PDA

Pokaż pełną wersje : internet kiedyś i dziś


MatKus
30-10-2003, 21:24
Tak se ostatnio moderuje to forum, siedze sobie na IRCu gadajc z ludzmi, i sie zastanawiam, co to sie dzieje z tym internetem obecnie.

Pamietam, jak dostalem swoj pierwszy modem. numeru 0202122 jeszcze nie bylo wtedy, trzeba bylo po znajomosci zalatwiac sobie numer dostepowy od kogos, ale to juz inna bajka, i nie o tym chcialem pisac.

Forow takich, jakie mamy dzis, wowczas nie bylo. Nikt nie smial mowic o forum przez HTTP, co za marnotrastwo transweru, od tego byly newsy. Ale nie wyobrazam sobie, zeby ktos na newsach zaczal przeklinac. Albo zeby zapytal o to, co bylo 5 tematow wczesniej, albo o to, co jest podane na wielu stronach www. Nie tylko nie dostal by odpowiedzi. Zjechali by goscia z gory na dol, a potem trafil by do killfile(do filtru kasujacego) polowy grupy dyskusyjnej i juz wiecej by nie dostal na zadne pytanie odpowiedzi. Jak by mial duzo szczescia, to by dostal tylko odpowiedz z serii RTFM.
A dzisiaj? Po co szukac po stronach? Po co sprawdzac w innych tematach? Po co sie meczyc, inni niech cie wyrecza. A ludzie potem sie dziwia, ze moderator skasowal posta, ze upomnial... Jakos na newsach nie bylo moderatorow, a pozadek byl :/
Na IRCu jak by ktos zaczal przeklinac... zaden bot do autokickow nie byl potrzebny. zaraz jakis op dal by bana a zdjal by pewnie za pare dni, jak by se przypomnial, albo i nie.
I zastanawia mnie, skad jest ta zmiana zachowania ludzi w necie. I szczerze mowiac, nie wiem :(

Gonzo von Krenzel
30-10-2003, 22:33
a ja se tak siedze i siedze i czytam te posty wszystkie i czytam... niestety nie moge zalogować się do Tibii... :( , ale przejdźmy do sedna - może to nie jest zmiana zachowania ludzi w internecie? może to jest poprostu zmiana zachowania ludzi?? albo chodzi o to, że net jest bardziej dostępny i już prawie każdy go ma, więc ludzie uważają go też za swojego. ale on nie jest tylko wasz, każdy chce z niego korzystać więc szanumy go... P.S. ja pamiętam jak kilka lat temu miałem pierwszy komputer to wszystkie pliki związane z internetem kasowałem bo miałem chyba 2GB na dysku i se myślałem "przecież i tak nigdy nie będę miał interneru..." a teraz stałe łącze, nowy komp itp. ... czasy się zmieniają i ludzie też...

Fred
02-11-2003, 14:37
Bez obrazy Matkus, ale wydaje mi się, że nikt ne odpisuje na ten emat bo jest za dużo do czytania...

MatKus
02-11-2003, 14:58
O właśnie, to jest to, o czym pisałem w tym temacie, lenistwo nowych użytkowników internetu jest niewyobrażalne.
Ale jak chcesz, poczytaj sobie ten sam temat na gerym. Sporo odpowiedzi, ale tylko "starych wyjadaczy", nowi są za leniwi, żeby przeczytać, a co dopiero cokolwiek pomyśleć i odpowiedzieć.

julita
05-11-2003, 16:41
Jak widać czasy się zmieniają... (nie wiem czy na gorsze czy na lepsze :( ) Nie mów tak o nowych użytkownikach neta, bo tak nie jest! Nie każdy jest leniem! Ja mam neta od roku, a w forum uczestniczę od niecałego miesiąca i wcale leniem nie jestem! :) I na pewno wiele ludzi mysli, jak ja. Ze mną jest odwrotnie, lubię jak posty sa dłuższe i na temat, bo wtedy można sobie troche poczytać i wyciągnąć wnioski :D
Nie ma, co narzekać i do roboty! :P hehe
Tak trzymajcie i nie zmieniajcie się(chyba, że na lepsze).

Pozdrówka for all! ;)

Maethi
13-03-2005, 09:05
Up -wszyscy powinni to przeczytać -zgadzam się z Matkusem .Wprawdzie nie pamiętam takich czasów, ale to co teraz się dzieje jest straszne.

Matek
13-03-2005, 09:25
No tak... Matkus... tylko, ze wiekszosc os na tym forum to dzieciaki. Wychowane w domu w ten sposob, ze jak czegos chca to dostana.... w ten sosob rodza sie debilne tematy.


