSWORD :).
I tak wchodze na tibie, płyne do darashi, otwieram depo, a tam tak : (te wartościowe).
Skull staff, Demon shield, C-set, P-ammy, AoL, BOHY !!!!, w hu* d-hammów, 2 crown shieldy, 1 tower shield, 2 dragon shieldy kilka war hammerów i moje fire axe.
Gdy już podnieta z znalezienia czegos takiego w depo opadła, poszłem tradycyjnie na allegro, na które często zaglądam. Patrze a tam moja postać na jednej z aukcji stoi !!
To ja odblokowałem gościa i pisze...
(Ja) : Hahahahaha (...) To tak się musiało skończyć, dzięki za spoko itemy, a kara za hack i tak cię nie ominie. (...) Widze że dałeś na allegro moją postać na "sell", uuu ciekawe co powiedzą ludzie, jak towar kupią a go nie dostaną...(...) Ty Żydzie jeden masz nauczkę, żeby nie hackować postaci i ciu**ć w tej grze !!!
(Hack-lama) : Blocked...
I tak oto nędzna Żydowska świnia poszła się pierd***ć.
(Nie żebym był antysemitą)
Jeśli udało się wam też odzyskać "shackowaną-zlamerowaną" postać jeszcze z nawiązką opiszcie to tutaj w tym temacie.
Pozdrawiam ALL
Do modków nie kasować, i nie zamykać tematu plx, takich lamerów-hackerów trzeba piętnować !