A z przeklinaniem... tez domena dzieci:) Nie ma argumentow - zjedz rozmowce;)

Dejvo
13-03-2005, 09:35
$vboptions[postminchars]

Ville
13-03-2005, 09:42
Tak se ostatnio moderuje to forum, siedze sobie na IRCu gadajc z ludzmi, i sie zastanawiam, co to sie dzieje z tym internetem obecnie.

Pamietam, jak dostalem swoj pierwszy modem. numeru 0202122 jeszcze nie bylo wtedy, trzeba bylo po znajomosci zalatwiac sobie numer dostepowy od kogos, ale to juz inna bajka, i nie o tym chcialem pisac.

Forow takich, jakie mamy dzis, wowczas nie bylo. Nikt nie smial mowic o forum przez HTTP, co za marnotrastwo transweru, od tego byly newsy. Ale nie wyobrazam sobie, zeby ktos na newsach zaczal przeklinac. Albo zeby zapytal o to, co bylo 5 tematow wczesniej, albo o to, co jest podane na wielu stronach www. Nie tylko nie dostal by odpowiedzi. Zjechali by goscia z gory na dol, a potem trafil by do killfile(do filtru kasujacego) polowy grupy dyskusyjnej i juz wiecej by nie dostal na zadne pytanie odpowiedzi. Jak by mial duzo szczescia, to by dostal tylko odpowiedz z serii RTFM.
A dzisiaj? Po co szukac po stronach? Po co sprawdzac w innych tematach? Po co sie meczyc, inni niech cie wyrecza. A ludzie potem sie dziwia, ze moderator skasowal posta, ze upomnial... Jakos na newsach nie bylo moderatorow, a pozadek byl :/
Na IRCu jak by ktos zaczal przeklinac... zaden bot do autokickow nie byl potrzebny. zaraz jakis op dal by bana a zdjal by pewnie za pare dni, jak by se przypomnial, albo i nie.
I zastanawia mnie, skad jest ta zmiana zachowania ludzi w necie. I szczerze mowiac, nie wiem :(

MatKuS ja wiem dlaczego:
Przeciez jeszcze pare lat temu miec komputer to byl duzy luksus, a co dopiero internet!!!!! Ja zbieralem kilka miechow zeby sobie kupic modem... Wtedy to ja bylem bossem na osiedlu... ludzie traktowali internet jako cos co jest dostepne dla wybranych.
I jeszcze jedno, dzieci 10 letnie nie mialy dostepu do internetu gdyz nie daj Boze mogly porobic cos/zepsuc, a to bylaby katastrofa, a teraz co? 5-letnie dzieci jeszcze dobrze nie nauczyly sie kompa oblugiwac, nie wiedza co to to jest, a juz maja dostep do internetu, gdzie kiedys trzeba bylo sobie samemu wmontowac w kompa modem, a teraz prosza rodzicow, ktorzy dzwonia do "panow od internetu" i po kilku dnia mamy sygnal....
Tak tak, to wszystko fakty

Scream
13-03-2005, 09:42
internet stal sie poprostu ogolno dosteptny, wie o nim kazdy. Dostem do niego maja osoby mniej inteligetne/mlodsze. Tak samo jest z tibia, kiedy byla mloda, wiedzialo o niej malo ludzi, osoby mlode/srednio inteligetne zazwyczaj nawet sie nie pofatygja zeby sciognac i zainstalowac, a co dopiero grac w takie cos, teraz kiedy gra sie troche rozreklamowala, ma bardzo duzo userow, predzej trafi do mlodszego/mniej inteligetnego usera.

Dwimenor
13-03-2005, 10:35
Myślę, ze nie chodzi tylko o to, ze do Internetu "dobrały" się dzieci, ale wpływ ma też nastawienie starszych użytkowników. Kiedy byli młodsi bossem na podwórku był przepakowany osiłek, który ogrywał sam wszystkich w nogę, trafiał raz na 3 razy do kosza(co dla innych maluchów było szczytem marzeń) i potrafił każdemu założyć chwyt jak się postawił. Gdy trochę podrośli(powiedzmy 16-17 lat) tacy rozrabiacy uzyskali dostęp do Internetu i zaczęli przenosić zachowania z podwórka na chaty, fora itp. I tu spotkał ich zawód. Nie zdobyli szacunku, bo nikt się ich nie bał. Przekonali się, że w Internecie "bossem" jest człowiek inteligentny, cierpliwy i taki, co potrafi pomóc innym. I co taki osiłek robi?? Zaczyna kląć, wyzywać, straszyć. Czyli wszystko by się dalej ośmieszać.

hoomik
13-03-2005, 10:48
czesc, jestem Ania, mam 12 lat, szukam kolezanek i kolegow...

Kredi
13-03-2005, 10:51
Pamiętam jak na naszym osiedlu ktoś miał internet ( miałem wtedy 10 lat) i to było coś jak poszedłem do tego gostka to jak załączył internet to wiecie czekanie na otwarcie strony 2 minuty itd a potem tylko stary layout Wp to było coś... jak miałem 3 lata tata kupił na moje urodziny (uwaga) Amige 600 jako jedyny na osiedlu miałem taki "komputer" to było wtedy coś a teraz? Teraz net wszedzie i wszystko jest super extra bombowe... gry maja taka grafike jakby to były żywe osoby... Czasy się zmieniaja a za nimi człowiek...

Shanhaevel
13-03-2005, 11:35
O właśnie, to jest to, o czym pisałem w tym temacie, lenistwo nowych użytkowników internetu jest niewyobrażalne.
Ale jak chcesz, poczytaj sobie ten sam temat na gerym. Sporo odpowiedzi, ale tylko "starych wyjadaczy", nowi są za leniwi, żeby przeczytać, a co dopiero cokolwiek pomyśleć i odpowiedzieć.

Bo w końcu lepiej powiedzieć "Ja jezdem dyzlegtykiem i nje umie siem nałczyć". Normalnie można się załamać...

@Matek Uciekaido
Dokładnie. Ale to cechu.je zazwyczaj niezbyt rozgarniętych 10-latków... :P Lub pozerów.

@EDIT:
Fajna cenzurka... Zcenzurowała mi wyraz "cechu.je". :P

Evul Tibian
13-03-2005, 11:37
Okreslenie czasy się zmieniaja pasuje tu idealnie

TheNatoorat
13-03-2005, 12:02
Ludziska, odczepcie się od dzieci! Niektóre osobniki z nich mogą okazać się dojrzalszymi nawet od was!
Aha, i wytłumaczcie mi, co rozumiecie przez słowo "dzieci".
Niektórzy powiedzą, że dziecko to głupia forma życia, która zawsze cec***e się rozpieszczeniem i brakiem szacunku dla starszych.
Niektórzy (z ewidentnie szerzej otwartymi oczami na świat niż ci pierwsi) sądzą, że są dzieci inteligentne i tylko niektóre z całej populacji dzieciaków są swoistymi czarnymi owcami.

@topic: Nie, to nie dostęp dzieci do komputerów, to wina osób, które dopuściły te "czarne owce" do komputerów!
Kto inteligentny kupi dziecku internet, jeżeli wie, że jest on stworzony do komunikacji, kiedy ich dzieciak jest źle wychowanym, rozpieszczonym bachorem?

error błąd
13-03-2005, 12:07
@maethi
po co ty odpowiadasz na tematy ktore byly zakladane ponad rok :P
on topic: niestety tak jest :/ nikomu sie nie chce czytac a ci ktorzy maja modem to chyba tym bardziej (rachunek idzie w najlepsze :D )

djkuter
13-03-2005, 12:13
Czemu zwalacie na dzieci, sami nimibyliście, może byliście tacy sami, a nawet gorsi... Tylko wtedy inaczej to pojkazywaliście, teraz "maluchy" pokazują na forach, czatach, IRCach. Dla mnie długo komp był marzeniem, ale jaj rodzice kupili, to po pól roku miałem już stałę łącze.

Maethi
13-03-2005, 12:14
@error błąd
odpowiedziałem-gdyż uznałem, że temat jest godny uwagi. bardzo mało osób przegląda dalsze tematy.

ponczus
13-03-2005, 12:35
Słowem wstępu nie mam moda na tym forum ale mam na gerach więc co nieco wiem na temat userowatości nowych userów.

@TheNatoorat dzieckiem nazywam osobę która wykasowuje z dyskusji swoje posty, a dokładniej te wypowiedzi, które są błędne czy też idiotyczne. Fakt zdarza się że robią tak ludzie po 20 stce, jednak w większości są to ludzie w wieku od 10 do 16 lat. Nazywam dzieckiem taką osobę, która nie jest w stanie przyjąć odpowiedzialności za swoje wypowiedzi na forum czy też za swoje akcje i pomimo tego że znam wielu inteligentnych ludzi z gimnazjum stwierdzam że wiek ma znaczenie. Aha jeszcze jedno tylko który rodzic stwierdzi że jego dziecko jest takie jak piszesz.

Co do pytania dlaczego to chyba po części ze względu na to że net jest teraz naprawdę ogólno dostępny, ale też chyba nie do końca. Tak jak pisał Matkus kiedyś jak ktoś zapytał się o rzecz oczywistą czy też ogólnodostępną, dostawał opieprz i nikt na niego nie zwracał uwagi. A teraz taki człowiek to są pieniądze z bannerów reklamowych na forum i niestety nie można go tak zablokować bo właściciel forum sobie tego nie życzy. Kolejnym faktem jest to że w końcu jesteś bardzo anonimowy. Bo co z tego że znają twoje ip. Jak pokazał przypadek afery Strusia nawet jeśli wiemy dokładnie kto jest kto to i tak gówno nam z tego może przyjść.

Matek
13-03-2005, 13:15
@TheNatoorat:

Dziecko - osobnik obu płci w wieku 0 - 18 lat. Ja tak to widze.

Niektóre osobniki z nich mogą okazać się dojrzalszymi nawet od was

Yhym. Pewnie jak 14 latek wypowiada sie w temacie "Jakie piwko lubicie najbardziej" stwierdzajac "lubie Tyskie a jak ty lubisz sapecjala pijesz bo chcesz sie pokazac" jest dojrzalszym??

NIe twierdze od razu, ze wiek jest wyznacznikiem dojrzalosci, ale jak widze ludzi z przedzialu 10-16 lat zakladajacych tematy "czy lubicie sie masturbowac" to spadam automatycznie z krzesla i wcale nie mam ochoty sie podniesc.

Jeszcze na koniec: za ludzi dojrzalych uwazam takich, ktorzy na forum nie uzywaja wulgaryzmow, nie wyzywaja innych itp. Nie piszesz posta w 30 sek. masz czas na zastanowienie, ubranie w slowa.

Nie, to nie dostęp dzieci do komputerów, to wina osób, które dopuściły te "czarne owce" do komputerów!
Kto inteligentny kupi dziecku internet, jeżeli wie, że jest on stworzony do komunikacji, kiedy ich dzieciak jest źle wychowanym, rozpieszczonym bachorem?

Nie tylko do komunikacji. Zdobywanie wiedzy, rozrywka... Ale zgadzam sie. Rodzice rozpieszczaja swoje dzieci, chociaz te je totalnie olewaja. I taki bachorek po sdostaniu koma z netem mysli sobie, ze i w cybersieci bedzie niewiadomo kim. I klops. Zaczyna sie obrazanie, zakladanie glupich tematow (jak wspomnialem wczesniej) tylko po to, zeby zaistniec na forum...

Zreszta... gadanie i tak nic nie zmieni... trzeba dzialac:) Ide dzieciaka nakarmic bo placze biedaczk;)

$corcerer
13-03-2005, 17:44
MatKus, lenistwo i jeszcze raz lenistwo.
Co z tego, że Google potęgą jest i basta? Co z tego, że jest napisane FAQ i Manual? Po co pytać się na Help-channel albo wrzeszczeć o pomoc na Game-chat? Przecież można niapisać temat i czekać na odpowiedź, bo przyjdzie ktoś i pomoże n00bkowi.. No i nie zapominajmy o bandzie idiotów którzy dodatkowo nabiją sobie posta, mimo że licznikiem już nikt się nie interesuje.. kij z tym. Oczywiście powtórzą to samo co pierwsza osoba, ale co z tego?

Mamy takich użyszkodników jakich sobie wychowaliśmy - zamiast objeżdżać ich za lenistwo, nieznajomość ortografii, już o interpunkcji nie wspominając, to ładnie odpowiadaliśmy na ich pytania.. Czemu? bo internet przestał być czymś, że tak powiem, "undergroundowym", stał się komercyjny. Skoro internet jest komercyjny, to strony też. Ergo: wszyscy chcą ZYSKÓW, a nie podniesienia poziomu myślenia ludzi. Dlatego teraz na grupach i listach dyskusyjnych jest tak malo ludzi: bo albo nie chce im się szukać, albo też po prostu nie wiedzą jak tam wejść.

Społeczeństwo głupieje - idziemy w stronę USA.

Bambuko
13-03-2005, 18:32
No i nie zapominajmy o bandzie idiotów którzy dodatkowo nabiją sobie posta, mimo że licznikiem już nikt się nie interesuje.. kij z tym. Oczywiście powtórzą to samo co pierwsza osoba, ale co z tego?
Nie raz powtórzą to samo co pierwsza osoba, chociaż post pierwszej osoby także nie był na miejscu...

@topic
Kiedyś nie było korków, bo było mało samochodów prawda? Błędy, których nigdy nie uda się poprawić pojawiają się dopiero, kiedy dany wynalazek jest już powszechnie dostępny i używany.

joey
13-03-2005, 19:21
eehh.... :( poprostu kiedyś nie każdy miał internet, był dość mało dostępny... pamiętam jak u mojej mamy w pracy szef założył internet :D ale to był luxus a teraz? standard wszędzie każdy może mieć internet takie niewypażone gnoje co myślą że jak inni go nie widzą to może pisać co chce -.-
wszyscy kogo znam mieli już styczność z internetem...
EDIT:
z tym numerem dostępowym to ciekawa sprawa :evul:

Uncle Warrior
13-03-2005, 20:36
Ej, ale wiecie, że Matkus pisał ten temat 1,5 roku temu prawda? Just curious :S

@up
net to luxus bla bla bla~
Fakt bo informatyke wprowadzili do szkół :P

Gangrel
13-03-2005, 21:53
Demokracja i "wolnosc slowa".

Zauwaz jak Polska zmienila sie w 15 lat zaledwie. Z narau potakiwaczy dla ZSRR stalismy czym diametralnie innym, chodz nie wiem czy to dobrze...

djkuter
14-03-2005, 19:52
Demokracja i "wolnosc slowa".

Zauwaz jak Polska zmienila sie w 15 lat zaledwie. Z narau potakiwaczy dla ZSRR stalismy czym diametralnie innym, chodz nie wiem czy to dobrze...

stalismy sie potakiwaczami Brukseli. i mysle ze to to samo co wtedy, tylko ze teraz ludzie tego nie qwidza

Matheous
14-03-2005, 21:07
A zauwazyliscie ze teraz wszyscy zaczeli refleksje snuc jak to kiedys bylo, a sami maja 10-14 lat i neta sobie kupili nie dalej niz... No moze rok temu:) Nikt nie wie o szto chodzi, ale pisze, no bo Matkus tak napisal no to to musi byc prawda, wiec trzeba POWTORZYC to co powiedzial zeby a)nabic posta b)podlizac sie adminowi. Oczywiscie, nie wykluczam, ze niektorzy(scorc, Matek[staruchy kepcone:P]) naprawde pamietaja czasy takie a siakie i pisza to ze 'szlachetnych pobudek':) Ale daleko nie wszyscy, tego jestem pewien:)
@topic-mialem modem. Ale nie bede wciskal kitu, ze pameitam jak to trzeba bylo wyludzac nr dostepowy, costam, bo tego NIE PAMIETAM. Neta mam odkad mam chyba 6 czy 7 lat(albo i mniej):) Inaczej mowiac-odkad pamietam. No i 'kariere' zaczynalem od Battle.neta w Starcrafcie. ALe nawet tam widac degradacje. Kiedys to wchodzisz 'kto 1v1?' 'ja' a w czasie gry pogadacie, zaznajomicie sie i juz masz przyjaciela(pierwsza gra i mi gosciu zaproponowal dolaczenie do klanu:) A dzisiaj? Szukasz 20 minut kogokolwiek do gry, gdy proponujesz na kanale to 'SPier...aj noobie' i dalej gadaja o imprezach i roznych pierdółach. W grze to nie masz na co liczyc poza 'MASZ MAPHACKA" jesli wygrywasz, lub 'HAHAHA ALE Z CIEBIE LAMA' jesli przegrywasz. Do teraz pamietam swoich kumpli sprzed lat;)(xywa jednego:lukpl;), albo jak jechalem do goscia 5 battlecruiserami, rozwalilem mu przejezdzajacego tanka i jak sie razem z tego smialismy:P A teraz? W 2v2 to od partnera zadnego zgrania tylko 'Ty noobie glupi rob zesz szybciej', w 1v1 to gosc sie nawet do ciebie nie odezwie tylko wygrzew robi, i po 5 grach i tak goscia traktujesz prawie jak nieznajomego. A kiedys to po jednym dniu juz masz kolege, mozesz go dodac do VIPow:) i w ogole... Ech, nostalgia:)

Polny Lowca
14-03-2005, 21:44
Dzieci to osoby niedojrzałe psychicznie i fizycznie.np. ja :)